Skręt na zakręcie - czyli offtopowo o życiu (z falą i lokiem) cz. III

[Eti_]

Napisane przez Pinsleepe

Witamy Eti
A co znaczy, że jesteście stworzone do urlopów?

No jak to, jak to? Po prostu najchętniej zamieniłybyśmy czas pracy na urlop a urlop an pracę.

Napisane przez polelavendove

Eti dobrze,że Cię widzę,bo chcialam pięknie podziękować za kolczyki.
Zdolna bestia z Ciebie,bo jak wieść gminna niesie zrobilaś je sama

Cieszę się, że Ci się podobają. Robiłam je na szybko, bo jak wiesz spotkanie w Krakowie z wtorku było przeniesione wcześniej na niedzielę. Czekałam na inne półprodukty i gdybym mogła zrobić je w poniedziałek, byłyby może fajniejsze.

Eti, coś w tym jest ... my z qmpelą już na studiach doszłyśmy do wniosku że praca na etat to nie dla nas ... i że nas dobije i jak na razie sprawdza się to u nas obu

No mnie w ogóle dobija ostatnio i całymi dniami myślę jaki tu można własny biznes otworzyć. Od tego myslenia jeszcze bardziej nie chcę mi się pracować.

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

No przecież aż tak zaburzone nie jesteśmy chyba Różu i cekinów

Twojego kohabitanta potraktuję delikatnie, żeby potem się jeszcze do użytku nadawał
A ja właśnie się dowiedziałam, że Pan Konserwator tylko do dzisiaj jest, bo był na zastępstwie za jakiegoś starszego gościa Aż mi opadła motywacja do pracy od razu. Przecież człowiek potrzebuje odrobiny stymulacji, a mi właśnie moją zabierają

A co złego w spędzaniu dnia na jedzeniu w kuchni? Zwłaszcza dnia pracy

cekinów ...
ćwieki to rozumiem, ale cekiny?
nie zasnę dziś przez te koszmary które przede mną roztaczacie

dziękuję Ci za obietnice łaskawego traktowania mojego kohabitanta niemniej jednak zastrzegam sobie możliwość reklamacji, jeśli zwrócisz mi go w stanie zbyt zużytym ... odeślę z powrotem, po prostu

przykro mi z powodu konserwatora namiary jakieś trzeba było wziąć! co zrobisz jeśli zepsuje Ci się kolanko/żeberko/oponka?
ja być może podzielę Twój nieszczęsny los, no chyba że moj przystojniak jest tylko na urlopie ... tak czy siak zlew, główna moja bolączka, jest już naprawiony

a w qchni nie ma hotSpota i jest się odciętym od świata

[polelavendove]

Eti tak czy siak masz zręczne paluszki...prawie jak hydraulik...

[Pinsleepe]

Napisane przez Eti_

No jak to, jak to? Po prostu najchętniej zamieniłybyśmy czas pracy na urlop a urlop an pracę.

A to nie wszyscy tak mają?

Napisane przez agison

cekinów ...
ćwieki to rozumiem, ale cekiny?
nie zasnę dziś przez te koszmary które przede mną roztaczacie

dziękuję Ci za obietnice łaskawego traktowania mojego kohabitanta niemniej jednak zastrzegam sobie możliwość reklamacji, jeśli zwrócisz mi go w stanie zbyt zużytym ... odeślę z powrotem, po prostu

przykro mi z powodu konserwatora namiary jakieś trzeba było wziąć! co zrobisz jeśli zepsuje Ci się kolanko/żeberko/oponka?
ja być może podzielę Twój nieszczęsny los, no chyba że moj przystojniak jest tylko na urlopie ... tak czy siak zlew, główna moja bolączka, jest już naprawiony

a w qchni nie ma hotSpota i jest się odciętym od świata

Mam nadzieję, że jednak dobrze spałaś, moja droga
Reklamacja obowiązuje tylko przez 30 dni, pamiętaj. Jak wyjdą jakieś zmiany z opóźnionym zapłonem w Twoim koh., to ja już za nie nie odpowiadam To samo się tyczy mojego

Jakbym wzięła namiary na pana konserwatowa, to to byłby przecież już grzech ciężki Chyba, że mogłabym udawać, że potrzebuję go do umycia roweru TŻ (własnego brak ) maszyną pod ciśnieniem
Solidarnie jednak trzymam kciuki za powrót Twojego ciacha do kolanka.... od zlewu, rzecz jasna
To co to za kuchnia bez hotspotu? Zgłoś szefowi to niedopatrzenie

PS: TŻ mi przed chwilą patrzył przez ramię, więc go ochrzaniłam, na co on stwierdził, że chyba omawiamy tu jakieś tajne plany zapanowania nad światem i że po zmieszaniu odzywki marchewkowej z jakimś balsamem do ciała na pewno powstaje materiał wybuchowy

Napisane przez polelavendove

Eti tak czy siak masz zręczne paluszki...prawie jak hydraulik...

