Plotki i ploteczki o wszystkim i o niczym 'Starorozstaniowych Wizazanek' ;)

[czokled]

zielona, widzę że masz podobnie jak ja. ciężko Ci odróżnić przyzwyczajenie, przywiązanie do drugiej osoby od jakiegośtam uczucia.
a ja mam dziś chory dzień. skończyły mi się leki które muszę brać, objeździłam 4 apteki we Wrocławiu- bez recepty nie chcieli mi sprzedać. a że u mnie w rodzinnej miejscowości mi bez problemu sprzedają to musiałam tam jechać... 1,5 godziny w jedną stronę, pół godziny w domu i na pociąg powrotny. masakra na dodatek chyba miałam pierwszy kryzys związany z moją chorobą- zaczęłam rozpaczać że prawie niczego nie mogę jeść i nie pamiętam już jak smakują chociażby frytki czy jajecznica no ale lepszy taki kryzys niż eksowy. no i przez te moje dzisiejsze poszukiwania leku nic nie zrobiłam, chyba będę musiała w nocy przysiąść
okej, wyżaliłam się. poza tym u mnie spoko

[ona2008]

Agata i pracujesz w zawodzie?

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

czokled puenta najlepsza

[soulone]

Mam okulary. Wyglądam jak nie przymierzając chodząca tragedia...

[czokled]

Napisane przez ona2008

czokled puenta najlepsza

dziękuję

Napisane przez soulone

Mam okulary. Wyglądam jak nie przymierzając chodząca tragedia...

no to dawaj fotę, ja ocenię.

edit: nie słuchajcie soulone, wygląda bardzo ładnie

[AgataAgataka]

pracuje w zawodzie, ale nie z filologii polskiej tylko z pedagogiki spolecznej(skonczylam2kie runki)

soulone okulary to tylko kwestia przyzwyczajenia sie do nich na pewno fajnie wygladasz. pozdrawiam

[ona2008]

prosze
juz pisalam Agacie na nk ze powinnysmy dodac tag do watku- zanizona samoocena czy cos w tym stylu;p bo te wydarzenia nam podburzyly ja... swoaj droga wieksozsc nas tutaj ma wlosy brazowe i podobne, malo jest blondynek czy brunetek. chyba sie przefarbuje szamponem do 24 myc;p

[AgataAgataka]

no ja na nk jeszcze mam blond ale teraz mam takie jakies brazowe w rude wpadajace a w planach mam taki prawdziwy braz.
A zawsze mowilam ze jak farbowac sie to tylko na jasniejsze niz mialam naturalne ale w zwiazku z rewolucjami w moim zyciu to zmiana zapatrywan na kolor wlosow wydaje sie taka mala nic nie znaczaca *******a

[ona2008]

ja na jednym nie moge zlap;ac oddechu( dorywcza praca pojawila sie juz w okresie exa, bo bedac w zwiazku kazda wolna chwile spedzalam piszac do niego/spotykajac sie) i nie wiem jaka wy macie dobe zeby zrobic dwaXD u mnie na roku jest pare osob narazie tak ciagnacych ale mysla o rzuceniu drugiego po licencjacie

wiesz soulone ja mam z zakupami jak z praca, poki nie jest to dokonane(sklep, czy czytanie umowy) to chce i robie wszystko zeby sfinalizowac a potem.. metoda na przekor, nie chce mi sie isc do pracy(dobrze ze ktos ustalil kary umowne finansowe za niestawienie sie bo by bylo pusto w cv;p) a np ciuchy od ktorych wyrzuce metki po przyniesieniu juz mi sie wcale ni epodobaja...

[soulone]

Napisane przez ona2008

ja na jednym nie moge zlap;ac oddechu( dorywcza praca pojawila sie juz w okresie exa, bo bedac w zwiazku kazda wolna chwile spedzalam piszac do niego/spotykajac sie) i nie wiem jaka wy macie dobe zeby zrobic dwaXD u mnie na roku jest pare osob narazie tak ciagnacych ale mysla o rzuceniu drugiego po licencjacie

wiesz soulone ja mam z zakupami jak z praca, poki nie jest to dokonane(sklep, czy czytanie umowy) to chce i robie wszystko zeby sfinalizowac a potem.. metoda na przekor, nie chce mi sie isc do pracy(dobrze ze ktos ustalil kary umowne finansowe za niestawienie sie bo by bylo pusto w cv;p) a np ciuchy od ktorych wyrzuce metki po przyniesieniu juz mi sie wcale ni epodobaja...

