Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-03, 16:34   #1
Kreciola
Raczkowanie
 
Avatar Kreciola
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 212
Exclamation

Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!


Hej, z góry przepraszam, jeżeli założyłam nowy wątek, który nie powinien się tutaj znajdować, albo jeżeli go powielam.
Mam 23 lata i jestem szczupłą dziewczyną z trądzikiem na twarzy . Moim problemem jest to, że nie potrafię sobie odmówić słodyczy - każdego dnia muszę coś zjeść słodkiego. Słodka herbata nie załatwia sprawy. Gdy nie dostanę nic słodkiego to robię się płaczliwa, nerwowa, będę chodzić, szukać czegoś słodkiego - jednym słowem: zachowuję się jak narkoman na głodzie. Gdy już dorwę coś słodkiego to zjem wszystko co mam, nie ma, że jutro też jest dzień i może by tak sobie coś zostawić na jutro? Owoce mi nie wystarczają, nie zaspokajają mojego zapotrzebowania na słodkie. Nerwy również zagryzam słodyczami.
Wyniki na poziom cukru we krwi i na krzywą cukrową mam okej.

Podpowiedzcie mi proszę, jak mogę sprawić, żebym nie miała takiego zapotrzebowania na słodkie?

Teksty, że "będziesz miała brzydką cerę", "będziesz gruba i bezzębna", "ogranicz słodycze - to dla twojego zdrowia" nie działają na mnie.

Bardzo proszę o pomoc, bo już nie daję rady!
Pozdrawiam
Kreciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 17:03   #2
verissa
Raczkowanie
 
Avatar verissa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 203
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Zrób sobie badania na poziom cukru itd., może to problem, który ma podłoże nie tylko psychiczne
__________________
“Be bold and mighty forces will come to your aid”
verissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 17:06   #3
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Spróbuj jeść cukierki, np pastylki orbit malinowe czy gumy z biedronki, są słodkie a może nie będą robić krzywdy twojej cerze jak czekolada.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 17:56   #4
verissa
Raczkowanie
 
Avatar verissa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 203
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Cytat:
Napisane przez agatka36 Pokaż wiadomość
Spróbuj jeść cukierki, np pastylki orbit malinowe czy gumy z biedronki, są słodkie a może nie będą robić krzywdy twojej cerze jak czekolada.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cerą martwiłabym się w ostatniej kolejności, myślę, że na nią bardziej wpływa niedobór czegoś niż nadmiar. I jak już napisałam zrób badania (tak na wszelki wypadek)
__________________
“Be bold and mighty forces will come to your aid”
verissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 18:33   #5
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Dziewczyna pisała, że robiła badania i są ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 20:40   #6
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Może zastępuj słodkości 'zdrowymi słodkościami', np. budyń jaglany/marchewkowy, ciasteczka owsiane samemu robione, omlety na słodko: kakaowo-kosowe, sernikowe, serniczki z patelni, placuszki pełnoziarniste z musami owocowymi robionymi samemu, ciasta na bazie kaszy manny, przeróżne różności.

Możesz też spróbować podczas 'napadu' zjeść gorzką czekoladę, garść orzechów, pestek z dyni, słonecznika.

Wiadomo, że to też nie jest mega zdrowe, bo same węgle, ale zdrowsze niż jakieś batony, czekolady itp.. No i z czasem staraj się zjadać mniej, zapijać ochotę kompotem owocowym, wodą, może kakao prawdziwe na mleku?
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 10:01   #7
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

wiem co przeżywasz i mi zdrowe zamienniki nie pomagały, to nie był ten smak słodkości, który by mi to wynagradzał.

Ja zrezygnowałam z białego cukru i słodyczy początkowo zastępując to słodzikami - nie jest to zdrowa alternatywa, ale liczyłam się z tym.

Zaczęłam od picia pepsi max, która jedynie ma znośny smak słodzika.

Słodycze robiłam sama zastępując cukier miodem, np do muffinów.

Ogólnie miód zamiast cukru super się sprawdza, a jest nieco zdrowszy.

