Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[missines]

Witam w kolejnym wątku, idziecie jak burza, nie nadążam czytać


POMOCY! W czwartek bardzo zgrzeszyłam, miałam nawet się poddać!
Chłop doprowadził mnie do furii i nie wytrzymalam!
Zjadłam truskawki z bitą smietaną, potem loda w MCDonaldzie i lizaka....

Waga od zakończenia fazy uderzeniowej stoi w miejscu Ciągnę dalej dukanka.................. .ale czy po tej bombie kalorycznej jest sens???? Czy mam zacząć od początku za parę dni???? Help.

[bleha24]

Witam w tem pięknie słoneczny dzień U mnie zastoju ciąg dalszy, ale liczę,że niedługo się skończy Za to jak mnie w nocy zaczęła wątroba boleć tak do tej pory nie przestała więc chyba trza będzie iść w poniedziałek do lekarza jak nie przejdzie Miłęgo dnia i dużych spadków życzę

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez sonia26

Witam i ja w kolejnej czesci.
U mnie podsumowanie 30 dni diety:
waga 67 kg - jest 60.9 -6.1 kg
pas 92 cm - jest 81 cm 11 cm mniej
udo 60 cm - jest 58 cm -2 cm
biust 93 cm - jest 88 - 5 cm
Od dzisiaj P wiec moze zanotuje jakis kolejny spadek.
Pozdrawiam wszystkich

Napisane przez Emila3000

Witam w 11 czesci, a mojej 8 chyba na diecie od 15 lutego, jak ten czas leci
dziewczyny mialyscie troche przystopowac, zebym sie wyrobila z trojką w 10 czesci
schudlam z 10 kilo, moze wiecej bo dzisiaj sie jeszcze nie wazylam swoj cel 58 kilo osiagnelam wczoraj, i od poniedzialku wskakuje na 3 faze
jestem dumna bo cala diete przeszlam prawie bez grzesznie (kilka lykow wina i lyzeczka tiramisu ) ale zaliczylam 8 imprez rodzinnych, swieta wielkanocne, rocznice komuni i wlasna rocznice slubu

Napisane przez kofcia2008

ALE NUMER właśnie się wykompałam i tak sobie myśle a może pogrzebać w starych ciuchach? no i znalazłam moje czarne rurki sprzed 2 lat i w nie weszłam (mam jeszcze jedne te sprzed 4 lat)

Serdeczne gratulacje

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez missines

Witam w kolejnym wątku, idziecie jak burza, nie nadążam czytać


POMOCY! W czwartek bardzo zgrzeszyłam, miałam nawet się poddać!
Chłop doprowadził mnie do furii i nie wytrzymalam!
Zjadłam truskawki z bitą smietaną, potem loda w MCDonaldzie i lizaka....

Waga od zakończenia fazy uderzeniowej stoi w miejscu Ciągnę dalej dukanka.................. .ale czy po tej bombie kalorycznej jest sens???? Czy mam zacząć od początku za parę dni???? Help.

Ciągnij dalej zaostrz proteinki mniej węgli ogranicz jogurty, kefiry itp, twarogu do 500 g albo i mniej. Jak najwięcej mięcha, jajec,rybci i wytrwałości. Zapomnij o trzeciej grupiei skup się na diecie jak najbardziej białkowej. Jeśli coś źle napisałam to niech doświadczone Dukanki mnie poprawią

[MrsVargas]

Witam w ten piękny słoneczny sobotni poranek
Na wadze spadek - 0,6kg tym piękniejszy to będzie dzień
Na śniadanie wciągnę chyba jajecznicę z indykiem, a może na miękko
Pranie już wstawione, zaraz biorę się za resztę prac domowych...i chyba skoczę na działkę
Miłego dnia dziewczyny

[Ayu]

Napisane przez bleha24

Ciągnij dalej zaostrz proteinki mniej węgli ogranicz jogurty, kefiry itp, twarogu do 500 g albo i mniej. Jak najwięcej mięcha, jajec,rybci i wytrwałości. Zapomnij o trzeciej grupiei skup się na diecie jak najbardziej białkowej. Jeśli coś źle napisałam to niech doświadczone Dukanki mnie poprawią

Dokładnie tak Dodam jeszcze, żeby nic w trybie nie zmieniać, jeśli wypada PW to iść normalnie, tylko warzywka na surowo

