Problemy i brak chęci partnerki - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-21, 01:09   #1
miki25miki25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 2

Problemy i brak chęci partnerki


Witam

Mam problem z współżyciem w moim związku....

Jesteśmy razem od 1,5 roku, od roku mieszkamy razem.... Ja mama 25lat, ona jest 27 letnią dziewicą....

Problemem jest to, że do jakich kolwiek pieszczot dochodzi 1 lub 2 razy w miesiącu... Ona zadowala mnie za to kilka razy w miesiącu sama z siebie, pocierając się o mnie lub robótkami ręcznymi, ale na odwzajemnienie nie pozwala...

Mało tego, często są to pieszczoty przez bieliznę... gdyż próba ściągnięcia jej = koniec pieszczot....

Tutaj nie ma reguły, raz muszę kombinować przez bieliznę, innym razem bielizna ląduje obok łóżka, a ja mogę swobodnie ją pieścić ręką czy języczkiem co zresztą strasznie uwielbiam... ona już nie bardzo bo się krępuje strasznie gdy to robię...

Często słyszę, że problemem jest to że mieszkamy w domu z rodzicami ( rodzice na parterze, my na pietrze ), i że ją to krępuje...
Lecz problem nie znika gdy wyjeżdżamy np na weekend czy wakacje do Hotelu... Odrazu zaznaczam, że jeździmy po dobrej klasy hotelach, więc jest przytulnie, nastrojowo etc...

W wakacje byliśmy 16 dnia na sycyli, i pieszczoty były raz jeden jedyny mnie już niekiedy skręcało, jak słyszałem co noc w pokoju o bok jak sąsiedzi szczytują

Niekiedy moje pieszczoty sprawiają jej przyjemność, widać oznaki podniecenia, etc... a niekiedy dosłownie leży jak kłoda i nic
Raz jedyny udało mi się ją doprowadzić do takiego orgazmu, że pół osiedla krzykami chyba obudziła ale to tylko raz przy pieszczotach języczkiem było

Często staram się stworzyć nastrój... pokój udekorowany świecami, kwiatami, winko, muzyczka, godzina lub nawet dwie masażu, miziania żeby ją rozluźnić, i nic to nie daje...

Często nasze pieszczoty wyglądają tak, że ja muszę być w bieliźnie a ona kładzie się na mnie, układa sobie wacka pomiędzy wargami i się pociera... jak proponuję jej, że założę prezerwatywę i niech pociera się bezpośrednio to słyszę " kotku innym razem"

Ona wie, że zależy mi na współżyciu, że chciałbym penetracji... ale mówię jej, że to ona wyznaczy ten moment ja zaczekam....

No ale ile można..... Od roku nic się nie zmienia...

Ja jestem otwarty na eksperymenty, chcę jakoś pomóc pokonać jej opory ale nie wiem jak....


Sam już nie wiem, co jest przyczyną.... Kurcze kocham ją, nadskakuję jej, spełniam wszelkie zachcianki, a ona wydaje się, że nie patrzy wgl na mnie....

Może to nie problem w jej seksualności tylko poprostu jestem "jeleniem" Nie ukrywam, że zarabiam dużo powyżej średniej krajowej, można powiedzieć, że ma ze mną wygodne życie... drogie hotele, fajne restauracje, spełniam jej zachcianki... Nie żeby było, że jestem sponsorem... dbam o nią, zabiegam, kocham ją strasznie... Jestem w stanie zrobić dla niej wszystko.... ale właśnie może ona to wykorzystuje i zmusza się tylko do "współżycia" bo boi się, że w końcu powiem "stop"
miki25miki25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-21, 15:46   #2
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Cytat:
Napisane przez miki25miki25 Pokaż wiadomość
Witam



Mam problem z współżyciem w moim związku....



Jesteśmy razem od 1,5 roku, od roku mieszkamy razem.... Ja mama 25lat, ona jest 27 letnią dziewicą....



Problemem jest to, że do jakich kolwiek pieszczot dochodzi 1 lub 2 razy w miesiącu... Ona zadowala mnie za to kilka razy w miesiącu sama z siebie, pocierając się o mnie lub robótkami ręcznymi, ale na odwzajemnienie nie pozwala...



Mało tego, często są to pieszczoty przez bieliznę... gdyż próba ściągnięcia jej = koniec pieszczot....



Tutaj nie ma reguły, raz muszę kombinować przez bieliznę, innym razem bielizna ląduje obok łóżka, a ja mogę swobodnie ją pieścić ręką czy języczkiem co zresztą strasznie uwielbiam... ona już nie bardzo bo się krępuje strasznie gdy to robię...



Często słyszę, że problemem jest to że mieszkamy w domu z rodzicami ( rodzice na parterze, my na pietrze ), i że ją to krępuje...

