2005-08-12, 14:19 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
|
|
2005-08-12, 16:27 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Ami - ładna fryzurka na Twoim avatarku
|
2005-08-12, 16:33 | #33 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
|
|
2005-08-12, 17:21 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
|
|
2005-08-12, 19:09 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
|
2005-08-16, 22:31 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Dla mnie najlepsze sa kosmetyki Schwarzkopf. Istnieje pianka Taft tej firmy o kolorze zielonym. Jej celem jest nadawanie puszystości włosom ogólnie. Ja ją wypróbowałam i do loków jest idealna!!!!!!!Zwiększa ich objętość, unosi u nasady i ładnie się kręcą, dodatkowo (zaraz po nałożeniu pianki na mokre włosy) nakładam wosk do włosów też Taft, (jest trudno dostępny, ale napewno znajdziesz go w drogerii Natura, w Rossmanie nie widziałam) on też zwiększa objętość i nadaje blask i piękny skręt!!!!!!
|
2005-12-28, 17:20 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 36
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Dziękuję MADZIA16 za ten "wątek" na forum!!! Nie wiem jak wy, ale ja zrozumiałam, że w całym ogromnym necie jedyne cenne i szczere informacje o trwałej i o tym jak dbać o kręcone włosy są na tym forum.
Przechodząc do rzeczy:mam włosy po trwałej. Zapłaciłam 200zł-sporo. Włosy nie są zniszczone-to jakąś nową metodą na sokach owocowych podobno nieszkodliwą(przynajmniej tak mwiła fryzjerka). Za to muszę przyznać że wszystkim o moznych loczkach zazdroszczę. Moje są wyjątkowo nieodporne. Żeby dawaly mocny i ładny efekt to z godzinę muszę przy nich siedzieć. Najpierw myję szamponem jakim kolwiek(znaczy się jakimś dobrym, ale niekoniecznie na loki), potem pianka-mam Garnier Fructis i jest całkiem dobra, tylko nie można przesadzić (podobno Sunsilk też jest dobra; dzisiaj kupiłam Welli z tej nowej serii i niedługo napiszę jak się sprawuje) potem suszarką i cały czas gniotę(mam też suszarkę z dyfuzoem ale jeszcze nie specjalnie ją opanowałam-nie mam jeszce wyrobionej taktyki). Gdzieś w trakcie suszenia można jeszcze zwilżyć specjalną odżywką do loczków. Na koniec tylko mocno spryskać lakierem(znalazłam specjalny lakier do loków Welli -jego również dopiero dziś kupiłam )W ten sposób efekt rzeczywiście jest SPEEEER, ale powiedzcie mi co ja mam robić jak rano wstaję a tu-we wszystkie strony napuszone "pogniecione" do granic wytrzymałości, twarde, ohydne, jedne wyprostowane drugie poskręcane-ale tak okropniejak jakiś rysowany szlaczek-zero 3D!!! Więc teraz robię tak:wieczorem tylko myję i najwyżej jakąś odżywka smaruiję i wgniatam piankę. Susżę, albo tylko podsuszam. Za tpo rano-zwilżam wodą, spryskuję odżywką skręcającą , np. Wella i suszę gniotąc na najniższym stopniu grzania. W ten sposób nie jest źle. Na koniec tylko utrwalam lakierem. W każdym razie to zajmuje mnóstwo czasu, a ja mieszkam pod Wawą i muszę wcześnie wstawać żeby zdążyć do szkoły (jeszcze się edukuję), a poza tym boję się, szczególnie teraz-w czasie zimy, czy się nie rpozchoruję przez nagrzaną głowę... Jka myślicie? Macie jakieś lepsze, albo po prostu inne sposoby na "odświerzanie" rano loczków?? |
2005-12-28, 17:50 | #38 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam wszystkie "pokrecone" panie-ja rowniez mam krecone wlosy i wedlug mnie niepobite produkty do tego rodzaju wlosow na firma Wella. Ja osobiscie uzywam:
