Wiosną spamujemy i offtopowo o włosy nadal dbamy- cz. XXX

[M4rt3czk4_92]

a ja od jutra zaczynam wcierać joannę rzepę, ciekawe czy efekty będą godne uwagi

[Kathinna]

ja od dziś wcieram tę odżywkę farmony normalizującą, bo mam przerwę od pokrzywy, a mam wrażenie, że już po tygodniu nie picia ziółek wlosy lecę troszkę bardziej, ale może to tylko taki syndrom odstawienia i mi się wydaje

[edytah10]

Napisane przez M4rt3czk4_92

a ja od jutra zaczynam wcierać joannę rzepę, ciekawe czy efekty będą godne uwagi

Ja się dziś poczułam, bo miałam rozpuszczone wyprostowane włosy - aż się ludzie na mieście oderacali
Może miałam coś na twarzy albo brudny tyłek...

[kwrobel2]

Napisane przez M4rt3czk4_92

a ja od jutra zaczynam wcierać joannę rzepę, ciekawe czy efekty będą godne uwagi

Właśnie wcieram 4. albo 5. buteleczkę. Mniej włosów mi wypada i roną trochę szybciej.

[kascysko]

Napisane przez Kama9182

Witam ;D
Próbowalam cos zrobic z moimi wlosami, ale nic mi nie wychodzi
Kupilam specjalnie dwa szampony naturalne, sklady:

Naked Rescue Intensive Care Shampoo – frizzy, damaged hair

Aqua , Cocamidopropyl betaine, Sodium cocoamphoacetate, Sodium lauroyl sarcosinate, Glyceryl oleate, Coco glucoside, Glycerin, Citric acid, Prunus amygdalus dulcis (sweet almond) extract, Helianthus annuus (sunflower) seed extract, Parfum, Guar hydroxypropyltrimonium chloride, Wheat amino acids, Sodium hydroxymethylglycinate, Potassium sorbate, Sodium benzoate, Linalool, Coumarin

Naked Smooth Silky Shampoo – straight or longer hair

Aqua, Cocamidopropyl betaine, Sodium lauroyl sarcosinate, Sodium cocoamphoacetate, Glycerin, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Parfum, Hydroxypropyl oxidized starch PG trimonium chloride, Starch hydroxypropyltrimonium chloride, Guar hydroxypropyltrimonium chloride, Cocodimonium hydroxypropyl hydrolysed wheat protein, Althaea officinalis (Marshmallow) extract, Symphytum officinale (Comfrey) extract, Aloe barbadensis (Aloe) extract, Sodium hydroxymethylglycinate, Sodium chloride, Lactic acid, Sodium lactate, Urea, Levulinic acid, Anisic acid, Limonene, Hexyl cinnamal, Linalool.

I mam jeszcze Timotei z zielona herbata 2 w 1 , z silikonami, ale mysle, ze jest lepszy niz tamte. Ledwo moge je zmyc, wlosy sa takie szorstkie nawet podczas mycia.

Oprocz tego robie maski z olejkow; oliwy, rycynowego i ze slodkich migdalow; czasami olejki alterry; papaja i pomarancza, i po kazdym myciu jedwab Green Pharmacy. Odzywke mam Tresemme z vitamina E.


Nie mam pojecia co zrobic, kondycja moich wlosow jest straszna, siano calkowite, prawie sie nie blyszcza, moja skora glowy nie jest nawilzona.

Prosze, powiedzcie mi co moge na to poradzic ;/

A opisałabyś całą pielęgnację z konkretnymi nazwami i składami. Obstawiam przeproteinowanie, brak zabezpieczenia albo podawanie włosom na non-stopie składnika, który je puszy. Ewentualnie wszystko razem

Napisane przez deszczowypies

kascysko, pamiętasz ostatnią dyskusję o szamponie, który wstawiła justys? Co szczególnego miał ten szampon, że był leczniczy? Bo patrząc na wciąż spadający śnieg z mojej głowy...

Klimbazol i pirokton olaminy. Ale Ty to sobie najpierw sprawdź, czy skalpu przesuszonego nie masz.

Napisane przez M4rt3czk4_92

Cały czas chodzi za mną ta piosenka

Fuj, tak bardzo nie moja estetyka, a jestem nią naświetlana z każdej strony

Napisane przez Kaveri

Kascysko, nie zawsze mam biegunki, więc okresowo mogę zmniejszać sobie ilość?

Jak masz E.coli, to nie polecam zmniejszać ilości

[halbtrocken]

Napisane przez edytah10

Jak już jesteś w takich klimatach, to polecam coś, co mi lata po głowie od 2 dni: Staind - Tangled u in you

I o ile Eda nie umiem zdzierżyć, to to mi weszło z wieczora.

