Scent Bar XXX

[teza20]

Napisane przez Maja102

A fogóle to Melk i Tru coś mało własnymi wspomnieniami z CP się dzieliły

Zamknęły się w sobie

[Maja102]

Napisane przez gryx82

"Czy może weźmiemy foremeczki w łapki i pobawimy się w piaseczku?"

przypomniał mi się stary dowcip

Siedzi dwóch psedskolaków w piaskownicy
- Co tam jes?
- Miensko!
- A skąd mas?
- Psypełsło

Napisane przez gryx82

Nic się nie ruszyło jeszcze w tej sprawie?

to jesce nie zamawiać sali w remizie na wesele?

Napisane przez gryx82

Siooostrooo, kroplówkę z kawy raz!

a z Bulgariusa kces?

[kamena]

Napisane przez Maja102

Podjęłam ciężką decyzję, że od przyszłego tyg. zaczynam serio szukać roboty, bo ta chaupa i zadoopie mnie zabiją

przeczytałam jeszcze raz i mam wrażenie, że jednak nie do końca podjęłaś decyzję, bo inaczej zaczęłabyś już, teraz, zaraz.. od przyszłego tygodnia to tak jak z zaczynaniem diety czy rzucaniem palenia, od jutra, od poniedziałku, od 1 sierpnia.. czyli jeszcze nie teraz, a w nieokreślonej przyszłości.. ale życzę żeby jednak było tak jak piszesz

[rachell111]

Napisane przez gryx82

Jak zostawisz w klatce dużo żarcia i wody, to nawet tydzień wytrzyma bez wychodzenia

Ty też pierdzionka nie kcesz?

Siooostrooo, kroplówkę z kawy raz!

1. ha ha ha

2. niiii, jak mi sie spodobie kandydat to wezme - ale strach przed tą że tak to ujmę szybką zmianą dekoracji zaraz po

3. Najpierw oczyszczenie organizmu z toksyn - dowpupnie

[Maja102]

Napisane przez kamena

przeczytałam jeszcze raz i mam wrażenie, że jednak nie do końca podjęłaś decyzję, bo inaczej zaczęłabyś już, teraz, zaraz.. od przyszłego tygodnia to tak jak z zaczynaniem diety czy rzucaniem palenia, od jutra, od poniedziałku, od 1 sierpnia.. czyli jeszcze nie teraz, a w nieokreślonej przyszłości.. ale życzę żeby jednak było tak jak piszesz

bo łot poniedziałku i do diety fracam, teraz rozmemłana i rozbita jezdem totalnie
sysko mnie boli, scyka, śpię na stojąco i esce nie fiem co z tym życiem zrobić Ale jush zdecydowałam, że cuś zrobić muszeu
Kuniecnie

[Spoora]

Napisane przez Maja102

I generalnie łapię doła jak chooolera bo mi się znów imprez ciągłych chce

No tak jest, jak już się zacznie to potem się kce i kce

Napisane przez teza20

Podziwiam Cię że tyle wytrzymałaś wsród didówJa bym chyba co 1h mordował jedno dida

Już lepiej jakbyś zostawił - jedno dido

Bo teraz dopiero to po polsku brzmi

Napisane przez Maja102

wzięłam mp3, ale bateria była rozładowana
na szczęście ksionszka mnie uratowała

O, a ja chciałam być mądra i Ci to samo doradziłam, zanim przeczytałam, że to zrobiłaś

Napisane przez gryx82

Wiedziałem... masz już dosyć tych moich telefonów... trzeba było powiedzieć wprost

Napisane przez teza20

Wcale nie kce Cię upićMożemy razem się upić

Napisane przez Maja102

nie lepiej zacząć od mamusiek?
"Natalusia, Korneleczka pobujać Was na huśtaweczce?"

Ja to chyba jestem jakaś dziwna... i me dziecko może też? Jak wychodzę z nią na plac, to np siadam na ławeczce i czytam książeczkę, słuchając muzyczki, a moje dzieciątko się bawi Oczywiście co trochę zerkam na moje dzieciąteczko i czasem jak jest taka potrzebunia to podchodzę do niej, jak się gdzieś za wysoko wspina lub trzeba interweniować np, ale i tak za chwilę słyszę "Mamo, Ty siądź na ławce ". Jeśli nie ma np dzieci na placyku zabaw, to się wtedy z nią pobawię np w piaskowniczce

Ale ogólnie nie lubię placów zabaw, dzieci itd... qrde to chyba niedobrze, no ale ...

