Tajemnica ślicznych ciuszków z allegro reklamowanych przez Japonki

[agnieszkam86]

Napisane przez malwina2208198721

otoz to ja mam bluzeczke od niego japan style, ale gdzies mi sie w szaffie zapodziala, jak znajde kiedys to zamieszcze zdjecie, po prostu on ma tanio bo sam te ciuchy kupuje w hurtowni, a nawet przesylka do tajlandii jest tansza niz do polski a i pewnie w tajlandii maja hurtownie z tymi ciuszkami, a z tajlandii jest na pewno bo z tamtad wysyla paczki :d

no własnie dziewczyny czy ktos wam kiedykolwiek napisal ze te ciuchy sa szyte w japonii moim zdaniem szyja je chinczycy za centa amerykanskiego a ci ''wyżsi''rozprowadzaja po japonii tajlandii itp.my same nakrecamy ten cały rynek, a rzeczy w sklepach wedlug was ile naprawde kosztuja przez ile rak przejda zanim dotrą do nas każdy chce zarobić ale ja nie rozumien tego ze innym wystarczy podwoic cene a innym nie. W nastepnym tyg. Dostane paczke od hopsztosów i napisze swoje wrażenia-jednak wiem napewno ze ciuchy tzw.japan wiekszosc z nich nie jest warta nawet sprowadzania z japonii bo spódnice taka samą można kupic na bazarze za 10zl, a cieszymy się z ładnych ciuchów które nie są warte nawet jednej setnej z naszych pieniedzy i dajemy sie wzbogacac na nas i biednych chinczykach-JA JESTEM TAKA SAMA ALE STWIERDZAM ZE PORA ZREZYGNOWAC W POLSCE JEST WIELE FAJNYCH RZECZY

[malinadas]

Hej. Dziewczyny sledze tak wasze rozmowy o Tajlandii i dla wszystkich, zamieszczam foto real jak wygladaja te ciuszki. Bylam w Tajlandii w styczniu ciuchy nabylam na ulicznych straganach, a o niektore rzeczy musialam sie licytowac tak jak np. o spodnie i torebke *podroby*Dolce Gabbana,
A wiec sukienki kosztuja tam od 5zl do 12zł, za torebke i spodnie zaplacilam 60zł,i za 2 pary butow 8zł, bardzo smieszne ceny...To tak zeby rozwiac wasze watpliwosci.Pozdrawiam

[malinadas]

Rzeczy sa naprawde dobrej jakosci, za taka jakosc mogli by sprzedawac o wiele drozej. Ja piore w pralce na 30 stopni i nic sie nie dzieje nie schodza kolory, nie rozpruwaja sie itp. jestem bardzo zadowolona napewno przechodze jeszcze nie jeden sezon.
Pozdrawiam

[candace1]

Napisane przez malinadas

Hej. Dziewczyny sledze tak wasze rozmowy o Tajlandii i dla wszystkich, zamieszczam foto real jak wygladaja te ciuszki. Bylam w Tajlandii w styczniu ciuchy nabylam na ulicznych straganach, a o niektore rzeczy musialam sie licytowac tak jak np. o spodnie i torebke *podroby*Dolce Gabbana,
A wiec sukienki kosztuja tam od 5zl do 12zł, za torebke i spodnie zaplacilam 60zł,i za 2 pary butow 8zł, bardzo smieszne ceny...To tak zeby rozwiac wasze watpliwosci.Pozdrawiam

A wiesz ile oni zarabiają na m-c? W przeliczeniu na złotówki 60 zł.
Fajnie co?
Bardzo śmiesznie....

[malinadas]

Domyslam sie ile zarabiaja...bo taka sukienka ma wartosc okolo 2zł. Ale coz takie zycie, u nas w Polsce niestety nie dostaniesz tych rzeczy za takie ceny, wiec jak ktos chce je nabyc niestety musi przeplacic 100razy wiecej.

[JapaneseBzdure]

Napisane przez agnieszkam86

no własnie dziewczyny czy ktos wam kiedykolwiek napisal ze te ciuchy sa szyte w japonii moim zdaniem szyja je chinczycy za centa amerykanskiego a ci ''wyżsi''rozprowadzaja po japonii tajlandii itp.my same nakrecamy ten cały rynek, a rzeczy w sklepach wedlug was ile naprawde kosztuja przez ile rak przejda zanim dotrą do nas każdy chce zarobić ale ja nie rozumien tego ze innym wystarczy podwoic cene a innym nie. W nastepnym tyg. Dostane paczke od hopsztosów i napisze swoje wrażenia-jednak wiem napewno ze ciuchy tzw.japan wiekszosc z nich nie jest warta nawet sprowadzania z japonii bo spódnice taka samą można kupic na bazarze za 10zl, a cieszymy się z ładnych ciuchów które nie są warte nawet jednej setnej z naszych pieniedzy i dajemy sie wzbogacac na nas i biednych chinczykach-JA JESTEM TAKA SAMA ALE STWIERDZAM ZE PORA ZREZYGNOWAC W POLSCE JEST WIELE FAJNYCH RZECZY

Ręce mi opadają.
Jakiej Japonii? Przestańcie wierzyć w te bzdury. Po co okłamywać samego siebie?

