2011-10-20, 08:13 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30034039]
Swoją drogą, jeszcze jedno mnie zastanawia - są dzieci które trzeba idąc gdzieś czymś zająć extra - a jeszcze nie widziałam chyba, by w poczekalni jakieś dziecko miało lalkę/książeczkę/autko no cokolwiek... Ja małej za każdym razem coś biorę, często i 3 rzeczy (właśnie książeczka, ze 3 klocki czy coś, na co aktualnie ma fazę a zmieści się pod wózek), no chyba to łatwiejsze jest?[/QUOTE] Ja sobie mogę wziąć całą ciężarówkę, a i tak w nowym, ciekawym miejscu, moje dziecko nie interesuje się niczym, co przyniosłam ze sobą. |
2011-10-20, 12:59 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
Tak, uważam, że to jest ciężka praca i nieopłacalna praca zarobkowa, ponieważ, ogólnie zbieractwo, to nie jest łatwy kawałek chleba (jeśli chodzi o stosunek nakładu pracy do zarobków), i nie widzę poodu żeby do takiej pracy szło dziecko ośmioletnie, jesli nie musi. A do tego człowiek wychodzi z tego pokąsany przez różne takie latające a czasem i z kleszczem. Tak z ciekawości, jakież to ciężkie pieniądze można zarobić w sezonie na zbieraniu jagód i ile litrów dziennie jest w stanie uzbierać taki ośmiolatek? I oczywiście się nie przemęczyć, bo nie przesadzajmy z tą pracą jak sama mówisz. Generalnie, ja jestem za tym, żeby sobie dzieci dorabiały ale też bez przesady, nie uznaję pracy dla idei.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-10-20 o 13:05 |
|
2011-10-20, 13:06 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
Nikt nie mówi o pracy ponad siły, tylko o dorobieniu sobie do kieszonkowego. ______________ W tym roku ceny zaczęły się od 14zł (na początku sezonu w opolskim) za litr, w skupie. Potem zeszły do nastu zł za kg. Litr przy dobrym miejscu jagodowym, ośmiolatek zbiera w kilkanaście minut. Niech będzie, że pół godziny nawet. Jedzie na dwie godziny. Ma 56zł. Myślę, że dla dziecka w tym wieku to POWINNO BYĆ dużo. Ja zarabiam mniej w dwie godziny. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-10-20 o 13:09 |
|
2011-10-20, 13:22 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
Zara Ci pokaże jak u mnie za domem wygląda:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2011-10-20, 13:26 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
jeszcze zalezy,czy zbiera ręcami,czy maszynka
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-10-20, 13:29 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
Jak się zagadałam to w pół godziny, a jak byłam sama z kimś starszym to w 15-20 minut. W dobrym miejscu. /Godzinę to się ślimaczy przyjaciół syn, który kocha pierogi i tylko dlatego zbiera, a i tak to dla niego kara./ Super wygląda. ---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ---------- Dzieci to zawsze rękoma. Inaczej na litrowy słoik składa się w połowie liść. Że nie wspomnę o wyrwanych krzakach. |
|
2011-10-20, 13:32 | #67 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
kiedys tylko spotkałam pania z takim wynalazkiem i musiałam zapytac co to i jak działa wlasnie nie wydaje mi sie to zbyt zdrowe dla krzaczkow,ale tak jak pisałam,eskpertem nie jestem
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2011-10-20, 14:42 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Ja tam mam w rodzinie przyklad rozpieszczonego i nieznosnego dzieciaka