Zręczność może i ta sama, ale inne cechy zdecydowanie dyskwalifikują Eti w roli hydraulika

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

nadrabiam zaleglosci... i wcale sie nie dziwie podejrzeniom pinsleepowego TZ
ale juz chyba sama zostalam na watku

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Pinsleepe

Przyjedź do Krakowa, to Ci pokażę jednego A do żeglarzy zawsze miałam słabość

tylko jednego??? jak jechac taki kawal to juz zeby kilku przynajmniej bylo
a to w Krakowie morze albo ocean jest kurcze... musze chyba sie wziac za prasowke bo cos przegapilam

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez agison

legginsy i mini może jeszcze legginsy z koronką na dole, a mini z dżinsu?
ja myślałam że to spotkanie towarzyskie ma byc, a nie bal przebierańców, i to jeszcze z gwałtem na osobowości ...

i wspominany roz- wszedzie gdzie sie da- na wlosach tez
biedna agison...

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Reklamacja obowiązuje tylko przez 30 dni, pamiętaj. Jak wyjdą jakieś zmiany z opóźnionym zapłonem w Twoim koh., to ja już za nie nie odpowiadam To samo się tyczy mojego

Jakbym wzięła namiary na pana konserwatowa, to to byłby przecież już grzech ciężki Chyba, że mogłabym udawać, że potrzebuję go do umycia roweru TŻ (własnego brak ) maszyną pod ciśnieniem
Solidarnie jednak trzymam kciuki za powrót Twojego ciacha do kolanka.... od zlewu, rzecz jasna

spałam jak zabita, przez co totalnie popsuły mi się wczorajsze fajne lokasy, bo kręciłam się na wszystkie strony w nocy a dziś imprezka
bosch muszę uważać na język, trochę mnie on stresuje chociaż mój piercer() mówił że mogę zachowywać się normalnie

w takim razie trzeba opanować sztuczki chińskich producentów, takie że towar psuje się dwa dni po upływie czasu gwarancyjnego
a mój rower też jest strasznie brudny ... tylko mycie pod ciśnieniem da rdę, obawiam się
ach, niech on wroci to taki koleś w typie Fredzia dursta, tylko mniej potatuowany i dużo ładniejszy tudzież wyższy i szczuplejszy.
czemuś mnie i kolanko me opuścił?

Napisane przez Pinsleepe

PS: TŻ mi przed chwilą patrzył przez ramię, więc go ochrzaniłam, na co on stwierdził, że chyba omawiamy tu jakieś tajne plany zapanowania nad światem i że po zmieszaniu odzywki marchewkowej z jakimś balsamem do ciała na pewno powstaje materiał wybuchowy

nienawidzę jak ktoś patrzy mi przez ramię na początku strasznie się kłociliśmy o to z TŻtem, bo on twierdził że na pewno prowadzę jakieś tajne rozmowy z pcią męską, a ja twierdziłam że po prostu mam silnie rozwinięte poczucie ...... eee ... dyskrecji

a co do odżywki marchewkowej i balsamu ... to nie wiem, ale po ugnieceniu odżywki z trotylem i benzyną na pewno wyszłoby coś fajnego
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21523398]
ale juz chyba sama zostalam na watku [/QUOTE]ależ skąd! wielki brat czuwa
a właściwie wielki agison w wielkiej czapce z wielce śmierdzącą amlą pod spodem

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez agison

spałam jak zabita, przez co totalnie popsuły mi się wczorajsze fajne lokasy, bo kręciłam się na wszystkie strony w nocy a dziś imprezka
bosch muszę uważać na język, trochę mnie on stresuje chociaż mój piercer() mówił że mogę zachowywać się normalnie

w takim razie trzeba opanować sztuczki chińskich producentów, takie że towar psuje się dwa dni po upływie czasu gwarancyjnego
a mój rower też jest strasznie brudny ... tylko mycie pod ciśnieniem da rdę, obawiam się
ach, niech on wroci to taki koleś w typie Fredzia dursta, tylko mniej potatuowany i dużo ładniejszy tudzież wyższy i szczuplejszy.
czemuś mnie i kolanko me opuścił? nienawidzę jak ktoś patrzy mi przez ramię na początku strasznie się kłociliśmy o to z TŻtem, bo on twierdził że na pewno prowadzę jakieś tajne rozmowy z pcią męską, a ja twierdziłam że po prostu mam silnie rozwinięte poczucie ...... eee ... dyskrecji