Jeszcze raz powtarzam:
Ubrania nie mają nic wspólnego z Japonią. ZUPEŁNIE. (pomijam już fakt że nie jest to japoński styl!!!)
Zdjęcia jakie oglądamy na aukcjach są skanami z koreańskich magazynów mody.Już od 2 lat w Tajlandii i Chinach jest ogromny popyt na tego typu produkcję. Jednocześnie kilkadziesiąt fabryk produkuje 1 i ten sam model. Robią go na wzór zdjęcia z magazynu mody. Ta forma produkcji skierowana jest właśnie na rynek aukcyjny. Kupując hurtowy pakiet otrzymujesz również zestaw zdjęć.

Oryginały?
Jaki projektant ma się zdecydować na reprodukcję prototypu skoro produkuje go już masowo 80 fabryk w groszowych cenach. Jak on niby udowodni, że jego produkt jest oryginalny i lepszy? Przecież w e-sklepach ogląda się tylko zdjęcia a projektanci nie są na tyle znani aby gwarantować jakość nazwiskiem.

Reasumując; Na sprzedaż jest styl, a nie produkt widoczny na zdjęciu, a co najśmieszniejsze w krajach gdzie sprzedaż ta została juz spopularyzowana nie jest to żadną tajaemnicą. Należy się z tym faktem pogodzić bo na pewno się to nie zmieni, a ubrania i styl jest super.

I uwaga! Kolejna sprawa i jedno wielkie nieporozumienie tego wątku.
Wklejanie zdjęć. Pamiętajcie, że pomimo tego, ze widzicie to samo zdjęcie u różnych sprzedawców, spokojnie może to (i najczęsciej jest) inny produkt, bo został zakupiony u innego dealera, ktory zaopatruje się u innego producenta.

A juz największa paranoją jest ta teza, ze sprzedawcy którzy sprzedają na Allegro Japan Bzdure w wysokich cenach mają ją niby oryginalną.

To nie tak kochane Paniusie!, sprawa jest prosta:

Dlaczego nie warto kupować u polskich sprzedawców?

-Sprowadzają oni towar nielegalnie w paczkach EMS. Tym sposobem łatwo uniknąć zapłacenie cła i VAT. Problem polega jednak na tym, że nie można tego ściągnąć Bóg wie ile. Moze to byc po kilka produktów w jednej paczce tygodniowo.
Własnie dlatego wolą sprzedac mało i drogo. Dorzucają marże w wysokości 50 zł lub wiecej!!!

-Kupują produkt u pośrednika, płacą 10-15 zł więcej aniżeli sprzedawca z dostępem do producenta w zasięgu ręki.

-Kupują produkty w sklepach z Hong Kongu nie widząc tego na oczy co wiąże się z faktem ze większość rzeczy jest tragicznej jakości, bo przecież przy zakupie widzą tylko zdjęcie. Mało tego, znam dokładnie politykę Chińskich dealerów. Nie sprawdzją dokładnie towaru przed wysyłką, bo kosztuje to zbyt wiele pracy, a z resztą po co skoro może zrobic to klient? Ze zwrotem oczywiście nie ma problemów i faktycznie tak jest. Wymieniają, problem jednak polega na tym, że srednio opłaca się wysłać produkt z Polski aby go wymienić. Lepiej zacerować dziure, przeprać plamke, doszyć guzik i wystawić aukcje promowaną jako wysokowartościowy produkt z Japonii(która jakoś nie słynie z produkcji odzieży).Nie wpsomnę juz o najgorszym. Co jeśli okarze się ściemą (płaszczyk wygląda tak samo ale wykonany jest ze zwiewnej bawełny). Nic. Trzeba to przecież sprzedać(czasem ze łzami w oczach).

Dlaczego warto kupowac od sprzedawców Allegro z Tajlandii.

