Wypadające włosy cz. IV - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-17, 11:06   #4891
Kasia***
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
Wypadające włosy

Witam Jeszcze dwa miesiące temu miałam piękne kręcone włosy o mojej ulubionej długości. Niestety rozchorowałam się na zapalenie tęczówki, a lekarz zapisał hormony w sterydy, brałam je przez miesiąc czasu. Po miesiącu moje włosy zaczęły wypadać, przestały się kręcić i zaczęły się kruszyć. Z mojego ogona został mysia kitka. Zawsze bardzo dbałam o moje włosy używam profesjonalnych kosmetyków od szamponów po maski i fluidy. Jedyne przestępstwo to farbowanie włosów co miesiąc. Od miesiąca przyjmuje skrzyp za dwa tygodnie jestem umówiona do fryzjera. Przecież nie będę chodziła z tym żałosnym kucykiem ...może uda się je jakoś pocieniować i nie koniecznie bardzo skrócać. Macie jakiś sposób na wzmocnienie wypadających włosów ??
Kasia*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 11:08   #4892
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
dziewzyny, u mnie mija miesac brania wit d3 i zelaza i porawy brak, wlosy scielam do ramion, mialam do piersi
i co lipa, ale nie wcieram kozieradki bo ciezko u mnie z sytematycznoscia
jak przechowujecie kozeiradke?
Ja tak samo jak empressofshadows, kozieradke trzymam w lodówce

Dzisiaj mam tragiczny dzień. Po myciu doszłam do ok 200 włosów i tak co chwile jakiś wyłazi jak przeciągnę ręką, a wczoraj się cieszyłam ze było 25 sztuk. Ale wiadomo było że to się tak skończy.
Po miesiącu wcierania kozieradki codziennie przerzuciłam się na wcieranie co 2 dzień i chyba mi to nie służy...W ogóle teraz mam tak dziwnie że są dni kiedy wypada norma, do 100, a za chwile takie koszmarne dni jak dzisiaj.
Zaczyna mi się wydawać że to już sie nigdy nie skończy
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:25   #4893
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wypadające włosy

Cytat:
Napisane przez Kasia*** Pokaż wiadomość
Witam Jeszcze dwa miesiące temu miałam piękne kręcone włosy o mojej ulubionej długości. Niestety rozchorowałam się na zapalenie tęczówki, a lekarz zapisał hormony w sterydy, brałam je przez miesiąc czasu. Po miesiącu moje włosy zaczęły wypadać, przestały się kręcić i zaczęły się kruszyć. Z mojego ogona został mysia kitka. Zawsze bardzo dbałam o moje włosy używam profesjonalnych kosmetyków od szamponów po maski i fluidy. Jedyne przestępstwo to farbowanie włosów co miesiąc. Od miesiąca przyjmuje skrzyp za dwa tygodnie jestem umówiona do fryzjera. Przecież nie będę chodziła z tym żałosnym kucykiem ...może uda się je jakoś pocieniować i nie koniecznie bardzo skrócać. Macie jakiś sposób na wzmocnienie wypadających włosów ??
To jest wątek o wypadających włosach, poczytaj
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 12:51   #4894
Kasia***
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
Dot.: Wypadające włosy

