Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część III!

[motylek_8259]

Moje kolejne denka listopadowe:
8. Venus, Hipoalergiczna emulsja do higieny intymnej z rumiankiem;
9. Colgate Plax, Cool Mint, Płyn do płukania jamy ustnej;
10. Rival de Loop, Maseczka złuszczajaca peel-off;
11. Nivea, Peelingujacy żel do mycia twarzy przeciw niedoskonałościom;
12. Schwarzkopf, Schauma, Keratin Strong, Szampon do włosów odbudowujący;
13. Eveline Cosmetics, SOS, Argan Oil, Odżywczo-regenerujący balsam do ust;
14. Carea, Bawełniane płatki kosmetyczne 120sztuk.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Gratuluje wszystkim denek

[Apolonia Wu]

Napisane przez _plinka

To zależy, co dla Ciebie jest denkiem. Ja np. nie wliczam past do zębów (ewentualnie wybielające), chusteczek nawilżanych, produktów higienicznych typu wkładki, podpaski... Bez przesady To tak jakby pisać o zużytych prezerwatywach Płatki kosmetyczne czasem wpisuję, ale je mam raz na dwa-trzy miesiące i odruchowo.

Rzeczywiście zależy od podejścia i co jest dla kogo wyzwaniem. Dla mnie największym wyzwaniem jest kolorówka, ale ryzyko gromadzenia zapachów i produktów do pielęgnacji jak np. maseczki i kremy jest również wysokie, toteż nad takimi produktami pracuję i o takich jestem skłonna napisać.
Tu chyba nie powinno być żadnych ogólnych reguł, a raczej każdy powinien sam wyznaczyć sobie własne i według nich denkować; a potem pochwalić się sukcesami, jeżeli jakiś produkt szedł opornie lub jeśli mamy wyjątkową słabość nad którą warto byłoby popracować
To jest nawet fajne, kiedy każdy ma inne spojrzenie, własną filozofię i doświadczenia.

[Anna_Konda]

Hej! Mamy już druga połowe miesiaca a u mnie jakis zastoj... Mam moralniaka bo nie oparlam sie promocjom w Rossmannie

[Luksa]

HA! co za dzień, potrenowałam a po treningu mogę wpisać 2 tubki antycellulita, dwie bo były przelane do dużej butli z dozownikiem, teraz co innego tam zawędruje

[_plinka]

Napisane przez Apolonia Wu

Rzeczywiście zależy od podejścia i co jest dla kogo wyzwaniem. Dla mnie największym wyzwaniem jest kolorówka, ale ryzyko gromadzenia zapachów i produktów do pielęgnacji jak np. maseczki i kremy jest również wysokie, toteż nad takimi produktami pracuję i o takich jestem skłonna napisać.
Tu chyba nie powinno być żadnych ogólnych reguł, a raczej każdy powinien sam wyznaczyć sobie własne i według nich denkować; a potem pochwalić się sukcesami, jeżeli jakiś produkt szedł opornie lub jeśli mamy wyjątkową słabość nad którą warto byłoby popracować
To jest nawet fajne, kiedy każdy ma inne spojrzenie, własną filozofię i doświadczenia.

O ja jeszcze do denek nie wliczam wcale mydeł, choć zużywam bardzo dużo w płynie, ale dla mnie to norma, Tylko żele pod prysznic wliczam, właśnie wczoraj skończyłam:
10. Kamill, żel pod prysznic, mleczko cytrynowe, 200 ml - lubię te żele, został mi jeszcze rabarbarowy

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Na półmetku miesiąca gratuluje wszystkich dotychczasowych listopadowych denek .

U mnie na razie w zużyciach listopada 6 pozycji.

[kofi81]

Napisane przez dmuchawcelatawce

Na półmetku miesiąca gratuluje wszystkich dotychczasowych listopadowych denek .

U mnie na razie w zużyciach listopada 6 pozycji.

I ja gratuluję

U mnie, póki co, 12 produktów. Na wykończeniu mam jeszcze krem pod oczy, tonik, balsam pod prysznic i krem do twarzy.

[Iwoka]

Napisane przez _plinka

O ja jeszcze do denek nie wliczam wcale mydeł, choć zużywam bardzo dużo w płynie, ale dla mnie to norma, Tylko żele pod prysznic wliczam, właśnie wczoraj skończyłam:
10. Kamill, żel pod prysznic, mleczko cytrynowe, 200 ml - lubię te żele, został mi jeszcze rabarbarowy

Ach, ten żel pachnie jak babka cytrynowa

Ja wliczam do denek mydła w kostce, bo jak tata przynosi kilkanaście sztuk z pracy to mam "troszkę" w zapasach Zresztą dla mnie mydło to taka sama norma jak żel pod prysznic czy szampon

Na wykończeniu mam powoli tonik i krem pod oczy, ale po rozcięciu opakowania jak zwykle okazuje się, że jest tam jeszcze sporo produktu.

