fundusze i przyszłość dziecka

[Atanazja]

chcielibyśmy założyć naszemu dziecku polisę lub jakis fundusz inwestycyjny, ale ja w tym temacie jestem całkowicie nie zorientowana ,
więc pytam Was forumowiczki, może polecicie mi coś a mianowicie, na co zwracać uwagę, czy patrzeć na rankingi , które sie ukazują w internecie o róznych firmach , ile przeznaczyć na taki cel, żeby mógł przynieść dziecku dobrą korzyść, itp. ? i jak pośród wielu ofert wybrać tą najodpowiedniejszą?

[czapeczka]

My się zdecydowaliśmy na odkładanie na funduszach inwestycyjnych. Co miesiąc odkładamy stałą kwotę i sobie rośnie z przeznaczeniem na przyszłość dziecka Chociaż na początku miałam trochę stracha, to naprawę się opłaca My akurat wybraliśmu Union Investment.

[Ninlil]

To przede wszystkim zależy od wieku dziecka. Ile dziecko ma lat/miesięcy? W zależności od wieku można dobrać odpowiednią polisę. Niektóre są zupełnie nieopłacalne dla jednych, a korzystne dla drugich.

To samo tyczy się kwoty jaka jest do zainwestowania w skali miesiąca/ kwartału/ roku. Czasem mniejsza kwota wpłacana na polisę może dać lepsze wyniki finansowe po latach niż duza kwota wpłacana na fundusz który pochłania dużą część pieniędzy za obsługę. Warto również pomysleć o zabezpieczeniu dziecka na wypadek NW9 nieszczęśliwego wypadku) czy ( niestety, ale jest to istotna sprawa) na wypadek śmierci rodzica.Nie sugeruj się tym, co radzą znajomi .

Na rankingi owszem, patrzeć, ale nigdy w skali ostatniego miesiąca czy dwóch, a w skali roku a nawet kilku ostatnich lat, bo są to dane bardzo ruchome. Wymierne wyniki można poznać dopiero patrząc na długi okres czasu.

[pokk]

Są trzy sprawy: 1.finansowa przyszłość dziecka, 2.finansowe zabezpieczenie rodziny i 3.zabezpieczenie własnej emerytury (nooo... sory, life is brutal, najpóźniej kole 30tki bo potem bedzie ziimaaaa)
do ażdego służy co innego
1. fundusz inwestycyjny może być agresywny (minimum 10 lat); systematyczne wpłaty (co miesiąc lub najrzadziej pół roku, mogą być nieduże)
2. polisa ochronna na życie i zdrowie rodziców (lub jednego, jesli jest głównym "utrzymacielem")
3. IKE albo inne podobne narzędzie

Priorytety powinny być takie mniej więcej (choć podział środków można zrobić inny, chodzi o ostateczne sumy np. z polisy)
2: 50%
3. 30%
1. 20%

TFI dla dziecka ma sens TYLKO jeśli macie zabezpieczenie rodziny! To zdecydowanie ważniejsze, bo jak się rodzicom coś stanie to samo inwestowanie będzie duuużo za mało.

Jeśli nie macie polis i kont emerytalnych, można próbować wybrać produkt łączący co najmniej dwie z trzech w/w spraw (typu polisa ochronno-inwestycyjna)

[Skjorte]

Fajny to pomysł z tymi funduszami - nie trzeba inwestować dużo od razu, a odłożyć 200-300 zł miesięcznie to już nie taki problem. Sama nie mam co prawda jeszcze dzieci, ale myślałam, żeby może otworzyć taki fundusz dla siebie - tak też można, prawda? Tylko chyba potrzebuję jakichś łopatologicznych konsultacji, bo nadal brzmi to dla mnie dość skomplikowanie Na dobrą sprawę nie wiem nawet, co jest dostępne na rynku - o Union Investment słyszałami tylko o nich w zasadzie - może mają monopol .

[czapeczka]

Pewnie dlatego słyszałaś o Union Investments, bo to naprawdę solidna firma i cieszy się sporym uznaniem wśród klientów, a i ofertę mają bogatą

[ewelynka5]

ja założylam fundusz inwestycyjny dla mojej chrześnicy, wplacam jej co miesiac 200 zł. ja kierowalam sie glownie rankingami, i wygodą - w union investment moge wszystko kontrolowac przez internet. dla mnie to bardzo wazne .

[Ninlil]

Coś mi tu zalatuje reklamą.