A jak to się ma do moich okularów?

[ona2008]

ze jak je juz masz to ci sie nie podobaja. moge sie zalozyc ze jak wybieralas oprawki to wzielas najladniejsze i pasuajce do twarzy.w domu stracily urok bo sa same, w tlumier widac bylo ze sa ladne

[soulone]

Napisane przez ona2008

ze jak je juz masz to ci sie nie podobaja. moge sie zalozyc ze jak wybieralas oprawki to wzielas najladniejsze i pasuajce do twarzy.w domu stracily urok bo sa same, w tlumier widac bylo ze sa ladne

W ogólnie nie miałam ochoty na okulary i uważam, że w każdych wyglądam niekorzystnie.A to, że mi się nie podobają i ja się sobie w nich nie podobam to kwestia tego, że nie chcę ich nosić.

[czokled]

Napisane przez AgataAgataka

no ja na nk jeszcze mam blond ale teraz mam takie jakies brazowe w rude wpadajace a w planach mam taki prawdziwy braz.
A zawsze mowilam ze jak farbowac sie to tylko na jasniejsze niz mialam naturalne ale w zwiazku z rewolucjami w moim zyciu to zmiana zapatrywan na kolor wlosow wydaje sie taka mala nic nie znaczaca *******a

tia,ja 1,5 roku temu zafarbowałam na czarno,i teraz męczę się z odrostami bo chcę zafarbować na rudo,a na czarny nic mi nie chwyci... ; )

[dziuniaa]

Napisane przez zielona87

Będę silna! Daje sobie miesiąc... 21 maja jest ostateczny termin decyzji. Przypomnijcie mi i każcie wybierać jak bym chciała jeszcze "kilka dni"...Nie może tak być,nie umiem tak żyć:/

Ok bede pamietac Jak 21 maja nie zobacze decyzji, to bedzie bacik!

Napisane przez czokled

zielona, widzę że masz podobnie jak ja. ciężko Ci odróżnić przyzwyczajenie, przywiązanie do drugiej osoby od jakiegośtam uczucia.
a ja mam dziś chory dzień. skończyły mi się leki które muszę brać, objeździłam 4 apteki we Wrocławiu- bez recepty nie chcieli mi sprzedać. a że u mnie w rodzinnej miejscowości mi bez problemu sprzedają to musiałam tam jechać... 1,5 godziny w jedną stronę, pół godziny w domu i na pociąg powrotny. masakra na dodatek chyba miałam pierwszy kryzys związany z moją chorobą- zaczęłam rozpaczać że prawie niczego nie mogę jeść i nie pamiętam już jak smakują chociażby frytki czy jajecznica no ale lepszy taki kryzys niż eksowy. no i przez te moje dzisiejsze poszukiwania leku nic nie zrobiłam, chyba będę musiała w nocy przysiąść
okej, wyżaliłam się. poza tym u mnie spoko

Eh, przykro mi z powodu choroby.. Widze, ze ona juz bardzo dlugi czas Cie trzyma, jest szansa, ze przejdzie calkiem?

Mi sie nawet zalic nie chce.. Jestem tak padnieta, ze szok. A poza tym to tez u mnie spoko

Napisane przez soulone

Mam okulary. Wyglądam jak nie przymierzając chodząca tragedia...

Ja tez poprosze foto

Napisane przez czokled

tia,ja 1,5 roku temu zafarbowałam na czarno,i teraz męczę się z odrostami bo chcę zafarbować na rudo,a na czarny nic mi nie chwyci... ; )

Oho, traktuje to jako przestroge, zeby bron Boze nie brac sie za czarna farbe


Skonczylam material z wosu, od jutra [dzisiaj] powtorki. Umieram:|

Dobranoc

[czokled]

Napisane przez dziuniaa

Eh, przykro mi z powodu choroby.. Widze, ze ona juz bardzo dlugi czas Cie trzyma, jest szansa, ze przejdzie calkiem?

Mi sie nawet zalic nie chce.. Jestem tak padnieta, ze szok. A poza tym to tez u mnie spoko

(...)

