Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-10, 16:21   #61
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

moj TZ mial to samo. polska komorka mu lapala logo T-Mobile, a jak wlozyl karte T-mobile to mu nie dzialalo i trzeba bylo kupic nowy telefon.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 18:47   #62
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Dla pocieszenia napiszę, że w UK telefony są o 1/3 tańsze niż u nas, jednak na początku każdy grosik się liczy...

Wczoraj rozmawiałam z kuzynem, który siedzi w Anglii (chwilowo odwiedza stare śmieci, czyli PL).
Powiedział parę rzeczy, które trzeba wziąć pod uwagę:
- nie wszędzie pensje są tygodniowe - on np dostaje co miesiąc
- przy tygodniówkach pierwszą wypłatę dostaje się nie pod koniec bieżącego tygodnia, tylko z tygodniowym opóźnieniem, tzn po 2 przepracowanym tygodniu. A mój kuzyn dostał 1. wypłatę po 2 miesiącu - z racji tego, że wypłaty ma co miesiąc
- też stanowczo odradzał jechać w zimie, bo teraz bardzo trudno o pracę - najlepiej przełożyć wyjazd na wiosnę/lato, wtedy na początek to można nawet coś sezonowego znaleźć a później szukać czegoś na stałe. Trzeba tu wziąć pod uwagę, że może się zdarzyć, że będziemy mieć nagraną pracę, ale nagle możemy ją stracić, bo np nie sprawdzimy się w niej, szef będzie chciał zatrudnić kogoś innego itd, więc będziemy zmuszeni do szukania pracy od początku... Podał mi przykład swojego kolegi, który wyjechał na zimę, po tygodniu jego firma zbankrutowała a on został bez niczego i szukał pracy przez pól roku (na szczęście miał tam kogoś, kto go utrzymywał przez ten okres). teraz sama się zastanawiam nad przełożeniem swojego wyjazdu na wiosnę
- Nie rezerwować biletu w okolicach świąt, bo wtedy bilety są nawet 10 razy droższe
- odradzał też brania zasiłków z UK - jego znajomi dostawali pieniądze na dziecko, ale urzędnicy coś się pomylili i potem musieli te pieniądze zwracać, po jakimś czasie znowu dostawali, ale przez pewien czas było im bardzo ciężko. Inny Jego znajomy dostawał zasiłek dla osób, które mało zarabiają, potem zapomniał zgłosić, że zarabia więcej i miał z tego tytułu problemy
- w UK mają takie prawo, że absolutnie nie można zostawiać dzieci do 12 roku życia samych w domu - są za to jakieś kary, więc jeśli ktoś planuje wyjazd z dzieckiem, np 11 letnim, to musi się liczyć z tym, że nie będzie mógł swobodnie wyjść do pracy. Poza tym nie można bić dzieci i jak jakieś rozpuszczone bachory zaczną rzucać w Ciebie kamieniami, to możesz tylko uciekać (sam miał taki przypadek)
- jeśli ktoś ma zamiar jeździć tam samochodem, to musi sie liczyć z tym, że mandaty dostaje się za każde najmniejsze przewinienie, za złe parkowanie bardzo szybko odholowują samochód a kary nieraz przewyższają cenę samochodu...

Poza tym mówił to co napisałyście wyżej
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 19:10   #63
bellebelle
Zadomowienie
 
Avatar bellebelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Dla pocieszenia napiszę, że w UK telefony są o 1/3 tańsze niż u nas, jednak na początku każdy grosik się liczy...
Dokladnie, zwykly prosty telefon mozna juz za 20F dostac. Polecam zajrzec tutaj:
http://www.carphonewarehouse.com/mob...ariffNetworks=
http://www.carphonewarehouse.com/mob...UNG-C3050/PPAY
http://www.carphonewarehouse.com/mob...ariffNetworks=
http://www.carphonewarehouse.com/mob...ariffNetworks=

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
- też stanowczo odradzał jechać w zimie, bo teraz bardzo trudno o pracę - najlepiej przełożyć wyjazd na wiosnę/lato, wtedy na początek to można nawet coś sezonowego znaleźć a później szukać czegoś na stałe. Trzeba tu wziąć pod uwagę, że może się zdarzyć, że będziemy mieć nagraną pracę, dale nagle możemy ją stracić, bo np nie sprawdzimy się w niej, szef będzie chciał zatrudnić kogoś innego itd, więc będziemy zmuszeni do szukania pracy od początku... Podał mi przykład swojego kolegi, który wyjechał na zimę, po tygodniu jego firma zbankrutowała a on został bez niczego i szukał pracy przez pól roku (na szczęście miał tam kogoś, kto go utrzymywał przez ten okres). teraz sama się zastanawiam nad przełożeniem swojego wyjazdu na wiosnę
Nie do konca racja z tym, ze na wiosne/lato jest latwiej. Wez pod uwage, ze wtedy bardzo duzo studentow bedzie ubiegac sie o prace w kawiarniach, pubach itp i to stanowi bardzo duza konkurencje. Sporo studentow takze przyjezdza do UK na wakacje dorobic. U mnie w miescie od czerwca populacja wydaje sie podwajac