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
To jest wątek o wypadających włosach, poczytaj
Domyślam się ..wstawiłam post na ogólnym i mnie tutaj przerzucono
Kasia*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 17:34   #4895
noemi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Widze, że nie tylko ja mam problem z wypadającymi włosami, co się spotkam ze znajomymi to kazdy ma ten sam problem wypadające garściami włosy...niewiem czy to wina późnego lata, czy syfu w jedzeniu ale jak tak dalej będzie zostane łysa. Jutro ide robić morfologie, żelazo juz wcinam, witaminki tez, do tego pije drożdze i jutro zamierzam kupić cynk forte
Włosy farbuje od dawna na ciemny brąz, ostatnio Garnier Olia ale to farba bez amoniaku więc nie aż tak bardzo szkodliwa...
noemi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 17:56   #4896
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez noemi82 Pokaż wiadomość
Widze, że nie tylko ja mam problem z wypadającymi włosami, co się spotkam ze znajomymi to kazdy ma ten sam problem wypadające garściami włosy...niewiem czy to wina późnego lata, czy syfu w jedzeniu ale jak tak dalej będzie zostane łysa. Jutro ide robić morfologie, żelazo juz wcinam, witaminki tez, do tego pije drożdze i jutro zamierzam kupić cynk forte
Włosy farbuje od dawna na ciemny brąz, ostatnio Garnier Olia ale to farba bez amoniaku więc nie aż tak bardzo szkodliwa...
Myślę ze syf w jedzeniu i w powietrzu swoje robi jeśli chodzi o to społeczne łysienie
Jeśli chodzi o farbowanie, to ja poprzysięgłam sobie ze nigdy, przenigdy już nie ufarbuje się na ciemno (niestety najbardziej takie kolory mi pasują). Mam wrażenie ze u mnie ogromne pogorszenie jest spowodowane tym że niecały rok temu zaczęłam znowu farbować włosy na ciemno po długie przerwie (w trakcie tej przerwy długo nie farbowałam w ogóle, potem rozjaśniałam, i wtedy wypadanie było o wiele mniej intensywne). Używałam L'Oreal Casting, bez amoniaku...ale po pierwsze - farby bez amoniaku zawierają składnik zwany monoetyloamina (MEA) która, jak podają niektóre źródła, jest bardziej inwazyjna niż sam amoniak, którego największą właściwie wada jest ostry zapach. Dodatkowo, farby o ciemnych odcieniach zawierają też PPD, ostry barwnik stosowany przy farbowaniu tkanin, a także znajdujący się np w farbach drukarskich. Jest on bardzo uczulający i może powodowac wypadanie włosów...Niestety o wiele za późno zagłebiłam się w ten temat dotyczący składników farb i mam podejrzenia ze jeszcze gorsze wypadanie niż do tej pory u mnie jest spowodowane tymi chemicznymi świństwami
Nie chce nic sugerowac ani zniechęcać do farbowania ale warto przyjrzeć się jak to jest z tymi farbami, ja niestety dałam się nabrać chociażby na to że farby bez amoniaku są nieporównywalnie lepsze..
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 18:47   #4897
noemi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Wiesz co mam przed sobą pudełko tej farby Olia i niema tych składników ktore y podałaś, wiem że ma pełno chemii dlatego nie farbuje juz na czarno tylko brązy...widze że włosy są zdrowsze, błyszczące ale co z tego skoro lecą jak szalone
Dodam że fabrować musze ponieważ mimo 31lat jestem już siwa-dziedziczne po dziadku i mamie
noemi82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-17, 19:11   #4898
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Jeśli nie ma MEA to bardzo dobrze ale PPD ukrywa się pod kilkoma nazwami, między innymi: 1,4-diaminobenzen, p-fenylenodiamina albo paraphenylenediamine, a także 4-fenylenodiamina, fenylenodiamina, p-diaminobenzen, 4-aminoaniline, 1,4-benzenodiamina..Z tego co pamietam na "moim" Castingu któraś z tych nazw była, niestety MEA też
Farbowania ciężko sobie odmówic, a przy siwych włosach na pewno jeszcze trudniej...I też nie powiem żebym uważała ze farbowanie to zło ktore jest przyczyną wypadania, bo znam osoby które farbują co 3 tygodni i nic im się nie dzieje Ale na swoim przykładzie widzę ze trzeba zachowac ostrożność...
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-17, 20:46   #4899
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Wypadające włosy cz. IV

Czy Wy jak czeszecie włosy to macie w pewnym momencie tak ze juz nic nie jest na grzebieniu? Bo ja tak dzisiaj czesalam i czesalam i ciągle wyciagalam wlosy...
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 07:52   #4900
noemi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 173
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Ja co przeciągne ręką po włosach to zawsze coś wyciągne...juz jestem załamana, widze juz prześwity, kucyk o połowe cieńszy.....Dziś ide podciąć włosy wiem że to nic nie pomoże ale zawsze beda lżejsze..
noemi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 08:38   #4901
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Odp: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Czy Wy jak czeszecie włosy to macie w pewnym momencie tak ze juz nic nie jest na grzebieniu? Bo ja tak dzisiaj czesalam i czesalam i ciągle wyciagalam wlosy...
Nie czeszę włosów... Wystarczy ,że reką przejadę i juz kłebek wylatuje. wole się bardziej nie załamywać.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-18, 09:16   #4902
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Odp: Wypadające włosy cz. IV

