Pytanie o staż cz.II

[pneumona]

Drogie stażystki, mam do was pytanko. Wczoraj mój pracodawca dostarczył oryginał listy obecności do PUP-u . W naszym UP lista obecności stażysty obejmuje wszystkie miesiące odbywania stażu (wrzesień, październik itd.). Czy ja od dzisiaj powinnam się podpisywać na nowej liście obecności (z pustym wrześniem), czy na ksero poprzedniej i podbitej? Mój szef twierdzi, że na nowej, a wy jak myślicie? Help

[atena22]

Czy ktoś w ostatnim czasie odbywał staż z pup w Rybniku? Chciałabym sie dowiedzieć jak tam wygląda sytuacja z punktu widzenia stażystów, nie kobiet pracujących w pup bo różne informacje od nich uzyskałam a nie wiem jak jest w rzeczywistości.

[21kasia21]

Napisane przez pneumona

Drogie stażystki, mam do was pytanko. Wczoraj mój pracodawca dostarczył oryginał listy obecności do PUP-u . W naszym UP lista obecności stażysty obejmuje wszystkie miesiące odbywania stażu (wrzesień, październik itd.). Czy ja od dzisiaj powinnam się podpisywać na nowej liście obecności (z pustym wrześniem), czy na ksero poprzedniej i podbitej? Mój szef twierdzi, że na nowej, a wy jak myślicie? Help

Chaotycznie to napisałaś, bo niewiele z tego rozumiem, ale tak...
Podpisujesz listę wg tego, jaki jest obecnie miesiąc i dzień.
Mamy 2 październik, wtorek, to podpisujesz się w rubryce z adekwatną datą, jaka jest w danym dniu.
Czemu masz się podpisywać za wrzesień, skoro mamy już październik i lista powinna już iść do PUP.

Napisane przez atena22

Czy ktoś w ostatnim czasie odbywał staż z pup w Rybniku? Chciałabym sie dowiedzieć jak tam wygląda sytuacja z punktu widzenia stażystów, nie kobiet pracujących w pup bo różne informacje od nich uzyskałam a nie wiem jak jest w rzeczywistości.

Odsyłałabym raczej do regionalnych for internetowych, bo nie kojarzę, aby udzielał się tutaj ktoś z Rybnika.

[szakal165]

Czy jeśli staż zakończyłam 12 września, to powinnam dostać stażowe za te dni wrzesnia?

[miwak]

Tak, ja kończe 15 października, i jak zaczynałam 15 kwietnia, to w maju dostałam właśnie za połowe miesiąca

a ja mam pytanie, bo już mnie babki na infolinii zmyliły..
pracodawca, zdeklarował się we wniosku ,że zatrudni mnie po skończonym stażu, ja odmówiłam, bo sie przeprowadzam, Panie z urzędu mówiły,że nie ma problemu z odmową tylko musze przynieść zaświadczenie, że pracodawca mi złożył ofertę a ja odmówiłam z powodów osobistych.
Natomiast Pani na infolinii powiedziała,że nie moge tak zrobić i musze przyjąć oferte

a ja już sobie w głowie myśle,że moge odmówić pracodawcy tyle,że będe musiała oddać pieniądze urzędowi za cały staż??

wiecie, coś może na ten temat?

[szakal165]

nie sądzę, byś musiała zwracać za staż- nawet gdy rezygnujesz, zwracasz np. koszty za badania lekarskie czy dojazd. A jeśli ukończysz staż, to jakim cudem miałabyś pracodawcy zwracać stypendium?

[miwak]

nie pracodawcy ale urzędowi, ale wzmianka jest tylko o tym,że zwracam jak przerwe staż to oddaje kase, więc chyba wszystko okej jest

[21kasia21]

Napisane przez szakal165

Czy jeśli staż zakończyłam 12 września, to powinnam dostać stażowe za te dni wrzesnia?