Napisane przez rachell111

tylko tak po bożemu pomyślałam jak ja to zniesę - bo chcę swojego dida chyba - no ale nie wiem co sie z nim robi i jak znieść właśnie wychowanie dziecka nie lubiąc innych dzieci albo będą do nich obojętnym takie piaskownice - na ten przykład, no wiem przecież że dziecko nie jest dla mnie - nie może być wyalienowane - musi spotykać sie z dziećmi - i co wtedy?

No właśnie ja też nie lubię, ale wychodzę na place itd Ewentualnie właśnie gdzieś z dzieciatymi znajomymi, my siedzimy i gadamy, dzieci się bawią
Ano i dobre rozwiązanie przedszkole

Napisane przez rachell111

aha i mam poważne pytanie do matek - co zrobiłyście z dziećmi jak skończył sie macierzyński i wróciłyście do pracy ?

bo jak obserwuję to są 3 opcje mi znane

babcia/dziadek - mogęu nie mieć
żłobek - bojeu sie
niania - nie stać mnie plus bojeu sie

no i jak to sie ma do akcji pt "nie oddam dziecka w cudze ręce dopóki nie dorośnie" co robić - poważnie sie zastanawiam - wszak nie znam dnia ani godziny

Drugie pogrubione - Coś podejrzewasz?
Pierwsze pogrubione - u mnie tylko ta opcja weszła w grę

Napisane przez teza20

To się chyba nazywa zmęczenie materiału

teziak ja się boję dalej pytać co Ty robiłeś...

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

A fogóle to Melk i Tru coś mało własnymi wspomnieniami z CP się dzieliły

jakoś nie mam potrzeby się nadmiernie ekshibicjonować, zresztą chyba i tak już wszyscy wszystko wiedzą. malkontencko Wam powiem, iż pogoda była chujowa

cóż mogę dodać hm, Nosferatu odkryciem muzycznym festiwalu

[Polly_]

Napisane przez rachell111

no i co Ty na to? dasz sie?

heh, a ja rozkminke mam didową - teoretyczną - ale mam a to jusz coś

że jakby to było jakbym miała dida - tym razem scenariusze nie obfitujące w akcje typu - zaspałam, zapomniałam nakarmić, odebrać z przedszkola

tylko tak po bożemu pomyślałam jak ja to zniesę - bo chcę swojego dida chyba - no ale nie wiem co sie z nim robi i jak znieść właśnie wychowanie dziecka nie lubiąc innych dzieci albo będą do nich obojętnym takie piaskownice - na ten przykład, no wiem przecież że dziecko nie jest dla mnie - nie może być wyalienowane - musi spotykać sie z dziećmi - i co wtedy?

aha i mam poważne pytanie do matek - co zrobiłyście z dziećmi jak skończył sie macierzyński i wróciłyście do pracy ?

bo jak obserwuję to są 3 opcje mi znane

babcia/dziadek - mogęu nie mieć
żłobek - bojeu sie
niania - nie stać mnie plus bojeu sie

no i jak to sie ma do akcji pt "nie oddam dziecka w cudze ręce dopóki nie dorośnie" co robić - poważnie sie zastanawiam - wszak nie znam dnia ani godziny

złobek-serio-pójdziesz do kilku pooglądasz i ci przejdzie. Panstwowy złóbek to miejsce tak obwarowane przepisami ze jest tam bezpieczniej niz w chaupie , a opiekunki dwoja sie i troja zeby sie dzieciaki rozwijały-szczerze uwarzam ze większość matek siedzących w domu nie jest w stanie tyle osiągnąć z dzieckiem. Złobek ma harmonogram zajec i zadan do realizacji ktorych musu sie trzymac
Zalezy tez ofkors od dida, moze byc ze sie nie nada...ale moje w wieku 12 miesiecy w weekendy dobijało sie do drzwi wołając łoooooobaaaaaaa .
No i zalezy od wieku, ale złobki i tak nie przyjmują mniej niz 6 miesiecznych-przynajmniej te co znam, niektore od 8-go miesiaca.
Dla mnie to było fantastyczne przezycie-akademia w złobku i takie maluchy co ledwo sie na nogach trzymają a grają na instrumentach i mowia wierszyki z pamieci i spiewają


co do nielubienia dzieci-ja nadal nie lubie opcych dzieci i nie widze problemu-do piachu nie chodziłam-ojca wysyłałam...wazne jest tez zeby znaleźć sobie fajną odludną piaskownice


co do alienacji-to moje było odalienowane w złobku, wiec nie integrowałam juz na siłe na podwórku