ja tez zzwsze cos wyciagne teraz stwierdzilam ze ie bede wcierala kozieradki, tylko ten balsam z pijawek przed myciem- bo przeciez zeby stwierdzic co pomoaga nie moge sotsowac 2 rzeczy naraz
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 10:42   #4903
ignorethesmoke
Przyczajenie
 
Avatar ignorethesmoke
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Nie czeszę włosów... Wystarczy ,że reką przejadę i juz kłebek wylatuje. wole się bardziej nie załamywać.
Ja jakbym tak na zmianę przez cały dzień myła i czesała i myła i czesała to bym chyba wyjęła wszystko

Cytat:
Napisane przez allex11 Pokaż wiadomość
mam do was pytanie bo mi nigdy nie wypadały więc nie wiem jak to jest- jeżeli straciłam około połowę (może trochę przesadzam ale w każdym razie bardzo, bardzo dużo włosów) to jest szansa że za jakiś czas, rok czy ileś się jakoś widocznie zagęszczą? jak to u was było? widzę, ze rosną nowe włosy ale nie czuję zagęszczenia... dzięki za odp
Mi doktor na podstawie trichoskopii określiła, czy włosy odrastają czy nie - może warto spróbować. Jest tam też odsetek pustych mieszków i włosów pojedyńczych, podwójnych i potrójnych.

Cytat:
Napisane przez Ogoniasta Pokaż wiadomość
Koniecznie zbadaj tarczycę! Przy zaniku/niedoczynności to znany objaw. Po paru tygodniach brania eyrythoxu wszystko się poprawia.
Niestety nie do końca, ja i parę innych dziewczyn jesteśmy przykładem że to dopiero początek zabawy, to zależy od tego jaka to dolegliwość tarczycy (jak bardzo jest zaawansowana). A Euthyrox bierze się☠latami jeśli nie całe życie, bo poziomy hormonów tarczycy wiecznie się wahają. A przy zmianie dawki leku włosy też potrafią się sypać mocniej

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
dziewzyny, u mnie mija miesac brania wit d3 i zelaza i porawy brak, wlosy scielam do ramion, mialam do piersi
i co lipa, ale nie wcieram kozieradki bo ciezko u mnie z sytematycznoscia
jak przechowujecie kozeiradke?
Musisz czekać co najmniej 3 miesiące na poprawę. Na suplementację od wewnątrz włosy reagują☠po takim mniej więcej czasie...

Dziewczyny, mam pytanie.
Zakupiłam ParaFarm na własną rękę (70zł, shit!)
Bo kto wie, może mam jakieś dziadostwo jednak, a profilaktycznie nie zaszkodzi.

I teraz po fakcie zastanawiam się, czy mogę to zastosować☠biorąc mój stały zestaw w postaci euthyroxu, żelaza i spinorolu (czy mój organizm nie zwariuje od kolejnego specyfiku?)

A jeśli nie, to czy znacie jakieś naturalne sposoby na pasożyty?
Słyszałam o pestkach dyni i oleju z dyni. Coś jeszcze?
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride.
ignorethesmoke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 16:33   #4904
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Odp: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Czy Wy jak czeszecie włosy to macie w pewnym momencie tak ze juz nic nie jest na grzebieniu? Bo ja tak dzisiaj czesalam i czesalam i ciągle wyciagalam wlosy...
Ja codziennie czeszę włosy co najmniej 2 razy, gdybym tego nie robiła to po myciu bym ich nie rozczesała..I jak to robię to przeczesuje dopóki na grzebieniu nie zostanie ani jeden włos. Ale gdy za chwile pociagnę za kitkę to obwiazkowo coś wyjdzie i tak znowu przeczesuje palcami aż nic nie wypadnie i tak w kółko, błędne koło
Teraz doszło już do tego ze codziennie mierzę obwód kucyka, sama nie wiem po co, przecież w ciągu jednej doby nie zgubię centymetra czy więcej objętości, ale to silniejsze ode mnie
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 18:18   #4905
empressofshadows
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 347
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

ignorethesmoke
Pestki dyni to nie wiem czy są na pasożyty ,ja tam lubię wcinać pestki dyni,ale te prażone.Słyszałam coś ,że na Candidię to czosnek jest dobry.

