Przepisy dla zapracowanych i/lub leniwych

[invisible_01]

Przyznaję się bez bicia - nie przepadam za gotowaniem, ale w wolne dni coś tam upichcę. W weekend mogę postać 2 godz. nad garami, ale na tygodniu po powrocie z pracy niestety nie. Alternatywą dla mnie były wspaniałe gotowe sosy, które wymagają jedynie zagotowania makaronu i dodania wody - zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to zdrowe. Mam więc pytanie - czy istnieją naprawdę szybkie i naprawdę łatwe przepisy dla osób zapracowanych i/lub leniwych? Takie, że jak wrócę wściekle głodna z pracy, to nie będę musiała czekać aż coś zagotuje się po godzinie, tylko wszamię pyszny obiadek po 15 czy 20 minutach? Szukałam w wyszukiwarce i Google, ale nic nie znalazłam.

Oczywiście zajrzeć tu może każda Wizażanka, ale ja dla siebie zamawiam w miarę możliwości dania bezmięsne

A, no i żeby dać coś od siebie, moja propozycja - makaron ze szpinakiem. Szpinak wkładamy na patelnię/do garnuszka rano, on przez cały dzień się rozmraża. Potem po przyjściu do domu rozmrożony szpinak jedynie podgrzewamy, doprawiamy według smaku śmietaną, oregano, czosnkiem, słodką papryką. W międzyczasie gotujemy makaron, który potem dodajemy do szpinaku. Całość posypujemy startym serem. Szybciutki i pyszny obiadek

[zakonna]

Pokroić cukinię, wrzucić na patelnię (najlepiej grillową, z minimalną ikością oleju)
potem dodać pomidory, czosnek, sól i pieprz.
W międzyczasie jak się to dusi, ugotować makaron. Na talerzu dodać kozi ser (ale może być bez). W jeszcze bardziej leniwej wersji grilluję samą cukinię z czosnkiem, a pomidory dodaję pokrojone na talerz.

Filet z indyka ( ja kupuję w biedronie bo są już pokrojone na plastry) popieprzyć, posolić, dodać przyprawy (ja używam majeranku i lubczyka).
Na grillowej patelni zrobić. W międzyczasie jak mięso się smaży ugotować makaron/ryż/kaszę jaglaną. Surówka dowolna, ja lubię mizerię.
Analogicznie robię obiad z łososiem lub stekiem z tuńczyka (wszystko kupowane w biedrze). Tylko zamiast przypraw to trochę soku z cytryny, pieprz i sól.

I jeszcze makaron z brokułami, pomidorami i serem kozim. Gotujesz makaron i brokuły (osobno oczywiście). Nakładasz na talerz, dodajesz pokrojonego pomidora i kozi ser.

[201803290936]

Napisane przez invisible_01

Przyznaję się bez bicia - nie przepadam za gotowaniem, ale w wolne dni coś tam upichcę. W weekend mogę postać 2 godz. nad garami, ale na tygodniu po powrocie z pracy niestety nie. Alternatywą dla mnie były wspaniałe gotowe sosy, które wymagają jedynie zagotowania makaronu i dodania wody - zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to zdrowe. Mam więc pytanie - czy istnieją naprawdę szybkie i naprawdę łatwe przepisy dla osób zapracowanych i/lub leniwych? Takie, że jak wrócę wściekle głodna z pracy, to nie będę musiała czekać aż coś zagotuje się po godzinie, tylko wszamię pyszny obiadek po 15 czy 20 minutach? Szukałam w wyszukiwarce i Google, ale nic nie znalazłam.
(...)

Świetny pomysł na wątek. Postaram się na dniach dorzucić swoje propozycje.

[lomo]

Zobaczyłem to kiedyś w reklamie knorra,a więc tak.

-pierś z kurczaka kroisz w kostkę i wrzucasz do miski.
-dolewasz oliwę z oliwek i wrzucasz kostkę rosołową knorr,gnieciesz ją i to wcierasz rękami w kurczaka.
-potem smażysz to na patelni,można to jeść z ryżem,jogurtem co tam chcesz.
To wszystko

[201803290936]

Pierś z kurczaka - "marynujemy" odrobiną oleju rzepakowego (może być smakowy), przyprawiamy (jak kto lubi: ostrzej / łagodniej) i do piekarnika. W tym czasie mrożonka szpinak na patelnię na rozgrzane masło, jak się już trochę poddusi, to dodajemy połowę lub całą kostkę sera feta (solić nie trzeba, bo ser słony) i łączymy. Taka fajna szpinakowa breja z tego powstaje , fajny dodatek do kurczaka. Proste do zrobienia.