a co do odżywki marchewkowej i balsamu ... to nie wiem, ale po ugnieceniu odżywki z trotylem i benzyną na pewno wyszłoby coś fajnego
ależ skąd! wielki brat czuwa
a właściwie wielki agison w wielkiej czapce z wielce śmierdzącą amlą pod spodem

to podesle i moj rower do czyszczenia- a sama chetnie popatrze
ja nienawidze jak ktos lazi za moimi plecami, a zagladanie przez ramie w monitor- wlaczaja mi sie odruchy mordercze
wielka brata agison- powiesz cos wiecej o tej mieszance z trotylem i benzyna- temacik interesujacy mam plan co do pewnego mostu...

[Pinsleepe]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21523398]nadrabiam zaleglosci... i wcale sie nie dziwie podejrzeniom pinsleepowego TZ
ale juz chyba sama zostalam na watku

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------


tylko jednego??? jak jechac taki kawal to juz zeby kilku przynajmniej bylo
a to w Krakowie morze albo ocean jest kurcze... musze chyba sie wziac za prasowke bo cos przegapilam [COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

Hehe, nie powiedziałam, że mam słabość do żeglarzy z Krakowa A poza tym po rzece też się pływa, a coś takiego posiadamy w Krakowie akurat, o ile pamiętasz
To jak dasz znać, że przyjeżdżasz, zacznę poszukiwania przystojnych konserwatorów, hydraulików itp.

Napisane przez agison

spałam jak zabita, przez co totalnie popsuły mi się wczorajsze fajne lokasy, bo kręciłam się na wszystkie strony w nocy a dziś imprezka
bosch muszę uważać na język, trochę mnie on stresuje chociaż mój piercer() mówił że mogę zachowywać się normalnie

w takim razie trzeba opanować sztuczki chińskich producentów, takie że towar psuje się dwa dni po upływie czasu gwarancyjnego
a mój rower też jest strasznie brudny ... tylko mycie pod ciśnieniem da rdę, obawiam się
ach, niech on wroci to taki koleś w typie Fredzia dursta, tylko mniej potatuowany i dużo ładniejszy tudzież wyższy i szczuplejszy.
czemuś mnie i kolanko me opuścił? nienawidzę jak ktoś patrzy mi przez ramię na początku strasznie się kłociliśmy o to z TŻtem, bo on twierdził że na pewno prowadzę jakieś tajne rozmowy z pcią męską, a ja twierdziłam że po prostu mam silnie rozwinięte poczucie ...... eee ... dyskrecji

a co do odżywki marchewkowej i balsamu ... to nie wiem, ale po ugnieceniu odżywki z trotylem i benzyną na pewno wyszłoby coś fajnego
ależ skąd! wielki brat czuwa
a właściwie wielki agison w wielkiej czapce z wielce śmierdzącą amlą pod spodem

O tak, na język uważaj, nie wystawiaj go na zewnątrz, a tym bardziej nie umieszczaj w żadnych obcych jamach.... ustnych rzecz jasna Qrde, źle na mnie działa chyba to forum
A co znaczy "zachowywać się normalnie"? Spowiadałaś się panu piercerowi ze swojego normalnego zachowania? Bo on może nie wiedzieć, że Twoje normalne zachowanie i tak raczej odbiega od normy

Patrzenia przez ramię też nie cierpię i uważam, że każdy ma prawo do prywatności i bycie w związku tego akurat nie zmienia

W typie Freda powiadasz? To trafiłam z tym ciachem, a raczej biszkopcikiem Zrób mu może zdjęcie jak przyjdzie następnym razem, w razie czego będzie na pamiątkę No i na pożywkę dla koleżanek z forum

Idę nałożyć marchewkę, ale trotyl i benzynę sobie na razie odpuszczę Chyba, że kiedyś stracę cierpliwość do moich włosów... Właśnie - może będziemy polecać taką mieszankę wszystkim początkującym kręconowłosym narzekającym na swoje włosy i tym, które nie czytają pigułki i FAQ?

