Wiosną spamujemy i offtopowo o włosy nadal dbamy- cz. XXX

[Martka72]

Podrzucam fotę, włosy upiete bo rozpuszczone to mi się jeszcze nie podobają wystarczająco, kręcą się paskudy i są do tego mocno nadwyrężone farbowaniem, prostowaniem, czesaniem na mokro,dopiero niedawno złapałam bakcyla na włosomaniactwo, jest tyle kosmetyków które chciałabym mieć, i tyle rzeczy wiedzieć...głupią maseczkę z jajkiem zawsze zmywałam ciepłąwodą a jak się okazuje trzeba zimną..jak wchodzę do Natury, dostaję wielkie gały, ostatnio kupiłam z Green Pharmacy szampon i balsam argan i granat a już mam chęć na inne cuda

Przerzuciłam się też na hennę

[Kama9182]

Takie mam pytania ;p Znalazłam na blogu Kascysko odżywkę elomientową: Timotei, Organic Delight, Odżywka do włosów normalnych

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cocos Nucifera Oil*, Cetearyl Olivate, Butyrospermum Parkii Butter*, Glycine Soja Oil*, Inulin, Mel*, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Ascorbic Acid, Copernica Carifera Cera, Parfum, Xanthan Gum, Sorbitan Olivate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Citral, Limonene

Jak myślicie, będzie odpowiednia do moich przeproteinowanych (tak sądzę) włosów?
Czy mam także przestać używać moich szamponów Naked, i kupić coś innego?

[deszczowypies]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;46453651]Hej

Ale mam dzień nad ranem dostałam @, później poszłam do Sądu Apelacyjnego na posiedzenie z koła, gdy czekałam przed budynkiem, na ławce i ptak narobił mi na głowę wzięłam tabsa, ale mało mi pomogła, bo boli nadal

Wysłane przez gołębia [/QUOTE]

Weź, mi kiedyś narobił na ramię...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez deszczowypies

Weź, mi kiedyś narobił na ramię...

spoko, mi też, kiedyś byłam w parku, miałam białą koszulkę...

[kwrobel2]

Napisane przez Kama9182

Takie mam pytania ;p Znalazłam na blogu Kascysko odżywkę elomientową: Timotei, Organic Delight, Odżywka do włosów normalnych

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cocos Nucifera Oil*, Cetearyl Olivate, Butyrospermum Parkii Butter*, Glycine Soja Oil*, Inulin, Mel*, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Ascorbic Acid, Copernica Carifera Cera, Parfum, Xanthan Gum, Sorbitan Olivate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Citral, Limonene

Jak myślicie, będzie odpowiednia do moich przeproteinowanych (tak sądzę) włosów?
Czy mam także przestać używać moich szamponów Naked, i kupić coś innego?

Odżywka może być. Tylko wysoko w składzie ma kokos, który może puszyć, no i dużo nawilżaczy, więc po zastosowaniu najlepiej na suche włosy nałożyć kropelkę olejku Alterry (pisałaś, że masz) jako zabezpieczenie końcówek.

[M4rt3czk4_92]

oj Kav

może jak go dłużej ponoszę to mi się bardziej spodoba

[Kama9182]

Napisane przez kwrobel2

Odżywka może być. Tylko wysoko w składzie ma kokos, który może puszyć, no i dużo nawilżaczy, więc po zastosowaniu najlepiej na suche włosy nałożyć kropelkę olejku Alterry (pisałaś, że masz) jako zabezpieczenie końcówek.

Z tej listy tylko tą będę miała dostępną w sklepach blisko mnie.

Kurcze, właśnie też zauważyłam ten kokos. Miałam kiedyś olejek kokosowy vatiki i doświadczyłam po nim puszenia. Spróbuję jednak tą odżywkę, i zrobię to co radzisz. Jednak nie wiem czy ten olejek na całych włosach spowoduje ich oklpnięcie i przełuszczenie...

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

oj Kav

może jak go dłużej ponoszę to mi się bardziej spodoba

Pytałam M. i on też twierdzi, że jest tam sporo sklepów z butami. Chyba byłam za bardzo oczarowana Kosmykiem

Ja mam mieszane uczucia do fioletowego. Muszę rozdziewiczyć niedługo, ale generalnie uważam, że ta seria Catrice lepiej wygląda zatopowana.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Kaveri

Pytałam M. i on też twierdzi, że jest tam sporo sklepów z butami. Chyba byłam za bardzo oczarowana Kosmykiem

Ja mam mieszane uczucia do fioletowego. Muszę rozdziewiczyć niedługo, ale generalnie uważam, że ta seria Catrice lepiej wygląda zatopowana.