[twinsplus1]

hej ja tak szybciutko, za godzinke jedziemy nad morze i trzeba sie uszykowac taka piekna pogoda za oknem, szkoda zmarnowac ja siedzac w domku, a moj M ma pierwszy wolny weekend od 2 miesiecy, to wiec korzystac trzeba

ja po pierwszym dniu P zanotowalam spadek o 0,5kg ale bylam grzeczna na grillu, wiec to taka nagroda

zycze Wam milego dzionka i do wieczorka, w sam raz aby sobiw Was poczytac przy serkowej kolacji

[Achika]

a mi waga dalej skacze...zostal doslownie ostatni kilogram i nie moge go zrzucic (( raz jest 50,8 zaraz 51,2 zaraz 50 i tak w kolko...kurcze zacyzna mnie to juz denerwowac...ja chce 3 faze ;//

od poniedzialku chyba zmieniam system...ide teraz 4P i 3 PW

teraz chyba zrobie 2 P i 2 PW bo to juz jest bez sensu...nie chudne wogole juz na P a jest tez to troche monotonne ejsc w bez warzyw

[missines]

No to ciągnę dalej dietkę, precz z pokusami!!! Żegnajcie truskawki!
Jestem teraz na PW.

[jamapi]

Napisane przez Emila3000

Witam w 11 czesci, a mojej 8 chyba na diecie od 15 lutego, jak ten czas leci
dziewczyny mialyscie troche przystopowac, zebym sie wyrobila z trojką w 10 czesci
schudlam z 10 kilo, moze wiecej bo dzisiaj sie jeszcze nie wazylam swoj cel 58 kilo osiagnelam wczoraj, i od poniedzialku wskakuje na 3 faze
jestem dumna bo cala diete przeszlam prawie bez grzesznie (kilka lykow wina i lyzeczka tiramisu ) ale zaliczylam 8 imprez rodzinnych, swieta wielkanocne, rocznice komuni i wlasna rocznice slubu

gratuluje i mam nadzieję, ze co jakiś czas zdasz nam realcja, jak tam na III fazie


u mnie po pierwszym dniu PW dziś spadek -0,3kg
a dzisiaj i jutro gołabeczki, wiec pewnie już nie bedzie tak pieknie, bo gotowana kapusta zatrzymuje mase wody ale co tam, jeść tez coś trzeba


dziś mi mija miesiąc z dukanem: waga startowa 72kg; waga dzisiejsza 66,3kg więc jakby nie było 5,7 kg mniej do celu wyznaczonego przez dukana pozostało 2,4kg teoretycznie mam go osiągnąć 4 lipca
wymiarów nie porównam, bo gdzieś skitrałam kartkę, jak to wyglądało na poczatku norma; ale wszystko jest na mnie mocno z luźne ..... no i moje małe cyculi zrobiły się jeszcze mniejsze

[miss_seepy]

hej ; ) dzisiaj na śniadanie probowałam sobie przyrządzić rozpustne kanapki ale zapomniałam co jest w przepisie dokładnie (nie dodałam otrębów :P w sumie to dobrze, bo mam nadal smaka na owsiankę) i dodałam łososia odrobine i nie odlałam wody, możecie sobie wyobrazić, że więcej to miało wspólnego z jajecznicą niż kanapkami, ale sycace i na ciepło

a dzisiaj byłam na targu i dziwnie tak jakoś nie reagować na te tony truskawek, czereśni czy zwykłych pomidorków (3 dzień uderzeniówki) :P przechodzenie na III faze to w tej chwili jakaś abstrakcja dla mnie; )

no i wczoraj miałam lekki kryzys samopoczucia i pod koniec dnia spadek energii, suchość w ustach i nawet przez chwilę jakby nery mnie bolaly ale skoro to znak, ze nie zjadlo sie za duzo wegli i sie chudnie to chyba dobrze:P ale dzisiaj jest lepiej : ) no i fakt, ze sesja za pasem mi nie ułatwia, ale przynajmniej nie siedze z głową w lodówce jak zwykle bywało ; )

[bruunetka]

Witam Was
Ledwo wstałam (tak, tak właśnie tyle śpię ) a już spaprałam sprawę
Wypiłam pół jogurtu pitnego gdzie ma 3,1 białka a 28,1 węgli... ; (
Gdyby nie to, że w lodówce nie było dosłownie niczego poza jogurtem to bym tego nie tknęła Powiedzcie mi, czy jeśli dzisiaj będę jeździć 1 h na rowerze, potem A6W, spacer 2h, hantle i callanetics (tak jak co dzień) to czy ten jogurt się bardzo odbije?