Szybkie i proste są również tortille. Np. podsmażamy / podpiekamy paluszki rybne i na jedną tortillę dajemy łyżkę musztardy (rozsmarowujemy), na to 1-2 paluszki rybne, trochę ogórka, mogą być kawałki pomidora, trochę startego sera. Zawiniętą tortille podgrzewamy w piekarniku. Jak jadłam mięso, to tą samą wersję robiłam z parówkami. Inna fajna wersja: tortille (ze składnikami, które lubimy) układamy w naczyniu żaroodpornym, polewamy sosem pomidorowym, posypujemy serem i zapiekamy ok. 15-20 minut w temp. 180-190 stopni C.

Generalnie w lodówce staram się mieć dzbanek domowego sosu pomidorowego. Pomidory miksuję z czosnkiem (może być granulowany lub przyprawa do tzatzyków) i np. kawałkiem cebuli, nieraz daję również suszonych pomidorów z zalewy, jakichś resztek oliwek. Z przypraw (oprócz czosnku) ostra papryka, pieprz cytrynowy. Do tego sosu wykorzystuję również resztki ketchupu (fajne zagęszcza całość), przecieru pomidorowego. Taki sos pod ręką i można np. na szybko zrobić makaron, zapiekankę, albo doprawić nim grzanki.

Przepis, który już opisywałam, ale pasuje do tego wątku: pierś z kurczaka nacinamy / wydrążamy, można ją porządnie oprószyć słodką / ostrą papryką, pieprzem. Farsz stanowi kasza kuskus połączona z serkiem Tartare (np. Borowikowy las). Pierś z farszem pieczemy. Do tego jakaś mizeria / ćwikła z chrzanem i mamy pyszne, proste, sytne danie.

[Ifcia513]

.

[Ifcia513]

Bardzo szybki obiad to ugotować makaron penne, wymieszać z pesto zielonym barilla i smacznego

Passatę pomidorową wlać go garnka dodać rozgnieciony czosnek i bazylię. Po nałożeniu na talerz można jeszcze dodać kleks śmietany lub jogurtu naturalnego. Podawać z makaronem, grzankami lub groszkiem ptysiowym.

Na patelni lub w garnku rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać kilka rozgniecionych ząbków czosnku, wlać przecier pomidorowy, gotować aż mocno zgestnieje. Dodać ugotowany makaron (najlepiej penne), wymieszać. Po nałożeniu posypać startym żółtym serem (np. parmezanem).
Ja robię to na patelni bo szybciej odparowuje i gestnieje.

[Ifcia513]

.

[Ifcia513]

Dubel

[Ifcia513]

Dubel

[invisible_01]

Makaron z pieczarkami w sosie śmietanowym - kroimy drobno cebulę, podsmażamy. Kroimy pieczarki i smażymy - dobrze jest dodać sok z cytryny, wtedy pozostaną jasne. W międzyczasie gotujemy makaron (ja najbardziej lubię rurki lub świderki). Kiedy pieczarki będą już prawie gotowe, dodajemy do nich ugotowany makaron. Można też dodać pietruszkę. Mieszamy i dodajemy śmietanę 30%. Mieszamy aż wszystko się ładnie zmiesza razem. Można oczywiście na osobnej patelni podsmażyć też pokrojonego drobno kurczaka i dodać go do makaronu. Ja po wyłożeniu na talerz posypuję całość startym serem Pychotka.

[201605300922]

Tak na czasie, bo sezon kurkowy trwa:
1. Oczyszczamy dwa opakowania kurek. Jak? Zalewamy je gorącą (ale nie wrzącą) wodą, dodajemy sól i odcedzamy na sitku, tak ze dwa razy - żadnego piasku nie powinno już w nich być. Brzydkie sztuki wyrzucamy.
2. Kroimy filety z kurczaka/indyka w kostkę. Smażymy na rozgrzanej patelni z dużą ilością słodkiej papryki, pieprzem, solą (można też dać inne zioła).
3. W międzyczasie zagotowujemy wodę na makaron.
4. Do usmażonego mięsa dajemy kurki i dusimy razem. Gdy woda, którą puszczą kurki odparuje, dodajemy śmietanę (do takiej konsystencji, jaka nam odpowiada) i kilka łyżek startego sera grana padano lub zwykłego parmezanu.
5. Wersja dla ultra leniwców - nie podajemy z makaronem, tylko na 3 minuty do pyrkocącego sosu dodajemy kupne gnocchi/kopytka (nie takie zamrożone, polecam Lidlowe ).

