2011-06-27, 18:35 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Radzę kupić Aphtin najlepiej po konsultacji z lekarzem Aha, chciałam jeszcze zapytać czy Twoja córka chce jeść w nocy? Z ciekawości pytam, bo jeśli karmisz ją przez sen, to znaczy, że ona się nie budzi i nie wymaga karmienia czy jak? A je w ciągu dnia kaszki łyżeczką? Moja nie jadła nigdy mleka z butli, ale ona była długo na piersi i jadła na kolację kaszkę łyżeczką.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-06-27 o 18:39 |
|
2011-06-27, 18:48 | #32 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Na serki uważaj i czytaj sklad, bo w wielu topionych na pierwszym miejscu jest woda plus zageszczacz i z serkiem nie ma to nic wspólnego. Moja córka je normalny żółty ser.
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|
2011-06-27, 19:02 | #33 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27772412]I nic ponad roczne dziecko więcej nie je???[/QUOTE]
No właśnie, ale chyba to dziecko nie ma 1,5 roku:-/ Bo 1,5 roczne dziecko chociażby zupę jakas zjadło:-/ ---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- Cytat:
Tylko pytannie jeszcze: po co ja napychasz na noc, jak spi? Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-06-27 o 19:03 |
||
2011-06-28, 07:45 | #34 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Potem przesuwałam ten czas, przesuwałam, aż jedzenie wypadło 20-21 czyli przed snem. Może tak spróbuj? A co je Twoje dziecię, jeśli butlę bez spania nie? Co je przed spaniem? Może ta butla nie jest potrzebna już? ---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Cytat:
Jedzenie bez grama wartości odżywczej czy witaminy. Nie zazdroszczę lekarza. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-06-28 o 07:40 |
||
2011-06-28, 09:00 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Dziewczyny, a ja bym tak nie skreślała tego jedzenia typu te serki nieszczęsne.
Nie daję tego na co dzień, ale daję do próbowania. Moja córa pójdzie do przedszkola, a nie wiem, czy też i nie do żłobka, a tam... no cóż, nikt się nie chrzani z pysznym jedzeniem. I nagle co, dziecko jeść przestanie? |
2011-06-28, 09:06 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Ale te serki ""topione w plasterkach" to są wyroby typowe do zapiekania a nie do jedzenia w takiej postaci w jakiej je kupujemy. Jedzone niejako "na surowo" są niesmaczne (i oblepiają strasznie zęby a to jest bardzo niekomfortowe ).
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2011-06-28, 09:41 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27791491]Dziewczyny, a ja bym tak nie skreślała tego jedzenia typu te serki nieszczęsne.
Nie daję tego na co dzień, ale daję do próbowania. Moja córa pójdzie do przedszkola, a nie wiem, czy też i nie do żłobka, a tam... no cóż, nikt się nie chrzani z pysznym jedzeniem. I nagle co, dziecko jeść przestanie?[/QUOTE] Na szczęście, jest coraz wiecej takich miejsc w których jednak komuś chce się chrzanić z pysznym=zdrowym jedzeniem dla dzieci. Coraz więcej jest też kampanii, projektów na rzecz kształtowania dobrych nawyków żywieniowych u dzieci i młodzieży. Np Zdrowy Przedszkolak . Nie widzę sensu w podawaniu dziecku bezwartościowych produktów , bo być może za rok lub dwa i tak się z nimi spotka. To oczywiście kwestia wyboru i przekonań rodziców. Osobiście, nie podaję serów topionych skoro mogę podać dobrej jakości ser żółty, zamiast Almette wolę podać twarożek z jogurtem i posypać go koperkiem/szczypiorkiem. Zamiast Danonka, jogurt lub serek naturalny. Zamiast lizaka czy ciastka - owoce, chipsy z suchonych owoców, upieczone wspólnie muffiny. To tylko przykłady. |
2011-06-28, 09:44 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;27791491]Dziewczyny, a ja bym tak nie skreślała tego jedzenia typu te serki nieszczęsne.
