jak to rozegrać:)

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

Więc jestem ja i on...

ja bujnęlam sie konkretnie a on hmmm, nie wiem, chce się spotykać jak ma więcej wolnego czasu - pewnie po tym powinnam domyślić się że mu się podobam, ale chciałabym więcej dowodów, pdoczas rozmowy jest raczej chłodny, czasem coś powie naprawdę miłego, że aż się rozpływam

On kilka razy powtarzał, że poprzednie znajomości z kobietami nauczyły go ostrożności. Bardzo mi na nim zalezy i teraz pytam jak to rozegrac żeby tego nie popsuc...wiem że cięzko mi pomóc bo znam go najlepiej ze wszystkich tutaj, a jednak nie wiem czy stosowac zagrywki typu 'nie odzywanie się' albo np. wykręcac się tym że jestem zajęta bardzo i nei damrady się spotkac [ chyba bym się poplakala jakbym musiała tak zrobić ] Nie wiem czy napisac smsa, jak go jeszcze bardziej zachęcić, gość jest dla mnie niesamowitą zagadką i może dlatego mną tak zakręciło. Jak rozgryzać takich facetów ???

[martini.]

Niestety Ci nie pomogę, ale chętnie sama poczytam rady, gdyż jestem w podobnej sytuacji .

[kiiiciiia]

moze z początku niezbyt natarczywie obnażać sie z uczuciami Ale bardziej jako przyjaciólka która zrozumie,wyslucha .. Nie pokazuj ze na niego lecisz ale czasem zrob taki mily gescik czy powiedz cos milego jak on Tobie żeby też mógł sie rozpływać.. Odwoływanie spotkań itp raczej nic tu nie pomoze..Najważniejsze niech Ci zaufa

[Fresa]

Napisane przez mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew

Więc jestem ja i on...

ja bujnęlam sie konkretnie a on hmmm, nie wiem, chce się spotykać jak ma więcej wolnego czasu - pewnie po tym powinnam domyślić się że mu się podobam, ale chciałabym więcej dowodów, pdoczas rozmowy jest raczej chłodny, czasem coś powie naprawdę miłego, że aż się rozpływam

On kilka razy powtarzał, że poprzednie znajomości z kobietami nauczyły go ostrożności. Bardzo mi na nim zalezy i teraz pytam jak to rozegrac żeby tego nie popsuc...wiem że cięzko mi pomóc bo znam go najlepiej ze wszystkich tutaj, a jednak nie wiem czy stosowac zagrywki typu 'nie odzywanie się' albo np. wykręcac się tym że jestem zajęta bardzo i nei damrady się spotkac [ chyba bym się poplakala jakbym musiała tak zrobić ] Nie wiem czy napisac smsa, jak go jeszcze bardziej zachęcić, gość jest dla mnie niesamowitą zagadką i może dlatego mną tak zakręciło. Jak rozgryzać takich facetów ???

Przede wszystkim to nie być nachalną.
Bądź miła, ale z dystansem, nie daj mu odczuć, że na niego lecisz , bo poczuje się pewny siebie i będzie Tobą kręcił, jak będzie chciał.
Niech to on za Tobą się ugania, a nie Ty za nim.

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

własnie zaufanie to podstawa...(

muszę ywybadać jakie kobiety lubi

ja wiem Fresa że to on się powinien uganiac, tyle wiem ale jak zrobić żeby się to on uganiał

w sumie to on zawsze wychdozi z propozycja spotkania ale to ja go całuje bo akurat zawsze to ja idę sobie od neigo z samochodu

[Fresa]

Wiesz, jeśli jest zainteresowany bliższą znajomością z Tobą, to będzie się uganiać.
A jak nie będzie za Tobą "biegać", znaczy, że interesujesz go na stopie koleżeńskiej/przyjacielskiej.

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

i chyba nic dodać nic ując...siedzimy czekamy - bedzie dobrze

[martini.]

Napisane przez mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew

i chyba nic dodać nic ując...siedzimy czekamy - bedzie dobrze

Ciekawa jestem, jak Ci czekanie pójdzie

[slonecztunius]

A czy nie jest to czasem typ faceta - obserwatora ?
W takim sensie iż jest tajemniczy,woli słuchac niż mówić,wydaje się taki rozsądny i rezulutny ? Bo niedawno poznałam właśnie Kogoś takiego. Początkowo był skryty i nieśmiały,ale z czasem otworzył się i wyszło jaki z Niego świetny facet.
Jak sam mi poźniej powiedział że przyciągałam go do siebie swoją tajemnoczoscia,przynajmni ej wiedział że mam w sobie to coś,czego na początku nie chce pokazać...

Więc moze Twój też taki jest Nie otwieraj się przed Nim tak szybko,nie wal komplementami,nie proś o spotkanie,nie bądź nachalna.
Pokaż że Ci zalezy,ale w subtelny sposób. Pamiętaj że to facet jest zdobywcą,i choćby niewiem jak sie bał,większą przyjemnośc sprawi mu to kiedy to On zdobędzie kobiete,a nie jak my same się mu podłożymy

[Lena4]

