Polecamy:

Siuniaaa · 2012-11-03, 13:10

Cytat:

Napisane przez agata456

widać troszkę jasniejszy odrost,ale włosy masz piękne,i ślicznie Ci błyszczą

No niestety widać jaśniejszy odrost... Ale kondycja włosów nie ucierpiała a to ważne

Później będę kombinować przy nastepnym farbowaniu

Dziękuję:roz a:

Cytat:

Napisane przez Kachula82

Cera mi się nie świeci i tak fajnie buzia wygląda. Tyle, że ja ten ciemny muszę nałożyć i przez jakieś 15 min wyglądam jak krzywo pokryta tapeciara a potem kolor mi się tak zrównuje jakby to tylko moja skóra była. Noszę czarny szalik i czapkę i nawet nie ma śladów po tym BB na czerni i to jest super. A Rival de Loop muszę przylukać bo nie słyszałam i nie widziałam nic takiego.

A włosy super!!!

Tzn taki zdrowy blask wygląda ładnie

nie lubię jedynie takiego nachalnego błysku... No tu super

ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdził

Chociaż ja ostatnio potrzebuję większego krycia i bez korektora się u mnie nie obejdzie

Ja go widziałam w necie muszę przy najbliższej okazji w Rossamannie się mu przyjrzeć

A dziękuję odnośnie włosów

Katrin242 · 2012-11-03, 14:34

Cytat:

Napisane przez metaxa

kachula co myslisz o tej masce
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...hair-mask.html
Ty bardziej się znasz na składzie

Metaxa na str wizazu przeczytałam analizę owej maski wykonana przez użytkownika chimay:

Mała anliza składu:
Woda
Cetearyl Alkohol - emolient, zapobiega utracie wilgoci, wygładza, zmiękcza
Cetrimonium Chloride - ułatwia rozczesywanie, wygładza, zapobiega elektryzowaniu
Glycerin - nawilżacz
Hydrolyzd Silk - jedwab hydrolizowany, proteina (białko), które jako jeden z niewielu składników (obok keratyny) ponoć wnika do włosa, oczywiście nie na stałe, ale do następnego mycia, pełniąc rolę "cementu"; wygładza, ma zdolności zatrzymywania wilgoci na powierzchni włosa przez co zwiększa jego elastyczność
Argania Spinoza Kernel Oil - olej arganowy, otrzymywany poprzez tłoczenie orzechów drzewa arganowego rosnącego tylko w Maroku; olej jednonienasycony, co oznacza, że wedle włosomaniaczych podziałów ma szanse najbardziej pasować włosom o średniej i wysokiej porowatości czyli np zniszczonym lub suchym z natury.
Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil - olej z pestek winogron, należy do tłuszczów wielonienasycony, może pasować różnym rodzajom włosów
Pearl Powder - puder perłowy, zawiera proteiny, wygładza, odbija światło, wzmacnia elastyczność
Maris Sal - sól morska, działa przeciwzapalnie
Panthenol - nawilżacz
Methylchloroisonthiazolin e, Methylisothiazoline - konserwanty, mogą uczulać
Perfum, Cytral, Citronellol, Limonene, Linalol - zapachy

Anti-Age to maska wielozadaniowa. Czyli proteinowo-nawilżająco-emolientowa. Na dodatek prosta składowo. Bez silikonów, a jednak wygładzająca. Już sam zapowiada się naprawdę obiecująco, chociaż bałam się trochę protein jedwabiu w składzie, bo moje włosy niezbyt dobrze reagują na tę grupę składników.

Konsystencja, zapach
Maska jest zwarta i dość "bogata", wystarczy mała ilość, żeby pokryć włosy. Nie przetłuszcza, ale nie nakładałam jej nigdy na skórę głowy.
Zapach nie jest jakoś szczególnie piękny, ale też mnie nie drażni a po spłukaniu zostaje na włosach i na tym etapie pachnie już całkiem fajnie, świeżo, trochę słodko.

