Mój kot nie chce jeść :(

[naiyah]

Mam problem z moją kotką, albo właściwie ona ma problem. Ma 12 lat i już 3 dzień nic nie je. Wcześniej było wszystko w porządku, a gdy miała jedzenie w puszce to szalała, godzinami przesiadywała pod lodówką. Nawet to już nie pomaga ani jej ulubiony surowy kurczak. Nic nie je.. nie wiem co z nią jest i się martwię. Cięzko ją doprowadzić do weterynarza bo to prawdziwy dzikus :/

[BabciaWeatherwax]

W tym wieku wskazana byłaby jednak konsultacja u weterynarza - 12 lat to już dość zaawansowany wiek i mogą się przyplątać różne paskudztwa (tfu tfu).

[marthusia]

Napisane przez naiyah

Mam problem z moją kotką, albo właściwie ona ma problem. Ma 12 lat i już 3 dzień nic nie je. Wcześniej było wszystko w porządku, a gdy miała jedzenie w puszce to szalała, godzinami przesiadywała pod lodówką. Nawet to już nie pomaga ani jej ulubiony surowy kurczak. Nic nie je.. nie wiem co z nią jest i się martwię. Cięzko ją doprowadzić do weterynarza bo to prawdziwy dzikus :/

A sprawdzałaś,czy kicia nie ma kleszczy?Mój pies miał tak samo - bernardyn wielki i nagle nic nie je,ani ciastek,ani karmy,nic.Przez 4 dni dosłownie nic nic nie jadł.Weterynarz zaczął podawać jej antybiotyki i inne lekarstwa i cudownie pies powrócił do zdrowia,chociaż ja już traciłam nadzieję.Przejdź się do weterynarza,koniecznie.Mo że kicia się czymś zatruła.

[vilandra]

Mam nadzieje, że byłaś z kotka u lekarza. Może to być zapalenie gardła. A pije? Odwodnienie dla kota jest b.niebezpieczne!!

[naiyah]

u weterynarza byłam i dostała zastrzyk na odrobaczenie. Wciąż mało je i pije ale jest już lepiej. Chociaż już pije i próbuje jeść a wcześniej zupełnie nic nie chciała.

[shenna.j]

Oj kiepsko. Ja się 4 dni temu dowiedziałam że mój kot jest chory na cukrzyce. Poszłam do weterynarza dlatego że na początku moja kotka tak jak twoja nie chciała jeść. Niestety mam ciągle problem by ją nakarmić, musze jej wpychać siłą bo inaczej stłuszczy jej się wątroba i będzie koniec. (odpukuje w niemalowane). Pozdrowienia dla kotka .

[naiyah]

ja swojej to przynosze jedzenie trochę jak małemu dziecku bo sama nie pójdzie jeść. Wszystko jej przynosze (nawet wodę), przytrzymuje miskę, głaszcze kiedy je, przynosze róznorodne rzeczy byleby jadła i to trochę działa. jeszcze sie przyzwyczaji i się rozleniwi totalnie

[Aranka]

Dla wszelkich anemicznych kotków - zarówno po chorobie jak w chwilowych barakach apetytu polecam Royal Canin Convalescence Support 50g - ten suchy proszek do rozrabiania z wodą na konsystencje budyniu. Mój chorowitek jak to dostał zaczął bardzo wcinać. karma zawiera dużo protein jest bardzo sycąca. POELCA!!! Saszetka kosztuje 7,50 - 8zł.

[naiyah]

kurcze weszłam na ten wątek bo mi się przypomniała moja kotka.. a tu patrzę sama go założyłam. Niestety bidulka zmarła w sierpniu 2007 roku Cały czas tęsknie... dziękuję Aranka za ostatnią radę

[Psotka82]