Napisane przez edytah10

Jednak codzienne zaparzanie herbaty i jej wypijanie to za dużo jak na mnie, idę jutro po wodę brzozową i Jantara

Ooo właśnie, Jantar! Dostałam pół buteleczki w ramach wymiany, starczyło na jakieś 1,5 tygodnia wcierania. Myślałam, że nic nie robi, ale ŁO PANIE jaką mam aureolę jak to wszystko podrosło.

Napisane przez edytah10

Ja się dziś poczułam, bo miałam rozpuszczone wyprostowane włosy - aż się ludzie na mieście oderacali
Może miałam coś na twarzy albo brudny tyłek...

Jak Cię hukna to ino roz. Masz takie włosy, że , a mi tu narzekasz. Nu nu nu!

[Kama9182]

Napisane przez kascysko

A opisałabyś całą pielęgnację z konkretnymi nazwami i składami. Obstawiam przeproteinowanie, brak zabezpieczenia albo podawanie włosom na non-stopie składnika, który je puszy. Ewentualnie wszystko razem

Mam nadzieje, ze jednak nie wszystko


Naked Rescue Intensive Care Shampoo – frizzy, damaged hair

Aqua , Cocamidopropyl betaine, Sodium cocoamphoacetate, Sodium lauroyl sarcosinate, Glyceryl oleate, Coco glucoside, Glycerin, Citric acid, Prunus amygdalus dulcis (sweet almond) extract, Helianthus annuus (sunflower) seed extract, Parfum, Guar hydroxypropyltrimonium chloride, Wheat amino acids, Sodium hydroxymethylglycinate, Potassium sorbate, Sodium benzoate, Linalool, Coumarin

Naked Smooth Silky Shampoo – straight or longer hair

Aqua, Cocamidopropyl betaine, Sodium lauroyl sarcosinate, Sodium cocoamphoacetate, Glycerin, Coco-glucoside, Glyceryl oleate, Parfum, Hydroxypropyl oxidized starch PG trimonium chloride, Starch hydroxypropyltrimonium chloride, Guar hydroxypropyltrimonium chloride, Cocodimonium hydroxypropyl hydrolysed wheat protein, Althaea officinalis (Marshmallow) extract, Symphytum officinale (Comfrey) extract, Aloe barbadensis (Aloe) extract, Sodium hydroxymethylglycinate, Sodium chloride, Lactic acid, Sodium lactate, Urea, Levulinic acid, Anisic acid, Limonene, Hexyl cinnamal, Linalool.


Alterra z papaja
Skład: Glycine Soja Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zea Mays Germ Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Carica Papaya Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Persea Gratissima Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Parfum, Limonene, Tocopherol, Linalool, Geraniol, Helianthus Annuus Seed Oil, Citral, Citronellol, Farnesol.

Alterra z pomarancza
Skład: Glycine Soya Oil (olej sojowy), Simmondsia Chinesis Seed Oil (olej jojoba), Prunus Armeniaca Kernel Oil (olej z pestek moreli), Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Persea Gratissima Oil (olej awokado), Limonene, Betula Alba Leaf Extract (ekstrakt z liści brzozy), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej makadamia), Ruscus Aculeatus Extract (ekstrakt z ruszczyka kolczastego), Citrus Aurantium Dulcis Oil (olejek z pomarańczy słodkiej), Citrus Nobilis Oil (olejek ze skórki mandarynki), Parfum, Actinidia Chinesis Seed Extract, Hippophae Rhamnoides Oil, Tocopherol, Citrus Medica Limonum Peel Oil, Citrus Aurantifolia Oil, Helianthus Annus Seed Oil, Helianthus Annus Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Citral, Linalool, Geraniol.

Jedwab z Green Pharmacy

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimeticonol(silikony), Olea Europea (Olive) Fruit Oil (oliwa z oliwek), Aloe Barbadensis Extraxt (ekstakt z aloesu), Oryza Sativa (rice) Germ Oil (olej ryżowy), Camellia Sasanqua (Camellia) Seed Oil (olej kameliowy), Pinus Sibirica Nut Oil (olejek cedrowy), Parfum, Limonene , Citronellol ,Geraniol, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Farnesol, Amyl Cinnamal

Jutro zrobie zdjecie skladowi odzywki i szamponu timotei, bo moj aparat w telefonie nie wspolpracuje ;p
Oprócz tego uzywam olejku rycynowego, oliwy z oliwek i olejku ze slodkich migdalow.

[edytah10]

Napisane przez halbtrocken

I o ile Eda nie umiem zdzierżyć, to to mi weszło z wieczora.