[agison]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21524395]
wielka brata agison- powiesz cos wiecej o tej mieszance z trotylem i benzyna- temacik interesujacy mam plan co do pewnego mostu...[/QUOTE]
ale jakiego mostu? jeśli w ams to nic nie powiem, bo jeszcze poniszczysz moje ulubione miasto

Napisane przez Pinsleepe

O tak, na język uważaj, nie wystawiaj go na zewnątrz, a tym bardziej nie umieszczaj w żadnych obcych jamach.... ustnych rzecz jasna Qrde, źle na mnie działa chyba to forum
A co znaczy "zachowywać się normalnie"? Spowiadałaś się panu piercerowi ze swojego normalnego zachowania? Bo on może nie wiedzieć, że Twoje normalne zachowanie i tak raczej odbiega od normy

nawet w jamie własnego TŻta nie mogę(nie powinnam) go na razie umieszczać, a co dopiero w jamach obcych .... no chyba żeby umieścić, a potem szybko przepłukac alkoholem ... qrczę, no źle się to wszystko zapowiada, zwłaszcza że pan piercer z alkoholi pozwolił mi tylko na vodkę
a on też na normalnego nie wygląda, więc podejrzewam że domyślił się o co pytam, zwłaszcza że tylko mrugał i kręcił głową w lewo i w prawo

Napisane przez Pinsleepe

W typie Freda powiadasz? To trafiłam z tym ciachem, a raczej biszkopcikiem Zrób mu może zdjęcie jak przyjdzie następnym razem, w razie czego będzie na pamiątkę No i na pożywkę dla koleżanek z forum

Idę nałożyć marchewkę, ale trotyl i benzynę sobie na razie odpuszczę Chyba, że kiedyś stracę cierpliwość do moich włosów... Właśnie - może będziemy polecać taką mieszankę wszystkim początkującym kręconowłosym narzekającym na swoje włosy i tym, które nie czytają pigułki i FAQ?

ja bym mu chętnie zrobiła fotę choćby na użytek własny, ale się wstydzę a fota zrobiona dyskretnie kiedy nie patrzy, czyli od tyłu, pokaże tylko część jego zalet, także trudne to zadanie
a rada dla nieczytających bardzo dobra i nie wzbudzajaca podejrzeń bo trotyl, benzyna czy nafta to przecież jeden pies

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez agison

ale jakiego mostu? jeśli w ams to nic nie powiem, bo jeszcze poniszczysz moje ulubione miasto

to most w Szwecji ams nie rusze- za bardzo mi sie podoba

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez agison

nawet w jamie własnego TŻta nie mogę(nie powinnam) go na razie umieszczać, a co dopiero w jamach obcych .... no chyba żeby umieścić, a potem szybko przepłukac alkoholem ... qrczę, no źle się to wszystko zapowiada, zwłaszcza że pan piercer z alkoholi pozwolił mi tylko na vodkę

a jamie... smoczej a to przeciez tez obca jama

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Pinsleepe

Idę nałożyć marchewkę, ale trotyl i benzynę sobie na razie odpuszczę Chyba, że kiedyś stracę cierpliwość do moich włosów... Właśnie - może będziemy polecać taką mieszankę wszystkim początkującym kręconowłosym narzekającym na swoje włosy i tym, które nie czytają pigułki i FAQ?

no wlasnie benzyna, nafta, trotyl, marchewka... ale mnie mysli nachodza

[agison]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21524955]to most w Szwecji ams nie rusze- za bardzo mi sie podoba [/QUOTE]ale Szwecja też jest fajna ... i mają tam superowe konary w typie skandynawskim, czyli z blond dredami
chyba że ewakuujesz biedne konary z mostu i dopiero potem

a czy to most z ikei? [1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21524955]
a jamie... smoczej a to przeciez tez obca jama [/QUOTE]generalnie zakazane jest umieszczanie języka gdziekolwiek ... pochopnie czy z premedytacją jednym słowem powinnam trzymać język za zębami
ach, trzeba było przekluć jakieś mniej użyteczne miejsce

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Pinsleepe

Hehe, nie powiedziałam, że mam słabość do żeglarzy z Krakowa A poza tym po rzece też się pływa, a coś takiego posiadamy w Krakowie akurat, o ile pamiętasz
To jak dasz znać, że przyjeżdżasz, zacznę poszukiwania przystojnych konserwatorów, hydraulików itp.

to ja z konserwatorow i hydraulikow wybieram zeglarzy
kurcze nie wiem jak sie ubrac na ogladnie zeglujacych konarow

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez agison

ale Szwecja też jest fajna ... i mają tam superowe konary w typie skandynawskim, czyli z blond dredami
chyba że ewakuujesz biedne konary z mostu i dopiero potem

a czy to most z ikei?

nie sprawdzilam metki
a konarami to zajme sie najpierw a most poczeka- przeciez nie ucieknie

[agison]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21525091]
kurcze nie wiem jak sie ubrac na ogladnie zeglujacych konarow
nie sprawdzilam metki
a konarami to zajme sie najpierw a most poczeka- przeciez nie ucieknie[/QUOTE]może zarzuć cumę na strategiczne miejsca i już będzie zachęcająco i w klimacie

jeśli w pierwszej kolejności zajmiesz się konarami to inna sprawa trzeba być humanitarnym
a most nie ucieknie, no chyba że ktoś mu zdradzi Twoje niecne plany a powiedz co to za most, że się chcesz go pozbyć?