Napisane przez kamena

tak trzymaj w końcu każdy powód dobry byle iść we właściwym kierunku

e, nie tylko fajnie wygląda napisane jedno dido

ja się tak podczepię, może nie do końca w temacie ale przypomniało mi się że zastanawia mnie to - dlaczego oddawanie dziecka do żłobka spotyka się z potępieniem? chyba że jakieś mam specyficzne środowisko w pracy... żłobek psychiczną krzywdę dziecku robi, jak jedna koleżanka urodziła drugie dziecko i dość szybko wróciła do pracy a dziecko posłała do żłobka właśnie to potępieńcze ploty z każdej strony słyszałam
serio mnie to ciekawi, no bo w końcu żłobki po coś są?

bo wiekszosc tych ludzi nie widziala złobka na oczy .
osobiscie wole złobek niz nianię, chyba ze jakąs zaufana babcie czy cos...

a co do złobków to nie wiem jak gdzie indziej to na miejsce w złobku czeka sie 2 lata-i to jest większy problem wg mnie

[teza20]

Napisane przez Spoora

teziak ja się boję dalej pytać co Ty robiłeś...

Nic właśnieZboczuchu wstrętny

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

jakoś nie mam potrzeby się nadmiernie ekshibicjonować, zresztą chyba i tak już wszyscy wszystko wiedzą. malkontencko Wam powiem, iż pogoda była chujowa

cóż mogę dodać hm, Nosferatu odkryciem muzycznym festiwalu

no fuaśniem ciekawam Twoich sposzczeżeń na temat atmosfery, towarzystwa, imprez i spotkanych ludzi

Bo że dla mnie było zajewy✂✂✂✂iście i już sie nie mogieu doczekać za rok, to fsyscy wiedzom

[rachell111]

Napisane przez Spoora

No właśnie ja też nie lubię, ale wychodzę na place itd Ewentualnie właśnie gdzieś z dzieciatymi znajomymi, my siedzimy i gadamy, dzieci się bawią
Ano i dobre rozwiązanie przedszkole

Drugie pogrubione - Coś podejrzewasz?
Pierwsze pogrubione - u mnie tylko ta opcja weszła w grę

ano fakt - ale dzieciatych znajomych nie mam blisko - a tych blisko rodzinka - to jusz będom mieć dzieci stare jak ja bede miec buuuu

nie nic nie podejrzewam - ale no czasem sie zdarza grom z nieba

no a włąsnie gdyby nie babcia to co ? wiem, że głupio gdybać co by było... to by sie coś innego wymyśliło - ale jakbyś nie miała takiej pomocy to musiałabyś wybrać niania lub żłobek lub urlop wychowawczy?

oj no nic, pewnie i tak wyjdzie wszystko w praniu...


Polly - no świetnie to wygląda jak tak piszesz - to mnie przekonuje - integracja, rozwój zwłaszcza - wszak zaden ze mnie człowiek orkiestra wszystkiego dziecku nie zastąpię

tylko te nasze podmiejskie, lokalne to nie cieszo sie dobro opinio - ale no cóż sie prześwietli jakoś - dizęki za odpowiedź

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

no fuaśniem ciekawam Twoich sposzczeżeń na temat atmosfery, towarzystwa, imprez i spotkanych ludzi

wszystko jak najbardziej na plus, jakżeby inaczej
dlatego właśnie mnie boli powrót do rzeczywistości

[Polly_]