Ooo właśnie, Jantar! Dostałam pół buteleczki w ramach wymiany, starczyło na jakieś 1,5 tygodnia wcierania. Myślałam, że nic nie robi, ale ŁO PANIE jaką mam aureolę jak to wszystko podrosło.


Jak Cię hukna to ino roz. Masz takie włosy, że , a mi tu narzekasz. Nu nu nu!

Męczy mnie to w pozytywnym sensie, siedzę na matmie, próbuję się skupić, a tu: "You're my world, the shelter from the rain"
To jeszcze polecam tego samego zespołu piosnkę "Outside"

Właśnie pomacałam się po skalpie i wyczułam maleńką szczecinkę... a nic nie robiłam żeby tylko jeszcze nie leciały jak głupie i będzie cacy.

Nie hukej mia! Bo Cię szczelne :p
Tak mi miło

[halbtrocken]

Napisane przez edytah10

To jeszcze polecam tego samego zespołu piosnkę "Outside"

A to akurat znam.

Mimo braku łazienki i konieczności mycia włosów w zlewie (z podtrzymywaniem, żeby podczas płukania nie wisiały od połowy w odpływie ) udało mi się zrobić pełne włosowe spa. Ze zdenkowaniem odżywki włącznie.

A tak poza tym mam kilkucentymetrową ranę na dłoni. Cholera, skąd? Nie przypominam sobie, żebym została poszkodowana.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez kwrobel2

Właśnie wcieram 4. albo 5. buteleczkę. Mniej włosów mi wypada i roną trochę szybciej.

To super bo właśnie na takie efekty liczę

Napisane przez kascysko

Fuj, tak bardzo nie moja estetyka, a jestem nią naświetlana z każdej strony

Też nie lubię tego typu piosenek, ale o dziwo odkąd ją usłyszałam siedzi w mojej głowie, szczególnie refren

[edytah10]

Napisane przez halbtrocken

A to akurat znam.

Mimo braku łazienki i konieczności mycia włosów w zlewie (z podtrzymywaniem, żeby podczas płukania nie wisiały od połowy w odpływie ) udało mi się zrobić pełne włosowe spa. Ze zdenkowaniem odżywki włącznie.

A tak poza tym mam kilkucentymetrową ranę na dłoni. Cholera, skąd? Nie przypominam sobie, żebym została poszkodowana.

Fajne, nie?

Ej, ja od zawsze myję włosy i umywalce obecnie staram się denkować balsamy do ciała, co idzie mi opornie, bo nie lubię się smarować i cierpię, gdy ubywa mi puste opakowanie z szafki, mimo że musiałam wygospodarować drugą pod biurkiem

Też tak zrobiłam. Wyszedł ode mnie Luby i zauważyłam, że mam dłoń rozciętą. O dziwo, nie krwawiło. Piekło jak cholera wtedy to miałam kombo, rozcięcie,uczulenie i oparzenie na jednej ręce

[halbtrocken]

Napisane przez edytah10

Fajne, nie?

Ej, ja od zawsze myję włosy i umywalce obecnie staram się denkować balsamy do ciała, co idzie mi opornie, bo nie lubię się smarować i cierpię, gdy ubywa mi puste opakowanie z szafki, mimo że musiałam wygospodarować drugą pod biurkiem

Też tak zrobiłam. Wyszedł ode mnie Luby i zauważyłam, że mam dłoń rozciętą. O dziwo, nie krwawiło. Piekło jak cholera wtedy to miałam kombo, rozcięcie,uczulenie i oparzenie na jednej ręce

Fajne. 8)

Myjesz w umywalce tak z wyboru, czy też masz gruzowisko zamiast łazienki? W sumie mycie łba w zlewie ma swoje plusy - przynajmniej muszę mieć pomyte naczynia, bo nie będę moczyć włosia w resztkach obiadu.
A u mnie z całej półki z początkiem roku zrobiła się połowa, a potem od lutego taka bieda z pielęgnacją, że na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile razy porządnie wypaćkałam czymś włosy. Nawet odżywką przestałam myć, bo za długo schodzi. Rachu-ciachu szamponem i rura dalej. Zazwyczaj wyglądało to tak, że myłam BD i smarowałam oblepiaczem. Biada mi.
Za to przerzuciłam swoją pasję w paznokcie - przynajmniej nie schną przez kilka godzin. Aktualnie mam brzydaki, bo babranie się w zaprawie średnio im służy, ale to minie. Mam nadzieję.

A co do uszkadzania się to mam talent. Nie dość, że haczę o coś/wpadam na coś minimum raz dziennie (bo szybko chodzę, po mieszkaniu też, i często nie wyhamuję), to jeszcze często mam takie sytuacje, że TŻ mi pokazuje siniaka gdzieś na moim ciele, a ja nie wiem nawet, kiedy go sobie nabiłam. Zazwyczaj taki siniak jest spory, sinofioletowy i boli jak diabli, ale jakby mi go nie pokazał, żyłabym w słodkiej nieświadomości...

