2011-04-23, 12:38 | #2881 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Przepraszam, troche od tematu faktycznie odbieglam...
A.. to z tych japońskich sposobów co by sie dla mnie znalazlo ewentualnie? jak zaznaczalam, cera sciagnieta,sucha [na szarosc cytryna zwyczajnie lubie buzie traktowac].. |
2011-04-23, 13:54 | #2882 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Właśnie sobie przypomniałam, że kopiowałam ten wpis i wysyłałam komuś w mailu. Więc pozwolę sobie tu wkleić, bo może ktoś jeszcze chciałby to przeczytać. Isobe "A pamiętasz jak wyglądały? Bo coś takiego też mam, ale tu w Jp jest to sprzedawane w celach zdrowotno-relaksacyjnych bardziej, niż upiększających. Chyba nie ma w całej Japonii "office lady", która nie stosowałaby czarnych uciskowych podkolanówek. Zresztą panie mające prace stojacą również ich użwają. Ja, kiedy wiem, że czeka mnie meczący dzień, też takie zakładam. (Do samolotu zawsze! Do uprawiana sportu też mam osobne "obciskacze" na łydki, usprawniające pracę mięśni)). Poprawia to krążenie, nogi nie puchną, nie robią sie ciężkie... Dłużej można "byc na nogach" nie odczuwając żadnych dolegliwosci. W domu przerzucam się na takie "zakolanówki", albo takie o długości pończoch, do ud. Obie wersje nie mają palców, wiec można sobie założyc równoczesnie jakieś separatory (co też działa korzystnie). Są mocno elastyczne, o odpowiednich "hectopascalach" w odpowiednim miejscu i szwach uciskowych tam gdzie trzeba.Mi takie "getry" przynoszą wielką ulgę. Mam tendencje żylakowe, puchnę przed "dniem kobiet", męczą mnie skurcze łydek - z tymi "wynalazkami" naprawdę łatwiej mi się żyje. Nie trza żadnych "Lioton tysiac" czy innych maści, które i tak na mnie nie działały. Poleżę w tym czy pochodzę i sie czuję jak po masażu. Pamietam lata temu, jak moja mama, by sobie pomóc, owijała nogi elastycznym bandażem... Co do odchudzania nóg, to ostatnia rzecz o jakiej marzę (no, może uda troszkę), bo mam pęciny jak wykałaczki. Byc może i jest efekt wyszczuplenia, ale nie dlatego, że getry te odchudzają nogi, ale dlatego, że nie pozwalają im napuchnąć, bo wszytsko lepiej krąży. Gorąco polecam spróbować! Przy okazji wstawię link do produktów, które mam sprawdzone, może komus sie przyda. " |
|
2011-04-25, 04:22 | #2883 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dzięki margop za wklejenie zaginionego wpisu, cóż za fart, że go odnalazłaś!
Wracam z linkami, a w zasadzie z linkiem. Królem w temacie jest dr.scholls! Tak, ten sam, co i u nas sprzedaje sandały http://drscholls.jp/hosiery/mediqtto...cts/index.html Strona jest niestety w całości po japońsku, ale wiele można sie zorientować po obrazkach. Zakładki maja anglojęzyczne tłumaczenia, łatwiej nawigować (nie wiem, czemu to robią, skoro nigdzie indziej angielskiego nie uwidzisz, często się na to nabieram). Jasno ze strony wynika, że produkt prozdrowotny głównie i zapewniajacy dobre samopoczucie. Na polskie nogi też działa - przetestowane! Uzywam tych podkolanówek i zakolanówek z "serii nocnej", mam też kilka produktów "dziennych". Różnią sie one głównie stopniem ucisku, dostosowanym odpowiednio do pracy naszego organizmu i naszej aktywności. Ale nie przejmuje sie tym za bardzo i z pewnoscia mieszkam te czarne skarpetki "ranne" z "popołudniowymi", bo nie trzymam pudełek. Obie wersje działają na mnie korzystnie i to mi wystarczy. Nie mam żadnych rajstop z gaciami, bo obawiam sie problemu z rozmiarem (ponadstandardowa długość nóg ) i nie ryzykuję. Tak sobie myślę, że to straszna szkoda i jakieś nieporozumienie, że w Polsce sa tylko jakies ochydne rajstopy przeciwżylakowe w wybranych sklepach czy nawet tylko aptekach. Dla mnie to juz niemal podstawa dbania o swoje zdrowie i dobre samopoczucie. Ale to podobnie jak z masażami - w Jp są one tak popularnie jak fryzjer... Resume - polecam spróbować takich podkolanówek, jeśli tylko ktoraś męczy nogi pracą , upałem czy ,"bo taka jej uroda". |
2011-04-25, 16:01 | #2884 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dzięki za informację. A czy można to na ebay,u kupić? No tak, firma znana w Polsce ale na pewno czegoś takiego w naszych sklepach nie ma. W każdym razie nigdy nie widziałam. Choć dostępne są różnej maści wkładki do butów, separatory etc. Czy takie podkolanówki to się jakoś nazywają specjalnie? Nie wiem jak mam się zabrać za wyszukiwanie tego na ebay'u, a może akurat to tam byłoby dostępne.
