coca cola light pytanie

[ewelincia17]

Hej Zdaję sobie sprawę z tego ze coca cola jest niezdrowa. .... w koncu robilismy kiedys w liceum doswiadczenie w ktorym zanurzona kosc z kurczaka w coca coli niemal ze sie rozpuscila
Wiem ze zle robię.... ale tak jakos nie mogę przestac pic tego swinstwa.... Codziennie wypijam 2 l cocacoli light . czyli 14 l tygodniowo...;O najgorsze jest to ze jak nie wypiję 2 l. to jakos zle sie czuje.... Chcialam zapytac czy to ze wypijam jej tyle wpływa jakos baaardzo zle na moje zdrowie. Wiem ze napewno nie jest to zdrowe ale niewiem czy az tak bardzo ze muszę oduczyc się ja pic ? i.... jak to zrobic ;( ?

[iwonkaxp]

w coca coli jest kofeina i moze ona cie tak uzalezniła

[santos]

Pomysl, ze najnowsze badania wykazuja, ze jest scisly zwiazek miedzy spozyciem slodzikow jak np w bezcukrowej coli light i nowotworami mozgu. Czyli pracujesz na raka mozgu, jak palacze na raka pluc .... :-/

[ewelincia17]

o kurcze ;/

[santos]

Kolejna sprawa to to, ze cola/pepsi "wyparza" przewod pokarmowy - zabija wszelkie mikroorganizmy (takze przy biegunce lekarz czasami kaze... pic cole). Duze spozycie coli powoduje zabicie bakterii w jelicie i moze prowadzic do problemow z trawieniem i przyswajaniem roznych elementw odzywczych. Takze zartow ni ma, cola - brzyyyyyydal ;-)

[enex]

Aspartam z light coli hydrolizuje na metanol - podtruwasz się...

[women101]

Najgorsze jest to ,że uzależnia

[enex]

Napisane przez women101

Najgorsze jest to ,że uzależnia

Ale tylko psychicznie, więc no stress

[Baby14]

tez pije tyle coli i musze sie oduuzaleznic . Swinstwo jakiego mało.
Ja czasem jak duzo wypije to sie zle czuje. Czylo na odwrot

[magdolena]

I jak sie poleje cola np kran w lazience to kamien zminka:P
A ja wlasnie pije cole ale zwykla, nie light i pije ja zadko Przestw sie np kupuj nestea, jest zdrowsza i tez smaczna

[Djapira]

A co myślicie o napojach energetyzujących light? Typu Tiger itp.

[keight]

Tak naprawdę nie istnieją napoje typu light, które są dosłownie light. Substancje które nadają słodki smak tym napojom to tak naprawdę chemiczne substytuty, które rzeczywiście nie są cukrami, których tak unikamy we wszystkim co spożywamy, ale mają gorsze skutki.
Jak dowodzi wiele badań,(np badania naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Purdue) stosowanie słodzików i innych substancji znajdujących się w pokarmach light zaburza nasz ośrodek sytości i głodu, konsekwencją tego jest... tycie.

A jeśli chodzi o uzależnienie od coca-coli, jest zbyt mała ilość kofeiny aby to uzalezniało, chodzi tylko o podświadomość, a myślę, że to łatwiej pokonać.

Sama byłam uzależniona, a zastapiłam ją wodą mineralną... i zieloną herbatą polecam

[olalola]

pomys, kazda butelka, ktora kupujesz sponsoruje jeden naboj. byc moze dla dziecka w afganistanie...

[keight]

Napisane przez olalola

pomys, kazda butelka, ktora kupujesz sponsoruje jeden naboj. byc moze dla dziecka w afganistanie...

bardzo ideologiczna odpowiedź... podoba mi się jej wydźwięk, ale nie mieszajmy w to koncernów, wiele z nich działa na zasadzie franczyzny...

każda butelka napoju to zastrzyk zwiększający poziom toksyn w naszym organiźmie...
niestety chyba jak wszystko już... ale refleksje..heh POZDRAWIAM

[thelila]

Kobieto jak bardzo sie trujesz Jeśli zaczełabym wymieniać Ci wszystkie choroby jakie sobie fundujesz to pisalabym do rana!!
Tak jak już Keight wspomiała produkty light zaburzają nasz ośrodek sytości i głodu.
Słodziki nigdy nie powinny zostać dopuszczone jako dodatek do żywności gdyż jest to straszna trucizna!!! Niestety dzieje się tak gdyż jest to jeden wielki biznes...
Jeśli chcesz się dowiedzieć coś więcej a ten temat polecam stronke http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/...-aspartam1.htm
Artykuł składa się z 7 stron ale naprawde warto przeczytać.