Edytowane przez empressofshadows
Czas edycji: 2013-06-18 o 18:19
empressofshadows jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 20:45   #4906
s_pinka
Raczkowanie
 
Avatar s_pinka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: p-ń
Wiadomości: 222
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

ignorethesmoke 70 zł? To chyba ten duży dla 4 osób? Mój parafarm kosztował 38 zł.
Wydaje mi się, że to nie powinno zaszkodzić chyba, że na ulotce w przeciwwskazaniach jest jakaś wzmianka o łączeniu leków. Pamiętaj o błonniku i dużej ilości wody, żeby ewentualne pasożyty nie skisły w Twoim przewodzie pokarmowym .

Też tak kiedyś miałam, że włosy wychodziły mi po każdym przeciągnięciu po nich ręką. Na szczęście mam to już za sobą.
s_pinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 18:09   #4907
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

mam pytanie: czy mimo wypadania włosów stosujecie peeling skóry glowy? Ja robiłam 2 razy i aż mnie zmroziło, ile włosów mi podczas niego wyleciało.
Sama już nie wiem z tym moim "wypadaniem"... bo zdrugiej strony, ciągle mam cichą nadzieję że to wypadanie to nic innego jak złudzenie. No bo tak: dotychczas czesałam włosy TT, kilka razy dziennie nawet, no to zostawały na szczotce. Teraz zwykle czeszę je raz na dwa dni (jak mówię, mam fale, więc nie ma po co czesać ich częściej jak po myciu) więc włosy nie zostają na szczotce i dlatego wydaje się, że wypada ich więcej podczas mycia i czesania. Nawet Anwen pisze u siebie, że "
Czym się martwić nie musimy?


  • Przy włosach kręconych, których nie rozczesujemy, przy myciu może wypaść nam na raz 100 włosów, a nawet i więcej jeśli nie myjemy ich codziennie.
Źródło: http://www.anwen.pl/2012/10/w-jaki-s...-czy-mamy.html



Z drugiej strony ta ilość baby hair mnie niepokoi. No zwariować można z tymi włosami!
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 19:13   #4908
lenka25062
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6
Wypadanie wlosow

Witam

Od jakiegos czasu uzywam szamponu clear men poniewaz mialam duzy problem z lupiezem, udalo sie, pomoglo. Po lupiezu zero sladu. Rzucilam sie na meski poniewaz wiedzialam ze jest silniejszy od damskiego a chcialam szybko pozbyc sie tego problemu ale teraz zaczely mi wypadac wlosy. Nigdy z tym problemu nie mialam i zastanawiam sie czy to nie jest czasami skutek tego szamponu, moze jest zbyt mocny? A nie moge wrocic do innych zwyklych szamponow bo kiedy tak zrobilam problem z lupiezem wrocil.
lenka25062 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 19:24   #4909
nettinete
Raczkowanie
 
Avatar nettinete
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 58
Odp: Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość


[LIST][*]Przy włosach kręconych, których nie rozczesujemy, przy myciu może wypaść nam na raz 100 włosów, a nawet i więcej jeśli nie myjemy ich codziennie
Już bym Wolala mieć proste i je myć codzienne niż wyciągać przy myciu setki włosow co mi się ostanio zdarzylo
nettinete jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 19:49   #4910
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Odp: Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Już bym Wolala mieć proste i je myć codzienne niż wyciągać przy myciu setki włosow co mi się ostanio zdarzylo
ale Anwen w tym chodziło jak sądzę o to, że przy myciu włosów nieczesanych przez 2 dni wyciągniemy za jednym zamachem to, co czesząc włosy codziennie wyciągałybyśmy stopniowo w ciągu tych 2 dni. Czyli innymi słowy, ilość wyciągniętych włosów byłaby mniej więcej taka sama, po prostu nie czesząc ich przez 2 dni wyciągniemy wszystkie w tym samym czasie, przez co wyda nam się, że wypada ich więcej niż zwykle. Ech, trudno to wyjaśnić
Zresztą to tak nie działa, że czesząc codziennie, na sucho, kręcone/falowane włosy uzyskam włosy proste, bo uzyskam skrzyżowanie miotły z lwią grzywą
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 20:41   #4911
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Odp: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez nettinete Pokaż wiadomość
Czy Wy jak czeszecie włosy to macie w pewnym momencie tak ze juz nic nie jest na grzebieniu? Bo ja tak dzisiaj czesalam i czesalam i ciągle wyciagalam wlosy...
Tak, czeszę aż wszystko co ma być wyciągnięte wyjdzie.
Mi podczas mycia wypada 5-20 włosów w zależności od dnia, najgorzej jest przy rozczesywaniu - tutaj dobijam zazwyczaj do 100 w lepsze dni. Później w ciągu dnia już praktycznie nie wypadają, dosłownie kilka. Nie wiem, dlaczego tak to się dziwnie rozkłada.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 20:48   #4912
Jannice
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1
Dot.: Wypadanie wlosow

na łupież najlepiej stosować szampony lecznicze typu nizoral a nie przeciwłupieżowe, bo one tylko włosy niszczą. a skąd wzięłaś informacje, że męski będzie silniejszy?

a teraz radziłabym Ci jakieś tabletki ze skrzypem na wypadanie
Jannice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 21:28   #4913
lenka25062
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6
Dot.: Wypadanie wlosow

uzywalam kiedys nizoralu ale lupiez szybko wrocil.. poza tym strasznie to wygladalo bo mam geste i dlugie wlosy i kiedy ten lupiez sie 'odklejal' od mojej skory glowy to zostawal we wlosach i nie mialam jak go wydostac.. nie wiem gdzies przeczytalam chyba na opakowaniu czy w internecie ze ten meski jest silniejszy

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

czyli to nie od tego szamponu? te wypadanie wlosow..

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

poza tym czesto slysze ze ten caly skrzyp polny nic nie pomaga..

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

o i jaki szampon moglabym uzywac, bo np po szamponach schauma lupiez strasznie szybko wrocil
lenka25062 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 02:03   #4914
sylvia_doll
CORELIPS
 
Avatar sylvia_doll
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez fluoxetine Pokaż wiadomość
Tak, czeszę aż wszystko co ma być wyciągnięte wyjdzie.
Mi podczas mycia wypada 5-20 włosów w zależności od dnia, najgorzej jest przy rozczesywaniu - tutaj dobijam zazwyczaj do 100 w lepsze dni. Później w ciągu dnia już praktycznie nie wypadają, dosłownie kilka. Nie wiem, dlaczego tak to się dziwnie rozkłada.
to prosta sprawa - skalp reaguje na czesanie, mycie, a nawet masowanie nie oszukujmy się, to co ma wypaść to wypadnie (nie mówię żeby przestać walczyć z wypadaniem, ale walcząc trzeba wiedzieć że efektów nigdy w trybie natychmiastowym nie będzie, nie gołym okiem) - mechaniczne zabiegi osłabione włoski 'wyciągają'.

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
Z drugiej strony ta ilość baby hair mnie niepokoi. No zwariować można z tymi włosami!
pochwal się czym zauważyłaś ten duży porost?
nie byłam chwilę a już dobre wieści mnie omijają!

Cytat:
Napisane przez ignorethesmoke Pokaż wiadomość

Musisz czekać co najmniej 3 miesiące na poprawę. Na suplementację od wewnątrz włosy reagują☠po takim mniej więcej czasie...
taaaak, cierpliwość przede wszystkim. a uratować włoski, które były mocno osłabionew fazie wzrostu graniczy z cudem. a jeszcze że tak zapytam... jak się niezdrowo odżywiamy to też nie od razu włosy lecą - prawda? po sobie ciężko mi stwierdzić bo będąc na gorszej diecie, miałam też sporo stresu + zaszkodziła mi czarna farba z palette...

w końcu MUSZĘ na tą trichoskopię się wybrać..
no po wakacjach jak stres posesyjny opadnie.
a w cenach w lublinie to już się zorientuję.