Oho, traktuje to jako przestroge, zeby bron Boze nie brac sie za czarna farbe


Skonczylam material z wosu, od jutra [dzisiaj] powtorki. Umieram:|

Dobranoc

co do choroby to nie wiem, znajomy ma to już rok i się nie polepsza,ponoć nawet po niby wyleczeniu są nawroty. więc kiepsko. no ale poza tym w porządku jak już pisałam
z tą farbą to niby tak,ale w sumie nie żałuję,bo czarny zawsze chciałam mieć i podobałam się sobie w czarnych teraz będzie mahoń, kasztan... czy coś w ten deseń
to chociaż coś dziś zrobiłaś bo ja niespecjalnie. dobranoc

[seclusion]

dzien dobry ;D

zycze Wam moje drogie milego dnia
a moj brat ma od dzis egzaminy gimnazjalne i denerwuję się za niego :P

soluone wyslij zdjecie

[dziuniaa]

Napisane przez czokled

co do choroby to nie wiem, znajomy ma to już rok i się nie polepsza,ponoć nawet po niby wyleczeniu są nawroty. więc kiepsko. no ale poza tym w porządku jak już pisałam
z tą farbą to niby tak,ale w sumie nie żałuję,bo czarny zawsze chciałam mieć i podobałam się sobie w czarnych teraz będzie mahoń, kasztan... czy coś w ten deseń
to chociaż coś dziś zrobiłaś bo ja niespecjalnie. dobranoc

Co to za diabelna choroba?! I skad to sie bierze, masakra!

Ja sobie chyba zrobie czarne ale farba zywalna [o ile takie daja w odcieniu czerni]

Eh dzisiaj meki dzien 2. Mam dosc! Zabijcie mnie albo wezcie mature;D Jeszcze mi sie okres zbliza, to w ogole czuje sie i wygladam jak idz i nie wracaj..

Napisane przez seclusion

dzien dobry ;D

zycze Wam moje drogie milego dnia
a moj brat ma od dzis egzaminy gimnazjalne i denerwuję się za niego :P

soluone wyslij zdjecie

Dzien dobry bardzo!

Egzaminy gimnazjalne.. Kiedy to bylo Dla mnie pisanie humanistycznego, to przyjemnosc byla [z mat-przyr gorzej :P]

A i moim zdaniem dobrze, ze wprowadzili egzamin z jezyka, moze w lo lepiej klasy podobieraja? I w sumie maja taki przedsmak matury z ang.

Aha! jak Brat wroci, napisz jego wrazenia i w ogole czy latwe czy trudne i jaka dluzsza forme mieli [rozprawka] xD

No nic, lece do nauki, w ciagu dnia bede nawiedzac forum i sprawdzac, czy ktoras sie odezwala Milego i owocnego dnia!


edit; Soulone dostalam fotki i musze przyznac, ze bardzo ladnie wygladasz w okularach! Troszke wiary w siebie Kochana

[czokled]

Napisane przez dziuniaa

Co to za diabelna choroba?! I skad to sie bierze, masakra!

Ja sobie chyba zrobie czarne ale farba zywalna [o ile takie daja w odcieniu czerni]

mam zapalenie żołądka i refluks czyli że źle działa mi zwieracz jakiśtam i żółć z dwunastincy cofa mi się do żołądka.-stąd to zapalenie. ale mam za to fajny filmik z gastroskopii ^^
a skąd się bierze... no lekarz powiedział,że skrywany w sobie stres i stany nerwicowe. czyli że przez tą sytuację z eksem jakby ; ) dlatego teraz piszę wszystkim komu się da że nie warto tego tak przeżywać bo to co ja teraz przechodzę to naprawę nie jest fajne, na pewno nie warte tego.

tia, ja odtąd chyba też się przerzuce na szampony, bo z farbami to kupa zachodu : )

co Wy dziś tak zmulacie dziewczyny?:P

[seclusion]

Napisane przez dziuniaa

Co to za diabelna choroba?! I skad to sie bierze, masakra!

Ja sobie chyba zrobie czarne ale farba zywalna [o ile takie daja w odcieniu czerni]

Eh dzisiaj meki dzien 2. Mam dosc! Zabijcie mnie albo wezcie mature;D Jeszcze mi sie okres zbliza, to w ogole czuje sie i wygladam jak idz i nie wracaj..



Dzien dobry bardzo!

