Rogowacenie mieszkowe skóry - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-06, 12:24   #871
gwiazdaJ
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 59
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

u mnie wyżej wspomniany pilarix zdziałał cuda. skora na przedramionach jest miększa, mniej zaczerwieniona a do tego krostek jest jakby mnie, przynajmniej nie widać ich tak bardzo. ale powiem wam ze przed kuracja pilarixem robiłam na przedramionach kwas migdałowy i powiem wam ze tez trochę rozjaśnił te plamy które miałam.
gwiazdaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 07:40   #872
Martka72
Zadomowienie
 
Avatar Martka72
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kujawy i Pomorze
Wiadomości: 1 102
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Cytat:
Napisane przez gwiazdaJ Pokaż wiadomość
u mnie wyżej wspomniany pilarix zdziałał cuda. skora na przedramionach jest miększa, mniej zaczerwieniona a do tego krostek jest jakby mnie, przynajmniej nie widać ich tak bardzo. ale powiem wam ze przed kuracja pilarixem robiłam na przedramionach kwas migdałowy i powiem wam ze tez trochę rozjaśnił te plamy które miałam.

Pilarix jest dobry ale dośc drogi w stosunku do wydajności

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Czy waszym zdaniem rogowacenia przymieszkowego można pozbyć się raz na zawsze?
__________________

Rudzielec o farbowaniu i pielęgnacji skóry wrażliwej...


Początkująca włosomaniaczka

www.red-head-rules.blogspot.com
Martka72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-08, 15:44   #873
szafirowa_dama
Raczkowanie
 
Avatar szafirowa_dama
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 492
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Cytat:
Napisane przez Martka72 Pokaż wiadomość
Pilarix jest dobry ale dośc drogi w stosunku do wydajności

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Czy waszym zdaniem rogowacenia przymieszkowego można pozbyć się raz na zawsze?
Zdecydowanie nie.
szafirowa_dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 12:01   #874
ambaje
Zawsze jest jakieś jutro
 
Avatar ambaje
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 243
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Nie można, ale można je bardzo ograniczyć. Aktualnie stosuję olej kokosowy nierafinowany, a wewnętrzne wit A i E - po 2 kapsułki każdej raz dziennie. Olej stosuję codziennie, a witaminy brałam 3 miesiące i miesiąc przerwy teraz. I skóra jest niemal idealna
__________________
"- W co zawsze wierzyłem? Że tak w ogóle, generalnie, jeśli człowiek żył jak należy, nie według tego, co mówią jacyś kapłani, ale według tego, co wewnątrz wydaje się przyzwoite i uczciwe, to w końcu wszystko mniej więcej dobrze się skończy."

Ćwiczę:
Jillian Michaels
Cassey Ho
ambaje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 21:19   #875
lonc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Cześć dziewczyny!

W moim wypadku wyglądało to tak:

Gdy byłam dzieckiem lekarz pierwszego kontaktu zalecił mi Dermosan i kąpiele z dodatkiem krochmalu. Uważam, że Dermosan pomagał, a krochmal zbagatelizowałam, więc trudno powiedzieć.
Później dermatolog zalecił mi zażywanie witaminy A oraz kosmetyki SVR Xerial. Używałam tych kosmetyków na przemiennie z innymi polskimi, tańszymi odpowiednikami w zależności od stanu portfela, ale nie zauważyłam spektakularnych efektów.
Moje własne obserwacje po latach są takie, że zdecydowanie opalanie zmniejsza widoczność wyprysków na skórze. Moja skóra strasznie źle znosi zimę. Staram się unikać bezpośredniego kontaktu skóry z wełną i wkładać bawełniane koszulki z długim rękawem pod swetry(wełna bardzo mnie podrażnia!). Często smaruję na noc podrażnione miejsca grubą warstwą masła shea lub maścią z witaminą A(dzięki temu rano budzę się z o wiele bardziej miękką skórą, choć wiadomo, że nigdy nie osiągnęłam efektu perfekcyjnie gładkiej skóry, ale na to nawet nie liczę).
Generalnie zimą jest źle(brak słońca, gorsza dieta, mniej warzyw i owoców, stres i nauka, wełniana odzież) i nawet drogie preparaty dają mierne efekty. Za to latem sytuacja jest zupełnie inna, nawet nie wkładając zbyt dużo wysiłku w specjalistyczną pielęgnację.
Obiło mi się o uszy, że istnieje metoda homeopatyczna leczenia tego schorzenia z wykorzystaniem aloesu. Czy ktoś z Was słyszał o tym?
lonc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-27, 00:31   #876
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Czy wam też się robią krostki? Ja mam taką gęsią skórkę, ale ciągle pojawiają mi się jakieś krostki. Co robić, skoro wciąż coś wyskakuje. Do tarki się przyzwyczaiłam, ale co zrobić z tymi ropnymi krostami? jak już są, to smaruję Sudocremem.