[jamapi]

Napisane przez bruunetka

Witam Was
Ledwo wstałam (tak, tak właśnie tyle śpię ) a już spaprałam sprawę
Wypiłam pół jogurtu pitnego gdzie ma 3,1 białka a 28,1 węgli... ; (
Gdyby nie to, że w lodówce nie było dosłownie niczego poza jogurtem to bym tego nie tknęła Powiedzcie mi, czy jeśli dzisiaj będę jeździć 1 h na rowerze, potem A6W, spacer 2h, hantle i callanetics (tak jak co dzień) to czy ten jogurt się bardzo odbije?

ten jogurt Cię ciągle kusi pozbądź się go z lodówki!!

[joanasz]

Witam w 11 ja sie melduje.

[bruunetka]

Napisane przez jamapi

ten jogurt Cię ciągle kusi pozbądź się go z lodówki!!

Haha Szczerze mówiąc to słodycze mogą dla mnie nie istnieć byleby jogurty były A już go się pozbyłam (oddałam bratu ) Nadrobiłam szybciutko braki w lodówce więc już się nie dam!

[Annaluka]

I ja niedługo dołączę

Książki przeczytane, lista przepisów i lista zakupów zrobiona.

Planuję zacząć od czwartku. Na razie mam okres, egzaminy na głowie i nie mam do tego głowy.
A chcę się naprawdę przyłożyć do I fazy.

Czy odnośnie facetów na tej diecie są jakieś inne wskazówki? Czytam, że niektórzy Wasi TŻ też dukają. Jak dają radę? Mój TŻ też ma trochę do zrzutu. Zrobiłam mu test. No i zamierzam go w to wciągnąć, ale boję się, że pęknie, bo z niego taki łasuch

[Lily Rose]

Napisane przez Annaluka

I ja niedługo dołączę

Książki przeczytane, lista przepisów i lista zakupów zrobiona.

Planuję zacząć od czwartku. Na razie mam okres, egzaminy na głowie i nie mam do tego głowy.
A chcę się naprawdę przyłożyć do I fazy.

Czy odnośnie facetów na tej diecie są jakieś inne wskazówki? Czytam, że niektórzy Wasi TŻ też dukają. Jak dają radę? Mój TŻ też ma trochę do zrzutu. Zrobiłam mu test. No i zamierzam go w to wciągnąć, ale boję się, że pęknie, bo z niego taki łasuch

Mój od wczoraj zaczął, ma dużo do zrzutu, bo waży 120 kg.

Oczywiście już wczoraj jęki się zaczęły, że głodny jest, ledwo wypił 1,5 litra wody, zrobiłam mu deser Galaretkę pepsi, to nie bardzo mu smakowała. Zastanawiam się co zrobić, bo on większość tygodnia jest sam, jak mu wytłumaczyć, to wszystko, czy zrobić mu tygodniowy jadłospis? Wiem, że mu jest bardzo ciężko, bo on jest okrutnym łasuchem, uwielbia ciasta, lody, batoniki, wiem, że mu zależy- ale czuję, że on pęknie w końcu.

Czy wasi tżci na diecie jedzą o wiele więcej niż wy?Ech....sama nie wiem co mam wymyślić żeby było dobrze.

Dodam jeszcze, że on ma taką pracę, że albo siedzi przy kompie, albo jeździ autem...

[nigrra]

Witam i ja w nowym wątku. U mnie dziś zastój, ale się tym nie martwię, już się przyzwyczaiłam. U mnie dość duży spadek, potem zastój i tak w kółko.

Mam do Was pytanko. Idę dziś na grilla do znajomej, która świetnie gotuje, ale niestety uwielbia tłuszcze i węglowodany. I na pewno tak też będzie wyglądało jedzenie na grillu, więc chciałabym zrobić sobie jakąś sałatkę bo dziś na szczęście dzień PW. Możecie mi jakąś polecić? Najlepiej jeśli znacie taką z tuńczykiem, żeby było jak najbardziej dukanowo

[sonia26]

Aujourd’hui, je vais me livrer à un exercice périlleux, parler des mérites de ma méthode en prenant le risque de l’immodestie mais en visant, en conscience et en professionnel de santé, l’intérêt de la personne en surpoids qui ne la connait pas. Depuis quelques années, les droits de mes livres ont été cédés à des pays aussi différents que la Corée, l’Italie, le Portugal, la Pologne ou la Bulgarie, suivant partout le même cheminement qu’en France, s’appuyant sur un public qui se l’approprie et en devient le défenseur et le relayeur enthousiaste.
Witam dziewczyny, jedna z Was ostatnio mówiła że może przetłumaczyć tekst francuski, mam prośbę, dostałam maila od Dukana i cos tam jest o Pologne wiec chyba warto wiedziec czego chce Gdybys napisała mniej więcej o co w tym chodzi , nie musi byc słowo w słowo.
Dzięki