Co ten Kosmyk robi z ludźmi

koniecznie pokaż jak rozdziewiczysz, fioletowego nie capnęłam ale jak będzie przyzwoicie wyglądał na pazurach to kto wie
chociaż jestem zauroczona rimmelem moon walking

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Co ten Kosmyk robi z ludźmi

koniecznie pokaż jak rozdziewiczysz, fioletowego nie capnęłam ale jak będzie przyzwoicie wyglądał na pazurach to kto wie
chociaż jestem zauroczona rimmelem moon walking

Do moon walking mu daleko, ale zauroczył mnie w sklepie. Rozdziewiczałam już na jednym paznokciu, widać tylko, że potrzebuje raczej trzy warstwy.

[deszczowypies]

Napisane przez edytah10

Uprzejmie donoszę, że zakup maski Chantal Sessio w wersji odżywczej z kokosem i proteinami sojowymi to było najlepiej wydane przeze mnie 10 złotych w historii włosomaniactwa

Nigdy o niej nie słyszałam .

A skoro o pazurach mowa to u mnie debiut tej oto mięty.

[kwrobel2]

Napisane przez Kama9182

Z tej listy tylko tą będę miała dostępną w sklepach blisko mnie.

Kurcze, właśnie też zauważyłam ten kokos. Miałam kiedyś olejek kokosowy vatiki i doświadczyłam po nim puszenia. Spróbuję jednak tą odżywkę, i zrobię to co radzisz. Jednak nie wiem czy ten olejek na całych włosach spowoduje ich oklpnięcie i przełuszczenie...

Ale tego olejku nakładaj minimalną ilość. I tylko od ucha w dół. Nie powinien zrobić Ci krzywdy.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez deszczowypies

A skoro o pazurach mowa to u mnie debiut tej oto mięty.

Mam ją i dardzo lubię Aż chyba jutro nim pomaluję paznokcie

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez deszczowypies

Nigdy o niej nie słyszałam .

A skoro o pazurach mowa to u mnie debiut tej oto mięty.

Ładna ta mięta
Ja dumam czym pomalować paznokcie na konferencje

Wysłane przez gołębia

[kascysko]

Napisane przez kwrobel2

wiem, że nie wypada śmiać się z czyjegoś nieszczęścia, ale jak przeczytałam fragment o ptaku, to parsknęłam śmiechem i przypomniałam sobie jak mnie kiedyś jeden załatwił jak szłam na zajęcia.

Wiecie, że to zwiastuje szczęście i pomyślność?

Napisane przez Kaveri

A, Kascysko! Nie wiem, co było powodem mojego żółknięcia, ale po końskiej dawce Cipronexu w szpitalu jestem bardziej różowa i normalna. Nawet białka oczu mam w końcu białe, a nie sino-żółte. Jakieś sugestie, co mogło robić ze mnie żółtka?

Dna moczanowa.

Napisane przez Kama9182

Takie mam pytania ;p Znalazłam na blogu Kascysko odżywkę elomientową: Timotei, Organic Delight, Odżywka do włosów normalnych

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cocos Nucifera Oil*, Cetearyl Olivate, Butyrospermum Parkii Butter*, Glycine Soja Oil*, Inulin, Mel*, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Ascorbic Acid, Copernica Carifera Cera, Parfum, Xanthan Gum, Sorbitan Olivate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Citral, Limonene

Jak myślicie, będzie odpowiednia do moich przeproteinowanych (tak sądzę) włosów?
Czy mam także przestać używać moich szamponów Naked, i kupić coś innego?

Raczej będzie odpowiednia.

[Kaveri]

Napisane przez kascysko

Dna moczanowa.

Nikt po drodze nie wpadł na to? Przecież gdzieś w końcu dna by wyszła, z resztą słyszałam od ludzi, że przy dnie wyje się z bólu, a mnie nic takiego nie dolegało

[Heroldin]

Napisane przez Kathinna

Nikt z przeciwników balerin/trampek nie zdołał pokazać mi niczego co by było ładne i płaskie i wygodne w miarę zarazem.

Bo ludzkie gusta rożnymi ścieżkami chadzają. Ja mogę za paskudne baleriny uważać, a Ty - buty od Riekera za ciototowate.