Działanie
Anti-Age nawilża. Moje włosy najbardziej potrzebują właśnie nawilżaczy i tutaj je dostają. Nie wiem, jak maska sprawdziła by sie zimą, kiedy teoretycznie powinno się ograniczyć nawilżanie na rzecz natłuszczania.
Odżywia. Dzięki proteinom w składzie. Mi najbardziej nie pasuje keratyna i proteiny jajeczne, ale jedwab nie czyni spustoszeń, więc wygląda na to, że będziemy się tolerować. Skutkiem ubocznym protein na włosach, którym one nie podejdą jest przesuszenie, dlatego używając kosmetyków z tym składnikiem nie możemy zapominać o nawilżaniu.W tej masce jedwabiowi towarzyszy gliceryna, więc równowaga jest zachowana. Oczywiście są włosy, którym jedwab nie będzie pasował i wtedy Anti-Age nie pomoże.Ale nie istnieje taki składnik ani kosmetyk, który pasowałby wszystkim.
Jeszcze odnośnie jedwabiu warto wspomnieć, że może on usztywniać włosy, bo przecież działa uelastyczniająco. U niektórych to będzie zaleta, u innych wada. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, dlatego nie mogę używać maski zbyt często. Mam z natury sztywne i grube włosy, więc dodatkowe usztywnienie nie jest im potrzebne. Kiedy jeszcze miałam włosy po trwałej maska rozprostowywała mi resztki skrętu i mogłam zapomnieć o jakiejkolwiek choćby fali. Ale u mnie wszystkie proteiny tak działają.
No i jeszcze wygładza. Włosy są miłe w dotyku, nabierają silikonowej gładkości. Idzie to w parze z elastycznością, co mi akurat nie zawsze służy, bo stawiam raczej na zmiękczanie moich sztywnych drutów.

Opakowanie i inne
Maska jest niewielka, ale wydajna. Dla mnie to akurat nie jest zaleta, tym bardziej, że mam włosy, które ledwo łapią się w ogonek. Z tego powodu wszelkie włosowe mazidła schodzą mi wolno. Ale dla długowłosych to może być zaleta.
Opakowanie jest oryginalnie pomyślane. Metalowe, dość minimalistyczne. Zakrętka trzyma się mocno, nie ma obawy, że coś się wyleje.

Anti-Age to naprawdę dobra maska, ale moje włosy mają specyficzne potrzeby a ja raczej wolę je zmiękczać niż usztywniać, więc muszę bardzo ostrożnie podchodzić do proteinowych kosmetyków. Przypuszczam, że nie wrócę już do tej maski, ale bardzo chętnie sięgnę po Anti-Allergic, która ma jedwab w mniejszej ilości. Ale nie odradzam, a wręcz zachęcam do przetestowania Anti-Age.

metaxa · 2012-11-03, 16:17

Cytat:

Napisane przez masija

A dziękuję, dobrze

Trzymała mi 20 minut jakąś wodę iluś procentową, z tego co mówiła, później nałożyła właściwą farbę.
W sumie nie różni się aż tak bardzo ale moja fryzjerka mówiła, że właśnie najlepiej jest tak schodzić do właściwego koloru, który chcę.

Następnym razem zrobi mi balejaż tylko w formie takich cieniutkich igiełek a później już będziemy (ma nadzieję, że do końca wiosny) schodzić do koloru który chcę

coś takiego:
http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...:13,s:20,i:181
tu jasny brąz:
http://starhair.pinger.pl/m/1323526

No i mam grzywkę

Moze jakąś fotke ?

Kolor z pierwszego linka przepiękny

uwielbiam takie kolory

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Cytat:

Napisane przez Siuniaaa

To faktycznie się opłacało

też myślałam nad jego zakupem póki co ostatecznie się nie zdecydowałam

A świeci się po nim mocno cera?
Garniera też nie lubię

może dlatego nie zdecydowałam się jeszcze na żaden inny krem BB

A tak swoją droga widziałyście w Rossmannie nowy krem BB z Rival de Loop?? Ciekawa jestem jaki jest...

