2013-08-29, 18:35 | #91 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 661
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
aha, no to jest szansa, że nie zapomnę jak rodzinka wygląda zawsze myslalam, że jak sie tak odmówi, to czlowiek mysli potem, że może szansa na zarobek minęła, ale skoro doswiadczony pośrednik tak mowi to troche sie wyluzowalam
__________________
moja wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post48011848 |
2014-04-06, 19:57 | #92 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 603
|
Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cześć Wam!
Czy któraś z Was pracowała jako pośrednik w obrocie nieruchomościami? Jak wrażenia? Ale chciałbym się zapytać, czy podjełybyście się w/w pracy jeśli: - jedyny dochód by był wtedy jeśli komuś sprzedam nieruchomość -Biur nieruchomości w tym mieście od groma i ciut ciut, więc konkurencja pod tym względem spora. Nieruchomości w tym biurze sprzedaje się kilka na miesiąc, na 5 pracowników którzy się tym zajmują. Przykładowo w marcu sprzedało się 3 Czyli mogę jeździć, pokazywać klientom mieszkania, szukać nieruchomości, dwoić się i troić w pracy, a i tak nic z tego nie mieć, tylko dopłacać do tego (koszty paliwa) -Finansowo, też nie mam noża na gardle. - Jestem na ostatnim roku studiów (wbrew pozorom niestety mam stosunkowo dużo zajęć na uczelni+pisanie mgr). - Chciałabym w przyszłości iść w kierunku nieruchomości, ale niekoniecznie w pośrednictwie. Edytowane przez zaczarowana_panna Czas edycji: 2014-04-06 o 20:10 |
2014-04-06, 21:03 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 188
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Nie pracowałam, ale na Twoim miejscu zadałabym sobie przede wszystkim pytanie, jak bardzo angażujące jest to zajęcie - ile godzin dziennie się poświęca na pokazywanie nieruchomości, czy można to potraktować jako np. pracę dodatkową (nie mam pojęcia, jak to wygląda). A jaka suma trafia do pośrednika po sprzedaży? Bo prowizja dla biura nieruchomości jest przecież całkiem spora (oczywiście zależy od wielkości mieszkania, ale to zawsze parę tysięcy), więc może nawet zakładając, że sprzedaje się jedno mieszkanie miesięcznie, i tak by się to opłacało?
|
2014-04-06, 21:14 | #94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
ja bym się nie podjęła, bo mało kto korzysta z biur nieruchomości
sprzedawałam właśnie mieszkanie, obie osoby (najpierw z jedną podpisaliśmy umowę przedwstępną, ale nie dostała kredytu i potem już z inną ostatecznie doszło do sprzedaży) nie chciały mieć nic wspólnego z biurem nieruchomości, jak i my również jak wynajmowałam mieszkanie to również unikałam jak ognia 99% oglądających nasze mieszkanie nie współpracowała z biurami za to chyba kiepsko się biurom wiedzie, bo wydzwaniają nawet jak od miesiąca oferta jest nieaktualna i strasznie męczą telefonami, jakby mieli pracę to by tego nie musieli robić a wydzwaniają non stop i to nie mając klientów na takie mieszkanie - tylko pytają czy mogą wystawić ogłoszenie itp |