Praca tak naprawde jest, tylko zalezy co chcesz robic. W Call Centres jest ogromny obrot ludzi i ciagle kogos tam szukaja. Moje kolezanka tak znalazla prace w jeden dzien, w przyszly poniedzialek zaczyna

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
-Inny Jego znajomy dostawał zasiłek dla osób, które mało zarabiają, potem zapomniał zgłosić, że zarabia więcej i miał z tego tytułu problemy
To jest juz wina tylko i wylacznie tego kolegi! Warto sie zaznajomic w zasilkami, bo co jesli faktycznie nie znajdzie sie pracy i nie bedzie sie mialo za co zyc? Nie wiem czy nie ma jakiegos minimalnego okresu pobytu, wiec warto poczytac na ten temat.

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
. Poza tym nie można bić dzieci i jak jakieś rozpuszczone bachory zaczną rzucać w Ciebie kamieniami, to możesz tylko uciekać (sam miał taki przypadek)
To troche bzdura, mozna zglosic do councilu lub wezwac policje. Bronienie sie to nie zawsze bicie kogos W UK jest bardzo dobrze rozwiniety system CCTV wiec jest spora szansa, ze nawet po ucieczce z miejsca zdarzenia policja bedzie w stanie zlapac rozrabiakow.

Pozdrawiam
__________________

bellebelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-10, 20:28   #64
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

ja też nie zgadzam sie z opinią zeby nie korzystac z zasiłków. nie mówie zeby robic z tego głowne zrodło utrzymania, ale w razie kłopotów taka pomoc panstwa sie przyda.
i zgodze sie z poprzedniczką, ze to tylko nasza sprawa jak dbamy o nasze sprawy finansowe. wszedzie, w kazdej formie o zasiłek są adnotacje, ze najmniejsze sprawy nalezy zgłaszać. jezeli ktos mysli, ze mozna pare rzeczy przemilczec i ze mozna łatwo się nachapać to radze nie brać zasiłków. a poza tym aby moc być do czegokolwiek uprawnionym to nalezy przepracowac legalnie rok. legalnie czyli Home Office i o tym wie i posiada się wczesniej już wspomnianą rejestracje WRS.

na swieta bozego narodzenia, mozna sie zaczepic tymczasowo dosłownie wszedzie, bo potrzeba ludzi na ten gorący przedswiąteczny okres i na poswiąteczne wyprzedaze
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 13:06   #65
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Dorzuce swoje 3 grosze bo w Londynie mieszkam juz 8 lat!

Na poczatku bedzie wam ciezko, zmiana kilmatu, otoczenia, srodowiska, inny jezyk. Ja angielsku umialam bardzo dobrze a i tak zajelo mi kilka miesiecy aby sie osluchac

Jesli chodzi o prace, to nie szukaj tylko w agencjach , ale chodz po sklepach /barach/pubach /kawiarniach i pytaj sie czy kogos szukaja. Czesta biora CV na wszelki wypadek. Napisz sobie CV jak najszybciej i zostawiaj gzie sie da. Na pocztu mozesz miec temporary NI , potem idz do job centre aby dostac staly. Rowniez zapisz sie w Home office ( chociaz ja tego nie zrobilam przez 1.5 roku i potem panikowalam, ale problemow nie bylo). dyplomu bym nie brala, ja mialam swiadectwo maturalne a nikt nawert na nie spojrzal. Tutaj sie rowniez ksztalcilam a nikt nie pytal o certyfikaty. Nikt jeszcze nie kwestionowal tego co napisalam na moim CV

Pokoj w miare bezpiecznej dzielnicy i w miare dobre warunki- okolo 120 funtow za dwojke.
My wynajmujemy jednopokojowe mieszkanie ( salon + sypialnia) za 1000 funtow i to bylo najtansze w polnocnym Londynie w rozsadnej odleglosci od centrum!
Mozecie tez pozniej poszukac studio flat czyli kawalerki za jakies 600-700 funtow.