|
2006-01-06, 18:19 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam ja musze ci powiedziec ze tez mam loczki tzn nie całkiem spirale ale takie wieksze loki i rano nic z nimi nie robie moge zostawic same do wyschniecia lib wysuszyc jesli nie mam czasu nie nakładam zadnych kosmetykow i są ok a tobie wspolczuje tego codzeinnego rytuału
|
2006-01-06, 20:42 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam ! Do czas, gdy zaczęłam proceder farbowania włosów również nie musiałam stosować kosmetyków do stylizacji. Loki same pięknie się kręciły. Jednak farbowanie robi swoje teraz musze bardziej dbać o włosy, gdyż farba dość mocno je wysusza. Więc teraz by wyglądały zdrowo dwa razy w tygodniu nakładam silną maskę. Do codziennej pielęgnacji stosuje kosmetyki do włosków kręconych. Następnie w mokre włosy wgniatam oliwkę i tak pozostawiam do wyschnięcia lub susze je za pomocą suszarki z dyfuzora. Pod wpływem oliwki włoski ładnie się skręcają i są bardzo miękkie. Nie jestem zwolenniczką pianek za bardzo usztywniają i wysuszają włosy. Teraz jestem na etapie stosowania kosmetyków firmy alfaparf. Mają rewelacyjne oliwki. Niestety są to kosmetyki dość drogie i mało wydajne.
|
2006-01-21, 21:04 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
moje włosy wyglądają jak spiralki i sie bardzo ciesze z tego powodu ale jak ich nie umyje szamponem z serji sunsilk nie dam tez odzywki i pianki to sie strasznie puszą zielony aha i mam jezcze pytanko czy nie znacie jakiegos dobrego fryzjera w krakowie ktory dobrze podcina kręcone włosy?????? z gory dzieki
Edytowane przez lokowata=D=D Czas edycji: 2006-01-22 o 20:59 |
2006-01-24, 15:52 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 146
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
hej... ja też mam kręcone włsoki przed chwilką właśnie je myłam ja stosuje na nie pianke romantica- jak dla mnie elegancka! potem susze z główką w dół i są fajniutkie pozdro dla wyszystkich zakręconych
|
2006-11-03, 14:23 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam!
Postanowiłam odświeżyc troche ten wątek, bo samam mam niemałe doświadczenie w temacie ujarzmiania loków Jestem dośc dziwnym przypadkiem ponieważ mam naturalnie kręcone włosy, mimo, że kiedys nie miałam Nie wiem jak to sie stało, 4 lata temu zrobiłam trwała i tak mi juz zostało Używam obecnie szamponu i maski Matrixa z serii Curl Life, ale nie jestem zadowolona, chociaż ostatecznie od razu po umyciu moga jeszcze być... Mój rytuał mycia i układania wygląda nastepująco : -myje i nakładam maske (po kazdym myciu) -po spłukaniu zawijam wlosy w recznik i czekam pare minut by woda wsiakla w recznik -potem zwilzam wlosy jakas odzywka bez splukiwania (od lat stosuje zwykla Ziaje z kiosku za 4zł i jestem zadowolona ) i susze chwile głową w dół -póżniej na wilgotne dalej włosy nakładam jeszcze jakis kosmetyk do loków, żel, albo pianke zależy co tam akurat sobie kupie i susze dalej -w trakcie suszenia zwilzam jescze odzywka w malych ilosciach, caly czas ugniatam rękami włosy -jak sa juz troche bardziej suche, to dosuszam z glowa do góry formując palcami juz ostateczna fryzurę -aha i caly czas suszrka na minimalnych obrotach-niestety zabiera to chwile czasu,ale mniej przesusza wlosy. Po takim rytuale wygladam calkiem niezle Natomiast nastepnego dnia sa juz czesto oklaple i raczej je zwiazuje. czasem jak bardzo mi zalezy zeby miec rozpuszczone to wykonuje moim lokom szybka reanimacje: po prostu mocze je lekko, ale dokładnie, smaruje odzywka i susze do oporu - wyglada niezle, ale niezbyt dlugo, bo wlosy sa juz obciazone zbyt duza iloscia kosmetyków. |