[Rena]

Napisane przez invisible_01

jak wrócę wściekle głodna z pracy, to nie będę musiała czekać aż coś zagotuje się po godzinie,

tego wscieklego glodu powinnas unikac, jedz w pracy, przynos sobie danie z domu w platikowym pudelku do pracy i jedz na przerwie.

ja robie tak, ze gotuje bardzo duzy gar jakies potrawy i potem porcjuje i mroze, jak mi sie nie chce gotowac/nie mam czasu to wyciagam tylko z zamrazalnika a w tym czasie danie sie odgrzewa w mikrofali.

Szybko i zdrowo robia sie warzywa z parowaru. I nie trzeba pilnowac, mozesz wyjsc z kuchni i np wziasc prysznic i sie przebrac po pracy, a w tym czasie jedzonko samo dzwoni ze gotowe;

Poza tym - ziemniaki gotuja sie szybciej jak pokroisz na male kawalki. Dotyczy to w zasadzie wszystkich warzyw. Aczkolwiek parowar i tak przebija w czasie i smaku.

[Asiczkaa]

- Makaron z pesto ze słoika (dobry jest z Lidla) z kurczakiem/szpinakiem/rukolą
- Markaron Carbonara (w czasie gotowania makaronu, podsmażasz bekon i potem wrzucasz na patelnie makaron, dodajesz masę jajeczną/jajeczno-śmietanową)
- Pierś z kurczaka usmażona/ugrilowana w przyprawach i podana w tortilli z warzywami/sosami; pokrojenie warzyw i podgrzanie tortilli robi się w czasie jak kura się smaży lub można podać z ryżem
- Steki wołowe robią się szybko, dorobienie do nich frytek czy warzyw to też dość szybko idzie
- Filet z np. łososia z piekarnika w papilotach (kawałek folii aluminiowej lub pergaminu, do środka dajesz rybę, cytrynę, oliwa, zioła -> zawijasz -> do piekarnika na 15-20 min w zależności od wielkości ryby; w między czasie robisz warzywa/ryż/kaszę)
- jak ktoś wyżej napisał sos grzybowy z makaronem lub kaszą jest szybki do zrobienia
- zupy z mrożonych warzyw też są szybkie
- chińszczyzna z woka jest naprawdę szybkim daniem.

Ja jeszcze robię tak, że w weekend gotuję jakieś pracochłonne danie np sos pomidorowo-mięsny do makaronu, lasagne, zapiekankę pasterską, gulasz i mrożę w opakowaniach z ikei. Rano wyciągasz z zamrażaki, po pracy gotujesz makaron/ryż/kaszę i robisz surówkę/warzywa i w 30 min obiad gotowy.

Większość zup można zawekować w słoikach i przechowywać w lodówce - know how --> https://lepszysmak.wordpress.com/2010/05/11/wekowanie/

Poszukaj sobie na necie dań Nigelli z książki Nigella Ekspress. Większość jest naprawdę fajna i robi się dość sprawnie.

Ciekawe pomysły ma Jamie Oliver; warto potraktować to jako inspiracje, jednak to co on pokazuje jako dania do zrobienia w 30 albo 15 min jednak robi się dłużej (ja jestem dość sprawanym kucharzem a i tak nie da rady zrobić tego co on proponuje aż tak szybko, ale i tak mniej niż godzina na obiad).

Warto korzystać mądrze w półproduktów. Wybierać takie z dobrym składem i tym się posiłkować. Np wspomniane wyżej pesto, czy kopytka.

[invisible_01]

Napisane przez Rena

tego wscieklego glodu powinnas unikac, jedz w pracy, przynos sobie danie z domu w platikowym pudelku do pracy i jedz na przerwie.

Oczywiście, że jem w pracy. Ale co zrobić, jeśli pracuje się 8:00-16:00, a przerwa jest o 12:00? O 12:30 jestem już po, w domu ląduję po pracy i zakupach ok. 17:00/17:30, czyli minęło już ponad 5 godz. od ostatniego posiłku. Więc ja w takiej sytuacji jestem głodna i niestety wpadam do domu i marzę o jedzeniu.