Lecz problem nie znika gdy wyjeżdżamy np na weekend czy wakacje do Hotelu... Odrazu zaznaczam, że jeździmy po dobrej klasy hotelach, więc jest przytulnie, nastrojowo etc...



W wakacje byliśmy 16 dnia na sycyli, i pieszczoty były raz jeden jedyny mnie już niekiedy skręcało, jak słyszałem co noc w pokoju o bok jak sąsiedzi szczytują



Niekiedy moje pieszczoty sprawiają jej przyjemność, widać oznaki podniecenia, etc... a niekiedy dosłownie leży jak kłoda i nic

Raz jedyny udało mi się ją doprowadzić do takiego orgazmu, że pół osiedla krzykami chyba obudziła ale to tylko raz przy pieszczotach języczkiem było



Często staram się stworzyć nastrój... pokój udekorowany świecami, kwiatami, winko, muzyczka, godzina lub nawet dwie masażu, miziania żeby ją rozluźnić, i nic to nie daje...



Często nasze pieszczoty wyglądają tak, że ja muszę być w bieliźnie a ona kładzie się na mnie, układa sobie wacka pomiędzy wargami i się pociera... jak proponuję jej, że założę prezerwatywę i niech pociera się bezpośrednio to słyszę " kotku innym razem"



Ona wie, że zależy mi na współżyciu, że chciałbym penetracji... ale mówię jej, że to ona wyznaczy ten moment ja zaczekam....



No ale ile można..... Od roku nic się nie zmienia...



Ja jestem otwarty na eksperymenty, chcę jakoś pomóc pokonać jej opory ale nie wiem jak....





Sam już nie wiem, co jest przyczyną.... Kurcze kocham ją, nadskakuję jej, spełniam wszelkie zachcianki, a ona wydaje się, że nie patrzy wgl na mnie....



Może to nie problem w jej seksualności tylko poprostu jestem "jeleniem" Nie ukrywam, że zarabiam dużo powyżej średniej krajowej, można powiedzieć, że ma ze mną wygodne życie... drogie hotele, fajne restauracje, spełniam jej zachcianki... Nie żeby było, że jestem sponsorem... dbam o nią, zabiegam, kocham ją strasznie... Jestem w stanie zrobić dla niej wszystko.... ale właśnie może ona to wykorzystuje i zmusza się tylko do "współżycia" bo boi się, że w końcu powiem "stop"

Jeżeli Twoja kobieta ma jakiś problem ze swoją seksualnością (np. trauma po przykrych wydarzeniach z dzieciństwa, albo podobają się jej kobiety lub jest aseksualna ale próbuje z tym uczuciem walczyć) to drogie hotele, romantyczna atmosfera i masaże w niczym tu nie pomogą. Pytałeś jej wprost, dlaczego nie uprawiacie seksu i dlaczego ma takie opory podczas pieszczot?
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-21, 16:10   #3
Atavish
Zakorzenienie
 
Avatar Atavish
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Cytat:
Napisane przez miki25miki25 Pokaż wiadomość
Witam

Mam problem z współżyciem w moim związku....

Jesteśmy razem od 1,5 roku, od roku mieszkamy razem.... Ja mama 25lat, ona jest 27 letnią dziewicą....

Problemem jest to, że do jakich kolwiek pieszczot dochodzi 1 lub 2 razy w miesiącu... Ona zadowala mnie za to kilka razy w miesiącu sama z siebie, pocierając się o mnie lub robótkami ręcznymi, ale na odwzajemnienie nie pozwala...

Mało tego, często są to pieszczoty przez bieliznę... gdyż próba ściągnięcia jej = koniec pieszczot....

Tutaj nie ma reguły, raz muszę kombinować przez bieliznę, innym razem bielizna ląduje obok łóżka, a ja mogę swobodnie ją pieścić ręką czy języczkiem co zresztą strasznie uwielbiam... ona już nie bardzo bo się krępuje strasznie gdy to robię...

Często słyszę, że problemem jest to że mieszkamy w domu z rodzicami ( rodzice na parterze, my na pietrze ), i że ją to krępuje...
Lecz problem nie znika gdy wyjeżdżamy np na weekend czy wakacje do Hotelu... Odrazu zaznaczam, że jeździmy po dobrej klasy hotelach, więc jest przytulnie, nastrojowo etc...

W wakacje byliśmy 16 dnia na sycyli, i pieszczoty były raz jeden jedyny mnie już niekiedy skręcało, jak słyszałem co noc w pokoju o bok jak sąsiedzi szczytują

Niekiedy moje pieszczoty sprawiają jej przyjemność, widać oznaki podniecenia, etc... a niekiedy dosłownie leży jak kłoda i nic
Raz jedyny udało mi się ją doprowadzić do takiego orgazmu, że pół osiedla krzykami chyba obudziła ale to tylko raz przy pieszczotach języczkiem było

Często staram się stworzyć nastrój... pokój udekorowany świecami, kwiatami, winko, muzyczka, godzina lub nawet dwie masażu, miziania żeby ją rozluźnić, i nic to nie daje...