-Bo kupuje się w Tajalandii!!!
Pamiętaj, że wprowadzając towar na teren wspólnoty na własny użytek w w paczkach z ograniczoną wartością obowiązują Cię zwolnienia z VAT i z cła. Jest to kolosalna oszczędność. Paczkę przyniosi do domu listonosz z pieczątką urzędu celnego "Dopuszczono do obrotu"

-Bo sprzedawca wie w co się zaopatruje! W każdej chwili moze wybrać się do fabryki, porozmawiac w rodzimym jezyku i wybradz tylko te pozycje które kwalifikują się do sprzedaży w europejskim standadzie jakości! Pomijam już fakt że może mieć własną fabrykę i szyć specjalnie na potrzeby Allegro oferując jakość znacznie lepszą od masowych fabryk.

-Taki sprzedawca nie musi doliczać narzutu 60 zł / produkt. Wystarczy mu kilka złoty, bo moze sprzedać nieograniczoną ilość i tym samym znacznie lepiej na tym zarobić.
Do tego należy pamiętać o faktach że w Państwach azjatyckich płaci się 10 razy mniej podatku niż w europie a siła robocza jest też kilkakrotnie tańsza.

To tyle, życzę udanych zakupów i pozdrawiam serdecznie.

[candace1]

Napisane przez JapaneseBzdure

Ręce mi opadają.
Jakiej Japonii? Przestańcie wierzyć w te bzdury. Po co okłamywać samego siebie?

Jeszcze raz powtarzam:
Ubrania nie mają nic wspólnego z Japonią. ZUPEŁNIE. (pomijam już fakt że nie jest to japoński styl!!!)
Zdjęcia jakie oglądamy na aukcjach są skanami z koreańskich magazynów mody.Już od 2 lat w Tajlandii i Chinach jest ogromny popyt na tego typu produkcję. Jednocześnie kilkadziesiąt fabryk produkuje 1 i ten sam model. Robią go na wzór zdjęcia z magazynu mody. Ta forma produkcji skierowana jest właśnie na rynek aukcyjny. Kupując hurtowy pakiet otrzymujesz również zestaw zdjęć.

Oryginały?
Jaki projektant ma się zdecydować na reprodukcję prototypu skoro produkuje go już masowo 80 fabryk w groszowych cenach. Jak on niby udowodni, że jego produkt jest oryginalny i lepszy? Przecież w e-sklepach ogląda się tylko zdjęcia a projektanci nie są na tyle znani aby gwarantować jakość nazwiskiem.

Reasumując; Na sprzedaż jest styl, a nie produkt widoczny na zdjęciu, a co najśmieszniejsze w krajach gdzie sprzedaż ta została juz spopularyzowana nie jest to żadną tajaemnicą. Należy się z tym faktem pogodzić bo na pewno się to nie zmieni, a ubrania i styl jest super.

I uwaga! Kolejna sprawa i jedno wielkie nieporozumienie tego wątku.
Wklejanie zdjęć. Pamiętajcie, że pomimo tego, ze widzicie to samo zdjęcie u różnych sprzedawców, spokojnie może to (i najczęsciej jest) inny produkt, bo został zakupiony u innego dealera, ktory zaopatruje się u innego producenta.

A juz największa paranoją jest ta teza, ze sprzedawcy którzy sprzedają na Allegro Japan Bzdure w wysokich cenach mają ją niby oryginalną.

To nie tak kochane Paniusie!, sprawa jest prosta:

Dlaczego nie warto kupować u polskich sprzedawców?

-Sprowadzają oni towar nielegalnie w paczkach EMS. Tym sposobem łatwo uniknąć zapłacenie cła i VAT. Problem polega jednak na tym, że nie można tego ściągnąć Bóg wie ile. Moze to byc po kilka produktów w jednej paczce tygodniowo.
Własnie dlatego wolą sprzedac mało i drogo. Dorzucają marże w wysokości 50 zł lub wiecej!!!

-Kupują produkt u pośrednika, płacą 10-15 zł więcej aniżeli sprzedawca z dostępem do producenta w zasięgu ręki.

-Kupują produkty w sklepach z Hong Kongu nie widząc tego na oczy co wiąże się z faktem ze większość rzeczy jest tragicznej jakości, bo przecież przy zakupie widzą tylko zdjęcie. Mało tego, znam dokładnie politykę Chińskich dealerów. Nie sprawdzją dokładnie towaru przed wysyłką, bo kosztuje to zbyt wiele pracy, a z resztą po co skoro może zrobic to klient? Ze zwrotem oczywiście nie ma problemów i faktycznie tak jest. Wymieniają, problem jednak polega na tym, że srednio opłaca się wysłać produkt z Polski aby go wymienić. Lepiej zacerować dziure, przeprać plamke, doszyć guzik i wystawić aukcje promowaną jako wysokowartościowy produkt z Japonii(która jakoś nie słynie z produkcji odzieży).Nie wpsomnę juz o najgorszym. Co jeśli okarze się ściemą (płaszczyk wygląda tak samo ale wykonany jest ze zwiewnej bawełny). Nic. Trzeba to przecież sprzedać(czasem ze łzami w oczach).

