mała ENCYKLOPEDIA ROŚLIN DONICZKOWYCH

[apollo72]

Kochane Kwiatomaniaczki!
Już chyba przyszła pora na wiosenne przesadzanie!!! Za oknem prawdziwa wiosna, a na parapecie wszystko po staremu? Moje zielska po zimie są jeszcze jakby uśpione, ale widac ze dość juz mają odpoczywania i śpieszno im rozpocząć kolejny roczek wegetacji!
Tylko zawsze o tej porze roku mam problem, nie wiem do końca jak z tym przesadzaniem... Co do wielkiej donicy? A co do przyciasnej? Gdzie płaska a gdzie wysoka? Znacie sie na tym?
Wiem, ze istnieje bardzo żywotny watek o kwiatach doniczkowych http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=58625, ale z tego co się orientuję nie pisałyście tam specjalnie o tym, jakie doniczki dobierać do konkretnych gatunków kwiatów, tylko raczej o warunkach hodowli i własnych zdobyczach ... Więc może ten wątek będzie takim kompendium wiedzy o przesadzaniu i ewentualnie rozmnażaniu?
Piszcie proszę co wiecie w tym temacie , ja sama też poszukam i w najbliższym czasie podzielę się doświadczeniami!

[apollo72]

INFO - przeczytaj na poczatku!

Przepraszam ze dopiero teraz pisze, troche czasu zajelo mi zebranie informacji. Jak juz pisalam, watek ten moglby sie stac

ENCYKLOPEDIA wiedzy o przesadzaniu kwiatow doniczkowych

wiec aby ulatwic wyszukiwanie informacji moznaby przyjac 2 PROSTE ZASADY:
Kazdy post to:
- albo opis pojedynczego gatunku (np. Jukka), najlepiej ze zdjeciem (bo nie kazdy wie co mu rosnie )
- albo informacje dotyczące wszystkich kwiatów (np. PRZESADZANIE, ZIEMIA, WILGOTNOŚĆ czy co tam jeszcze ciekawego znajdziecie)
Fajnie gdyby na poczatku wpisac tez stronki z ktorych macie informacje (moze sie komus przydac do wyszukania czegos innego czy poszerzenia horyzontow)...
Potem szukajac info o hoi np., wystarczy ze poczytacie naglowki postow i znajdziecie: HOJA czy ogolnie PRZESADZANIE jesli to wlasnie Was interesuje.
Informacje tu zamieszczane pochodzą z wielu różnych źródeł, więc niestety mogą nastąpić jakieś małe nieścisłości i różnice, ale mam nadzieję że potraktujecie to po prostu jako spojrzenie z szerszej perspektywy (bywają przecież różne szkoły hodowli)
Ale sie rozpisalam... Zapraszam do dzielenia sie tym co wiecie!

Aktualny SPIS TEMATÓW w tym wątku:

a obok numery postów bo wątek się nieźle rozrasta

Doniczka #3
Przesadzanie #4
Wilgotność #5
Ziemia i nawożenie #6
Diffenbachia #10
Yucca #11
Dracena deremeńska #12
Dracena smocza #13
Drzewko szczęścia #14
Hoja różowa #15
Fikus benjamina #16
Filodendron pnący #17
Zamiokulkas zamiolistny #18
Skrzydłokwiat #19
Cytrusy ogólnie #20
Kaktus bożonarodzeniowy (szlumbergera) #27
Cyklamen perski (fiołek alpejski) #28
Fiołek afrykański #31
Żywe kamienie #32
Fikus dębolistny #33
Oliwka europejska #35
Figa pospolita #36
Kliwia pomarańczowa #41
Papirus (cibora zmienna) #42
Anturium #45
Kawa arabska #46
Kaktusy ogólnie - epopeja #47
Szeflera - by zarzyczka #54
Niecierpek - by Rozterka #55
Oleander #57
Aglaonema - by zarzyczka #61
Szkodniki roślin doniczkowych #64
Choróbska roślin doniczkowych #65
Stefanotis #66
Kwiat na Stanowisko #69
Lawenda #70
Wrzos #72
Wrzosiec #73
Różaneczniki i Azalie #80
Palmy ogólnie - prawie gotowe #103-107

Inne BAZY roslinek
(duzych i malych, w tym tez ogrodowych):

http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/katalog.html#domowe
http://superogrod.pl/?dz=0040&szukaj...dzie=kategoria
http://ogrody.info/viewforum.php?f=5...d87c55cd0f9f39
http://dom.gazeta.pl/ogrody/0,72078.html

Inne FORA
(jesli to zabronione - prosze dajcie znac):

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=58625 - to rodzimy wątek do którego najlepiej zwracajcie się z bieżącymi pytaniami! Kilka rad i sposobów podpatrzyłam włąsnie stamtad!
http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=19
http://www.floraforum.net/forum16.html
http://www.floraforum.net/index.htm?...0245c145eac594
(jeśli znacie jakieś inne fajne do piszcie, ja je tu załaczę)

[apollo72]

DONICZKA

czyli to co mnie interesowalo, a o czym niewiele znalazlam w necie

Co trzeba wiedzieć o doniczce? Jeśli gdzieś się mylę, to poprawcie
- Za mala wymusza kwitnienie, korzenie "wypychaja" bryłę z doniczki, wychodzą dolem;
- Za duża powoduje rozrost bryły korzeniowej a nie nadziemnej części roślinki, ziemia sie zbryla i zakwasza;
- niskie (np. dla kaktusów, bonsai) czy wysokie (np. dla wysokich drzwek)
- Z dziurka koniecznie! - na podstawkę spłynie nadmiar wody;
- średnio 1-2 cm wieksza za każdym razem (ale niekoniecznie co roku! czyt. "Przesadzanie");
- Lepsza gliniana (oddycha, lepiej rośnie) niż plastikowa (lepsza wilgotność? rożnie to mówią)
- Lepsza ze zwykłej gliny niż glazurowana (oddycha lepiej), ale trzeba częściej podlewać bo ławiej schnie
- Osłonka zamiast podstawki powoduje większa wilgotność, można obłożyć mchem itp. (nie wszystkie to lubia, korzenie potrzebuja też powietrza?), ale podpobno roślina lepiej rożnie w samej doniczce niż w doniczce z osłonką.
- pamiętajmy o drenażu!
- Używaną doniczke namoczyc, dokładnie umyć, białawy wapń usunąć wodą z octem (za stare lepiej wyrzucić);
- Nową namoczyć w wodzie kilka godzin;
- doniczki mrozoodporne posiadają duże dziury w dnie.
Jakie kształty doniczek do jakich kwiatów?
- kaktusy – niskie, płaskie donice, np. misy;
- bonsai – niskie, płaskie doniczki, tzw. bonsajówki;
- palmy – wysokie, wąskie doniczki, w stosunku 1:3 szer. do wys. tzw. palmówki;
- noliny, cyklameny – płaskie, szerokie misy;
- cibora – donice-osłonki (bez dziury w dnie).
- dla innych roślin kierujemy się zasadą wielkości, estetycznego wyglądu, kolorem, własnymi potrzebami.
Skrzynki balkonowe:
- Rynek zdominowały skrzynki plastikowe (lekkie, łatwe do mycia, znoszą upał i mróz, nie płowieją na słońcu). Muszą mieć otwory odpływowe. Jeśli chcemy posa-dzić rośliny potrzebujące dużej ilości wody - jak surfinia, uczep, werbena - lepiej, aby dziurki były wykonane w wypustkach na dnie. Wtedy na spodzie pojemnika (do wysokości wypustek) gromadzi się zapas wilgoci. Jeśli nato-miast otwory znajdują się w samym dnie, woda szybko ucieka ze skrzynek. Takie warunki lubią sukulenty, np. delosperma i eszewerie.
- Najłatwiej utrzymać odpowiednią wilgotność ziemi w skrzynkach o podwójnym dnie. Podłoże sypie się do górnej części oddzielonej ażurowym dnem i w niej sadzi kwiaty. Dolna spełnia funkcję zbiornika, do którego leje się wodę przez specjalny lejek. Jej nadmiar wycieka przez otwory położone na wysokości ok. 3 cm. Zgromadzona na dolnym poziomie woda wolno podsiąka do ziemi (zwykle po pasku z bawełny), co zapobiega zalaniu korzeni.
- Do podłoża warto dodać hydrożelu, który magazynuje wilgoć, i nieco nawozu długo działającego w granulkach, jak Osmocote, Season Comfort, Osmokon (30 g wystarcza na 10 l podłoża). Stopniowo uwalniają one substancje odżywcze i nie trzeba już dokarmiać roślin.
- Na dnie zwykłych skrzynek warto umieścić kilkucentymetrową warstwę keramzytu (nie sypiemy go do skrzynek z podwójnym dnem). Chłonie on więcej wilgoci niż ziemia, ułatwia odpływ nadmiaru wody oraz zapewnia korzeniom dostęp do powietrza. Jego trzylitrowy worek kosztuje około 5 zł. Jesienią można keramzyt odzyskać, przesiewając starą ziemię ze skrzynek. Na rynku pojawiły się też specjalne gąbki przeznaczone do układania na dnie pojemnika i spełniające tę samą funkcję co drenaż.
- Na podłodze skrzynki będą stały stabilnie, powinny mieć jednak nóżki lub podkładki, by nie przylegały do niej ściśle. W przeciwnym razie woda nie będzie swobodnie odpływać, a nawierzchnię balkonu zniszczą glony i grzyby. Doniczki z otworami w dnie warto wyposażyć w podstawki. Pojemniki na balustradach i parapetach muszą być bardzo dobrze zabezpieczone. W sklepach można kupić uchwyty na skrzynki o regulowanym rozstawie. Na nietypowych balustradach skrzynki mogą się nieco przechylać, co utrudnia podlewanie, gdyż wylewa się z nich woda. Trzeba im wówczas sprawić odpowiednie podparcie. Na parapecie jako zabezpieczenie skrzynek mogą posłużyć solidne metalowe kątowniki przytwierdzo-ne śrubami do muru.