2014-04-06, 21:38 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 188
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4592070 6]ja bym się nie podjęła, bo mało kto korzysta z biur nieruchomości
sprzedawałam właśnie mieszkanie, obie osoby (najpierw z jedną podpisaliśmy umowę przedwstępną, ale nie dostała kredytu i potem już z inną ostatecznie doszło do sprzedaży) nie chciały mieć nic wspólnego z biurem nieruchomości, jak i my również jak wynajmowałam mieszkanie to również unikałam jak ognia 99% oglądających nasze mieszkanie nie współpracowała z biurami za to chyba kiepsko się biurom wiedzie, bo wydzwaniają nawet jak od miesiąca oferta jest nieaktualna i strasznie męczą telefonami, jakby mieli pracę to by tego nie musieli robić a wydzwaniają non stop i to nie mając klientów na takie mieszkanie - tylko pytają czy mogą wystawić ogłoszenie itp[/QUOTE] Ej, bez przesady. Moi rodzice sprzedawali kolejno trzy mieszkania i kupowali cztery, za każdym razem korzystając z usług pośrednika - swojej znajomej, która na niedobór pracy (i kasy) nie narzeka. Gdyby nie mieli znajomości, też zwróciliby się do biura. I z tego, co kojarzę, kontrahenci też często korzystali z pośredników. Inna sprawa jednak, że to było ładnych kilka lat temu... Teraz w ogóle chyba rynek nieruchomości się kurczy, a ceny wciąż spadają. W każdym razie moim zdaniem sprzedaż/kupno mieszkania wartego kilkaset tysięcy to zbyt poważna sprawa, żeby zajmować się tym samemu - chyba że ktoś się naprawdę na tym zna. Myślę (mam nadzieję :P), że jednak sporo osób też tak sądzi. (Przy wynajmie oczywiście jest trochę inaczej). |
2014-04-06, 22:01 | #96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4592070 6]ja bym się nie podjęła, bo mało kto korzysta z biur nieruchomości sprzedawałam właśnie mieszkanie, obie osoby (najpierw z jedną podpisaliśmy umowę przedwstępną, ale nie dostała kredytu i potem już z inną ostatecznie doszło do sprzedaży) nie chciały mieć nic wspólnego z biurem nieruchomości, jak i my również jak wynajmowałam mieszkanie to również unikałam jak ognia 99% oglądających nasze mieszkanie nie współpracowała z biurami za to chyba kiepsko się biurom wiedzie, bo wydzwaniają nawet jak od miesiąca oferta jest nieaktualna i strasznie męczą telefonami, jakby mieli pracę to by tego nie musieli robić a wydzwaniają non stop i to nie mając klientów na takie mieszkanie - tylko pytają czy mogą wystawić ogłoszenie itp[/QUOTE] Dzięki za opinie. Właśnie nie znam nikogo, kto był korzystał z biura Najbardziej mnie nurtuje kwestia, że nie ma żadnej podstawy. Mogę się poświęcać, a pracować jak na wolontariacie. Gdyby nie to, prawdopodobnie bym się zdecydowała, a tak to nie wiem. |
|
2014-04-06, 22:14 | #97 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Jeżeli czas i fundusze Tobie pozwalają to czemu nie?
Doświadczenie zawsze się przyda, popracujesz z 3m-ce i jak nie będzie się Tobie zwracać za paliwo conajmniej to hejabanana. NIe zgadzam się z tym że ludzie nie korzystają z biur, nie wszyscy robią tak jak my Moi rodzice sprzedawali i lokal i mieszkanie przez biuro.
