Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[winter76]

Hello


A ja dostałam 6 odlewek od Mursz do testów, jak fajnie

Dziś tylko faworki jadłam, na sniadanie, obiad i kolację

[Margot45]

Napisane przez Florens

kupuj minerałki ino chyżo

Chorera jasna mać, zapomniałam i kupił Max Factora...

Mcham znad serdelków z ostrą musztardą i sałatki z cebulą. Musiałam się odsłodzić

[Betty83]

Napisane przez Parabelka

snad ogólnego fqrvu

zdecydowanie nie
kiedys sobie zakręciłam papiloty na noc rano na głowie miałam absolutnie nierozczesywalny materac , ledwo papiloty z tego wyplątałam po czym wsadziłam głowe pod kran , bo nie dawało się tego rozplątać

u mnie papiloty się sprawdzały całkiem nieźle, w liceum na weekendy zakręcałam
ale techniki mnie uczyła moja fryzjerka z dzieciństwa

Napisane przez justynaneyman

No więc właśnie... Koło Podbiegunowe... Biegun Północny

poważnie koło?
zanim się praca pojawiła, to rozważałam wyjazd w tym roku, ale chyba nie te same rejony

Napisane przez Florens

macham snad mydła dziegciowego
jedno już leży w łazience i ostatnio non stop wchodziłam tam tylko po to żeby się sztachnąć
i teraz się poważnie zastanawiam czy nie porozkładać ich wszędzie

a ja próbuję świeczkę wybrać



byłam u lekarza od medycyny pracy, 3 osoby przede mną, 2 babki ze zdjęciami rtg, plikiem wyników badań, jak weszły to 20 min siedziały. facet (słyszałam przez drzwi) zrezygnował z wizyty jak go zaczął na psychomotoryczne wysyłać. byłam pewna, że jutrzejszy dzień spędzę w szpitalu i labach, a tu nigdzie mnie nie wysłał. zmierzył ciśnienie i zbadał wzrok, zapytał o wagę, wzrost i samopoczucie, o choroby w rodzinie - powiedziałam że nie mam rodziny więc nie wiem, to dopytał o operacje i złamania, podbił i życzył powodzenia

[winter76]

Miciel, Flo- trzeba koniecznie tu iść https://www.instagram.com/kubekzprzyprawami/ To chyba nasza Ela tam rządzi

[Betty83]

[Parabelka]

Napisane przez Redhaired Witch

Co się stanęło?

Skoro już o Poisonach mowa - co sądzicie o Midnight? Co drugi dzień zmieniam zdanie. Raz uważam, że niezłe, mogłabym użyć na wesele, potem, że w sumie nuda i bez pazura.
A Perły trzymają się na mnie godzinę więc wypadają z rankingu.
Myślę o Amethyście Durbano chociaż trochę zbyt guciowaty jak dla mnie.
Ostatecznie chyba wygrywa Encens Flamboyant.

1.a tak ogólnie głownie n/t robo co się nie nadaje do opowiadania in pablik , ale w sumie stały fragment gry
2.ja poisonów w ogóle nie lubię, tylko pure mi z grubsza leżało , a jak klasyka zreformulowali to w ogóle koniec , bo wprawdzie go ie cierpiałam , ale chyliłam przed nim czoła za moc , trwałość i nieprzeciętny smród a kiedy do niego dojrzałam , to już go nie było , już zrobili kompot

Napisane przez rachell111

Laski - chuopin zachorowan - tym razem już leży w łożu z kaszlem, ale oczywiście duhreń jeden wybiera się do robo na nockę

Nie wiem co mu dać za lek żeby mi po nim nie zasnął - będzie za kierownicą. Czy Fervex D bo tylko taki mam na stanie, nie usypia bynajmniej? Coś potrzebne mu żeby powstrzymać objawy kaszlu etc. ale żeby go nie zmorzyło. Wciskam mu Pini - kodeinka , pije rutokal ale to za mało. Także w weekend będziemy sobie kurde w mordę jeże chorować




Oesu już sikam ze strachu, śnieg i lód na drodze, małż ledwie przytomny i on się wybiera na nockę. Inni też sie pochorowali, ale wzięli L4 i mają głęboko wszystko. I w sumie słusznie. Ludzi im nie brak. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrr

kluczyki mu zabierz , a z leków tylko paracetamol/ibuprofen , wszystkie działające na kaszel działają na mózg .