[apollo72]

PRZESADZANIE

http://www.kocham.kwiaty.pl/index.php?show=przesadzamy
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/sadzenie.html
http://www.kwiatuszki.com/index.php?...d=22&Itemid=40
http://www.floraforum.net/topics21/p...atow-vt226.htm
Dlaczego?
Po pierwsze: ziemia traci pulchnosc, zmienia odczyn, stracila wazne skladniki, ma osady od wody i nawozenia, pozostalosci przemiany materii rosliny, porasta mchem (malo tlenu dostaje sie do korzeni)...
Po drugie: korzenie urosly juz proporcjonalnie do nadziemnej czesci rosliny, zwijaja sie na dnie doniczki, a nawet wychodza dolem...
Jak czesto?
Mlode roslinki co roku, ale kilkuletnie - srednio co 2-3 lata!
No, chyba ze chcemy zahamowac wzrost, to mozna rzadziej...
- gdy korzenie wychodza gora lub dolem doniczki
- gdy roślina ma miękkie korzenie wydające niemiły zapach
- gdy roślina ma małe liście, liche kwiaty i słabo rośnie
- gdy ściany doniczki pokrywają sie zielonymi glonami lub podłoże porasta mchem
Kiedy?
Nie w czasie spoczynku (choć podobno kktusom służy) i nie w czasie kwitnienia! Najlepiej na wiosne, gdy pojawia sie pierwsze pędy i listki, gdy dni dluzsze i cieplejsze, marzec-kwiecien (roznie to mowią). Najlepiej w cieply dzien, lub w kuchni
Jak przesadzac?
0. na kilka godzin przed - rosline obficie podlac woda.
1. przygotowujemy doniczke (wybieramy odpowiednia,czyscimy, i namaczamy >2 godzin, patrz "Doniczka")
2. wyjmujemy roslinę (odwracamy doniczke dnem do góry, przytrzymując ręką podłoże i ujmując łodygę rośliny dwoma palcami, po czym wykręcamy doniczkę). W przypadku większych roślin bryłę korzeniową oddzielamy od wewnętrznej ścianki doniczki długim nożem i ostrożnie wyjmujemy roślinę (NIE USZKODZIC KORZENI!)
3. robimy porzadek z korzeniami (splątane korzenie rozluźniamy patykiem, obcinamy tylko korzenie które są sczerniałe lub skaleczone)
4. Wsypujemy drenaz i ziemie (tyle, zeby czesc nadziemna rosliny zaczynala sie PONIZEJ brzegu doniczki!, ew. wbijamy podporke, patrz tez "Ziemia")
5. teraz przez jakis czas PODLEWAMY OSZCZEDNIE! (uszkodzone korzenie zaczna gnic), i NIE NAWOZIMY!(dopiero po 8 tyg.)
Ad. 2.
A gdy roslina jest juz za duza (i nawet z czyjąś pomoca nie damy rady jej przesadzac), regularnie na wiosne jak najgłębiej zdejmujemy wierzchnia warstwę podłoża, bez naruszenia korzeni, niższe warstwy spulchniamy patykiem, zdjęta warstwę zastępujemy nowym podłożem.
Które nie lubią?
- sagowce, paprocie, monstery, peperonie i fikusy (zmieniamy dopiero wtedy, gdy korzenie zaczynają wychodzić z doniczki górą lub przez otwór odpływowy)

[apollo72]