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Klimbazol i pirokton olaminy. Ale Ty to sobie najpierw sprawdź, czy skalpu przesuszonego nie masz.

Nakładałam jogurt jak kazałaś - dwa, trzy razy. Faktycznie, miłe uczucie, ale nic się na tym polu nie zmieniło. Szampon alterry odstawiłam już ponad półtora miesiąca temu i dalej nic...

KPK tak bardzo nie wchodzi do głowy. Trudno, idę spać.

[edytah10]

Napisane przez halbtrocken

Fajne. 8)

Myjesz w umywalce tak z wyboru, czy też masz gruzowisko zamiast łazienki? W sumie mycie łba w zlewie ma swoje plusy - przynajmniej muszę mieć pomyte naczynia, bo nie będę moczyć włosia w resztkach obiadu.
A u mnie z całej półki z początkiem roku zrobiła się połowa, a potem od lutego taka bieda z pielęgnacją, że na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile razy porządnie wypaćkałam czymś włosy. Nawet odżywką przestałam myć, bo za długo schodzi. Rachu-ciachu szamponem i rura dalej. Zazwyczaj wyglądało to tak, że myłam BD i smarowałam oblepiaczem. Biada mi.
Za to przerzuciłam swoją pasję w paznokcie - przynajmniej nie schną przez kilka godzin. Aktualnie mam brzydaki, bo babranie się w zaprawie średnio im służy, ale to minie. Mam nadzieję.

A co do uszkadzania się to mam talent. Nie dość, że haczę o coś/wpadam na coś minimum raz dziennie (bo szybko chodzę, po mieszkaniu też, i często nie wyhamuję), to jeszcze często mam takie sytuacje, że TŻ mi pokazuje siniaka gdzieś na moim ciele, a ja nie wiem nawet, kiedy go sobie nabiłam. Zazwyczaj taki siniak jest spory, sinofioletowy i boli jak diabli, ale jakby mi go nie pokazał, żyłabym w słodkiej nieświadomości...

Z wyboru, bo nie chce mi się ładować pod prysznic i gimnastykować się, w umywalce mi lepiej prxypomniał mi się odcinek polskiej Perfekcyjnej Pani Domu, gdzie kobieta nie miała zlewu w kuchni i naczynia myła w wannie. Tłumaczyła, że najpierw myje naczynia a potem się kąpie. Choć próbowała kiedyś kąpać się z naczyniami, ale nie było to najprzyjemniejsze

Tak bardzo ja. Siostro

[halbtrocken]

Napisane przez edytah10

Z wyboru, bo nie chce mi się ładować pod prysznic i gimnastykować się, w umywalce mi lepiej prxypomniał mi się odcinek polskiej Perfekcyjnej Pani Domu, gdzie kobieta nie miała zlewu w kuchni i naczynia myła w wannie. Tłumaczyła, że najpierw myje naczynia a potem się kąpie. Choć próbowała kiedyś kąpać się z naczyniami, ale nie było to najprzyjemniejsze

Tak bardzo ja. Siostro

Oj tam, oj tam. Ja nie mam umywalki w łazience i raczej nie będę miała, dopóki nie wynajdę sposobu na rozciąganie pomieszczeń. Zwyczajnie żadnym sposobem się tam nie zmieści i basta. Myję zęby w zlewie, z naczyniami lub bez i jakoś żyję. To i naczynia można myć w wannie, jak się nie ma co się lubi.

A co do przesuszonego skalpu - chyba to mam, bo śnieżę ostatnio. Czym traktować? Glutek lniany będzie git? Jogurt, jak wyżej? Jakieś sugestie?

[kascysko]

Napisane przez deszczowypies

Nakładałam jogurt jak kazałaś - dwa, trzy razy. Faktycznie, miłe uczucie, ale nic się na tym polu nie zmieniło. Szampon alterry odstawiłam już ponad półtora miesiąca temu i dalej nic...

To spróbuj czegoś antygrzybowego

Napisane przez halbtrocken

A co do przesuszonego skalpu - chyba to mam, bo śnieżę ostatnio. Czym traktować? Glutek lniany będzie git? Jogurt, jak wyżej? Jakieś sugestie?