2006-11-03, 19:34 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Ostatnio zmęczyłam się ciągłym prostowaniem moich i tak już biednych włosów i postanowiłam, że teraz będę się cieszyć naturalnym pięknem mój rytuał nie jest skomplikowany
-myję włosy, obecnie szamponem Dove do włosów zniszczonych (niech się nawilżą trochę a co!) a tak ogólnie to jak popadnie, nie zauważyłam żeby miało to jakiś istotny wpływ na moje włosy -nakładam odżywkę bez spłukiwania Ziaja, wcześniej używałam taką, którą trzeba było spłukiwać ale za leniwa jestem, za dużo czasu zajmuje -(nie zawsze)nakładam na lekko wilgotne jakąś piankę, byle jaką, ważne jest by je trochę ujarzmić bo sterczą na wszystkie strony i są strasznie puszyste -na leciutko wilgotne wcieram jakiś żel też bez różnicy, dobrze by było żeby jakiś lepszy, a nie galaretka za złotówkęi to by było chyba na tyle. Oczywiście suszę włosy głową w dół żeby mi broń Boże loczki nie podupadły no i ...ugniatamy jak przysłowie mówi A rano wystarczy je odświerzyć żelem, porządną ilością, trochę ugnieść, roztrzepać, ułożyć palcami i jest! przynajmniej u mnie
__________________
Stop looking, start seeing... |
2006-11-04, 20:26 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 47
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam Wizażynki
Moje włosy też z wiekiem zmieniały się. Do lat 6 miałam kręcone, potem powoli rozkrecały się, aż doszły prawie do prostych, by ponownie wieku 14 lat skręcić się. I tak zostało. Czy to dobrze to nie wiem... Kiedy je rozczesuje ( czemu to takie bolesne i meczące ) lub jestem na zakupach to myśle, ze to nic fajnego. Ale jak inni chwalą moje włoski to odrazu milej, lub włosy ułożą sie tak jak powinny. Postępuje z nimi tak, że myje je szamponem, potem zawsze na kilka lub kilkanaście minut nadkładm odżywke/ maseczke do suchych, zniszczonych włosów i spłukuje chłodną woda. Wyrzymam wode ręcznikiem, nakałdam odżywke bez spłukiwania ( koniecznie ) i rozczesuje. Myśle dziewczny, że włosy powinnyście w maire możliwości jak najczęsciej rozczesywać, jak radziła mi dermatolog. Nie wiem, jak wy, ale ja daje rade tylko na mokro je rozczesać, na sucho nie moge pokonać tych skrętów. Nie susze ich, bo szkoda mi i tak są słabe, suche ale chyba sprubuje posuszyć u nasady, bo to je podnosie tak jak u was. Żeby unieśc włoski i troszke je porozdzielac, żeby loki były mniejsze na całosci ( nie wiem czy mnie rozumiecie ) : po rozczesaniu ich pochyalm głowe i rozczeuje je jeszcze dokałdnie, psikam ostatnio wodą dyscyplinujaca Garniera do kręconych włosów, podnosze szybko głowe i tak je zostawiam. Troche pomoże. |