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.” Blog |
2014-04-06, 22:32 | #98 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
poza tym nie napisałam nigdzie, że nikt nie korzysta z biur nieruchomości, polecam czytanie ze zrozumieniem |
|
2014-04-06, 22:46 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 188
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4592184 4]nie mówiłam o sobie, tylko o jakiś co najmniej 30 osobach, które przewinęły się przez nasze mieszkanie jak je sprzedawaliśmy + znajomi i rodzina, którzy wynajmowali i sprzedawali/kupowali mieszkania/domy, plus jak my kupowaliśmy dom
poza tym nie napisałam nigdzie, że nikt nie korzysta z biur nieruchomości, polecam czytanie ze zrozumieniem [/QUOTE] Och, mój ulubiony argument w dyskusji! Ja zaś nie napisałam nigdzie, że z twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że nikt nie korzysta z takich biur. Mówię tylko, że mam zgoła przeciwne doświadczenia i że kiedy moi rodzice sprzedawali/kupowali mieszkania, korzystanie z biur nie było niczym niezwykłym. Pewnie to zależy od rodzaju nieruchomości, wielkości miasta i wielu innych czynników. Niezależnie od wszystkiego sądzę jednak, że skoro tyle biur prosperuje, to jednak jest na rynku jakieś zapotrzebowanie na nie... Autorko, w takim razie spróbowałabym swoich sił przynajmniej przez kilka tygodni - ryzyko nie jest chyba aż tak duże, a możesz trochę zarobić i nabrać doświadczenia, zawsze się przyda, skoro chcesz pracować w branży związanej z nieruchomościami. Edit: ech, a jednak nie umiem czytać ze zrozumieniem, skoro wzięłam wypowiedź skierowaną do kogoś innego za osobistą zniewagę :P Edytowane przez Mome Czas edycji: 2014-04-06 o 22:48 |
2014-04-06, 23:11 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 348
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
pracowałam ok.1,5 miesiąca, straciłam ok.200zł na dojazdy do biura i klientów, zarobiłam 0 zł trzeba dzwonić do ludzi proponować współprace, 3 namówiłam, zrobiłam ofertę, zdjęcia i na tym koniec. Ale ja też nie lubie i nie umiem sprzedawać/namawiać na coś.
|
2014-04-07, 01:59 | #101 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
Ja bym się nie zdecydowała na taką pracę, no chyba żebym miała jakiś wybitny talent przekonywania i sprzedawania nieruchomości |
|
2014-04-07, 04:02 | #102 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Ja w zeszłym tygodniu jeździłam z pośrednikami oglądać mieszkania. Umówiłam się na 17.45.
Kobieta przyjechała , zajechała po drodze, bo wracała z Wrocławia. Do mnie to jakieś 2 h drogi. Kobieta była zmęczona itd. Im zależy, żeby sprzedać, więc dostosowują się do klienta, jeśli chodzi o oglądanie mieszkania. Ja bym nie potrafiła z własnej woli być pod telefonem (chyba, że sytuacja finansowa by mnie zmuszała) . Pracowałam kiedyś jako kelnerka w pałacu obok- masakra. Właścicielka z okien mnie widziała czy jestem, nawet normalnie na ogródek nie mogłam wyjść
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2014-04-09, 11:37 | #103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
..tez się nad tym kiedyś zastanawiałam...czy to HB?bo sporo ogłoszeń od nich widzę.... Ciężko sie pracuje jak nie masz jakiekolwiek podstawy a dochód w 100% zalezy od ilości podpisanych umów...ale podejrzewam że jest fajna prowizja dla Ciebie jak juz się uda Problem jest jednak taki żeby podpisać umowę poprzez agencję nieruchomości...wiadomo przecież, że dla osoby sprzedającej pośrednictwo to dodatkowy koszt ale takie osoby są przecież..zalezy jak bardzo jesteś zdeterminowana..jeżeli Masz na mysli agencję HB to poszukaj sobie opinie w necie
__________________
Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej... Początkująca włosomaniaczka www.red-head-rules.blogspot.com |
|
2014-04-09, 18:58 | #104 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
Ostatecznie się nie zdecydowałam. Brak jakiejkolwiek podstawy, choćby 200zł na paliwo, mnie odciągnął. Jednak nie stać mnie pracować za darmo. Chociaż nie powiem, gryzłam się strasznie z tym i długo nei mogłam się na nic zdecydować. |
|
2014-04-10, 12:16 | #105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Cytat:
Home Broker..chyba mnie nie powieszą za podanie nazwy...nie żałuj ja myslę..skoro robią tylko kilka umów miesięcznie, Ty Jestes świeżak to pewnie byś musiała do interesu dopłacać....a to bardzo dołujące i jak tutaj robić kolejne umowy i jakkolwiek sie motywować? mam nadzieję i życzę Tobie żebyś znalazła coś ciekawszego
__________________
Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej... Początkująca włosomaniaczka www.red-head-rules.blogspot.com |
|
2015-04-18, 23:13 | #106 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
praca fajna, można pooglądać mieszkania w okolicy
i stracić czasem nerwy jak się nic nie sprzeda :P Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2015-04-28 o 12:52 Powód: reklama |
2015-04-23, 08:15 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Pośrednik nieruchomości - podjęłabyś .... ?