Cytat:
Napisane przez ignorethesmoke Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam pytanie.
Zakupiłam ParaFarm na własną rękę (70zł, shit!)
Bo kto wie, może mam jakieś dziadostwo jednak, a profilaktycznie nie zaszkodzi.

I teraz po fakcie zastanawiam się, czy mogę to zastosować☠biorąc mój stały zestaw w postaci euthyroxu, żelaza i spinorolu (czy mój organizm nie zwariuje od kolejnego specyfiku?)

A jeśli nie, to czy znacie jakieś naturalne sposoby na pasożyty?
Słyszałam o pestkach dyni i oleju z dyni. Coś jeszcze?
A tak z ciekawości zapytam - jakie badanie wykazało obecność pasożytów?

---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:37 ----------

a odnośnie tych badań to czy coś się w kwestii ich wiarygodności zmieniło? czy dalej na poziomie 20-30% wykrywają ewentualnych 'szkodników'? poznać objawy najważniejsza i najtrudniejsza sprawa.

Edytowane przez sylvia_doll
Czas edycji: 2013-06-20 o 01:41
sylvia_doll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 07:30   #4915
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cześć dziewczyny,
Pisałam jakiś czas temu o moim wypadaniu, od kilku miesięcy łykam suplementy i stosuję różne wcierki, odżywki, szampony przeciwko wypadaniu. Muszę przyznać, że mała poprawa jest, ale daleko jeszcze do normalności. Dermatolodzy niestety olali mój problem.
Czytając wątek zanotowałam sobie jakie badania polecacie zrobić i wczoraj odebrałam wyniki. Morfologia, ferrytyna, wit. B12 są ok. Niepokoją mnie trochę wyniki tarczycy, chociaż mieszczą się w normie:
TSH 4.06 uU/ml (0.27-4.20)
fT4 1.18 ng/dl (0.93-1.70)
fT3 2.60 pg/ml (2.57-4.43)
antyTPO 7.73 IU/ml (<34)
antyTG 10.41 IU/ml (<115)
Co o tym sądzicie? Powinnam zrobić jeszcze jakieś badania albo pójść z tym do lekarza?
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 08:49   #4916
fluoxetine
Wtajemniczenie
 
Avatar fluoxetine
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 034
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylvia_doll Pokaż wiadomość
to prosta sprawa - skalp reaguje na czesanie, mycie, a nawet masowanie nie oszukujmy się, to co ma wypaść to wypadnie (nie mówię żeby przestać walczyć z wypadaniem, ale walcząc trzeba wiedzieć że efektów nigdy w trybie natychmiastowym nie będzie, nie gołym okiem) - mechaniczne zabiegi osłabione włoski 'wyciągają'.
Myślę, że 8 lat to wystarczający czas na zobaczenie efektów, których nie ma.

Dziewczyny, a czym się czeszecie? Bo ostatnio mam wrażenie, że wszystko jest dla moich włosów zbyt agresywne. TT ładnie rozplątuje włosy, ale drapie po mózgu i trochę jednak szarpie. Szczotka z dzika nadaje się dopiero do wysuszonych i rozczesanych włosów. Najczęściej sięgam po szeroki grzebień, ale ciężko nam idzie współpraca...

luiza_laura - moim zdaniem wyniki są złe (jeśli nie jesteś starszą osobą) i mocno wskazują niedoczynność. TSH wysokie, a wolne hormony ledwo zipią. Jak radziłam się dziewczyn na wątku o niedoczynność to mówiły, że wolne t3 i t4 powinny być w górnej granicy. Lekarz później też potwierdził, że im więcej tym lepsza praca tarczycy. Moje wyniki były dużo lepsze a dostałam nakaz kontrolowania, bo już było podejrzanie i jeśli coś by się pogorszyło miałam zacząć leczenie. Wybierz się do dobrego endokrynologa.
__________________
czytam!
stop wishing - start doing
be fit, not skinny!
176/56
fluoxetine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 09:10   #4917
ignorethesmoke
Przyczajenie
 
Avatar ignorethesmoke
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez s_pinka Pokaż wiadomość
ignorethesmoke 70 zł? To chyba ten duży dla 4 osób? Mój parafarm kosztował 38 zł.
Wydaje mi się, że to nie powinno zaszkodzić chyba, że na ulotce w przeciwwskazaniach jest jakaś wzmianka o łączeniu leków. Pamiętaj o błonniku i dużej ilości wody, żeby ewentualne pasożyty nie skisły w Twoim przewodzie pokarmowym .