No i przejrzałam różne strony. Wprawdzie pobieżnie ale mam wrażenie, że to podkolanówki to azjatycka specjalność bez względu na firmę produkującą. Na ebay,u nie umiem tego znaleźć. Wyświetla się mnóstwo rajstop i pończoch ale jakoś nie widać tych uciskowych. Chyba, że nie umiem wyszukać. Edytowane przez margop Czas edycji: 2011-04-25 o 16:22 |
2011-04-25, 18:49 | #2885 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Znalazłam TAKIE. Jak się wpisze w wyszukiwarkę 'scholl socks' to troszkę wyskakuje tych podkolanówe, zakolanówek itp. Chyba po wypłacie sobie zafunduję... Może nie będę w tym paradować w dzień, ale takie nocne to by mi sie przydały na bank.
Isobe, jesteś nieocenioną pomocą! ありがとうございます!!!
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
2011-04-26, 11:38 | #2886 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Noszę się z zamiarem kupienia kremu koloryzującego. Mój problem polega na tym, że mam bardzo jasną skórę, a cerę z tendencją do zanieczyszczania. Czytałam, że polecacie kilka produktów tego typu (połączenie "niby" podkładu ze składnikami leczniczymi). Zależy mi na ochronie przeciwsłonecznej, bo mam tendencję do przebarwień i w zasadzie cały czas stosuję preparaty antypigmentacyjne.
Co mogłybyście mi poradzić? |
2011-04-26, 11:41 | #2887 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
No i blog Desti
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
|
2011-04-26, 12:52 | #2888 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
watek o bb kremach dla osoby, poczatkujacej moze byc ciezkim kaskiem do zgryzienia u mnie na blogu sa dwie zakladki, ktore moga Cie zainteresowac... pierwszy to bb cremy a drugi to ogolnie azjatyckie kosmetyki
__________________
|
|
2011-04-26, 16:17 | #2889 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 823
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kurcze ciekawe te skarpetki... Mam genetyczną skłonność do żylaków, więc by się przydały. I mojej mamie zdecydowanie też o ile uwierzyłaby w ich moc i zgodziła się je nosić :P
Jakby któraś jeszcze się na nie skusiła to proszę o opinie, może zrobie prezent na dzień matki... Od kilku dni używam Magicznego żelu Ginvery (skuszona zostałam przez Azjatycki Cukier :P ) i czekam na efekty, na razie niewielka różnica :P Ale używa się całkiem przyjemnie Edytowane przez justynalenka Czas edycji: 2011-04-26 o 16:19 |
2011-04-26, 17:38 | #2890 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 225
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2011-04-26, 18:11 | #2891 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
nie u mnie to nie sa pieprzyki tylko plamki pigmentu, ktore zbieraja sie w jednym miejscu... cos co w sumie powinno wystepowac u starszych osob ... az taka stara nie jestem ...
__________________
|
2011-04-26, 18:40 | #2892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 225
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
kurcze ja mam problem z pieprzykami i mimo że lekarz powiedział że musze z nimi życ bo usunięcie spowoduje blizny większe niż pieprzyki to liczę ze znajdzie sie sposób na ich pozbycie i używam kosmetyków wybielających zaciskając kciuki jak na razie to z naturalnych mam wrażenie że olejek migdałowy wcierany codziennie trochę je rozjaśnia no ale nic nie pomaga na tyle ile bym chciała ;( A znasz może korektor który by mi zakrył pieprzyki ?
|
2011-04-26, 19:03 | #2893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
u mnie najlepiej sprawuje sie ten -> - Skin79 The Oriental Line Cover BB Cream Plus - ... i wiem, ze jest tez jakis z MACa w sloiczku, ktory bardzo dobrze kryje takie rzeczy
__________________
|
2011-04-27, 07:47 | #2894 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Desti dzięki za info, już poszperałam na blogu...
