Problem z kolczykiem w pępku ( a właściwie z jego włożeniem )

anussiak92 · 2008-01-08, 09:49

Hej

) Dzisiaj przed połozeniem sie spac zauwazylam ze zgubilam kulke od kolczyka w pępku ( w pepku "siedział" sobie sam kolczyk bez nakrętki ). No i na wszelki wypadek wyjelam go na noc. Rano znalazłam kulke pod łóżkiem wiec postanowilam ponownie umiescic kolczyk w pepku tylko ze.... jest mały problem. Kolczyk nie chce wejsc!! Nie wiem dlaczego bo od przebicia minelo pol roku. Czy mozliwe zeby po tak dlugim czasie noszenia kolczyka ( w ogole go nie wyjmowalam najwyzej zeby przemyc itd. w celach higienicznych ) coś tam zarosło?!?!? Co mam robić?? Prosze o szybka ( w miare mozliwosci ) odpowiedz

ira21 · 2008-01-08, 10:37

Cytat:

Napisane przez anussiak92

Hej

) Dzisiaj przed połozeniem sie spac zauwazylam ze zgubilam kulke od kolczyka w pępku ( w pepku "siedział" sobie sam kolczyk bez nakrętki ). No i na wszelki wypadek wyjelam go na noc. Rano znalazłam kulke pod łóżkiem wiec postanowilam ponownie umiescic kolczyk w pepku tylko ze.... jest mały problem. Kolczyk nie chce wejsc!! Nie wiem dlaczego bo od przebicia minelo pol roku. Czy mozliwe zeby po tak dlugim czasie noszenia kolczyka ( w ogole go nie wyjmowalam najwyzej zeby przemyc itd. w celach higienicznych ) coś tam zarosło?!?!? Co mam robić?? Prosze o szybka ( w miare mozliwosci ) odpowiedz

no coz,bedzie ciezko,ale da sie zrobic,ja sciagnelam kolczyk po ok 7 miesiacach od przebicia pepka podczas kapieli,i powiem ze ciezko mi bylo go tam z powrotem wlozyc,nasmarowalam ten precik oliwka i jakos wepchnelam go z powrotem

anussiak92 · 2008-01-08, 11:38

tak jak mówisz posmarowałam oliwką, było ciezko, ale juz jest

dzia za rade!

ira21 · 2008-01-08, 11:43

Cytat:

Napisane przez anussiak92

tak jak mówisz posmarowałam oliwką, było ciezko, ale juz jest

dzia za rade!

tez sie nameczylam,ciesze sie ze pomoglam

xpatusx · 2009-08-01, 15:32

mialam kiedys podobna sytuacje.
bylo tak, ze obudzilam sie rano i mialam do polowy zarosnieta dziurke. znaczy od gory byla zarosnieta od dolu mialam kolczyka. z tym, ze bylo to dzien po przebiciu. przebilam jeszcze raz, tym razem za darmo bo juz placic nie musialam

2008-01-08, 09:49	#1
anussiak92 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Płock Wiadomości: 60	Problem z kolczykiem w pępku ( a właściwie z jego włożeniem ) Hej ) Dzisiaj przed połozeniem sie spac zauwazylam ze zgubilam kulke od kolczyka w pępku ( w pepku "siedział" sobie sam kolczyk bez nakrętki ). No i na wszelki wypadek wyjelam go na noc. Rano znalazłam kulke pod łóżkiem wiec postanowilam ponownie umiescic kolczyk w pepku tylko ze.... jest mały problem. Kolczyk nie chce wejsc!! Nie wiem dlaczego bo od przebicia minelo pol roku. Czy mozliwe zeby po tak dlugim czasie noszenia kolczyka ( w ogole go nie wyjmowalam najwyzej zeby przemyc itd. w celach higienicznych ) coś tam zarosło?!?!? Co mam robić?? Prosze o szybka ( w miare mozliwosci ) odpowiedz

2008-01-08, 11:38	#3
anussiak92 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Płock Wiadomości: 60	Dot.: Problem z kolczykiem w pępku ( a właściwie z jego włożeniem ) tak jak mówisz posmarowałam oliwką, było ciezko, ale juz jest dzia za rade!

2009-08-01, 15:32	#5
xpatusx Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 1 161	Dot.: Problem z kolczykiem w pępku ( a właściwie z jego włożeniem ) mialam kiedys podobna sytuacje. bylo tak, ze obudzilam sie rano i mialam do polowy zarosnieta dziurke. znaczy od gory byla zarosnieta od dolu mialam kolczyka. z tym, ze bylo to dzien po przebiciu. przebilam jeszcze raz, tym razem za darmo bo juz placic nie musialam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)