2009-05-13, 10:54 | #241 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 36
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Ja zrobiłam to jak już miałam 20 lat, po przeszło roku wspóżycia iprawie 2 latach bycia razem
On mi zaczął robić minetkę, ale nigdy nie nalegał żebym mu się odwdzięczyła wręcz myślał że tego nigdy nie zrobię Ja długo nad tym myślałam nie mogłam się przełamać chociaż chciałam - bałam się że coś nie wyjdzi i jak on będzie tam smakował ale było códnie Jemu też się podobało był bardzo zaskoczony i rozanielony. Po nie mógł wydusić z siebie słowa - pocałował mnie w czoło (taki gest który bardzo lubie) i bardzo mocno mnie przytulił Teraz bardzo często to robimy Dodam że znim przeżyłam 1 raz miesiąć przed 19 urodzinami |
2009-05-13, 11:49 | #242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 339
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
ja sama mojemu zrobiłam :P i teraz przestać nie mogę hehheeheh
|
2009-05-13, 13:21 | #243 |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
1 to nie było nic specjalnego :P
ale 1 "lodzik" z obecnym facetem Bajka Było to w samochodzie- może się nie spodziewał... ale to było cudowne uczucie, jak skończył w moich ustach i się tak zrelaksował. a później dziękował przez kolejny tydzień i że cudownie było |
2009-05-13, 16:04 | #244 |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
hm, on caly czas nalegal na minetke. az wkoncu mnie przekonal.. a teraz nie moge bez tego zyc! ;D
ale pierwszy raz jak ja sie zgodzilam ( po dlugim namowach) na zrobienie lodzika.. bylam totalnie skolowana. i pamietam pytanie miska... byl niewiarygodnie powazny(jak nigdy!) - " Hm, jadlas kiedys lulka (lód)?" padlam ze smiechu ;p |
2009-05-13, 16:12 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Po pół roku bycia razem zdecydowałam się sprawić Tż tą przyjemność. Bałam się, ale wszystko poszło świetnie On to bardzo lubi, więc robię to dla niego.
Jeśli chodzi o zaspokojenie mojej osoby, to zgodziłam się na to raz...i nie przekonuje mnie to Nic nie czułam, poza zniesmaczeniem :P |
2009-11-13, 10:31 | #246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 66
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Ja mam 20 lat...zawsze w rozmowach z koleżanką mówiłam, że chyba w życiu sie na to nie odważę Ale jakos strasznie zawsze ciekawa byłam minetki.... i ogólnie swoja pierwszą wspominam dobrze...więc postanowilam sie odwdzięczyć i sama to zrobiłam chłopakowi..w sumie to bylo 69 haha Nie jest tak źle..
a i dziewczyny nie bójce się, ze coś pójdzie nie tak...najpierw niech sie chłopak troche napali, to potem wystarczy że poczuje wasz język i bedzie gites |
2009-11-13, 13:47 | #247 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
dobrze sobie nawzajem zrobiliśmy jak ja miałam 16 lat mój facet miał wtedy 20 i było super... doszło do tego chyba po 3 tygodniach chodzenia...
__________________
11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem |
2009-11-13, 19:26 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
hehe, to był mój pierwszy raz, dla Tż oczywiście nie, ale tą minetkę jaką mi zafundował zapamietam do końca życia wiłam się z rozkoszy,to coś fantastycznego.. to było dokładnie 2 tygodnie od naszego bycia razem.pomyśleć że tyle lat na to czekałam, a Tż ? chwile później się zrewanzowałam ,na samym początku to go lekko ugryzłam hehe bo niemiałam pojęcia jak to się robi, ale teraz to nieodłączny element naszego seksu ( oczywiscie nie gryzienie tylko oralny )
|
2009-11-13, 23:32 | #249 |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Mój "pierwszy oralny raz" przeżyłam z moim ex. Dostał na urodzinki koszulę, szampana, torcik i lodzika Był taki zdziwiony, że ciągle mnie zagadywał i w decydującym momencie o coś zapytał: co robię, czy coś. Nastawiłam się na połykanie , ale nie myślałam, że już kończy i chciałam mu odpowiedzieć na pytanie, więc wyjełam z buzi to, co tam miałam , a on w tym momencie skończył na kołdrze Byłam z siebie taka dumna, że doprowadziłam go tak szybko do orgazmu ustami, tym bardziej, że był moim pierwszym, a przede mną miał kogoś, więc chciałam mu zaoferować "coś ekstra" no i udało się Polecam dziewczyny, jeśli nie macie oporów, bo nie ma co się zmuszać. Ja lubię trzymać pałeczkę
|
2009-11-15, 11:26 | #250 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Tak się przyglądam temu wątkowi z ciekawością, czytam, co piszecie, dziewczyny i zastanawiam się, czemu żadna z Was nie wspomina o smaku spermy waszego Tż-ta..?? Czy zdarzają się sytuacje, że np. zapach ten nie całkiem Wam odpowiada?? Co w tedy robicie?