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2015-06-30 o 10:26
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 07:16   #877
akaineko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 5
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

dobrego lekarza można spodkać w klinice xxx polecam każdemu kto ma problemy z wyglądem

Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2
Czas edycji: 2019-11-04 o 19:47
akaineko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-22, 07:23   #878
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Nie wiem, czy ktos tu zaglada, ale chcialam sie pozalic. Jak wyzej pisalam, robia mi sie krosty. Gdy jestem w stresie (a jestem) mniej lub bardziej swiadomie je rozdrapuje. Moje ramiona i przedramiona wygladaja okropnie
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 08:44   #879
spełniona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 76
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Rogowacenie przymieszkowe występuje w parze z suchą skórą. Dlatego z tego co zaobserwowałam u siebie należy :

- unikać kąpieli w gorącej wodzie. W zimie zazwyczaj lejemy do wanny znacznie cieplejszą wodę, bo przyjemnie się w takiej zanurzyć. Podobnie z prysznicem. Niestety gorąca woda baaaardzo wysusza skórę, dlatego przed kąpielą warto nagrzać sobie łazienkę i wody do kąpieli używać letniej. Albo nalać gorącej i odczekać (gorąca para nagrzeje powietrze).
Uwierzcie mi, że to podstawowa sprawa, żadne kremy nie zniwelują skutków kąpieli w gorącej wodzie.
- w czasie kąpieli nie namydlać części ciała dotkniętych rogowaceniem, a w szczególnie trudnych przypadkach korzystać ze środków myjących jedynie tam gdzie się musi (okolice intymne, pachy, stopy). Okolice ciała, na których występuje rogowacenie myć czystą wodą, a środkami myjącymi tylko raz na kilka dni.
- unikać wylegiwania się w wannie, czy długiego prysznica (długi kontakt z wodą, nawet letnią, również bardzo wysusza skórę)
- regularnie zażywać środki, które nawilżają skórę od wewnątrz (np. olej z wiesiołka Oeparol - choć mam wrażenie, że ostatnio trochę się popsuł ) W zimie zażywać koniecznie (ja łykam wtedy nawet 6 kapsułek dziennie)
- smarować miejsca z rogowaceniem przynajmniej raz dziennie, koniecznie po kąpieli (każda kąpiel wysusza skórę w mniejszym lub większym stopniu) - ja używam najzwyklejszego granatowego Nivea
- najtrudniej pozbyć się krost na ramionach. Robią się też na udach i pośladkach - ale tam wystarczy smarowanie kremem. Natomiast na ramionach bywają strasznie oporne. Dlatego bywa, że je wyciskam, a potem smaruję antyperspirantem w sztyfcie (zwykłym przeciwpotowym - im silniejszy tym lepszy) bo ma właściwości bakteriobójcze i dzięki temu nigdy się nie zdarzyło, by od wyciskania zrobiło się zakażenie i jakieś ropne krosty. Ale jak się nie posmaruje - to z dużym prawdopodobieństwem po wyciskaniu w miejsce małych krostek będą właśnie takie duże ropne.
Po kąpieli i wyciskaniu oczywiście nie smaruję tych miejsc kremem, tylko samym antyperspirantem.
- słońce czy solarium być może pomaga na chwilę (pewnie też dlatego, że smarujemy ciało balsamami i olejkami) - ale co do zasady słońce skórę wysusza i w dłuższej perspektywie nasila zmiany.
- wysuszająco na skórę działa alkohol i zarywanie nocy - tak więc jeśli chce się mieć nawilżoną skórę nie można pić alkoholu i kłaść się spać po 23.00