Zapisz sie na lekcje angielskiego ( w niektorych miejscach sa darmowe)- nauczysz sie jezyka i poznasz ludzi

Wez leki, kosmetyki, jedzenie mozna kupic tania i sa polskie sklepy, ciuchy tylko podstawowe , w primarku po wyplacie sie obkupisz tanio! Wez koniecznie parasol, tu rzeczywiscie pada non stop!

I dla mnie najbardziej szokujace;

Ginekolog! Badaj sie w Polsce tutaj dostepjest dosc ciezki, lekarz rodzinny przepisuje tabletki anty! Jak ja sie zpytalam czy moge na kontrolne badania do gina sie zapisac, to sie baba pytala czy cos jest nie tak. Gdy powiedziala, ze wszystko ok , tylko chce isc kontrolnie to sie rozesmiala i nie dala mi skierowania!

I sluchaj, recesja tu jest teraz, ciezej o prace ale nikt z moich znajomych jakos nie kwapi sie do powrotu. Wiec mysle, ze dacie rade i latwiej bedzie wam tu niz w PL
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 13:17   #66
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

no dziewczynki dziś się dowiedziałam dwóch dobrych wiadomości 1. bedziemy mieszkac ze znajomymi a 2. moj Tż od poniedzialku idzie do pracy
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 19:57   #67
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Już w poniedziałek? Szybciutko Będę trzymać kciuki za niego
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-15, 20:03   #68
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Już w poniedziałek? Szybciutko Będę trzymać kciuki za niego
i to z kolegą idzie on mu załatwił
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 20:04   #69
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

a to wy juz przyjechaliscie?
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 20:11   #70
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

A ja wymyśliłam sposób na przemycenie dodatkowych kg do samolotu:
Ciężkie rzeczy typu swetry, spodnie, kurtka zimowa ubrać na siebie po kilka sztuk na raz Pomijając to, że będzie się wyglądało jak lump i może być trochę gorąco, to przeszłoby to na lotnisku?
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 20:26   #71
joplin
Zadomowienie
 
Avatar joplin
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
A ja wymyśliłam sposób na przemycenie dodatkowych kg do samolotu:
Ciężkie rzeczy typu swetry, spodnie, kurtka zimowa ubrać na siebie po kilka sztuk na raz Pomijając to, że będzie się wyglądało jak lump i może być trochę gorąco, to przeszłoby to na lotnisku?
Będzie wyglądać podejrzanie; przez dodatkowe ubranie będziesz pogrubiona, przez co ochrona może pomyśleć, że np przemycasz coś pod ubraniem .

Moim zdaniem nie ma co ryzykować przegrzania. Ja dokupiłam dodatkowe kg do swojego bagażu i liczę, że to wystarczy - aż tak nie mam zamiaru kombinować.
__________________
a traveller
joplin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-15, 21:19   #72
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

ludzie tak robia, to powszechna praktyka sama musialam tak zrobic
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 21:35   #73
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
A ja wymyśliłam sposób na przemycenie dodatkowych kg do samolotu:
Ciężkie rzeczy typu swetry, spodnie, kurtka zimowa ubrać na siebie po kilka sztuk na raz Pomijając to, że będzie się wyglądało jak lump i może być trochę gorąco, to przeszłoby to na lotnisku?
przeszło. miałam niestety taką sytuację. nie mieliśmy w domu wagi i mocno przegielismy z bagazem. ratowalismy sie jak tylko sie dalo. wywalalismy rzeczy do kosza a wazniejsze nakladalismy na siebie (oprócz uiszczenia dodatkowej opłaty ). czułam sie jak lump i na pewno bym tego nie powtorzyla. to bylo wyjście awaryjne...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 21:38   #74
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez lucaa_rules Pokaż wiadomość
a to wy juz przyjechaliscie?
w sobote bedziemy
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 11:11   #75
karliko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 105
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

odnośnie dodatkowego bagażu "na sobie", to na angielskich lotniskach są do tego przyzwyczajeni - ostatnio odwoziłam matkę kolegi na lotnisko, i miała bagaż podręczny wielkości normalnego... ale ważył w granicach normy, więc doczepić się nie mogli - do luku też się zmieścił. A wpakowała do niego właśnie to wszystko, co nie zmieściło się do głównego bagażu.
karliko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 15:26   #76
Elaine Blath
Raczkowanie
 