Tak, dostaniesz stażowe za te przepracowane dni we wrześniu,

Napisane przez miwak

nie pracodawcy ale urzędowi, ale wzmianka jest tylko o tym,że zwracam jak przerwe staż to oddaje kase, więc chyba wszystko okej jest

Nie zwracasz żadnych pieniędzy, bo je sobie legalnie zarobiłaś. Czasem w PUP specjalnie tak mówią, już było to tutaj wałkowane, a w ustawie nic o tym nie ma. PUP może jedynie wymagać od Ciebie zwrotu pieniędzy, jeżeli pokrył Ci badania lekarskie.

[b8ae395ad20fac79699d786016c1d68a9b01f66e_62eafdf253efe]

Napisane przez miwak

Tak, ja kończe 15 października, i jak zaczynałam 15 kwietnia, to w maju dostałam właśnie za połowe miesiąca

a ja mam pytanie, bo już mnie babki na infolinii zmyliły..
pracodawca, zdeklarował się we wniosku ,że zatrudni mnie po skończonym stażu, ja odmówiłam, bo sie przeprowadzam, Panie z urzędu mówiły,że nie ma problemu z odmową tylko musze przynieść zaświadczenie, że pracodawca mi złożył ofertę a ja odmówiłam z powodów osobistych.
Natomiast Pani na infolinii powiedziała,że nie moge tak zrobić i musze przyjąć oferte

a ja już sobie w głowie myśle,że moge odmówić pracodawcy tyle,że będe musiała oddać pieniądze urzędowi za cały staż??

wiecie, coś może na ten temat?

Wydaje mi się, że jedyne co mogą zrobić to wykreślić Cię z listy na 3 miesiące...

[szakal165]

Sprawdziłam w sieci- staże wypłacają u mnie w tym miesiącu od 8.10 do 12.10, niestety do mnie nadal nie doszło za ten okres września. Trochę mnie to zdziwiło, zawsze miałam na 3 dzień wypłat.

[martynusia222]

Ja skończyłam 6.09. staż i już mi kasę przelali
A orientujecie się jak oni to przeliczają: stażysta dostaje wypłatę za 30 dni kalendarzowych czy za 20 roboczych (+/-) ?

[szakal165]

wydaje mi się, że za 20. U mnie nadal nie ma...

[xxxmadeleine]

Jej już prawie półtora miesiąca na stażu jestem a tu kaski dalej nie ma, nastawiłam się, że na weekend już będę miała pieniądze za wrzesień, ale chyba nici z tego...

[dzamatasi]

Napisane przez xxxmadeleine

Jej już prawie półtora miesiąca na stażu jestem a tu kaski dalej nie ma, nastawiłam się, że na weekend już będę miała pieniądze za wrzesień, ale chyba nici z tego...

Dobra byłam w bankomacie

Wybrałam 600zl

Nie wiem jak to liczyc. Robiłam od 8 wrzesnia. czyli calej sumy mi nie dali?

[PPP90]

Napisane przez dzamatasi

Dobra byłam w bankomacie

Wybrałam 600zl

Nie wiem jak to liczyc. Robiłam od 8 wrzesnia. czyli calej sumy mi nie dali?

tak, wypłacają pieniądze tylko za dni przepracowane.

[szakal165]

Napisane przez dzamatasi

Dobra byłam w bankomacie

Wybrałam 600zl

Nie wiem jak to liczyc. Robiłam od 8 wrzesnia. czyli calej sumy mi nie dali?

tak, ja np. zaczynałam 11 i miałam jeszcze mniejszą kwotę

[xxxmadeleine]

aaa a właśnie sie dziwilam czemu tylko 775zł, a tu pewnie temu, że od 3 wrzesnia pracuje

kurde, maluutko, ale i tak się ciesze, pierwsza wypłata

[dzamatasi]