[bruunetka]

Napisane przez sonia26

Aujourd’hui, je vais me livrer à un exercice périlleux, parler des mérites de ma méthode en prenant le risque de l’immodestie mais en visant, en conscience et en professionnel de santé, l’intérêt de la personne en surpoids qui ne la connait pas. Depuis quelques années, les droits de mes livres ont été cédés à des pays aussi différents que la Corée, l’Italie, le Portugal, la Pologne ou la Bulgarie, suivant partout le même cheminement qu’en France, s’appuyant sur un public qui se l’approprie et en devient le défenseur et le relayeur enthousiaste.
Witam dziewczyny, jedna z Was ostatnio mówiła że może przetłumaczyć tekst francuski, mam prośbę, dostałam maila od Dukana i cos tam jest o Pologne wiec chyba warto wiedziec czego chce Gdybys napisała mniej więcej o co w tym chodzi , nie musi byc słowo w słowo.
Dzięki

Dziś będę angażować się w ryzykowne, mówiąc o zaletach moje podejście wiąże się z ryzykiem bezwstyd, ale sumiennie i służby zdrowia, w interesie osoby, która z nadwagą nie wie. W ostatnich latach, prawa moje książki zostały sprzedane do tak różnych krajach jak Korea, Włochy, Portugalia, Polska i Bułgaria, według tego samego wzoru w całej Francji, w oparciu o który przywłaszcza sobie i staje się obrońcą i entuzjastycznie runner.

Nie jest to zbyt dokładne no ale...

[sonia26]

dzieki, czyli nic interesującego. Myślałam, ze coś konkretnie o Polsce i nas Polkach-Dukankach jest

[Maricken]

Właśnie robię medaliony z soli i łososia z książki - sztuk 3. Mam nadzieję, że wyjdą niezłe. Ktoś ma pomysł na dukanowski sos beszamelowy?

Coś jakaś jestem przygaszona porcelanowymi sprawami...Czy bierzecie/jecie dodatkowo błonnik albo Activię?

[Ayu]

Napisane przez Maricken

Właśnie robię medaliony z soli i łososia z książki - sztuk 3. Mam nadzieję, że wyjdą niezłe. Ktoś ma pomysł na dukanowski sos beszamelowy?

Coś jakaś jestem przygaszona porcelanowymi sprawami...Czy bierzecie/jecie dodatkowo błonnik albo Activię?

Ja używam Colonu C, w cudotwórcze działania Activii nie wierzę Poprawa komfortu trawienia a poprawa samego trawienia to dwie różne sprawy

[Emila3000]

Napisane przez bruunetka

Witam Was
Ledwo wstałam (tak, tak właśnie tyle śpię ) a już spaprałam sprawę
Wypiłam pół jogurtu pitnego gdzie ma 3,1 białka a 28,1 węgli... ; (
Gdyby nie to, że w lodówce nie było dosłownie niczego poza jogurtem to bym tego nie tknęła Powiedzcie mi, czy jeśli dzisiaj będę jeździć 1 h na rowerze, potem A6W, spacer 2h, hantle i callanetics (tak jak co dzień) to czy ten jogurt się bardzo odbije?

przerwalas pewnie ketoze, i nawet jakbyc przebiegla maraton to i tak nic nie pomoze, bialek spalac nie bedziesz i to przez jakies 2 dni

[Agata9216]

hej w jakiej formie mozna jesc otreby oprocz placka? pomieszac z mlekiem? czy moze jakos inaczej?

[Emila3000]

Napisane przez Annaluka

I ja niedługo dołączę

Książki przeczytane, lista przepisów i lista zakupów zrobiona.

Planuję zacząć od czwartku. Na razie mam okres, egzaminy na głowie i nie mam do tego głowy.
A chcę się naprawdę przyłożyć do I fazy.

Czy odnośnie facetów na tej diecie są jakieś inne wskazówki? Czytam, że niektórzy Wasi TŻ też dukają. Jak dają radę? Mój TŻ też ma trochę do zrzutu. Zrobiłam mu test. No i zamierzam go w to wciągnąć, ale boję się, że pęknie, bo z niego taki łasuch

Napisane przez Lily Rose

Mój od wczoraj zaczął, ma dużo do zrzutu, bo waży 120 kg.

Oczywiście już wczoraj jęki się zaczęły, że głodny jest, ledwo wypił 1,5 litra wody, zrobiłam mu deser Galaretkę pepsi, to nie bardzo mu smakowała. Zastanawiam się co zrobić, bo on większość tygodnia jest sam, jak mu wytłumaczyć, to wszystko, czy zrobić mu tygodniowy jadłospis? Wiem, że mu jest bardzo ciężko, bo on jest okrutnym łasuchem, uwielbia ciasta, lody, batoniki, wiem, że mu zależy- ale czuję, że on pęknie w końcu.