Avatar Elaine Blath
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
- odradzał też brania zasiłków z UK - jego znajomi dostawali pieniądze na dziecko, ale urzędnicy coś się pomylili i potem musieli te pieniądze zwracać, po jakimś czasie znowu dostawali, ale przez pewien czas było im bardzo ciężko. Inny Jego znajomy dostawał zasiłek dla osób, które mało zarabiają, potem zapomniał zgłosić, że zarabia więcej i miał z tego tytułu problemy

Uwielbiam jak osoby mieszkajace w Anglii jakis czas zaczynaja sie madrowac i na potwierdzenie tych swoich madrosci podaja przykaldy - bo ten znajomy to a tamten tamto.. A najczesciej jest tak, ze osoby zainteresowane popadly w klopoty gdyz nie potrafily sie skomunikowac na odpowiednim poziomie. Ja radze po prostu dokladnie czytac podania o wszelkie zasilki, dowiadywac sie OSOBISCIE a nie sluchac "znajomych" naokolo. I nie rozumiem dlaczego branie zasilkow jest odradzane przez kolege - skoro sie pracuje w danym kraju i placi uczciwie podatki to mozna czekiwac od panstwa pomocy w przypadku utraty pracy lub przy wychowywaniu dziecka.
__________________
I solemnly swear that I'm up to no good
Elaine Blath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 20:23   #77
VwVampirka
Zakorzenienie
 
Avatar VwVampirka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 062
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Ja też nie mam nic przeciwko korzystaniu z pomocy. Podawałam tylko przykład, który przytoczył mój kuzyn Miał on być ostrzeżeniem, by właśnie czytać dokładnie wszystkie dokumenty i pilnować swoich spraw
__________________
...i w trójkę:
23.04.2014 r.


“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec"
Oscar Wilde
VwVampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 08:17   #78
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

mam takie pytanie, bo może na wątku jest ktoś kto już rozgryzł prawo podatkowe obowiązujące w anglii.. bardzo bym prosiła taką osobę o kontakt na pw, jeśli można. mam mały problem
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 10:53   #79
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

jezu kochany, nie wyobrażam sobie jakbym miała sie zmieścić w 15kg tak jak niektórzy. Ledwo co sie miescimy w 32 mnostwo wszystkiego, zarcia, ciuchow o rety
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-17, 13:10   #80
joplin
Zadomowienie
 
Avatar joplin
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez wasienka Pokaż wiadomość
jezu kochany, nie wyobrażam sobie jakbym miała sie zmieścić w 15kg tak jak niektórzy. Ledwo co sie miescimy w 32 mnostwo wszystkiego, zarcia, ciuchow o rety
Jedzenia? Po co? Tam nikt nie głoduje
__________________
a traveller
joplin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 13:19   #81
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

moją pierwszą reakcja było: "ubrań?! po co?!" mi angielskie jedzenie nie smakuje (Choc to pewnie kwestia mojego nastawienia). mogłabym jechac z walizką jedzenia, zeby wrócić z walizką ciuchów
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 17:41   #82
wasienka
Zadomowienie
 
Avatar wasienka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

jedzenie na poczatek zeby nie wydawac a miec co jesc. a ubrania no coz, od razu tez nie nakupuje tony ciuchow trzeba najpierw na nie zarobic
wasienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 19:15   #83
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
mam takie pytanie, bo może na wątku jest ktoś kto już rozgryzł prawo podatkowe obowiązujące w anglii.. bardzo bym prosiła taką osobę o kontakt na pw, jeśli można. mam mały problem
co sie dzieje kochana, moze razem z innymi dziewczynami postaramy się pomoć
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 19:17   #84
joplin
Zadomowienie
 
Avatar joplin
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 668
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
moją pierwszą reakcja było: "ubrań?! po co?!" mi angielskie jedzenie nie smakuje (Choc to pewnie kwestia mojego nastawienia). mogłabym jechac z walizką jedzenia, zeby wrócić z walizką ciuchów
Też prawda

Cytat:
Napisane przez wasienka Pokaż wiadomość
jedzenie na poczatek zeby nie wydawac a miec co jesc. a ubrania no coz, od razu tez nie nakupuje tony ciuchow trzeba najpierw na nie zarobic
Bez przesady. Nie trzeba wydać majątku, żeby mieć co zjeść, dlatego dla mnie zabieranie zapasów jest stratą miejsca/kilogramów.
__________________
a traveller
joplin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 19:26   #85
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez lucaa_rules Pokaż wiadomość
co sie dzieje kochana, moze razem z innymi dziewczynami postaramy się pomoć
juz dzisiaj sie wszystkiego dowiedzialam, podzwonilam i juz wiem dzieki za zainteresowanie
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 19:56   #86
lucaa_rules
Wtajemniczenie
 