Szukam teraz pracy więc wysyłałam CV do różnych firm w tym i agencji nieruchomości. Moja opinia jest taka, że nie warto obecnie podejmować się pracy w tej branży, jeśli nie ma się kontaktów do developerów, grup inwestycyjnych skupujących mieszkania pod najem itp. Podstawa praktycznie nigdzie nie istnieje, poza jednym biurem na T... ale działa ta sieć chyba tylko w małopolsce, 1000 zł umowa zlecenie w zamian 9 h dziennie( w tym 1 godzina przerwy w trakcie) praca i soboty do tego !
Miałam paru znajomych co kilka lat temu pracowali i zarabiali bardzo dobre pieniądze, obecnie tylko jedna pracuje dalej w zawodzie pośrednika nieruchomości, prowadzi własne biuro 1-osobowa działalność. Przed pójściem na rozmowy do agencji nieruchomości wypytałam znajomych jak wygląda ta branża i tak: - nieruchomości trzeba pozyskiwać na wyłączność inaczej jest duży problem by dostać jakąkolwiek prowizję, ludzie wracają po wizycie na mieszkaniu porozmawiać z właścicielem i transakcja odbywa się bez prowizji zwykle jest to między 3-5% wartości nieruchomości więc sporo, -sprzedaż z rynku wtórnego praktycznie nie istnieje obecnie, mówię o rynku krakowskim, nie ma dopłat w programach MdM ludzie mają problem z uzyskaniem kredytów, nawet zdecydowane osoby mające często jeszcze 1-2 lata temu nie dostają obecnie kredytów. Transakcje gotówkowe stanowią nie więcej niż 10%, zwykle dotyczy to najmniejszych mieszkań lub tych do generalnego remontu, -dostęp do developerów, nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale często w nowych inwestycjach najlepsze mieszkania i kawalerki są zarezerwowane 1 dnia sprzedaży albo jeszcze przed oficjalną sprzedażą, tak właśnie działają teraz pośrednicy nieruchomości, mają potem jakiś czas zwykle 3-6 msc na sprzedaż tych mieszkań, jak nie to wracają one znowu do wolnej sprzedaży u developera, -dostęp do grup inwestorów, sporo osób kupuje mieszkania na wynajem, oni nie szukają ich tylko zlecają agentowi to, za odpowiednią prowizję zwykle umawia się ją kwotowo, -złote strzały czyli ludzie z ulicy, praktycznie tego już nie ma no ale szansa na 1-2 osoby na rok mogące się trafić. Tak wygląda rynek nieruchomości w Krakowie, może gdzie indziej to wygląda inaczej, obecnie po rozmowach ze znajomymi nie podjęłam pracy a dostałam możliwość w tej agencji z podstawą. Praktycznie w ciągu 3 miesięcy jak uda się sprzedać jedną nieruchomość to sukces, jeśli ktoś się zastanawia jak to wygląda, niech przejdzie się po biurach popyta nawet wprost zwykłych pracowników, zobaczycie co usłyszycie. Dobre pieniądze zarabiają tylko osoby mające obecnie dojście do 2 kluczowych grup czyli developerów i inwestorów, rynek wtórny praktycznie padł. Dodam tylko jeśli idzie o przyszłość tej branży, 5% wkładu własnego w tym roku, 10% już w kolejnym i tak po 5% w każdym kolejnym, aż do 20%. Teraz niech każdy sobie odpowie ile osób ma 20% wkładu , ile spełni warunki by dostać obecnie kredyt na normalnych warunkach, bez dodatkowych polis na życie itp. Podsumowując bardzo ciężka obecnie branża, biura poszukują