Ja za to mam tych wszystkich sklepów pełno pod dostatkiem spacerkiem do najbliższego Rossmanna niecałe 10min

a nawet tam czasami mi się iść nie chce

Z Naturą gorzej jakiś 25min autobusem...

Jakby któraś była ciekawa to wstawia po raz kolejny mroźny brąz

Coraz bardziej się wypłukuje włosy mają takie refleksy brązu, myślę że dzisiejsze zdjęcia dobrze oddają kolor (zdjęcia z lampa błyskową)

Jakąś faze ostatnio mam na robienie włosom zdjęć

ale przynajmniej będę mieć na zdjęciach porównanie

piękny kolor i włosy

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Cytat:

Napisane przez Katrin242

Metaxa na str wizazu przeczytałam analizę owej maski wykonana przez użytkownika chimay:

Mała anliza składu:
Woda
Cetearyl Alkohol - emolient, zapobiega utracie wilgoci, wygładza, zmiękcza
Cetrimonium Chloride - ułatwia rozczesywanie, wygładza, zapobiega elektryzowaniu
Glycerin - nawilżacz
Hydrolyzd Silk - jedwab hydrolizowany, proteina (białko), które jako jeden z niewielu składników (obok keratyny) ponoć wnika do włosa, oczywiście nie na stałe, ale do następnego mycia, pełniąc rolę "cementu"; wygładza, ma zdolności zatrzymywania wilgoci na powierzchni włosa przez co zwiększa jego elastyczność
Argania Spinoza Kernel Oil - olej arganowy, otrzymywany poprzez tłoczenie orzechów drzewa arganowego rosnącego tylko w Maroku; olej jednonienasycony, co oznacza, że wedle włosomaniaczych podziałów ma szanse najbardziej pasować włosom o średniej i wysokiej porowatości czyli np zniszczonym lub suchym z natury.
Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil - olej z pestek winogron, należy do tłuszczów wielonienasycony, może pasować różnym rodzajom włosów
Pearl Powder - puder perłowy, zawiera proteiny, wygładza, odbija światło, wzmacnia elastyczność
Maris Sal - sól morska, działa przeciwzapalnie
Panthenol - nawilżacz
Methylchloroisonthiazolin e, Methylisothiazoline - konserwanty, mogą uczulać
Perfum, Cytral, Citronellol, Limonene, Linalol - zapachy

Anti-Age to maska wielozadaniowa. Czyli proteinowo-nawilżająco-emolientowa. Na dodatek prosta składowo. Bez silikonów, a jednak wygładzająca. Już sam zapowiada się naprawdę obiecująco, chociaż bałam się trochę protein jedwabiu w składzie, bo moje włosy niezbyt dobrze reagują na tę grupę składników.

Konsystencja, zapach
Maska jest zwarta i dość "bogata", wystarczy mała ilość, żeby pokryć włosy. Nie przetłuszcza, ale nie nakładałam jej nigdy na skórę głowy.
Zapach nie jest jakoś szczególnie piękny, ale też mnie nie drażni a po spłukaniu zostaje na włosach i na tym etapie pachnie już całkiem fajnie, świeżo, trochę słodko.

Działanie
Anti-Age nawilża. Moje włosy najbardziej potrzebują właśnie nawilżaczy i tutaj je dostają. Nie wiem, jak maska sprawdziła by sie zimą, kiedy teoretycznie powinno się ograniczyć nawilżanie na rzecz natłuszczania.
Odżywia. Dzięki proteinom w składzie. Mi najbardziej nie pasuje keratyna i proteiny jajeczne, ale jedwab nie czyni spustoszeń, więc wygląda na to, że będziemy się tolerować. Skutkiem ubocznym protein na włosach, którym one nie podejdą jest przesuszenie, dlatego używając kosmetyków z tym składnikiem nie możemy zapominać o nawilżaniu.W tej masce jedwabiowi towarzyszy gliceryna, więc równowaga jest zachowana. Oczywiście są włosy, którym jedwab nie będzie pasował i wtedy Anti-Age nie pomoże.Ale nie istnieje taki składnik ani kosmetyk, który pasowałby wszystkim.
Jeszcze odnośnie jedwabiu warto wspomnieć, że może on usztywniać włosy, bo przecież działa uelastyczniająco. U niektórych to będzie zaleta, u innych wada. Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, dlatego nie mogę używać maski zbyt często. Mam z natury sztywne i grube włosy, więc dodatkowe usztywnienie nie jest im potrzebne. Kiedy jeszcze miałam włosy po trwałej maska rozprostowywała mi resztki skrętu i mogłam zapomnieć o jakiejkolwiek choćby fali. Ale u mnie wszystkie proteiny tak działają.
No i jeszcze wygładza. Włosy są miłe w dotyku, nabierają silikonowej gładkości. Idzie to w parze z elastycznością, co mi akurat nie zawsze służy, bo stawiam raczej na zmiękczanie moich sztywnych drutów.