[kofi81]

Ja wliczam wszystkie kosmetyki. Doliczam jeszcze pasty do zębów + płatki kosmetyczne.

[_plinka]

Napisane przez Iwoka

Ach, ten żel pachnie jak babka cytrynowa

Ja wliczam do denek mydła w kostce, bo jak tata przynosi kilkanaście sztuk z pracy to mam "troszkę" w zapasach Zresztą dla mnie mydło to taka sama norma jak żel pod prysznic czy szampon

Wszystkie zapachy mi się bardzo podobają, konsystencja też, dobrze, że są w Lidlu takie tanie
Ja z mydłem nie mam problemu, nie mam zapasów, dlatego go nie wliczam. Tak jak dziewczyny pisały, każda ma swoje zasady

Gratulacje wszystkich denek! Brzydka pogoda, ale denkujemy ładnie.

[mamaAmelka]

Napisane przez elizka1987

Dzięki za odpowiedź . Jeśli kiedyś zdecyduję się zamówić przez iherb odezwę się do ciebie na priv z pytaniem o szczegóły .

Polecam się

[Hosenka*]

Zużyłam krem na dzień nawilżająco-ujędrniający Clochee (bardzo mi się spodobał, świetnie nawilżał, nie kleił się na twarzy i nie blyszczał) i zmywacz do paznokci Isana

[bluegirl]

Wreszcie coś drgnęło, zużyłam szampon, odżywkę Elseve do farbowanych, oraz płyn do higieny intymnej Venus. Wszystkie produkty sprawdzały się średnio. Tęsknić nie będę i szczerze to cieszę się że wreszcie dotknęły dna.
Obecnie gości u mnie szampon Balea oraz odżywka Phyto do włosów farbowanych.

[fioleciasto]

denko kremu do rąk Lirene

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez bluegirl

Wreszcie coś drgnęło, zużyłam szampon, odżywkę Elseve do farbowanych, oraz płyn do higieny intymnej Venus. Wszystkie produkty sprawdzały się średnio. Tęsknić nie będę i szczerze to cieszę się że wreszcie dotknęły dna.
Obecnie gości u mnie szampon Balea oraz odżywka Phyto do włosów farbowanych.

Napisane przez Hosenka*

Zużyłam krem na dzień nawilżająco-ujędrniający Clochee (bardzo mi się spodobał, świetnie nawilżał, nie kleił się na twarzy i nie blyszczał) i zmywacz do paznokci Isana

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

11. Revlon grape fizz
12. Origins source blood orange żel pod prysznic

[Anna_Konda]

4. Tusz Maybelline (granatowy). Wreszcie dojrzalam do wyrzucenia go!
5. Krem AA do twarzy i ciala (tuba)

Niby kilka kosmetykow mi sie konczy ale jakos kiepsko mi idzie denkowanie w tym miesiacu.

[Anna_Konda]

6. BANDI krem z kwasem migdalowym. dobrze sluzyl mojej cerze

[Smerfetka696969]

Wczoraj wykończyłam podkład Astor Ps i powiem Wam, że jest dobry,sprawdził mi się itp lecz cera musi być nawilżona.
Dziś lecę po Rimmel LF Nude

[mairi]

4. Lirene, podkład Duo Effect, próbka

Parę większych rzeczy na szczęście też się kończy, więc może jeszcze w listopadzie coś konkretnego wykończę

W ogóle zauważyłam, że denkowanie się przekłada na pielęgnację- ilekroć nie chce mi się posmarować balsamem czy użyć odżywki to sobie myślę- "Stara, musisz to zdenkować"

[bluegirl]

Żel do golenia Isana - po kilku gorszych opakowaniach, znów zaczął się sprawdzać.

[izabela_1234]

ja wczoraj skończyłam masło do ciała Farmona Tutti Frutti 275 ml karmel i cynamon było całkiem przyjemnie i lubiłam je używać, ale też się cieszę że koniec bo mogę coś innego otworzyć a w szafce jeszcze tylko 678954679578 kosmetyków stoi...

[fioleciasto]

Napisane przez izabela_1234

ja wczoraj skończyłam masło do ciała Farmona Tutti Frutti 275 ml karmel i cynamon było całkiem przyjemnie i lubiłam je używać, ale też się cieszę że koniec bo mogę coś innego otworzyć a w szafce jeszcze tylko 678954679578 kosmetyków stoi...