Czy wasi tżci na diecie jedzą o wiele więcej niż wy?Ech....sama nie wiem co mam wymyślić żeby było dobrze.

Dodam jeszcze, że on ma taką pracę, że albo siedzi przy kompie, albo jeździ autem...

z facetami jest ciezko
moj tez byl na diecie, ze 2 tygodnie na drugiej fazie, pozniej przez miesiac kolejny tylko lecial na PW, bo mu witamin brakowalo, ale chudl, a teraz je wszystko, tylko mniej, w wiekszosci bialko i chudnie, ale musze baaardzo na niego uwazac, i lekko nie jest

[Ayu]

Napisane przez Agata9216

hej w jakiej formie mozna jesc otreby oprocz placka? pomieszac z mlekiem? czy moze jakos inaczej?

Owsianka, bułeczka z mikrofali, chleb, w serniku, z jogurtem, serkiem wiejskim... W wątku z przepisami (link w pierwszym poście, klikasz w napis PRZEPISY) w opcji szukaj wpisz otręby, samo znajdzie Ci propozycje

[Krolowa_Margot]

Napisane przez Agata9216

hej w jakiej formie mozna jesc otreby oprocz placka? pomieszac z mlekiem? czy moze jakos inaczej?

Ja czasem dodaje do jogurtu naturalnego + słodzik i armat, ale to tylko wtedy, gdy nie mam rano czasu zrobić placków, bo nie powinno sie za często jeść samych jogurtów (raczej traktować je jako dodatek )
Wiem, że dziewczyny robią też owsianke, ale ja nie wiem jak.

[Ayu]

Napisane przez Krolowa_Margot

Ja czasem dodaje do jogurtu naturalnego + słodzik i armat, ale to tylko wtedy, gdy nie mam rano czasu zrobić placków, bo nie powinno sie za często jeść samych jogurtów (raczej traktować je jako dodatek )
Wiem, że dziewczyny robią też owsianke, ale ja nie wiem jak.

Ja owsiankę robię tak:
1. Szklankę wody gotuję w garnuszku, dodaję słodzik i aromat
2. Otręby przygotowuję jak na placki, czyli mieszam z jajkiem Czasami daję cynamon albo inne dodatki
3. Do gotującej się wody daję otręby z jajkiem i gotuję, aż odpowiednio zgęstnieje

Zamiast wody oczywiście można dać szklankę mleka, albo pół na pół. Ja mleko dodaję do porannej kawy, no i unikam zbędnych węglowodanów, dlatego owsianka na wodzie

[Lily Rose]

Napisane przez Emila3000

z facetami jest ciezko
moj tez byl na diecie, ze 2 tygodnie na drugiej fazie, pozniej przez miesiac kolejny tylko lecial na PW, bo mu witamin brakowalo, ale chudl, a teraz je wszystko, tylko mniej, w wiekszosci bialko i chudnie, ale musze baaardzo na niego uwazac, i lekko nie jest

Mam nadzieję, że mój do II fazy dotrwa chociaż Ale dziś zadowolony, bo wczoraj się ważył (co prawda wieczorem i w ubraniu), i było 120,6 a dziś 117. Zjadł śledzie, dostał jeszcze placki otrębowe na słodko- smakowały mu. Dziś jeszcze tatar z cebulką go czeka- chociaż to uwielbia!

Emilia, ile schudł twój tż??

[Emila3000]

Napisane przez Lily Rose

Mam nadzieję, że mój do II fazy dotrwa chociaż Ale dziś zadowolony, bo wczoraj się ważył (co prawda wieczorem i w ubraniu), i było 120,6 a dziś 117. Zjadł śledzie, dostał jeszcze placki otrębowe na słodko- smakowały mu. Dziś jeszcze tatar z cebulką go czeka- chociaż to uwielbia!

Emilia, ile schudł twój tż??

kto go tam wie, ze 20 kilo chyba

faceci maja kupe miesni to szybciej chudna

[bruunetka]

Napisane przez Emila3000

przerwalas pewnie ketoze, i nawet jakbyc przebiegla maraton to i tak nic nie pomoze, bialek spalac nie bedziesz i to przez jakies 2 dni

Dzięki za tą informację... nie wiedziałam, że to aż tak sobie szkody narobię No ale przynajmniej następnym razem się nie dam ! W sumie nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem