Jak pozbyć się czarnego koloru z włosków???

[teckta]

Witam wszystkich jestem nowa na wizażu i to mój pierwszy wątek i mam małe pytanko dotyczące moich włosków.Aktualnie mam farbowane włosy koloru czarnego po kilku miesiącach już mi się znudził i chciałabym przejść do blondu i teraz mam dylemat czy najpierw zafarbować włosy na brązowo i stopniowo przechodzić w blond czy potraktować włosy rozjaśniaczem lub dekoloryzatorem, a może wy miałyście podobny problem a jak tak to jak udało wam się pozbyć tego koloru z włosów?Kolorek który chciałabym uzyskać w załącznikach.

[untouchable]

witam na forum
temat ten był wiele razy poruszany i nie widzę sensu żeby się powtarzac..

[Sandersik]

wątki o tym temacie rzeczywiscie juz sa na wizazu ale moge ci powiedziec ze ja jakies 2 lata temu mialam czarne wlosy , szybko mi sie znudzily i chcialam sie ich pozbyc pierw poszlam do fryzjerki i ona zaporponowala zrobienie reflexow w jasniejszym kolorze byly takie rozowo fioletowe swetnie wygladlay na czarnych wlosach. Fryzjerka proponowala zejscie z koloru stopniow robiac pasemka. Jednak kazda wizyta to 100zl i dlugo bym musial czekac aby pozbyc sie czerni wiec zaryzykowalam w domu potraktowlam moje wlosy rozjasniaczem, oczywiscie nie byly blond byly takie rudao brazowe polozylam na nei taki bardzo jasny braz i wygladlao bardzo dobrze dalam wlosa toche odpoczac i uzywałam silnie regenerującej odzywki WAX, po paru miesiacach znw rozjasnilam wlosy i polozylam ruda farbe. Rudy kolor strasnzie mi sie spodobał i dlugo farbowalam na ten kolor az do tego roku. Wlosy dzieki farbowaniu ich na jedne kolor byly jednolite i pojasnialy same bo uzywalam roznych odcieni rudego od ciemnego do jasnego. Teraz wystarczylo ze polozylam rozjasniacz na 10min na glowe zeby nie niszczyc wlosow a potem polozylma sredni blond i mam kolor który mi sie strasznie podoba
Moja rada jest taka zeby stopniowo rozjasniac wlosy i schodzic z koloru i uzywac duzo WAXa moja kolezanka szybko chciala zejsc z czarego i rozjasnialaa wlosy chyba ze 3 razy w krotkim czasie a teraz ma popalone ,gumowe i sie krusza nie radze ci tak poświecać włosów bo predze czy pozniej bedzies zmusiala je sciac
Pozdrawiam mam nadzieje ze pomoglam

[tewa1259]

zgadzam się, najlepiej przechodzić stopniowo przez pasemka - trwa to dłużej ale jak wiadomo jakośc nade wszystko
ja z czerni przechodziłam w taki właśnie sposóbi teraz mam średni blond - jednolity, jeszcze trochę a będzie jasny blondzik

[nurazuki]

Ja proponuje dekoloryzator z Cariny jest naprawde dobry no i po dekoloryzatorze nałożenie blond farby i koniecznie bardzo mocne regenerowanie i odżywianie włosa najlepiej ampułkami semidilino z alfaparfu albo jeszcze silniejszymi midolo, swietna tez jest odzywka rigenol

[madziulkar3]

Postanowiłam zejsc z czarnego koloru na blond .Jest to w moim przypadku cholernie cieżkie. Moje włosy są suche i troche zniszczone .Mniej wiecej co 2 tyg chodze do fryzjera na baleyage , byłam juz jakies 9 razy i moje włosy są nadal blondo/rudo/brązowe a pod spodem gdzie niegdzie czarne Teraz chce isc jeszcze na dekoloryzację.Dołączam zdjęcie .Proszę fryzjerów o jakies rady.Pozdrawiam

[an0138]

Ladnie sie rozjasnily jesli dekoloryzacja to tylko 9%, 12% bylo by zbedne ale wogole po co ja robic? potem bedziesz miala albo kruszace sie wlosy albo elastyczne i cienkie jak gumy-wiem po sobie.