Przebarwienia to niekończąca się historia Ja mam co prawda maleńkie ale kto by nie chciał mieć nieskazitelnej cery. Moje przebarwienia są po zanieczyszczeniach, które pozostawiły drobne ślady. Stosowałam kosmetyki antypigmentacyjne różnych firm ale zdecydowanie preferuję szwajcarskie marki (mam do nich bardzo duże zaufanie, bo znam je na wylot). Dla mnie podstawą jest zawsze arbutryna na noc i filtr na dzień, a później tylko wytrwałość i systematyczność Azjatyckie kosmetyki są intrygujące ale zawsze zastanawiam się nad różnicami w typie skóry i klimacie. Poza tym dla mnie istotne jest działanie antypigmentacyjne (w znaczeniu usuwania drobnych przebarwień, ujednoliceniu kolorytu), a niekoniecznie wybielające (w moim przypadku nie jestem pewna, czy istnieje możliwość przejścia na jeszcze jaśniejszy odcień ). Bardzo zainteresowały mnie kremy koloryzujące ale za Waszą radą podążam na wskazany wątek i tam postaram odszukać odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Serdecznie dziękuję za pomoc. |
2011-04-27, 08:04 | #2895 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
__________________
KAT-TUN <- so proud to be HYPHEN!!! /Girigiri de itsumo ikite itai kara.../ /Bo zawsze chciałam żyć na krawędzi.../ <Real Face by KAT-TUN> 1. Oszczędzam 2. Nie wydaję 3. Odkładam 4. I pojadę, zobaczycie! |
|
2011-04-27, 09:03 | #2896 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Jeszcze nie stosowałam ale rozważam dodanie go do kremu nocnego (podobno Kwas kojowy skutecznie działa także w połączeniu z arbutyną, hydroksykwasami, witaminą C, środkami nawilżającymi).
http://www.zrobsobiekrem.pl/?228,kwas-kojowy Albo jak skończę serum to zastąpię je czymś innym np. NeoStrata Żel rozjaśniający HQ http://sklepestetyka.pl/szczegoly/80...FQUz3wodaFO2DQ Zbliżają się wakacyjne wyjazdy i trochę obawiam się większych eksperymentów. Pomimo, iż filtr to oczywistość nie chcę prowokować... |
2011-04-27, 10:47 | #2897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Magdalena azjatyckie kosmetyki raczej nie wybiela skory ... tu glownie chodzi wlasnie o ujednolicenie koloru a arbutyne zawiera parawie kazdy z tych produktow
Skoro jestes z Wawy to masz dostep w sumie do chyba jedynej apteki (stacjonarnej), ktora sprzedaje produkty firmy Cell Fusion C... to jest firma koreanska i oprocz bb kremu, ktory jest zalecany po operacjach laserem ma tez produkty na przebarwienia... i wiele innych ciekawych produktow. Apteka ONZ -> http://www.drapteka.eu/onz.html albo sklep internetowy -> http://www.sklep.bio-med.eu/index.ph...ucer_filter=60 ja bardzo zaluje, ze u mnie ta firma jest niedostepna... mam jeden BB krem (czerwony) ale go jeszcze nie toworzylam)
__________________
|
2011-04-27, 11:05 | #2898 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Może to moje zbyt ogólne podejście. Jak byłam w marcu w Japonii, to po rozmowach z kobietami odniosłam wrażenie, że ten typ kosmetyków ma zupełnie inny typ działania. Najprawdopodobniej jak to zwykle bywa nie można uogólniać tylko skupiać się na konkretnych przykładach
Masz z całą pewnością rację ---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Myślisz, że Cell Fusion C będzie lepszy od Missha Perfect Cover Blemish Balm BB ? |
2011-04-27, 11:28 | #2899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
czy bedzie lepszy to troche trudno powiedziec ... musialabym w koncu moj cell fusion c potestowac, wydaje mi sie, ze to jednak dwa zupelnie inne produkty... nawet gdy oba to bb kremy. Missha PC to przede wszystkim krycie... Cell Fusion C wydaje mi sie bardziej "medyczny" i po nim spodziewam sie lepszego efektu jezeli chodzi wlasnie o przebarwienia itp.
__________________
|
2011-04-27, 11:50 | #2900 |
SPAMER
Nieopłacona reklama |
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Właśnie zamówiłam wszystkie 3 odcienie Missha Perfect Cover Blemish Balm. Jestem bardzo ciekawa tego produktu. Aktualna pielęgnacja jest dla mnie satysfakcjonująca i w gruncie rzeczy szukam właśnie czegoś co zastąpi make-up, za którym nie przepadam.