Często nasze pieszczoty wyglądają tak, że ja muszę być w bieliźnie a ona kładzie się na mnie, układa sobie wacka pomiędzy wargami i się pociera... jak proponuję jej, że założę prezerwatywę i niech pociera się bezpośrednio to słyszę " kotku innym razem"

Ona wie, że zależy mi na współżyciu, że chciałbym penetracji... ale mówię jej, że to ona wyznaczy ten moment ja zaczekam....

No ale ile można..... Od roku nic się nie zmienia...

Ja jestem otwarty na eksperymenty, chcę jakoś pomóc pokonać jej opory ale nie wiem jak....


Sam już nie wiem, co jest przyczyną.... Kurcze kocham ją, nadskakuję jej, spełniam wszelkie zachcianki, a ona wydaje się, że nie patrzy wgl na mnie....

Może to nie problem w jej seksualności tylko poprostu jestem "jeleniem" Nie ukrywam, że zarabiam dużo powyżej średniej krajowej, można powiedzieć, że ma ze mną wygodne życie... drogie hotele, fajne restauracje, spełniam jej zachcianki... Nie żeby było, że jestem sponsorem... dbam o nią, zabiegam, kocham ją strasznie... Jestem w stanie zrobić dla niej wszystko.... ale właśnie może ona to wykorzystuje i zmusza się tylko do "współżycia" bo boi się, że w końcu powiem "stop"
OK, próbowałeś hoteli, masaży, wyjazdów i innych. A próbowałeś tak po prostu porozmawiać i się spytać wprost o co chodzi?
Atavish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-22, 00:49   #4
miki25miki25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 2
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Cytat:
Napisane przez Atavish Pokaż wiadomość
OK, próbowałeś hoteli, masaży, wyjazdów i innych. A próbowałeś tak po prostu porozmawiać i się spytać wprost o co chodzi?
Bo to jeden raz...

Albo nie mówi nic, albo próbuje za wszelką cenę zmienić temat...

Ewentualnie odpowiada, że ona tak ma poprostu, a jak próbuję dowiedzieć się co jest powodem tego stanu, to albo zamyka się w sobie, albo odpyskuje, że ona nie będzie o tym rozmawiać, i że jak mi nie pasuje, to ona woli być sama.
miki25miki25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-22, 01:39   #5
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Cytat:
Napisane przez miki25miki25 Pokaż wiadomość
Bo to jeden raz...



Albo nie mówi nic, albo próbuje za wszelką cenę zmienić temat...



Ewentualnie odpowiada, że ona tak ma poprostu, a jak próbuję dowiedzieć się co jest powodem tego stanu, to albo zamyka się w sobie, albo odpyskuje, że ona nie będzie o tym rozmawiać, i że jak mi nie pasuje, to ona woli być sama.

Chyba nie dojrzała jeszcze do poważnego związku, skoro z własnym facetem nie potrafi szczerze porozmawiać o tak ważnej sprawie.
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 16:33   #6
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

A jaką ma gwarancję że jak odda tobie to co tak długo trzyma dla tego jedynego, to ty jej potem nie zostawisz? Myślę że twoja kobieta oczekuje odpowiedzialnej deklaracji (oświadczyn), jeśli nie masz zamiaru spędzić z nią reszty życia to daj jej spokój.
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 17:02   #7
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;85901510]A jaką ma gwarancję że jak odda tobie to co tak długo trzyma dla tego jedynego, to ty jej potem nie zostawisz? Myślę że twoja kobieta oczekuje odpowiedzialnej deklaracji (oświadczyn), jeśli nie masz zamiaru spędzić z nią reszty życia to daj jej spokój.[/QUOTE]


Ale coś takiego powinno się mówić wprost. Facet będzie wtedy wiedział, że ta kobieta zamierza uprawiać seks z jednym jedynym mężczyzną i że bez zaręczyn lub ślubu seksu nie będzie. W chwili obecnej istnieje spore ryzyko, że ta kobieta ma jakiś problem na tle seksualnym i facet wejdzie w związek małżeński z osobą, która na seks ogólnie nie ma ochoty.
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-23, 17:50   #8
madzil
Rozeznanie
 
Avatar madzil
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Może jest religijna i czeka seksem do śledzenia ślubu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madzil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 18:39   #9
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

A skąd słynne kobiece "domyśl się"? Może nie mówi bo boi się że go straci, zresztą widać jaka reakcja autora po emotce że ona jest w tym wieku jeszcze dziewicą, jakby to było coś złego! A może faktycznie ma zahamowania, molestowanie w przeszłości lub po prostu takie poglądy, autor też zamiast jej spytać to radzi się na forum obcych kobiet które inaczej czują. Choć ja osobiście chęć zostawienia współżycia do ślubu za zahamowanie nie uważam bo akurat takie poglądy sama mam i nie widzę potrzeby by się tłumaczyć komuś kto najwyraźniej myśli głównie o sobie (czyli partnerowi który zamiast naciskać powinien spytać, to jest problem nie tak małej ilości kobiet że wprost pewnych tematów poruszać nie umieją).