Egzaminy gimnazjalne.. Kiedy to bylo Dla mnie pisanie humanistycznego, to przyjemnosc byla [z mat-przyr gorzej :P]

A i moim zdaniem dobrze, ze wprowadzili egzamin z jezyka, moze w lo lepiej klasy podobieraja? I w sumie maja taki przedsmak matury z ang.

Aha! jak Brat wroci, napisz jego wrazenia i w ogole czy latwe czy trudne i jaka dluzsza forme mieli [rozprawka] xD

No nic, lece do nauki, w ciagu dnia bede nawiedzac forum i sprawdzac, czy ktoras sie odezwala Milego i owocnego dnia!


edit; Soulone dostalam fotki i musze przyznac, ze bardzo ladnie wygladasz w okularach! Troszke wiary w siebie Kochana

brat mowi ze dobrze mu poszlo z zamknietych ma maxa, a rozprawka tez mu podeszla calkiem to zdolny dzieciak ogolnie

co dzis męczysz? wos czy historia?
ja wos i angielski

Napisane przez czokled

mam zapalenie żołądka i refluks czyli że źle działa mi zwieracz jakiśtam i żółć z dwunastincy cofa mi się do żołądka.-stąd to zapalenie. ale mam za to fajny filmik z gastroskopii ^^
a skąd się bierze... no lekarz powiedział,że skrywany w sobie stres i stany nerwicowe. czyli że przez tą sytuację z eksem jakby ; ) dlatego teraz piszę wszystkim komu się da że nie warto tego tak przeżywać bo to co ja teraz przechodzę to naprawę nie jest fajne, na pewno nie warte tego.

tia, ja odtąd chyba też się przerzuce na szampony, bo z farbami to kupa zachodu : )

co Wy dziś tak zmulacie dziewczyny?:P

ojej to nieciekawie z tym zoladkiem :/..
wlasnie jakas zamula totalna dzis

soulone - naprawde Ci ladnie, nie mowie Ci tego zeby Cie pocieszyc ale naprawde Ci w nich dobrze ja dzis caly dzien nosilam okulary:P soczewki kupilam troche za mocne chyba i zle mi sie w nich uczy wiec okulary wrocily do łask

[soulone]

Dzięki dziewczyny za opinie (mam nadzieję, że szczere). Przede wszystkim wolałam świat jak był lekko... no... bardzo niewyraźny. Jakiś piękniejszy mi się wydawał. I nieatrakcyjnie się czuję w tych okularach... Po prostu dziwnie tak. Ale dziękuję, mam nadzieję, że jest tak jak mówicie .

[czokled]

dziewczyny, ja nie wiem co się z Wami dzieje, cały dzień Was nie było, paranoi już dostawałam

[soulone]

Napisane przez czokled

dziewczyny, ja nie wiem co się z Wami dzieje, cały dzień Was nie było, paranoi już dostawałam

Ja dzisiaj dużo geografii miałam . Jutro siadam do historii (nie wiem po co). Coś dziwnego się ze mną stało. Przestałam się stresować tą maturą i się nią przejmować. To chyba niedobrze...

[dziuniaa]

Napisane przez czokled

mam zapalenie żołądka i refluks czyli że źle działa mi zwieracz jakiśtam i żółć z dwunastincy cofa mi się do żołądka.-stąd to zapalenie. ale mam za to fajny filmik z gastroskopii ^^
a skąd się bierze... no lekarz powiedział,że skrywany w sobie stres i stany nerwicowe. czyli że przez tą sytuację z eksem jakby ; ) dlatego teraz piszę wszystkim komu się da że nie warto tego tak przeżywać bo to co ja teraz przechodzę to naprawę nie jest fajne, na pewno nie warte tego.

tia, ja odtąd chyba też się przerzuce na szampony, bo z farbami to kupa zachodu : )

co Wy dziś tak zmulacie dziewczyny?:P

Masakra wspolczucia.. Tez mialam gastro kiedys robiona ale filmiku nie posiadam xD Za to mam sliczne zdjecie pluc i zdjecia z tomografii koputerowej glowy

Oj masz racje.. Nie warto, Nic nie warto kosztem zdrowia, szkoda, ze do wielu z nas to za pozno dociera..