Napisane przez Miciel

przeczytałam wnikliwie wstęp
bierz tańsze, cfaniurze, chyba że pracaki zrefundują całość droższych, to droższe

jak na złość kosztują tyle samo i w dodatku są za tanie mogłyby byc drozsze..no ale nie bede na siłe


kurde no-nie moge sie zdecydowac serio , ciągnie mnie do pierwszych, ale te napisiory , z drugiej strony czego nie widze to mnie nie wkokufia . z trzeciej strony to ja kurde z wszystkiego muszeu zrobic dramat zycia a z pięatej to jutro musze kupic

[madziczka]

Polly - bierz te drugie


Cześć wszystkim

[rachell111]

Napisane przez madziczka

Polly - bierz te drugie


Cześć wszystkim

co nie?

o i mogiem uzasadnić - robio wrażenie lżejszych, lepsze boki, i najważniejsze - efekt podniesionych do góry pod kątem - nie że ta oprawka skzieł taka równa tylko pod letkim skosem ku górze - to mi sie podoba najbardziej ostatnio - nie sa takie ostre
cze!

[kamena]

Napisane przez Polly_

złobek-serio-pójdziesz do kilku pooglądasz i ci przejdzie. Panstwowy złóbek to miejsce tak obwarowane przepisami ze jest tam bezpieczniej niz w chaupie , a opiekunki dwoja sie i troja zeby sie dzieciaki rozwijały-szczerze uwarzam ze większość matek siedzących w domu nie jest w stanie tyle osiągnąć z dzieckiem. Złobek ma harmonogram zajec i zadan do realizacji ktorych musu sie trzymac
Zalezy tez ofkors od dida, moze byc ze sie nie nada...ale moje w wieku 12 miesiecy w weekendy dobijało sie do drzwi wołając łoooooobaaaaaaa .
No i zalezy od wieku, ale złobki i tak nie przyjmują mniej niz 6 miesiecznych-przynajmniej te co znam, niektore od 8-go miesiaca.
Dla mnie to było fantastyczne przezycie-akademia w złobku i takie maluchy co ledwo sie na nogach trzymają a grają na instrumentach i mowia wierszyki z pamieci i spiewają


co do nielubienia dzieci-ja nadal nie lubie opcych dzieci i nie widze problemu-do piachu nie chodziłam-ojca wysyłałam...wazne jest tez zeby znaleźć sobie fajną odludną piaskownice


co do alienacji-to moje było odalienowane w złobku, wiec nie integrowałam juz na siłe na podwórku





bo wiekszosc tych ludzi nie widziala złobka na oczy .
osobiscie wole złobek niz nianię, chyba ze jakąs zaufana babcie czy cos...

a co do złobków to nie wiem jak gdzie indziej to na miejsce w złobku czeka sie 2 lata-i to jest większy problem wg mnie

ano właśnie, tak czułam że musi być coś nie halo.. oczywiście nie miałam pojęcia o tym co piszesz, ale na logikę żłobek wydawał mi się właśnie lepszym rozwiązaniem niż niania.. na co dostałam zyebkę że byłabym złą matką

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

wszystko jak najbardziej na plus, jakżeby inaczej
dlatego właśnie mnie boli powrót do rzeczywistości

wrócis do warsawy jesienią, pójdzies do klubu, spotkas ludzióff z cp może... dopsz będzie

Znośny ten Bulgarius
Ale chyba i tak pójdę spać

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

wrócis do warsawy jesienią, pójdzies do klubu, spotkas ludzióff z cp może... dopsz będzie

ano właśnie nie wrócę

[teza20]

Napisane przez madziczka

Cześć wszystkim

CześćJubilatko

[skarbiatko]

Napisane przez Redhaired Witch

Jaką?

Byredo Bal D'Afrique

Napisane przez gryx82

O! I było tak rozpaczać?

nie mogłam wiedzieć że babka ma całtego tira flaszek

ale żebyś Ty wiedział...ech nie łatwe to było , ażem się upociła z tego wszystkiego idę do kąpieli więc....