Edytowane przez fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Czas edycji: 2018-09-23 o 18:43
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-23, 19:01   #10
Nancy_M
Wtajemniczenie
 
Avatar Nancy_M
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;85901999]A skąd słynne kobiece "domyśl się"? Może nie mówi bo boi się że go straci, zresztą widać jaka reakcja autora po emotce że ona jest w tym wieku jeszcze dziewicą, jakby to było coś złego! A może faktycznie ma zahamowania, molestowanie w przeszłości lub po prostu takie poglądy, autor też zamiast jej spytać to radzi się na forum obcych kobiet które inaczej czują. Choć ja osobiście chęć zostawienia współżycia do ślubu za zahamowanie nie uważam bo akurat takie poglądy sama mam i nie widzę potrzeby by się tłumaczyć komuś kto najwyraźniej myśli głównie o sobie (czyli partnerowi który zamiast naciskać powinien spytać, to jest problem nie tak małej ilości kobiet że wprost pewnych tematów poruszać nie umieją).[/QUOTE]


Tu nie chodzi o tłumaczenie się, ale o jasny komunikat o treści ,,chcę poczekać z seksem do ślubu”. Partner będzie wtedy świadomy tego, czego chce jego partnerka. Będzie mógł kontynuować związek ze świadomością tego, jakie jego kobieta ma poglądy i że ich związek wiąże się z czekaniem do ślubu. A jeśli nie odpowiada mu czekanie, to może zerwać. Im dłużej będą w związku, tym bardziej się do siebie przywiążą, rozstanie będzie bolało jeszcze bardziej i zmarnują jeszcze więcej czasu na związek bez przyszłości. Dlatego nie mówienie o takich rzeczach z obawy, że partner odejdzie, to robienie krzywdy partnerowi i samemu sobie przy okazji.

Ale masz racje, do tego potrzebny jest nie nacisk partnera, lecz spokojne zapytanie.

Autorze, mówiłeś, że poruszałeś z nią ten temat. Ale w jaki sposób? Całkiem spokojny? Bez pretensji? W jakimś neutralnym momencie (nie sekundę po tym, jak odmówiła pieszczot)?
Nancy_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-24, 00:01   #11
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Może być też tak, że dziewczyna ma niskie libido albo ma problemy z hormonami czy tarczycą. Wykonywała niedawno jakieś badania? Inna opcja to taka, że panicznie boi się ciąży.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-24, 16:52   #12
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Cytat:
Napisane przez miki25miki25 Pokaż wiadomość
Bo to jeden raz...

Albo nie mówi nic, albo próbuje za wszelką cenę zmienić temat...

Ewentualnie odpowiada, że ona tak ma poprostu, a jak próbuję dowiedzieć się co jest powodem tego stanu, to albo zamyka się w sobie, albo odpyskuje, że ona nie będzie o tym rozmawiać, i że jak mi nie pasuje, to ona woli być sama.
Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Powiedz, że albo powie ci jasno o co chodzi albo się rozstajecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-14, 13:40   #13
InterferonAlfa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 138
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

A wy w ogóle jesteście razem czy ona jest taka eskorta na pełny etat? Bo z tego co mówisz ona ma podejście moje warunki albo dowidzenia. W kwestiach poza seksem też jesteś w takiej sytuacji? Jeżeli Tobie nie chce powiedzieć czemu ma problem z seksem to pomoże tylko seksuolog.
Może znajdz kochankę a ona niech sobie przymysli swoje życie?

Listę powodów które blokują kobiety przed seksem znajdziesz w internecie, ale skoro nie domyślasz się co to może być plus ona się przed Tobą nie otwiera a do tego Cię stać to zwyczajnie idźcie we dwoje do seksuologa. Powiedz jej że to Ty masz problem z seksem i chciałbyś żeby poszła z Tobą, że będzie Ci raźniej. Porozmawiacie sobie o wszystkim i oboje wiele zrozumiecie

Edytowane przez InterferonAlfa
Czas edycji: 2018-10-14 o 13:43
InterferonAlfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-18, 10:35   #14
Jinezi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 15
Dot.: Problemy i brak chęci partnerki

Moja rada tak jak wyżej: szczera, bezpretensjonalna rozmowa.
Jinezi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-18 11:35:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.