Wiesz.. Matura Tak mniej wiecej od 11-12 siadam do ksiazek i koncze kolo 1 w nocy xD [ofc przerwy robie ]

Napisane przez seclusion

brat mowi ze dobrze mu poszlo z zamknietych ma maxa, a rozprawka tez mu podeszla calkiem to zdolny dzieciak ogolnie

co dzis męczysz? wos czy historia?
ja wos i angielski

Wlasnie slyszalam, ze nawet prosty test [i jako maturzystka stwierdzam, ze prosty, zrobilam go sobie ]

Ale przecieki byly, maja szczescie, ze nie uniewazniaja tego.

Wczoraj his wos i troche pol dzis dalej his i wos

Napisane przez soulone

Dzięki dziewczyny za opinie (mam nadzieję, że szczere). Przede wszystkim wolałam świat jak był lekko... no... bardzo niewyraźny. Jakiś piękniejszy mi się wydawał. I nieatrakcyjnie się czuję w tych okularach... Po prostu dziwnie tak. Ale dziękuję, mam nadzieję, że jest tak jak mówicie .

Szczere! Mi sie naprawde bardzo podobasz w okularach! Z czasem sie przyzwyczaisz

A mi osobiscie niewyrazny swiat sie nie podoba, wole jednak wszystko widziec, bo jak nie mam soczewek to sie czuje jak kaleka..

Napisane przez soulone

Ja dzisiaj dużo geografii miałam . Jutro siadam do historii (nie wiem po co). Coś dziwnego się ze mną stało. Przestałam się stresować tą maturą i się nią przejmować. To chyba niedobrze...

Czekaj czekaj, zdajesz his, bo chyba cos mi umknelo? Ja na odwrot, stres coraz wiekszy, co mnie mobilizuje..

Ok laski, ja uciekam. Milego dnia Wam

[soulone]

Polski, angielski, geografia, historia, wos... Wszystko na poziomie rozszerzonym. Zwariowałam

[seclusion]

soulone masz racje - zwariowalas
a na jaki kierunek az tyle jest Ci potrzebne?

dziuniaa zdecydowanie przeginasz z ta nauka ale zdajesz historie wiec jestem w stanie zrozumiec to jest mnostwo materialu, dla mnie to nie do ogarniecia:P

Stresu brak.

ja podobnie jak soulone wolalam widziec troche niewyrazniej jak sie przejrzalam w lustrze majac soczewki to sie przerazilam jak wyglada moja cera (cera to moj kompleks:/, na zdjeciach tego nie bylo widac ale mam z nia duze problemy..)

A wiecie co? Myslenie o eksie wylaczylam kompletnie. Tak jakby go nigdy nie bylo.. Nie rozpamietuje, nie zagladam do zadnych zdjec (moze po prostu nie mam na to czasu). Ani mnie to nie cieszy, ani nie boli, nic.. :|

a jutro zakonczenie roku u mnie w klasie zaczelo sie nagle wyciaganie brudow na mily koniec wspolnego chodzenia do klasy.. Przykre :/

[dziuniaa]

Napisane przez soulone

Polski, angielski, geografia, historia, wos... Wszystko na poziomie rozszerzonym. Zwariowałam

Oj tak stanowczo zwatriowalas;D A na co sie wybierasz?

Napisane przez seclusion

dziuniaa zdecydowanie przeginasz z ta nauka ale zdajesz historie wiec jestem w stanie zrozumiec to jest mnostwo materialu, dla mnie to nie do ogarniecia:P

Stresu brak.

ja podobnie jak soulone wolalam widziec troche niewyrazniej jak sie przejrzalam w lustrze majac soczewki to sie przerazilam jak wyglada moja cera (cera to moj kompleks:/, na zdjeciach tego nie bylo widac ale mam z nia duze problemy..)

A wiecie co? Myslenie o eksie wylaczylam kompletnie. Tak jakby go nigdy nie bylo.. Nie rozpamietuje, nie zagladam do zadnych zdjec (moze po prostu nie mam na to czasu). Ani mnie to nie cieszy, ani nie boli, nic.. :|

a jutro zakonczenie roku u mnie w klasie zaczelo sie nagle wyciaganie brudow na mily koniec wspolnego chodzenia do klasy.. Przykre :/

Historie kocham uwielbiam ubostwiam I sie szczyce tym, ze latwo zapamietuje daty itd i w sumie jak przrabialam zeszyty z 1,2 kl to kilka razy przeczytalam dany temat i wiedzialam o co kaman. Teraz glownie sie bawie swiatem i polska po 2wojnie, gdyz mam przeczucie, ze cos w ten desen na wypracowanie nam strzela..

