On mnie okłamuje. smutno mi :(

[lips of an angel]

Mam od jakiegos czasu problem z moim facetem. jestesmy razem juz ponad 4 lata, jestem jego pierwszą partnerką seksualną. problem polega na tym, że on ogląda w tajemnicy przede mną pornole. on ma 25,a ja 23 lata. jakis czas temu strasznie wykrecał się od seksu, unikał tego. dodam,ze nie mieszkamy jeszcze razem. teraz nasze zycie seksualne polepszylo sie, robimy to srednio raz w tygodniu (bo czesciej nie mamy okazji niestety). ale jak jestem u niego i sprawdzam jego kompa to w jego historii jest pelno stron z filmami porno, z nastolatkami. wlasnie to jest jego główne kryterium w wyszukiwaniu takich filmów-nastolatki. na pewno masturbuje sie przy tych filmach. ale gdy pytam o takie filmy to sie wypiera,mówi ze nie oglada i ze nie ma przede mną nic do ukrycia. a ze sie masturbuje to mowi ze od czasu do czasu,np przed snem to robi. nie przyznalam mu sie ze przeszukuję jego kompa, bo wtedy by się bardziej krył. oszukuje mnie tez pisząc w sms-ach ze idzie spac, a ja wiem dobrze ze nie idzie wtedy spac tylko siedzi przed kompem, tego tez mu oczywiscie nie mowilam. dodam,ze jestem osoba dosc niesmiala,mam wiele kompleksów (np.srednia nadwaga),on o tym wie ze wstydze sie swojego ciala,ale bardzo rzadko mowi mi komplementy, wlasciwie to prawie nigdy. ale w seksie bardzo staram sie dla niego zeby mu bylo dobrze, nie leze jak przysłowiowa kłoda. bardzo boli mnie jego zachowanie, nie chce zeby on ogladal takie filmy z gołymi nastolatkami, wydaje mi sie ze jego one bardziej podniecają niz ja... smutno mi

[klempaa]

Napisane przez lips of an angel

Mam od jakiegos czasu problem z moim facetem. jestesmy razem juz ponad 4 lata, jestem jego pierwszą partnerką seksualną. problem polega na tym, że on ogląda w tajemnicy przede mną pornole. on ma 25,a ja 23 lata. jakis czas temu strasznie wykrecał się od seksu, unikał tego. dodam,ze nie mieszkamy jeszcze razem. teraz nasze zycie seksualne polepszylo sie, robimy to srednio raz w tygodniu (bo czesciej nie mamy okazji niestety). ale jak jestem u niego i sprawdzam jego kompa to w jego historii jest pelno stron z filmami porno, z nastolatkami. wlasnie to jest jego główne kryterium w wyszukiwaniu takich filmów-nastolatki. na pewno masturbuje sie przy tych filmach. ale gdy pytam o takie filmy to sie wypiera,mówi ze nie oglada i ze nie ma przede mną nic do ukrycia. a ze sie masturbuje to mowi ze od czasu do czasu,np przed snem to robi. nie przyznalam mu sie ze przeszukuję jego kompa, bo wtedy by się bardziej krył. oszukuje mnie tez pisząc w sms-ach ze idzie spac, a ja wiem dobrze ze nie idzie wtedy spac tylko siedzi przed kompem, tego tez mu oczywiscie nie mowilam. dodam,ze jestem osoba dosc niesmiala,mam wiele kompleksów (np.srednia nadwaga),on o tym wie ze wstydze sie swojego ciala,ale bardzo rzadko mowi mi komplementy, wlasciwie to prawie nigdy. ale w seksie bardzo staram sie dla niego zeby mu bylo dobrze, nie leze jak przysłowiowa kłoda. bardzo boli mnie jego zachowanie, nie chce zeby on ogladal takie filmy z gołymi nastolatkami, wydaje mi sie ze jego one bardziej podniecają niz ja... smutno mi

Masz 2 wyjścia. Albo wyłożyć kawę na ławę, że wiesz, i szczerze porozmawiać, albo się z nim rozstać. Bo tak to chyba trochę bez sensu...