Avatar lucaa_rules
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

ja jeszcze dorzuce ze przydatna rzecza jest przejsciówka na brytysjkie kontakty
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż
nie pociągnie pusty łeb
ciężkiej dupy wzwyż
lucaa_rules jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 00:52   #87
Mruczusia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 533
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

eee no garnków nie bierz, tam też je mają

jak znajdziesz pracę będziesz musiała wyrobić home office - jakieś 110 funtów razem kosztuje. poza tym od razu po przyjeździe national insurance number w ich urzędzie pracy .
co do ciuchów i kosmetyków - tam są duuuużo tańsze
karty do kom w PL nie kupuj - kupisz ją w każdym sklpie za 2-3 funty


BODZIANKA zgadzam się, na high life nie ma co liczyć za granicą w sumie mój TŻ zarabia tu więcej niż tam i żyjemy tu na wyższym poziomie niż w Anglii noo ale że ja nie mam pracy wybieramy się ponownie do UK


aaa my braliśmy tylko jakieś 1000 zł na początek, bo mieliśmy gdzie mieszkać, jżeli Wy nie macie to za dużego sensu to nie ma - trzeba mieć na czynsz jakieś 400 funtów + na kaucję za dom ze 400 co wychodz razem 4 tys nie ma to sesu żadnego, lepiej wynajmijcie pokój u tego znajomego, bo tak w życiu nawet na sam dom nie zarobicie

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

a zasiłki warto brać, ja dostawałam 250 funtów miesiecznie za nic, za dramo a jak ma się dziecko to już wogóle

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Dorzuce swoje 3 grosze bo w Londynie mieszkam juz 8 lat!

Na poczatku bedzie wam ciezko, zmiana kilmatu, otoczenia, srodowiska, inny jezyk. Ja angielsku umialam bardzo dobrze a i tak zajelo mi kilka miesiecy aby sie osluchac

Jesli chodzi o prace, to nie szukaj tylko w agencjach , ale chodz po sklepach /barach/pubach /kawiarniach i pytaj sie czy kogos szukaja. Czesta biora CV na wszelki wypadek. Napisz sobie CV jak najszybciej i zostawiaj gzie sie da. Na pocztu mozesz miec temporary NI , potem idz do job centre aby dostac staly. Rowniez zapisz sie w Home office ( chociaz ja tego nie zrobilam przez 1.5 roku i potem panikowalam, ale problemow nie bylo). dyplomu bym nie brala, ja mialam swiadectwo maturalne a nikt nawert na nie spojrzal. Tutaj sie rowniez ksztalcilam a nikt nie pytal o certyfikaty. Nikt jeszcze nie kwestionowal tego co napisalam na moim CV

Pokoj w miare bezpiecznej dzielnicy i w miare dobre warunki- okolo 120 funtow za dwojke.
My wynajmujemy jednopokojowe mieszkanie ( salon + sypialnia) za 1000 funtow i to bylo najtansze w polnocnym Londynie w rozsadnej odleglosci od centrum!
Mozecie tez pozniej poszukac studio flat czyli kawalerki za jakies 600-700 funtow.

Zapisz sie na lekcje angielskiego ( w niektorych miejscach sa darmowe)- nauczysz sie jezyka i poznasz ludzi

Wez leki, kosmetyki, jedzenie mozna kupic tania i sa polskie sklepy, ciuchy tylko podstawowe , w primarku po wyplacie sie obkupisz tanio! Wez koniecznie parasol, tu rzeczywiscie pada non stop!

I dla mnie najbardziej szokujace;

Ginekolog! Badaj sie w Polsce tutaj dostepjest dosc ciezki, lekarz rodzinny przepisuje tabletki anty! Jak ja sie zpytalam czy moge na kontrolne badania do gina sie zapisac, to sie baba pytala czy cos jest nie tak. Gdy powiedziala, ze wszystko ok , tylko chce isc kontrolnie to sie rozesmiala i nie dala mi skierowania!