Napisane przez Katty_p13

Z tego co wiem, Mursz ma dpiero co rozpoznane zapalenie płuc

o biedna

Napisane przez rachell111

Niestety jest pełnoletni i silniejszy. No gen idioty.

niestety

Napisane przez Florens

macham snad mydła dziegciowego
jedno już leży w łazience i ostatnio non stop wchodziłam tam tylko po to żeby się sztachnąć
i teraz się poważnie zastanawiam czy nie porozkładać ich wszędzie

a może chcesz białoruski oryginalny szampon dziegciowy ?

Napisane przez justynaneyman

No więc właśnie... Koło Podbiegunowe... Biegun Północny
Tam jest drogo, bo wszystko trzeba transportować samolotem
siebie też

1.Spitzbergen ?
2.

[neska951]

Napisane przez justynaneyman

U mnie za 2 h będzie Tru - i o ile jutro nie wyjedzie / my, to się zjawimy

[Parabelka]

Napisane przez winter76

Dziś tylko faworki jadłam, na sniadanie, obiad i kolację

uwielbiam

Napisane przez Betty83

u mnie papiloty się sprawdzały całkiem nieźle, w liceum na weekendy zakręcałam
ale techniki mnie uczyła moja fryzjerka z dzieciństwa



byłam u lekarza od medycyny pracy, 3 osoby przede mną, 2 babki ze zdjęciami rtg, plikiem wyników badań, jak weszły to 20 min siedziały. facet (słyszałam przez drzwi) zrezygnował z wizyty jak go zaczął na psychomotoryczne wysyłać. byłam pewna, że jutrzejszy dzień spędzę w szpitalu i labach, a tu nigdzie mnie nie wysłał. zmierzył ciśnienie i zbadał wzrok, zapytał o wagę, wzrost i samopoczucie, o choroby w rodzinie - powiedziałam że nie mam rodziny więc nie wiem, to dopytał o operacje i złamania, podbił i życzył powodzenia

1.u mnie to nie tyle technika chyba , co jakość włosa , który łapie skręt i utrzymuje go w formie złapanej znaczy zostaje taki , jak był nakręcony i się nie rozwija pod własnym ciężarem czy po uwolnieniu od wałka/papilota zostaje dokładnie taki sam wygląd jak po nakręceniu na cokolwiek , tylko bez środka nakręcającego , i nie daje się toto rozczesać ani nic chyba taki typ włosa , bo moja Mam też tak miała , przy próbie papilotowej też się materacem i kranem skończyło
2.ludzki pan

Napisane przez Betty83

odpowiednik "Dziś mija rok , od kiedy jutro rano idę biegać"

[neska951]

Napisane przez Margot45

To by wychodziło Ju, Mursz, Neska i ja...?
Dziewczyny, napiszcie, widzimy się czy nazad przekładamy?

Tzn przekładamy ??? .... Kurcze no ja bym chciała wiedzieć choć dzień wcześniej..... A wlizłam tu i nadal nic nie wiadomo ...
Jakby co w przyszłym tyg nie mogę we wtorek jedynie , bo już się umówiłam z koleżanką która chciała na jutro , no ale zlot ....


A i snad tsh 1,2 i cholesteru 170 , a pobierany miałam po śniadaniu czyli ofsiance z masełem

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez winter76

Hello


A ja dostałam 6 odlewek od Mursz do testów, jak fajnie

Dziś tylko faworki jadłam, na sniadanie, obiad i kolację

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

No więc właśnie... Koło Podbiegunowe... Biegun Północny


Tam jest drogo, bo wszystko trzeba transportować samolotem
siebie też

Woooow!!! Przekalkuluj tę inwestycję zatem na spokojnie.

