Rutyna w sypialni

misiokoczka · 2010-08-30, 20:04

Znacie sposoby by o kilku latach związku poczuc to pożądanie, co było na początku? Czy poza ładną bielizną można czymś faceta zaskoczyc? Co myslicie o feromonach?
Czy wogóle możliwe jest rozbudzenie takiej namiętności jaka była na początku po ponad 3 latach bycia razem i widywania się naprawdę często?

kusalagupagup · 2010-08-30, 20:10

Cytat:

Napisane przez misiokoczka

Znacie sposoby by o kilku latach związku poczuc to pożądanie, co było na początku? Czy poza ładną bielizną można czymś faceta zaskoczyc? Co myslicie o feromonach?
Czy wogóle możliwe jest rozbudzenie takiej namiętności jaka była na początku po ponad 3 latach bycia razem i widywania się naprawdę często?

Na pewno można po latach poczuć pożądanie, ale już nigdy nie będzie jak na początku...

Neciak89 · 2010-08-30, 20:13

Przejrzyj sobie podforum Seks (tak, takie istnieje i to nawet na górze Intymnego)

netuska · 2010-08-30, 22:23

Jestem przed slubem.Chodz juz niedlugo...
Jestem z moim nazeczonym od 3.5 roku i nie wydaje mi sie zeby w naszej sypialni cos sie zmienilo na gorsze,wrecz przeciwnie.
Poczatkowo byl zar,namietnosc,ale delikatknosc przede wszystkim,poznawalismy dopiero siebie.
Teraz otwarcie proponujemy sobie zmiany pozycji,zmiany rodzaju stosunkow.Jesli was to kreci mozecie ogladac wspolnie erotyczne filmy .
Propowac z sexgaczetami...
Zycze powodzenia w podboju sypialni .

Elfir · 2010-08-30, 23:30

Pamiętasz swoje początki?
Szykowałaś się godzinami na randkę. Sukienka, włosy, makijaż.
Potem kokietowałaś partnera. Jedna randka - trzymanie się za ręce, druga - całus, trzecia - macanki. Potęgowałaś jego zainteresowanie i napięcie.
Kiedy już podjęłaś decyzję, pewnie były romantyczne okoliczności: kolacja, świece, bielizna

Trudno to teraz odwzorować. Facet ma cię cały dzień. Widzi w dresie i potarganą. Seks stał się codziennością, a nie wyczekiwanym momentem.
Już nie ma czego odkrywać.

Dlatego raczej TO nie wróci. Ale można spróbować nawiązać do wcześniejszego scenariusza.
Z samego rana się odstaw na bóstwo i zacznij kokietować cały dzień. Może pikantny SMS? Wieczorem zrób lekką kolację (szkoda, że nie ma sezonu na szparagi - najbardziej seksualne warzywo) i okaż swoją chęć muskając mu ucho, całując. Znajdź mu jakieś zajęcie - np. zapalenie świec i zniknij szybko w łazience, by ponownie ukazać się w kuszącym dezabilu (zależnie od upodobań: koronki, skóra lub sam pas i pończochy

).

monika192 · 2010-08-30, 23:40

zauważyłam że tu na forum często jest wysyp tematów właśnie w takim stylu jak ten " nie pragne go już tak jak kiedyś, co mam zrobić by seks z jnim mnie znów zadowalał" nie chcę się czepiać, ale chyba istnieje tu coś takiego jak wyszukiwarka?:P

maszToCoChcesz · 2010-08-31, 00:26

kupcie sobie kamasutrę.

d0lcevita · 2010-08-31, 07:08

a czemu on czegoś nie wymyśli????
ja bym się nie wysilała dla faceta jeśli bym zauważyła że on sie nie wysila

Wikttoria · 2010-08-31, 07:59

Też miałam taki etap w życiu - nie wiem czy był on związany ze zmęczeniem czy rutyną. Popracowaliśmy na tym - rady dziewczyn, choć może wydają ci się oklepane sa jak najbradziej trafione. Bielizna zamiast pidżamy w groszki

, świece, zmiana pory dnia i pozycji działają cuda

mijjenka · 2010-08-31, 08:09

Z moim Tżtem jestem prawie 5 lat. Bywało,że rutyna była...ale znikła

sexy piżamka,obcasy,pończochy. ..bywa banalne,wiem. To nie chodzi o to,że raz się tak ubierzesz,potem znów w to samo...trzeba się zaskakiwać

a mojemu Tżtowi kupiłam seksowne bokserki i też pokazuję mu,że mnie to kręci,bo czemu tylko ja mam go podniecać

powodzenia!