dziewczynka 6 lat , jedynaczka na pierwszy zut oka slodka jak cukierek,niesamowita czyscioszka i pedantka . rodzice , zwlaszcza matka mychodzi z zalozenia - jednä ja mam to musze rozpieszczac - ok ALE na dzien dzisiejszy , wszyscy widzä ze nie radzi sobie juz z dzieckiem bo prosze przyklady i powiedzdcie ze dziec nie jest rozpuszczony -ma kazdä zabawke o jakiej zamazy -jesli jej nie ma to tel do taty -ojciec pracuje za granicä i natychmiast kupuje -kolekcionuje co sie tylko da , po miesiäcu wszystko pakowane w wory , idzie na strych ,matka sie cieszy jak to tata rozpieszcza corke i kupujä nastepne badziewia - sama kiedys cos tam jej kupilam - spojzala znudzona i stwierdzila ze juz takie ma .. matka schowala do torebki bo dziec nie potrzebowal.. -zlamala noge , juz po rechabilitacji po mimo nakazu cwiczenia nogi - odmöwila chodzenia wiec wszyscy jä nosili na rekach -w czasie kiedy miala gips ,jezdzila w starej spaceröwce - jej matka siedziala u nas na kawie a dziec znudzony stwierdzil ze chce do domu , matka i babcia ok zaraz - a dziec prosto z mostu - mamo do domu - no WIO -mama kawy nie dopila bo dziec mial kaprys -na pierwszych ur.mojej cörki - solenizantka byla oczywiscie w centrum uwagi , a co zrobil dziecpo godzinie szlag jä trafil ze nie ONA jest w centrum uwagi , wyszla z domu i stwierdzila ze jedzie do siebie , na prosbe dziadka zeby zostala - odpowiedziala -spadaj a mamusia obiadu nie dokonczyla i wymyslajäc jakäs wymöwke zawiozla dziecia do domu - Co jest dla mnie nie do pomyslenia zebym nie mogla obiadu na imprezie rodzinnej zjesc bo dziecko ma focha ... duzo by takich przykladöw podawac .... a na moje pytania o zachowanie dziecia jego matka odpowiada jak to juz gdzies pisalam - poczekaj jak Twoja podrosnie to zobaczysz .... ale ja tu widze problem u dziecia jak i matki ktöra cierpi na manie poröwnywania i zygac mi sie czasem chce jak slysze jaka to jej cörka jest kochana , rozpieszczana itd,itd...a moja Gabi tez , czy tata tez jä rozpieszcza bo wiesz moja to ... i to.. a ile zabawek juz na strychu... slabo sie robi . no i co powiecie biedne dziecko - nie biedna matka .. a dziecka to i tak mi szkoda , ale charakterek po mamie odziedziczyla to sie w zyciu ustawi
__________________
God is a DJ |
2011-10-20, 15:22 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Nie mam swoich dzieci, jeszcze
Dla mnie dzieci rozpuszczone to takie(przykłady róznych dzieciaków): -jest u kogos w domu i radośnie brudzi ściany rękami upaćkanymi w czekoladzie a mamusia tego dziecka się cieszy jak w domu może tak robić, to nei moja sprawa no ale u kogoś to mamusia mogłaby zareagować -pierdzenie kilkuletniego dziecka komus w twarz -dziciak znowu ma brudne lapki i dotyka czyiś ciuchów a mamusia znów radosna -wymuszanie czegoś krzykiem i rykiem -bicie, kopanie, ciągnięcie za wlosy -kopanie jakiegos przedmiotu, nie swojego oczywiście -oczywiście dawanie dziecku czego tylko zapragnie/zażąda np kolejnego batonika, gdzie za 5 minut obiad będzie -wchodzenie klikuletniego dziecka komuś dosłownie na głowę Dobija mnie nie reagowanie rodziców/opiekunów na te i inne przykłady Edytowane przez passion80 Czas edycji: 2011-10-20 o 15:23 |
2011-10-20, 15:32 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
to sa w wiekszosci przyklady wtyłkumania rodzica a nie rozpieszczonego dziecka
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-10-20, 15:35 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Wydaje mi się, że w ten sposób można rozpuścić dziecko, pozwalając mu na wszystko
|
2011-10-20, 15:40 | #72 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
tylko pytanie brzmi ,co to jest to wszystko? znajomy 1,5 roczniak wlazi na glowe swojemu tacie ,dołsownie taka maja zabawę to tez rozpuszczenie?