U mnie za 2 h będzie Tru - i o ile jutro nie wyjedzie / my, to się zjawimy

Ależ Wam fajnie!

Jakbym o swoim słyszała

No niestety, trochę muszę go wybronić, faktycznie mają kierownika sadystę, nie toleruje L4, mści się za nie. Jeden gościu sam mu się przyszedł pokazać w gorączce ponad 38 po lekarzu, żeby nie myślał, że ściemnia, to mu powiedział, że jest cienias, i że już się nie może doczekać kiedy wróci bo rabotę ma dla niego speszyl ediszyn. Luzie biorą urlopy na choroby. Ech.

Zapach - tak, to industrial jest, na bazie iso, ale nie nachalnie, jest miękki, lecz z takim sterylnym sznytem

[Margot45]

Ja jestem chętna się spotkać, tylko chciałabym wiedzieć, czy ktokolwiek jeszcze?

[neska951]

Napisane przez rachell111

No niestety, trochę muszę go wybronić, faktycznie mają kierownika sadystę, nie toleruje L4, mści się za nie. Jeden gościu sam mu się przyszedł pokazać w gorączce ponad 38 po lekarzu, żeby nie myślał, że ściemnia, to mu powiedział, że jest cienias, i że już się nie może doczekać kiedy wróci bo rabotę ma dla niego speszyl ediszyn. Luzie biorą urlopy na choroby. Ech.

Ja to powiem twardo , ale moje doświadczenie pokazuje, że zdrowie jest najważniejsze , i niestety jak angina czy grypa uszkodzi serducho to człowiek w czarnej dupie zostanie. Jak sam o siebie nie zadbasz .... Rachunek jest prosty Twoje zdrowie a czasem życie , a fochy kolegów i szefa. Nikt ale to nikt nie doceni człowieka za to że chory do pracy chodzi, o nie, o tym wszyscy zapominają ... Ale wiecie ja to mówię z perspektywy teryka

[rachell111]

Napisane przez Parabelka

kluczyki mu zabierz , a z leków tylko paracetamol/ibuprofen , wszystkie działające na kaszel działają na mózg .

Nie mogię Ale chyba tej kodeiny w Pini dużo nie jest? nie zabraniają po tym prowadzić.

Dzięki.

Napisane przez neska951

A i snad tsh 1,2 i cholesteru 170 , a pobierany miałam po śniadaniu czyli ofsiance z masełem

No pięęęęęęęęęęęęęęknie

A co do Hannibala, ja właśnie wówczas na tym skończyłam, chyba 6tym, z asystentką, i ten mi się dopiero odcinek w miarę podobał, ale na 11tym wymiękłam, nie wiem czy dam radę się przekonać o owym majstersztyku 2 sezonu. Czy to majstersztyk fabularny? Bo ja póki co, z plusów dostrzegam tylko architekturę wnętrz, garniaki Lectera, muzę i tyle. Może kunszt potraw. Reszta mnie koszmarnie nudzi i męczy. Nie potrafię się w to wkręcić niestety

[neska951]

Napisane przez Margot45

Ja jestem chętna się spotkać, tylko chciałabym wiedzieć, czy ktokolwiek jeszcze?

We dwie osoby ? A tak to by Maja chociaż przyszła i Justyna...