Dlaczego warto kupowac od sprzedawców Allegro z Tajlandii.

-Bo kupuje się w Tajalandii!!!
Pamiętaj, że wprowadzając towar na teren wspólnoty na własny użytek w w paczkach z ograniczoną wartością obowiązują Cię zwolnienia z VAT i z cła. Jest to kolosalna oszczędność. Paczkę przyniosi do domu listonosz z pieczątką urzędu celnego "Dopuszczono do obrotu"

-Bo sprzedawca wie w co się zaopatruje! W każdej chwili moze wybrać się do fabryki, porozmawiac w rodzimym jezyku i wybradz tylko te pozycje które kwalifikują się do sprzedaży w europejskim standadzie jakości! Pomijam już fakt że może mieć własną fabrykę i szyć specjalnie na potrzeby Allegro oferując jakość znacznie lepszą od masowych fabryk.

-Taki sprzedawca nie musi doliczać narzutu 60 zł / produkt. Wystarczy mu kilka złoty, bo moze sprzedać nieograniczoną ilość i tym samym znacznie lepiej na tym zarobić.
Do tego należy pamiętać o faktach że w Państwach azjatyckich płaci się 10 razy mniej podatku niż w europie a siła robocza jest też kilkakrotnie tańsza.

To tyle, życzę udanych zakupów i pozdrawiam serdecznie.

Mi też opadły ręce jak to przeczytałam...

[martunia-w]

Napisane przez bloondyna

z jakiej aukcji te dwa ? .

A znalazłam na Allegro ale teraz szukałam żeby Ci linki wysłać i oczywiście nie mogę się doszukać


EDIT (7 minut później xD ) : MAM

http://www.allegro.pl/item411011759_...m_l.html#photo

http://www.allegro.pl/item411012296_...esien_s_m.html



Znalazłam jeszcze real photo tego płaszczyka

[hikaru1989]

Napisane przez JapaneseBzdure

Ręce mi opadają.
Jakiej Japonii? Przestańcie wierzyć w te bzdury. Po co okłamywać samego siebie?

Jeszcze raz powtarzam:
Ubrania nie mają nic wspólnego z Japonią. ZUPEŁNIE. (pomijam już fakt że nie jest to japoński styl!!!)
Zdjęcia jakie oglądamy na aukcjach są skanami z koreańskich magazynów mody.Już od 2 lat w Tajlandii i Chinach jest ogromny popyt na tego typu produkcję. Jednocześnie kilkadziesiąt fabryk produkuje 1 i ten sam model. Robią go na wzór zdjęcia z magazynu mody. Ta forma produkcji skierowana jest właśnie na rynek aukcyjny. Kupując hurtowy pakiet otrzymujesz również zestaw zdjęć.

Oryginały?
Jaki projektant ma się zdecydować na reprodukcję prototypu skoro produkuje go już masowo 80 fabryk w groszowych cenach. Jak on niby udowodni, że jego produkt jest oryginalny i lepszy? Przecież w e-sklepach ogląda się tylko zdjęcia a projektanci nie są na tyle znani aby gwarantować jakość nazwiskiem.

Reasumując; Na sprzedaż jest styl, a nie produkt widoczny na zdjęciu, a co najśmieszniejsze w krajach gdzie sprzedaż ta została juz spopularyzowana nie jest to żadną tajaemnicą. Należy się z tym faktem pogodzić bo na pewno się to nie zmieni, a ubrania i styl jest super.

I uwaga! Kolejna sprawa i jedno wielkie nieporozumienie tego wątku.
Wklejanie zdjęć. Pamiętajcie, że pomimo tego, ze widzicie to samo zdjęcie u różnych sprzedawców, spokojnie może to (i najczęsciej jest) inny produkt, bo został zakupiony u innego dealera, ktory zaopatruje się u innego producenta.

A juz największa paranoją jest ta teza, ze sprzedawcy którzy sprzedają na Allegro Japan Bzdure w wysokich cenach mają ją niby oryginalną.

To nie tak kochane Paniusie!, sprawa jest prosta:

Dlaczego nie warto kupować u polskich sprzedawców?

-Sprowadzają oni towar nielegalnie w paczkach EMS. Tym sposobem łatwo uniknąć zapłacenie cła i VAT. Problem polega jednak na tym, że nie można tego ściągnąć Bóg wie ile. Moze to byc po kilka produktów w jednej paczce tygodniowo.
Własnie dlatego wolą sprzedac mało i drogo. Dorzucają marże w wysokości 50 zł lub wiecej!!!