[visionAM]

Moim zdaniem dekoloryzacja jest zbędna, bo masz już całkiem ładne te włosy.
Zrób sobie jeszcze z raz albo dwa pasemka i powiedz żeby fryzjerka uwzględniła włosy od spodu, bo chyba tylko z góry masz jaśniejsze... a pasowałoby żeby wszystkie były jasne na pewno dojdziesz do jednolitego koloru bez dekoloryzacji

[mysia m]

dekoloryzacja tutaj nie ma sensu- po co rozjasniałas całosc balejazami, zeby teraz dekoloryzowac? odwrotnie, jeszcze byłoby do przyjęcia, ale rozjaśnianych włosów nie wolno dekoloryzowac, bo będziesz miała mega siano a połowa wypadnie. Kolor jest juz całkiem dobry, wystarczy całosc poprawic farbą rozjaśniającą i będziesz miała blond. Końce beda pewnie do ścięcia, poza tym koncówki zawsze zostają troche rude i trzeba je ostatecznie uciąc. Jak sie zdecydujesz na dekoloryzacje mimo ostrzezen, to zamiast konców bedziesz musiała obciac znacnzie wieksza ich częśc.

[Ryza]

Mnie dekoloryzacja nie uszkodziła wcale, ale to wcale włosów, ale zaraz po niej miałam robioną tzw. "rekonstrukcję włosa". Do salonu przyszłam z kruczoczarnymi włosami, a po kilku godzinach wyszłam z wymarzonymi jasnorudymi, które mam już od roku. Coś fantastycznego. Polecam na przyszłość

[mysia m]

Ryza, ale Ty miałas całe czarne a madziulka ma juz rozjaśniane. To duża różnica.

[Ryza]

Dlatego polecam na przyszłość

[Jagoodka1989]

Ladnie ci wyszlo. Ja tez mialam czarne wlosy ale najgorszym moim bledem byl szampon z paletty. Bylam u fryzjera na dekolaryzacji i nawet nie drgnely. Nalozylam rozjasniacz i Wlosy sie rozjasnily na taki rudy, musialam sie obciac na krotko bo byla roznica miedzy odrostami(wyszly fajne blond) a tymi co byly czarne. A grzywke mam brazowa do teraz i rozjasniacz byl juz chyba z 3 razy i nie chwyta wogole. Takze zaluje tego czarnego jak niczego innego w zyciu... Moja kolezanka tez ma czarne wlosy. Nalozyla rozjasniacz i NIC. Moze okolo 10 pasemek jej sie rozjasnilo. Takze zazdroszcze ci ze ci tak ladnie wyszlo, nie masz sie czym przejmowac

[madziulkar3]

Tak ale takie jak mam to uzyskałam po 9 wizytach u fryzjera także tez mam juz tego dosc I jeszcze mnie czeka wizyta u fryzjera ...

[gweny]

hej! ja jakies 2/3 lata temu schodzilam z ciemnego brazu na jasniutki blondzik w sumie to bialy (marzenie) i powiem tak braz robilam u fryzjerki ktora pracowala na schwarzkopf'ie i ta sama fryzjerka sciagala mi kolor oczywiscie uprzedila mnie wczesniej ze nie ma mowy o tym zeby od razu byl taki blond jaki chcialam i mialam rudawe potem nawet fajny blond zolto brazowy a potem sie wqrzylam i poszlam do innej fryzjerki ktora wtedy pracowala na lorealu i po pierwszej wizycie mialam biale wloski
niedawno ta moja nowa fryzjerka przeszla na kemona ale jak sie okazalo nieszczesny kemon nie ma w palecie koloru "bialego" jaki mam ja wiec czesciowo robi na lorealu
nie jestem fryzjerem ale pofatyguj sie do salonu gdzie pracuja na lorealu i zapytaj
pzdr