nowych osób bo nie płacą im nic albo grosze, liczą, że coś uda im się sprzedać i same zarobią na tym. Finalizacja transakcji trwa obecnie około 1-2 msc , tyle zajmuje załatwienie kredytu i różnych formalności, więc dopiero po tym okresie od sprzedaży uzyskuje się realnie pieniądze. Trochę się rozpisałam, ale chciałam by osoba która zdecyduje się podjąć pracę wiedziała jak to wygląda, bo o tych sprawach nikt na rozmowie wam nie powie. Będzie za to omawianie zarobków po kilka tysięcy do nawet 20-30 tys miesięcznie, tak może i było ale w chwili boomu mieszkaniowego 2006-2008 rok. Mam nadzieję się komuś przydadzą się moje wypociny |
2015-09-25, 16:47 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Literatura i inne materiały na temat rynku nieruchomości
Hej wszystkim, jeśli rozpoczęłam wątek nie w tym miejscu co trzeba to proszę o przeniesienie
Otóż od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zawodem rzeczoznawcy majątkowego ale droga do tego fachu jest długa i trudna, dlatego też chciałabym już teraz zacząć się przygotowywać, czytać jak najwięcej na temat gospodarki nieruchomościami itp. Stąd też moje pytanie: czy znacie może jakieś warte uwagi tytuły które choć w niewielkim stopniu przybliżyłyby mi temat? Wiadomym jest że podstawowymi lekturami są ustawy i prawo podatkowe ale chodzi mi o takie bardziej przystępne, ,,lżejsze" pozycje
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|
2015-10-28, 12:54 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
Hej wszystkim
Mam pytanko dostałam propozycję współpracy z biurem nieruchomości w Bielsku-Białej, czy ktoś słyszał jakieś opinie ? |
2016-09-16, 10:40 | #110 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3
|
Praca w biurze nieruchomości! Pytanie!
Witam!
Chcę rozpocząć pracę w biurze nieruchomości. Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, gdzie zostały mi przedstawione warunki. Będzie to praca na umowę zlecenie (nic nowego). Co mnie zdziwiło? Wszystkie składki ZUS są na mojej głowie, szef nie opłaca NIC. Z tego co wiem obowiązkiem pracodawcy/zleceniodawcy jest płacenie (swojej części) składek i ogóle zajmowanie się dokumentacją. Może się mylę? Bardzo proszę osoby pracujące w biurze/osoby orientujące się jak to wygląda o radę. Mam wątpliwości; chcą mnie krótko mówiąc oszukać, czy rzeczywiście tak to wygląda? |
2016-09-18, 18:25 | #111 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Praca w biurze nieruchomości! Pytanie!
Pracowałam w biurze nieruchomości na umowę zlecenie i nie, nie na mojej głowie była papierologia czy opłacanie składek; to nie własna działalność.
|
2016-09-18, 18:29 | #112 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Praca w biurze nieruchomości! Pytanie!
Cytat:
|
|
2016-09-20, 16:49 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 363
|
Dot.: Praca w biurze nieruchomości! Pytanie!
Dokładnie, składki płaci zleceniodawca
|
2017-03-24, 18:57 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Czy ktos tutaj pracuje na stanowisku agenta nieruchomosci?