-Kupują produkt u pośrednika, płacą 10-15 zł więcej aniżeli sprzedawca z dostępem do producenta w zasięgu ręki.

-Kupują produkty w sklepach z Hong Kongu nie widząc tego na oczy co wiąże się z faktem ze większość rzeczy jest tragicznej jakości, bo przecież przy zakupie widzą tylko zdjęcie. Mało tego, znam dokładnie politykę Chińskich dealerów. Nie sprawdzją dokładnie towaru przed wysyłką, bo kosztuje to zbyt wiele pracy, a z resztą po co skoro może zrobic to klient? Ze zwrotem oczywiście nie ma problemów i faktycznie tak jest. Wymieniają, problem jednak polega na tym, że srednio opłaca się wysłać produkt z Polski aby go wymienić. Lepiej zacerować dziure, przeprać plamke, doszyć guzik i wystawić aukcje promowaną jako wysokowartościowy produkt z Japonii(która jakoś nie słynie z produkcji odzieży).Nie wpsomnę juz o najgorszym. Co jeśli okarze się ściemą (płaszczyk wygląda tak samo ale wykonany jest ze zwiewnej bawełny). Nic. Trzeba to przecież sprzedać(czasem ze łzami w oczach).

Dlaczego warto kupowac od sprzedawców Allegro z Tajlandii.

-Bo kupuje się w Tajalandii!!!
Pamiętaj, że wprowadzając towar na teren wspólnoty na własny użytek w w paczkach z ograniczoną wartością obowiązują Cię zwolnienia z VAT i z cła. Jest to kolosalna oszczędność. Paczkę przyniosi do domu listonosz z pieczątką urzędu celnego "Dopuszczono do obrotu"

-Bo sprzedawca wie w co się zaopatruje! W każdej chwili moze wybrać się do fabryki, porozmawiac w rodzimym jezyku i wybradz tylko te pozycje które kwalifikują się do sprzedaży w europejskim standadzie jakości! Pomijam już fakt że może mieć własną fabrykę i szyć specjalnie na potrzeby Allegro oferując jakość znacznie lepszą od masowych fabryk.

-Taki sprzedawca nie musi doliczać narzutu 60 zł / produkt. Wystarczy mu kilka złoty, bo moze sprzedać nieograniczoną ilość i tym samym znacznie lepiej na tym zarobić.
Do tego należy pamiętać o faktach że w Państwach azjatyckich płaci się 10 razy mniej podatku niż w europie a siła robocza jest też kilkakrotnie tańsza.

To tyle, życzę udanych zakupów i pozdrawiam serdecznie.

Dziewczyno ile Ci zapłacili, za reklamę hopsztosy (i innych żekomo wysyłających z Tajlandii czy skądś tam)? Czy to Ty jesteś tym sprzedawcą? Bo gadanie, że w Tajlandii jak ktoś mieszka, to ma dostęp do lepszej jakości produktów (i takie podobno sprzedaje) to aż za przeproszeniem żal dupę ściska.
Sama zaopatruję się u kilku sprzedawców zagranicznych, i jestem zadowolona z jakości produktów, tak jak przeszło 200 moich klientek. Cena cóż jest wyższa, bo tak jak piszesz cło i takie tam muszę zapłacić, ale jak Ci nie odpowiada to zamawiaj sama, po 2 sztuki z każdego modelu, bądź bierz udział w zamówieniu zbiorczym - guzik mnie to obchodzi..
Ale naprawdę żeby aż taką reklamę robić? Bez przesady, głupie gadanie: on widzi towar i na pewno go wysyła. Popatrz no na komentarze tych rzekomo sprzedających z zagranicy, co rusz ktoś pisze, że to podróba, marna jakość, że inny kolor..
Więc nie "mydlij" tu nikomu oczu.
Porządny sprzedawca nie sprzedaje chłamu, i nie zwalnia go od odpowiedzialności nawet przestępna cena.