Co do mojego "pierwszego razu" to wyszło to jakoś tak całkiem "pod wpływem chwili" Całowanko, macanko i te sprawy aż tu nagle Tż pyta czy nie zajełabym się nim troche niżej.. No więc zabrałam się do sprawy troszkę po amatorski(moim zdaniem) ale pamiętam że Tż był zadowolony |
2009-11-15, 14:11 | #251 | |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Cytat:
[/QUOTE]Co do mojego "pierwszego razu" to wyszło to jakoś tak całkiem "pod wpływem chwili" Całowanko, macanko i te sprawy aż tu nagle Tż pyta czy nie zajełabym się nim troche niżej.. No więc zabrałam się do sprawy troszkę po amatorski(moim zdaniem) ale pamiętam że Tż był zadowolony[/QUOTE] Też mi się wydawało za pierwszym razem, że robię to po amatorsku, ale mój chłopak też był zadowolony, więc może wiele im nie trzeba i wszystko, co robimy jest ok, może za bardzo się przejmujemy. A propos! Widziałyście ten filmik? http://www.youtube.com/watch?v=lS0fsMuRB-w Trochę wulgarny, ale może coś w tym jest?... |
|
2009-11-15, 16:48 | #252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 128
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Jeżeli chodzi o mnie to jeszcze ok 2 miesiące temu nie myślałam, że to zrobię wydawało mi się to obrzydliwe. Raz mój Tż mnie o to poprosił, ale ja wykręciłam się wtedy, że "nie mam ochoty", od tego czasu już o tym nie wspominał. Jakieś 2 tygodnie później pod wpływem totalnego impulsu zrobiłam mu "niespodzianke" i co się okazało - było b. fajnie Bardzo sie ciesze, że się przełamałam, była to dla mnie kwestia zaufania....
A co do smaku/zapachu spermy to jest dla mnie ok, ale słyszałam że to zależy od diety. Ponoć piwo i różne pikantne rzeczy prawiają że jest gorzka, a świerzy ananas poprawia smak |
2009-11-15, 17:52 | #253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
hmmm...
no wiec, z mojej inicjatywy. ja bardzo chcialam, dlugo czekalam, az sie doczekalam :P no i nie bylo rewelacji, ale nie bylo tez totalnej porazki tez sie balam, ze "o rany, przeciez sie nie zmiesci". pozniej dostalam kilka rad i czekam na okazje, az bede mogla je wziac pod uwage |
2009-11-15, 20:10 | #254 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Moj w wieku 19 lat,jak raz zasmakowałam-chciałam ciągle,aż mnie do stosunku nie ciągneło,tamtemu chłopakowi nie robiłam ustami. Dostawałam nie dając. Facet się zmienił-moja wielka miłość, z którym już współżyję i o dziwo seks oralny w tym związku początkowo w ogole nie zachwycał,dopiero teraz (po długim czasie) jest super. Obecny TZ otrzymuje ode mnie tego typu pieszczoty,choć jeszcze brakowało finiszu (mój stres)
|
2009-11-19, 12:57 | #255 |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
W wieku 19lat, eks 23. Jakoś tak spontanicznie wyszło (wieczór wcześniej pisaliśmy lekko pikantne smsy). Wcześniej nie sądziłam, że się na to odważę, a tu jednak, i ja działałam i on I oboje byliśmy usatysfakcjonowani. Z aktualnym partnerem również spróbowałam tego typu pieszczot choć na początku miałam jakiś wewnętrzny opór. A teraz nam obojgu się podoba, mimo że czasami przez przypadek lekko przejadę ząbkami
__________________
"Nie odmówiłaby nawet, gdyby zaproponował wspólną wizytę w piekle celem wypicia filiżanki gorącej smoły w towarzystwie ognistych demonów" |
2009-11-19, 15:00 | #256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 33
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Oddanie spermy w pocałunku ;P
Ciekawe czy mój tŻ by się na takie coś zgodził |
2009-11-22, 15:33 | #257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Mój pierwszy oral odbył się w autobusie (z uwagi na to, że TZ jest kierowca). Mial przerwe miedzy przejazdami zachciało nam się szybkiego numerku więc ja nie czając się ściągnęłam mu portki i bez żadnego skrępowania dobrałam mu się do ptaszka firgolaszka (taki nasz slang domowy) tak nam było dobrze, że autobus miał opóźnienie 10 min.