Też tak kiedyś miałam, że włosy wychodziły mi po każdym przeciągnięciu po nich ręką. Na szczęście mam to już za sobą.
Dziękuję za poradę

Cytat:
Napisane przez sylvia_doll Pokaż wiadomość


A tak z ciekawości zapytam - jakie badanie wykazało obecność pasożytów?

---------- Dopisano o 03:03 ---------- Poprzedni post napisano o 02:37 ----------

a odnośnie tych badań to czy coś się w kwestii ich wiarygodności zmieniło? czy dalej na poziomie 20-30% wykrywają ewentualnych 'szkodników'? poznać objawy najważniejsza i najtrudniejsza sprawa.
Żadne.
Wiarygodność badań z kału jest na tyle niska, że nie chce mi się w to bawić, nie dość, że mam dość daleko do przychodni, która wykonuje takie badanie i musiałabym jeździć z tymi 'skarbami' , to pewnie musiałabym to powtórzyć kilka razy. Przy jednorazowym badaniu (trzy próbki co 2 dni) wykrywalność wynosi ok 15%.
Lepiej jest z badań z krwi - ale wykrywalność jest wiarygodna tylko w zaawansowanym stadium choroby plus nie wykrywa wszystkich pasożytów (ok 3 tylko)

Ale mnóstwo ludzi nie bada się tylko stosuje kuracje profilaktyczne które wygonią wszystko od razu. Mam kilku znajomych lekarzy i oni profilaktycznie podają swoim dzieciom i sobie, np po szkole, wakacjach, koloniach itd.

Jest też lek który udało mi się dostać☠od doktor - nie kłóci się z innymi lekami i bierze się go trzy dni. Będę wypróbowywać na dniach, to podzielę się wrażeniami i zobaczę czy włosy jakoś zareagują

Edit: Co do objawów, to są niestety bardzo ogólne. Doedukowałam się na ten temat i mogę kilka wymienić:
- pokrzywka, wysypka na skórze, czerwone plamy na skórze, krostki na pośladkach (lub innych dziwnych miejscach);
- swędzenie skóry;
- dolegliwości układu pokarmowego/wydalniczego: biegunki, zaparcia, wzdęcia
- nieświeży zapach z ust
- powracające zapalenia układu moczowego i zapalenia miejsc intymnych
- wypadanie włosów
- ogólne osłabienie organizmu, senność, anemia (pasożyty wyjadają nam żelazo)
- złe samopoczucie, przygnębienie, depresja
- brak apetytu lub zbyt duży apetyt
- nadwaga
- zbyt duża senność / bezsenność
- zgrzytanie zębami podczas snu (aczkolwiek to chyba tyczy się bardziej dzieci)



Cytat:
Napisane przez luiza_laura Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Pisałam jakiś czas temu o moim wypadaniu, od kilku miesięcy łykam suplementy i stosuję różne wcierki, odżywki, szampony przeciwko wypadaniu. Muszę przyznać, że mała poprawa jest, ale daleko jeszcze do normalności. Dermatolodzy niestety olali mój problem.
Czytając wątek zanotowałam sobie jakie badania polecacie zrobić i wczoraj odebrałam wyniki. Morfologia, ferrytyna, wit. B12 są ok. Niepokoją mnie trochę wyniki tarczycy, chociaż mieszczą się w normie:
TSH 4.06 uU/ml (0.27-4.20)
fT4 1.18 ng/dl (0.93-1.70)
fT3 2.60 pg/ml (2.57-4.43)
antyTPO 7.73 IU/ml (<34)
antyTG 10.41 IU/ml (<115)
Co o tym sądzicie? Powinnam zrobić jeszcze jakieś badania albo pójść z tym do lekarza?
Znam lekarzy którzy powiedzieliby że to dobre wyniki i że nie ma sensu się 'szpikować hormonami'; I że włosy nie zaregowałyby na takie małe odstępstwa. Ja to usłyszałam przy TSH 7

Ale znam też takich którzy najmniejsze odstępstwo od normy regulują; Więc podstawa to trafić na normalnego lekarza.