Nie daję tego na co dzień, ale daję do próbowania. Moja córa pójdzie do przedszkola, a nie wiem, czy też i nie do żłobka, a tam... no cóż, nikt się nie chrzani z pysznym jedzeniem. I nagle co, dziecko jeść przestanie?[/QUOTE] Na pewno nie płakałabym, że dziecko nie chce jeść takiego serka. Tam naprawdę nic nie ma. To plastikowe jedzenie. Nic, poza chemią. Głównie E-452 czyli polifosforan. (To samo co w zupkach w proszku.) Generalnie trucizna, która absolutnie nie powinna być stosowana w produktach dla dzieci (i wg przepisów nie jest niby), do lat 3. Inna sprawa, że sery topione powstają z psujących się, pleśniejących serów innych, głównie żółtych. A te podgrzewane w procesie produkcyjnym wydzielają różne toksyczne, także rakotwórcze substancje. Moje dziecko nie będzie jadło sera topionego tak długo, jak długo się da. Jeśli to możliwe, nigdy. Sama go jem raz w roku. ---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- Tyle, że w wersji zapiekanej są jeszcze bardziej niezdrowe. |
2011-06-28, 10:26 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Zgadzam się, ale ten sam rodzaj sera jest np na pizzy, którą zamawiasz, w lazanii w restauracji itd. W wielu produktach które zawierają tzw. ser. Niestety zjadamy go tak czy tak.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2011-06-28, 10:31 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
A jeśli jeść będzie to i tak będę ograniczać mu takie atrakcje, tak jak sobie. Raz na miesiąc pizza to jednak nie to samo, co dwa razy w tyg. serek na śniadanie. Lazanii wcale nie jadam. Zresztą ser zapiekany tylko w pizzy jem właśnie. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-06-28 o 10:39 |
|
2011-06-28, 10:37 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Wiesz, my często chodzimy do restauracji i w sumie niby wiesz co jesz ale nie do końca, ostatnio nawet warzywa są niebezpieczne dla zdrowia a co tu mówić o mięsie czy serach Właściwie najbezpieczniejszy jest ser biały zrobiony w domu (oczywiscie z pewnego mleka)
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2011-06-28, 10:41 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Cudów nie zrobimy. Ale też nie znaczy to, że możemy wszystko wciągać jak leci, bo to się odbije na nas prędzej czy później. Jestem za ograniczaniem, czego nie da się wyeliminować. ps. Dzisiaj, żeby mieć pewne mleko, to trzeba by mieć krowę i pole, żeby wiedzieć jeszcze co ona je. |
|
2011-06-28, 10:53 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Ja jestem zwolenniczką dobrego jedzenia ale niestety w dzisiejszych czasach nie da się wyeliminować wielu niezdrowych rzeczy z diety, w sumie, powiem szczerze dla mnie te serki topione w plasterkach stoją na równi z wędliną "z folii", która tez jest paskudna i napchana czym się tylko da.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2011-06-28, 10:57 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Tej wędliny to skład przeczytać wystarczy. Jak czytam, że zawiera seler czy gluten i te wszystkie stabilizatory, emulgatory, hydrolizaty białka, to mi słabo.
A pole w głębi lasu, ogrodzone, pod napięciem, żeby kto wysypiska śmieci tam nie zrobił dzikiego. I najlepiej przykryte dachem, bo bez osłony przed kwaśnym deszczem czy opryskami nie da rady... |
2011-06-28, 11:24 | #45 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
No tak, tylko czy gdybysmy się pozamykali pod kloszami chroniacymi nas przed wszystkim, to czy nasze organizmy by nie zwariowały. Bo pewnie do tych niektórych "E" są już przyzwyczajone
Wiem, to straszne, ale nic na to nie poradzimy. Musimy jakoś żyć. Ja również ograniczam złe rzeczy, ale sama nie mogę sie oprzeć czekoladzie
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. Edytowane przez bydgoszczanka Czas edycji: 2011-06-28 o 11:25 |
2011-06-28, 11:41 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Czekolada nie jest jeszcze taka zła.
A co do wariowania to jak widać wariują od tych E. Gdy ja do podstawówki poszłam to jedno dziecko na 32 miało alergię. Dziś wśród moich najbliższych znajomych połowa to alergicy. Nawet moja matka zaczęła kichać wiosną, od dwóch czy trzech lat. Nic dobrego z tego nowego świata dla nas nie wynika, niestety. |
2011-06-28, 13:15 | #47 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
FIU FIU DZIĘKUJĘ ZA ODZEW
Cytat:
My już 3 tygodnie walczymy z pleśniawkami-aphtinem, nystatyną itd. Grzyby zdaniem lekarki mogą powstawać od wilgoci zawartej w resztkach jedzenia w nocy. Córce daję butlę żeby przespała całą noc. Jak próowałam dawaćtylko kaszkę o 18tej, to o 2-3 w nocy budziła się głodna i próby podawania wody/herbatki/czegokolwiek innego zamiast mleka nic nie dały. POza tym dziecko według zaleceń powinno pić 3 porcje mleka ze względu na wapń ( my mamy 2 xmleko-o 22ej i rano , 1xkaszka łyżeczką z miseczki) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Przed spaniem o 18 kaszkę. Idzie spać tak o 20-21. O 22 butla i śpi całą noc. No widzisz serki miały być ze wzgl na wapń (j.w.) CHyba naprawdę zmienię lekarza, a przy okazji zapytam naszą dietetyczkę.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. Edytowane przez AnQś Czas edycji: 2011-06-28 o 13:28 |
||||
2011-06-28, 13:45 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Ze względu na wapń? Że znaczy zdrowe? Masakra.