[axn22]

Moje ostatnie top szybkich dań (max 20min):

- makaron z czerwoną soczewicą
w jednym garnku gotuje makaron, w drugim soczewice (czasem dorzucam kawalki marchewki dla koloru) , doprawiam mocno, TŻowi posypuję na końcu startym serem
- makaron z tuńczykiem
podsmazam/podduszam troche cebulki, dorzucam 2 puszki tuńczyka (lubie duzo tuńczyka a mniej makaronu), w międzyczasie gotuję makaron i gotowe
- makaron z białym serem
- kuskus + podduszony kurczak + suszone pomidory
- makaron + sos z jogurtu/pesto pomidorków koktajlowch i pomidorków suzonych
- gotowe tortellini (mam ulubione z firmy Hilcona)+ warzywa z patelni

[awia]

1. Pizza z tortilli - polecam z całego serca.

Na plackach rozsmarowac sos pomidorowy, ser, dodać ulubione skladniki (co jest w lodowce - szynka, pieczarki, cebula, salami etc)
przysypać jeszcze troszkę serem i do nagrzanego piekarnika.
10 minut i gotowe - ja robie 3 placki na 2 blachach.

2. spaghetti z gotowym pesto z lidla (z lodówek) i prażonymi pestkami (słonecznik, pestki dyni, sezam)

3a. cukinia, papryka, pieczarki i cebulka, pokrojone na wieksze kawalki usmazyc na patelni aż zmiękna, przyprawic pieprzem (solą wczesniej zeby pusciły wodę), można dodać ulubione zioła. Na koniec wymieszać ze zrobionym w międzyczasie kuskusem.

3b. te same warzywa w ten sam sposób, ale do tego ugotować kaszę (gryczaną, gryczaną białą) i wraz z warzywami podsmażyć trochę boczku (kurczak też pasuje)

4. zamiast kopytek polecam gnocchi. Są łatwo dostępne, można je zamrozić, można kupić na stanowisku z makaronem. Pasują do każdego sosu, podgrzewa je się 2 minuty.

[kcal]

A moim ulubionym szybkim, śniadaniowym daniem pozostanie na razie jajecznica z płatkami zbożowymi.

Płatki (mix różnych) przyprawiamy warzywkiem i zalewamy wieczorem poprzedniego dnia zimnym mlekiem, lub na szybko rano wrzącą wodą.

W międzyczasie jak wpijają (albo już wpiły po nocy), smażymy jajecznicę na cebulce i kiełbasie pokrojonych w kostce. Na koniec wszystko dokładnie mieszamy i wcinamy z michy. Potwornie sycące...

[iceflower]

Kiedyś miałam cały zasób takich przepisów ale gdzieś mi przez lata umknęły.

W każdym razie z takich szybkich i prostych rzeczy do zrobienia to jeszcze ryba z piekarnika - filet z łososia lub halibuta piecze się ok 20 minut - do tego jakaś szpinak lub szybka sałatka (np. pomidory z cebulą i oliwą czy mizeria) i jak komuś mało to w czasie pieczenia spokojnie można ugotować ryż czy kaszę.

Robiłam też kiedyś sos brokułowy do makaronu - brokuła trzeba ugotować, odcedzić, na patelni podsmażyć czosnek na oliwie, na to brokuła, poddusić chwilę, rozgnieść widelcem, zdjąć z ognia i dodać kremowy serek np. Philadelphia, wymieszać, doprawić solą i sporą ilością pieprzu, zagotować. W międzyczasie makaron i gotowe.

I jeszcze letnie szybkie danie - gotujemy kaszę gryczaną, robimy mizerię, smażymy 2 jajka jako sadzone i obiad gotowy. Do popicia pasuje kefir.

[bernikula]

Zupy-kremy:

Brokułowa
Ugotować brokuły, zblendować ze śmietaną 30%, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, pieprz, podgrzać (pyszne, ale tłuste)

Groszkowa
Ugotować warzywa (ziemniaki, pietruszka, pokrojona cebula), dodać dwie puszki groszku, przyprawy, zblendować, dodać śmietanę.

itp. Na tej zasadzie można zrobić wiele warzywnych kremów, np. porowy, z cukinii. Ostatnio też robiłam zupę krem z kukurydzy w puszce- dostałam przepis na wizażu.

Zupa- krem z kukurydzy:
Podsmażasz dwie puszki kukurydzy w garnku (ja smażyłam na oleju, można na maśle- 10 minut). Na patelni podsmażasz cebulę z czosnkiem (dałam średnią cebulę i 3 ząbki czosnku)- wrzucasz to do kukurydzy, zalewasz około 1 litrem wody, dodajesz 4 pokrojone ziemniaki i przyprawy- sól, pieprz (dałam ziołowy), kurkuma, imbir i chili (można dać papryczkę, ja dałam przyprawę). Gotowałam do miękkości ziemniaków. Blendujesz, dodajesz śmietanę i znowu blendujesz.
Dla mnie pycha, szybkie i dobre.