[poison.iv]

Napisane przez Pinsleepe

No to gratuluję Poison. To pochwal się, czym się teraz zajmujesz?
A pracujesz tak intensywnie i długo, czy to stres związany z nowym otoczeniem po prostu?

Będę rekrutować uczestników na szkolenia finansowane z unii. Przyjmowac zgłoszenia, kompletować dokumentacje, udzielać informacji itp. Ale to od przyszłego tygodnia, bo mój dział jeszcze nie ruszył i przez ostatnie 2 tygodnie pomagałam przy innch rzeczach. Zestresowana nie jestem, tylko przemęczona. Muszę się przyzwyczaić znowu do trybu pracy, bo ostatnio miałam dużo więcej luzu.

Napisane przez polelavendove

biedna Poisonka to dopiero może narzekać,nie to co my...ma monitorowany dostęp do netu

Na razie dbam o dobre kontakty z informatykami, a potem zobaczymy może coś się uda z tym zrobić Dostałam wreszcie osobistego służbowego lapa więc może będzie z tym trochę lepiej

Kurcze u mnie w pracy nie widziałam jeszcze żadnego konserwatora, czy też hydraulika

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez agison

może zarzuć cumę na strategiczne miejsca i już będzie zachęcająco i w klimacie

jeśli w pierwszej kolejności zajmiesz się konarami to inna sprawa trzeba być humanitarnym
a most nie ucieknie, no chyba że ktoś mu zdradzi Twoje niecne plany a powiedz co to za most, że się chcesz go pozbyć?

rzucac cuma to w co bardziej pociagajace egzemplarze konarow preferuje , siebie to oplatac cuma nie bede., no chyba ze ktos mie oplecze

konary tamtejsze oszczedze nie ze wzgledu na humanitarnosc, ale ich wyglad , a ten most to przez canal gotta- jest za niski

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez poison.iv

Kurcze u mnie w pracy nie widziałam jeszcze żadnego konserwatora, czy też hydraulika

lacze sie w bolu z Toba- u mnie tez nie ma konserwatora ani hydraulika za to sa inzynierowie (z petrobudowy )


jade ogladac konary i ich jednostki plywajace
milego wieczorka dziewczyny

[Pinsleepe]

Napisane przez agison

ale jakiego mostu? jeśli w ams to nic nie powiem, bo jeszcze poniszczysz moje ulubione miasto

nawet w jamie własnego TŻta nie mogę(nie powinnam) go na razie umieszczać, a co dopiero w jamach obcych .... no chyba żeby umieścić, a potem szybko przepłukac alkoholem ... qrczę, no źle się to wszystko zapowiada, zwłaszcza że pan piercer z alkoholi pozwolił mi tylko na vodkę
a on też na normalnego nie wygląda, więc podejrzewam że domyślił się o co pytam, zwłaszcza że tylko mrugał i kręcił głową w lewo i w prawo ja bym mu chętnie zrobiła fotę choćby na użytek własny, ale się wstydzę a fota zrobiona dyskretnie kiedy nie patrzy, czyli od tyłu, pokaże tylko część jego zalet, także trudne to zadanie
a rada dla nieczytających bardzo dobra i nie wzbudzajaca podejrzeń bo trotyl, benzyna czy nafta to przecież jeden pies

To dzisiaj już po imprezce...jak się język miewa? Słuchałaś poleceń pana piercera?
Zrób panu hydraulikowi z ukrycia
Ja wczoraj świętowałam z TŻ rocznicę jego przyjazdu do Krakowa Heh, wszystko fajnie, ale nasz związek na odległość był zdecydowanie bardziej ekscytujący

Napisane przez poison.iv

Będę rekrutować uczestników na szkolenia finansowane z unii. Przyjmowac zgłoszenia, kompletować dokumentacje, udzielać informacji itp. Ale to od przyszłego tygodnia, bo mój dział jeszcze nie ruszył i przez ostatnie 2 tygodnie pomagałam przy innch rzeczach. Zestresowana nie jestem, tylko przemęczona. Muszę się przyzwyczaić znowu do trybu pracy, bo ostatnio miałam dużo więcej luzu.