"Nie należy spożywać zbyt wielu serów topionych, gdyż zawierają one dużo tłuszczu, a więc i nasyconych kwasów tłuszczowych. Są zresztą o wiele gorszym źródłem wapnia niż sery żółte." Info ze strony o osteoporozie. Jeśli potrzebujemy wapnia jemy: - mleko (300mg w szklance) - jogurty (ok. 230mg w opakowaniu) - ser żóły (ok. 150mg w plasterku) - kefir (ok. 180mg w opakowaniu) - fasola (ok. 130mg w połowie szklanki) To już sardynki mają więcej wapnia niż ser topiony. ---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cytat:
Albo biały ser z jogurtem, zamiast śmietany. Co to za lekarz jest? To nawet mój weterynarz odradza ser topiony. Pediatra to już powinien być bardziej kumaty chyba. |
|
2011-06-28, 20:41 | #49 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
No tak, racja
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|
2011-06-28, 20:59 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Niby te serki to źródło wapnia....tez mi się kojarzyło ,że to sam tłuszcz przede wszystkim. Tak samo kazała mi stosować aftin po 2 tyg walki z pleśniawkami.Ignorując zupełnie moje słowa,że wolno go stosować max 5 dni... A tak ją sobie dotychczas chwaliłam,bo nie przepisywała bez potrzeby antybiotyków. Ech trzeba być czujnym
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
2011-06-29, 09:14 | #51 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
Ps. Już wiem, kto robi te statystyki. Przedwczoraj był program o 8 najczęściej zjadanych słodyczach. Czekolada na pozycji 1. Wychodzi 80 tabliczek na człowieka rocznie. Ja zjadam 3, więc ktoś musi zjeść za mnie. ---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- Cytat:
Kombinuj. To jest zdrowe na pewno. |
||
2011-06-29, 12:06 | #52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
:d
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2011-06-30, 07:40 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Cytat:
W hohlandach i tego typu śmieciowym jedzeniu nie ma zbyt wiele mleka. |
|
2013-07-09, 12:42 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
hej,
gotuje zupe pomidorowa na schabie z koscia. zastanawiam sie, czy swojemu dziecku [15 miesiecy] moge dac troche miesa z tego schabu..? |
2013-07-09, 14:40 | #55 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
No pewnie a czemu nie?
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2013-07-10, 10:02 | #56 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Mój syn ma 20 miesięcy ale od jakiegoś czasu jego jadłospis sie nie zmienia. Rano na śniadanie dostaje albo kanapkę z wędliną albo serem żółtym, jajecznicę albo mleko z płatkami kukurydzianymi (owsianką gardzi), na drugie śniadanie jogurt naturalny i owocka, potem zupkę Ja każde mięso na którym gotuje zupę wkrawam potem do zupy. Na drugie dostaje zazwyczaj to co my (nie smażę mięsa) - uwielbia pierogi w każdej postaci Na podwieczorek albo owoce albo kisiel albo Lubisie, na kolację kaszka (ok180ml) i spanko do 6 rano.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
2013-07-15, 07:23 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Swojemu synkowi z rana na dzień dobry podawałam Mleko Bebilon tak koło 200ml, później troszkę kaszki lub jogurt naturalny. Na obiad właściwie jadł normalne jedzenie, tzn. ziemniaki, marchewka, brokuły (tak było dopóki nie zaczął wymyślać ).
__________________
http://www.strywald.pl/ |
2014-03-14, 06:48 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
sposób żeby dzieci jadły banany delfin lub piesek
Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-03-14 o 09:13 Powód: spam |
2014-03-15, 00:56 | #59 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Co jedzą Wasze roczne-półoraroczne dzieci?
Dobry lekarz, prawda bez owijania w bawełnę. Mój synek nie jje w nocy odkąd skończył 4 m-ce, wtedy zasypiał około 20tej i budził się na jedzenie 5,6 rano, z czasem sen się wydłużył i teraz kolacja około 20-21 a śniadanie miedzy 7.30 a 8.30, wytrzymuje bez problemu
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:47.