Obie opcje są spoko

[Heroldin]

Na wstępie - przepraszam za mój wczorajszy wrzask. To tak jakby wentyl bezpieczeństwa zadziałał. Co jest ?! Ot, polska irracjonalność i paradoksalność mnie gniecie i obuchem w łeb wali, że aż drzazgi lecą. Co konkretnie ? Cała Trylogia Sienkiewicza plus osiem tomów sagi o Harry Potterze to pestka z tym, co wyszłoby spod mego pióra, gdybym chciała opisać. Powiem krótko i dobitnie : każdy, kto ma choćby jeden miligram rozumu i minimalną szansę, aby stąd uciec, niech nie patrzy na nic, nie zastanawia się, niech zmyka w trymiga. Nawet na Wyspy Wielkanocne, Guam czy chociażby do Zimbabwe.

Napisane przez Inkus97

Właśnie tak, mam 184 cm

To nie takie straszne. Możesz sobie pozwolić na wiele ubrań, o których ja - kurdupel mogę jedynie pomarzyć.

Napisane przez halbtrocken

to nie rozumiem zakładania trampek do czegoś eleganckiego. Podobnie wszelkiego rodzaju połączenia typu adidasy/spódnica, marynarka/dres...

Jakiś czas temu trafiłam na program niekwestionowanego polskiego guru modowego - Horodyńskiej. Że jest durna to od dawna uważałam, ale w tym odcinku zdystansowała sama siebie. Popularyzowała trend w modzie {jej słowa, ja tego nigdzie nie widziałam} : bluzy sportowe + zwiewne spódnice, jako ubiór na salony.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/32548/bluzy_...z_ae_1425.jpeg
http://s1.kozaczek.pl/2014/04/13/horodynska.jpg
http://ocdn.eu/images/pulscms/NjU7MD...d955a67d2b.jpg
No to ja już na szykowności, wykwincie nie znam się w ogóle.
Na tym trzecim obrazku widać też wyraźnie dlaczego ja wyśmiewam się z mody na noszenie gołych nóg. I nie dziwcie się - ponoć czuby wracają do łask.

Napisane przez edytah10

w jakich innych mam do szkoły chodzić?

Jest tysiące fasonów butów innych niż adidasy i baleriny. Ale jak to mówią uczeni w piśmie : jeden lubi ogórki, inny organisty córki.

Napisane przez deszczowypies

Mówiłam o czymś takim:

Muszę się przyznać, że takie coś miałam w ręku i ... mało brakowało, żebym kupiła. W wyborze jaki mam obecnie w sklepach : poplamione buty {te takie cieniowane } albo baleriny, to ... kto wiem, kto wie czy po raz pierwszy tych drugich nie kupię.

Napisane przez deszczowypies

każdą rzecz można na sobie sprzedać (...) nawet dresowe spodnie w trochę elegantszej stylizacji

Nigdy, przenigdy !

Napisane przez kascysko

Trochę mniej niż to, co wypija.

U mnie : to co wypije to i wysikam. Często wydaje mi się, że nawet więcej wydalam niż przyjmuję

Napisane przez kwrobel2

Zastanawiam się ile ściąć, bo końcówki wyglądają dość smętnie i zaczęły się plątać.

Ja radziłabym ściąć więcej niż 5 cm. Ale jak wiesz, ja nie z tych co nad każdym centymetrem włosów ślozy leję. Ma być estetyczne.

Napisane przez Inkus97

Wiele dziewczyn z blogów o tematyce mody potrafi połączyć adidasy, marynarkę ze sportowymi spodniami i wygląda to naprawdę bardzo fajnie.

Możliwe. Wygląda fajnie, ale jako zestaw na zakupy w Biedronce lub na targ do baby po jajka.

Napisane przez EdizA

W takim razie chyba jednak należałoby się trzymać purysty językowego i purysty obyczajowego.

Co do obyczajowości jest jeszcze i purytanin

Napisane przez Kama9182

W Wielkiej Brytanii Ale mieszkam w takiej czesci ze zbytniego wyboru kosmetykow nie ma

To gdzie Ty mieszkasz ? Na wrzosowiskach Irlandii Północnej czy w szkockim Glen Feshie ? Duża część kosmetyków z półek polskich drogerii jest z Anglii. Ile ja bym dała, żeby mieć dostęp do kosmetyków od Miss Jessie's, choć ja nie kręcona, ale sucha. Idź np. do Boots'a.

Napisane przez edytah10

Jednak codzienne zaparzanie herbaty i jej wypijanie to za dużo jak na mnie, idę jutro po wodę brzozową i Jantara

Wyszło tak, jakbyś zamiast herbaty od jutra wodę brzozowa i Jantara zaczynała pić.