I sluchaj, recesja tu jest teraz, ciezej o prace ale nikt z moich znajomych jakos nie kwapi sie do powrotu. Wiec mysle, ze dacie rade i latwiej bedzie wam tu niz w PL
nie zgodzę się co do gina - gin w UK jest neisamowity - dają tabletki anty i prezerwatywy za darmo moje siostry wszczepiły sobie za darmo implanty w ramię antykoncepcyjne - starczają na 3 lata, w PL o takich nowościach można pomarzyć idzie się od razu do gina, nie do rodzinnego fajne jest tez to, że można się u gina umówić razem z bezpłatnym polskim tłumaczem

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Cytat:
Napisane przez joplin Pokaż wiadomość
Będzie wyglądać podejrzanie; przez dodatkowe ubranie będziesz pogrubiona, przez co ochrona może pomyśleć, że np przemycasz coś pod ubraniem .

Moim zdaniem nie ma co ryzykować przegrzania. Ja dokupiłam dodatkowe kg do swojego bagażu i liczę, że to wystarczy - aż tak nie mam zamiaru kombinować.
nieee ja miałam na sobie parę swetrów i 2 kurtki i luuuz, miałam dokupiony bagaż, ale i tak nie dałam rady się zapakowac

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:21 ----------

Cytat:
Napisane przez joplin Pokaż wiadomość
Jedzenia? Po co? Tam nikt nie głoduje
co nie ? gdyby nie kochani rodzice byśmy tam głodowali konkretnie, jednak jedzenie jest drooższe i warto,zabrać ile sie da zupek chińskich, przypraw itp

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Cytat:
Napisane przez nicole697 Pokaż wiadomość
Właśnie z tym home officem to jest bez sensu, bo przecież jesteśmy w UE a musimy płacic za to, żeby tam legalnie pracowac. Ja swój zrobiłam po kilku miesiącach pracy i było dobrze, nikt o to się nie przyczepił. Z drugiej strony pamiętam kiedy go wypełniałam, było tam coś o kwestii kiedy pracujesz legalnie w uk ponad rok czasu, home officu już nie musisz robic. Tak że tak czy siak to jest bzdura, ale wiem że często pracodawcy czy agencje się o to upominają :/ Ale ze swojego doświadczenia wiem, że nie zawsze.
moja siostra 1,5 roku prcowała bez i nikt się nie dopominał, mnie się agencja dopominała dla mnie to tez bzdura, bo przecież cichaczem granicy nie przebiegłam, legalnie jestem więc ?

noo ale już trudno, raz zabuliłam i teraz będę mogła za darmo już wyrabiać

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

Cytat:
Napisane przez lucaa_rules Pokaż wiadomość
Trele-Morele madrze prawisz. naprawde nie wiem gdzie mozna dostac pokoj 40 funtow za tydzien ale napewno nie w Manchesterze lub Londynie. no chyba ze mnie ktos wyprowadzi z błędu.
jak dla mnie osobiscie to okres powakacyjny jest najgorszy jezeli chodzi o prace. zblizaja sie swieta, koniec roku ludzie szukaja oszczednosci. pamietam jak sama przyjechalam w tym okresie i bylo mi ciezko z praca. moj tz 3 miesiace jesienne przesiedział w domu ja nie chce nikogo zniechęcac, po prostu uwazam ze np wiosna, lato to lepsze czasy. chociaz to nie ma reguły duzo zalezy od szczęścia
mój TŻ to samo, nie zna jezyka, więc 3 miesiace bezrobotny był, pracował bardziej od świetą ... dużo to kwestia jezyka - ja znalazłam prace od razu i na stałe

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Cytat:
Napisane przez wasienka Pokaż wiadomość
aha no to nie mam pojecia jak wytłumaczyć ten fenomen z blackberry
telefony polskie bez problemu działają za granica, ale koszta są duże - mojemu TŻ za 4 m-ce narósł abonament 1,5 tys zł
jak się nie ma simlocka trzeba kupić ang karte i tyle, innej opcji nie ma ...

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:41 ----------

Cytat:
Napisane przez VwVampirka Pokaż wiadomość
Trele_Morele i anialobo, dziękuję za te posty
Jeśli chodzi o dentystę, to dobrze, ze o tym wspomniałyście, bo przynajmniej dla mnie jest to temat, którego unikam jak ognia... Wiem, że moje ząbki mogą być w nienajlepszym stanie (ostatnia wizyta parę lat temu) ale boję się iść, bo a nuż coś znajdzie Warto się więc przed wyjazdem zmobilizować i poleczyć się w razie czego Jak mnie tam akurat ząb zaboli, to będę miała problem

Co do pieniędzy, to wiadomo im więcej tym lepiej, ale ja nie wiem czy uda mi się uzbierać aż tyle... Mój TŻ już od dawna nie pracuje, a ja zarabiam nimimalną, czyli niecały tys. zł Ale robię co mogę, półtora tysiąca już mam...