Może po prostu nie pospieszaj tylko czekaj na rozwój sytuacji. Wtedy na pewno niczego nie popsujesz Ciężka sprawa, sama mam podobny problem heh.
Facet jest ostrożny, jak sam zaznaczył. Może się boi, może jeszcze nie wie czy chciałby spróbować albo podobnie jak Ty, nie chce niczego zepsuć. Na Twoim miejscu nie wykręcałabym się brakiem czasu gdyby proponował spotkanie.. W ten sposób sprawisz jedynie, że facet poczuje się niepewnie i nie będzie wiedział na czym stoi. A chyba nie o to Ci chodzi Nie udawaj, że nie jesteś nim zainteresowana. Po co tak wszystko utrudniać. Sama też możesz wyjść z propozycją spotkania. Napisz mu żeby dał Ci znać gdyby znalazł trochę wolnego czasu i naszła go ochota na ...(spacer/piwko/kawę/z czasem można walnąć z grubej rury - na spotkanie ze mną).
A z tym całowaniem kiedy wysiadasz z auta to możesz trochę zagrać.. Przekonasz się czy sam będzie chciał Ci dać buziaka na pożegnanie czy też nie. Wiesz..Mówisz no to pa, odwracasz głowę zeby otworzyć drzwi, lekko wystawiasz nogę i znowu zwracasz się w jego stronę z zalotnym aczkolwiek nieśmiałym uśmieszkiem - tu powinna nastąpić oczekiwana reakcja z jego strony hehe - a jeśli nic się nie stanie to mówisz raz jeszcze pa czy tam cześć i wysiadasz. Co Ci będę pisać, sama wiesz najlepiej

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

Lena4 to mamy klps bo ja sie zegnam po sto razy i w ogole mi sie nei che isc od niego, albo czekam az powie 'nie idz jeszcze nie nieeeeeee;(' hehehe

macie rację dziewczyny

kurka dwa dni go nie widziałam i juz tęsknie

[GothicLolita22]

Mojego też bardzo skrzywdziła jego ex i na początku też był ostrożny, ale nie długo Gdy się poznaliśmy, od razu wymieniliśmy się nr gg i potem w rozmowach napisał mi, że on nieprędko odważy się na pierwszy krok. Ale słowa nie dotrzymał Staliśmy się parą po 2 tygodniach i paru dniach od poznania, bo po prostu oboje bardzo przypadliśmy sobie do gustu i nie było sensu dłużej się zgrywać z jakimiś ostrożnościami itp. Zawsze powtarzam, że jeśli facet chce związku, to nie będzie czekał tylko po prostu coś zrobi . Dlatego nie pozostaje Ci nic innego, tylko czekać. Bądź, jaka jesteś - nie bardziej czuła, nie mniej. Jeśli coś ma być, to nie wiem, czy jakieś kobiece sztuczki to przyspieszą lub opóźnią Ze swojego doświadczenia wiem, że jeśli facet chce, to potrafi, a jeśli nie, to kluczy, ociąga się, wysyła powłóczyste spojrzenia a i tak w końcu diabli wiedzą, o co mu chodziło.
Powodzenia
Ja nic nie udawałam, podobał mi się, to dawałam to do zrozumienia. Chciał mnie odwieźć do domu - zgadzałam się, chciał się zobaczyć i pogadać, obejrzeć film, nie zgrywałam się, że nie mam czasu po to, żeby go "zaintrygować". I jesteśmy parą. Powiedział mi, że bardzo spodobało mu się to, że niczego nie udawałam i nie próbowałam nadać rzeczom innych pozorów niż te, którymi naprawdę się kierowałam. Faceci potrafią docenić to, że kobieta okazuje im, że się podobają

[ulinkaaa]

Badz subtelna i nie narzucaj sie. Obserwuj go tak jak on Ciebie, dawaj delikatne znaki, ale pozwol zeby to on zrobil pierwszy powazniejszy krok.

Jesli z czasem wyczujesz, ze to typ faceta, ktory czeka na Twoj ruch bedziesz juz znala jego 'tajemnice' troche lepiej i wtedy intuicja podpowie Ci jak najlepiej to rozegrac. Bo tak na sucho to ciezko wyrokowac co bedzie.

[Aga1812]

Bożeeee... z tymi facetami jak z dziećmi! ile się kobiety muszą nawymyślać, żeby do czegokolwiek doprowadzić, nie? a niby tacy prości... teoretycznie!

[Myszunia19]

Napisane przez kiiiciiia

moze z początku niezbyt natarczywie obnażać sie z uczuciami Ale bardziej jako przyjaciólka która zrozumie,wyslucha .. Nie pokazuj ze na niego lecisz ale czasem zrob taki mily gescik czy powiedz cos milego jak on Tobie żeby też mógł sie rozpływać.. Odwoływanie spotkań itp raczej nic tu nie pomoze..Najważniejsze niech Ci zaufa

podpisuje sie

[monia.1987]

Napisane przez Myszunia19

podpisuje sie

Też wydaje mi się, że właśnie tędy droga Pewnie kiedyś się sparzył, więc teraz musi Cię dobrze poznać.

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

ale wszystko fajnie sie układa wczoraj troche posmsowlaismy ) i napisał takie miłe słowa że aż sie rozpłynelam...wiem wiem że to sms tylko a ja się podniecam , ale to miłe było, napisał że codziennie przed snem mysli o mnie co robie gdzie jestem [ troche sie wystraszylam sesese] i czy sie usmiecham

zaproponował spotkanie jutro, wyszłam z propozycja zeby mozna bylo w gorki pojechac i zgodzil sie oby bylo slonce nawet zadeklarował zamówic pogode, jaki on kochany

czuje sie taka słaba bo się zabujałam

[kiiiciiia]

slaba? teraz powinnas tetnic zyciem tym bardziej ze mu widocznie tez zalezy

[Aga1812]

Napisane przez mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew

wiem wiem że to sms tylko a ja się podniecam

a myślisz, że jak bym ja miała? tak samo!

powodzenia życzę i trzymam mocno kciuki

[mnbvcxzlkjhgfdsapoiuytrew]

slaba bo wiecie, zabujałam sie i słaba psychicznie...jak mnie sie facet nie podobal to bylam zawsze zimną suka i to on choził jak mu zagrałam, a teraz nie czuje takiej siły i potrzeby chyba też nie

juz jutro go zoabcze

a energia to mnei rozpiera