[edytah10]

Proszę, trzymajcie dziś za mnie kciuki, żeby udało mi się dorwać to błotko, nie wrócę bez niego do domu

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez Heroldin

Jakiś czas temu trafiłam na program niekwestionowanego polskiego guru modowego - Horodyńskiej. Że jest durna to od dawna uważałam, ale w tym odcinku zdystansowała sama siebie. Popularyzowała trend w modzie {jej słowa, ja tego nigdzie nie widziałam} : bluzy sportowe + zwiewne spódnice, jako ubiór na salony.
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/32548/bluzy_...z_ae_1425.jpeg
http://s1.kozaczek.pl/2014/04/13/horodynska.jpg
http://ocdn.eu/images/pulscms/NjU7MD...d955a67d2b.jpg
No to ja już na szykowności, wykwincie nie znam się w ogóle.
Na tym trzecim obrazku widać też wyraźnie dlaczego ja wyśmiewam się z mody na noszenie gołych nóg. I nie dziwcie się - ponoć czuby wracają do łask.


Jest tysiące fasonów butów innych niż adidasy i baleriny. Ale jak to mówią uczeni w piśmie : jeden lubi ogórki, inny organisty córki.



Wyszło tak, jakbyś zamiast herbaty od jutra wodę brzozowa i Jantara zaczynała pić.

O to to, mnie to odrzuca, przez ołowiową ścianę nawet na to nie spojrzę. I te buty w czub - dla mnie to wygląda jak kacza czy kurza łapka

W trampkach czuję się najwygodniej i o to chodzi w ubraniu codziennym

[Inkus97]

Napisane przez kascysko

Że tak zarzucę tekstem mego brata rodzonego: "To na co liczysz, na oklaski"?

To było napisane raczej w celu zmotywowania się do nauki

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Od jakiegoś czasu zaczęłam się błyszczeć po jakimś czasie od zrobienia makijażu i strasznie mnie to denerwuje, a nawet doprowadza do szału Podejrzewam, że jest to wina kremu, który zmieniłam kilka dni temu, być może jest za tłusty ?

[Heroldin]

QUOTE=edytah10;46444670] W trampkach czuję się najwygodniej i o to chodzi w ubraniu codziennym [/QUOTE]
"Wygodnie" to najważniejsze na kanapie w salonie, na biwaku lub wczasach wędrownych.
Lubie się przekomarzać. A co ?

[kascysko]

Napisane przez Inkus97

To było napisane raczej w celu zmotywowania się do nauki

Nie ogarniam teraźniejszych metod motywacji, widać za stara jestem

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

"Wygodnie" to najważniejsze na kanapie w salonie, na biwaku lub wczasach wędrownych.[/QUOTE]
I w pracy też czasami. Jakbym miała w butach na obcasie 15 razy dziennie przemierzyć trasę z poziomu -1 na drugie piętro (między piętrami po 3 kondygnacje chodów, każda po 15 stopni) to myślę, że miałabym już śruby w kręgosłupie

Ale jakie pośladki piękne

[paulownia]

Napisane przez pluskotka

Jak Cię znam to chodzi Ci o cyce, ale to co mam na klacie, to cycami nie da się nazwać, więc nie grozi im zwis

Padlam.

Napisane przez Kama9182

Moje wlosy sa dziwne, przy glowie proste, na dole sie w miare widocznie kreca (w rozne strony ;p)

To znaczy, ze sa falowane.
Masz internet? To zajrzyj chociazby na strone British Curlies, mozesz cos zamowic z Curly Emporium.

Napisane przez Heroldin

Na wstępie - przepraszam za mój wczorajszy wrzask. To tak jakby wentyl bezpieczeństwa zadziałał. Co jest ?! Ot, polska irracjonalność i paradoksalność mnie gniecie i obuchem w łeb wali, że aż drzazgi lecą. Co konkretnie ? Cała Trylogia Sienkiewicza plus osiem tomów sagi o Harry Potterze to pestka z tym, co wyszłoby spod mego pióra, gdybym chciała opisać. Powiem krótko i dobitnie : każdy, kto ma choćby jeden miligram rozumu i minimalną szansę, aby stąd uciec, niech nie patrzy na nic, nie zastanawia się, niech zmyka w trymiga. Nawet na Wyspy Wielkanocne, Guam czy chociażby do Zimbabwe.

No niestety... mozna by dlugo o naszych realiach.
Ja ucieklam juz cztery lata temu.

Uszykowalam sobie drozdze i pokrzywe i sie wizazuje od rana.

[kwrobel2]

Napisane przez Heroldin

Ja radziłabym ściąć więcej niż 5 cm. Ale jak wiesz, ja nie z tych co nad każdym centymetrem włosów ślozy leję. Ma być estetyczne.

Kusi mnie to, ale zetnę najpierw ok. 5 cm. Znaczy powiem, że chcę 5cm, bo nie wiem jaki centymetr ma fryzjerka do której mam zamiar się wybrać. Najwyżej za miesiąc czy dwa dotnę jeszcze

Napisane przez paulownia

To znaczy, ze sa falowane.