Pamiętaj też o czynniku ekonomicznym: jak oszczędnośc nie kupując kolejnego batonika :P
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.



dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-04, 13:13   #8
verissa
Raczkowanie
 
Avatar verissa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 203
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Cytat:
Napisane przez agatka36 Pokaż wiadomość
Dziewczyna pisała, że robiła badania i są ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Faktycznie, nie doczytałam - dzięki

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Kreciola, może napisz jeszcze czego już próbowałaś jako zamiennika (oprócz owoców, o których już napisałaś) zanim wyczerpiemy tu możliwości. Myślałaś żeby wybrać się do psychologa? Taka wizyta może pomóc Ci zrozumieć pewne mechanizmy i może wypracujecie jakiś sensowny plan? Trzymam za Ciebie kciuki
__________________
“Be bold and mighty forces will come to your aid”
verissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 22:53   #9
faeton
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 29
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Może to mieć podłoże psychiczne spada Ci poziom serotoniny. Na apetyt na słodycze może być np. morwa biała w tabletkach, chrom.
faeton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-05, 14:31   #10
Kreciola
Raczkowanie
 
Avatar Kreciola
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 212
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Próbowałam zastępować je owocami, żuciem gumy miętowej albo piciem soków domowej roboty, zjeść kromkę chleba z dżemem albo jogurt czy płatki miodowe/kakaowe albo z dodatkami i z mlekiem.
Placek domowego wypieku zniknie raz - dwa. U innych ludzi cała brytfanka wystarcza na kilka osób i na jakieś 3- 4 dni, a u mnie w domu na 3 osoby placek pójdzie w 2 dni z czego najwięcej pochłaniam ja oraz moja mama!
Udało mi wyeliminować cukier i nie słodzę herbaty - chociaż tyle udało się osiągnąć.
Miałam również postanowienie w Wielkim Poście: nie jem słodyczy. Wytrzymałam jedynie 11 dni i było mi bardzo ciężko wytrzymać i się złamałam. . Gdybym teraz się tak zaparła w sobie to może 2 dni bym wytrzymała bez słodkiego, ale z trudem i nie więcej niż te 2 dni.
Kreciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-05, 19:04   #11
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Bardzo dobrze Cię rozumiem,miałam (właściwie nadal mam) podobny problem. Przez większość mojego życia dziwiłam się jak ludzie piekąc ciasto mogą jeść je po jednym małym kawałku przez wiele dni,gdy ja jestem w stanie w ciągu jednego dnia zjeść całą blachę sama (niestety to nie jest żart). Słodycze,które kupowali moi rodzice były w domu tylko przez kilka godzin-wyczyszczałam wszystko. 3 paczki chipsów w szufladzie? Co to dla mnie. Ataki głodu w nocy,ewentualnie zjadanie na raz zupy,drugiego dania,do tego jakaś bułka,potem baton,żelki,chrupki w ciągu pół godziny.

Muszę mieć naprawdę dobry metabolizm,bo to co wyczyniałam wielu ludzi doprowadziłoby do ostrej nadwagi,ja pomimo kilku nadprogramowych kg nie wyglądałam nigdy na osobę,która pochłania jedzenie-bo ja nie jadłam,ja wymiatałam wszystko. Nadal obce jest mi uczucie najedzenia się-ja zawsze po posiłku czuję,że mogę zjeść dużo,dużo więcej. Nigdy nie czuję przepełnienia,nigdy nie powiem sobie "już więcej nie dam rady zjeść",nigdy. Słodycze mogłabym jeść codziennie,wszystko i w każdej ilości.

3 lata temu poczytałam o kompulsywnym jedzeniu,zaburzeniach odżywiania itd. i stwierdziłam,że nie da się tak dłużej żyć,że nie mogę pozwolić,by myśli o paczce głupich żelek w szufladzie przesłaniały mi wszystko inne,nie byłam w stanie skupić się na niczym,dopóki wiedziałam,że jest jeszcze "coś dobrego" do zjedzenia.

Musisz nauczyć się kontrolować,bo na razie to jedzenie kontroluje Ciebie. Małymi kroczkami,najpierw zmniejsz ilość słodkiego w ciągu dnia-np. jeden baton,potem jedz co drugi dzień,co trzeci,potem może raz w tygodniu. Całkowite zrezygnowanie od razu skończy się kompulsem. Musisz bardzo się skoncentrować na celu,bo to zależy tylko od Ciebie,nikt inni Ci nie pomoże. Jedyna rada to po prostu stopniowo to eliminować. Jest to wykonalne ! Najgorsze są początki,będziesz myślała o słodyczach cały czas,osobom,które nie mają takiego problemu może się to wydawać śmieszne,ale naprawdę cały czas ma się przed oczami czekoladę. Kup sobie jakieś zapychacze-warzywa,które lubisz,może jakieś wafle ryżowe,cokolwiek,po co będziesz mogła sięgnąć gdy nie będziesz w stanie się opanować i miej to pod ręką. Gwarantuję Ci,że im dłużej wytrzymujesz bez słodyczy tym ochota na nie się zmniejsza i to zdecydowanie,najciężej przetrwać pierwsze 2 tygodnie. Kolejna rada-zacznij OD RAZU. Nie od jutra,nie od poniedziałku,po prostu powiesz sobie,że kończysz z tym i niech to będzie szczere. I na koniec-nie bądź dla siebie zbyt surowa,jeżeli się złamiesz,sięgniesz po coś,albo w najgorszym wypadku będziesz miała straszny atak na słodycze-to się zdarza,najważniejsze to próbować,żeby się zdarzało jak najrzadziej. Jesteśmy tylko ludźmi i mamy słabości. Wytrzymałaś 11 dni,ale się złamałaś,następnym razem wytrzymasz więcej,najważniejsze to się nie poddawać.