Napisane przez kamena

nie ma to jak barowe kciuki

to prawda

Napisane przez Spoora

Tak myślałam, że to jakiś flakon allegrowy albo skądinąd

Napisane przez madziczka

Polly - bierz te drugie


Cześć wszystkim

Cześć Lubilatko

Sto Lat dla Madziczki

a może faktycznie te dzisiejsze najlepsze chociaż w tym kanciastych wczoraj też bbyło super, charakterna w nich taka buzia...
w tych dzisiejszych też ładnie, brdziej grzecznie....
chyba mnie jednak lepsiejsze wydają się wczorajsze kanciaste, tzn te z wcześniejszej godziny, to znaczy 3, choc te dzisiejsze też ok, i wczorajsze poźniejsze, co 2 foty som też są fajne
tylko nie te pozostałe obłe obleńce

to w kwestii okular ofkors , dla Polly

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

ano właśnie nie wrócę

ale ze jak bo cuś nie w temacie zem
Cuś mówiłaś o wyjeździe, ale myślałam, ze jesienią na studia wracas? Czy jus skońcyłaś
Wykozystałaś chociaś swoją, hm, okazję, na cp?


Madzik, a to Ty ceźwa jesce?
Sto lat!
I niszowych ciach

[Spoora]

Napisane przez rachell111

jesssssssssssssssssssssss uuuuu - ja wieeeeeeeem ze żarty - ale się podobł - jak się komuś coś podobie to czasem widać po kimś, ze mu sie podobie - nie że serio

ja - to wiem

chuop veskowy - być mejbi nie interpretuję tylko

Iiii tam nie aż tak, dopiero jak ves kazałyśmy do niego gadać, to zobaczyła jak wygląda No chyba, że rzeczywiście coś się od wtedy zmieniło w jej zachowaniu, ale nie myślę, żeby aż tak To raczej nadinterpretacja choupa, bo może intstrukt nawet facetom się podoba

Napisane przez kamena

ja się tak podczepię, może nie do końca w temacie ale przypomniało mi się że zastanawia mnie to - dlaczego oddawanie dziecka do żłobka spotyka się z potępieniem? chyba że jakieś mam specyficzne środowisko w pracy... żłobek psychiczną krzywdę dziecku robi, jak jedna koleżanka urodziła drugie dziecko i dość szybko wróciła do pracy a dziecko posłała do żłobka właśnie to potępieńcze ploty z każdej strony słyszałam
serio mnie to ciekawi, no bo w końcu żłobki po coś są?

Żeby potępieńcze ploty tworzyć


Mają pozytywy i negatywy i tyle. Jedni nie mają wyboru, inni mają wybór i dają dziecko. Jedni uważają, że jest za małe inni, że jest w odpowiednim wieku. Wybór albo nie wybór rodzica

U mnie było prościej - nie ma u nas żłobków


Kiedyś były to polikwidowali bo chętnych nie było , teraz chyba znów będą tworzyć, jak i dodatkowe przedszkola czy kluby malucha

Napisane przez rachell111

B

Kameno - ja wyjasnię szybciutko - ze ja we złobku bojęu się wiecznych chorób a co za tym idzie non stop kolor L4 na dido ( jest taka piosenkarka) nic mi o koszmarach złóbkowych nie wiadomo - moje wszystkie znajome co tak zostawiały miały dzieci chore conajmniej raz w miesiacu, conajmniej

Podobnie może być z przedszkolem, szkołą...

Napisane przez Maja102

A fogóle to Melk i Tru coś mało własnymi wspomnieniami z CP się dzieliły

Fłaśnie gdzie Tru, ciekawam jak była przebrana

Napisane przez Maja102

sysko mnie boli, scyka, śpię na stojąco i esce nie fiem co z tym życiem zrobić Ale jush zdecydowałam, że cuś zrobić muszeu
Kuniecnie

Rób Majek rób, trzeba

Napisane przez melkmeisje

jakoś nie mam potrzeby się nadmiernie ekshibicjonować, zresztą chyba i tak już wszyscy wszystko wiedzą. malkontencko Wam powiem, iż pogoda była chujowa

Ale jaką fotę jeszcze zapodaj

Napisane przez rachell111

no a włąsnie gdyby nie babcia to co ? wiem, że głupio gdybać co by było... to by sie coś innego wymyśliło - ale jakbyś nie miała takiej pomocy to musiałabyś wybrać niania lub żłobek lub urlop wychowawczy?