[solll]

Kobieto, ogarnij się i porozmawiaj ze swoim chłopem. Zamartwiając się tylko pogłębisz swoje kompleksy ... Podobno 95% chłopaków w tym właśnie wieku ogląda pornosy, więc , że tak powiem 'padł ofiarą statystyk'. Wiadomo, że go to nie usprawiedliwia, ale musisz z nim po prostu porozmawiać- on sam Ci się nie przyzna, bo boi się konsekwencji zarówno tego co robi jak i tego, że skłamał. Im szybciej to wyjaśnisz tym lepiej dla Ciebie.

[lips of an angel]

mi sie wydaje ze on woli patrzec na młode,jędrne ciała nastolatek, niz na moje... ja się normalnie załamuję pomału z tego powodu. zamiast spędzić czas ze mną albo pogadać przez telefon,albo popisać chociażby eski, to on woli skłamać że idzie spać i oglądać wtedy pornole....

a i nie chce mnie pieścić ustami,mimo ze go o to proszę to odmawia mi. a przeciez dbam o higienę,depiluję się i wszystko jest "tam" ok. ja go pieszczę ustami, a on mnie nie chce

i na grę wstępną również nie poświęca prawie wogóle czasu...

[caate]

Na co Ci taki facet?

Kochasz go az na tyle, zeby nie miec przyjemnosci z seksu i na dodatek zamartwiac sie czy jak sie kochacie mysli o jedrnej nastolatce?

Powiedz mu, ze czujesz sie zaniedbana przez niego. Powiedz jak kiepsko jest w lozku, ze Ci to nie odpowiada. Ty sie starasz, robisz o co prosi, a on nie lubi dawac swojej kobiecie przyjemnosci? To nie jest normalne, ze dba tylko o swoj biznes. Jak Cie kocha i pragnie to sam powinien rwac sie do Ciebie. Wczesniej tak bylo? Od poczatku zwiazku masz ta nadwage, czy moze w trakcie przytylas?

Powiedz mu, ze jestes nieszczesliwa w takim ukladzie. Zarzadj zmian, masz do tego prawo. Niech sie facet ogarnie i zadba o swoja kobiete a nie zachowuje si ejak napalony nastolatek, zaspokajac sie przy pornolach, zamiast ze swoja dziewczyna. Paranoja.
Wspolczuje, naprawde. To, ze nie jestes idealna nie znaczy, ze facet ma Cie tak traktowac. Watpie zeby on byl idealny,wysportowany. Jestescie 4lata, do konca zycia chce ogladac pornole?

[blekitne_niebo]

Napisane przez caate

Na co Ci taki facet?

Kochasz go az na tyle, zeby nie miec przyjemnosci z seksu i na dodatek zamartwiac sie czy jak sie kochacie mysli o jedrnej nastolatce?

Powiedz mu, ze czujesz sie zaniedbana przez niego. Powiedz jak kiepsko jest w lozku, ze Ci to nie odpowiada. Ty sie starasz, robisz o co prosi, a on nie lubi dawac swojej kobiecie przyjemnosci? To nie jest normalne, ze dba tylko o swoj biznes. Jak Cie kocha i pragnie to sam powinien rwac sie do Ciebie. Wczesniej tak bylo? Od poczatku zwiazku masz ta nadwage, czy moze w trakcie przytylas?

Powiedz mu, ze jestes nieszczesliwa w takim ukladzie. Zarzadj zmian, masz do tego prawo. Niech sie facet ogarnie i zadba o swoja kobiete a nie zachowuje si ejak napalony nastolatek, zaspokajac sie przy pornolach, zamiast ze swoja dziewczyna. Paranoja.
Wspolczuje, naprawde. To, ze nie jestes idealna nie znaczy, ze facet ma Cie tak traktowac. Watpie zeby on byl idealny,wysportowany. Jestescie 4lata, do konca zycia chce ogladac pornole?

W tym wypadku mogę się z Tobą zgodzić w całej rozciągłości
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Nie daj się zbyć.

[Gwiazdaa]

Napisane przez lips of an angel

mi sie wydaje ze on woli patrzec na młode,jędrne ciała nastolatek, niz na moje... ja się normalnie załamuję pomału z tego powodu. zamiast spędzić czas ze mną albo pogadać przez telefon,albo popisać chociażby eski, to on woli skłamać że idzie spać i oglądać wtedy pornole....

a i nie chce mnie pieścić ustami,mimo ze go o to proszę to odmawia mi. a przeciez dbam o higienę,depiluję się i wszystko jest "tam" ok. ja go pieszczę ustami, a on mnie nie chce

i na grę wstępną również nie poświęca prawie wogóle czasu...