Napisane przez halbtrocken

Heroldin, z tym doradzaniem wszystkim emigracji bym się wstrzymała. Naczyta się taki o krainach miodem i mlekiem płynących, a potem nieszczęśliwy, bo rzeczywistość bolesna.

Byłabym ostrożna w radach i opiach na ten temat, gdybym sama tego nie doświadczyła. Przeżyłam cieleśnie i psychicznie. W paru krajach.Teraz, przez swoją bezdenna głupotę, taplam się w polskim bagnie, kopiąc się z tą parszywą i pieprzoną rzeczywistością jak z koniem. Wiesz co to mi dało ? Częste i regularne wizyty u psychiatry. I daję słowo harcerza, że przynajmniej w moim środowisku, kto wyjechał, robi wszystko, aby już nie wracać.
Nie tylko, że mówie, ale wręcz krzyczę : UCIEKAJCIE !
W swojej opinii całkowicie abstrahuję i odcinam się od bezmózgowców, którzy wyjeżdżają z przekonaniem, iż tam pieniądze na ulicy leżą.

Napisane przez Inkus97

już teraz nadszedł czas aby podjąć jedną z ważniejszych decyzji w życiu.

Moje stanowisko znasz. WYJEŻDŻAJ ! A jeszcze gdy masz w Anglii bazę : ustawiona i pracującą mamę.
Nie wiem nad czym się tu zastanawiać ? Tjaaa, wierz dalej w koszałki-opałki jakim to ważkim i wysoko honorowanym dokumentem jest w Anglii świadectwo zdania polskiej matury. Szczególnie tej licealnej matury. Dziewczyno, nad czym Ty sie zastanawiasz ? Czas Ci między palcami przecieka.. Im człowiek młodszy, łatwiej mu się zasymilować i wiedzę szybciej chłonie.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;46453651] czekałam przed budynkiem, na ławce i ptak narobił mi na głowę [/QUOTE]
Leć natychmiast i zagraj w totka ! Pieniądze na widoku, jak nic.

Napisane przez kascysko

A co do butów...

Podałam jedynie przykład. Nie podobają Ci się riekerowskie buty ?
Mam parę par i prawie ich z nóg nie zdejmuję.

Napisane przez kascysko

Ja bym wyjeżdżała, zagraniczna matura dużo więcej znaczy.

Otóż to !
A ta polska w świecie to coś znaczy ? Kiedyś to nawet dyplomy polskich najznakomitszych i uznanych w świecie uczelni trzeba było nostryfikować.

Napisane przez Kama9182

matura to jedyna moja przepustka bez matury musiałabym zdawać tutaj jej odpowiednik

To moja wiedza aż taka wiekowa jest ? Jakieś dwieście lat przed Chrystusem. W Anglii honorują polską maturę i pozwalają na jej podstawie przejść na dalszy, wyższy poziom nauki ?

Napisane przez Inkus97

I znowu tutaj też są podzielone opinie.

Te dźwigające na barkach jaką taką eksperiencję radzą: wyjeżdżaj Gdzie więc ten dylemat ?
Posłuchaj tej zębem doświadczenia nadgryzionej : w przyjaźni czy też koleżeństwie działa zasada - co z oczu to i z serca.
Co zaś się tyczy symbiozy w życiu z dziadkami, bez urazy, ale warto byłoby i drugą stronę wysłuchać.

Napisane przez Inkus97

Brat prawdopodobnie wyjeżdża już teraz

A nie pisałaś, że Twój szybki wyjazd jest niemożliwy właśnie ze względu na brata ? Jakaś kropiodłową uroczystość miał mieć tu, w Polsce. Bierzmowanie czy coś. Dlatego też Ty musiałaś czekać.

Napisane przez Kama9182

Ja chyba jednak też wolałabym zdać tutaj maturę i dopiero wtedy wyjechać.

Z całym respektem i poważaniem : a dlaczego ?

Ja tak na poważnie pytam : jakie to ważkie znaczenie ma polska matura np. w Anglii ? Bo nawet w Polsce - prawie żadne.

Napisane przez Martka72

Podrzucam fotę

Borze zielony, jaki kolor. Moje niedościgłe marzenie.

Napisane przez deszczowypies

Nigdy o niej nie słyszałam

A w ucho chcesz ? Wielokrotnie pisałam, że produkty firmy Chantal są godne uwagi. Bo ... ja używam Szczególna estymą darzę szampon oczyszczający.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Napisane przez kascysko

Wiecie, że to zwiastuje szczęście i pomyślność?