2010-08-30, 20:04	#1
misiokoczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 344	Rutyna w sypialni Znacie sposoby by o kilku latach związku poczuc to pożądanie, co było na początku? Czy poza ładną bielizną można czymś faceta zaskoczyc? Co myslicie o feromonach? Czy wogóle możliwe jest rozbudzenie takiej namiętności jaka była na początku po ponad 3 latach bycia razem i widywania się naprawdę często?

2010-08-30, 22:23	#4
netuska Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17	Dot.: Rutyna w sypialni Jestem przed slubem.Chodz juz niedlugo... Jestem z moim nazeczonym od 3.5 roku i nie wydaje mi sie zeby w naszej sypialni cos sie zmienilo na gorsze,wrecz przeciwnie. Poczatkowo byl zar,namietnosc,ale delikatknosc przede wszystkim,poznawalismy dopiero siebie. Teraz otwarcie proponujemy sobie zmiany pozycji,zmiany rodzaju stosunkow.Jesli was to kreci mozecie ogladac wspolnie erotyczne filmy . Propowac z sexgaczetami... Zycze powodzenia w podboju sypialni .

2010-08-30, 23:30	#5
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: Rutyna w sypialni Pamiętasz swoje początki? Szykowałaś się godzinami na randkę. Sukienka, włosy, makijaż. Potem kokietowałaś partnera. Jedna randka - trzymanie się za ręce, druga - całus, trzecia - macanki. Potęgowałaś jego zainteresowanie i napięcie. Kiedy już podjęłaś decyzję, pewnie były romantyczne okoliczności: kolacja, świece, bielizna Trudno to teraz odwzorować. Facet ma cię cały dzień. Widzi w dresie i potarganą. Seks stał się codziennością, a nie wyczekiwanym momentem. Już nie ma czego odkrywać. Dlatego raczej TO nie wróci. Ale można spróbować nawiązać do wcześniejszego scenariusza. Z samego rana się odstaw na bóstwo i zacznij kokietować cały dzień. Może pikantny SMS? Wieczorem zrób lekką kolację (szkoda, że nie ma sezonu na szparagi - najbardziej seksualne warzywo) i okaż swoją chęć muskając mu ucho, całując. Znajdź mu jakieś zajęcie - np. zapalenie świec i zniknij szybko w łazience, by ponownie ukazać się w kuszącym dezabilu (zależnie od upodobań: koronki, skóra lub sam pas i pończochy ). __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2010-08-30, 23:40	#6
monika192 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: obecnie Poznań :) Wiadomości: 789	Dot.: Rutyna w sypialni zauważyłam że tu na forum często jest wysyp tematów właśnie w takim stylu jak ten " nie pragne go już tak jak kiedyś, co mam zrobić by seks z jnim mnie znów zadowalał" nie chcę się czepiać, ale chyba istnieje tu coś takiego jak wyszukiwarka?:P

2010-08-31, 00:26	#7
maszToCoChcesz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: podlasie Wiadomości: 4 220	Dot.: Rutyna w sypialni kupcie sobie kamasutrę. __________________ it's a fool's game

2010-08-31, 07:08	#8
d0lcevita Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 432	Dot.: Rutyna w sypialni a czemu on czegoś nie wymyśli???? ja bym się nie wysilała dla faceta jeśli bym zauważyła że on sie nie wysila __________________ "Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda" /Evita

2010-08-31, 07:59	#9
Wikttoria Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 414	Dot.: Rutyna w sypialni Też miałam taki etap w życiu - nie wiem czy był on związany ze zmęczeniem czy rutyną. Popracowaliśmy na tym - rady dziewczyn, choć może wydają ci się oklepane sa jak najbradziej trafione. Bielizna zamiast pidżamy w groszki, świece, zmiana pory dnia i pozycji działają cuda

2010-08-31, 08:09	#10
mijjenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Zabrze Wiadomości: 4 244	Dot.: Rutyna w sypialni Z moim Tżtem jestem prawie 5 lat. Bywało,że rutyna była...ale znikła sexy piżamka,obcasy,pończochy. ..bywa banalne,wiem. To nie chodzi o to,że raz się tak ubierzesz,potem znów w to samo...trzeba się zaskakiwać a mojemu Tżtowi kupiłam seksowne bokserki i też pokazuję mu,że mnie to kręci,bo czemu tylko ja mam go podniecać powodzenia! __________________ To konto nie istnieje.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)