WILGOTNOŚĆ

http://www.kocham.kwiaty.pl/index.php?show=wilgotnosc
http://www.botanika.rzeszow.pl/rosliny_pokojowe.php
Wszytskie rosliny traca wilgotnosc, jedne radza sobie z tym lepiej (kaktusy i sukulenty gromadza w miesistych lisciach duze zapasy wody), inne duzo gorzej (paprocie i draceny np. maja cieniutenkie jak papier liscie wrazliwe na wysoka temperature i suche powietrze)...
Kiedy za sucho?
- gdy wysychaja brzegi liści, więdną pączki i kwiatostany oraz żółknią brzegi liści, ktore w końcu odpadają.
Kiedy za wilgotno?
- gdy zapewnimy niewystarczajaca wentylacje, panuje duchota i brakuje świeżego powietrza (rozwijaja sie grzybice i rosliny gnija)
Jak zapewnic wilgotnosc? (roslinom pochodzacym z wilgotnych, tropikalnych i subtropikalnych terenow)
- mikroklimat w butelce ("ogrody butelkowe" lub terraria dla malych roslinek, np. fittonia czy maranta)
- hodowla w grupach (dal wiekszosci roslin taka bliskosc sprzyja dzieleniu sie wilgocia z pozostalymi roslinami)
- spryskiwanie (ale nigdy "wlochatych"! za to wiekszosci sie podoba, nawet mozna czasem dodac odzywke dla lisci spryskiwac dobrze szczegolnie zimą gdy dziala CO!)
- miniszklarnia dla szczepek i sadzonek (nakrywajmy foliowym workiem, zamocowanym nad doniczką na drucianych obręczach)
- podwojna doniczka z mchem/torfem (gdy podlewamy tylko mech, zwieksza sie wilgotnosc wokol rosliny w wewnetrznej doniczce. Idealne dla paprotek!)
- podstawka ze zwirkiem, piaskiem czy kamyczkami (ale wode nalewamy tak, aby nie siegala do dna wlasciwej doniczki!)
- maty kapilarne (wyscielamy nimi donice i ich podloze, powinny byc stale mokre, bez dostepu powietrza... trzebaby wiecej o nich poczytac? )
- doniczki samopodlewajace (zawieraja wode w specjalnych zbiornikach podlewajac rosline i zwiekszajac wilgotnosc otoczenia)
- łazienka? (czemu nie? czeste kapiele sprzyjaja wilgotnosci tylko uwaga na swiatlo...)
Jak podlewac?
- lepiej mniej niz wiecej! (predzej nam zgnije niz uschnie )
- woda w temp. pokojowej (nie lodowata z kranu!) o odpowiedniej twardosci (zalezy od gatunku).
- Lisciaste - czesto i obficie wiosna-latem-jesienia (zima ograniczamy, dopiero gdyprzeschnie ok. 1,5cm ziemi). Nie czesto malymi porcjami (łatwo przelac), raczej duzo a rzadziej.
- Kwitnace - z reguly powinny byc wilgotne przez caly okres (ale potrzebuja malo wody).
- Kaktusy - w porze wzrostu - lekko wilgotna ziemia, ale zimą ziemia powinna byc prawie sucha! (inaczej gnija u podstawy)
Nabłyszczać?
- tylko (!) te rośliny, które mają liście pokryte woskową substancją (kutikulą), np. fikus. A inne wcześniej czy później to odchorują!
Mało wody (podłoże między podlewaniami powinno przeschnąć) dla:
- kaktusów i innych sukulentów: grubosza drzewiastego, agawy, aloesu, pachypodium, kalanchoe, eszewerii, rozchodników, wilczomleczy, skalnic
- juk
- nolin
- platycerium
- hoi
- eszynantusa
- starca
Dużo wody (nie lubią przesychania) dla:
- cibory
- większości paproci
- skrzydłokwiatów
- alokasji
- pandana
- murraji wiechowatej
- ctenanthe oppenheimiana
- palm

[apollo72]

ZIEMIA i nawozenie

http://www.stansat.pl/~mwojcik/kwiaty2.html
http://www.botanika.rzeszow.pl/rosliny_pokojowe.php
http://www.ogrody-krzekowo.ovh.org/i...id=65&Itemid=0
http://www.kwiatuszki.com/index.php?...d=19&Itemid=37
Ziemia w doniczce charakteryzuje się odmiennymi właściwościami:
pojemnością wodną;
pojemnością powietrza;
zawartością próchnicy;
odczynem (najczesciej lekko kwasny (między 5,8 - 6,8), ale czasem bardziej kwasne <7pH lub bardziej zasadowe > 7pH);
Rodzaje podloza:
- Ziemia kompostowa (jest wynikiem gnicia odpadkow, chwastow,resztek kuchennych, lisci itp.), moze zawierac nasiona chwastow lub szkodniki (prazyc w piekarniku 30min w 120*C), za duzo gliny lub piasku, ale bardzo duzo skladnikow
- Ziemia gnojowa i inspektowa (z kompostu nawozu krowiego lub konskiego, odkazona przez parowanie) jest ciezka, zasobna, najbardziej żyzna, dla roślin o dużych wymaganiach
- Ziemia liściowa (z przegniłych liści np. topoli, lip, brzóz lub klonów, wzbogacona zwiazkami azotu) charakteryzuje sie dużą wchłanialnością wody i powietrza.
- Podłoże z kory (najlepiej gdy ma malo garbnikow, np. z sosny czy jodły, dobrze sfermentowana i wzbogacona związkami azotowymi) Najlepsza dla roslin wysoko rosnących, ze względu na wolny proces wyjałowienia. NIe gnije i nie zakwasza gleby.
- Ziemia torfowa (glownie sklada sie z mchow i porostow,100% z jasnego torfu poddanego wapnowaniu) Najczesciej ma odczyn kwasny i malo skladnikow pokarmowych, ale ma dobra wchlanialnosc wody i powietrza. Gdy raz wyschnie, trudno go potemnawilzyc Najczesciej miesza sie ja z ziemią kompostową, i jest najmniej chorobotworcza!
- Ziemia uniwersalna (gotowe mieszanki: gliny (1 część), torfu (3 części) i piasku (2 części), czasami wzbogacone nawozem mineralnym i ziemią liściową) Nadaje sie wlasciwie do wszystkich roslin, ale wymaga wzbogacenia, np:
-- paprociom należy dodać torfu,
-- kaktusom można domieszać gliny i piasku,
-- samej gliny dodawać trzeba roślinom o pochodzeniu tropikalnym np. anturium.
Co dla ktorej rosliny?
- do kaktusów i sukulentów najlepiej nadaje się przepuszczalne podłoże, dość piaszczyste.
- dla azalii wybieramy glebę kwaśną, z dużą ilością torfu.
- juki, draceny i większość palm wolą natomiast ziemię gliniastą.
- bromelie i paprocie lubią wilgoć, dlatego najlepiej nadaje się dla nich ziemia torfowa, bo dobrze utrzymuje wilgoć.
Jak nawozic?
- rosliny potrzebuja azotu, potasu, fosforu, magnezu, manganu...
- uwaga na proporcje rozcienczania na opakowaniu!
- nie nawozic okazow o bardzo wysuszonej bryle korzeniowej! (latwo uszkodzic male korzonki)
- nie nawozic jakis czas po posadzeniu (swieza ziemia to dosyc!)

[apollo72]

Na dzis wystarczy, mam nadzieje ze komus sie przyda, zachecam Was tez do wpisywania wlasnych porad! Jutro postaram sie zalaczyc informacje o tych gatunkach, ktore mam u siebie...

[marsi11]

apollo-jestem pod wrazeniem ;-)
fajnie,ze forum dla maniaczek kwiatowych jest kameralne
jesli chodzi o doniczki i uprawe to ja wszystko robie intuicyjnie, poki co szczyce sie piekna kolekcja i ostatnio nowym hobby uprawianiem wszystkiego co ma pestki jak ja lubie jak moi goscie podziwaja moje kwiatki
a przesadzanie mam juz za soba- te pierwsze promyczki slonca zachecily mnie do grzebania w ziemi a moje kwiatki ladnie mi sie odwdzieczyly
pozdrawiam

[apollo72]

Masz racje, marsi11, wszystko sprowadza sie w końcu do tego, ile uwagi i serca wlozy sie w pielęgnację kwiatkow ale choc bawie sie od kilkunastu lat, to wciaz robie bledy i czasem zmarnieje mi ktorys... Dlatego tylko zbieram informacje, potrafią pomoc jak cos idzie nie tak! A zeby tak stosowac sie do wszystkiego co mozna wyczytac? ojej! Starczylo by tego na zniechęcenie sie do wszystkiego co zielone! Ale na szczescie roslinki same daja sobie rade i ciesza oko
A ja dalej zgodnie z planem :

[apollo72]

Diffenbachia

Diffenbachia maculata

zalalam 2

http://www.floraforum.net/topics21/d...hia-vt2429.htm
Pochodzenie: Kraje strefy zwrotnikowej Ameryki Środkowej i Południowej (Brazylia)
Stanowisko:
- półcień, nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia.
- od marca rośnie, wiec cale lato potrzebuje ciepla i wilgoci
- zimą w temp. nie wyzszej niz 16°C
Podlewanie:
- często, podloze powinno byc stale wilgotne ( choc ja chyba ze 2 zalalam? )
- zraszanie tez czesto
- nawozic (marzec-sierpien) nawozem bez wapnia!
Przesadzanie:
- co roku, niektore rosna szybko (np. Amoena, Janet), trzeba podwiazywac pedy bo bywaja kruche...
Rozmnazanie:
- bardzo łatwo (ucinając główny pęd na sadzonki, ktore juz po 2 tygodzniach powinny sie ukorzenic,a na starej lodydze pojawia sie 2-3 nowe pedy)
Inne:
- TRUJACE sa wszystkie odmiany! Najlepiej nie dotykac (drazni sluzówki oczu itd...)
- J. Dieffenbach - ogrodnik cesarskiego pałacu Schönbrunn w Austrii