Edytowane przez spełniona
Czas edycji: 2015-07-02 o 11:27
spełniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-23, 13:41   #880
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Nie mocze się w wodzie, ale bardzo lubię gorący prysznic...
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 13:24   #881
pattricia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 148
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Widzę że dawno nikt tu nie zaglądał... A czy może ktoś używał na rogowacenie naftę petroleum D5 do picia? Podobno dobra na choroby skórne
pattricia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-30, 10:42   #882
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Po tym, jak podrapałam sobie ręce na całej powierzchni, postanowiłam wziąć się za siebie po raz kolejny. Poszłam do dermatologa, polecił mi Ederix i Cerkoderm. Startuję z tym, potem będę szukać innych produktów z mocznikiem (mam Isanę 10%, ale tak ciężko się ją rozsmarowuje, że masakra).

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Isana med z mocznikiem ( czerwony) zel pod prysznic + balsam 10% mocznika .
zle sie naklada, bardzo sie lepi, zostaje gruba warstwa
. Ogolnie uzywac tylko na noc, z dlugimi luznymi spodniami od pizamy

pomogl mi na wysyp na udach.

Jest jeszcze balsam 5% ale jeszcze nie testowalam.
Oj, tak.

Cytat:
Napisane przez o000agus Pokaż wiadomość
dawno temu lekarka przepisała mi na rogowacenie okołomieszkowe eksperymentalnie krem kwasem azelainowym. w miesiąc pozbyłam się całkowicie problemu do idealnej gładkości. niestety wtedy było to bardzo drogie a i były to czasy kiedy nie było za dużo informacji o tym w necie więc po zakończeniu maleńkiej tubki zaprzestałam stosowania po czym zapomniałam zupełnie o sprawie. kiedy wróciło szukałam innej, tańszej metody. wypróbowałam kremy z mocznikiem, nawilżacze, natłuszczacze. ostre peelingi pogarszały sprawę. wiem że teraz można kupić kwas azelainowy lub azeloglicynę dużo taniej. (acne derm lub tonik azeloglicynowy ze stron z kosmetykami samorobionymi). zresztą aktualnie stosuję kwasy AHA i BHA ogólnie do pielęgnacji twarzy i ciała więc wiem że nie tylko ten konkretny kwas na to pomaga. polecam peelingi samorobione z kwasami, szczególnie tymi które wnikają w mieszki włosowe i gruczoły łojowe (jak glikolowy). wystarczy mocniejszy peeling raz na 2 tygodnie lub mniejsze stężenia do przemywania codziennie.
przy kwasach trzeba pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej i przyzwyczajaniu skóry stopniowo do działania kwasu
Na twarz cena jest w porządku, ale na powierzchnię rąk to już masakra cenowa.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-01, 09:22   #883
pattricia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 148
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Mam zamiar spróbować kwasów ale w zimie. Natomiast kupiłam specjalny krem dokładnie ze wskazaniem na rogowacenie okołomieszkowe. Pierwszy raz coś takiego widziałam i zaryzykuję. Niestety cena masakryczna: 302 zł za 50 ml... Mam nadzieję że zadziała a nie tylko trochę złagodzi...
pattricia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-01, 17:33   #884
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

garnier balsam niebieski jest fajmy
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-25, 13:49   #885
Aiji_
Raczkowanie
 