Jest wiele firm, kilka z bardzo dobrymi warunkami inwestycyjnymi. Nie podawajcie konkretnych nazw, bo to, że wam dana firma pasuje nie oznacza, że dla innych będzie ona dobrym rozwiązaniem. Każdy ma inne potrzeby, juz o tym pisałam. Ogarnijcie się

[Wisienki]

Zgadzam się z przedmówczynią fundusze inwestycyjne to fajna sprawa - sami z mężem tak lokujemy pieniądze. Jednak trzeba brać pod uwagę fakt, że tych funduszy jest dość dużo każdy ma inne warunki dlatego trzeba po prostu poradzić się jakiegoś dobrego doradcy finansowego który nam pomoże wybrać to co dla nas jest najlepsze (biorąc pod uwagę, cel, okres, naszą zamożność - dochody, wydatki, rezerwę finansową). Ja mam tylko jedną radę nie warto napalać się na jedną firmę i nie warto też ufać niesprawdzonemu doradcy. Po spełnieniu tych warunków myślę że taka forma inwestycji ma sens

[Atanazja]

szał świąteczny i po świąteczny zakończony więc moge spokojnie posiedzieć i odpisać,
a więc jak widzę, trzeba na wiele spraw zwracać uwagę i najlepiej zasięgnąć różnych opinii o różnych funduszach, odbyć wiele spotkań za nim sie zdecyduje na ten "jeden" wypytywać o różne formy zabezpieczeń i różne rodzaje oszczędzania bo to co wiem na pewno to, to iż, nie będę odkładać dziecku pieniążków w banku, być może fundusze są lub bywają ryzykowne, zależy oczywiście na co sie zdecydujemy , ale bankowi nie dam zarobić
więc wszelkie uwagi dotyczące funduszu, są dla mnie cenne

[Ninlil]

Na Money.pl są aktualne zestawienia w tabelach wszystkich funduszy , poczynając od całego okresu działalności aż po zestawienia z ostatniego miesiąca. Radzę wybrać się do przedstawicieli ubezpieczeniowych na poziomie " specjalista" . Pracując w jednej z takich firm widzę, że prawdziwie kompetentni są ludzie z dużym stażem ( powyżej 10 lat) ponieważ zdążyli już wiele się nauczyć i nie wprowadzą w błąd w przeciwieństwie do początkujących ubezpieczycieli, którzy nawet jakby chcieli, to i tak wszystkiego nie ogarną. Tutaj podstawą jest doświadczenie. Ja nie chcę generalizować, ale ubezpieczycieli " z rodziny" lub bardzo młodych proponuję omijać, dla swojego spokoju
Sama też dużo czytaj. Nie ma to jak poradzić się kompetentnej osoby, ale liczyć przede wszystkim na swój rozum.

[Atanazja]

Napisane przez Ninlil

Na Money.pl są aktualne zestawienia w tabelach wszystkich funduszy , poczynając od całego okresu działalności aż po zestawienia z ostatniego miesiąca. Radzę wybrać się do przedstawicieli ubezpieczeniowych na poziomie " specjalista" . Pracując w jednej z takich firm widzę, że prawdziwie kompetentni są ludzie z dużym stażem ( powyżej 10 lat) ponieważ zdążyli już wiele się nauczyć i nie wprowadzą w błąd w przeciwieństwie do początkujących ubezpieczycieli, którzy nawet jakby chcieli, to i tak wszystkiego nie ogarną. Tutaj podstawą jest doświadczenie. Ja nie chcę generalizować, ale ubezpieczycieli " z rodziny" lub bardzo młodych proponuję omijać, dla swojego spokoju
Sama też dużo czytaj. Nie ma to jak poradzić się kompetentnej osoby, ale liczyć przede wszystkim na swój rozum.

dzięki i tak chyba zrobię, trzeba się dobrze zastanowić gdzie zainwestować pieniążki,
a tak po za tym
Szczęśliwego Nowego Roku

[Baska1979]

Doradca to niezbędnik, jeśli ktoś o funduszach za dużo nie wie. Polecam wizytę u takiego doradcy. Nawet jak się ktoś nie zdecyduje, warto posłuchać, jakie ma się opcje na przyszłość. Ja też byłam przekonana, że za mało zarabiam, jestem za młoda, aby odkładać, dopóki nie spotkałam się z doradcą - za namową znajomego - który dokonal analizy moich przychodów i tego, na co mogę sobie pozwolić. Wprawdzie nie dla dziecka na razie, ale dla siebie już zaczęlam zbierać

[ona_pomorze]

Zaznaczam sobie temat bo właśnie też się zastanawiam.

[ona_pomorze]

Jakie fundusze polecacie?