Ja kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez chociaż jakiegoś batonika,a wytrzymałam bez słodyczy aż 9 tygodni,w końcu się złamałam,ale już nie powróciłam do tego co było kiedyś,zjem coś od czasu do czasu,kompulsy miewam o wiele rzadziej,a np. chipsów,które były moją zmorą nie jem od lutego. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki ,bo wiem jakie to trudne,ale dasz sobie radę!
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40

Edytowane przez Olvnia
Czas edycji: 2014-07-05 o 19:06
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-09, 09:48   #12
verissa
Raczkowanie
 
Avatar verissa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 203
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

A co sądzicie o czymś takim http://www.gala.pl/styl-zycia/dieta-...lodkiego-16047 ? Może ten spróbuj tego suplementu, o którym tam piszą? Szczerze mówiąc nie wiedziałam wcześniej, że ewentualne toksyny w organizmie w ten sposób mogą na łaknienie wpływać, jak ktoś tutaj ma wiedzę na ten temat chętnie bym się dowiedziała czegoś o tym
__________________
“Be bold and mighty forces will come to your aid”
verissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-09, 11:03   #13
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Cytat:
Napisane przez verissa Pokaż wiadomość
A co sądzicie o czymś takim http://www.gala.pl/styl-zycia/dieta-...lodkiego-16047 ? Może ten spróbuj tego suplementu, o którym tam piszą? Szczerze mówiąc nie wiedziałam wcześniej, że ewentualne toksyny w organizmie w ten sposób mogą na łaknienie wpływać, jak ktoś tutaj ma wiedzę na ten temat chętnie bym się dowiedziała czegoś o tym
Ja tam w suplementy nie wierzę. Jeszcze nic nie pomogło. Odzywianie i świeże produkty zawsze działają intensywniej.
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.



dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-09, 14:53   #14
Anol
Rozeznanie
 
Avatar Anol
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ww/DE
Wiadomości: 808
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Kurcze wiem co czujesz przyzwyczaiłaś organizm do nagłych skoków cukru i to jest jak papierosy, odczuwasz głód. Diabelnie ciężko jest się odzwyczaić. Musisz być silna tak jak palacz, który chce rzucić fajki, nie będzie to łatwe.
Żadne owoce i inne zdrowe papki nie zastąpią "prawdziwych" słodyczy ale mogą trochę pomóc. teraz np zapycham się arbuzem robię też sobie papkę bananowo-jabłkową- rozgniatam 2 banany i trę duże jabłko i wcinam taka papkę, jest na prawdę słodkie. Możesz zamrozić banana i potem go zblendować do konsystencji gładkiej papki a'la lody bananowe, dorzucić trochę rodzynek (skostnieją ale ja lubię takie).
Pomaga tez zdrowe jedzenie i ćwiczenia, żal Ci zmarnować całodniowych wysiłków w jedzeniu i ćwiczeniach.
Nie ma złotego środka, tylko silna wola a uwierz mi że z czasem przyzwyczaisz organizm do mniejszej ilości cukru
Jedna rada, przynajmniej na początek nie ograniczaj słodyczy całkowicie, zrób sobie 1-2 dni w tygodniu i kup coś dobrego (nie 5 kg ) jakieś pyszne lody z czekoladą, kawałek mega słodkiego ciasta lub sama coś zrób. Jak od razu obetniesz cukier to w końcu któregoś dnia tak Cię dopadnie, że nadrobisz zaległości
__________________
27.06.2013 r.

Oliwia 18.05.2015

Anol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-09, 15:20   #15
anne_mary
Rozeznanie
 
Avatar anne_mary
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 836
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Cytat:
Napisane przez Olvnia Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze Cię rozumiem,miałam (właściwie nadal mam) podobny problem. Przez większość mojego życia dziwiłam się jak ludzie piekąc ciasto mogą jeść je po jednym małym kawałku przez wiele dni,gdy ja jestem w stanie w ciągu jednego dnia zjeść całą blachę sama (niestety to nie jest żart). Słodycze,które kupowali moi rodzice były w domu tylko przez kilka godzin-wyczyszczałam wszystko. 3 paczki chipsów w szufladzie? Co to dla mnie. Ataki głodu w nocy,ewentualnie zjadanie na raz zupy,drugiego dania,do tego jakaś bułka,potem baton,żelki,chrupki w ciągu pół godziny.