Avatar Aiji_
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 135
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Odkąd pamiętam mam brzydką skórę szyi - taka jakby gęsia skórka, brzydkie małe plamko-krostki. Dopiero niedawno zaczęło mi to przeszkadzać, dowiedziałam się, że to może być rogowacenie okołomieszkowe - przynajmniej tak wygląda.
Wczoraj zaczęłam z tym walczyć, zaczynam od lekkiego arsenału
- złuszczanie - codziennie pod prysznicem ostrzejsza strona gąbki (chociaż czaję się na rękawicę, może niedługo sobie sprawię), co 2-3 dni peeling solą gruboziarnistą lub kawowy.
- natłuszczanie - w ciągu dnia używam balsamu isany z mocznikiem 10%, a na noc maść z wit. A.
W planach mam także peeling kwasem migdałowym (jak będę robić na twarz, to mogę i na szyję dorzucić ).

Przez dłuższy czas zmylało mnie umiejscowienie tego rogowacenia - większość na ma ramionach czy nogach, a tu szyja Ktoś jeszcze doświadcza tego w nietypowym miejscu?
Aiji_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-19, 11:57   #886
panini1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 8
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Jezeli komus pomagaja jakies smieszne balsamy czy lykanie witamiek to widocznie ma rogowacenie, ale nie dziediczne/genetyczne tylko nabyte, wskutek czegos tam (tu wstaw sobie co chcesz, np sterydy)

Ja mam strasznie szorstkie czerwone poliki, rogowacenie na rekach, udach. Od 12 roku zycia sie to wzielo i do dzis siedzi, rujnuje tylko zycie.

Geba czerwona z byle powodu i byle gdzie, rece jak bym nakuwal i wstrzykiwal sobie co godzine dawke heroiny i zostawal slad po igle...

Akurat opalanie pomaga i to bardzo duzo. Po 1 tuszuje, po drugie likwiduje. W brwiach mialem mieszkowe zapalenie, w lato zero, na zime wrocilo ... moze jak bym na solarce zamienil sie w murzyna to problem by sie zatuszowal i dal normalnie zyc ..

Odzywiam sie od lat 'zdrowo', nie pije alkoholu, nie jem cukru/ nie pije kawy/ nie pale, pije olej lniany, oliwe z oliwek, suplementuje multiwitaminy i omega 3, i co? Nic

Jedynie wpadlem na pomysl (nazewnictwo moje) czytajac tutaj tematy o rokinitku i wiesiolku aby zrobic kuracje "4 kieliszkow". Po kazdym posilku
- 1 x kielon oleju z wiesiolka
- 1 x kielon oleju z rokitnika
- 1 x kielon oleju lnianego
- 1 x kielon oliwy z oliwy

jak tak bardzo znachorstwo tutejsze wynajduje jeden z powodow rogowacenia to "kwasy"... 3,6,9


Kobiety drogie, a czym mozna smarowac twarz by ta kaszka zniknela z polikow, ale zeby nie podraznialo mocno, na pewno jakies kwasy, na pewno nie AHA, cos pewnie z PHA? Ale kremy z PHA to sama chemia na parafinie, a parafina przy rogowaceniu to jak bomba, jeszcze bardziej czopuje mieszki ...

Edytowane przez panini1
Czas edycji: 2016-04-19 o 11:59
panini1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-20, 07:45   #887
pattricia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 148
Wink Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Cytat:
Napisane przez panini1 Pokaż wiadomość
Jezeli komus pomagaja jakies smieszne balsamy czy lykanie witamiek to widocznie ma rogowacenie, ale nie dziediczne/genetyczne tylko nabyte, wskutek czegos tam (tu wstaw sobie co chcesz, np sterydy)

Ja mam strasznie szorstkie czerwone poliki, rogowacenie na rekach, udach. Od 12 roku zycia sie to wzielo i do dzis siedzi, rujnuje tylko zycie.

Geba czerwona z byle powodu i byle gdzie, rece jak bym nakuwal i wstrzykiwal sobie co godzine dawke heroiny i zostawal slad po igle...

Akurat opalanie pomaga i to bardzo duzo. Po 1 tuszuje, po drugie likwiduje. W brwiach mialem mieszkowe zapalenie, w lato zero, na zime wrocilo ... moze jak bym na solarce zamienil sie w murzyna to problem by sie zatuszowal i dal normalnie zyc ..