Napisane przez bluegirl

Żel do golenia Isana - po kilku gorszych opakowaniach, znów zaczął się sprawdzać.

też raz trafiłam na jakieś gorsze opakowanie żelu do golenia Isana

[kofi81]

zdenkowałam perfumy La vie est belle 30ml

[Rose180]

3. Rexona motion sense, invisivle aqua, antyperspirant w sprayu - chyba w końcu znalazłam coś, co w pełni mi odpowiada jest naprawdę przyjemny. Jedynym minusem jest tutaj wydajność, ale to tak jak wszystkie inne wersje w sprayu.
4. Cleanic, waciki, 120 sztuk - ulubione
5. Dove, mleczko do ciała, ta zwykła wersja, 400ml - myślałam, że skoro żele pod prysznic nawet trochę nawilżają, to te mleczka będą jeszcze lepsze, ale niestety nie są jakieś wybitne, a raczej takie przeciętne. Zdecydowanie wolę tego czerwonego Garniera

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

Brawo dziewczyny!

[caramel macchiato]

Dotychczasowe denka kształtują się następująco:

1. Organique, fresh`n`fruity, żel pod prysznic ananas + papaja, 250ml
2. Joanna, Naturia, peeling myjący z czarną porzeczką, 100ml
3. Garnier, płyn micelarny 3w1, wersja dla skóry wrażliwej, 400ml
4. Wella, ProSeries, Repair, odżywka do włosów, 500ml
5. Palmolive, Naturals, mydło z ekstraktami z cytrusów
6. Kneipp, kryształki do kąpieli z ekstraktem z granatu, 60g
7. Kneipp, kryształki do kąpieli z lawendą, 60g
8. Signal, pasta do zębów, 16ml
9. Carea, płatki kosmetyczne, 120 szt
10. PharmaTech, naturalny olejek drzewa herbacianego, 10ml
11. NYX, soft matte lip cream, Antwerp, 8ml
12. Rimmel, Wake Me Up, podkład rozświetlający z witaminą C, 30ml, 200 Soft Beige

W tym miesiącu zdecydowanie owocowo - niestety żaden z produktów o takim zapachu nie przypadł mi do gustu. Żel z Organique wysusza, peeling pachnie odrażająco, a kryształki nie umiliły mi kąpieli w żaden sposób. Zużyłam sporo kiepskich produktów, z czego jestem bardzo zadowolona - w końcu takich używa się najmniej przyjemnie. W tym miesiącu myślę, że do denkowej torby wpadnie jeszcze krem na trądzik, brzoskwiniowy peeling i żel do mycia twarzy.

Wykończyłam także moją ukochaną matową pomadkę z NYX , służyła mi dzielnie przez trochę ponad rok. W planach mam zakup matowej szminki z Bourjois lub pomadki z MAC. Ale to po nowym roku, gdyż grudzień będzie dla mnie bardzo intensywnym miesiącem pod względem wydatków. Kosmetyki schodzą na dalszy plan.

Potrzebuję jedynie kupić płyn micelarny, szampon i odżywkę do włosów oraz tusz do rzęs.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez kofi81

zdenkowałam perfumy La vie est belle 30ml

Moje ukochane perfumy. Takich denek akurat nie lubię.

[mairi]

Caramel- WOW! Gratulacje!!!

U mnie dziś:
5. Pupa, Krem do biustu- mój ukochany, najlepsiejszy i najcudowniejszy

[kaledonia]

Kolejne

1 Vichy Capital Soleil SPF 30 co cery mieszanej w kierunku tłustej i wrażliwej (super!)
2 Balea żel do mycia twarzy z ekstraktem kwiatu lotosu cera mieszana ( taki sobie, porównywalny do żeli micelarnego z Biedronki)
3 Anida antybakteryjny żel do rąk (zmienił konsystencję i wywalam, był ok)
4 Prokudent nitka dentystyczna (fajne)
5 Chanel Hydra Beauty Creme (miniaturka, fajny krem, ale nie z mojej półki cenowej)
6 Ziaja liście manuka krem (zapycha, okropieństwo!!!! zużyłam jako krem do stóp)

Nigdy więcej się na Ziaję nie skuszę i tak samo mam z Balea, u mnie nie ma szału.

[bluegirl]

Napisane przez fioleciasto

też raz trafiłam na jakieś gorsze opakowanie żelu do golenia Isana

zaraz po zmianie szaty graficznej były te bublowate opakowania, też tak miałaś? Może jakaś gorsza partia?

W temacie zużyłam miniaturę kremu do twarzy z Lierac.

[SELKA*]

3. Garnier łagodzący płyn do demakijażu oczu- ok, nie podrażniał oczu.
4. Aussie 3 minutowa intensywna odżywka- całkiem fajna, być może jeszcze do niej wrócę.