Muszę mieć naprawdę dobry metabolizm,bo to co wyczyniałam wielu ludzi doprowadziłoby do ostrej nadwagi,ja pomimo kilku nadprogramowych kg nie wyglądałam nigdy na osobę,która pochłania jedzenie-bo ja nie jadłam,ja wymiatałam wszystko. Nadal obce jest mi uczucie najedzenia się-ja zawsze po posiłku czuję,że mogę zjeść dużo,dużo więcej. Nigdy nie czuję przepełnienia,nigdy nie powiem sobie "już więcej nie dam rady zjeść",nigdy. Słodycze mogłabym jeść codziennie,wszystko i w każdej ilości.

3 lata temu poczytałam o kompulsywnym jedzeniu,zaburzeniach odżywiania itd. i stwierdziłam,że nie da się tak dłużej żyć,że nie mogę pozwolić,by myśli o paczce głupich żelek w szufladzie przesłaniały mi wszystko inne,nie byłam w stanie skupić się na niczym,dopóki wiedziałam,że jest jeszcze "coś dobrego" do zjedzenia.

Musisz nauczyć się kontrolować,bo na razie to jedzenie kontroluje Ciebie. Małymi kroczkami,najpierw zmniejsz ilość słodkiego w ciągu dnia-np. jeden baton,potem jedz co drugi dzień,co trzeci,potem może raz w tygodniu. Całkowite zrezygnowanie od razu skończy się kompulsem. Musisz bardzo się skoncentrować na celu,bo to zależy tylko od Ciebie,nikt inni Ci nie pomoże. Jedyna rada to po prostu stopniowo to eliminować. Jest to wykonalne ! Najgorsze są początki,będziesz myślała o słodyczach cały czas,osobom,które nie mają takiego problemu może się to wydawać śmieszne,ale naprawdę cały czas ma się przed oczami czekoladę. Kup sobie jakieś zapychacze-warzywa,które lubisz,może jakieś wafle ryżowe,cokolwiek,po co będziesz mogła sięgnąć gdy nie będziesz w stanie się opanować i miej to pod ręką. Gwarantuję Ci,że im dłużej wytrzymujesz bez słodyczy tym ochota na nie się zmniejsza i to zdecydowanie,najciężej przetrwać pierwsze 2 tygodnie. Kolejna rada-zacznij OD RAZU. Nie od jutra,nie od poniedziałku,po prostu powiesz sobie,że kończysz z tym i niech to będzie szczere. I na koniec-nie bądź dla siebie zbyt surowa,jeżeli się złamiesz,sięgniesz po coś,albo w najgorszym wypadku będziesz miała straszny atak na słodycze-to się zdarza,najważniejsze to próbować,żeby się zdarzało jak najrzadziej. Jesteśmy tylko ludźmi i mamy słabości. Wytrzymałaś 11 dni,ale się złamałaś,następnym razem wytrzymasz więcej,najważniejsze to się nie poddawać.

Ja kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez chociaż jakiegoś batonika,a wytrzymałam bez słodyczy aż 9 tygodni,w końcu się złamałam,ale już nie powróciłam do tego co było kiedyś,zjem coś od czasu do czasu,kompulsy miewam o wiele rzadziej,a np. chipsów,które były moją zmorą nie jem od lutego. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki ,bo wiem jakie to trudne,ale dasz sobie radę!
Calkowicie sie zgadzam, im dłużej nie jesz slodyczy tym mniej masz na nie ochotę, liczy sie, zeby robic wszystko z glowa. Od czasu do czasu kiedy ma sie ochotę mozna sobie przeciez pozwolic na cos slodkiego, ale wazne zeby to ograniczac. Ja mialam podobnie, przestalam jesc w ogole z dnia na dzien, ciezko bylo, ale po tygodniu nawet nie mialam ochoty. Teraz jem, ale nie przesadzając powodzenia i duuzo wytrwałości zycze!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
positive energy
positive results









anne_mary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 15:01   #16
okapi
Rozeznanie
 
Avatar okapi
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 623
Dot.: Potrzebuję pomocy: nie potrafię odmówić sobie słodyczy!

Też miałam taki problem, ale kilka dni temu zaczęłam brać therm line forte i w ogóle nie mogę patrzeć na jakiekolwiek jedzenie, nie wspominając o słodyczach Naprawdę się zaskoczyłam (miło), bo raczej z zasady podchodzę z pewną rezerwą do takich nowinek i kupiłam tylko dlatego, że zobaczyłam fajną promocję na allegro.


A jak się okażę, że faktycznie będę po tym szybciej chudła, to już doszczętnie popadnę w zachwyt.
okapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-11 16:01:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.