Tez mam problemy z cera, odkad tabletki odstawilam:| Bede sie musiala do dermatologa przejsc, bo mnie strasznie wysypalo

Ex. Hm moj to sie rozpisal. codziennie pisze, wczoraj mi napisal tekst: ze teraz moja kolej zeby sie odezwac. Ok odezwe sie, za tydzien, moze za 2

A z glupot, to ostatnio wyciagnela pudlo ze zdjeciami i sobie przegladnelam je :| Wrazenia, emocje? BRAK. Tylko mi sie tak przypomnialo, ze praktycznie przed robieniem kazdego zdjecia byla jakas klotnia. Paranoja I chyba tylko na 1 zdjeciu mialam taki prawdziwy, nie wymuszony usmiech.

Ja mam zakonczenie roku w srode dopiero, ale Ci powiem ze od studniowki to sie zaczela klasa sypac, wyciaganie brudow, klotnie itd,

[soulone]

Napisane przez seclusion

soulone masz racje - zwariowalas
a na jaki kierunek az tyle jest Ci potrzebne?

dziuniaa zdecydowanie przeginasz z ta nauka ale zdajesz historie wiec jestem w stanie zrozumiec to jest mnostwo materialu, dla mnie to nie do ogarniecia:P

Stresu brak.

ja podobnie jak soulone wolalam widziec troche niewyrazniej jak sie przejrzalam w lustrze majac soczewki to sie przerazilam jak wyglada moja cera (cera to moj kompleks:/, na zdjeciach tego nie bylo widac ale mam z nia duze problemy..)

A wiecie co? Myslenie o eksie wylaczylam kompletnie. Tak jakby go nigdy nie bylo.. Nie rozpamietuje, nie zagladam do zadnych zdjec (moze po prostu nie mam na to czasu). Ani mnie to nie cieszy, ani nie boli, nic.. :|

a jutro zakonczenie roku u mnie w klasie zaczelo sie nagle wyciaganie brudow na mily koniec wspolnego chodzenia do klasy.. Przykre :/

A tak wzięłam tyle tych przedmiotów, żeby mieć właśnie większy wybór.
Co do cery mam to samo- myślałam, że nie jest tak źle, ale nałożyłam okulary i... masakra. Coś strasznego, myślałam, że jestem ciut ładniejsza.

O eksie myślę dużo, ale nie z jakąś rozpaczą... Po prostu myślę.
Jutro zakończenie roku a w sobotę wybieram się na jednonocne klasowe ognisko. Będzie się działo...

Napisane przez dziuniaa

Oj tak stanowczo zwatriowalas;D A na co sie wybierasz?



Historie kocham uwielbiam ubostwiam I sie szczyce tym, ze latwo zapamietuje daty itd i w sumie jak przrabialam zeszyty z 1,2 kl to kilka razy przeczytalam dany temat i wiedzialam o co kaman. Teraz glownie sie bawie swiatem i polska po 2wojnie, gdyz mam przeczucie, ze cos w ten desen na wypracowanie nam strzela..

Tez mam problemy z cera, odkad tabletki odstawilam:| Bede sie musiala do dermatologa przejsc, bo mnie strasznie wysypalo

Ex. Hm moj to sie rozpisal. codziennie pisze, wczoraj mi napisal tekst: ze teraz moja kolej zeby sie odezwac. Ok odezwe sie, za tydzien, moze za 2

A z glupot, to ostatnio wyciagnela pudlo ze zdjeciami i sobie przegladnelam je :| Wrazenia, emocje? BRAK. Tylko mi sie tak przypomnialo, ze praktycznie przed robieniem kazdego zdjecia byla jakas klotnia. Paranoja I chyba tylko na 1 zdjeciu mialam taki prawdziwy, nie wymuszony usmiech.

Ja mam zakonczenie roku w srode dopiero, ale Ci powiem ze od studniowki to sie zaczela klasa sypac, wyciaganie brudow, klotnie itd,

A u mnie klasa właśnie się na koniec zgrała i jakaś taka milsza się zrobiła. Się obejrzeli w czas i w porę. Ja zawsze od nich odstawałam, a teraz muszę powiedzieć, że nie są tacy źli.
Podziwiam Angelo Cię za umiłowanie historii. Ja nie mam łba do tego.