Jestem zła i zniechęcona

[rachell111]

Napisane przez neska951

Ja to powiem twardo , ale moje doświadczenie pokazuje, że zdrowie jest najważniejsze , i niestety jak angina czy grypa uszkodzi serducho to człowiek w czarnej dupie zostanie. Jak sam o siebie nie zadbasz .... Rachunek jest prosty Twoje zdrowie a czasem życie , a fochy kolegów i szefa. Nikt ale to nikt nie doceni człowieka za to że chory do pracy chodzi, o nie, o tym wszyscy zapominają ... Ale wiecie ja to mówię z perspektywy teryka

Wiem, rozumiem to. Niemniej on zwalnia ludzi masowo, którzy mu nie pasują do jego wizji, na biurku ma sterty podań. I to są akurat fakty. Ale lekceważenie zdrowia, nawet boję się myśleć o tym jak się kończy. Małż jest beztroski bo zawsze był twardy koń. To prawda, że miał w życiu co najwyżej katar. Ale nikt nie jest wiecznie młody bóg Eeeech. Gdyby go chociaż z nocek zdjęli, to by odespał, a tak śpi po 3 h i wygląda jak nie powiem co


Dobra muszę się zająć czymś.

[neska951]

Napisane przez rachell111

Nie mogię Ale chyba tej kodeiny w Pini dużo nie jest? nie zabraniają po tym prowadzić.

Dzięki.


No pięęęęęęęęęęęęęęknie

A co do Hannibala, ja właśnie wówczas na tym skończyłam, chyba 6tym, z asystentką, i ten mi się dopiero odcinek w miarę podobał, ale na 11tym wymiękłam, nie wiem czy dam radę się przekonać o owym majstersztyku 2 sezonu. Czy to majstersztyk fabularny? Bo ja póki co, z plusów dostrzegam tylko architekturę wnętrz, garniaki Lectera, muzę i tyle. Może kunszt potraw. Reszta mnie koszmarnie nudzi i męczy. Nie potrafię się w to wkręcić niestety

tenk ju Jednak czerwona herbata wymiata mi ten cholester

Hmmmm dochodze do wniosku że za bardzo skupiłam się na Hanibalu ogónie on mnie jarał bardzo...

A co do chuopa zadaj mu lorataydynę

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez rachell111

Wiem, rozumiem to. Niemniej on zwalnia ludzi masowo, którzy mu nie pasują do jego wizji, na biurku ma sterty podań. I to są akurat fakty. Ale lekceważenie zdrowia, nawet boję się myśleć o tym jak się kończy. Małż jest beztroski bo zawsze był twardy koń. To prawda, że miał w życiu co najwyżej katar. Ale nikt nie jest wiecznie młody bóg Eeeech. Gdyby go chociaż z nocek zdjęli, to by odespał, a tak śpi po 3 h i wygląda jak nie powiem co

Ale co z tego że go nie zwolni jak będzie chorował ,jak zrypie sobie zdrowie trwale to wtedy zwolni go na 100% A kolejnej roboty nie znajdzie bo zdrowie nie pozwoli ....Wiesz o co mi cho ?

[Margot45]

Mai nie ma w ten weekend,pisała...

[neska951]

Napisane przez Margot45

Mai nie ma w ten weekend,pisała...

To co w przyszły? Weźmy się jakoś do tzw kupy zmówmy

[rachell111]

Napisane przez neska951

Hmmmm dochodze do wniosku że za bardzo skupiłam się na Hanibalu ogónie on mnie jarał bardzo...

A co do chuopa zadaj mu lorataydynę

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



Ale co z tego że go nie zwolni jak będzie chorował ,jak zrypie sobie zdrowie trwale to wtedy zwolni go na 100% A kolejnej roboty nie znajdzie bo zdrowie nie pozwoli ....Wiesz o co mi cho ?

Rozumiem rozumiem I jedno i drugie.

Mnie Mads nie bierze, ale rozumiem, że można ulec

Co do leku to obawiam się senności, nie chcę nic co wpłynie na niego w ten sposób, tzn on też nie chce. Cisnę w niego potasy, magnezy i inne wapna bo ta kawa wszystko wypłukuje.

[Betty83]

Napisane przez neska951

To co w przyszły? Weźmy się jakoś do tzw kupy zmówmy

jak tak jeszcze z raz przełożycie, to ja się może załapię


i graty za wyniki



Rejcz
Zdrowia dla chuopina

[neska951]

Napisane przez rachell111

Rozumiem rozumiem I jedno i drugie.