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2011-10-20, 15:47 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
co to jest wszystko dla mnie to jest, jak rodzice z wielkiej miłości do dziecka, lub z chęci posiadania świętego spokoju, nie zwracaja uwagi na dziecko, jak się zachowuje, czy komuś to może przeszkadzać kiedys przyszła do mnie do pracy starsza pani z wnuczkiem, kiluletnie już było, więc co nie co powinno juz wiedzieć, a właził wszędzie, nawet na nasze zaplecze babcia nei zwróciła uwagi, ja też nie bo mi głupio było dziecko wydaje mi się, od małego powinno sie uczyć zasad współżycia z ludzmi napisałam kilkuletnie dziecko i komuś obcemu mój TŻ miał taka sytuację co innego moja 5-letnia chrzesnica która wujka uwielbia i zawsze sie razem bawią, zadowoleniu są oboje |
|
2011-10-20, 15:55 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Według mnie wlasnie rodzic /opiekun jest od tego,zeby zachowanie dziecka korygowac ,i w wielu sytuacjach to wlasnie dziecko "obrywa",bo "niegrzeczne" ,"rozpieszczone" ,a często takie dziecko zachowuje sie zupelnie normalnie(w danym wieku). A oberwac powinien kto inny
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-10-20, 16:00 | #75 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
mojej koleżanki 4 corka parę razy pytala mnie czy coś jej przyniosłam, nie uraziło mnie to, no ale jej mama powiedziała, że tak nei ładnie itp itd |
||
2011-10-20, 16:33 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Nie, no pewnie, są i takie dzieci Ale nie wierzę jakoś, by każde było jak Twój synuń, prawda? Tym bardziej, że on jest mały, a dziecko takie powiedzmy 3+ to jakie atrakcje znajdzie w raczej pustej poczekalni?
|
2011-10-21, 07:14 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30062960]Nie, no pewnie, są i takie dzieci Ale nie wierzę jakoś, by każde było jak Twój synuń, prawda? Tym bardziej, że on jest mały, a dziecko takie powiedzmy 3+ to jakie atrakcje znajdzie w raczej pustej poczekalni?[/QUOTE] Ja tylko o sobie wyżej pisałam. |
|
2011-10-21, 08:06 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
ale juz brak reakcji rodziców nie jest normalny
|
2011-10-21, 08:36 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
To zależy.... jak dziecko 2-letnie rzuca się w sklepie i chce wymusić, to kompletny brak zainteresowania rodzica jest czasem najlepszym rozwiązaniem, bo tu kary/tłumaczenia nie pomogą. To trzeba przetrwać. Ewentualnie dziecko pod pachę i wynieść do domu niech się wywrzeszczy w swoim pokoju.
Najważniejsze żeby rodzic nie uległ wymuszaniu. A samo wymuszanie jest normalne u 2 latka. Ciągniećie, kopanie itd to też maluchom się zdarza. I tu reagować oczywiście trzeba. Mówić że nie wolno itd. |
2011-10-21, 08:39 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
wracając do mojej 5-letniej siostrzenicy, jak mauridz, ma focha w sklepie np to staram się nei zwracać uwagi choć wszystko we mnie buzuje |
|
2011-10-21, 08:46 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
No u 5-letniego dziecka to już jest efekt złego wychowania bo u 5latki to już nie jest normalne zachowanie. Moja córeczka właśnie za 6 dni kończy 5 lat i w sklepie nie wymusza tylko prosi o kupno np lizaka, jak mówie "nie" to co najwyżej zrobi podkuwkę buzią, ale nie robi żadnych afer z tego powodu.
|
2011-10-21, 08:49 | #82 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
wez pod uwage ze dziec nie rodzi sie rozpieszczony , moze odziedziczyc pewne cechy mniej lub bardziej razäce ale , to rodzice rozpieszczajä dzieci i skutki sä czasem katastrofalne . Zachowanie dwulatka , ktöry krzykiem wymusza jest normalne , ale takie zachowanie 6-10cio latka juz nie Takie dziecko juz wie co moze osiägnäc i jak wykozystac rodzica ktöry jest slepo w nie zapatrzony .