Matura!:mu r:

[seclusion]

ja historii nienawidze wiec Was podziwiam kochane

dziuniaa nie pisz z nim wiem ze Cie to nie rusza, ale nie pisz, po co:P

soulone tak myslalam wlasnie ze wzielas zeby miec wiekszy wybor, znam kilka osob ktore tak samo myslaly:P

ja z czystego lenistwa zmienilam niemiecki rozsz. na postawe, chociaz z probnej rozszerzonej mialam 80%

a moj brat dzis udzielal wywiadu uwaga... FAKTOWI jeeee cos tam na temat tych przeciekow mial sie wypowiadac ze to skandal itp wiec jutro jak bede jechac do szkoly to kupię tę ambitną gazetę zeby go tam obejrzec hahah


co myslicie o tym zeby eksowi napisac w niedziele, dzien przed matura smsa ze zycze powodzenia na maturach? U nas zero kontaktu od stycznia. Nie wiem czy to dobry pomysl.. jak sadzicie dziewczyny?
On powiedzial ze jak bede chciala to zebym pisala do niego, ale bylam dzielna i nie pisalam ani razu od tej ostatniej rozmowy w styczniu. Ale on wedlug mojego zyczenia sie nie odezwie.
Wiec sama nie wiem. ?
Mysle ze nie wpadlibysmy w zadna gadkę, tylko odpisal by mi ze on tez mi zyczy i tyle. Nawet jestem pewna ze tak by bylo.
Napisac czy nie rozdrapywac?

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Uuuu... Widzę, że nie ja jedna mam tutaj kłopoty we wzrokiem :P Ja noszę soczewki, czasem po domu okulary. Bez nich słaaabo widzę (wada: L -2.25 P -2.50).

[ona2008]

urodziny przyjaciolki.no i wyszlo na to ze ktos kogo nie lubie mnie tu znalazl chyba...a mam nick specjalnie inny niz wszedzie;ptrzeba bedzie zniknac...tyle w ramach czemu mnie tu nie bylo, jakby ktos zauwazyl;p//

soulone dobrze ze jestes ambitnanawet jak to objaw wariactwa//

seclusion ja bym napisala. po raz nic ci sie nie stanie. po dwa skad wiesz ze za pare lat nie bedziecie pracowac w jednej firmie?wkoncu stanowiska pracy w ramach organizacji sa bardzo zroznicowane.za suchym smsem raz na pol roku jestem, bo nie wiesz czy kontkat chocby dla picu ci sie nie..przyda.tak, jestem okropna, tak, wartosciowuje sobie kontakt z ta paskuda straszna.bo w sumie na nic innego nie licze;pno i wydaje mi sie ze po takim czasie byloby milo.wiesz taka chlodna uprzejmosc. sama planuje wyslac mu ekartke. z opieprzem zeby sie uczyl do letniej sesji po powrocie z matury;p//

dziuniaaa historia to nie oj klimat, zapamietac tyle tego0_Omatematyczny umysl nie pojmie takiej abstrakcji;p

aaaaaaaaaaaaaale mi sie dzisiaj na wf facet podobal cud miod i orzeszki^^w moim typie, ze sportu podobny do exa(ktory nie byl idealem moim no ale milosc slepa nie?), a ten usmiech <rozmarzona>musze wybadac czy zajety bo jak nie...];->chyba mi sie flirtu zachciewaXDa wf dopiero za tydzien... ja widze. nawet dobrze, ale uchowalysmy sie z siostra jako jedyne w rodzinie.mimo kompa i namietnego czytania w dziecinstwie(teraz 1 na miesiac tylko;/starzeje sie i nie mam czasu..)

[dziuniaa]

Napisane przez soulone

A tak wzięłam tyle tych przedmiotów, żeby mieć właśnie większy wybór.
Co do cery mam to samo- myślałam, że nie jest tak źle, ale nałożyłam okulary i... masakra. Coś strasznego, myślałam, że jestem ciut ładniejsza.

O eksie myślę dużo, ale nie z jakąś rozpaczą... Po prostu myślę.
Jutro zakończenie roku a w sobotę wybieram się na jednonocne klasowe ognisko. Będzie się działo...


A u mnie klasa właśnie się na koniec zgrała i jakaś taka milsza się zrobiła. Się obejrzeli w czas i w porę. Ja zawsze od nich odstawałam, a teraz muszę powiedzieć, że nie są tacy źli.
Podziwiam Angelo Cię za umiłowanie historii. Ja nie mam łba do tego.