Masz podwyższone TSH ( optymalnie dla kobiety powinno wynosić 1 )
Musisz sobie je podregulować jeżeli masz problemy z miesiączką lub jeżeli będziesz planowała w przyszłości ciążę.

Zrób sobie z ciekawości USG tarczycy. To niestety większy koszt ale sumienny lekarz przed postawieniem diagnozy o to na pewno zapyta.
__________________
Don't be afraid, ever, because this is just a ride.

Edytowane przez ignorethesmoke
Czas edycji: 2013-06-20 o 09:21
ignorethesmoke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 09:35   #4918
Aishinette
Zadomowienie
 
Avatar Aishinette
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 646
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez luiza_laura Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Pisałam jakiś czas temu o moim wypadaniu, od kilku miesięcy łykam suplementy i stosuję różne wcierki, odżywki, szampony przeciwko wypadaniu. Muszę przyznać, że mała poprawa jest, ale daleko jeszcze do normalności. Dermatolodzy niestety olali mój problem.
Czytając wątek zanotowałam sobie jakie badania polecacie zrobić i wczoraj odebrałam wyniki. Morfologia, ferrytyna, wit. B12 są ok. Niepokoją mnie trochę wyniki tarczycy, chociaż mieszczą się w normie:
TSH 4.06 uU/ml (0.27-4.20)
fT4 1.18 ng/dl (0.93-1.70)
fT3 2.60 pg/ml (2.57-4.43)
antyTPO 7.73 IU/ml (<34)
antyTG 10.41 IU/ml (<115)
Co o tym sądzicie? Powinnam zrobić jeszcze jakieś badania albo pójść z tym do lekarza?
Mi endo mimo dobrych (czyt. w normie) wyników tarczycy kazał jeszcze USG tarczycy zrobić, bo w początkach problemów z tarczycą ponoć tylko na USG wykazuje.
+/- 50zł
__________________
"Absurdem jest dzielić ludzi na dobrych lub złych.
Ludzie są albo czarujący, albo nudni."
Aishinette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 09:36   #4919
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylvia_doll Pokaż wiadomość
pochwal się czym zauważyłaś ten duży porost?
nie byłam chwilę a już dobre wieści mnie omijają!
w sumie po niczym nic nie zmienilam w pielegnacji procz odstawilam TT na rzecz grzebienia z szeroko rozstawionymi zebami i przestalam czesac wlosy na sucho. No i nagle, jak dokonalam tych zmian, zauwazylam ze wiecej wlosow wyciagam przy myciu i czesaniu, a takze ze rosnie mi mnostwo nowych "antenek". Wyciaganie wlosow przy myciu i czesaniu usiluje sobie tlumaczyc tym, ze dotychczas - bedac czesane takze na sucho, pare razy dziennie - wlosy zostawaly na szczotce, a teraz, gdy czesze tylko szczerbatym grzebieniem i tylko po myciu, zdecydowana wiekszosc wypada wlasnie wtedy. Ale z 2 strony, gdyby nie wypadalo ich wiecej, niz zwykle, to skad nagle masowy porost baby hair? Brzmi logicznie?

dziewczyny a jak z tym peelingiem glowy przy wypadajacych wlosach? Probowalyscie?
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-20, 09:41   #4920
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Wypadające włosy cz. IV

Dzięki dziewczyny!
Tak właśnie podejrzewałam, że nie bardzo te wyniki. No i właśnie problem z nieregularnymi cyklami mam coraz większy :/ Pójdę w przyszłym tygodniu do endo z ubezpieczenia zdrowotnego z pracy, ale liczę się z tym, że może olać, bo jednak są jeszcze w normie. Jeśli tak się stanie, to czy możecie mi polecić prywatnego endo we Wrocławiu, który nie oleje mnie z takimi wynikami?
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:40.