Czy masz jakieś doświadczenie z maskami z tej samej firmy? Jeśli tak, to jak je oceniasz? Widzę, że masz zmysł kolekcjonera... dobrego nigdy dość... Edytowane przez Magdalena Daniluk Czas edycji: 2011-04-27 o 11:52 |
2011-04-27, 13:24 | #2901 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Nie tyle kolekcjonera co po wielu zawodach, przerzucilam sie na pielegnacje azjatycka i ciagle probuje co mi najlepiej bedzie sluzyc ... glownie chodzi mi o ogolnie pojety anti - aging i plamki pigmentowe. Aktualnie uzywam glownie produktow Missha i jestem bardzo zadowolona, jak skoncze aktualny krem na dzien i krem pod oczy to zamowie z serii do walki z przebarwieniami. Na razie czekam na filtry z tej serii.
Maseczki mam tylko te chusteczkowe (z kwasem hialuronowym) ale jeszcze nie probowalam... mam ale za to mam peeling enzymatyczny i bardzo go lubie. Z Cell Fusion C tez bym sie chetniej blizej poznala ale niestety ...
__________________
|
2011-04-29, 20:31 | #2902 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 165
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
__________________
Uśmiechnij się |
|
2011-04-29, 20:51 | #2903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
potrzebujesz czegos kojacego i uspokajajacego... swietny jest krem, o ktorym pisalam z Vit. B 12 -> http://cosrocewokowpadnie.blogspot.c...-twarzy-i.html
__________________
|
|
2011-04-30, 02:39 | #2904 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Cytat:
http://www.vitacremeb12.co.uk/ Skąd Desti wzięłaś, mały różowy krem w różowej tubce? Edytowane przez Isobe Czas edycji: 2011-04-30 o 02:41 |
||
2011-04-30, 12:32 | #2905 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Isobe ten krem co ja kupuje to nie jest ten, o ktorym Ty piszesz ... ten moj jest produkowany przez firme koreanska L'egere (wszystko jest napisane na blogu ) ... wiec nie za bardzo rozumiem o co chodzi z ta " zabawa" ... kupilam go na ebayu, zeby bylo weselej ze stanow ...
__________________
|
2011-05-01, 06:05 | #2906 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Jestem zaintrygowana i jak tylko skończe , co używam, wypróbuje B12 - czy to szwajcarskie, czy koreańskie, bez znaczenia. Obie wersje wydaja się być warte uwagi, zobaczymy, co mi pierwsze w łapki wpadnie Pozdro! |
|
2011-05-01, 11:13 | #2907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
hehe... to faktycznie mialas zabawe ... i musze powiedziec zaintrygowalas mnie oryginalem, bede musiala go poszukac... tylko jeszcze musze trafic na odpowiednia tubke . Wiesz moze czy sie rozni serum od kremu ?? Stezeniem, czy ma jeszcze dodatkowe skadniki ??
__________________
|
2011-05-02, 02:51 | #2908 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Popatrzyłabym w necie. W sklepie producenta (Optima Cosmetics Switzerland) powinien być szczegółowy opis http://www.optima-shop.ch/shop/en/products/vitacremeb12 Almawarid Pharma, dystrybutor na Middle East też ma chyba ciekawe info na swoich stronach (klikanie na akapity przy kropce, przenosi do wybranego produktu. ) http://www.almawaridpharma.com/index...:news&Itemid=5 Moze tam coś znajdziesz? U mnie zaczął sie wysyp filtrów i kosmetyków antypigmentacyjnych i wybielających - wiadomo, lato tuż tuż. W miejsce parasoli na deszcz pojawiły sie juz parasolki i rekawiczki przeciwsłońcu. Trza sie wybrać na przeszpiegi ... |
|
2011-05-02, 09:58 | #2909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Isobe dzieki, poczytam sobie... na stronie (w koncu szwajcarska) moge zmienic jezyk na niemiecki bo zdecydowanie ulatwi mi sprawe
Jakie filtry polecasz ?? najlepiej takie co sie nie gryza z kolorowka A przy okazji: krem niebieski (cena 29 euro): atkywny skladnik -> Vitamin B12 krem srebrny (cena 37 euro) : sktywne skladniki -> Alpha-Arbutin, Licorice (Glycyrrhiza Glabra) Extract, UV Filters, Glycyrrhetinic Acid, Vitamin B3, Salicylic Acid, Allantoin, Vitamin C, Vitamin B12 serum (cena 34 euro): aktywne skladniki -> Vitamin B12 (cyanocobalamin), Anti-Ageing Peptides, Allantoin, Hydrolyzed Wheat (Triticum Vulgare) Protein, Hyaluronic Acid, Vitamin B3, Centella Asiatica Heterosides strona wysyla do wiekszosci panstw eu ... i mozna kupic dwupaki mieszane np. serum i srebrny za 61 euro. A przy paru kremach daja rabaty. A swoja droga firma ma tez cos ciekawego na wypadajace wlosy ...