Odzywiam sie od lat 'zdrowo', nie pije alkoholu, nie jem cukru/ nie pije kawy/ nie pale, pije olej lniany, oliwe z oliwek, suplementuje multiwitaminy i omega 3, i co? Nic

Jedynie wpadlem na pomysl (nazewnictwo moje) czytajac tutaj tematy o rokinitku i wiesiolku aby zrobic kuracje "4 kieliszkow". Po kazdym posilku
- 1 x kielon oleju z wiesiolka
- 1 x kielon oleju z rokitnika
- 1 x kielon oleju lnianego
- 1 x kielon oliwy z oliwy

jak tak bardzo znachorstwo tutejsze wynajduje jeden z powodow rogowacenia to "kwasy"... 3,6,9


Kobiety drogie, a czym mozna smarowac twarz by ta kaszka zniknela z polikow, ale zeby nie podraznialo mocno, na pewno jakies kwasy, na pewno nie AHA, cos pewnie z PHA? Ale kremy z PHA to sama chemia na parafinie, a parafina przy rogowaceniu to jak bomba, jeszcze bardziej czopuje mieszki ...


Nie wiem czy picie tych wszystkich olejów coś ci da. W ogóle ja bym się po tym porzygała haha. Ale gratuluję heroizmu. Ja już wiele rzeczy jadłam i piłam i nic. Jedyny lek to słońce i słone ciepłe morze. Obecnie rozpoczęłam dietę bezglutenową aby sprawdzić czy to nie jest powodem. Na niektórych stronach internetowych podają, że rogowacenie może być objawem nietolerancji glutenu. Ale na to potrzeba ze 2 miesiące żeby jakieś efekty zobaczyć. Co do kosmetyków na twarz: ja zawsze w okresie zimowym robię u kosmetyczni serię 10 zabiegów z kwasami (robi się je co tydzień). Może być kwas glikolowy, ostatnio miałam migdałowy. Efekt jest rewelacyjny - buźka się wygładza. Ale to tylko jesień - zima. Na co dzień używam żeli do mycia, toników i kremów bez zapachu, bez koloru, najlepiej takie apteczne (emolium, eris apteczny i inne różne stosowane w atopowym zapaleniu skóry). Pomaga, uspokaja cerę. Maseczki 2 razy w tygodniu z błota z morza martwego. Do ciała stosuję mydło Aleppo a smaruję się Medidermem - świetny. Żadne te kremy z wysoką zawartością mocznika nie pomagają... No i my kobiety mamy ten komfort że robimy makijaż...
pattricia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-28, 16:04   #888
filomena16
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 15
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Witam, ja z rogowaceniem na ramionach i nogach walcze chyba od 15 roku życia, teraz po urodzeniu dziecka mam gorzej, czasami przechodzi to w zapalenie okołomieszkowe. Ale nie z tym mam największy problem, bo to da sie jakoś ukryć a i na lato schodzi całkiem. Od połowy roku męczę się z jakimiś zmianami skórnymi, krostami, rumieniem, który trzyma się cały czas. Najwięcej krostek mam na prawym policzku, zrobiła się też taka jakby skorupka. Są one oporne na cokolwiek, same schodzą po miesiącu ale po to by w ich miejscu zaraz pojawiły się nowe. Słyszałam już kilka diagnoz, od AZS do liszaji (?) teraz mam niejednoznacznie stwierdzony Trądzik różówaty (mam 23 lata) co każdego dziwi, nawet niektórych dermatologów no ale oni są bezradni, nie pomógł mi Rozex,Aknemycin,Protopic trafiłam dopiero do dermatologa który stwierdził że być może mam KRP z trądzikiem różowatym. jestem załamana. Obecnie stosuję Tetralysal i Soolantre krem, na jesień planuje zabiegi laserem . Pozdrawiam
filomena16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-30, 11:39   #889
Music92
Przyczajenie
 