Ogólnie wkurza mnie to że człowiek nie może spokojnie wyzdrowieć


Dobra idę spać nie

Kolorowych snów Baru

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez Betty83

jak tak jeszcze z raz przełożycie, to ja się może załapię


i graty za wyniki

No ekstra by było!

Danke szen A Ty się swoimi nie pochwaliłaś

[Betty83]

Napisane przez neska951

No ekstra by było!

Danke szen A Ty się swoimi nie pochwaliłaś

nie wyhodowano
sanepid robiłam, bo śniadania trzeba rano wystawić i czasem za bar wejść, a poprzedni szef mi nie oddał. ale wszystko mam sponsorowane
z innymi rzeczami na razie chyba stabilnie, nie wnikam.... cytologię mam tylko zaległą.

[rachell111]

Napisane przez Betty83

Rejcz
Zdrowia dla chuopina

Thnx, u nas to tak działa, że jak on chory to i ja, ale wspaniałomyślnie oddał mi sypialnię. Acz samotne spanie to dla mnie tradżedy.

Napisane przez neska951

Ogólnie wkurza mnie to że człowiek nie może spokojnie wyzdrowieć

No mnie też, dlatego taki nerw mam i załamę

A propos zdrowia, gdzie kupić smaczne i lepsze jakościowo banany? Biedra ma jakieś ohydztwa mączne. Gniją w jeden dzień. Lidl tylko ciut lepszy. Serio beznadziejne w smaku, konsystencji i trwałości, zreformułowali banany?

[justynaneyman]

Napisane przez Parabelka

2.ja poisonów w ogóle nie lubię, tylko pure mi z grubsza leżało , a jak klasyka zreformulowali to w ogóle koniec , bo wprawdzie go ie cierpiałam , ale chyliłam przed nim czoła za moc , trwałość i nieprzeciętny smród a kiedy do niego dojrzałam , to już go nie było , już zrobili kompot

1.Spitzbergen ?

no prawie, Norwegia

Napisane przez Margot45

Ja jestem chętna się spotkać, tylko chciałabym wiedzieć, czy ktokolwiek jeszcze?

ja mogę przyjść - Tru wpadłaby na moment, bo na 18stą coś ma pociąg

Napisane przez neska951

We dwie osoby ? A tak to by Maja chociaż przyszła i Justyna...

Jestem zła i zniechęcona

Mówiłam, mogę wpaść ze swoją perfumą

Napisane przez neska951

To co w przyszły? Weźmy się jakoś do tzw kupy zmówmy

w przyszły chyba też mogę

Rejcz

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

no prawie, Norwegia

Rejcz

Kochaaaaaaaaaaaaaaana, tak właśnie sobie myślałam, że jak Norwegia, to bym W OGÓLE się nie zastanawiała na Twoim miejscu. (Nie no czaję bazę, kasa musi być) Ale z Twojej wypowiedzi, w takim lekkim tonie, jeeeeechać nie jeeechać? wywnioskowałam, że to najwyraźniej jakieś kurde zadupie Islandii mejbi abo Rosji? Serio, podejrzewałam, że niewystarczająco kusząca destynacja, wiesz o co mi chodzi? Zatem nie wyskakiwałam z Norwegią zakładając, że gdyby to byyyyyyła NORWEGIA!!! to byś jak poparzona wpadła tu z jej nazwą na ustach! Dziewczyno! Toć to słowo wytrych.

Kurcze, nie znam terminu, ale jakby Eryk podrósł może by się Red zabrała

Życzę Ci aby sie udało to zrealizować. Pewnie trzeba będzie pociągnąć za więcej sznurków, ale czy nie masz w Norwegii jakiś Wizażankowych fanek? Rozumiem, że to duży kraj, ale zawsze ktoś coś podpowie, może pomoże gdzie lub jak najtaniej sfinalizowac taki pobyt.

[Margot45]

Chciałam jednak zapoponować next week, może nas się zbierze ciut większa kupa

Przycięłam se srana palca szufladą ale jako budzik działa znakomicie...