Napisane przez xxxmadeleine

aaa a właśnie sie dziwilam czemu tylko 775zł, a tu pewnie temu, że od 3 wrzesnia pracuje

kurde, maluutko, ale i tak się ciesze, pierwsza wypłata

Kurka no mało. mało(chociaz i tak wiecej niz ja )
Nie wiadomo na co wydać bo na nic praktycznie nie starczy

Ale jednak pierwsza wypłata - to już coś

[Cyska]

A ja sie chcialam pochwalić, że wczoraj mialam kontrolę z urzędu
Tyle ludzi mi mówiło, że kontrola teoretycznie może być ale nikomu sie nigdy nie zdarzyła, a tu BĘC do mnie wpadli

[xxxmadeleine]

do mnie mogli by wpasc na kontrole, bo czesto zostaje zupelnie sama na stanowisku na caly dzien... Ale jestem glupia i wole sie nie odzywac

[szakal165]

Jednak w końcu w czwartek dotarło do mnie stypendium za te ostatnie 12 dni.

[martynusia222]

Napisane przez Cyska

A ja sie chcialam pochwalić, że wczoraj mialam kontrolę z urzędu
Tyle ludzi mi mówiło, że kontrola teoretycznie może być ale nikomu sie nigdy nie zdarzyła, a tu BĘC do mnie wpadli

Też miałam kontrolę na stażu

[szakal165]

a na czym polega taka kontrola? PUP sprawdza, czy stażysta nie jest sam na stanowisku pracy?

[21kasia21]

Napisane przez szakal165

a na czym polega taka kontrola? PUP sprawdza, czy stażysta nie jest sam na stanowisku pracy?

Na wszystkim praktycznie. Odwiedzają Cię w miejscu pracy, sprawdzają, jak sobie radzisz, czy prawidłowo wypełniasz obowiązki, czy podpisujesz listę obecności itd.

Mnie sprawdzali dwukrotnie, raz telefonicznie, ale byłam wtedy na poczcie. A drugi raz pofatygowali się osobiście. Przyszli jako tzw. tajemniczy klient, aby zakupić wycieczkę za granicę, a potem się okazało, że to dwie babki z PUP O dziwno byłam wtedy na całe 8h i nie sama, bo zazwyczaj 3/4 stażu siedziałam sama i jeszcze rzadko kiedy te 8h.

[Cyska]

O, czyli kontrole sie jednak zdarzają trochę częsciej niż mi sie wydawało. Kurcze togdybym wczesniej wiedziala to bym pewnie bardziej bała sie wychodzić wczesniej z pracy bo czasem sie zdarzało.

U mnie kontrola wyglądała tak, że zadzwonił jakies pół godziny wcześniej, że wpadnie, poszedł do dyrektorki, nie wiem czy coś u niej sprawdzał. Do mnie wpadł na 2 minuty, zagadał bym przedłużała staż bo jest kasa, listy nie sprawdzał, czym sie zajmuje sie nie dowiedział i tyle go widziałam

[xxxmadeleine]

Hej dziewczyny, czy któraś z was była na L4 ?
Jestem chora, wczoraj zwolniłam się z pracy wcześniej, poszłam do lekarza, mój opiekun stażu doradził mi nie brać L4, twierdząc, że bardziej mi się opłaca wziąć moje dni wolne, lub to odpracować... Posłuchałam no i nie wzięłam tego L4, powiedziałam lekarzowi, że nie chcę, dzisiaj w nocy miałam prawie 39st gorączki, więc oczywiście do pracy nie poszłam, wzięłam dzień wolnego.
Ale ja jestem przekonana prawie 100 procentowo, że nie obniżają stypendium za L4, pamiętam, że coś takiego było na szkoleniu na początku... Mój opiekun twierdzi inaczej, a do PUPu nie mogę się dodzwonić.
Może któraś z was jest w stanie mi powiedzieć czy jeśli była na L4 to miała to potrącone coś ze stypendium?