Hej Na stanowisku agenta nieruchomosci nie pracuje ja, ale moj chlopak. Bardzo mi jego szkoda w tym wzgledzie, bo jest pracowitym facetem, jest rozmowny i dosc smialy, duzo czasu poswieca klientom i szukaniem nieruchomosci, a przez jakis pech nie ma transakcji, a jest okolo poltora roku agentem. Tzn na poczatku to bylo jego zajecie dodatkowe i to byly poczatki, ale jak sie nauczyl pewnych rzeczy, to bardzo sie stara i oceniam go tak obiektywnie i tak samo szef sam mowi, ze on ma duze umiejetnosci tylko jakis pech. Inaczej by go raczej zwolnil, bo jest wymagajacy. Umie znalezc bardzo dobre oferty, sporo wie o nieruchomosciach, umie przedstawic zalety, jest kulturalny. Cierpliwie odpowiada na pytania klientow (nie raz slyszalam), jest zawsze mily, ale przy tym asertywny. Jest zawsze w kontakcie ze sprzedajacymi i klientami. Szukam nieruchomosci w Warszawie i okolicach. No ale jest jakis pech, najpierw byli nieuczciwi klienci i faktycznie postapili nieladnie, potem bardzo wymagajacy klienci oczekujacy np mieszkania 2 pokoje z balkonem, winda i widna kuchnia za maksymalnie 310 000 zl na Bielanach (naprawde nie jest latwo takiego znalezc, a jak sie znalazlo to jedna babka sprzedajaca nieuczciwa, wiec odpada, inne oferty cos im nie pasowaly, bo np balkon niewykonczony lub okolica mniej im odpowiada i uwazaja, ze mieszkanie male - wcale nie jest male, ale jest tam duzo szafek, zawsze moga je wyrzucic, nie zawsze wszystko jest przeciez idealnie). Inny klient np mowi, ze szuka mieszkania 2 pokoje do 310 000 zl, pokazal mu i podobalo mu sie niby, szukal tez mu innych, chlopak mial sie odezwac, a tutaj okazuje sie, ze jednak sam klient szukal tez mieszkan 3 pokojowych troche drozszych (nic nie mowil, ze takich tez bedzie szukal) no i moze to sam kupi. Znowu wychodzi, ze moj facet na darmo cos robil, chlopak moze chcial go ominac. Niektorzy chyba nie widza ile pracy poswieca agent nieruchomosci. Prowizja nie jest duza, szef narzucal wieksza i ciezko wtedy sprzedac, to obnizyli maksimum do 1-2 %. Czy to jest jakis pech czy caly rynek nieruchomosci tak wyglada? Co innego gdyby moj facet byl leniwy lub nie umial rozmawiac z klientami, a jest inaczej, ma umiejetnosci, wiec to serio jakis pech.
|
2017-03-25, 21:25 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Czy ktos tutaj pracuje na stanowisku agenta nieruchomosci?
Cytat:
Ile umów twój chłopak podpisał na wyłączność że sprzedającymi przez te półtora roku? Z mojej perspektywy wśród klientów agencji sporo jest "ogladaczy" którzy tak na prawdę nie będą kupować i dużo jest ludzi którzy trafiają do danej agencji poprzez konkretne ogłoszenie. W ten sposób podpisują umowy z dziesiątka agentów. Czemu klient był nieuczciwy? Agent nie pracuje za darmo. Jak prowizję kasuje, to są to konkretne pieniądze. Moja rada: niech chłopak skupi się na pozyskaniu ofert na wyłączność i skupi się na znalezieniu na nie nabywców. |
|
2017-04-05, 14:10 | #116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
Cześć! Właśnie chciałbym rozpocząć pracę jako pośrednik nieruchomości, ale trochę się boję. Jak myślicie jest sens zaczynać taką pracę? Jakie są szanse na powodzenie? Czy nie będzie to strata pieniędzy i czasu? Koniec końców muszę się utrzymać i przeżyć, czy jest to możliwe bez doświadczenia w tej pracy?
|
2017-04-05, 14:11 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
Słabo to widzę bez doświadczenia. Ogromne znaczenie ma też teren na jakim.planuejsz działać. W stolicy raczej bym sobie darować czy w większych miastach. Za duża konkurencja. Napisz coś więcej jaki masz plan.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
2017-04-05, 14:38 | #118 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
Treść usunięta
|
2017-04-06, 08:02 | #119 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
A nie jest tak, że dużo ludzi zaczyna bez doświadczenia, a w trakcie uczy się? Większość ogłoszeń do biur jest skierowana do ludzi bez doświadczenia.
|
2017-04-06, 08:03 | #120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
|
Dot.: praca w biurze nieruchomości
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________
Mama Franka |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:51.