Wyjazdu strasznie się boję, ciągle mam wątpliwości, ale prawdopodobnie nie będziemy mieć wyboru... Ja na początku grudnia znowu będę na bezrobociu (min. pół roku, bo tyle w moim rejonie się czeka na cokolwiek) A decydujemy się na Anglię tylko i wyłącznie ze względu na zaufaną osobę, która tam siedzi.

Jeśli chodzi o mój język, to jest mi baaardzo ciężko, ale już oglądam "Desperate Housewife" bez napisów, większość rozumiem, więc może za te 3 miesiące nie będzie aż tak źle

No i wrócę do tej bzdurnej propagandy, że w Polsce jest lepiej:
Ten kolega, który nam pomoże, przez kilka lat siedział w Anglii i nie narzekał. Potem usłyszał, że w Polsce jest lepiej i warto do niej wrócić (dostał nawet taką ulotkę na ulicy). Wrócił, przesiedział tu pół roku, pracy szukał jakiejkolwiek, nawet za ta minimalną, nic nie znalazł, wydał prawie wszystkie pieniądze i wrócił do Anglii. Jak tam jechał miał załatwione jedynie mieszkanie, które nie wypaliło, ale w ten sam dzień znalazł sobie coś innego. Pracę znalazł po tygodniu, albo 2, nie pamiętam. W każdym razie teraz tam siedzi i mówi, że za żadne skarby nie wróci do Polski, bo tu może jedynie poszerzyć grono osób bezrobotnych.
wiesz ja byłam w UK tylko 4 miesiące, ale nic nie zaoszczędziłam, moja 1 siostra jest 2 lata i wiecznie w długach (a pracę ma cały czas ) i moi rodzice muszą jej dosyłac kasę na przeżycie ..

wiadomo, róznie bywa, niektórym sie udaje, mają domy, wakacje itp, ale większosc raczej w patologii mieszka
mi też żyje się w sumie w PL wygodniej ale zima będzie gorsza, więc o ile nie znajdę nic w innym kraju, jadę do sióstr do UK
Mruczusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 01:01   #88
Mruczusia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 533
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Moje zdanie na temat Polski jest takie ;
Mam 22 lata , wykształcenie maturalne. W Polsce studiowałam i menagerem w pizzerii za nie mała kasę ok 2 tys zł. Mój Tż pracował na pełen etat , dodatkowo dorabial tygodniowo robiąc kurs z lekarstwami do Poznania. Mieszkanie było własnościowe , po rodzicach , za grosze ok 250zł na miesiac plus opłaty. Pomyśleć że to kupa kasy na dwóch młodych ludzi , żyjących na własny rachunek, ale tak nie bylo .. Rachunki , rata za samochód ,paliwo , studia mimo że dzienne kosztowałay mnóstwo kasy ..
W efekcie końcowym zostawało tyle co na miesiąc jedzenie i jakieś jedno małe wyjśćie w miesiącu do kina , knajpki czy dyskoteki .. Nie narzekałam bo patrząć na koleżanki , z dziećmi gdzie jeden w domu zarabiał tylko tysiąc złotych , mi było głupio że mam AŻ tyle .. NIe wyobrażam sobie kiedy bym się zdecydowała na dziecko w Polsce , bo krew by mnie zalała jakbym musiała wiecznie mu wszystkiego odmawiać żeby wyrzyć do końca miesiąca ..
Teraz jestem tu , na poczatku bylo ciężko , nawet nie tak materialnie jak psychicznie .. Tz pracuje na najniższej krajowej , ja tylko dorabiam tu i tam , a żyjemy nie porównywalnie .. Mieszkamy na pokoju ale jest nam tak dobrze , placimy mnostwo opłat w Polsce , tutaj rachunki nie małe za telefony i internet , a mimo to stać nas wyskoczyć raz do roku do Polski , czasem ktoś do nas przyjedzie a to też kosztuje.. Mój tż to taki mały gadżeciarz, i tu jest w niebo wzięty bo go stać Teraz lecimy na Wakacje na Majorke , jeszcze w to nie wierzę , bo tam to bym do Honolulu poleciała Jak zaszalejemy za bardzo i kasy braknie , to w sobote jest wypłata , a nie w przyszłym miesiącu .. Wszystko da się przetrwać , poczatki są bardzo trudne , trzeba być silnym choć tak łatwo się mówi , a sama nie jedno załamanie przeszlam .. Potem już tylko z górki
tylko czy to warto ? ja szczerze nie rozumiem
teraz jestem w PL, pracuje tylko mój TŻ, coś pomieszkujemy razem, bylismy z 10 razy w tym roku nad morzem, teraz jedziemy do Tunezji, mamy samochód, fajny tv, kino domowe, n, imprezujemy parę razy w tyg itp a wszytsko za jego 1 wypłatę ... a w UK nie było nas stać nawet na połowę tego, czasem nie mieliśmy co jeść bywało naaaaprawdę ciezko, bez porówniania gorzej niż w PL ... a p wyjściu do klubu w uk można było pomarzyć, no way