[agnieszkam86]

Napisane przez hikaru1989

Dziewczyno ile Ci zapłacili, za reklamę hopsztosy (i innych żekomo wysyłających z Tajlandii czy skądś tam)? Czy to Ty jesteś tym sprzedawcą? Bo gadanie, że w Tajlandii jak ktoś mieszka, to ma dostęp do lepszej jakości produktów (i takie podobno sprzedaje) to aż za przeproszeniem żal dupę ściska.
Sama zaopatruję się u kilku sprzedawców zagranicznych, i jestem zadowolona z jakości produktów, tak jak przeszło 200 moich klientek. Cena cóż jest wyższa, bo tak jak piszesz cło i takie tam muszę zapłacić, ale jak Ci nie odpowiada to zamawiaj sama, po 2 sztuki z każdego modelu, bądź bierz udział w zamówieniu zbiorczym - guzik mnie to obchodzi..
Ale naprawdę żeby aż taką reklamę robić? Bez przesady, głupie gadanie: on widzi towar i na pewno go wysyła. Popatrz no na komentarze tych rzekomo sprzedających z zagranicy, co rusz ktoś pisze, że to podróba, marna jakość, że inny kolor..
Więc nie "mydlij" tu nikomu oczu.
Porządny sprzedawca nie sprzedaje chłamu, i nie zwalnia go od odpowiedzialności nawet przestępna cena.

nie oszukujmy sie każdy ma inne wyobrazenie o tych ciuchach widzi je tylko na zdjeciach, dlatego ciezko dogodzic kazdemu klientowi ja nie wiem czy bede zadowolona z tych ciuchow od hopsztosow-nie oczekuje bóg wie czego ale też szmata sie nie zadowole bo mimo wszystko ciuchy tanie ale przesylka troche kosztuje zamowilam 3 bluzki i z przesylka wynioslo mnie 100zl czyli nie malo jak bedzie to byle co to zalamie sie bo na bazarze w moim miescie kupilbym rzeczy przynajmniej wiem jakie i zmierzone nigdzie nie ma gwarancji ze po jednym praniu nie zostanie sciera za te pienidze.

[agnieszkam86]

Napisane przez JapaneseBzdure

Ręce mi opadają.
Jakiej Japonii? Przestańcie wierzyć w te bzdury. Po co okłamywać samego siebie?
......................... .

To tyle, życzę udanych zakupów i pozdrawiam serdecznie.

to najwyrazniej jest reklama
dziewczyny nie kłóćcię sie bo nie ma sensu kazdy sprzedawca twierdzio ze jego towar jest najlepszy wiec nie ma sensu, jak narazie ja stwierdzilam ze wole wiecej dac za przesylke niz zarabiac komus stokrotnosc towaru bo to nieuczciwe dla kupujacego,a dopuki beda takie klientki to interes sie kreci. Popyt powinien spasc to sprzedajacy ceny tez spuszcza.

[Sweetty]

ekm... Ja kupuję w hurtowni co prawda książki ale myślę że odzież działa tak samo zanim książki do mnie nie dojdą to ich nawet do ręki nie dostanę a i owszem jakąś broszurkę czy płytę z przykładowymi lekcjami ale samej książki nie widzę no i powiedzcie mi teraz która hurtownia by tak wszystkim chętnym pokazywała to co ma w magazynie?? dostajesz katalog i dowidzenia nikt cię po magazynie nie oprowadza na giełdzie możesz sobie pooglądać... a co do "hs" to jakoś nie zauważyłam by te jego ciuchy były lepsze gatunkowo czy z innego materiału mogę nawet powiedzieć że z innych sukienek byłam bardziej zadowolona... co do cła i podatków ma dziewczyna rację w Polsce są zdecydowanie wyższe

[JapaneseBzdure]

Napisane przez hikaru1989

Dziewczyno ile Ci zapłacili, za reklamę hopsztosy (i innych żekomo wysyłających z Tajlandii czy skądś tam)? Czy to Ty jesteś tym sprzedawcą? Bo gadanie, że w Tajlandii jak ktoś mieszka, to ma dostęp do lepszej jakości produktów (i takie podobno sprzedaje) to aż za przeproszeniem żal dupę ściska.

Mowa o wiadomych produktach ze zdjęc, które u żródła produkowane i sprzedawane są właśnie tam, a więc z jakiej strony nie spojrzysz osoba na miejscu, lepszy dostęp jednak ma. Nie da się tego faktu zaprzeczyć żadną chamską odzywką.

Napisane przez hikaru1989

Sama zaopatruję się u kilku sprzedawców zagranicznych, i jestem zadowolona z jakości produktów, tak jak przeszło 200 moich klientek. Cena cóż jest wyższa, bo tak jak piszesz cło i takie tam muszę zapłacić, ale jak Ci nie odpowiada to zamawiaj sama, po 2 sztuki z każdego modelu, bądź bierz udział w zamówieniu zbiorczym - guzik mnie to obchodzi..

Co rozumiesz przez pojęcie "sprzedawca zagraniczny"?
O jakich zamówieniach zbiorczych piszesz?
O jakich 2 szt. na model?
Co chciałabyś w ogóle przekazać swoją wypowiedzią?