Nigdy o tym nie słyszałam

Napisane przez Heroldin

Leć natychmiast i zagraj w totka ! Pieniądze na widoku, jak nic.

Idę dzisiaj po kupon lotto jak nic! Pieniądze zawsze się przydają

Wysłane przez gołębia

[Inkus97]

Napisane przez deszczowypies

A skoro o pazurach mowa to u mnie debiut tej oto mięty.

Od jakiegoś już czasu szukam właśnie takiej mięty bo chyba tylko tego koloru brakuje w mojej kolekcji ale nigdzie nie mogę znaleźć takiej, która mi się spodoba

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez Heroldin

A nie pisałaś, że Twój szybki wyjazd jest niemożliwy właśnie ze względu na brata ? Jakaś kropiodłową uroczystość miał mieć tu, w Polsce. Bierzmowanie czy coś. Dlatego też Ty musiałaś czekać.

Tak właśnie pisałam bo tak miało być. Ja chciałam wyjeżdżać już po feriach zimowych ale brat stwierdził, że nie chce przerywać szkoły w połowy II klasy Gimnazjum, zostawiać znajomych, a poza tym "nie znał odpowiednio języka aby się porozumiewać w szkole angielskiej ", ale z dnia na dzień decyzja zmieniła się o 180 stopni i jest przekonany, że wyjeżdża po wakacjach już. Chociaż gdy wczoraj podsłuchałam rozmowę brata z mamą to mówił, że skoro ja nie chcę jechać to on też ma wątpliwości bo sam nie chce.

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

[QUOTE=Kama9182;46453714][/COLOR]

Napisane przez Kama9182

Ja też mieszkałam z dziadkami, a oprócz tego mój wujek wprowadził się kilka miesięcy przed maturami. Od dziadków to po prostu uciekałam do swojego pokoju, bo też nie mogłam wytrzymać z ich uwagami- czepiali się dosłownie wszystkiego... Ale wujek pogorszył to do granic możliwości - obrażał mnie, nazywał autystyczną itp. (dlatego, że nie chciałam z nim rozmawiać, jego żarty i uszczypliwość doprowadzały mnie do szału, nawet jego synowie dlatego nie utrzymują z nim kontaktu). W dodatku popsuł moje relacje z babką - chociaż była strasznie czepialska, to jakoś razem funkcjonowałyśmy, ale "zdradziła" mnie dla niego. Zawsze go broniła i zwalała winę na mnie: że ja jestem niegrzeczna, źle go traktuje, powinnam mu ustąpić ( kto tu ma komu ustępować on ma przecież 57 lat!). Drugi wujek przyjeżdżał też tylko na obiadki, a raz mi powiedział dosłownie, że wykańczam moją babkę Tylko to ja każdej nocy czuwałam, jeżeli czuła się źle, nacierałam plecy, podawałam leki. W miarę możliwości opiekowałam się dziadkami, chociaż się z nimi klócilam.

Poza tym wypominał mi, że ona mi gotuje, chociaż nie było to tak często wcześniej. Tak więc powidziałam, żeby tego nie robiła. Jemu za to gotowała, sprzątała, on nie robił nic. Tylko ja musiałam wszysztko, mimo iż miałam maturę za pasem. Nie mogłam się przez nich skupić. Wujek włączał strasznie głośno radio albo telewizor, prosiłam (później już krzyczałam) żeby ściszał ale on tego nie robił. Tylko babka później krzyczała czego ja od niego chcę... Jeszcze były ciągłe kłótnie pomiędzy dziadkiem i wujkiem, bo mają okropne charaktery i każdy chce rządzić. To była dla mnie męczarnia. Byłam znerwicowana i zła, nigdy moje relacje z nimi nie powrócą do normy. Z ojcem też nie jest kolorowo, ale to nie to samo. Uspokoiłam sie trochę. Gdy niedawno odwiedzałam rodzinę to powiedzieli że sie zmieniłam na dobre Przecież to oni powodowali moje złe samopoczucie i zdenerwowanie. I za każdym razem jak mam do nich przyjeżdżac to mi sie robi nie dobrze... Trochę wiem, co czujesz

Nie wszyscy mają kolorowo w życiu ale taka decyzja o wyjeździe za granicę, zmianie otoczenia, szkoły jest naprawdę trudną decyzją.