btw studiowalam dziennie , mam mgr a nic nie placiłam

Edytowane przez Mruczusia
Czas edycji: 2010-09-19 o 01:15
Mruczusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 13:50   #89
miyamayo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Ja również się podepnę

Do UK chciałabym wyjechać za rok mniej więcej, bo trzymają mnie w Polsce jeszcze pewne sprawy. Niestety o ile nic się przez ten rok nie zmieni wyjadę sama i w ciemno. Tzn niby ktoś ze znajomych tam siedzi ale jak tu pisano: tacy znajomi, że chyba wolę udawać że ich tam nie ma. Pomoc zaoferują na pewno, gorzej pewnie z wykonaniem (koleżankę trochę wyrolowali, tzn nie dotrzymali słowa, niby się tłumaczyli potem i przepraszali ale jakoś grubymi nićmi to szyte było). Widzę, że tu każdy wybierał się z kimś. Przeczytałam temat i jak się domyślam powinnam odłożyć więcej niż proponowane tu sumy. Wiadomo, w 2 osoby to jednak jakoś się rozkłada. Tylko nie wiem o ile więcej?


Piszecie, żeby olać dyplom. Dyplom dyplomem ale co z doświadczeniem? Interesuje mnie wyjazd na stałe więc po ok. roku czasu chciałabym się zacząć rozglądać za czymś "ambitniejszym" niż praca na przysłowiowym zmywaku (ten rok to tak na język, zaadaptowanie się). Niedługo muszę zmienić pracę i mam dylemat. Wybrać stanowisko urzędnicze czy "byle jaką pracę". W tej drugiej będę miała kilkaset złotych więcej na miesiąc więc robi to finansowo kolosalną różnicę ale jeśli doświadczenie z Polski ma tam jakieś znaczenie to chyba wybrałabym pierwsze...
miyamayo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 13:51   #90
bellebelle
Zadomowienie
 
Avatar bellebelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wyjazd/przeprowadzka do Anglii - jak się przygotować, co zabrać itd...

Cytat:
Napisane przez Mruczusia Pokaż wiadomość
nie ma to sesu żadnego, lepiej wynajmijcie pokój u tego znajomego, bo tak w życiu nawet na sam dom nie zarobicie
Nie przesadzajmy, my z TZ kupilismy mieszkanie po 3 latach pobytu w UK. Trzeba tylko umiec oszczedzac. A i nie zarabiamy kokosow, ja bylam recepcjonistka wiec zarobki nie byly ogromne

Cytat:
Napisane przez Mruczusia Pokaż wiadomość
co nie ? gdyby nie kochani rodzice byśmy tam głodowali konkretnie, jednak jedzenie jest drooższe i warto,zabrać ile sie da zupek chińskich, przypraw itp
Moim zdaniem jedzenie nie jest wiele drozsze. Alkohol jest praktycznie w takich samych cenach a nawet tanszy (np. wino). Ile razy jade do Polski to jestem w szoku ile tam to wszystko kosztuje!!
Wczoraj kupilam 1.1kg schabowych w promocji w supermarkecie za 4.45F, to jest bardzo tanio. Owoce i warzywa tez sa moim zdaniem tansze, np. winogrona.
Jesli kupuje sie owoce na marketach to dostajesz nawet 5-6 sztuk brzoskwin lub nektarynek za 1F i miske winogron w tej samej cenie. Trzeba tylko wiedziec gdzie szukac

Nie demonizujmy UK ani w jedna ani w druga strone...


Miyamayo ja bym wybrala stanowisko urzednicze, bo doswiadczenie sie naprawde liczy. Musisz tylko dokladnie napisac z CV co robilas. Masz juz jakies inne "biurowe" doswiadczenie czy to byloby Twoje pierwsze?
Choc z drugiej strony ja przyjechalam tutaj bez zadnego doswiadczenia, a po pol roku pracowalam juz w biurze.
__________________


Edytowane przez bellebelle
Czas edycji: 2010-09-19 o 13:54
bellebelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-05 20:17:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.