Na pewno między Wami układa się dobrze?
Mi się wydaje,że nie. Wcześniej też nie chciał Cie pieścić ustami?

Po pierwsze, Twoje kompleksy na pewno go obchodzą ale nie mów o nich non stop bo mężczyzna w końcu zacznie zauważać tylko je.
Uwierz w siebie, to że masz kilka kg więcej nie znaczy ,że jesteś gorsza!
To,że Cie okłamuje to na prawdę nie fair.
Powinnaś wyłożyć kawe na ławe i wtedy wszystko sobie wyjaśnić innego wyjścia nie widzę jeśli chcesz aby ten związek trwał nadal.

J.w Wizażanka napisała.
Mój ex Tż robił to samo... rozstaliśmy się. Bo on nadal kłamał, a ja nie wytrzymałam gdy zostawił włączonego kompa z takim filmem, w dodatku to było BDSM (jeśli dobrze napisałam) i to nie wyglądało na zabawę dorosłych. Raczej dorosłego z ...bardzo młodą dziewczynką. Tak mnie to zszokowało. Zrozumiałam,że on jest nie normalny.

[venturka]

Na co Ci taki facet, wydaje mi się że nie samo porno jest problemem, ale jest ich wiele więcej. Bo nie chodzi tylko o to, że ogląda takie filmiki, ale że oszukuje, woli tak spędzać wieczór niż z Tobą, zachowuje się egoistycznie...
Przy nim na pewno nie odzyskasz wiary w siebie...

[bubus900]

To jakaś plaga z tymi pornolami ostatnio?! Czy może wakacyjna atmosfera tak niektórym panom pomieszała w główkach ?

[Merys]

Dokladnie Bubus, ja nie wiem co sie dzieje z niektorymi chlopami

Mozliwe ze Twoj facet uzaleznil sie od porno i jechaniu na recznym. Powiem tak, nie obwiniaj sie za to, poniewaz Tobie niczego nie brakuje, a tym bardziej to nie jest Twoja wina. Widocznie chlop sie uzaleznil jak jeszcze nie byliscie razem i w taki sposob umila sobie czas. Porozmawiaj z nim.
Po rozmowie jak nadal bedzie ogladal i ukrywal sie, to trzeba postawic sprawe jasno idziemy do specjalisty, albo pa pa.

[m@rtynka]

Najbardziej co mnie dziwi to, że Większość kobiet nie zdaje sobie sprawy, że w filmach xxx naczęściej występują dmuchane lale z niby super ciałkami, a jakby się tak dobrze przyjrzeć to są ochydne.Tym bardziej większośc pornosów jest bardzo dokładnie reżyserowana, udawana, że niby tak super i w ogóle a tu co jedna wielka lipa! Pamiętam jak oglądałam własnie jakiś dokument na temat takich filmów i wypowiadały się Panie i Panowie, że wcale tak super nie jest. Autorko Ty powinnaś wiedzieć, że jesteś najpiękniejsza już pal licho dla facte, ale dla samej siebie. Powiedz mu, że niepodoba Ci się, że ogląda takie filmy i czy mógły przestać. Ale sytuacja chyba nie dokońca opiera się na oglądaniu filmów bo z tego co czytam to wasz wspólny seks opiera się głownie na Twojej pracy.

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Napisane przez m@rtynka

Najbardziej co mnie dziwi to, że Większość kobiet nie zdaje sobie sprawy, że w filmach xxx naczęściej występują dmuchane lale z niby super ciałkami, a jakby się tak dobrze przyjrzeć to są ochydne.Tym bardziej większośc pornosów jest bardzo dokładnie reżyserowana, udawana, że niby tak super i w ogóle a tu co jedna wielka lipa! Pamiętam jak oglądałam własnie jakiś dokument na temat takich filmów i wypowiadały się Panie i Panowie, że wcale tak super nie jest. Autorko Ty powinnaś wiedzieć, że jesteś najpiękniejsza już pal licho dla facte, ale dla samej siebie. Powiedz mu, że niepodoba Ci się, że ogląda takie filmy i czy mógły przestać. Ale sytuacja chyba nie dokońca opiera się na oglądaniu filmów bo z tego co czytam to wasz wspólny seks opiera się głownie na Twojej pracy.

dokładnie. Przyjemność macie sobie sprawiać nawzajem. A nie tak, że on chce, to Ty robisz. Nie zgadzaj się na pieszczoty następnym razem i zobaczysz jak zareaguje. Jeśli się obruszy, to znaczy że mu nie zależy na Tobie.