Ewelincia17 nie jestem w stanie pojąć jak można na własne życzenie fundować sobie tyle chorób!! Co na to Twoji rodzice?? U mnie w domu nigdy nie było takich świństw..
Zamiast Coli zacznij pic wodę i pomyśl o odtruciu organizmu
Przepraszam za tak ostrą wypowiedź ale aż włosy stają mi dęba jak takie coś słysze!!
Trzymam kciuki za Ciebie Ewelcia

[keight]

arykuł niezwykle przystępny, ale i fachowy...
mam nadzieję tylko, że każdy weźmie to najpierw "przepuści" przez swoje logiczne myślenie, aby nie było sytuacji, że teraz każda będzie się bała czegokolwiek tknąc do picia czy jedzenia

prawdą jednak i niestety jest to, że w obecnych czasach trudno znaleźć produkt spożywczy, w którym nie ma jakiegokolwiek substytutu chemicznego, nawet w chlebie...
a produkty, które mają być pozbawione tych wszystkich e-regulatorów są określano jako bio czy eko, ale tez swoje kosztują... ironiczne to trochę w porównaniu do tego, że jeszcze pół wieku temu produkt bez regulatora był powszednością...

[olalola]

co do tego artykulu.... zerknijcie lepiej kto go sponsoruje.... trzeba zawsze byc racjonalista.....

koncerny jak najbardziej sa wmieszane od poczatku w kazda wojne. mniej lub bardziej posrednio, a franczyza ma male znaczenie. w koncu kasa i tak idzie do wlasciciela.

z drugiej strony... picie coli daje prace milionom ludzi tak samo jak palenie fajek. palmy wiec i trujmy sie cola!! ku chwale kapitalizmu. wszak mamy kryzys i musimy wspierac gospodarke.

[keight]

kryzys w 90% jest tak wielki jak go kreują media! czyli jak zawsze wszystko wyglada trochę inaczej...

[thelila]

Jestem mile zaskoczona że aż 2 wizażanki zainteresowały się artykulem Myślałam- a wręcz bylam pewna, że nikt tam nawet nie zajrzy

Napisane przez keight

prawdą jednak i niestety jest to, że w obecnych czasach trudno znaleźć produkt spożywczy, w którym nie ma jakiegokolwiek substytutu chemicznego, nawet w chlebie...
a produkty, które mają być pozbawione tych wszystkich e-regulatorów są określano jako bio czy eko, ale tez swoje kosztują... ironiczne to trochę w porównaniu do tego, że jeszcze pół wieku temu produkt bez regulatora był powszednością...

I właśnie dlatego że wszystko jest tak bardzo naszpikowane chemią wole unikać sztucznych napojów typu cola, które nie są niezbędne do przezycia

[B]Olaola[B] podpowiedz mi kto sponsoruje tę stronke bo dla mnie ona wygląda na prywatna.

[olalola]

ten artykul krazy po necie od dawna. ta strona jest prywatna ale swego czasu rozpetala sie burza a'propos tego artykulu, ktory jest sponsorowany przez producenta alternatywnego slodziku - nie pamietam jakiego... stara sprawa.

co do kryzysu - no coz. byloby milo, gdyby byl wymyslem mediow, niestety, jest rzeczywistoscia. w polsce malo jest informacji na temat jego przyczyn, podobnie jak na temat wojny w afganistanie i iraku... strzepy przepuszczone przez amerykanska wyzymaczke, nie pozwalaja zrozumiec natury problemu... szkoda.

dobrze jest trwac w nieswiadomosci... pasuje nam bardziej model CNN niz BBC... tylko czy jest to nasz wybor? nie sadze...
na razie obserwujmy wybory prezydenckie...

[thelila]

Napisane przez olalola

ten artykul krazy po necie od dawna. ta strona jest prywatna ale swego czasu rozpetala sie burza a'propos tego artykulu, ktory jest sponsorowany przez producenta alternatywnego slodziku - nie pamietam jakiego... stara sprawa.