Opakowanie i inne
Maska jest niewielka, ale wydajna. Dla mnie to akurat nie jest zaleta, tym bardziej, że mam włosy, które ledwo łapią się w ogonek. Z tego powodu wszelkie włosowe mazidła schodzą mi wolno. Ale dla długowłosych to może być zaleta.
Opakowanie jest oryginalnie pomyślane. Metalowe, dość minimalistyczne. Zakrętka trzyma się mocno, nie ma obawy, że coś się wyleje.

Anti-Age to naprawdę dobra maska, ale moje włosy mają specyficzne potrzeby a ja raczej wolę je zmiękczać niż usztywniać, więc muszę bardzo ostrożnie podchodzić do proteinowych kosmetyków. Przypuszczam, że nie wrócę już do tej maski, ale bardzo chętnie sięgnę po Anti-Allergic, która ma jedwab w mniejszej ilości. Ale nie odradzam, a wręcz zachęcam do przetestowania Anti-Age.

dziękuję za wnikliwa analizę

Myślę że warto spróbować

Kachula82 · 2012-11-03, 16:38

Cytat:

Napisane przez metaxa

kachula co myslisz o tej masce
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...hair-mask.html
Ty bardziej się znasz na składzie

Nie zauważyłam twojego posta. Ale chyba Katrin wszystko ci już podała

metaxa · 2012-11-03, 16:52

Cytat:

Napisane przez Kachula82

Nie zauważyłam twojego posta. Ale chyba Katrin wszystko ci już podała

dokładniej juz sie nie dało

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

kachula tu jest coś dla Ciebie, miłośniczki herbat

http://drogeriaspa.pl/108-nowo-herbaty

DontSaySorry · 2012-11-03, 19:36

Cytat:

Napisane przez metaxa

dokładniej juz sie nie dało

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

kachula tu jest coś dla Ciebie, miłośniczki herbat

http://drogeriaspa.pl/108-nowo-herbaty

Nie lubię takich herbat z kwiatkami w środku :P Nie lubię się bawić w odcedzanie, a habzie przeszkadzają w piciu

Ale mnie nooogi bolą, pojechałam z mamą i siostrą na zakupy i zeszło nam 7 godzin. Przynajmniej kupiłam buty na zimę, a to jest cud!

Siunia, fajny ten kolorek

Nie wyskakuje Ci żadna rudość?

Kachula82 · 2012-11-03, 19:57

Cytat:

Napisane przez metaxa

dokładniej juz sie nie dało

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

kachula tu jest coś dla Ciebie, miłośniczki herbat
http://drogeriaspa.pl/108-nowo-herbaty

Nie chcesz wiedzieć jak moja szafka w kuchni wygląda względem jesienno zimowego zaopatrzenia w herbaty

To taka druga choroba po kosmetykach do włosów.
Mam już 3 rodzaje herbaty w kuli (przy zaparzaniu kwitnie z niej kwiat), pomarańczowo-cytrynowa dla dzieci, kakaowo-waniliowa na zimne wieczory, biała z płatkami róż (właśnie sączę

), zielono-biała, zielona z melonem i trawą cytrynową, zielona z aronią i jeżynami, rumianek, melisa, ziółka na trawienie, pokrzywa, mięta, zwykły earl grey i pełen słoik kwiatów jaśminu do zaparzania. Ech i to nie koniec moich zakupowego szaleństwa