Matura!:mu r:

No! Nie jestem sama z problemami z cera Tyle dobrze

Zazdroszcze ogniska

Ja od zawsze mialam milosc do hos [moze to zasluga genialnych nauczycieli?], chociaz ostatnio mam lenia pieronskiego zeby do niej tak porzadnie przysiasc..

Oj matura..

Napisane przez seclusion

ja historii nienawidze wiec Was podziwiam kochane

dziuniaa nie pisz z nim wiem ze Cie to nie rusza, ale nie pisz, po co:P

soulone tak myslalam wlasnie ze wzielas zeby miec wiekszy wybor, znam kilka osob ktore tak samo myslaly:P

ja z czystego lenistwa zmienilam niemiecki rozsz. na postawe, chociaz z probnej rozszerzonej mialam 80%

a moj brat dzis udzielal wywiadu uwaga... FAKTOWI jeeee cos tam na temat tych przeciekow mial sie wypowiadac ze to skandal itp wiec jutro jak bede jechac do szkoly to kupię tę ambitną gazetę zeby go tam obejrzec hahah


co myslicie o tym zeby eksowi napisac w niedziele, dzien przed matura smsa ze zycze powodzenia na maturach? U nas zero kontaktu od stycznia. Nie wiem czy to dobry pomysl.. jak sadzicie dziewczyny?
On powiedzial ze jak bede chciala to zebym pisala do niego, ale bylam dzielna i nie pisalam ani razu od tej ostatniej rozmowy w styczniu. Ale on wedlug mojego zyczenia sie nie odezwie.
Wiec sama nie wiem. ?
Mysle ze nie wpadlibysmy w zadna gadkę, tylko odpisal by mi ze on tez mi zyczy i tyle. Nawet jestem pewna ze tak by bylo.
Napisac czy nie rozdrapywac?

Nie wiem wlasciwie po co z nim pisze, ale przynajmniej smianie mam. I nie wiem, moze tez to troche wplywa na moja samoocene, bo ja sie potrafilam pozbierac i w ogole, a on nic nic? Ewentualnie moje damskie ego sie łechce tym.

oho, skaner masz, czy musze leciec i tez FUCK kupic? jesli posiadasz skaner to poprosze skan

Wiesz co, z doswiaczenia powiem, ze ja bym nie napisala.. Ja sie odezwalam [odpisalam] na gg wtedy i do dzis non stop on cos pisze i wlasciwie nie wiem po co. A na poczatku dziwnie bylo, bo sie stare rany rozdrapaly. Ale jesli masz pewnosc, ze napisze tylko powodzenia czy cos w ten desen, bez wchodzenia w jakies rozmowy, to owszem napisz.. Tylko badz przygotowana na to, ze moze bedzie chcial rozmawiac, pisac i miec taki kontakt, jaki mieliscie po rozstaniu..

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;12011104]Uuuu... Widzę, że nie ja jedna mam tutaj kłopoty we wzrokiem :P Ja noszę soczewki, czasem po domu okulary. Bez nich słaaabo widzę (wada: L -2.25 P -2.50).[/quote]

Oo! przypomniala sobie o nas;D Przybij piatke wady niemalze te same, z tym, ze oczy na odwrot. L -2.5, P -2 xD

Napisane przez ona2008

dziuniaaa historia to nie oj klimat, zapamietac tyle tego0_Omatematyczny umysl nie pojmie takiej abstrakcji;p

aaaaaaaaaaaaaale mi sie dzisiaj na wf facet podobal cud miod i orzeszki^^w moim typie, ze sprotu podobny do exa(ktory nie byl idealem moim no ale milosc slepa nie?), a ten usmiech <rozmarzona>musze wybadac czy zajety bo jak nie...];->chyba mi sie flirtu zachciewaXDa wf dopiero za tydzien... ja widze. nawet dobrze, ale uchowalysmy sie z siostra jako jedyne w rodzinie.mimo kompa i namietnego czytania w dziecinstwie(teraz 1 na miesiac tylko;/starzeje sie i nie mam czasu..)

matma to nie moj klimat;D jestem noga z matmy, z fiz tez jedynie chemie lubialam xD

Flirt.. Tez mi sie marzy, a tu posucha