2006-11-05, 10:00 | #46 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Hej dziewczyny to moja pierwsza wipowiedź na tej stronce także ściskam wszystkie pokręcone bo sama mam przyjemność nią być Od urodzenia do 10 roku życia miałam proste długie włosy,dopiero kiedy ścięłam do wysokości ucha zaczęły się puszyć Wkurzało mnie to porządnie więc zaczęłam je prostować i znów zapuszczać.Jednak pewnego dnia gdy zmokłam na dworze zaczęły mi się robić gdzieniegdzie małe loczki,więc postanowiłam coś z tym zrobić.Kombinowałam jak koń pod górkę i przez lata dopracowywałam cały system suszenia i układania aż doszłam do perfekcji Początkowo nie mogłam wykombinować jak je suszyć żeby nie prostowały się przy głowie,były totalnie oklapnięte.Jednak po pewnym czasie sukces Zatem moje suszenie i układanie wygląda tak.Przed myciem zawsze rozczesuję włosy i myję je szamponem Avon Advance Techniques 2w1,po czym nakładam balsam do spłukiwania Glis Kur kompletna regeneracja(rewelacyjny!) i potem osuszam je delikatnie ręcznikiem aż zrobią się loczki i godzine suszę włosy ze spuszczoną głową też od czasu do czasu je ugniatając (suszarkom mówimy NIE!).Gdy wyschną mam już burzę loków i utrwalam je i tu uwaga żelem do mokrej włoszki za całe 2 zeta(szukam go po całym mieście aż dostanę) Style & A Żel(niebieski).Gdy żel wyschnie na włosach ponownie je rozczesuję lecz tym razem nie szczotką a grzebieniem z szerokimi zębami i zwilżam delikatnie wodą,nadmiar wody osuszam ręcznikiem ogniatając i pozostawiam do wyschnięcia już nie do góry nogami.Kiedy wyschną układam je tym samym żelem.Początkowo są troszkę sklejone ale żel po godzince jakby znika i pozostaje piękna utrwalona burza lokow.Trochę to wszystko brzmi skompplikowanie ale kwestia wprawy i mamy śliczne włoski Pozdawiam serdecznie! Mam nadzieję że pomogłam choć jednej zakręconej
|
2006-11-05, 18:10 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Gdybym moje włosy tak rozczesywała po umyciu i w trakcie suszenia to na koniec tego całego rytuału miałabym zwykłe siano (już ja to wiem bo próbowałam, nie mieściło mi się w głowie żeby w ogóle nie czesać włosów) ale rozczesuję je na mokro przed umyciem i później w trakcie mycia głowy, a po już nie. Zależy jeszcze jakie kto ma loki, jeżeli wam to wychodzi to pogratulować
__________________
Stop looking, start seeing... |
2006-11-05, 18:29 | #48 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Ja zawsze stosuje sera - obecie Citre Shine - i dzieki temu moge dowolnie rozczesywac wlosy i siano nigdy sie nie robi a włosy sie skręcająz powrotem. Nie jestem w stanie chodzic z włosami nierozczesanymi - jak robi wiele dziewczyn z kreconymi włosami. Nie wiem jak to jest że innym nie ale mi robia sie mega kołtuny.
__________________
Urtica dioica |
2006-11-05, 20:05 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Ja też sie moge rozczesac tylko w trakcie mycia na mokro, bo tak normalnie to strach na wróble Ale to chyba kwestia nawilżenia włosów i "rozmiaru" skrętu- im drobniejsze loczki tym gorzej wygladaja rozczesane...
|
2006-11-07, 14:21 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 515
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Niop, moje są dość drobne..tzn....zależy to jeszcze od tego jak mocno je nawilżę i przeciążę, jak od razu po umyciu gdy są suchce rozczesze to mam istne siano i takie drobne loczki, a jak po umyciu nie rozczeszę jeszcze dam odżywkę i jakiś żel to się robią takie ładne, większe loki.
__________________
Stop looking, start seeing... |
2007-02-06, 16:51 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Które to konkretnie i jak się spisuje?
__________________
|
2007-02-06, 17:57 | #52 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 631
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
__________________
Zapuszczam włosy!