Na razie dbam o dobre kontakty z informatykami, a potem zobaczymy może coś się uda z tym zrobić Dostałam wreszcie osobistego służbowego lapa więc może będzie z tym trochę lepiej

Kurcze u mnie w pracy nie widziałam jeszcze żadnego konserwatora, czy też hydraulika

Czyli to praca w jakimś urzędzie, tak? Współczuję przemęczenia, ja w ostatnim tygodniu miałam niewiele do roboty, ale to też jest niedobre, bo wtedy brak mi stymulacji i zasypiam i w ogóle tracę poczucie sensu tego, co robię
O tak, dobry kontakt z informatykami to podstawa Chociaż ja jeszcze żadnego w pracy nie poznałam, ale obstawiam, że to taki koleś, który wygląda na 16 lat i jeździ na motorze i nic nie mówi, jak mnie widzi

To może zepsuj coś - od razu się wtedy zjawi jakiś pan od napraw do pooglądania

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;21526985]rzucac cuma to w co bardziej pociagajace egzemplarze konarow preferuje , siebie to oplatac cuma nie bede., no chyba ze ktos mie oplecze

konary tamtejsze oszczedze nie ze wzgledu na humanitarnosc, ale ich wyglad , a ten most to przez canal gotta- jest za niski [COLOR=Silver]

lacze sie w bolu z Toba- u mnie tez nie ma konserwatora ani hydraulika za to sa inzynierowie (z petrobudowy )

jade ogladac konary i ich jednostki plywajace
milego wieczorka dziewczyny [/QUOTE]

No i jak konary i ich jednostki pływające? Cuma zarzucona?
A most jest za niski dla kogo? Tzn. w jakim sensie to Ciebie dotyczy, bo dalej nie bardzo rozumiem te wybuchowe zamiary

[poison.iv]

Napisane przez Pinsleepe

Czyli to praca w jakimś urzędzie, tak? Współczuję przemęczenia, ja w ostatnim tygodniu miałam niewiele do roboty, ale to też jest niedobre, bo wtedy brak mi stymulacji i zasypiam i w ogóle tracę poczucie sensu tego, co robię
O tak, dobry kontakt z informatykami to podstawa Chociaż ja jeszcze żadnego w pracy nie poznałam, ale obstawiam, że to taki koleś, który wygląda na 16 lat i jeździ na motorze i nic nie mówi, jak mnie widzi

To może zepsuj coś - od razu się wtedy zjawi jakiś pan od napraw do pooglądania

Na szczęście to nie urząd Firma organizująca różne eventy, kongresy, szkolenia. Także na zlecenie innych firm
U mnie informatyków i programistów jest od groma, z kilkoma udało mi się już zakolegować
Faktycznie jakbym coś zepsuła, to może by się konserwator znalazł. Tylko może poczekam, bo w pierwszym miesiącu pracy, to tak trochę głupio

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

To dzisiaj już po imprezce...jak się język miewa? Słuchałaś poleceń pana piercera?

witam imprezka 300% normy, udana aż za bardzo ... język niestety trochę na tym ucierpiał mimo że byłam grzeczna ale warto było. Dziś się w pracy słaniam na nogach, bo wróciliśmy późnym popołudniem, ale jakoś wytrwam

Napisane przez Pinsleepe

Ja wczoraj świętowałam z TŻ rocznicę jego przyjazdu do Krakowa Heh, wszystko fajnie, ale nasz związek na odległość był zdecydowanie bardziej ekscytujący

ach, czemu ja Cię rozumiem w sumie to na imprezce zwerbowałam nowe członkinie do naszego związku, więc nie jesteśmy jedyne, moja droga - jest więcej jednostkiń cierpiących na tę przypadłość co my

ale żeby oddać sprawiedliwość biednym TŻtom to można się dopatrzeć i plusów w związku nie na odległość ... kto zna - niech pierwszy rzuci kamień

[Pinsleepe]

Napisane przez poison.iv

Na szczęście to nie urząd Firma organizująca różne eventy, kongresy, szkolenia. Także na zlecenie innych firm
U mnie informatyków i programistów jest od groma, z kilkoma udało mi się już zakolegować
Faktycznie jakbym coś zepsuła, to może by się konserwator znalazł. Tylko może poczekam, bo w pierwszym miesiącu pracy, to tak trochę głupio

No racja. Ale od drugiego już się nie krępuj
A Ci informatycy i programiści to chociaż fajni jacyś, czy bardziej typ nerdów?