[kiciakasia]

zależy, co rozumieć pod "bark czasu"; ja pracuję z domu, więc nie za bardzo stoję przy garach, raczej siedzę przy komputerze. Jak bardzo nie mogę sobie pozwolić na olanie jedzenia, to robię coś, na Ślązacy mogliby powiedzieć "obiad ciepany" i tu pełna dowolność, ruchy ryż do naczynia żaroodpornego, na to warzywa, jakaś przyprawa i trochę wody (dla niewegan może być + jakaś ryba, czy coś) i do pieca na jakąś godzinę pod przykryciem (mam minipiekarnik, więc robi się samo, a nie trzeba się paprać z gotowaniem wszystkiego osobno)

[SofiaPrunikos]

A ja mam taki przepis jako sos do makaronu:

Podsmażam w małych rondelku jedną cebulę z czosnkiem, zalewam to pomidorami z puszki (jak ktoś lubi intensywniejszy smak pomidorów, to dodać jedną łyżkę koncentratu pomidorowego albo dolać passaty), chwilę podgotować, dodać do tego pokrojoną w kostkę szynkę szwarcwaldzką, kilka minut pod przykryciem dusić. W tym samym czasie ugotować makaron al dente. Gdy makaron będzie ugotowany, to do sosu dodać rukolę (do gorącego sosu, ale już nie gotującego się). Sos można doprawić odrobiną pieprzu i słodkiej papryki (bez soli, bo szynka i tak sama w sobie jest słona). Makaron zalać sosem Danie gotowe w 15 minut

[Lazurowewybrzeze]

Napisane przez invisible_01

Makaron z pieczarkami w sosie śmietanowym - kroimy drobno cebulę, podsmażamy. Kroimy pieczarki i smażymy - dobrze jest dodać sok z cytryny, wtedy pozostaną jasne. W międzyczasie gotujemy makaron (ja najbardziej lubię rurki lub świderki). Kiedy pieczarki będą już prawie gotowe, dodajemy do nich ugotowany makaron. Można też dodać pietruszkę. Mieszamy i dodajemy śmietanę 30%. Mieszamy aż wszystko się ładnie zmiesza razem. Można oczywiście na osobnej patelni podsmażyć też pokrojonego drobno kurczaka i dodać go do makaronu. Ja po wyłożeniu na talerz posypuję całość startym serem Pychotka.

Tez robie taki smietanowy sos do makaronu, przyznaje, ze jest prosty, szybki i pyszny. Robie tez jeszcze prostszy, sos smietanowo - czosnkowy. Na masle na patelni podsmazam troche cebuli, dodaje do tego tez na patelnie smietane jak sie podgrzeje i troche zgestnieje to na koniec dodaje rozgniecione w prasce, zabki czosnku. Najlepszy z penne lub kokardkami, czy muszelkami. Najczesciej smaze do tego steki wolowe, czy kotlety mielone lub kulki do makaronu. Ale mozna do niego usmazyc wszystko, do ryby czy drobiu (filety) tez pasuje. Sam tez mozna zjesc, lub dodajac do niego pokrojana w drobna kostke szynke wieprzowa czy drobiowa, lub drobno pokrojony kawalek jakiejs kielbasy, ktora mozna wczesniej troche podsmazyc. Mozna go juz na talerzach posypac startym zoltym serem i wstawic do mikrofali tylko na moment zeby ser sie na nim ladnie rozpuscil.