[apollo72]

Yucca

Juka, Krępla

moja Ulubiona! moze urosnąć w domu na piekne wielkie grube drzewo!

http://www.floraforum.net/topics21/j...unku-vt836.htm
http://www.floraforum.net/topics21/c...owa-vt2225.htm
Pochodzenie: południowa część Ameryki Płn. oraz Ameryki Środkowej
Stanowisko:
- latem najlepiej oświetlone i ciepłe, dobrze znoszą suche powietrze
- zimą w chłodniejszym pomieszczeniu, kolo 15°C,ale zniosą spadek temp. ciut ponizej zera
Podlewamy:
- wiosną i latem obficie, 3-4 razy w tygodniu, rano lub wieczorem (ale musi być dobry drenaż podłoża)
- zimą raz na dwa tygodnie
- latem nawilzac liscie (lubi wilgoc)
- nawozimy (kwiecien-sierpien) co tydzień nawozem mineralnym
Przesadzamy:
- wczesną wiosną (gdy jukka w poprzednim roku miała duże przyrosty) do doniczki o 2 cm wiekszej srednicy
Rozmnażamy:
- z nasion
- z bocznych odrostów (tak najlepiej, ukorzeniać całe rozetki) łatwo podobno
- odkład powietrzny (gdy zbyt wysoka np., robimy na dowolnej wysokości pędu odklad powietrzny), trudniejszy
Inne:
- nie atakują ich choroby i szkodniki (czasem latem przędziorki)
- zolte liście = najprawdopodobniej zgnile korzenie
Gatunki:
- włóknista (Yucca filamentosa) - rosnie w ogrodach, nie nadaje sie do doniczek, ale jest mrozoodporna, nie ma pnia, rozety lisci i kwiatostany wyrastaja z ziemi (rys. 2)
- gwatemalska (Y. elephantipes) - ma gladki pien, liscie same odpadają
- aloesowa (Y. aloifolia) - pień pokryty jest zeschlymi liscmi (trzeba je odcinac)
Specjalnie dla marci11 więcej o rozmnażaniu:
Rozmnazanie przez odrosty:
"Juki uprawiane w mieszkaniu najlepiej rozmnażać przez ukorzenianie całych rozet bądź sadzonek pędowych długości od 5 do 15 cm (na sadzonki nadają się tylko zielone, nie zdrewniałe części pędu). Odcinamy je ostrym nożem lub sekatorem, przy czym miejsca cięcia muszą być gładkie i prostopadłe do pędu, aby ich powierzchnia była jak najmniejsza. Wszystkie rany dezynfekujemy węglem drzewnym albo preparatami grzybobójczymi, a sadzonki pędowe zabezpieczamy ponadto przed utratą wody, pokrywając górną powierzchnię cięcia maścią ogrodniczą. Usuwamy liście wyrastające w pobliżu dolnego końca sadzonki, odkładamy ją na kilka godzin, żeby rany przeschły, a następnie umieszczamy w wilgotnym piasku lub perlicie (aby korzenie szybciej wyrosły, możemy użyć ukorzeniacza).
Pojemnik okrywamy folią, by zapewnić sadzonkom wysoką wilgotność powietrza. Jeśli temperatura podczas ukorzeniania będzie wynosić powyżej 20°C, korzenie wyrosną w ciągu 3-5 tygodni. Codziennie odkrywamy pojemnik, początkowo na kilka minut, a później na kilka godzin. Ukorzenione rośliny przesadzamy do doniczek."
Rozmnażanie przez odkład powitrzny:
" Aby roślina wypuściła korzenie, należy zdjąć z pnia pasek kory szerokości około 1 cm i długości nie większej niż 2/3 obwodu, a następnie miejsce to obłożyć wilgotnym podłożem i owinąć grubą czarną folią. Korzenie wyrastają w ciągu kilku tygodni, pod warunkiem jednak, że temperatura wynosi znacznie powyżej 20 st. C. Po wypuszczeniu korzeni górną część rośliny odcinamy piłą ogrodniczą (juki mają silnie zdrewniałą łodygę i trudno ją przeciąć nawet ostrym nożem). Obie rany kilkakrotnie smarujemy maścią ogrodniczą. Tak zabezpieczoną sadzonkę trzeba umieścić w mieszance ziemi ogrodowej, perlitu i piasku (1:1:1). Pojemnik powinno okryć się folią, podobnie jak siewki otrzymane z nasion. Miejsca cięcia łatwo ulegają infekcjom i w wypadku juk ta metoda rozmnażania nie jest godna polecenia, tym bardziej że są to rośliny dość tanie."

[apollo72]

Dracena Deremeńska

Dracaena deremensis

schną końcówki lisci... za sucho

Pochodzenie: Afryka
Stanowisko:
- szczególnie jasne (w cieniu liscie tracą kolory) ale nie naslonecznione.
- temperatura przez caly rok 18 - 20°C.
Podlewanie:
- wiosną i latem dość obficie, jesienią i zimą nieco oszczędniej
- wiosną wskazane jest spryskiwanie odstałą wodą
- nawozenie (kwiecien-sierpien) roztworem mieszanki nawozow mineralnych dla roślin o ozdobnych liściach
Przesadzanie:
- mlode rosliny co roku, starsze co 2-3 lata
- mieszanka ziemi kompostowej z torfem i piaskiem.
Rozmnażanie:
- przez oddzielanie młodych roślin wyrastających u podstawy łodygi
- lub przez odkłady powietrzne starszych, ogołacających się z dolnych liści (na pniu zamocowuje się folię, do której wkłada się wilgotny torf i pozostawia w niej otwór umożliwiający podlewanie. Po kilku lub kilkunastu tygodniach, gdy korzenie przerosną torf, odcina się ukorzeniony wierzchołek)
Inne:
- moga zaatakowac wciornastki (zmywac listki woda z ludwikiem)
- suche koncowki lisci = zbyt suche powietrze lub nieregularne podlewanie
- brazowe plamy na lisciach = zbyt kwasne podloze lub nadmierne podlewanie

[apollo72]

Dracena Smocza

Dracaena draco, Smokowiec, Smocze drzewo

te domowe (Marginata) są wiotkie i łysawe,
więc fajnie je pogrupować albo posplatac

Pochodzenie: D.S. to ogromne drzewo z Wysp Kanaryjskich, draceny ogólnie: obszary tropikalne i subtropikalne Afryki i Azji
Stanowisko:
- jasne, ale nie nasłonecznione bezpośrednio
- lubi ciepło, zimą temperatura nie powinna być niższa niż 18°C (poniżej 10°C zamierają liście)
- latem mozna zakurzoną dracene wystawic na deszcz
Podlewanie:
- niewielkimi dawkami
- latem dosc obficie (nigdy nie zostawiaj wody na podstawce, łatwo gnija korzenie!)
- nawozić (marzec-sierpien) co 2 tygodnie roztworem mieszanki wieloskładnikowej dla roślin doniczkowych (starsze okazy krocej, tylko do konca lipca)
Przesadzanie:
- mlode "wychodzace" z doniczki - co roku, starsze co 2-3 lata
- ziemia ogrodowa z dodatkiem torfu oraz kompostu
Rozmnażanie:
- przez sadzonki wierzchołkowe, ukorzeniane w mieszance torfu i piasku w ciepłym miejscu przy wysokiej wilgotności powietrza
- Dracena smocza jako jedyny gatunek może być hodowana z nasion
Inne:
- b.rzadko bywa atakowana przez przędziorki (trudno je zmywac z wąziutkich lisci, lepiej opryskiwac preparatem)
- zaschniete koncowki lisci = przesuszenie, przeciagi lub przenawozenie
- te nasze małe domowe to D. Marginata (4,5,6)
- ależ cudowne są te drzewiaste (D.Dracco 1,2,3)!!! Szkoda ze dodo juz ich nie bedzie rozsiewal

[apollo72]

Grubosz

Drzewko szczęscia, Crassula arborescens, Jade Plant

rozmnażać, formować, rosnąć, rozmnażać, formowac, itd...