Nie wiem co, naprawdę. Może niania jakaś ? Bo o żłobkach pisałam wyżej

Brata bym ściągnęła ze studiów


O Maja, mój Brat też dziś był z moim Dzieciąteczkiem na placyku zabaw i nie narzekał, ale fakt nie było za dużo dzieciaczków, bo chyba tylko dwoje

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

ale ze jak bo cuś nie w temacie zem
Cuś mówiłaś o wyjeździe, ale myślałam, ze jesienią na studia wracas? Czy jus skońcyłaś

no przecież wyjeżdżam na stypendium, wracam dopiero w lutym do W-wy

nie wiem, co masz na myśli przez 'okazję'
mówiłam, że nie będę się tu za bardzo uzewnętrzniać. zresztą nie ma o czym

[rachell111]

Napisane przez Maja102

I niszowych ciach

o! dokładnie - ze sie tak podepnę pod życzenie - będzie większa moc

Madzik, a nie wiedziałam że masz urodziny ( fejsa ni mom ) tak mi sie o Tobie pomyslało było dzis bezwiednie

Maja to ma przynajmniej czym toast wznieść - ja earl greyem - mam ciąg

[Maja102]

Napisane przez melkmeisje

nie wiem, co masz na myśli przez 'okazję'

a co się trafiło
Ja w zeszłym roku bawiłam się grzecznie, a potem miałam do siebie żal i straszny niedosyt, że za mało się wybawiłam, za mało...
Dlatego w tym roku poszłam na całość i szalałam ile się dało, choćby się to miało skończyć przeziębieniem, łobtartymi na parkiecie stopami czy megakacem
Ale niczego nie żałuję
(a nie, jednego - barmańskiej, paskudztwo bleeh)

[Spoora]

Madzik pijem Twe zdrowie

[teza20]

Napisane przez Maja102

(a nie, jednego - barmańskiej, paskudztwo bleeh)

Jakoś jak piłaś to co innego mówiłaś






Spadam na karaokeMadzik wypije twe zdrowie

[Maja102]

a ja idę spać
cuś mię w korzonkach łupie
się wąpierz w zimnej krypcie przeziębił chyba

[aileenn]

Napisane przez Polly_

teraz w vision exp. jest taka promo-ze kupujesz jedne łokulary to masz jeszcze 2 pary gratis-i moze te gratisowe wziąć inna osoba, nawet w innym miescie-tak ze warto sie grupowac w celu nabycia. ja tak kupuje z tatą

Ha! Dobrze wiedzieć

Napisane przez gryx82

Aileenn...

Wybacz, ale tego co robiła moja łeba dziś przez większą część dnia, to się po prostu nie da inaczej nazwać

Napisane przez kamena

ufaga ufaga, kupiłam stanik sama w to nie wierzę

Gratulacje

Napisane przez Spoora

Uprasowałam dziś mnóstwo rzeczy, uff . Czy ktoś jest ze mnie dumny?

Ja!
(Nie przepadam za prasowaniem, całe szczęście, że TŻ lubi to robić )

[kamena]

Madzik, wzniosłam toast drożdżówką wszystkiego najlepszego i jak najwięcej nowych niszowych wrażeń

Napisane przez Polly_

jak na złość kosztują tyle samo i w dodatku są za tanie mogłyby byc drozsze..no ale nie bede na siłe


kurde no-nie moge sie zdecydowac serio , ciągnie mnie do pierwszych, ale te napisiory , z drugiej strony czego nie widze to mnie nie wkokufia . z trzeciej strony to ja kurde z wszystkiego muszeu zrobic dramat zycia a z pięatej to jutro musze kupic

zapodaj jeszcze widok boku, tego z napisem, może być rysunek poglądowy jak nie masz foty

Napisane przez skarbiatko

a może faktycznie te dzisiejsze najlepsze chociaż w tym kanciastych wczoraj też bbyło super, charakterna w nich taka buzia...
w tych dzisiejszych też ładnie, brdziej grzecznie....
chyba mnie jednak lepsiejsze wydają się wczorajsze kanciaste, tzn te z wcześniejszej godziny, to znaczy 3, choc te dzisiejsze też ok, i wczorajsze poźniejsze, co 2 foty som też są fajne
tylko nie te pozostałe obłe obleńce

to w kwestii okular ofkors , dla Polly

mi się też te wczorajsze kanciaste 3 bardzo podobały, ale one za bardzo za szerokie jednak