|
|
2007-07-21, 12:22 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 369
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam wszystkie zakręcone panie to mój pierwszy post na tym forum i przepraszam jeżeli umieściłam go w temacie, do którego teraz mało kto zagląda mój sposób na loki nie jest jakiś szczególny w porównaniu do tego co czytam, bo niektóre z was naprawdę sporo się męczą obecnie użwyam szamponu Dove i odżywki z tej samej serii włosy zazwyczaj rozczesywałam dopiero po umyciu (wiem - głupota ) nakładałam piankę Welli mocno utrwalającą do loków i fal bądź piankę do loków z Garniera. Następnie żeby nie mieć strasznie sklejonych włosów nakładałam kilka kropel serum z AVONu (tego zielonego na zniszczone końcówki) na całą długość włosów, ale u nasady raczej bo wtedy wyglądały jak przetłuszczone następnie z mokrymi włosami chodziłam spać
i byłam wkurzona że tak szybko rozdwajają mi się końcówki - u mnie to istna masakra miesiąc od wizyty u fryzjera już mi się zaczynają robić mam nadzieję żę to przez te błędy, żę rozczesuję włosy na morko i szłam spać również z mokrymi teraz już tego stanowczo zaprzestałam najdłuższe włosy mam do ramion a najkrótsze do brody, są malo wycieniowane i nie chcą się już tak mocno kręcić jak mocno powinnam je pocieniować?? (jak krótkie powinny być najkrótsze włosy) zostawiając te najdłuższe do ramion hmmm i chciałabym was zapytać czy seria curl life z matrixa jest godna polecenia?? Bo zastanawiam się nad jej kupnem (szampon + odżywka + mleczko) i le ten zestaw razem kosztuje tak mniej więcej dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam wszystkie zakręcone wizażanki może ja również wam się w czymś przysłużę |
2007-07-21, 15:20 | #54 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 610
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Też mam naturalnie kręcone włosiska Nigdy ich nie suszę(no chyba,że się spieszę),bo i tak mam strasznie przesuszone i zniszczone ciągłym farbowaniem włosy. A włosy kręcone z natury są suchę(gdzieś to wyczytałam). Włosy myje codziennie,bo od kiedy zaczęłam palić straciły całkowicie blask-to znaczy gdzieś po 2 latach nie miały już żadnego połysku,tylko zrobiły się strasznie matowe.Nawet farbowanie ich nie "odświeża"...Codzienn a pielęgnacja wygląda tak:
1.Myję włosy delikatnym szamponem,np. Nivea dla kręconych włosów. Kiedyś usiłowałam pozbyć się łupieżu(który wraca co jakiś czas) szamponem Head&Shoulders.Po tym specyfiku włosy wyglądy przeokrutnie Na same wspomnienie niedobrze mi się robi-były twarde, szorstkie,zmatowiałe, miałam wrażenie,że jak zacznę je rozczesywać to mi się wszystkie połamią,bądź co gorsza powypadają... 2.Nakładam odzywkę,najlepiej taką bez potrzeby spłukiwania,bo moje włosy wciąż wołają o ratunek... 3. Rozczesuje-dokładnie,bo często robią mi się nieziemskie supły... 4.Nakładam obowiązkowo na mokre włosy troszkę pianki Wella. Troszkę to znaczy wielkości średniej truskawki(ot porównałam)-nie więcej. Mam dlugieeee włosy i nakładałam kiedyś zgodnie z zaleceniami(na jakiejś piance widziałam taki opis hehe) pianke o wielkości mandarynki...pfff włosy po takiej ilości pianki były sztywne i bardziej mi się prostowały niż kręciły heh... 5. No i kładę się spać Rano wstaje i fryzura jest już ułożona P.S. Przepraszam,że tak się rozpisałam
__________________
Człowiek się nie zmienia, człowiek czasem - po prostu - daje się tylko poznać z innej strony. WYMIANA |
2007-08-08, 21:20 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 443
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Witam, kochane