__________________
Edytowane przez desti Czas edycji: 2011-05-02 o 10:00 |
2011-05-04, 07:29 | #2910 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Jeśli nie stosuję makijażu, to oznacza, że akurat oddaje sie przygodom ekstremalnym, (inaczej prawie nie wychodze bez make-upu z domu ) a wtedy jest mi wszytsko jedno, czym sie smaruje, bo i tak wiem, że będę musiała robić to co chwila. Stąd mój zapas filtrów (na zdjeciu, jak uda mi sie załączyć) taki chaotyczny. Każdy z kosmetyków kupiony w Japonii, czyli Japonki też tego używaja, czyli może nikt mi nie zarzuci off-topu na wątku Stosując make up natomiast, ważne jest dla mnie kamuflowanie (wielu) niedoskonałości cery. Zatem musiałabym na zastosowany filtr kłaść jeszcze pełen zestaw upiększaczy, a jak wiemy, jedne z drugim sie często nie lubią... Nie mam doświadczen w stosowaniu i filtra i kolorówki jednocześnie, natomiast mogę polecić japońską "filtrową kolorówkę". Pierwsza to fluid Shiseido z serii Anessa - mała ciemnoniebieska buteleczka po lewej. Filrt 50 tka, kilka odcieni do wyboru (ja używam 20 tki) nie kryje mocno, ale wyrównuje koloryt i jest wodoodporny. Daje ochronę i lepszy wygląd, bez efektu tapety w basenie. Polecam pooglądać sobie japońska stronę, zabawna... Oczywiscie tylko w kanji, ale są obrazki i drogowskaz : http://www.shiseido.co.jp/anessa/#top Z tej serii testowałam też fluid bezbarwny (4 z lewej), miłe mleczko, nie zapchało ni nic... Lubię Anessę, ten kolorowy fluid kupuje co roku. Jeśli zależy mi na perfekcyjnym wyglądzie i to na długo, niezastąpiony jest fluid DHC z serii platinum white (3 z lewej). Na anglojezycznej stronie DHC nie znalazłam tego kosmetyku, na japonskiej wygląda tak http://www.dhc.co.jp/goods/goodsdetail.jsp?gCode=3127 Używam tego w tubce, SPF 37. Mocno, naprawdę porządnie kryje, (to chyba najmocniej kryjący podkład jakiego uzywałam) jednocześnie oddychając, co jest super, bo nie ma uczucia zacementowania. A najbardziej niesamowite jest to, jak sobie radzi z potem - jak jakiś gore-tex , przepuszcza na zewnątrz kropelki potu, samemu pozostajac w nienaruszonym stanie! Nic nie spływa, nic a nic! Wystarczy przyłożyć bibułkę i już, nie trzeba żadnych poprawek! No i ma dość wysoka ochronę. To drugi "filtr kolorowy", jaki polecam (ten akurat tym, co lubię się dobrze zamaskować). "W terenie" ostatnio używałam na przemian: na czas duzej ekspozycji na słońce, filtr SunPlay firmy Mentholatum (dostepny tylko Azja Pacific& Japan) bo ma SPF130 . Produktów znanych w PL także - LRP, Bioderma. A włosy psikam sprajem UV do włosów Shiseido, ( pomarańczowy z lewej) ale tu cieżko ocenić skuteczność. Aktualnie testuje nowość LRP, która, jak sie sprawdzi, wejdzie do kanonu moich "filtrów kolorowych", mianowicie Uvidea XL, mellt-in BB cream 50SPF PA +++ Pierwsze próby obiecujące... A! Zauwazyłam u Japonek jeden bardzo mądry odruch (którego ja niestey nie miałam, ale natychmiast sie poprawiam!) - smarują filtrem dłonie! Tak, jak normalnie używa sie kremu do rąk pielęgnacyjnego, tak one noszą w torebkach tubki z filtrem, i ( jesli akurat nie maja rękawiczek UV) kremują nim co rusz ręce. No przecież - po czym najłatwiej poznac wiek kobiety? Co sie starzeje najszybciej? Aż nie mogłam uwierzyć, że ja taka głupia po ziemi chodziłam... Jezu, wybaczcie mi tę pisaninę... Z litosci nad czytelnikami obiecuje nigdy nie stworzyc bloga. Edytowane przez Isobe Czas edycji: 2011-05-04 o 07:33 |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.