[lips of an angel]

Na początku czasem zdarzało się że piescił mnie ustami, więc nie wiem co się stało ze teraz w ogóle nie chce

A nadwagę mam juz odkąd się poznalismy, mówi ze nie przeszkadza mu to.

Jeśli chodzi o seks to nie jest mi tak zle,ale chciałabym zeby bardziej zalezalo mu również na mojej przyjemnosci.


Boję się, ze jak mu powiem ze wiem o tych pornusach to on znajdzie jakis wykręt, nie powie mi prawdy, a pozniej zacznie to ukrywać, czyscic historię przeglądanych stron itd. Bo wątpię zeby przestał oglądać te filmy.. kocham go, ale strasznie mnie rani tym ze mnie okłamuje, to dla mnie bardzo bolesne. ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego, wydaje mi się że bedę musiała się tak męczyc, az w koncu popadnę w jakąś depresję

[m@rtynka]

Napisane przez lips of an angel

Na początku czasem zdarzało się że piescił mnie ustami, więc nie wiem co się stało ze teraz w ogóle nie chce

A nadwagę mam juz odkąd się poznalismy, mówi ze nie przeszkadza mu to.

Jeśli chodzi o seks to nie jest mi tak zle,ale chciałabym zeby bardziej zalezalo mu również na mojej przyjemnosci.


Boję się, ze jak mu powiem ze wiem o tych pornusach to on znajdzie jakis wykręt, nie powie mi prawdy, a pozniej zacznie to ukrywać, czyscic historię przeglądanych stron itd. Bo wątpię zeby przestał oglądać te filmy.. kocham go, ale strasznie mnie rani tym ze mnie okłamuje, to dla mnie bardzo bolesne. ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego, wydaje mi się że bedę musiała się tak męczyc, az w koncu popadnę w jakąś depresję

To co pogrubione powinnaś powidzieć chłopakowi. Jeśli liczy się z twoim zdaniem postara się przynajmniej ograniczyć oglądanie filmów, a poźniej będzie się starał nie oglądać ich wcale.

A Twoja nadwaga nie ma tu nic do rzeczy.

edit.:

Mam ogólnie wrażenie, że masz niskie poczucie swojej wartości postrzegania siebie jako kobiety.

[anka_bzzz]

Napisane przez lips of an angel

Mam od jakiegos czasu problem z moim facetem. jestesmy razem juz ponad 4 lata, jestem jego pierwszą partnerką seksualną. problem polega na tym, że on ogląda w tajemnicy przede mną pornole. on ma 25,a ja 23 lata. jakis czas temu strasznie wykrecał się od seksu, unikał tego. dodam,ze nie mieszkamy jeszcze razem. teraz nasze zycie seksualne polepszylo sie, robimy to srednio raz w tygodniu (bo czesciej nie mamy okazji niestety). ale jak jestem u niego i sprawdzam jego kompa to w jego historii jest pelno stron z filmami porno, z nastolatkami. wlasnie to jest jego główne kryterium w wyszukiwaniu takich filmów-nastolatki. na pewno masturbuje sie przy tych filmach. ale gdy pytam o takie filmy to sie wypiera,mówi ze nie oglada i ze nie ma przede mną nic do ukrycia. a ze sie masturbuje to mowi ze od czasu do czasu,np przed snem to robi. nie przyznalam mu sie ze przeszukuję jego kompa, bo wtedy by się bardziej krył. oszukuje mnie tez pisząc w sms-ach ze idzie spac, a ja wiem dobrze ze nie idzie wtedy spac tylko siedzi przed kompem, tego tez mu oczywiscie nie mowilam. dodam,ze jestem osoba dosc niesmiala,mam wiele kompleksów (np.srednia nadwaga),on o tym wie ze wstydze sie swojego ciala,ale bardzo rzadko mowi mi komplementy, wlasciwie to prawie nigdy. ale w seksie bardzo staram sie dla niego zeby mu bylo dobrze, nie leze jak przysłowiowa kłoda. bardzo boli mnie jego zachowanie, nie chce zeby on ogladal takie filmy z gołymi nastolatkami, wydaje mi sie ze jego one bardziej podniecają niz ja... smutno mi

Mam dziwne wrażenie, że problem jest bardziej złożony.