[paulownia]

Napisane przez pluskotka

Może mimo ścięcia i niezadowolenia z długości pochwalisz się nam tutaj nimi? Chyba, że coś przeoczyłam to pardon

Zaraz sie zabieram za mycie i maske, dzis wstawie zdjecia oczywiscie.
Biustem sie faktycznie nie przejmuj, ja sama zawsze mialam bardzo skromne atrybuty ale w ciazy musialam zmienic stanik wiekszy, przynajmniej o jeden rozmiar miseczki sie powiekszyly.

Napisane przez Inkus97

Nie wszyscy mają kolorowo w życiu ale taka decyzja o wyjeździe za granicę, zmianie otoczenia, szkoły jest naprawdę trudną decyzją.

No, ale rodzina bedzie pod reka. Mnie wszyscy straszyli, ze sie nie zaadaptuje, ze sie zalamie psychicznie, ze bede tesknic i plakac, odciecie od rodziny, jezyka, nowe realia, wszystko obce. Pomijajac juz szalona decyzje o malzenstwie z obcokrajowcem.
Zalamania nie przezylam, przyzwyczailam sie szybko, jezyk przyswoilam, Szwecje traktuje niemalze jak druga ojczyzne (ze wzgledu na TZ, zresza naprawde zakochalam sie w tym kraju. Choc oboje mieszkamy i pracujemy teraz w Danii). Moze ja mam jakies nadzwyczajne zdolnosci adaptacyjne. I duzo szczescia, ze nigdy nie spotkalam sie ze zlym traktowaniem ze wzgledu na to, ze pochodze z Polski.

[Heroldin]

Napisane przez Inkus97

ale z dnia na dzień decyzja zmieniła się o 180 stopni i jest przekonany, że wyjeżdża po wakacjach już. Chociaż gdy wczoraj podsłuchałam rozmowę brata z mamą to mówił, że skoro ja nie chcę jechać to on też ma wątpliwości bo sam nie chce.

Chrzań labilnego egoistę, który tylko o swoje dobro się martwi. Myślisz, że on się Tobą przejmuje ? D*upa ! Ty nie jedziesz, to kto koło niego będzie skakał. To jest powód.

Napisane przez Inkus97

ale taka decyzja o wyjeździe za granicę, zmianie otoczenia, szkoły jest naprawdę trudną decyzją.

Jak trudna ! Toż to najzwyklejszy w świecie instynkt samozachowawczy.
A to "otoczenie" i ta "szkoła" to swoje tyłki nadstawią, gdy baty i cięgi będziesz zbierać ? A może Ci kawał mięsa do garnka wrzucą ?

Napisane przez paulownia

Moze ja mam jakies nadzwyczajne zdolnosci adaptacyjne.

Rozczaruję Cię - nie, nie masz. To najnormalniejsze pod słońcem zachowanie.

[paulownia]

Napisane przez Heroldin

Rozczaruję Cię - nie, nie masz. To najnormalniejsze pod słońcem zachowanie.

Tez tak mysle tylko to znajomi z Polski tak nie mogli wyjsc z podziwu, ze sie tak ''szybko przystosowalam''.

Poszlo wiec mycie - obecnie uzywam jako myjadla rumiankowego plynu do kapieli dla niemowlat Earth Friendly Baby, Lansinoh Laboratoires. Leciutkie detergenty i apetyczne ekstrakty. Po tym wczoraj kupiona maska Henara. Odzywka bs - Ziaja z czarna rzepa, stylizacja zel L'Oreala Invisi'hold. I schne, zobaczymy, czy fale beda dzis fotogeniczne.
Nawet lustro w lazience wyczyscilam na te okazje.

[deszczowypies]

Napisane przez Heroldin

Borze zielony, jaki kolor. Moje niedościgłe marzenie.


A w ucho chcesz ? Wielokrotnie pisałam, że produkty firmy Chantal są godne uwagi. Bo ... ja używam Szczególna estymą darzę szampon oczyszczający.

Ano, też zauważyłam, że piękny.

Hah... to będzie w ucho.

Napisane przez Inkus97

Od jakiegoś już czasu szukam właśnie takiej mięty bo chyba tylko tego koloru brakuje w mojej kolekcji ale nigdzie nie mogę znaleźć takiej, która mi się spodoba



Tak właśnie pisałam bo tak miało być. Ja chciałam wyjeżdżać już po feriach zimowych ale brat stwierdził, że nie chce przerywać szkoły w połowy II klasy Gimnazjum, zostawiać znajomych, a poza tym "nie znał odpowiednio języka aby się porozumiewać w szkole angielskiej ", ale z dnia na dzień decyzja zmieniła się o 180 stopni i jest przekonany, że wyjeżdża po wakacjach już. Chociaż gdy wczoraj podsłuchałam rozmowę brata z mamą to mówił, że skoro ja nie chcę jechać to on też ma wątpliwości bo sam nie chce.