__________________
Będę mamcią.. |
2009-11-22, 17:35 | #258 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
gdy pierwsssssszy raz wziełam go do buzi to było (mmmmmm) ale gdy już przestawałam mój chłopak chciał więcej ..trwało to przez ok 1h
|
2009-11-25, 20:13 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Piła/ Poznan
Wiadomości: 136
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
1 h ? o masakra, tak dlugo!;p Jesli o mnie chodzi to dlugo sie wzbranialam, bo troche mnie to brzydzilo, w ogole wstydzilam sie na niego spojrzec. Z 3 miesiace sie bronilam, az uleglam. Nie jemu, On mnie nie namawial, choc wiem ze chcial tego, ale szanowal moje zdanie. Pierwszy raz nie byl zly, a wrecz zaskakujacy, bo ja cnotka do potegi ntej, jak sie okazalo sprawilam, ze cos mu drgnelo;p hehe Bylam i nadal jestem jego czwarta dziewczyna, ale przy poprzednich jak sam powiedzial nigdy nie "eksplodowal", a przy mnie byl blisko Wiec komplement na rozgrzewke byl calkiem calkiem a teraz jestesmy na etapie draznienia sie, bo on ledwo sie powstrzymuje a ja go specjalnie pobudzam nigdy nie skonczyl w mojej buzi, bo tego nie chce.
|
2009-11-27, 17:30 | #260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 651
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Ja jakoś sama zaczęłam. On mówił zawsze, że do niczego mnie nie będzie nigdy namawiał i zmuszał. Jakoś tak wyszło, że chciałam spróbować. A jemu było przyjemnie
|
2009-11-28, 09:04 | #261 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
hihi jak wytrzymalas godzine ?
__________________
The difference between sex and death is that with death you can do it alone and no one is going to make fun of you. |
2009-11-29, 15:04 | #262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 183
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Dziewczyny, któraś z Was na początku tematu pisała, że jej problem tkwi w "kropelce spermy". Ile właściwie tej wydzieliny jest?
|
2009-11-29, 16:06 | #263 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Jak ON wytrzymal godzine?? ---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Cytat:
nie jakos duzo, ale jest wyczuwalna, wystarczajaca ilosc żeby nawilzyc główkę penisa
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
|
2009-12-03, 14:25 | #264 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
o kutwa, padłam
|
2009-12-03, 15:00 | #265 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Ja niestety nie miałam tak kolorowo. Miałam wtedy 18 lat i to było z moim eks (akurat wtedy już nie byliśmy razem, ale jakoś tak po długim czasie postanowiliśmy się spotkać). Pamiętam, że się całowaliśmy etc. i wtedy on siedząc powiedział mi żebym mu zrobiła dobrze ustami. Powiedziałam, że nie i zaczęłam się śmiać, bo myślałam, że zrozumie. Wtedy on złapał mnie za głowę i ją obniżył w stronę swojego penisa. Więc ja na powrót się wyprostowałam i dalej udając głupią powiedziałam: Wiesz ja jestem przecież nieśmiała", a on na to:"I to mi się właśnie w tobie podoba", ponownie złapał mnie za głowę...Także zrobiłam to. Fakt nie było straszne...ale wiedząc że doszło do tego w taki sposób...do tej pory niemiło to wspominam...