[basi]

dziewczyny, ja dzisiaj nalozylam sobie na wlosy rozjasniacz joanny intensiv blond, czytalam na jego temat opinie jedne lepsze drugie gorsze, ale ogolnie stwierdzilam ze zaryzykuje bo naturalny mam mysi blond, a przez ok 5 lat farbowalam sie na roznego rodzaju brazy, garnierem, palette itd. w koncu stwierdzilam ze czas na zmiane. nalozylam sobie ten rozjasniacz na 45 minut. ze spranego, sredniego brazu wyszedl mi marchewkowy rudy. i tak sie ciesze bo naprawde zjasnialy mi wlosy. a na odrostach mam bialutkie. caly czas przeczesywalam wlosy grzebieniem zeby rownomiernie sie rozjasnily, a nie "plackami". wlosy mam podciete, skrocone tydzien po fryzjerze. i sa w dobrej kondycji, miekkie, nie wypadaja. za pare dni powtarzam zabieg rozjasniania do blondu, ale dam im troche "odsapnac". nigdy nie rozjasnialam wlosow sama w domu, ale rozmawialam z kolezankami fryzjerkami, i co nie co wiem na ten temat. jesli ma sie jakiekolwiek pojecie o tym, wlosy nie zniszczone tak bardzo, to warto sprobowac. ja rozjasnie sobie do nawet tego zoltego blondu, potem nakladam szamponetke o odcieniu orzechowy blond, i on sie bedzie wymywal jak bedzie za ciemny, az uzyskam ladny naturalny blond. bo wiadomo ze szamponetka na farbowanych nie wyplucze sie do konca. tak wiec...


do odwaznych swiat nalezy!!!!

[komicznie]

Witajcie moje drogie.

Po raz kolejny zwracam się do Was z problemem, tym razem nie moim lecz mi bliskim. Otóż.
Moja bliska koleżanka pragnie rozjaśnić zniszone, baardzo zniszczone włosy koloru czarnego. Wcześniej włosy (ostatnie dwa lata) były kilkanaście razy na czerwono farbowanie, potem kilka razy na czarno a teraz chce wrócić do czerwieni więc musi rozjaśnić. Ale problem w tym, że część włosów, na karku, rozjaśniała 3 razy (!) po 45 minut (!!!) i nic, zupełnie nic nie chwyciło. Może macie jakieś rady? Co zrobić aby wróciła biedulka do czerwonego?

[whiskas]

jak są mocno zniszczone to aaauuć nie będzie tak łatwo raczej, jeszcze nadodatek czarne...:/ to może niech nie farbuje przez jakieś pare miesięcy, w tym czasie niech stosuje wszystkie mozliwe specyfiki do znisczczonych włosow, odzywki, maski itp, najwazniejsze, zeby teraz wlosom nadac jak najlepsza kondycję a pozniej mozna udac sie do fryzjera na dekoloryzacje...a jeżeli kolezanka jest niecierpliwa to pozostaje tylko usiaśc w kącie i sie popłakac nie no zartuje...ale tak na łapu capu nie ma co, lepiej troche odczekac, zeby wloski odzyly co by w wieku lat 40 nie zostać łysą

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Aaalbo najszybciej....niech sobie peruke czerwona kupi aaalbo też np zdjecia zawsze mozna sobie w photoshopie przerobic, zrobic red hair'y i po klopocie

[mysia m]

jak ma takie zniszczone, to lepiej niech obetnie. Rozjaśnianie całkowicie je połamie. Powinna podciąc, podregenerowac ostro przez 3 miesiace, bez suszarki. A potem zrobic delikatną dekoloryzację preparatem typu elgon. szerzej o tym w watku o dekoloryzacji- baaardzo obszerny. po elgonie moze spokojnie dac czerwoną farbę.