Mam podobny problem z moją kotką. Ma rok i niecałe 3 miesiące. Mało je a jak ostatnio wleciała do domu z dworu a padało zobaczyłam jaka jest chuda. Jestem przerażona!!!Szukam w necie wielu info ale jak narazie znalazłam tylko tyle , że mam iść do weta. Byłam i powiedział mi tylko tyle że możliwe że jest na coś chora lub ma w genach po rodzicach zapisane że wydziela małą ilość soków trawiennych przez co nie ma apetytu. Nie może mieć robaków bo regularnie ją odrobaczam. Jest na wszystko szczepiona i już naprawdę nie wiem co robić. Próbowałam z lekiem reanimal ale nie za bardzo pomógł. Miał ktoś może podobny problem? Lekarz dał mi też tabelę na której musiałam zaznaczyć jakiej długości ma ogon ile ma w pasie i ile waży. Wyszło mi że waży prawie 1,5 kilo za mało wydaje mi sie że to sporo. Pomóżcie!!!

[Tygrysiak]

a ile ona waży oprócz tego że 1,5 kg za mało? Może jest drobna z natury?
Czy kotka jest sterylizowana? Możliwe że ma permanentną ruję i to ją "wyniszcza" a właściwie odchudza.
Moja kicia standardowo waży 2,5 - 3kg no ale to taka rasa, nie wiem jaka jest Twoja kotka więc ciężko ocenić po jednym poście.

[marea]

Idź do innego weta, i zrób badanie krwi, będziesz wiedziała napewno co w niej siedzi i jak z jej zdrowiem, tak na oko to wet Ci może różne środki ordynować, niekoniecznie skuteczne...upieraj się przy badaniu krwi, nie tylko sama morfologia podstawowa ale tez i inne odczynniki zróbcie, nerkowe, wątrobowe itp itd Wykosztujesz się 1en raz, kota chwilę pomęczycie pobieraniem krwi ale będzie pełen obraz co w niej siedzi....bo przyczyn może być wiele....a wachania od norm w badaniu pozwolą nakierować na właściwe tory...kot Ci nie powie co go boli a weci też są różni, nie zawsze skuteczni...

[marcjannak]

Podeszłabym na Twoim miejscu do innego weta albo ponaciskała tegoż na badania. Krew - ogólnie morfologia, biochemia, test na białaczkę.
Przyjrzyj się odchodom zwierzaka, czy kał jest normalnie uformowany, czy zdarzają jej się biegunki, wymioty.Wreszcie - czy jest osowiała ostatnio, czy ma apetyt, czy je mniej. Czy a rujki, czy może jest sterylizowana/blokowana hormonalnie. jak dużo pije i sika. Czy kontaktuje się z innymi kotami?

[brazowooka22]

Witajcie, mam kotkę od miesiąca....Przez ten cały miesiąc była żywym, radosnym, przyjaznym zwierzakiem z jednym niepokojącym objawem- kaszelek, jakby duszność.....mimo tego szalała i była radosna. Od wczoraj jest bardzo osowiała....cały czas leży, śpi, czuwa....i nie chce jeść, zjadła dziś tylko troszkę śniadania
Czy koty czasem tak mają? Pomóżcie...

[201604190949]

Nie mają. Weterynarz koniecznie!

[Alejka]

Nie lepiej mieć pewność i udać się na konsultacje do weterynarza? Przyczyn może być wiele,naprawdę na podstawie tego,co napisałaś nie jesteśmy w stanie nic wykluczyć. Nie zauważyłaś jeszcze czego niepokojącego,czy kot oddaje mocz poza kuwetą? Czy oddaje często,ale małe ilości? Może tym dusznościom coś jeszcze towarzyszy,czego nie zauważyłaś. Kocia astma również występuję,choć nie tak często,jak u psów. Pojawiła się u Was może osoba paląca? Kot będzie musiał mieć zrobione zdjęcie RTG klatki piersiowej aby potwierdzić lub wykluczyć chorobę. Zwykle podaję się leki rozszerzające oskrzela np. teofilinę.

Ale skoro kocur był cały czas taki żywotny,pod uwagę bym wzięła infekcję zębów w jamie ustanej zwierzaka.

[brazowooka22]

Od razu po świętach lecę do weterynarza, dziękuję. Nikt nie zaczął palić, nie ma u nas palących. Mam takie pytanie jeszcze. Na jaką sumę pieniążków przygotować się co do wizyty u lekarza....?