Moje jeż takie były kiedyś. Przy głowie prosto, później 3 fale na środku i znowu proste. A obecny stan mogłyście podziwiać wczoraj. CHyba zrobię porównanie z początkiem, bo wczoraj oglądałam zdjęcia i się za głowę złapałam jak to kiedyś wyglądał0. Teraz jest już całkiem spoko, tylko nadal muszę dbać o nawilżenie, bo są dość suche.

[paulownia]

Napisane przez kwrobel2

Moje jeż takie były kiedyś. Przy głowie prosto, później 3 fale na środku i znowu proste. A obecny stan mogłyście podziwiać wczoraj. CHyba zrobię porównanie z początkiem, bo wczoraj oglądałam zdjęcia i się za głowę złapałam jak to kiedyś wyglądał0. Teraz jest już całkiem spoko, tylko nadal muszę dbać o nawilżenie, bo są dość suche.

Moje sa prawie proste u nasady, a zaczynaja sie krecic gdy sa dluzsze niz 10 cm. Dlatego w tym momencie nie wyglada to imponujaco. Po jakiego grzyba ja sie obcielam?!
Moje fale kocham miloscia wielka. To skret typu 2c. Identyczny z tym, co ma na glowie Taylor Swift. Tylko ze moje na razie sa za krotkie

[delightful_]

Napisane przez Kaveri

Donoszę, że jeszcze żyję i pożyję dobre kilka lat

Heeeeeeeeeej !

Napisane przez Inkus97

Bardzo mądrze piszesz! Zawsze wszyscy mówili mi abym poszła na modelkę bo podobno mam predyspozycje ale moja mama zawsze była temu przeciwna bo podobno "kasa uderza takim dziewczynom do głowy i nie widzą poza nią świata". Możesz napisać ile masz lat?

Żeby kasa uderzyła Ci do głowy, musiałabyś mieć wielkie szczęście, albo ogromne znajomości. Cholernie trudno jest się przebić w tej branży . Sukces wpływa negatywnie z reguły wtedy, gdy jest szybki i gwałtowny . Poza tym, jeżeli jesteś wychowana w sposób zasadny i ciężką pracą osiągasz wyznaczone cele uważam, że ryzyko tzw. palmy jest znikome W tym roku mam 18, ale do ostatniego października 17

Napisane przez Heroldin

I to jest zdrowe i racjonalne podejście do życia. A nie pitu-pitu o zaprowadzeniu pokoju na świecie czy ochronie amazońskich lasów deszczowych.
Korzystaj, Dziewczyno ! Korzystaj ! Co tam - korzystaj, wal przez łeb konkurentki i czerp rogu Amaltei ile tylko możesz profitów i dobrodziejstw


Dziwnym jest jednak to, że zawsze wygrywa jedna z tych najbrzydszych. Pewnie wypory zakulisowe.


Nie chcąc nikogo obrazić, zakrzyknę gromko : wszystkie ! Bo ... każda chce wygrać. Ty zapewne też. Przygodę to można przeżyć skacząc na bandżi lub jak się w ZOO samoistnie otworzy klatka z lwem . Taki konkurs to nie niedzielne zebranie kółka parafialnego, a bój krwawy.
Z tym, że powtarzając się, obiecuję . Nic nie życzę, aby nie zapeszyć.

Dziękuję

Oj niestety, masz rację. Nie tak dawno dostałam propozycję pracy.. na bankiecie, jako hostessa. Zobaczyłam, że kobieta, która to proponowała ma w znajomych byłą Miss Opolszczyzny, którą znam. Napisałam do niej, czy zna ową kobietę i kogo ona szuka, bo jej styl pisania wydał mi się bardzo dziwny . Dostałam odpowiedź, że szuka panienek do towarzystwa i że jeżeli chcę wiedzieć, czy nadal o to jej chodzi mam zapytać, czy nadal chce korzystać z jej usług..Więc była Miss to prosta tutka, a na dodatek się z tym nie kryje.

Można mieć ambicję, żeby wygrać, ale trzeba też akceptować, że są różne gusta, że nie koniecznie muszę się spodobać i nic za wszelką cenę . To ma być luz i zabawa, a nie przecinanie bielizny, czy łamanie obcasów. Wszystko powinno odbywać się z klasą, bez skakania sobie do gardeł i przykrych incydentów. Chore jest dla mnie podkładanie świń tylko po to, żeby wygrać .