Mam jeszcze parę rodzai w zanadrzu do kupienia.
W tych herbatach (jak te ze strony co mi podałaś) jest jeden minus. Niektóre pięknie pachną a jak je zaparzysz to walą mokrym koniem i smakują jak błoto. Kiedyś kupiłam strasznie drogą, coś z cynamonem i w ogóle, a smakowała paskudnie. Skończyła jako suszek zapachowy

Staram się szukać prostych połączeń jak właśnie biała herbata z różą albo płatkami bratka

Oczywiście nie wszystkie są złe ale różnie można trafić.

O kawie Ince w torebkach zapomniałam dodać

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:

Napisane przez DontSaySorry

Nie lubię takich herbat z kwiatkami w środku :P Nie lubię się bawić w odcedzanie, a habzie przeszkadzają w piciu

Ale mnie nooogi bolą, pojechałam z mamą i siostrą na zakupy i zeszło nam 7 godzin. Przynajmniej kupiłam buty na zimę, a to jest cud!

Ja staram się kupować te w torebkach ale do zaparzania trzeba też inaczej podejść: http://trudeau.pl/kawa-i-herbata/152...o-herbaty.html W tym to sama przyjemność

A co do butów to ja już na allegro zamówiłam botki jesienne z jakiś miech temu a zimowe to mam z zeszłego roku. Była ostra wyprzedaż to dwa kolory butów kupiłam a chodziłam w jednym wiec teraz czas na drugi.

_Angelina_ · 2012-11-03, 20:16

Siuniaaa to Twoje włosy w av???

rickybobby · 2012-11-04, 07:32

Dziewczyny pomóżcie,czy wellaton 7/3 orzech laskowy to farba rozjaśniajaca?

metaxa · 2012-11-04, 10:26

Cytat:

Napisane przez _Angelina_

Siuniaaa to Twoje włosy w av???

Raczej tak

DontSaySorry · 2012-11-04, 10:28

Ale Siunia ma teraz krótsze włosy, nad czym strasznie ubolewam

metaxa · 2012-11-04, 10:32

Cytat:

Napisane przez Kachula82

Nie chcesz wiedzieć jak moja szafka w kuchni wygląda względem jesienno zimowego zaopatrzenia w herbaty

To taka druga choroba po kosmetykach do włosów.
Mam już 3 rodzaje herbaty w kuli (przy zaparzaniu kwitnie z niej kwiat), pomarańczowo-cytrynowa dla dzieci, kakaowo-waniliowa na zimne wieczory, biała z płatkami róż (właśnie sączę

), zielono-biała, zielona z melonem i trawą cytrynową, zielona z aronią i jeżynami, rumianek, melisa, ziółka na trawienie, pokrzywa, mięta, zwykły earl grey i pełen słoik kwiatów jaśminu do zaparzania. Ech i to nie koniec moich zakupowego szaleństwa

Mam jeszcze parę rodzai w zanadrzu do kupienia.
W tych herbatach (jak te ze strony co mi podałaś) jest jeden minus. Niektóre pięknie pachną a jak je zaparzysz to walą mokrym koniem i smakują jak błoto. Kiedyś kupiłam strasznie drogą, coś z cynamonem i w ogóle, a smakowała paskudnie. Skończyła jako suszek zapachowy

Staram się szukać prostych połączeń jak właśnie biała herbata z różą albo płatkami bratka

Oczywiście nie wszystkie są złe ale różnie można trafić.

O kawie Ince w torebkach zapomniałam dodać

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Ja staram się kupować te w torebkach ale do zaparzania trzeba też inaczej podejść: http://trudeau.pl/kawa-i-herbata/152...o-herbaty.html W tym to sama przyjemność

A co do butów to ja już na allegro zamówiłam botki jesienne z jakiś miech temu a zimowe to mam z zeszłego roku. Była ostra wyprzedaż to dwa kolory butów kupiłam a chodziłam w jednym wiec teraz czas na drugi.