Napisane przez agison

witam imprezka 300% normy, udana aż za bardzo ... język niestety trochę na tym ucierpiał mimo że byłam grzeczna ale warto było. Dziś się w pracy słaniam na nogach, bo wróciliśmy późnym popołudniem, ale jakoś wytrwam
ach, czemu ja Cię rozumiem w sumie to na imprezce zwerbowałam nowe członkinie do naszego związku, więc nie jesteśmy jedyne, moja droga - jest więcej jednostkiń cierpiących na tę przypadłość co my

ale żeby oddać sprawiedliwość biednym TŻtom to można się dopatrzeć i plusów w związku nie na odległość ... kto zna - niech pierwszy rzuci kamień

Coś ostatnio się dużo imprezujesz, uważaj, bo język w końcu odpadnie Nie no to super, że się dobrze bawiłaś i jeszcze członkinie do związku nam werbujesz Myślę, że skoro organizacja nam się rozrasta, to trzeba by jakieś władze wybrać, oczywiście wiadomo, że my będziemy prezeskami

A co do plusów związków nie na odległość to np. taki, że dzisiaj będzie czekać na mnie w domu zupa ogórkowa, jak wrócę z pracy

[Eti_]

Napisane przez polelavendove

Eti tak czy siak masz zręczne paluszki...prawie jak hydraulik...

Hydraulik ma zręczne paluszki?
Kurcze to chyba nie znam żadnego hydraulika.
Narzędzia mam za to podobne, tyle że mniejsze.

[polelavendove]

Napisane przez Eti_

Hydraulik ma zręczne paluszki?
Kurcze to chyba nie znam żadnego hydraulika.
Narzędzia mam za to podobne, tyle że mniejsze.

Z tych opowieści z 1001 nocy dziewcząt wynika,że ma zręczne paluszki tudzież inne przymioty.
A myślałam,że ten czas kiedy polski hydraulik był na wagę złota się skończył...a tu nie dość,że jego złota era trwa to jeszcze dołączył do niego końserwator...

[janiaw]

Dziewczynki ale takie tematy to raczej na wątku Intymnym

Wy tu gadu gadu a u mnie wody nie ma. O hydrauliku na horyzoncie nie wspomnając

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Coś ostatnio się dużo imprezujesz, uważaj, bo język w końcu odpadnie Nie no to super, że się dobrze bawiłaś i jeszcze członkinie do związku nam werbujesz Myślę, że skoro organizacja nam się rozrasta, to trzeba by jakieś władze wybrać, oczywiście wiadomo, że my będziemy prezeskami

A co do plusów związków nie na odległość to np. taki, że dzisiaj będzie czekać na mnie w domu zupa ogórkowa, jak wrócę z pracy

och, nie, nie chcę stracić mojego cennego języka czym bym wtedy rozmawiała?
ale mogłabym wstąpić do zakonu o ścisłej regule mniszek niemówiących, zawsze o tym marzyłam

zupka ogórkowa, mniam! to jedna z niewielu zup jaką lubię już się cieszę na myśl o wymiance

Napisane przez janiaw

Wy tu gadu gadu a u mnie wody nie ma. O hydrauliku na horyzoncie nie wspomnając

nie ma nie ma wody na pustyni ...
może skocz do sąsiada pod prysznic, o ile którykolwiek z somsiadów się do tego nadaje
ach, czemu mam takie kosmate myśli

[janiaw]

Agison Ciebie to bym na Perwersyjne forum odesłała, nie wiem czy na wizażu jest taki wątek bądź co bądź to porządne forum.

A somsiad to niezły nawet-taki jeleń na rykowisku-tylko jego sarna wokół się pląta no i zła wiadomość: w okolicy całej nie ma wody więc niecny plan podupadł

Pewnie znów chemicy magicy coś w wodociągach z chlorem poplątali-łamagi jedne

[agison]

Napisane przez janiaw

Agison Ciebie to bym na Perwersyjne forum odesłała, nie wiem czy na wizażu jest taki wątek bądź co bądź to porządne forum.

ale ja to tak nieśmiało, w wersji soft ...
bo perwersyjny wątek kiedyś któraś z dzieczyn linkowała, z tego co pamietam to chyba Edith ale wszystkie byłyśmy nim zdegustowane, ja też!

Napisane przez janiaw

A somsiad to niezły nawet-taki jeleń na rykowisku-tylko jego sarna wokół się pląta no i zła wiadomość: w okolicy całej nie ma wody więc niecny plan podupadł

ano widzisz, takie życie, jak już fajny jeleń się trafi to od razu jakaś sarna wisi mu na porożu

może na innej dzielni są jakieś obiekty bez saren, a za to z wodą?