Co do pogrubionego - skąd masz taką pewność (z ciekawości pytam) - nie nakręcasz się przypadkiem dodatkowo?

Problem nr 1: okłamywanie. Tak nie może być, a im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej... W związku nie ma miejsca na okłamywanie, oszukiwanie, ukrywanie. Nie macie się przed sobą spowiadać, absolutnie nie mam tego na myśli. Niemniej jednak - szczerość w związku jest niezbędna. To pociąga za sobą kolejne problemy:

M.in. problem nr 2: ukrywanie swoich potrzeb. Kurcze, mam tu problem, bo niby porno nie każdemu ryje beret, ale bezpieczne na pewno nie jest. Zwłaszcza w momencie, gdy facet się tego wypiera. Może być tak, że po prostu tak lubił, zawsze i już. Nie musi to mieć żadnego związku z

problemem nr 3: Twoją rzekomą nadwagą. To, że ogląda filmy xxx nie znaczy, że go nie podniecasz, nie pociągasz. Poza tym mam wrażenie, że niepotrzebnie się wkręcasz i dołujesz porównując siebie i aktorki. Ja to poniekąd rozumiem, wiem, że łatwo się radzi (sama mam podobne problemy, ale zdaję sobie sprawę, że sama sobie nie ułatwiam) - trudniej zrobić. Mój TŻ mi mówi, że mam każdy dzień zaczynać od pozytywnej afirmacji. Tobie też radzę spróbować. Analizowanie i porównywanie do niczego nie prowadzi.

Na koniec problem nr 4: jego brak chęci do pieszczenia Cię oralnie (nie wierzę - u oddanego fana porno - no way) Nie wszyscy muszą to lubić, choć raczej spotykam się z pozytywnymi odczuciami facetów z tym związanymi (tzn. z relacji ich kobiet, tu, na wizażu). Twój facet nie zachowuje się fair oczekując tego typu pieszczot od Ciebie, a samemu się wymigując.

Nie wiem, co Ci tak właściwie poradzić. Wydaje mi się, że cały ten związek wpędza Cię w kompleksy. Jeśli szczera rozmowa nic nie zmieni (nie rozumiem, dlaczego nie chcesz mu powiedzieć o swoich odkryciach w historii? jeśli potem będzie ją "czyścił" to będzie oczywistym, że coś na sumieniu ma.) to powinnaś zastanowić się nad sensem takiego związku. Brzmi mało optymistycznie, ale po co masz się dołować?

[fortepianistka]

Problem jest chyba w Tobie samej, z brakiem akceptacji.
Nic co tu opisujesz nie dzieje się z Twojej winy!

Jak nie filmy będą problemem to zaraz zobaczysz ze się ogląda za dziewczynami które są chudsze/ ładniejsze i w ten sposób zawsze to będzie dla ciebie powód do stresów.
Facet powinien Ci prawić komplementy, przeciez jeśli jest z Tobą i kocha Cię to na pewno mu się podobasz, nie widzę więc powodu dlaczego Ci tego nie mówi- ale są takie typy mężczyzn.
Zadbaj o siebie tak, żebys czuła się sama dla siebie wartościowa i zebyś wiedziała ze żadna dziewczynka z internetu nie może ci zagrozić. Trudne, nie przychodzi szybko, ale do osiągnęcia. Wtedy całe życie stanie przed Tobą otworem, waga nie jest wyznacznikiem - uwierz, widzę to na każdym kroku. Można nadrabiać uśmiechem, dbałością o siebie.

Wiem, łatwo mówić ale radzę porobić małe kroczki a będzie Ci dużo lepiej.

Życie w zwiazku w takiej sytuacji nigdy nie będzie komfortowe.
W pierwszych latach u mnie też było ciężko ze szczerością ale teraz z biegiem czasu nie ma rzeczy którą wstydzimy się sobie powiedzieć, czy to o zdrowiu, o wątpliwościach, o własnym ciele.
Głowa do góry ; )

[lumtecua]

jesteś jego pierwsza partnerką, więc skoro mu wczesniej nie powiedziałas to nie wie że chcesz miec dłuższą grę wstępna itd. Musisz wziac sprawy w swoje rece i go poinstruować jak, co i kiedy ma robić.