Robie tez prosty makaron z krewetkami, jedna duza cebula, czy dwie male podsmazyc na patelni, nastepnie dodac do tego 4 duze pomidory, podsmazyc, nastepnie dodac do tego pol kilo podgotowanych, czyli tych rozowych krewetek, moga byc one nawet mrozone (mrozonych mozna przed wrzuceniem na patelnie wcale nie rozmrazac), ja kupuje do tego te bez pancerzy, lepiej nadaja sie do tego te wieksze krolewskie niz te malutkie dekoracyjne, ale malutkie tez moga byc. Smazyc, az sos zgestnieje, czyli wygotuje sie ta woda z krewetek, ktorej na poczatku bedzie duzo, szczegolnie przy mrozonych nierozmrazanych. Ja robie to wszystko na jednej duzej patelni. Na koniec dodac rozmiazdzone w prasce zabki czosnku i doprawic gesta kwasna smietana oraz sola i pieprzem. Ja doprawiam na ostro dodajac razem z krewetkami troche rozgniecionego z sola chilli, lub moim gotowym przecierem z chilli. Ale to kwestia gustu. Na koniec mieszam to wszystko z ugotowanym wczesniej makaronem. Mozna go tez juz na talerzach posypac startym zoltym serem i wstawic do mikrofali tylko na moment, zeby sie ser ladnie rozpuscil. Jest to porcja na rodzine, jak na jedna osobe to kawalek cebuli, jeden pomidor i troche krewetek, a na koniec 1 zabek czosnku i troche smietany.


Gnocchi, to taka fajna wersja kopytek dla leniwych lub zapracowanych. Sa calkiem dobre i mozna je podawac z roznymi sosami, tak jak makaron. Jednak moje jak sama zagniote to mi lepiej smakuja (kwestia gustu), ale to juz trzeba pomyslec, zeby wczesniej ziemniaki ugotowac i potem je zemlec i zagniesc z maka i jajkiem, nie jest to super dlugie i pracochlonne, jak ziemniaki sa ugotowane dzien wczesniej, ale nie jest to super ekspresowe i bezrobotne, szczegolnie jak sie robi do nich dodatkowo jakis sos. Purée tez swoje lepsze niz z torebki, ale tez duzo dluzsze i pracochlonniejsze.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez invisible_01

A, no i żeby dać coś od siebie, moja propozycja - makaron ze szpinakiem. Szpinak wkładamy na patelnię/do garnuszka rano, on przez cały dzień się rozmraża. Potem po przyjściu do domu rozmrożony szpinak jedynie podgrzewamy, doprawiamy według smaku śmietaną, oregano, czosnkiem, słodką papryką. W międzyczasie gotujemy makaron, który potem dodajemy do szpinaku. Całość posypujemy startym serem. Szybciutki i pyszny obiadek

Jak masz mikrofale, to szpinaku wcale nie musisz rozmrazac, wstawiasz zamrozony mielony (lub nie, ja uzywam mielonego, bo taki lepiej nam smakuje) szpinak z niewielkim kawalkiem masla, maslo jest tu dla smaku bo tak samo i bez masla rozmrozi sie i zagrzeje w sekunde w mikrofali i sie nic nie przypali. Nastepnie ja doprawiam go smietana, sola, pieprzem, rozgniecionymi w prasce zabkami czosnku i czesto wkrajam do niego ugotowane na twardo jajka i pokrojona w kostke szynke wieprzowa lub drobiowa (wtedy jak podaje go jako kompletny posilek z nabialem i miesem, nic do niego wiecej nie smazac), zamiast szynki czasem wkrajam do niego batoniki krabowe i podaje go albo z makaronem, albo z purée z torebki (purée w proszku, 2 szklanki wody i 1 szklanka mleka, doprowadzic do wrzenia, zdjac z ognia, wsypac torebke purée i dodac plasterek masla, wymieszac). Ekspresowo to do szpinaku pasuja mi tez panierowane kalamary, kupuje gotowe juz w panierce, mrozone smaza sie w minute. Wtedy szpinak oczywiscie bez szynki.


Szybki sos bez gotowania do ryzu, tarkuje na tarce z oczkami jak do plackow ziemniaczanych, troche cebuli, czosnku, chilli oraz pomidory, wszystko surowe, doprawiam sola. Jak ktos nie lubi ostro, to zamiast chilli mozna go doprawic pieprzem i papryka w proszku. Polewam nim ugotowany na sypko ryz.

[spodkoldry]

Szybko i zdrowo: pół szklanki czerwonej soczewicy gotujemy w jednym garnku, dwa jajka na twardo w drugim. Po ugotowaniu obu składników mieszamy, dodajemy pokrojoną paprykę, można czerwoną cebulę, kapary, kilka łyżek jogurtu greckiego i przyprawy.

Spaghetti z sosem pomidorowym: puszka pomidorów, mozzarella, 2 łyżki jogurtu greckiego, skrojone pół papryczki chilli i 2 ząbki czosnku. Czosnek z chilli podsmażamy, na to puszka pomidorów, doprawiamy solą i ziołami, na sam koniec dorzucamy pokrojoną mozzarellę i jogurt grecki, ewentualnie można dodać liście świeżej bazylii. Pycha.