Artykuł i stronka jest mi już dłuższą chwilę znany ale nie słyszałam o żadnych dyskusjach na jego temat. Jeśli wpadniesz na jakiś trop to chetnie 'doedukuje' się
Druga sprawa to nie wydaje mi się możliwe że sponsorem tej stronki jest producent słodziku :/ Nie przeczę ale troszke nie trzyma mi się to całości więc Olaola jak coś znajdziesz to pisiaj mi tu szybciutko. Pozdrawiam

[olalola]

nie napisalam, ze autorem tej strony jest konkurencja. ta strona jest prywatna, natomiast artykul jest skopiowany.... szczerze mowiac nie sadze, zebym wpadla teraz na slad tej dyskusji, bo to bylo ze cztery lata temu ale poszukaj na angielskojezycznych stronach.

mozemy tez poszukac badan nad aspartamem, bo o ile pamietam to jest wiele badan dowodzacych nieszkodliwosci

[Cerseanne]

kiedy stosowałam głodówki piłam colę zero.I tylko na tym jechałam całe tygodnie :/ teraz wiem jakie to świństwo i do ust tego nie biorę. Aspartam to naprawdę g**** nie polecam. A odzwyczaić się można wystarczy odstawić i po kilku dniach już nie ciągnie do tego

[neitka]

z tego co wiem, to kofeina uzależnia również fizycznie - kiedyś National Geographic robił o tym reportaż pokazując zdjęcia aktywności mózgu osoby uzależnionej od kofeiny przed i po i osoby nieuzależnionej przed i po wypiciu kawy akurat chyba w tym przypadku.

[201801220933]

To sie tylko tak wydaje że sie nie da. ja codziennie piłam 0,5 l coli a potem juz doszłam do całego litra dziennie, albo i wiecej. no i zaczęły sie drgawki, rozdrażnienie, rozkojarzenie, nie mgłam sie na nicyzm skupić ani nawet utrzymać długopisu. Poiedziałam w końcu DOSC! I od tamtej pory ie miałam coli w ustach. Po kilku dniach (chyba 3) rpzestało mnie tak ciagnąć. Podobnie z reszta z kawą która piłam na potęgę. Wiec wcale nie ejst tka trudno jak sie wydaje. W końcu kofeina to nie narkotyk i to "uzaleznienie" łątwo pokonać..

[thelila]

No tak są dostępne artykuły na temat nieszkodliwości aspartamu i dlatego właśnie jest on dopuszczony do użycia w przemyśle spożywczym. Ja dziękuje za te sfałszowane bajki przeprowadzane przez producentów słodzików oraz lekarstw. Przecież to tylko jeden wielki biznes (!!)

Cerseanne gratuluje wyjścia z 'kolowego nałogu '

[thelila]

Niusia dla Ciebie również
Wiem przez co przechodzicie mojego obecnego partnera oduczałam picia coli

[201801220933]

Napisane przez thelila

No tak są dostępne artykuły na temat nieszkodliwości aspartamu i dlatego właśnie jest on dopuszczony do użycia w przemyśle spożywczym. Ja dziękuje za te sfałszowane bajki przeprowadzane przez producentów słodzików oraz lekarstw. Przecież to tylko jeden wielki biznes (!!)

Cerseanne gratuluje wyjścia z 'kolowego nałogu '

A co dzisiaj nie ejst biznesem? Nagonka na odchudzanie, fitness i "dbanie o siebie" kosmetyki tez jest biznesem.
No wiadomo zę firma zrobi wszystko i wykorzysta do tego "rzetelne" opinie "naukowców" aby tylko podwższyć sprzedaż. A firma produkująca cole to juz w ogóle rpzechodiz ludzkie pojecie co oni wyprawiają...

Edit: Dzięki za gratulacje, jak zaczęłam pisac posta to jeszcze ich nie było

[enex]

Napisane przez neitka

z tego co wiem, to kofeina uzależnia również fizycznie - kiedyś National Geographic robił o tym reportaż pokazując zdjęcia aktywności mózgu osoby uzależnionej od kofeiny przed i po i osoby nieuzależnionej przed i po wypiciu kawy akurat chyba w tym przypadku.

Kofeina nie uzależnia fizycznie.

[olalola]

dokladnie... z tego co pamietam kofeina nie ualeznia fizycznie.... sfalszowane bajki dotycza wszystkiego. zarowno szkodliwosci jak i nie. tak naprawde w zyciu sie nie dowiesz, dopoki wszystkim rzadzi pieniadz. a ja staram sie aspartamu unikac, bo walcze z cellulitem, jesli mi sie jednak zdarzy spozyc to trudno. na pewno jednak nie bede ortodoksyjna abstynentka, z powodu klamstw wciskanych mi przez koncerny.

obama wygral dzieki Bogu. mam nadzieje, ze w ciagu najblizszego pol roku trzecia wojna swiatowa bedzie sie miala ku koncowi.