[komicznie]

coś obawiam się,że skończy w fotoszopie

a ktoś może jeszcze?

[whiskas]

MYSIA masz racje, maszyna i zjechac na zero]:-> (pare milimetrow moze sobie zostawic dla efektu:p) nooo i bylaby prawie jak sinead oconnor albo G I Jane hehe, ahhh my baby, przekichane mamy z tymi kłakami:/ a swoja droga photoshop za***ista sprawa ale w takim przypadku pozostaje zycie w wirtualnym swiecie, gdzie bedzie mogla miec te swoje czerwone czy jakie tam wlosy:P

[komicznie]

hm, a może jakieś konkrety? dziewczynie naprawdę trzeba rady a wy się nabijacie.

[ikkaaa]

Ja schodziłam z czarnego farbowanego, ale na blond i całość mi zajęła ok roku tylko, że bez dekoloryzacji a pasemkami. W tym wypadku to odpada i myślę, że będzie ciężko skoro, tak jak piszesz, ma bardzo zniszczone włosy. Popieram poprzedniczki i myślę, że powinna odczekać 3 miesiące co najmniej i w tym czasie mocno regenerować włosy bo inaczej nawet jeśli uda się przejść szybciej na tą czerwień włosy będą nieładnie bo zniszczone ;( Więc lepiej się nie spieszyć i wszystko powoli-powinno być ok ;]

[komicznie]

Napisane przez ikkaaa

Ja schodziłam z czarnego farbowanego, ale na blond i całość mi zajęła ok roku tylko, że bez dekoloryzacji a pasemkami. W tym wypadku to odpada i myślę, że będzie ciężko skoro, tak jak piszesz, ma bardzo zniszczone włosy. Popieram poprzedniczki i myślę, że powinna odczekać 3 miesiące co najmniej i w tym czasie mocno regenerować włosy bo inaczej nawet jeśli uda się przejść szybciej na tą czerwień włosy będą nieładnie bo zniszczone ;( Więc lepiej się nie spieszyć i wszystko powoli-powinno być ok ;]

dzięki

[Justyna888]

Hej Dziewczynki, koleżanka fryzjerka zmasakrowała mi włoski i teraz szukam pomysłu co by zrobic aby je naprawić.
Otóż miałam dwa tazy rozjaśniane włosy pasemkami rozjaśniaczem framesi z wodą 6% póśniej nie wiedzieć dla czego zamiast zrobic mi trzecią partię pasemek na całoś włosów to koleżanka zrobiła mi chyba sam odrost, w wynkiku czego miałam odrost w koloże biało złotym i pasemka blond biało koniakowe i brazowe gdzie niegdzie. po 2 tygodniach poprosiłam ja aby troche spróbował mi to wszystko ujednolicić lub rozjaśnić. kolezanka połozyła mi na te włosy farbę wella kolastone 12/11 z wodą 3% bardzo jasny popielaty blond. efekt tragiczny to mało powiedziane kolor wyszedł mi popiół z ogniska po ziemniaczkach plus bronzik i łuna zielono fioletowa .... najgorszemu wrogowi nie życzę.... całe szczęście rozmyslnie myje głowe szamponem przeciwłupieżowym któzmywa troche te popioły z moich włosków. obecnie kolor się przejśnia i na odrostach mam takie jasne popilate blondo coś ale te włosy, tkóre były koniakowe teraz zrobiły sie jakieś brązowe jasne ..... pomocy moim celem jest bardzo jasny ciepły blond ala jessica simpson ... może macie pomysł jakim blondem z loreal profesional można by było sie naprawić i z jaka wodą % i za jaiki czas aby kudełki mi nie odpadły