W Naturze za 5 zł tę miętę dorwałam.

Słuchaj brata, a daleko zajdziesz. Jeszcze 5 razy zmieni zdanie, a Ty tym samym zmarnujesz dobrą okazję. Skoro jednak do tej pory Cię to powstrzymywało, to korzystaj ze zmiany zdania i jedźcie.

kas, czy fakt, że skalp mnie lekko swędzi potwierdza hipotezę grzybicy...?

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Nikt po drodze nie wpadł na to? Przecież gdzieś w końcu dna by wyszła, z resztą słyszałam od ludzi, że przy dnie wyje się z bólu, a mnie nic takiego nie dolegało

Ale masz problemy ze stawami, prawda?

Napisane przez Heroldin

Podałam jedynie przykład. Nie podobają Ci się riekerowskie buty ?
Mam parę par i prawie ich z nóg nie zdejmuję.

Bardzo mi się nie podobają, chyba nawet moja rodzicielka by ich nie włożyła

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez deszczowypies

kas, czy fakt, że skalp mnie lekko swędzi potwierdza hipotezę grzybicy...?

Może potwierdzać, ale nie musi - przy przesuszonej skórze też pojawia się świąd

Inkus, każdy boi się nieznanego, tylko jednych ten strach paraliżuje, innych nie. Ty jesteś w tej dobrej sytuacji, że możesz tam jechać do pracującej mamy, a nie od razu sama za zarobkiem.

Nie ma co się pieścić - Twoje otoczenie nie będzie Ci w przyszłości dawać jeść.

[deszczowypies]

Napisane przez kascysko

Może potwierdzać, ale nie musi - przy przesuszonej skórze też pojawia się świąd

Inkus, każdy boi się nieznanego, tylko jednych ten strach paraliżuje, innych nie. Ty jesteś w tej dobrej sytuacji, że możesz tam jechać do pracującej mamy, a nie od razu sama za zarobkiem.

Nie ma co się pieścić - Twoje otoczenie nie będzie Ci w przyszłości dawać jeść.

Mimo wszystko, chyba wpadnie coś przeciwłupieżowego do koszyka...



Co tu tak cicho?

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Co tu tak cicho?

No właśnie nie wiem. Wróciłam właśnie z Warszawy, miałam nadzieję, że bedę miała co nadrabiać, a tu cisza...

Dziewczyny nie wiem którą sukienkę wybrać: tę czy tę?

właściwie, to skłaniam się ku tej drugiej, bo mniej pstrokata, ale w sumie sama nie wiem.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez deszczowypies

Co tu tak cicho?

uczę się

Napisane przez kwrobel2

No właśnie nie wiem. Wróciłam właśnie z Warszawy, miałam nadzieję, że bedę miała co nadrabiać, a tu cisza...

Dziewczyny nie wiem którą sukienkę wybrać: tę czy tę?

właściwie, to skłaniam się ku tej drugiej, bo mniej pstrokata, ale w sumie sama nie wiem.

druga

zrobiłam sobie kawę, niosłam ją w jednej ręce, w drugiej wafelki ryżowe i te jakimś cudem wypadły mi, zaczęłam tańcować z kubkiem i polałam się gorącą kawą, grejt

[justusia16]

patka uważaj na siebie



Ja w pracy :/

[deszczowypies]

Napisane przez kwrobel2

No właśnie nie wiem. Wróciłam właśnie z Warszawy, miałam nadzieję, że bedę miała co nadrabiać, a tu cisza...

Dziewczyny nie wiem którą sukienkę wybrać: tę czy tę?

właściwie, to skłaniam się ku tej drugiej, bo mniej pstrokata, ale w sumie sama nie wiem.

Ja bym brała drugą, obie tak samo pstrokate, ale druga ma ładniejszy krój.

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Ja bym brała drugą, obie tak samo pstrokate, ale druga ma ładniejszy krój.

Obie mają ten sam krój, bo to ten sam model, tylko w innych kolorach. Druga jest czarno-biała i dlatego wydaje się zgrabniejsza, a pierwsza jest różnokolorowa.

[paulownia]

No to lu. Maska im chyba smakowala, bo sie blyszcza.