[maajjaa88]

Napisane przez xxxmadeleine

Hej dziewczyny, czy któraś z was była na L4 ?
Jestem chora, wczoraj zwolniłam się z pracy wcześniej, poszłam do lekarza, mój opiekun stażu doradził mi nie brać L4, twierdząc, że bardziej mi się opłaca wziąć moje dni wolne, lub to odpracować... Posłuchałam no i nie wzięłam tego L4, powiedziałam lekarzowi, że nie chcę, dzisiaj w nocy miałam prawie 39st gorączki, więc oczywiście do pracy nie poszłam, wzięłam dzień wolnego.
Ale ja jestem przekonana prawie 100 procentowo, że nie obniżają stypendium za L4, pamiętam, że coś takiego było na szkoleniu na początku... Mój opiekun twierdzi inaczej, a do PUPu nie mogę się dodzwonić.
Może któraś z was jest w stanie mi powiedzieć czy jeśli była na L4 to miała to potrącone coś ze stypendium?

ja bylam, pieniedzy za ten czas mi nie zabrali. Bylo to 3 lata temu wiec niech ktos jeszcze sie wypowie bo moze cos sie zmienilo.

[ikonka10]

mnie się jednak wydaje, że ci obetną za okres choroby. może jeszcze się ktoś wypowie kto niedawno był na stażu.

[dzamatasi]

Napisane przez xxxmadeleine

Hej dziewczyny, czy któraś z was była na L4 ?
Jestem chora, wczoraj zwolniłam się z pracy wcześniej, poszłam do lekarza, mój opiekun stażu doradził mi nie brać L4, twierdząc, że bardziej mi się opłaca wziąć moje dni wolne, lub to odpracować... Posłuchałam no i nie wzięłam tego L4, powiedziałam lekarzowi, że nie chcę, dzisiaj w nocy miałam prawie 39st gorączki, więc oczywiście do pracy nie poszłam, wzięłam dzień wolnego.
Ale ja jestem przekonana prawie 100 procentowo, że nie obniżają stypendium za L4, pamiętam, że coś takiego było na szkoleniu na początku... Mój opiekun twierdzi inaczej, a do PUPu nie mogę się dodzwonić.
Może któraś z was jest w stanie mi powiedzieć czy jeśli była na L4 to miała to potrącone coś ze stypendium?

Co prawda na L4 jeszcze nie byłam
Ale u mnie płacone jest 100% czyli nic nie zabierają za..L4
ale dziewczynie ,która też jest na stażu to jej potrącili za L4..
nie wiem od czego to zależne?


Jeśli chodzi o zwolnienie też się b.źle czuje. Przeziębiłam się na orliku , czekając na dzieciaczki
Myśle czy nie wziąć tych 2 dni wolnych.. ale boję się ,że pracodawca się nie zgodzi ,żebym wzięła.. BO kto zostanie w sekretariacie

[platekrozy]

Napisane przez xxxmadeleine

Hej dziewczyny, czy któraś z was była na L4 ?
Jestem chora, wczoraj zwolniłam się z pracy wcześniej, poszłam do lekarza, mój opiekun stażu doradził mi nie brać L4, twierdząc, że bardziej mi się opłaca wziąć moje dni wolne, lub to odpracować... Posłuchałam no i nie wzięłam tego L4, powiedziałam lekarzowi, że nie chcę, dzisiaj w nocy miałam prawie 39st gorączki, więc oczywiście do pracy nie poszłam, wzięłam dzień wolnego.
Ale ja jestem przekonana prawie 100 procentowo, że nie obniżają stypendium za L4, pamiętam, że coś takiego było na szkoleniu na początku... Mój opiekun twierdzi inaczej, a do PUPu nie mogę się dodzwonić.
Może któraś z was jest w stanie mi powiedzieć czy jeśli była na L4 to miała to potrącone coś ze stypendium?

Na stażu nie jestem,ale jak byłam to wiem,że za l4 potrącali i mi doradzili normalnie wziąć wolne.