Ja swojemu powiedziałam ,że ma nie oglądać takich filmów i nie ogląda. Musisz kiedyś "przez przypadek" natknąc sie w historii na te filmy i powiedzieć, co o tym myślisz. Od razu nie przestanie i będziesz mu musiała przypominać, ale z czasem mu przejdzie.

[lips of an angel]

Wiem,że siedzi po nocach bo w historii jego przeglądanych stron jest mozliwosc wyswietlenia godziny o której dana strona była wyswietlona.

Mam mnóstwo kompleksów i niskie poczucie własnej wartosci, on o tym wie bo mówiłam mu to. To odpowiedział tylko - "Kochanie nie wiem co Ci powiedziec"... Liczyłam na jakies słowa pocieszenia,ale zle myslałam widocznie.

Co do seksu oralnego to wiele razy pytałam go dlaczego on nie chce mnie piescić, mówiłam ze to lubię i brakuje mi tego. mówił ze nie wie, nie potrafi wytłumaczyc tego. Smutno mi bardzo z tego powodu,głupio mi prosic o to bo to żenujące jest. Źle mi z tym ze on nie chce tego robic, ale też źle by było wiedząc ze on to robi z przymusu. Więc nie ma dobrego wyjscia z tej sytuacji, bo i tak i tak bedzie niedobrze.

Za kazdym razem jak wkraczamy na temat masturbacji to on jest zakłopotany i unika tego tematu,stara sie zakonczyc jak najszybciej rozmowe. mowil ze rzadko to robi. kiedys pytalam go czy nie oglada czasem z necie pornusów, mowil ze nie. To ja mu powiedzialam ze przeciez kazdy facet to robi, a on powiedzial nerwowym glosem - "skoro wszystko wiesz lepiej niz ja to po co pytasz". I teraz kazda niewygodna dla niego rozmowa konczy sie wlasnie z takim stwierdzeniem ze ja wszystko wiem najlepiej wiec nie ma sensu rozmawiac, on tak uwaza. no i jak tu rozmawiac z nim?

jak to mówią - niby seks nie jest najważniejszy w związku, ale jak w seksie się coś nie układa to cały związek szybko się sypie.

[Merys]

Jedno pytanie czemu godzisz sie na taki uklad? Nie mow mi ze go kochasz, bo sama jestes zawiedziona, zla na niego. Zamiast gadac zrob cos z tym, porozmawiaj z nim. Jesli rozmowy nic nie daja to po jaka cholere sie meczyc? Nie lepiej poszukac wtedy kogos innego? Czy lepiej byle kto, ale zeby byl?

[kyiomi]

Przeczytaj ksiazke "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy?".

[fortepianistka]

Ewidentnie mu coś w Tobie nie pasuje, bo jak mówisz ma potrzeby seksualne ale nie chce ich realizować z Tobą.

Taki związek chyba nie ma przyszłości, ale z jednego powodu - nie umiecie ze sobą porozmawiać.
Ja w pierwszym, nawet drugim roku związku nie umiałam rozmawiać z facetem, więcej było gierek, półsłowek i kończenia tematów ale teraz wydaje mi się to takie głupie.
Jeśli z nim nie da się rozmawiać na temat tego, czemu nie chce, czemu kłamie, co mu nie pasuje - to chyba nie ma sensu ciągnąć tego na siłę.
Seks to ważna dziedzina w życiu, a na dodatek pokazuje ze nie rozmawiacie ze sobą szczerze.
Może jak mu na odchodne powiesz to wszystko co mówisz tu nam, to facet sie ogarnie. A jak nie to sama chyba wiesz ze nie będzie to miało sensu


najbardziej na intymnym mnie dziwi, ze dziewczyny umiecie to wszystko napisać na forum które czytają obcy ludzie a tak trudno wam to powiedzieć waszym TŻtom

[marysienka]

Powiedz mu o tym wszystkim jasno i konkretnie, co cię boli, co ci przeszkadza, czego brakuje. Nie daj się zbywać pół słówkami. Albo konkretna rozmowa albo koniec. Nie możesz się przecież zadręczać. O porno bym mu też powiedziała.