Pochodzenie: Afryka południowa, na terenach półpustynnych, drzewa dorastają do wielkości 3m!
Stanowisko:
- jasne (ale ostre slonce latem moze zaczerwienic liscie, a zbyt malo swiatla - spowoduje wyciagniecie sie pedow i drobnienie lisci)
- latem dobrze do ogoru lub na balkon (maj- wrześień)
- zima temp. do 10°C, ale dobrze tez w temp. pokojowej (tylko uwaga na suche i gorace powietrze, gubi wtedy liscie)
Podlewanie:
- latem dość obficie
- zimą przy niskiej temperaturze nie wymaga podlewania (ale trrzeba uważać aby nie zasuszyć rośliny)
- zima w temp. pokojowej podlewać oszczędnie 2-3 razy w miesiącu, a od pojawienia się pąków kwiatowych intensywniej
- nawozimy latem (regularnie co 10-14 dni) specjalnymi odżywkami dla sukulentów
Przesadzanie:
- w marcu, nie częściej niż co 2 - 3 lata, do niezbyt dużych doniczek z dobrym drenażem
- najlepiej ziemia piaszczysto-gliniasta lub liściowa
Rozmnazanie:
- przez sadzonki liściowe i pędowe (końcówki po ścięciu przesuszamy przez kilka godzin, ukorzenić w wilgotnym piasku)
Inne:
- bardzo rzadko atakuja ja szkodniki
- szara pleśń = zbyt wilgotne powietrze

[apollo72]

Hoja Różowa

Hoya carnosa, Woskownica

ciężkie to to, ale się pnie i ładnie kwitnie jeśli jej nie ruszać

Pochodzeine: Azja (Chiny,wyspy Archipelagu Malajskiego) i Australia
Stanowisko:
- jasne i przewiewne
- temperatura około 20°C (jesienią po kwitnieniu chłodniej, 12-16°)
- lubi wysoką wilgotność powietrza
- na stanowisku ciemniejszym też ładnie rośnie, ale dużo mniej kwitnie
Podlewanie:
- od wiosny do konca lata - regularnie i dość obficie
- jesienią (zwłaszcza w chłodniejszym pomieszczeniu) - oszczędniej
- w końcu zimy (po przeniesieniu do ciepłego miejsca) - zwiększamy dawki wody
- zraszanie wskazane, ale nie gdy roslina ma pąki kwiatowe!
- nawozimy wiosną i latem, co 2 tygodnie (roztworem nawozów mineralnych lub przefermentowanym i rozcieńczonym kurzeńcem albo gnojówką) ale konczymy nawozenie w momencie kwitnienia
Przesadzanie:
- mlode co roku wiosną
- starsze tylko wtedy gdy "wyrosną" z doniczki
- żyzna, przepuszczalna, piaszczysto-gliniasta ziemia z dodatkiem kompostu (torf nieeee)- najlepiej przełom lutego i marca.
Rozmnażanie:
- przy przesadzaniu, rozdzielając starszą, rozrośniętą roślinę
- przez sadzonki pędowe z parą liści, cięte z lekko zdrewniałych pędów (łatwo się ukorzeniają w mieszaninie torfu i piasku, pod przykryciem z folii i w ciepłym miejscu)
Inne:
- gdy zbyt cieplo i sucho = atakują przędzorki i tarczniki (opryskiwac wywarem z tytoniu, hihi gotujemy podobno tytoń z 1 papierosa 15 min. w 0.5 litra wody)
- opadanie pąków kwiatowych = przez zmianę miejsca, przesuszenie podłoża lub przeciągi
- starsze rosliny potrzebują podpór
- Kwiatów nie należy po przekwitnieniu obcinać (na tych samych pędach w tym samym roku powstaja nowe kwiaty i łatwo tak ograniczyć kwitnienie w kolejnych latach)
- hoja uwielbia sie piac podobno wtedy ładnie kwitnie! jesli zwisa, moze wcale nie miec kwiatow...
- Thomas Hoy - angielski hodowca i ogrodnik (koniec XVIII wieku)

[apollo72]

Ficus Benjamina

figowiec płaczący

http://www.floraforum.net/topics21/f...scie-vt462.htm
Pochodzenie: Azja (Indie, Jawa, Borneo i Filipiny), to duże drzewa w tropikalnych lasach (starsze podpierają się korzeniami przybyszowymi, taki pokrój bonsai), przyzwyczajone do huraganowych wichrów i ulewnego deszczu
Stanowisko:
- jasne, przewiewne i ciepłe, nie lubi bezpośredniego nasłonecznienia
- źle znosi zmiany miejsca ustawienia, może z tego powodu gubić liście (choc ja obracam i rosnie bardzo ladnie)
- temperatura zimą 13-15°C, latem cieplutko (max do 25-28°C) ale wilgotno i jasno, zle znosi wahania temperatury
Podlewanie:
- dosc obficie od poczatku wegetacji (koniecznie miekka woda, przegotowana np.)
- zima umiarkowanie
- nie znosi nadmiaru wody, nie powinien stac w wodzie
- jesli temperatura przekracza 15°C, należy roślinę codziennie spryskiwać (lubi dosc duza wilgotnosc, ulewy tropikalne )
Rozmnazanie:
- sadzonki wierzchołkowe lub pędowe (kwiecien, maj, czerwiec, sadzonki 3-4 listne do cieplej wody, gdy przestanie plynac sokmleczny - do ukorzeniacza i do torfu z piaskiem)
- przesadzanie do pojemnikow najwyzej 1 nr wiekszych (woli ciasno,w zbyt wilkich moze nawet zginac? ogólnie nie przepada za przesadzaniem...)
Inne:
- przestaje rosnac = moze za daleko od okna
- liscie żółkną i odpadają = niedobor swiatla? nadmiar swiatla? za czeste podlewanie malymi partiami (dolne korzenie wyschly)? nagle zmiany temperatur i wilgotnosci? obracanie? duzo tego jest... ale i tak ladnie rosnie i nie ma z nim klopotow

[apollo72]

Filodendron Pnący

Philodendron scandens

a dla mnie wspaniała zasłonka w przejściu, jak w dżungli

Pochodzenie: dżungle Ameryki Północnej (część połudn.), A. Środkowej i całej A. Południowej, oraz Indie Zachodnie
Stanowisko:
- jasne lub półcień, raczej mało nasłonecznione
- temperatura przez cały rok pokojowa 18-20°C
- nie na zimnym podłożu( np. parapecie) !
Podlewanie:
- wiosną i latem obfite
- jesienią i zimą umiarkowane
- lubi częste spryskiwanie, chociaż i bez niego też ładnie rośnie.
- nawożenie wiosną i latem co 2 tygodnie nawozami mineralnymi dla roślin doniczkowych lub rozcieńczoną przefermentowaną gnojówką
Przesadzanie:
- wiosną (gdy ma ciasno)
- podłoże przepuszczalne np. mieszanka ziemi liściowej, darniowej i piasku.
Rozmanażanie:
- wiosną, sadzonki pędowo-pąkowe z jednym liściem (b. szybko i łatwo się ukorzeniają, dobrze wtykac po 5-6 sadzonek razem dla ladnego pokroju roslinki)
Inne:
- rosnie jak szalony, puszcza dlago rozpiąc na scianie, spuscic z gory jak firanke czy owinąć wokół kijka bambusowego
- Philodendron (gr.) = phileo (lubię) + dendron (drzewo), więc masz w domu "Lubię wspinać się na drzewo"

[apollo72]

ZZ Zamiokulkas Zamiolistny

Zamioculcas zamiifolia, Pony Tail - nie Zamia!

same zalety ma, tylko go nie przelej!