Avatar Music92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

A czy macie objawy świądu? Ja w kwietniu dostałam takich krost na nogach i udach. Wygląd okropny, ale swędzi mnie skóra za każdym razem po założeniu spodni i robi się skóra strasznie wrażliwa. Byłam u 5 lekarzy (w tym dermatologów) i usłyszałam 5 różnych diagnoz. Podejrzewam, że to jest rogowacenie, tylko czemu to tak strasznie swędzi(ale nie ropnieje)
Music92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-30, 12:45   #890
pattricia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Południe Polski
Wiadomości: 148
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Cytat:
Napisane przez Music92 Pokaż wiadomość
A czy macie objawy świądu? Ja w kwietniu dostałam takich krost na nogach i udach. Wygląd okropny, ale swędzi mnie skóra za każdym razem po założeniu spodni i robi się skóra strasznie wrażliwa. Byłam u 5 lekarzy (w tym dermatologów) i usłyszałam 5 różnych diagnoz. Podejrzewam, że to jest rogowacenie, tylko czemu to tak strasznie swędzi(ale nie ropnieje)




Rogowacenie nie swędzi. Ale często rogowaceniu towarzyszą alergie skórne. Ja mam na wiele rzeczy uczulenie i musze stosować tylko kosmetyki dla skóry atopowej albo naturalne masła i oleje. Może z tym masz problem. Mi też pojawia się wysypka przy stosowaniu kremów z wysokim stężeniem mocznika
pattricia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-01, 17:43   #891
Music92
Przyczajenie
 
Avatar Music92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 4
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Mi w testach na alergię wyszło, że w małym stopniu mam alergię na roztocza. Alergolog powiedzial, że to nie ma związku z tym "czymś" na nogach. Wygląda to jak rogowacenie (nawet raz mi to zdiagnozowano). Biorę non stop tabletki na alergię i nic. Witaminy też nic nie dają. Kremy z mocznikiem i inne balsamy na atopową skórę też nic. Na świąd mam też jakieś maści na receptę. Zaczęłam kurację. Wątpię, że to coś da. Wolę znać najgorszą diagnozę, niż tak się domyślać co to może być. Chyba znów się udam do dermatologa, ale prywatnie. Dodatkowo moja skóra robi się sina, jakby ciągle było mi zimno. A świąd mam tylko gdy ubieram jakiekolwiek spodnie i pojawia się na udach i pośladkach, czasem koło kolan :/ Przy odkrytych nogach mam spokój, choć wyglądają okropnie.
Music92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-06, 10:50   #892
davor3
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Orientuje się może ktoś z forumowiczów czy istnieje jakiś krem podobny do kremu SVR Xerial 5 Creme Visage do twarzy, bo z tego co widze został on wycofany a był najlepszy do mojego rogowacenia mieszkowego na twarzy, oproćz tego może macie swoich jakiś faworytów do zwalczania rogowacenia mieszkowego typowo na twarzy?
davor3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-10-08, 13:38   #893
Ender
Wtajemniczenie
 
Avatar Ender
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 610
Dot.: Rogowacenie przymieszkowe skóry

Podbijam wątek.
Może jakieś sprawdzone nowości na ten problem?
Borykam się z rogowaceniem na przedramionach od 20 lat,a im dalej w las tym ciemniej
Właśnie zakończyłam trwającą od stycznia kurację ,tzn,najpierw antybiotyki doustne przez tydzień,potem smarowanie rąk naprzemiennie dwoma antybiotykami w kremie ,na dokładkę maść Pilarix,przed posmarowaniem Squamax,łykanie witaminy A i Betakarotenu dwa razy dziennie....i nic.
Krostki mają się bardzo dobrze i gdyby miały tyłek to właśnie tam trzymałyby leki i zalecenia moje pani dermatolog.
Jedyne co przez te lata okresowo sprawiało że było lepiej,to opalenizna.
Wiem,że solarium jest niezdrowe,ale chyba zacznę chodzić,bo nie wierzę że mi cokolwiek innego pomoże
__________________
Zapraszam do wymiany
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1266162
Ender jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-09, 09:35   #894
butterfly21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 220
Krostki na ramionach i udach