[eyo]

1) faceci nie mówią kobietom, że oglądają porno z prostego powodu - boją się wielu rzeczy takich jak rozstania, kłotni, komenatrzy... moim zdaniem prawdę mówią tylko faceci którzy wiedzą, że ich partnerki są do tego nastawione nautralnie/pozytywnie i wiedzą, że nie zrobią im z tego powodu huraganu (żeby nie było - nie uważam, że to dobrze że facet kłamie ale po prostu uważam, że warto na to spojrzeć ze strony faceta a nie tylko kobiety)
2) nastolatki w filmach porno mają na ogól 30 lat...
3) moim zdaniem wasz związek ma większe problemy niz to, że on ogląda porno i się tego wypiera...

- on nie chce realizować swoich potrzeb seksualnych z tobą.. może się wstydzi swoich potrzeb, może faktycznie nie chce pewnych rzeczy robić z tobą - nie wiem ale "śmierdzi" mi tu mocnym problemem w komunikacji
to jest moim zdaniem problem a nie sam fakt, że ogląda porno
bo można oglądać porno i realizować się w 100% z partnerką a można oglądać porno bo z partnerką nie do końca można się realizować
- ty mu grzebiesz w historii komputera... matko ale dla mnie to niewyobrażalnie ogromy "grzech" w związku - jedna z gorszych rzeczy jakie jeden człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi to naruszać jego prywatność
tobie jest przykro, że on ogląda porno i się tego wypiera ale przepraszam - lepsza jesteś ? Przychodzisz się z nim spotkać, jak on wyjdzie to przegrzebujesz mu historię a teraz jeszcze kombinujesz jak rozwiązać sprawę żeby on nie daj boże nie wymazywał historii po obejrzeniu filmu bo, o zgrozo, ty byś nie mogła jej przegrzebać ?!
tak samo jak on nie jesteś fair bo również go oszukujesz, to że on na bezpośrednie pytanie kłamie moim zdaniem nie czyni z ciebie lepszej bo dla mnie oszukiwanie to oszukiwanie i już, nie można tego robić sprawiedliwiej i mniej sprawiedliwie
- masz na pewno wiele problemów z postrzeganiem siebie, sporo kompleksów i jeszcze na własne życzenie je pogłębiać bo zamiast porozmawiać z TZ wolisz grzebać mu w danych a potem pewnie sobie wmawiać, że ogląda porno bo woli oglądać szczupłe nastolatki.. otóż nie tędy droga


podsumowując
jak coś z tego związku ma być i jeżelui oczekujesz od niego szczerości to sama zdobądź się na szczerość i z nim porozmawiaj
przyznaj się, że sprawdzałaś jego historię, że wiesz co ogląda, opowiedz o tym, że ci przykro, że czujesz się nieatrakcyjne, dowiedz się czemu niektórych rzeczy nie robi z tobą...
jak nie ma rozmowy to nie ma po co ciągnąć związku bo w końcu oboje dorobicie się w stosunku do siebie tony żalu tylko a nie o to chodzi

[lips of an angel]

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę że grzebanie w jego komputerze jest nie fair, źle się z tym czuję, uwierz mi. Ale gdyby on nie dawał mi do tego powodu to bym tego nie robiła,bo nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy żeby to robić, dopóki nie pojawiły się te problemy.

A nastolatki z filmów które ogląda naprawdę wyglądają młodo, bo w historii jest wiele linków do konkretnych filmów, z młodymi dziewczynami (na moje oko 18-19letnimi).

Nie jestem nastawiona jakoś szczególnie negatywnie do takich filmów,z resztą kiedyś ze dwa razy zdarzyło się że obejrzeliśmy razem kawałek takiego filmu,ale z normalnymi kobietami a nie z nastolatkami. Gdyby on mnie nie oszukiwał i nie zaniedbywał to nie miałabym nic przeciwko gdyby OD CZASU DO CZASU coś sobie obejrzał, ale to jak on się zachowuje naprawdę mnie doprowadza do rozpaczy.

[Dopamine99]

Widzisz, po pierwsze moim zdaniem źle zrobiłaś, że grzebałaś w jego komputerze - to jest nie na miejscu. Po drugie, to, że doszukujesz się w tym takich rzeczy, że on szuka w internecie 'nastolatek', że one są ładniejsze itd, wskazuje na to, że rzeczywiście masz kompleksy, nie akceptujesz siebie i brakuje Ci pewnych, nazwijmy to, dowodów od Twojego ukochanego, że jesteś Kobietą, z całą swoją seksualnością.