Napisane przez hikaru1989

Ale naprawdę żeby aż taką reklamę robić? Bez przesady, głupie gadanie: on widzi towar i na pewno go wysyła.

Nie musi.

Napisane przez hikaru1989

Popatrz no na komentarze tych rzekomo sprzedających z zagranicy, co rusz ktoś pisze, że to podróba, marna jakość, że inny kolor..

Patrzę. Nie widzę.

[JapaneseBzdure]

Napisane przez Sweetty

ekm... Ja kupuję w hurtowni co prawda książki ale myślę że odzież działa tak samo zanim książki do mnie nie dojdą to ich nawet do ręki nie dostanę a i owszem jakąś broszurkę czy płytę z przykładowymi lekcjami ale samej książki nie widzę

Zgadzam się w 100%, jełsi chodzi o książki to wystarczy katalog.

Napisane przez Sweetty

no i powiedzcie mi teraz która hurtownia by tak wszystkim chętnym pokazywała to co ma w magazynie?? dostajesz katalog i dowidzenia nikt cię po magazynie nie oprowadza na giełdzie możesz sobie pooglądać...

Każda hurtownia czy producent ma pokazowe modele. Chyba nie wydaje Ci się że jak ktoś przychodzi do miejsca sprzedaży to pokazują mu zdjęcia.

Napisane przez Sweetty

a co do "hs" to jakoś nie zauważyłam by te jego ciuchy były lepsze gatunkowo czy z innego materiału mogę nawet powiedzieć że z innych sukienek byłam bardziej zadowolona...

Trudno tu wyciągnąć jakies skonkretne wnioski. Musiałabyś kupić wszystkiego po sztuce i porównać z takimi samymi produktami innych sprzedawców. Nie o to tu tez chodzi i nie ma to większęgo sensu.

Głownym celem mojej wypowiedzi był przekaz, że Japan Style z towarzyszącymi mu wysokimi cenami u polskich sprzedawców jest tanim trikiem reklamowym, który wprowadza ludzi w błąd. W rzeczywistości są to te same rzeczy jak u sprzedawców tajskich ale sprzedawane sa 3-5 razy drozej. Ludziom się wydaje że to jest faktycznie coś bo drogo a w rzeczywistości jest to jedno wielkie przekłamanie.
Zadziwjące jak znakomicie działa!!!

[gragub]

Napisane przez candace1

A wiesz ile oni zarabiają na m-c? W przeliczeniu na złotówki 60 zł.
Fajnie co?
Bardzo śmiesznie....

Nikt się nie śmieje, bo to wcale to nie jest śmieszne. U nas myślisz, że są kokosy mając rodzinę?????????????????

[agnieszkam86]

Napisane przez gragub

Nikt się nie śmieje, bo to wcale to nie jest śmieszne. U nas myślisz, że są kokosy mając rodzinę?????????????????

masz 100% racje!!!!!!!!
Niektóre dziewczyny jeszcze zbyt mało przeżyły, ceny sa proporcjonalne do zarobkow. W Polsce życie jest drogie i wiele z wypłaty nie zostaje, a gdzies na wschodzie może jest trudniej, ale nie wierze,ze za to 60zl nic sie nie da kupic ani opłacić w tamtych miejscach.

[gragub]

Dokładnie, inny kraj, inne relacje i cóz, my zwykli ludzie żyjemy i cieszmy się bo m.in..................... .....mamy internet (tani?) i mozemy sobie porozmawiać o "Tejemnicy ślicznych ciuszków................. .....

[candace1]

Napisane przez gragub

Nikt się nie śmieje, bo to wcale to nie jest śmieszne. U nas myślisz, że są kokosy mając rodzinę?????????????????

Napisane przez agnieszkam86

masz 100% racje!!!!!!!!
Niektóre dziewczyny jeszcze zbyt mało przeżyły, ceny sa proporcjonalne do zarobkow. W Polsce życie jest drogie i wiele z wypłaty nie zostaje, a gdzies na wschodzie może jest trudniej, ale nie wierze,ze za to 60zl nic sie nie da kupic ani opłacić w tamtych miejscach.

Wyobraź sobie, ze ja mam rodzinę - własną - jestem żoną i matką...
Proponowałabym czytać ze zrozumieniem a nie dorabiać sobie własną ideologię do cudzych wypowiedzi.

Ponadto dziewczyna przyrównała ceny tam kupionych ciuchów do cen w Polsce - i tego dotyczyła moja wypowiedz a nie tego co "wam się wydaje"...