Odkąd pamiętam mam na ramionach i udach takie małe krostki. Jak się tak przyjrzeć tym rękom powyżej łokcia, to zlewa się to w takie czerwone/sine plamy. Czytałam, że to może być rogowacenie mieszkowe czy coś takiego. Co na to należy stosować? Czy na początek warto wypróbować chociaż balsam nawilżający, albo jakąś maść z mocznikiem? A może myć te miejsca szorstką stroną gąbki i mocno pocierać?
butterfly21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-13, 20:03   #895
Antymionka
Moderator
 
Avatar Antymionka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Znad Zatoki
Wiadomości: 4 990
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez butterfly21 Pokaż wiadomość
Odkąd pamiętam mam na ramionach i udach takie małe krostki. Jak się tak przyjrzeć tym rękom powyżej łokcia, to zlewa się to w takie czerwone/sine plamy. Czytałam, że to może być rogowacenie mieszkowe czy coś takiego. Co na to należy stosować? Czy na początek warto wypróbować chociaż balsam nawilżający, albo jakąś maść z mocznikiem? A może myć te miejsca szorstką stroną gąbki i mocno pocierać?
Polecam balsam z dużą ilością mocznika albo maść (Rombalsam na przykład, świetny produkt) i do tego peelingi- bardzo dobrze na rogowacenie mieszkowe działa peeling szczotką, najlepiej naturalną np. z agawy.
Antymionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 09:41   #896
butterfly21
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 220
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez Antymionka Pokaż wiadomość
Polecam balsam z dużą ilością mocznika albo maść (Rombalsam na przykład, świetny produkt) i do tego peelingi- bardzo dobrze na rogowacenie mieszkowe działa peeling szczotką, najlepiej naturalną np. z agawy.
Na razie stosuję Pilarix bo czytałam dobre opinie, ale po 2 tygodniach nie widzę poprawy. Na razie smaruję tylko część ud, gdzie te krosty są najgorsze, więc może ten efekt przyjdzie jeszcze później? Po jakim czasie powinien pomóc ten krem?
butterfly21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-01, 09:51   #897
Antymionka
Moderator
 
Avatar Antymionka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Znad Zatoki
Wiadomości: 4 990
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez butterfly21 Pokaż wiadomość
Na razie stosuję Pilarix bo czytałam dobre opinie, ale po 2 tygodniach nie widzę poprawy. Na razie smaruję tylko część ud, gdzie te krosty są najgorsze, więc może ten efekt przyjdzie jeszcze później? Po jakim czasie powinien pomóc ten krem?
Bardzo dużo zależy od organizmu, ciężko powiedzieć. Nie robiłabym na razie peelingu, zobacz co przyniesie maść, jak po miesiącu nie będzie poprawy zawsze mozesz iść do lekarza, ale warto też zastosować maść ochronna z wit. A.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Antymionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-02, 10:28   #898
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez Antymionka Pokaż wiadomość
Polecam balsam z dużą ilością mocznika albo maść (Rombalsam na przykład, świetny produkt) i do tego peelingi- bardzo dobrze na rogowacenie mieszkowe działa peeling szczotką, najlepiej naturalną np. z agawy.

Może być ta szczotka z Roska? Ile razy dziennie jej używać?
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-02, 10:33   #899
Antymionka
Moderator
 
Avatar Antymionka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Znad Zatoki
Wiadomości: 4 990
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Może być ta szczotka z Roska? Ile razy dziennie jej używać?
Raz dziennie, rano. Wieczorem moze za bardzo pobudzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Antymionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-02, 10:35   #900
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Krostki na ramionach i udach

Cytat:
Napisane przez Antymionka Pokaż wiadomość
Raz dziennie, rano. Wieczorem moze za bardzo pobudzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurde ja tak rano nie mam czasu, bo na 8 do pracy ;/ Wieczorem by lepiej było, a czemu może pobudzać?
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-09-22 11:16:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:37.