Napisane przez Inkus97

[/COLOR]Jak sobie pomyślę, że muszę iść do szkoły oglądać te wszystkie podlizujące się, wchodzące w tyłek - czy jak kto woli to nazywać -, słodkie idiotki to jak Boga kocham, wolałabym zostać w domu

Hi5 SIOSTRO !

Napisane przez Heroldin

Co by nie pitolić, delightful_, trzym się mocno. Zobacz, Aneta Kręglicka w czołówce polskich milionerów. Ewa Wachowicz też se nie szkoduje.

Dużo szczęścia musiałabym mieć .

Napisane przez justusia16

delightful_
No to, daj znać jak już będziemy mogły zobaczyć Cię w tv.

Łap byczka za rogi jak jest okazja i szansa!

Dziękuję

Napisane przez kwrobel2

Moja aktualizacja. Pierwsze z lampą, drugie bez.

Ładne !
Przepraszam Cię, ale swoją paczkę wysłałam dopiero wczoraj. Wcześniej poprosiłam o to mamę, która zapomniała mi powiedzieć, że nie dotarła na pocztę i gdybym wczoraj nie zauważyła tajemniczego pudełka w rogu jej pokoju, pewnie by sobie nie przypomniała

Miłego dnia !

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Nie musisz, bo makijaż będzie dzienny, rozświetlający. Gdybyś chciała smoky eyes, to musiało by być wszystko wręcz idealne, a tak- wystarczy korektor i puder. Ty się czujesz wtedy komfortowo i nic nie wygląda źle. A o to przecież chodzi

Uf

Napisane przez M4rt3czk4_92

Na rynku, niedaleko drogerii Kosmyk, 70 zł

Nie widziałam tam nigdzie sklepu z butami.

Napisane przez kascysko

Jak masz E.coli, to nie polecam zmniejszać ilości

Lekarka mówiła, że po antybiotyku już jej nie będzie i podobno jeat wrażliwa na większość leków.

Swoją drogą zabić mnie chcieli w szpitalu - przepisali mi antybiotyk, na który jestem uczulona i to konkretnie

Napisane przez halbtrocken

A tak poza tym mam kilkucentymetrową ranę na dłoni. Cholera, skąd? Nie przypominam sobie, żebym została poszkodowana.

Ja w szpitalu dźgnęłam się nożem w dłoń tak, że musieli mnie szyć



Nałożę zaraz na skalp salicylol, a na długość pójdzie chyba nowa Amla.

[kwrobel2]

Napisane przez delightful_

Przepraszam Cię, ale swoją paczkę wysłałam dopiero wczoraj. Wcześniej poprosiłam o to mamę, która zapomniała mi powiedzieć, że nie dotarła na pocztę i gdybym wczoraj nie zauważyła tajemniczego pudełka w rogu jej pokoju, pewnie by sobie nie przypomniała !

No to mnie chyba ubijesz, bo ja jeszcze nie wysłałam Wyślę dopiero jutro. Na początku zupełnie zapomniałam o paczce, a jak już sobie przypomniałam, to miałam problemy z dotarciem na pocztę. Jutro zrobię to na 1000%. A chcesz może wypróbować Błotko do twarzy? Albo balsam rosyjski na propolisie, tylko nie pamiętam na którym dokładnie? Chętnie dorzucę za to swoje opóźnienie.

Napisane przez Kaveri

Swoją drogą zabić mnie chcieli w szpitalu - przepisali mi antybiotyk, na który jestem uczulona i to konkretnie

Ja w szpitalu dźgnęłam się nożem w dłoń tak, że musieli mnie szyć

Jeszcze mogli pomyśleć, że chcesz się zabić. A później pomyśleli, ze może lepiej Ci pomóc i przepisali ten antybiotyk.

[Kaveri]

Napisane przez kwrobel2

Jeszcze mogli pomyśleć, że chcesz się zabić. A później pomyśleli, ze może lepiej Ci pomóc i przepisali ten antybiotyk.

Wiesz, że bardzo możliwe? Najpierw dźgnęłam się nożem, a później przepisali mi antybiotyk...

[Martka72]

helloł, można się podłączyć?

jestem początkującą włosomaniaczką i jestem na etapie wyczucia co służy moim zniszczonym włosom. Męcze je aktualnie olejem sezamowym, balsamem z Green Pharmacy argan i granat i domowymi maskami proteinowymi + płukanko octem jabłkowym. Byłam tez ostatnio podciąć końcówki, macie swoje ulubione kosmetyki do ich zabezpieczania?

[kwrobel2]

Napisane przez Kaveri

Wiesz, że bardzo możliwe? Najpierw dźgnęłam się nożem, a później przepisali mi antybiotyk...

Od zawsze wiedziałam, że nasza służba zdrowia to chce tylko człowieka do grobu wpędzić.