Pochodzenie: wschodnia i północno-wschodniej Afryka (suche kamieniste tereny, w cieniu wyższych roślin)
Stanowisko:
- najlepiej półcień, nawet w głębi pokoju, w cieniu (ostre słońce szkodzi) chyba że młode liście zbyt się wyciągają i sa jasnozielone (więcej światła)
- temp. 20-30°C (lubi ciepło), jedynie zimą może być chłodniej (16-18)
- ale min.temp. to 10°C (przez krótki czas), w niższej ginie! (nie otwieraj zimą okna)
Podlewanie:
- nie znosi nadmiaru wody, za to toleruje przesuszenie
- standardowo: latem zeby podłoże lekko wilgotne, zimą - ograniczamy znacznie
- woda odstała, w temp. pokojowej
- powietrze może byc i wilgotne i suche
- nawozimy w okresie wegetacji, co 2-3 tyg., nawozem wieloskładnikowym (z kompletem mikroelementów, bo roslina jest wrażliwa na ich brak)
Rozmnażanie:
- z nasion (proste, ale trudno je zdobyć)
- dzieląc rozrośnięte karpy (wiosną)
- sadzonki liściowe (kwiecień-czerwiec). Odcinamy listek tuż przy nasadzie (z dołu lub środka łodygi), umieszczamy w podłożu (perlit lub torf z piaskiem) albo zupełnie płasko, albo wtykając ogonek na 1cm
To jedyny taki obrazkowaty (Araceae) ktory da sie rozsadzac z sadzonek liściowych
Inne:
- choruje własciwie tylko gdy ma za mokro
- to nie Zamia (Sagowce) choć trochę ją przypomina
- też: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=105940

[apollo72]

Skrzydłokwiat

Spathiphyllum

elegancja w półcieniu

http://www.floraforum.net/topics21/s...6c17639e8e9197
Pochodzenie: tropiki Ameryki Południowej, Kolumbia, Wenezuela
Stanowisko:
- latem pólcień i cień (najlepiej z doniczkowych roślin toleruje niedobór światła , jeśli parapet to najwyżej północny), temp. 18-21°C (max 27°C)
- ale zimą, wiadomo, możliwie najjaśniej (16-18°C, choc może spasc na krótko do 13°C)
- lubi zimę, chłód (tylko nie wolno wtedy jej przelać!)
Podlewanie:
- dużo wilgoci przez cały rok (latem zraszać gdy gorąco 2-3 razy w tugodniu)
- ale podlewać umiarkowanie bo za dużo wody powoduje żółknięcie i więdnięcie liści, gnicie korzeni
- zimą podlewamy jedynie gdy podłoże przeschnie
- miękką wodą o temp. pokojowej
- można hodować w uprawie hydroponicznej
- spryskiwać, ustawiać na podstawce z kamykami i wodą, w osłonce z torfem, to lubi...
- nawozić umiarkowanie (w czasie wegetacji raz na dwa tygodnie, choć piszą też że można częściej)
- nie nabłyszczać ani liści ani kwiatów-
Przesadzanie:
- luty, marzec, powinno się co roku
- ziemia o odczynie lekko kwaśnym (ziemia gliniasta i torf 4:1), z drenażem
Rozmnażanie:
- podział rośliny
- z nasion
Inne:
- liście zwisają = zasuszony (zanurzyc doniczke na krótko w wodzie, podlewac częściej)
- liście żółkną lub są jasnozielone = nasłonecznienie jest za mocne (półcień)
- nie kwitnie = niedokarmiony
- może lekko podrażniać śluzówkę oczy i skórę

[apollo72]