Napisane przez janiaw

Pewnie znów chemicy magicy coś w wodociągach z chlorem poplątali-łamagi jedne

tak to jest z tymi chemikami! albo im coś wybuchnie, albo kolanko zepsują, albo idą na całość i psują całe wodociągi
jak spotkam jakiegoś chemika to od razu mu nakopię

[Pinsleepe]

Napisane przez polelavendove

Z tych opowieści z 1001 nocy dziewcząt wynika,że ma zręczne paluszki tudzież inne przymioty.
A myślałam,że ten czas kiedy polski hydraulik był na wagę złota się skończył...a tu nie dość,że jego złota era trwa to jeszcze dołączył do niego końserwator...

Moje opowieści się skończyły zanim zdążyły się zacząć

Napisane przez janiaw

Dziewczynki ale takie tematy to raczej na wątku Intymnym

Wy tu gadu gadu a u mnie wody nie ma. O hydrauliku na horyzoncie nie wspomnając

Może Agison Ci podeśle swoje bożyszcze wodno-kanalizacyjne?

Napisane przez agison

och, nie, nie chcę stracić mojego cennego języka czym bym wtedy rozmawiała?
ale mogłabym wstąpić do zakonu o ścisłej regule mniszek niemówiących, zawsze o tym marzyłam

zupka ogórkowa, mniam! to jedna z niewielu zup jaką lubię już się cieszę na myśl o wymiance
nie ma nie ma wody na pustyni ...
może skocz do sąsiada pod prysznic, o ile którykolwiek z somsiadów się do tego nadaje
ach, czemu mam takie kosmate myśli

Niezła by z Ciebie była zakonnica - z kosmatymi myślami, ale za to ze ślubem mileczenia, więc byś ich nawet ujawnić nie mogła, chyba, że na wizażu tylko
A mój kohabitant jest akurat dobry w robienu zup wszelakich, więc polecam wykorzystywanie go w tej kwestii (nad innymi się zastanowię ).

[janiaw]

To trzymam Cię za słowo-kopnij porządnie-za tą nudę-bo co tu bez wody można robić??? Tylko na te maski, odżywki, hydrolaty....patrzeć

[agison]

Napisane przez Pinsleepe

Może Agison Ci podeśle swoje bożyszcze wodno-kanalizacyjne?



Niezła by z Ciebie była zakonnica - z kosmatymi myślami, ale za to ze ślubem mileczenia, więc byś ich nawet ujawnić nie mogła, chyba, że na wizażu tylko
A mój kohabitant jest akurat dobry w robienu zup wszelakich, więc polecam wykorzystywanie go w tej kwestii (nad innymi się zastanowię ).

ja bym się swoim bożyszczem chętnie podzieliła, problem w tym że ono(on) się nie ujawnia może jakaś zołza, widząc jak się gimnastykuje przy kolanku, zamknęła go i nie ma zamiaru wypuścić?
qrczę, chyba zadzwonię na policję

wizaż jak kozetka u psychoanalityka czy w zakonnej celi, czy w każdym innym sympatycznym zakątku, można zawsze wpaść i się pożalić

a co do zup - zazdraszczam zdolności kohabitanta co prawda ja mam mega uraz z dzieciństwa, bo karmiono mnie przymusowo, ale czasem bym sobie zupkę zjadła, zwłascza zimą
ale sama nie umiem ugotować zupy, mimo że dobrze radzę sobie z 2 daniami jedynie zupy babci Zosi mi wychodza

Napisane przez janiaw

To trzymam Cię za słowo-kopnij porządnie-za tą nudę-bo co tu bez wody można robić??? Tylko na te maski, odżywki, hydrolaty....patrzeć

zawsze można użyć wódki .... to też woda, w przeważającej części

[janiaw]

Taaa wódka się w porządnym domu zawsze znajdzie idę tylko zapałek poszukać, bo nikt nie pali i beda fajerwerki ale za to pozbędę się zapasów

Pin ale w sieci wodno-kanalizacyjnej to jakieś szczurki trzymacie tak? cos czytałam wczesniej ale chyba się pogubiłam a to zgodne z prawem jest?

[agison]

Napisane przez janiaw

Taaa wódka się w porządnym domu zawsze znajdzie idę tylko zapałek poszukać, bo nikt nie pali i beda fajerwerki ale za to pozbędę się zapasów

nieee ... w porządnym to nie wódka, raczej whisky, koniaczek, bourbon czy coś a'la ... albo prawdziwy szampan, a nie wino musujace
się nie znam, bo u mnie nic takiego nie uświadczysz, jestem niepijąca
a od palnika w qchni nie możesz? tylko sobie grzywki nie opal
chyba że masz elepstryczną