Tylko wiesz, oglądanie takich filmów jest całkowicie normalne, bo mężczyzna woli w takim filmie oglądać młode i atrakcyjne kobiety. Sama pewnie wolisz przystojnych mężczyzn od np. starszych i siwych?

Niezależnie od tego kto z Was ma rację, trzeba podjąć jakieś działania. Być może on Cię kocha, ale po prostu nie jesteś dla niego atrakcyjna, bo o siebie nie dbasz? Może jakaś siłownia, lub dieta? Może jakiś sport? Nie tylko dla niego, ale również dla siebie - przecież chcesz się czuć dobrze, a nie można tego wciąż uzależniać od komplementów mężczyzny i oczekiwać na nie.

Tu nie chodzi o to, co on powinien. Chodzi o to, że jeśli sama czujesz się nieatrakcyjna przed sobą, czujesz się źle ze swoim ciałem - to on nie będzie się chciał z Tobą kochać. A można mieć nadwagę i gdy czujesz się fajnie ze swoim ciałem, to wtedy naprawdę z kobiety emanuje seksapil i na niedociągnięcia nie zwraca się uwagi.

Możliwe też, że ze względu na nieśmiałość i nieakceptację swojego ciała, jesteś kiepska w łóżku. Myślę, że bardzo pomogą Ci w tym zajęcia taneczne, lub jakiekolwiek inne ruchowe.

Zrób to po prostu dla samej siebie.

Buziaki!

[d0lcevita]

Napisane przez fortepianistka

Ewidentnie mu coś w Tobie nie pasuje, bo jak mówisz ma potrzeby seksualne ale nie chce ich realizować z Tobą.

też wydaje mi się to nie w porządku

[lips of an angel]

Dbam o siebie, ale niestety jak nastolatka nigdy nie będę wyglądać (mimo że przecież nie wyglądam staro).

Dla mnie bez sensu jest wytłumaczenie że go nie pociągam bo jestem dla niego kiepska w łóżku i nie dbam o siebie, nie staram się dla niego żeby ładnie wyglądać - bo DLACZEGO KOBIETY MAJĄ SIĘ ZAWSZE STARAĆ DLA FACETÓW??? Mamy spełniac wszystkie ich zachcianki w łóżku, starać się wyglądac tak jak oni sobie życzą, bo co? Bo jak nie, to mogą nas olewać, nie szanować albo porzucić??
Ja się i tak dla niego staram, a on dla mnie nawet w połowie nie robi tego co ja dla niego.

[Dopamine99]

W takim razie widocznie miałaś na niego ochotę nieszczerze, a on nie ma na Ciebie ochoty, bo się za mało starasz, lub mu się nie podobasz. Co mamy Ci powiedzieć? Przyznać rację, że facet jest zły, bo ogląda pornosy i się o Ciebie nie stara? Przecież to on Ciebie nie chce, a nie Ty jego.

[Scarlle]

Ja też uważam , że powinnaś mu powiedzieć , że taki układ ci nie odpowiada, że tez zasługujesz na przyjemność.

Pogadaj z nim ad seksu oralnego i jego oporów.

Nie chcę go bronić, ale, taki przykład- ja np nie zgodziłabym się na seks analny , dlatego " zeby mu sprawić przyjemność". Może on po prostu nie lubi z natury tam pieścić ... mówię o twoich okolicach intymnych.

Niestety musisz jakoś zakręcić z nim ten temat. O pornosach powiedz- że Ci się to nie podoba i ma przestać. Chce pornosa - niech nakręci z Tobą
Mi się nie podobało, gdy chłopak czytał głupie CKMy i oglądał sztuczne lale leżąc obok mnie w łóżku. powiedzialam : albo masz prawdziwy seks ze mną albo oglądasz panienki. Od tamtego czasu nie kupuje, czasem tylko podbiera od brata

[zniewolonaa]

Nie dziwię się , że Ci smutno. Moj partner tez czasami oglada takie filmy, ale to jakos raz na dwa miesiące, sporadycznie.
Szczera rozmowa, nic więcej.