__________________
|
2009-12-04, 14:45 | #266 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
mam 16 lat i jestem z moim TŻ niecałe pół roku. on ma 19 lat i podobnie jak ja żadnego doświadczenia
nigdy mnie nie namawiał do tego. pierwszy raz pieściłam go w ten sposób kilka dni temu i zaskoczyłam go całkowicie mówił, że się tego nie spodziewał, ale było mu bardzo przyjemnie, hehe a zrobiłam to bo lubie sprawiać mu przyjemność, no i tak trochę z ciekawości i powiem tyle, bo spotkałam sie z wypowiedziami niektórych dziewczyn, że nigdy tego nie zrobią, bo to jest obrzydliwe itp... ale jeśli kochasz swojego chłopaka, to kochasz go całego i nie rozumiem jak może coś budzić w nim wasze obrzydzenie...? |
2009-12-06, 12:58 | #267 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Piła/ Poznan
Wiadomości: 136
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Girl93 dobrze myslisz. Trafne pytanie. Ja na poczatku zwiazku tez mialam takie podejscie. Wstydzilam sie, brzydzilam, ale w koncu sie przelamalam i nie zaluje. Nadal jestesmy razem a mnie do podjecia tego kroku przekonala milosc. Bo skoro kochalam i kocham mojego chlopaka to akceptuje go w 100% a nie tylko w 99. Poza tym skoro jemu zalezy na tym by mi bylo dobrze, to mi tez powinno zalezec
nielegalnaa ja bym takiemu kolesiowi w pysk strzelila i powiedziala, ze pomylil adres.. |
2009-12-06, 13:10 | #268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
A ja rozumiem te które się brzydzą, ja też pewnych rzeczy bym nie zrobiła - typu pieszczoty oralne odbytu partnera. Nie. Odrzuca mnie to. I to nie znaczy że go nie kocham. Odrzucają mnie jego fekalia i o niczym to nie świadczy.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-12-06, 14:11 | #269 |
Raczkowanie
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Mój pierwszy raz? Za namową mojego eks. Ledwie liznęłam bo wydawało mi się to okropne Było okropnie nie chciałam tego robić ale on oczywiście używał argumentów typu : Nie kochasz mnie? Przecież jestem cały Twój itd... Żenada. Jakiś czas później przejrzałam na oczy i rozstałam się z nim, ogólnie nie tylko jeśli chodzi o oral ale inne aspekty związek był tragedią. Ale każdej z nas się to może zdarzyć
Do rzeczy. Mój obecny TŻ jest cudowny. Sama wykazałam iniciajtywe do zrobienia mu przyjemności w pewien romantyczny zimowy wieczór w naszym domku na wsi Byłam z nim już wtedy jakiś niecały rok albo coś koło tego. Najbardziej urzekło mnie właśnie to że podczas naszego związku kiedy on robił mi dosłownie wszystko,również pieścił mnie oralnie, nigdy PRZENIGDY nie wspomniał o sobie, nie nalegał po prostu nic nie powiedział. Postanowiłam że zrobię to bo go kocham i chce żeby mu bylo dobrze, w nagrode za to że nie wspominał o tym. Wcześniej uważałam że to poniżenie itd itd. Ale jak się kogoś kocha to może stać się to przyjemnością i dla Ciebie Ze mną tak teraz jest. Jesteśmy razem jakieś 2 lata i jest super. Nie robię mu tego często nie dlatego że nie lubię a dlatego że wydaje mi się, że jak robię to rzadziej to bardziej sie cieszy Lubię to robić i kocham go wtedy za tą delikatność. Trzyma mnie za ręke głaszcze po buzi i po włosach, szepcze do mnie :" tak kochanie" i jak jest po wszystkim przyciąga do siebie na góre i mocno całuje. Połykam bo jestem pewna tego jednego i nie traktuje tego z obrzydzeniem, on też wylizuje ze mnie wszystkie soki Uwielbiam to robić bo wiem że on nie traktuje mnie jak lodziary tylko jak swoją kobietę . Nie róbcie tego jesli nie jesteście pewne bo to nie będzie przyjemność. Takie moje zdanie |
2009-12-06, 14:20 | #270 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: wasz pierwszy sex oralny :D
Helpme, gratulacje, że trafiłaś na mężczyznę, którego niewątpliwie kochasz. Seks, nie tylko oralny, może byc pełny i wyjątkowy tylko z taką osobą jak Twój TŻ.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.