Cytrusy

pomarańcza, cytryna, mandarynka, lima, grepefruit, pompela, cytron, kumkwat

lepiej uszczypnąć, bo z nasionek... oj poczekacie na kwiatki i owoce

http://images.google.com/imgres?imgu...%3Dpl%26sa%3DN
http://www.floraforum.net/topics21/cytryna-vt2382.htm
Pochodzenie: z Azji południowo-wschodniej, gdzie zostały udomowione
Stanowisko:
- słoneczne i ciepłe (latem można w ciepłe słoneczne dni do ogrodu ), to podstawa!
- zimą w temp. 10-15°C (a przenosząc na lato w cieplejsze miejsce nie robić tego zbyt nagle)
- nie lubi przeciągów i nagłych zmian temperatury
- nigdy temperatura poniżej zera!
Podlewanie:
- umiarkowanie, ale ziemia zawsze lekko wilgotna (nadmiar wody wylac! gnije...)
- zraszanie wskazane (lato, wiosna), ale nie na liście nagrzane słońcem (plamki)
- przed kwitnieniem - wiecej podlewamy
- nawozić rzeba (kwiecień-pażdziernik), choc nie trzeba w roku przesadzania (nawozy mineralne lub organiczne)
Przesadzanie:
- młode co roku, starsze co 2-3 lata, mozna tez przycinac o 1/3 pędy by pobudzic ich wzrost
- ziemia lekko kwaśna (liściowa,kompostowa,pias ek,torf odkwaszony 2:2:1:1), na dni drenaż
Rozmnażanie:
- Nasiona:
-- z dorodnych i dojrzałych owoców (jak najszybciej po zjedzeniu , podobno szybko tracą zdolność kiełkowania)...
-- warto ponacinac żyletką lub potrzeć papierem ściernym (lepiej chłoną wodę)!
-- z nasion szybko rosną, ale w domu zaowocują dopiero (!) po 15-20 latach!!! (w szklarni 7-10)
- Sadzonki ukorzeniane (nie dotyczy pomarańczy ):
-- najlepiej póżną wiosną lub latem
-- doniczka: na otworze połóż kawaleczek skorupki, nasyp 1cm piasku i na to ziemię bogatą w próchnicę
-- z młodych pędów lekko zdrewniałych (z 2-3-4 liśćmi) ucinamy listek
-- skracamy go o połowę, zamaczamy w ukorzeniaczu i do ziemi (mocno ucisnąć wokoło)
---- znalazłam tez inaczej: odetnij pęd i potnij na kawalki z których kazdy będzie miał 2 listki (dalej tak samo własciwie)
-- przykryj folią i co drugi dzień odsłaniaj (albo zrób dziurki), temp. 20-25°C, w bardzo jasnym miejscu ale nie na słońcu!
-- po 6-8 tygodniach pojawiają się korzenie, potem pędy (jeśli najpierw pąki kwiatowe - usuń je)
-- przesadz, podlewaj zraszaj, i ciesz sie jak rosnie
-- owocują już po 2-3 latach bo roślina macierzyst przeszła już okres młodociany
Inne:
- pąki opadają = zapewne za sucho (jak się przystosuje do nowych warunków, powinna zakwitnąć)
- traci wszystkie liście = nagła zmiana warunków (po kilku tygodniach powinny wyrosnąć nowe, chyba że to zima lub jesień, wtedy do wiosny )
- Chloroza (liście zamiast zielone- robią sie żółte, białe) = nie do końca wiadomo, może brak światła, brak np. azotu, żelaza, manganu, a może to grzyby, wirusy czy herbicydy
- warto podobno dla zabezpieczenia myć roślinkę wodą z ludwikiem (na 1l wody - 1 łyżeczka ludwika) a potem przmyć kilkakrotnie samą wodą (wszystko to gąbeczką lub szmatką)
- NIE W KUCHNI! szkodzi im bardzo gaz, jest toksyczny
- często tworzy się odmiany pozbawione nasion (partenokarpia), które dzięki temu są popularne w uprawie jako owoce spożywcze
- w Europie "dojrzewanie" (kolor) cytrusów uzyskuje się często traktując je etylenem
- ale w naturze owoce mogą zmieniać barwę z zielonej na pomarańczową i odwrotnie, w zależności od warunków atmosferycznych
Gatunki:
- do cytrusów zaliczamy na ogół trzy rodzaje: Citrus, Fortunella i Poncirus (wszystkie z rodziny rutowatych Rutaceae)
- Cedrat cytron (Citrus medica)
Pochodzenie: Indie, Półwysep Indochiński, Półwysep Arabski
Główne rejony uprawy: Indie, kraje śródziemnomorskie, niektóre kraje subtropikalne.
Jest najstarszym znanym w Europie owocem cytrusowym. Owoce są jajowate, do 30 cm długości, mają charakterystyczną budowę bardzo grubą, twardą okrywę i niewiele miąższu. Wykorzystywany jest głównie na marmolady i do wyrobu cykaty kandyzowanej skórki używanej w cukiernictwie. Dwie najważniejsze odmiany:
etrog (Citrus medica var. ethrog) uprawiana w rejonie Morza Śródziemnomorskiego, jest rośliną kultową w judaizmie. Podczas żydowskiego Święta Namiotów, które jest pamiątką wędrówki przez pustynię a także odpowiednikiem naszych dożynek, symbolizuje płody ziemi.
ręka Buddy (Citrus medica var. sarcodactylis) odmiana pochodząca z Indii, owoce przypominają dłoń o złączonych palcach.
- Pomarańcza chińska, pomarańcza słodka ( Citrus sinensis)
Pochodzenie: Chiny, Wietnam Główne rejony uprawy: Stany Zjednoczone, Brazylia, Meksyk, kraje śródziemnomorskie, Turcja, południowa Afryka.
Jest niewysokim drzewem, w uprawie już 2000 lat p.n.e. Do Europy dostała się za pośrednictwem Arabów którzy przenieśli ją z Indii przez Azję Mniejszą, Afrykę Północną i Wschodnią do Hiszpanii. W Hiszpanii i Portugalii była uprawiana w XV w., a w południowej Francji w XVI w. Bardzo prędko, bo już w połowie XVI w. trafiła do Ameryki. Jest najpopularniejszym owocem cytrusowym, zajmuje pierwsze miejsce w światowej produkcji. W Polsce pomarańcza chińska jest bardzo kojarzona z obszarem śródziemnomorskim. Od XVII wieku bardzo popularna była uprawa pomarańczy w specjalnie do tego celu budowanych oranżeriach. Właściciele pałaców szczycili się posiadaniem własnych drzew pomarańczowych, które wystawiane były w czasie lata na zewnątrz. Od oranżerii wzięły swój początek szklarnie w ogrodach botanicznych.
- Pomarańcza gorzka, pomarańcza kwaśna (Citrus aurantium)
Pochodzenie: północne Indie
Główne rejony uprawy: Indie, kraje śródziemnomorskie. Do obszaru śródziemnomorskiego trafiła podobnie jak inne cytrusy w X-XI wieku dzięki Arabom. Jak nazwa sugeruje, jej owoce mają gorzkawy, kwaśny miąższ. Używane są na marmolady, soki i kandyzowaną skórkę (błędnie uważaną za skórkę pomarańczy chińskiej). Na wyspie Curaçao w Archipelagu Wysp Antylskich wytwarza się z niej znany likier.
Odmiana bergamota (Citrus autantium var. bergamia) służy do pozyskiwania olejków eterycznych z kwiatów (perfumy), owoców (np. aromat herbaty Earl Grey) a także liści.
- Cytryna zwyczajna (Citrus limon)
Pochodzenie: południowo-wschodnia Azja
Główne rejony uprawy: kraje śródziemnomorskie, Stany Zjednoczone, Turcja, Peru, Egipt, Liban, Chiny, Izrael
W Europie jej uprawę zaczęto w XVI w., a intensyfikacja upraw nastąpiła w kolejnych dwóch stuleciach. Wiązało się to z zainteresowaniem cytryną jako źródłem witaminy C dla marynarzy cierpiących na szkorbut podczas długich podróży. Owoce spożywane są bezpośrednio, w formie soków lub np. skórki cytrynowej w cukiernictwie.
- Lima, limeta kwaśna, limonka (Citrus aurantiifolia)
Pochodzenie: południowo-wschodnia Azja
Główne rejony uprawy: Antyle, Wyspy Bahama, Egipt
Owoce limy zawierają więcej witaminy C niż cytryna, ale są znacznie mniej popularne w Europie ze względu na mniejsza trwałość. Skórka owoców jest cieńsza i delikatniejsza (lima preferuje klimat ciepły i wilgotny), stąd łatwiej ulega infekcjom grzybowym. Używana jest do sporządzania soków i napojów orzeźwiających.
- Kumkwat japoński (Fortunella japonica)
Pochodzenie: Chiny, Półwysep Indochiński
Główne rejony uprawy: Chiny, Półwysep Indochinski, Japonia, Ameryka Północna.
Ozdobny krzew lub drzewo kilkumetrowej wysokości o niewielkich (do 3 cm średnicy), kulistych owocach. Są one jadane na surowo razem z okrywą, gdyż jest ona cienka i pozbawiona goryczy. Mają słodko kwaskowaty smak. Nadają się również na konfitury. Pokrewny gatunek - kumkwat perłowy Fortunella margarita (Lour.) Swingle ma zbliżony wygląd i podobne zastosowania.
- Pompela (Citrus maxima)
Pochodzenie: Malezja
Główne rejony uprawy: Malezja, Indie, kraje śródziemnomorskie, Antyle, południowa część Ameryki Północnej, Japonia
Drzewo do kilkunastu metrów wysokości rodzące bardzo duże (do 20 cm średnicy i ponad 2 kg wagi), okrągłe, nieco spłaszczone lub gruszkowate owoce. Mają one bardzo grubą pokrywę (grubszą niż grapefruit) i miąższ o smaku gorzkawo-kwaśnym. Owoce są wykorzystywane do produkcji marmolad i dżemów oraz do bezpośredniego spożycia.
- Grapefruit (Citrus paradisii)
Pochodzenie: powstał w 1750 roku na Antylach ze skrzyżowania pompeli (Citrus maxima) i pomarańczy chińskiej (Citrus sinensis)
Główne rejony uprawy: Stany Zjednoczone, Izrael, południowa Afryka, Argentyna, Chiny, Cypr, Brazylia, jamajka, Filipiny, Indie
Drzewo kilkunastometrowej wysokości, rodzi owoce osadzone po kilka, jak winogrona (ang. grapes) skąd wziął swą nazwę. Owoce są dość duże (do 15 cm średnicy), mają gorzko-kwaśny miąższ i różne barwy skórki. Kolor miąższu zależy od odmiany, najwcześniej powstały odmiany białe, później różowe, na końcu czerwone. Owoce używane są głównie na soki i do bezpośredniego spożycia. Do handlu trafił w drugiej połowie XIX w., ale popularny stał się dopiero w XX w. Obecnie jego produkcja znajduje się na trzecim miejscu za pomarańczą i cytryną.
- Mandarynka (Citrus reticulata Blanco)
Pochodzenie: południowo-wschodnia Azja
Główne rejony uprawy: Japonia, Chiny, kraje śródziemnomorskie, Brazylia, Argentyna
Uprawiana w Chinach od bardzo dawna. Jest drzewem do 10 m wysokości. Owoce są spłaszczone i mają stosunkowo cienką, łatwo oddzielającą się od miąższu okrywę. Posiada bardzo wiele odmian, łatwo też tworzy mieszańce. W Chinach jest wciąż najpopularniejszym owocem cytrusowym, w Europie zaczęła być uprawiana dopiero w połowie XIX w.
- Poncyria trójlistkowa (Poncirus trifoliata)
Pochodzenie: północne Chiny
Główne rejony uprawy: Chiny, Japonia
Niewysokie drzewo o ciemnozielonych gałązkach zaopatrzonych w sztywne kolce oraz trólistkowe liście. Jest jedynym przedstawicielem rodzaju Citrus zrzucającym liście na zimę. Wykazuje dużą odporność na mróz, jest więc wykorzystywana jako podkładka dla innych gatunków lub gatunek wyjściowy do otrzymania odpornych mieszańców. W ostatnim przypadku są to cytrangi (krzyżówka z pomarańczą gorzką Citrus aurantium) i cytrangokwaty (krzyżówka z kumkwatem Fortunella sp.)
Mieszańce:
- Limekwat krzyżówka kumkwatu (Fortunella japonica, F. margarita) z pomarańczą gorzką (Citrus aurantium), są bardziej odporne na mróz niż pomarańcza kwaśna.
- Garpefruit krzyżówka pompeli (Citrus grandis) z pomarańczą gorzką (Citrus aurantium) patrz wyżej
- Cytranga poncyria trójlistkowa (Poncirus trifoliata) z pomarańczą gorzką (Citrus aurantium)
- Cytrangokwat poncyria trójlistkowa (Poncirus trifoliata) z kumkwatem (Fortunella sp.)
- Tangela tangerynka (odmiana mandarynki Citrus reticulata var. deliciosa) z grapefruitem (Citrus paradisii)
- Klementynka mandarynka (Citrus reticulata) z pomarańczą gorzką (Citrus aurantium), została odkryta w Algierii w 1912 roku, owoce są pozbawione nasion