Tak się zastanawiam, zapytać, poprosić o radę, czy może nie. Zapytam i dzielnie zniosę krytykę, jeśli moje pytanie już kiedyś było zadane. Szperałam, szperałam, ale cóż... Więc tak. Moje włoski od całkiem niedługiego czasu zaczęły się dosyć pokracznie kręcić. Mam praktycznie spiralki, rzecz w tym, że jest ich niewiele, na dodatek jedynie z przodu głowy. Takie fiu bździu, bym ujęła Poza spiralkami jest troszkę takich niby fal, a reszta prosta. Jeśli wysuszę ze szczotką, wszystkie są proste, ale odrobinka wody skręca te spiralki z przodu. Jak myślicie, czy mi się te włosy z czasem skręcą na całej głowie? I czy jest jakaś możliwość, by bez papilotów, lokówek itp. jakoś je ładnie ułożyć? Eksperymentuję z pianką Nivea, skręt fal i loków, a efektów praktycznie nie widzę... Próbowałam bez suszenia, próbowałam z dyfuzorem, a zawsze jest tak pół na pół - trochę prostych, trochę marniutkich fal. Jeszcze jedno: mam włosy lekko pocieniowane, grzywkę na skos. Może inna fryzurka sprawi, że się jakoś tak same ułożą...? Dzięki z góry za pomoc Mam nadzieję, że zrozumiałe w miarę.. |
2007-08-09, 14:57 | #56 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
Ja moge polecić mleczko podkreślające curl.life firmy Matrix (do kupienia tylko w salonach fryzjerskich [taka zielona tubka..:P]) Dwa lata temu miałam świetne spiralne loczki, takie ruloniki. potem zaczełam używać prostownicy, włosy sie zniszczyły, a kiedy przestałam jej używać miałam z włosami podobny problem jak ty. Poszłam do fryzjera, podciełam zniszczone końcówki (w sumie to ściełam a nie podciełam, bo na podcięcie to trochę za dużo) I teraz używam tylko szamponu 3 w jednym z Avonu i tego mleczka. Rewelacja. Mięciutkie, spręzyste loczki i na dodatek ślicznie pachnie. Nie wiem czy u Ciebie bedzie taki sam efekt.. Teraz jeszcze planuję zakup WAX-u i będe zapuszczać moje włoski.. Edytowane przez Lady Eileen Czas edycji: 2007-08-09 o 15:31 |
|
2007-08-09, 15:06 | #57 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Cytat:
Dlaczego głupota??? Ja włosy rozczesuję zawsze po umyciu. Co do serii curl life to hmm myślę że cała seria nie jest konieczna. Ja używam tylko mleczka do spółki z szamponem z avonu i jestem super zadowolona. Myję włosy, rozczesuję, nakładam mleczko (naprawde bardzo bardzo malutko [włosy mam do ramion]) rozsmarowuję je w rękach i nakładam na włosy ugniatając je od dołu. (tzn tak jak się to robi z dyfuzorem) (i nie nakładam mleczka u nasady) Włosy, mimo że wcześniej rozczesane i tak szalenie mi się kręcą. Mleczko curl life Matrixa- rewelka.. |
|
2007-08-10, 07:57 | #58 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Pozazdrościłam tych loków i loczków, i dziś nie wyprostowałam włosów. Co prawda, jeszcze są mokre i nie wiem,jaki będzie efekt końcowy, bo moja metoda średnio przynosiła rezultaty - dlatego prostuję włosy. ;]
Enyłej, na mokre włosy nakładam jedwab BioSilku, a potem pozwalam im wyschnać,jak chcą. Od czasu do czasu w trakcie schnięcia spryskuję czymś w spray'u, dziś była toodżywka Gliss Kura Asian Beauty. (bo trzeba w końcu zużyć to, co zalega na półkach... :P) |
2007-08-10, 09:13 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Mycie, wycieranie ręcznikiem (nigdy nie używam suszarki), rozczesanie, nałożenie pianki lub żelu, z głową nachyloną do dołu, rozczesanie palcami, głowa do góry, samoczynne schnięcie. Loki gotowe. Co prawda od samej nasady nie kręcą się aż tak bardzo, są raczej falowane, bo tak to by było ich strasznie dużo i na mnie taki efekt nie wygląda najlepiej. Ale loczki wychodzą niezle
|
2007-08-10, 09:26 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 502
|
Dot.: Do WSZYSTKICH pokreconych, bez wyjatku.
Już taki nasz los pokręconych . Większość z nas chce mieć proste,ale odrobina wody i już się puszą.Jeżeli chodzi o loczki to też problem bo jak je rozczesze to są do niczego,a jak nie rozczesuje to sie "lenie".Do prostowania używam babyblis dwufazowej ale tylko na mokre pryskam i wysychają bo tak jak jest napisane w instrukcji czyli na sucho to wychodzą jak tłuste.
|
Nowe wątki na forum Włosy kręcone: pielęgnacja, fryzury, inspiracje |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:14.