[chiante]

Dziewczęta nie sprzeczajcie się, nie warto...
Wróćmy do meritum sprawy Kto mi zafunduje http://allegro.pl/item415674017_oryg...a_roz_s_m.html ???

[candace1]

Napisane przez chiante

Dziewczęta nie sprzeczajcie się, nie warto...
Wróćmy do meritum sprawy Kto mi zafunduje http://allegro.pl/item415674017_oryg...a_roz_s_m.html ???

Te golfy są cudowne
Super materiał milutki w dotyku
Ja mam taki niebieski

[chiante]

Napisane przez candace1

Te golfy są cudowne
Super materiał milutki w dotyku
Ja mam taki niebieski

Kuś mnie, kuś, dobrze Ci idzie

[candace1]

Napisane przez chiante

Kuś mnie, kuś, dobrze Ci idzie

Tylko ja mówię o oryginalnym golfie - pamiętaj
Nie mam pojęcia co sprzedaje ta osoba na allegro

[bloondyna]

Napisane przez martunia-w

A znalazłam na Allegro ale teraz szukałam żeby Ci linki wysłać i oczywiście nie mogę się doszukać


EDIT (7 minut później xD ) : MAM

http://www.allegro.pl/item411011759_...m_l.html#photo

http://www.allegro.pl/item411012296_...esien_s_m.html



Znalazłam jeszcze real photo tego płaszczyka

dziękuje !

niezłe ceny ..

[flyhigh17]

Napisane przez hikaru1989

Dziewczyno ile Ci zapłacili, za reklamę hopsztosy (i innych żekomo wysyłających z Tajlandii czy skądś tam)? Czy to Ty jesteś tym sprzedawcą? Bo gadanie, że w Tajlandii jak ktoś mieszka, to ma dostęp do lepszej jakości produktów (i takie podobno sprzedaje) to aż za przeproszeniem żal dupę ściska.
Sama zaopatruję się u kilku sprzedawców zagranicznych, i jestem zadowolona z jakości produktów, tak jak przeszło 200 moich klientek. Cena cóż jest wyższa, bo tak jak piszesz cło i takie tam muszę zapłacić, ale jak Ci nie odpowiada to zamawiaj sama, po 2 sztuki z każdego modelu, bądź bierz udział w zamówieniu zbiorczym - guzik mnie to obchodzi..
Ale naprawdę żeby aż taką reklamę robić? Bez przesady, głupie gadanie: on widzi towar i na pewno go wysyła. Popatrz no na komentarze tych rzekomo sprzedających z zagranicy, co rusz ktoś pisze, że to podróba, marna jakość, że inny kolor..
Więc nie "mydlij" tu nikomu oczu.
Porządny sprzedawca nie sprzedaje chłamu, i nie zwalnia go od odpowiedzialności nawet przestępna cena.

Dokładnie Myślę to samo co Ty, na temat tamtej żenująceh wypowiedzi "JapanBzdure'' :/ Allegrowiczka chciała sobie zrobić tanią reklamę na wizażu. phi

[Daymona]

A nie wiecie gdzie można znaleźć taką bluzkę, szalik albo spodnie?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1205661149

[Ally83]

Napisane przez chiante

Dziewczęta nie sprzeczajcie się, nie warto...
Wróćmy do meritum sprawy Kto mi zafunduje http://allegro.pl/item415674017_oryg...a_roz_s_m.html ???

Na all są i po 49,99 zł ;-)

[agnieszkam86]

Napisane przez candace1

Wyobraź sobie, ze ja mam rodzinę - własną - jestem żoną i matką...
Proponowałabym czytać ze zrozumieniem a nie dorabiać sobie własną ideologię do cudzych wypowiedzi.

Ponadto dziewczyna przyrównała ceny tam kupionych ciuchów do cen w Polsce - i tego dotyczyła moja wypowiedz a nie tego co "wam się wydaje"...

oh przepraszam ze cie uraziłam choć nie wiem co takiego złego napisałam, że Cię tak zdenerwowło-wiem prawda w oczy kole, dobrze że masz własna rodzinę a nie cudzą

[candace1]

Napisane przez agnieszkam86

oh przepraszam ze cie uraziłam choć nie wiem co takiego złego napisałam, że Cię tak zdenerwowło-wiem prawda w oczy kole, dobrze że masz własna rodzinę a nie cudzą

O czym Ty bredzisz?
Po pierwsze to nie czuje się urażona bo nie bardzo wiem o czym Ty w ogóle mówisz?
Mam wrażenie jakbyśmy rozmawiały w różnych językach.

Proponuję odejść od kompa i przejść się na spacer

[bloondyna]

coś ode mnie .
znalezione na allegro .


część : 1

[bloondyna]

część : 2