[aptekus]

świetny wątek, już wiem czemu moja dracena ma się tak fatalnie...

pozdro

[apollo72]

cieszę sie
i wybaczcie, czasem wracam i edytuję poprzednie posty (jak doczytam cos waznego w temacie...)
czy to karalne?
mam nadzieje ze nie

[ganiolek]

Super Watek

[igusia13]

fajny wątek mam kilka kwiatow wymienionych tutaj.

[carrantuohill]

czadowy wątek poprosze jeszcze ;-)

[apollo72]

Zachęcona Waszym odzewem ruszam dalej do pracy
Z mojej kolekcji to juz chyba wszystkie większe okazy, może dorzuce jeszcze kilka mniejszych które gdzies sie plączą po kącikach
A potem... ? Jeszcze tyle chce zdobyc (chyba wiele wizyt u znajomych i wielkie ukorzenianie mi sie szykuje), i te ktore po prostu mi sie podobaja i kiedys moze moze...
Obiecuje ze encyklopedia bedzie sie rozrastac, a i Was zachęcam do malego wkładu

[apollo72]

Kaktus Bożonarodzeniowy

Zygokaktus, Szlumbergera, Grudnik

niby kaktus, a jakby nie całkiem

http://www.floraforum.net/topics21/grudnik-vt397.htm
http://www.floraforum.net/topics21/j...sem-vt1781.htm
Pochodzenie: Brazylia
Stanowisko:
- musi być półcieniste (ew. jasne)
- stała dość wysoka temperatura (20°C) i wilgotność powietrza (szczególnie zimą) - w końcu jest z Brazylii
- w okresie intensywnego wzrostu wymaga nieco niższej temperatury (lipiec/sierpień - temp. 10-12°C ? dziwne )
- latem może być w ogrodzie
Podlewamy:
- zimą regularnie, ale niezbyt obficie (stała wilgotność podłoża)
- od pojawienia się pąków kwiatowych podlwamy obficie i zraszamy (ale nie zalać bryły korzeniowej!)
- nawozimy bardzo rzadko (n. mineralnym dla sukulentów, przestajemy tuż przed kwitnieniem)
Przesadzamy:
- tylko gdy bardzo się rozkrzewi (podłoże próchnicze z domieszką ziemi torfowej)
- co 3-4 lata
- do przpuszczalnej ziemi dla kaktusów
Rozmnażamy:
- bardzo prosto
- wyłącznie przez podział nowych pędów, ukorzeniając je w piasku w temperaturze 22°C (sadzonki także wymagają wysokiej temperatury, należy je więc przykryć folią)
Inne:
- gdy kwitnie nie wolno rośliny przekręcać, ani przenosić
- po przekwitnięciu traci połysk (wchodzi w stan spoczynku)
- aby zakwitł ponownie należy mu zapewnić dwukrotny odpoczynek w ciągu roku (1 - sierpień/październik, 2- luty/marzec (po przekwitnięciu)). Odpoczynek to przeniesienie w chłodniejsze miejsce, skąpe podlewanie i brak nawożenia

[apollo72]

Cyklamen Perski

Fiołek Alpejski, Cyclamen persicum

http://www.floraforum.net/topics21/m...adl-vt1112.htm
http://www.floraforum.net/topics21/p...kim-vt2293.htm
Pochodzenie: Azja mniejsza,Srodkowa Palestyna/Europa Południowa (różnie mówią, te nasze są europejskie)
Stanowisko:
- jasne i przewiewne (ale nie przeciąg ani ostre słońce)
- chłodne (10-15°C) !!!
- po przekwitnieniu (maj) w miejscu półcienistym (najlepiej na dworze) pozwalamy roślince zwiędnąć nie nawozimy, bardzo skąpo podlewamy (tylko niechnie wyschnie)...
- ... ale we wrześniu do glinianej doniczki (ziemia dla kwitnących), podlewamy i nawozimy i znów kwitnie
Podlewanie:
- umiarkowane (nie zalac bulwy), bezpośredino na podstawkę (nie od góry) i wylewać nadmiar który zostanie
- podłoże wilgotne
- nawozić podczas kwitnienia raz na tydzień (n. do roślin kwitnących)
Przesadzanie:
- przesadzać we wrześniu i w maju (patrz Stanowisko)
Rozmnażanie:
- z nasion (trudne dla fachowców)
Inne:
- kwitnie od pażdziernika do końca kwietnia
- miło pachnie
- w kwiaciarniach są i miniaturki, i większe okazy (w naturze listki nie mają dekoracyjnych wzorów a kwiatki są małe)

[apollo72]

a czy ktoś z Was mógłby napisać coś o KAKTUSACH OGÓLNIE? ja niewiele się nimi interesowalam do tej pory....
a o konkretnych gatunkach kaktusów to juz potem, w miarę potrzeby i zinteresowania mozna...
dzieki z gory!

[igusia13]

o o kaktusach ja tez poszukuję. chcialabym kupic sobie takiego malutkiego