[whiskas]

kto sie nabija? przeciez tez probowalam pomoc a co tam, ze mooje rady nie do kazdego trafiaja....by the way...no niech sobie odczeka te 3 miechy i radze chociaz koncoweczki podciac w miedzyczasie bo one sa zazwyczaj najbardziej poszkodowane

[mysia m]

komicznie, to naprawdę jedyny sposób. Co z tego, ze nawet uda się jej te zniszczone rozjasnic, jeśli zostanie totalne siano a czerwony wcale się wtedy nie przyjmie, tylko spłucze po paru myciach. Lepiej podciac, troche odczekac i dekoloryzowac, bo jest to w takim wypadku opcja lepsza dla włosów. Elgon nie zawiera amoniaku, nie niszczy włosów dodatkowo.
Whiskas, ale miałczysz kobieto
Justyna, nakładając popielaty blond, trudno liczyc, ze wyjdzie Ci złoty. Poza tym popiel jest zimny, nakładałas na ciepły, wiec wyszło zielono-fioletowo. Normalka. Uzyj farby rozjasniającej z profesionala loreal jak masz dostep, ujednolicisz odcien troszkę, ale za to na pewno pozbedziesz sie tych 'odcieni'. Wybierz blond złocisty lub neutralny, ale nie wyzej niz poziom koloru 9, bo włoski Ci faktycznie odpadną.

[Justyna888]

Dziekuję Mysiu za reakcję , najgorsze, ze to zawodowa fryzjerka mnie tak załatwiła i nawet słowa skruchy doszła do wniosku, że ten kolor to mi nie pasuje i musze sie z nim przemęczyc.....nigdy wiecej takich fryzjerek psełdo kolezanek.... a z tym numerkiem 9 to chodzi o procent wody - kremu utleniajacego czy odcienie blondu szukac z 9 na przodzie lub za kropką. I pewnie z 3 tygodnie minimum nalezy poczekac co??

[mysia m]

Nie ma za co Justynko. Sama tyle nakombinowałam z włosami, że wiem jak ciężko wyjsc z domu potem z nieudanym eksperymentem, tym bardziej, jak zrobi Ci to ktos, to już w ogóle. Na pocieszenie Ci powiem, że ja poszłam kiedys z czarnym włosami o długości za łopatki do fryzjera polecanego itp. Chciałam wyjsc z jakimś srednim blondem. Wyszłam z białą.. biała platyna.. i włosami o długosci 3cm.. gdy zobaczyłam, co mi zrobił, mało nie umarłam.. Byłam wtedy tak zszokowana, ze podziekowałam, wybuliłam 400zł i wyszłam. Jak juz odrosły, to znów zrobiłąm czarny -bez sensu- i poszłam na ściaganie za pomoca pasemek. Popaliła mi okropnie włosy ta fryzjerka, wyciągałam garsciami na jej fotelu, mówiła tylko, ze to normalne.. :|
Miedzy farbowaniami nalezy odczekac minimum tydzien, a najlepiej ze 2 tygodnie i w tym czasie odżywiac włosy.
Wody możesz uzyć 9% a farbę też 9.1 Kolor nr 9 to odcien jasny blond. Jak będzie dla Ciebie za ciemny, to za jakis czas rozjasnisz znów farbą na poziomie np 10 czy nawet 12, ale teraz lepiej dla nich, żeby odpoczęły.
Farby sklepowe loreala superrozjasniające mają wode własnie 9%. Lepiej taką farbe potrzymac dłuzej i miec jasniejsze niz dac wode 12 i spalic włosy, które juz duzo przeszły.
A koleżanka fryzjerka chyba powinna się dokształcić?

[whiskas]

a co zrobic jak laska ktora farbuje wlosy na czarno od 4 lat, naturalny jej kolor to ciemny braz a chce sobie zrobic rude, moze latwo by to bylo ale co pozniej z odrostami? traktowac znow rozjasniaczem a potem farba? rozne odcienie pozniej pewnie powychodza;/