A ja wogóle nie pije herbaty
Co do butów też mam z zeszłego roku na szpili

Co by była lepsza przyczepność

DontSaySorry · 2012-11-04, 11:03

Mi się rozwaliły buciki z tamtego roku. Wyjęłam je tydzień temu z pudełka, żeby wyczyścić, zaimpregnować, a na obydwu na piętach były takie wielkie dziury

I co najlepsze, nie przypominam sobie, żeby buty były dziurawe przed włożeniem ich do pudełka po ostatniej zimie.

_Angelina_ · 2012-11-04, 11:25

Cytat:

Napisane przez DontSaySorry

Mi się rozwaliły buciki z tamtego roku. Wyjęłam je tydzień temu z pudełka, żeby wyczyścić, zaimpregnować, a na obydwu na piętach były takie wielkie dziury

I co najlepsze, nie przypominam sobie, żeby buty były dziurawe przed włożeniem ich do pudełka po ostatniej zimie.

ciekawe , ktos w nich chodził

metaxa · 2012-11-04, 12:09

Cytat:

Napisane przez DontSaySorry

Mi się rozwaliły buciki z tamtego roku. Wyjęłam je tydzień temu z pudełka, żeby wyczyścić, zaimpregnować, a na obydwu na piętach były takie wielkie dziury

I co najlepsze, nie przypominam sobie, żeby buty były dziurawe przed włożeniem ich do pudełka po ostatniej zimie.

a gdzie trzymałas te buty ??
ja kiedyś swoje letnie sandały schowałam do piwnicy
jakie było moje rozczarowanie gdy je wyjęłam
były tak porośnięte pleśnią że nawet najdroższe perfumy nie dałyby rady
smród jak z chaty beduina
poleciały do kosza

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:

Napisane przez _Angelina_

ciekawe , ktos w nich chodził

moze jakieś zwierzę myszopodobne, bardzo głodne

DontSaySorry · 2012-11-04, 12:33

Nie ma takiej opcji, żeby to były myszy. Leżały w reklamówce, w pudełku i na dodatek na szafie w piwnicy. Poza tym nie mam myszy w domu

Nie wiem co się z nimi stało, ale jeśli chodziłam w takich dziurawych butach w tamtym roku to wiocha nie z tej ziemi...

metaxa · 2012-11-04, 16:06

Cytat:

Napisane przez DontSaySorry

Nie ma takiej opcji, żeby to były myszy. Leżały w reklamówce, w pudełku i na dodatek na szafie w piwnicy. Poza tym nie mam myszy w domu

Nie wiem co się z nimi stało, ale jeśli chodziłam w takich dziurawych butach w tamtym roku to wiocha nie z tej ziemi...

Nie mozliwe
Zauważylabys

Kachula82 · 2012-11-04, 16:19

Cytat:

Napisane przez metaxa

A ja wogóle nie pije herbaty
Co do butów też mam z zeszłego roku na szpili

Co by była lepsza przyczepność

Nie, ja przy małych dzieciach i szpilki

Tragedia. Mam na płaskim

Cytat:

Napisane przez DontSaySorry

Mi się rozwaliły buciki z tamtego roku. Wyjęłam je tydzień temu z pudełka, żeby wyczyścić, zaimpregnować, a na obydwu na piętach były takie wielkie dziury

I co najlepsze, nie przypominam sobie, żeby buty były dziurawe przed włożeniem ich do pudełka po ostatniej zimie.

Mogły się rozkleic po soli co sypią na potęgę po chodnikach.

Cytat:

Napisane przez metaxa

Nie mozliwe
Zauważylabys

Nie koniecznie, ja zauważyłam jak przyszła plucha i poczułam mokre pięty. Okazało się, że są tak rozklejone na piętach z tyłu iż skarpety widać. Buraka spaliłam bo wiedziałam, że jeszcze po sklepie w nich chodziłam i na pewno było widać ale ja nic nie czułam dopóki było sucho czy leżał śnieg. Tylko jak wlazłam w mokre to poczułam. Na dziurach pełno wżartej soli było...

agata456 · 2012-11-04, 18:14