__________________
God is a DJ |
|
2011-10-21, 08:49 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
niestety dzieciak jest trochę rozpuszczony, ale ja sie nie daję i ze mna jest grzeczna no ale zobaczymy jak swoje będe mieć
|
2011-10-21, 13:44 | #84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
- zdäzylam juz pokochac ten tekst
__________________
God is a DJ |
|
2011-10-22, 16:28 | #85 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Szczecin/Łódź
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Zgadzam się z przedmówczyniami, że pewne zachowania są normą dla dzieci, np. wymuszanie przez 2 latka, ale właśnie rodzice są od tego żeby uświadomić im, że to niewłaściwe zachowania. I mnie też ciśnienie się podnosi, gdy widzę 4 latka kopiącego w nieswoje np. auto i mamusie/tatusia całych szczęśliwych (bo "młodość musi się wyszumieć"). Zazwyczaj ci rodzice kupują wszystko czego chce (i żąda!) pociecha. Te osoby, po prostu budują sobie tym ego. Tak na prawdę nie zwracają uwagi na dziecko i jego wychowanie, oni niejako te zabawki kupują dla siebie i żeby się pokazać: "bo ja to kupiłem dziecku quada na komunie", "kupiłem wózek za 10 tys zł", przykłady można mnożyć. Smutne to jest i żal mi trochę tych dzieci.
Edytowane przez Paulii2 Czas edycji: 2011-10-22 o 16:30 |
2011-10-23, 08:14 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
Z moich doswiadczen wynika, ze rozpieszczanie nie wynika z nadmiaru miłości. Wrecz przeciwnie - z jej braku. lub niedostatku. |
|
2011-10-23, 11:06 | #87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Cytat:
|
|
2011-10-23, 12:22 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
A ja tak spytam - co złego jest w kupowaniu dziecku wielu zabawek? Jeśli nimi się bawi, to problem jakiś, czy co?
Ja KOCHAM zabawki. I już teraz moja córa, chociaż za mała, ma na zapas wiele układanek, na przykład. A będzie miała wiele gier planszowych, bo uważam, że są mądre, świetna rozrywka i dobry sposób na wspólne spędzenie czasu. Tak samo klocki - aby była fajna zabawa, musi ich być dużo Rozumiem oburzenie na 50 zabawkę grającą (zwłaszcza jeśi dziecko olewa albo pobawi się 2 minuty i w kąt), ale mam wrażenie, że teraz ogólnie nagonka jest i trend, by nie kupować wielu zabawek. A chyba nie chodzi o ich ilość, tylko o jakość? |
2011-10-23, 12:37 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30105079]A ja tak spytam - co złego jest w kupowaniu dziecku wielu zabawek? Jeśli nimi się bawi, to problem jakiś, czy co?
[/QUOTE] Myślę , że metropolitan już odpowiedziała na Twoje pytanie : Ale najważniejsze, żeby kupowanie nie było sposobem na "uspokojenie" dziecka albo żeby nie kupować dla świętego spokoju, albo co gorsza, żeby wynagrodzić dziecku brak czasu czy brak obecności przy nim. i raczej logiczne jest , że w tym jest problem a nie w ilości zabawek . Nie przyzwyczajałabym też dziecka do tego , że każdą zabawkę która che mieć od razu mu kupie. Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2011-10-23 o 12:39 |
2011-10-23, 13:13 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rozpieszczone dziecko
Nie, no to na pewno.
Ale jeśli widzę coś super, co warto kupić, to z drugiej strony - nie będę czekała do jakiejś okazji tylko kupię i dam, prawda? |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.