[neska951]

Joł baru snad senności

Napisane przez Margot45

Chciałam jednak zapoponować next week, może nas się zbierze ciut większa kupa

Przycięłam se srana palca szufladą ale jako budzik działa znakomicie...

Może być next week oprócz wtorku Albo czekamy na Betty


Ałaaaaaaa

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez rachell111

Mnie Mads nie bierze, ale rozumiem, że można ulec

Co do leku to obawiam się senności, nie chcę nic co wpłynie na niego w ten sposób, tzn on też nie chce. Cisnę w niego potasy, magnezy i inne wapna bo ta kawa wszystko wypłukuje.

Dziwne jest to że ogólnie mnie też , to nie moja stajla amantowa jam brunetowa Mam wrażenie że kreacja postaci jest hipnotyzująca

Wiadomo że każdy inaczej reaguje na lek , ale po loratadynie oboje nie mamy senności a do tego nic się nie dzieje jak sobie nawet drinkniemy do tego ofkors za zgodą lekarza Jak nie będzie miał zmiany w robocie zadaj mu kiedyś na noc pilotażowo żeby sprawdzić co i jak , bo potem przy przeziębieniu lek przeciwhistaminowy powoduje duża ulgę w chorowaniu


A odnośnie chorowania i skandynawii, mówili w TV o antybiotyku który sprzyja otyłości u dzieci
badania fińskie

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Betty83

nie wyhodowano
sanepid robiłam, bo śniadania trzeba rano wystawić i czasem za bar wejść, a poprzedni szef mi nie oddał. ale wszystko mam sponsorowane
z innymi rzeczami na razie chyba stabilnie, nie wnikam.... cytologię mam tylko zaległą.

Też dobrze

[Redhaired Witch]

Ju, bier tę Norwegię! Bogate ludzie to zapewne pokupujo
Jakbyś jechała na Islandię to bym się przemyciła z jarlem wśród tych pakunków.

Macham znad nagłego zaniku żarłoczności Co poskutkowało zejściem poniżej 54 kg, już tylko 3 do szczęścia. A może mniej bo pewnie coś tam w cyc poszło.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Redhaired Witch

Ju, bier tę Norwegię! Bogate ludzie to zapewne pokupujo
Jakbyś jechała na Islandię to bym się przemyciła z jarlem wśród tych pakunków.

Macham znad nagłego zaniku żarłoczności Co poskutkowało zejściem poniżej 54 kg, już tylko 3 do szczęścia. A może mniej bo pewnie coś tam w cyc poszło.

U mnie waga stoi w miejscu ostatnio, no ale zarlocznosc pozostała
Ale może przejdzie bo z powodu wysypki u Dida testowo odstawilam nabiał i nie mam co jeść


Ju trzymam kciuki za nowe przedsięwzięcie
Rejcz jak chłop po nocce? Zdrówka dla Was

[Maja102]

Napisane przez Parabelka

1.u mnie to nie tyle technika chyba , co jakość włosa , który łapie skręt i utrzymuje go w formie złapanej znaczy zostaje taki , jak był nakręcony i się nie rozwija pod własnym ciężarem czy po uwolnieniu od wałka/papilota

jak miałam włosy do ramion i farbowałam, to trzymały skręt o wiele dłużej niż teraz teraz nie dośc, że się pod własnym cięzarem rozprostowują, to jeszcze sa śliskie i z warkoczy i upięć wyłażą
Co do techniki, to u mnie najlepiej trzymają skręt, jesli zawienie się umyte i świezo wysuszone włosy na noc na papiloty z użyciem pianki, o wiele lepiej niż zakręcanie wilgotnych

Napisane przez neska951

To co w przyszły? Weźmy się jakoś do tzw kupy zmówmy

ja przyszly tydzień ok
weekend tez w stolicy planuje, tylko jeszcze nie wiem, czy jakiejś imprezy nie będzie w piątek lub sobotę