Dzbanek filtrujący wodę - jaki wybrać?

[andziuchna]

Napisane przez BioIvO

Ja zwracam uwagę na to, żeby był klapka do nalewania wody. Mam Marellę XL i denerwuje mnie ściąganie pokrywy za każdym razem.

dzięki za radę- zwrócę na to uwagę

[gruszynka]

ja mam dobre porównanie jeśli chodzi o dzbanki, bo w domu mam dafi, a w pracy britę. jeśli chodzi o jakość, filtrowanie etc to różnicy dużej nie ma, natomiast widzę znaczącą różnicę w cenie. dzbanki dafi są tańsze, ale powiedzmy, że to jednorazowy zakup.. natomiast w przypadku filtrów też lepiej wychodzi Dafi. Plus tego wszytkiego jest taki, ze filtry dafi pasują do brity, wiec jak szef kupuje do pracy filtry to od razu domawiam z zakupami pracowymi dla siebie ) nie ma to jak solidna oszczednosc

[Meea]

A co powiecie na dzbanek Zelmera? Tak naprawdę chce kupić żelazko, a teraz dodają taki dzbanek do zakupu w prezencie i tak się chciałam podpytać . Choć mówią, że darowanemu koniowi..

[Kolorowymaj]

Napisane przez Meea

A co powiecie na dzbanek Zelmera? Tak naprawdę chce kupić żelazko, a teraz dodają taki dzbanek do zakupu w prezencie i tak się chciałam podpytać . Choć mówią, że darowanemu koniowi..

Na pewno będzie ok. To nie dzbanek a filtry są najważniejsze

[Meea]

Cieszy mnie to bardzo! Dzięki za odpowiedź. Widzę, że muszę o tych filtrach troszkę poczytać. Podobno jak się wlewa do żelazka właśnie filtrowaną wodę znacznie dłużej działa, nic się nie zapycha itp. O czym również nie miałam pojęcia.. Człowiek ciągle się uczy .

[bransoleta5]

Odpuść sobie ten dzbanek, bo to jedno wielkie badziewie, wychodzi strasznie drogo, jakby to przeliczyć, zabiera dużo czasu, plus jeszcze do tego dochodzi problem zakwitania wody, jeśli stoi w takim dzbanku za długo, lepiej zamontować sobie filtr osmotyczny i moim zdanie będzie dużo lepiej, sama mam w domu taki, firmy Water-star i jestem dużo bardziej zadowolona niż z takiego dzbanka, który wyrzuciłam do śmieci

[vanniaa]

Ja mialam dzbanek Britta, pozniej jeszcze jeden Britta, a teraz kupuje wode w butelkach, ale to chyba z przyzwyczajenia z dziecinstwa, ze wody z kranu pic nie mozna... Tutaj gdzie mieszkam (Anglia) kazdy pije wode prosto z kranu. Ja mam takie troche wewnetrzne opory, chociaz wiem, ze i ta butelkowana tez jest z kranu Taki uraz z dziecinstwa

A dzbanek Britta sobie chwalilam za wygode, nie lubie za bardzo zimnej wody, taka odstana jest dla mnie lepsza.

[Futbolowa]

Bardziej doświadczone w temacie: gdzie kupujecie filtry do Britty? Interesują mnie albo oryginalne, albo zamienniki, ale naprawdę dobrej jakości

Kupiliśmy swój dzbanek jakiś miesiąc temu i muszę powiedzieć, że to jedna z najlepszych inwestycji, jakie poczyniliśmy. Brak kamienia w czajniku po prostu mnie szokuje

[BioIvO]

Napisane przez Futbolowa

Bardziej doświadczone w temacie: gdzie kupujecie filtry do Britty? Interesują mnie albo oryginalne, albo zamienniki, ale naprawdę dobrej jakości

Kupiliśmy swój dzbanek jakiś miesiąc temu i muszę powiedzieć, że to jedna z najlepszych inwestycji, jakie poczyniliśmy. Brak kamienia w czajniku po prostu mnie szokuje

Często widuje tanie filtry w Kauflandzie. Albo Dafi za ok 10-12 zł albo Britte w promocji.

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

A ja albo mam bardzo twardą wodę w kranie, albo coś nie tak z czajnikiem, albo filtry Dafi są do bani. Po niecałych dwóch tygodniach od wymiany filtra na nowy i uprzednim odkamienieniu czajnika na jego spodzie pojawia się znowu kamień. Dzbanek mam od niedawna. Nie testowałam innych filtrów poza Dafi Unimax. Może mi coś poradzicie? Dodam tylko, że z tego dzbanka korzysta tylko jedna osoba, nie pijąca aż tak dużo kawy/herbaty w ciągu doby.

[Malla]

Napisane przez annakarenina123

Wlasnie slysze caly czas rozne opinie, raz ze wklad powinien byc zanurzony a raz ze nie powinno sie go trzymac caly czas pod woda.

Posiadam filtr dzbankowy Brita Meralla z filtrem Maxtra i w instrukcji mam informację, że jeśli filtr nie pozostaje w wodzie, to trzeba go przed użyciem ponownie aktywować, czyli wylać wodę z 2 pierwszych filtracji.

Do zakupu zmusiła mnie twardość krakowskiej wody wywołująca konieczność odkamieniania czajnika co 2 tygodnie. W pracy korzystamy z filtrów i czajnik od roku wygląda jak nowy! Nie mówiąc o innym smaku herbaty...

Moje koty chętniej piją wodę filtrowaną niż kranówkę

[g700]

Od 10 lat mieszkam w innym miejscu zamieszkania. Wcześniej mieszkałam w bardzo malowniczej okolicy, woda ze studni głębinowej, a później zamieszkałam w mieście. Nigdy nie mogłam przyzwyczaić się do tej wody, śmierdząca i biała. Jak chciałam się napić kawy to kupowałam mineralną. Ze 2 lata temu dostałam dzbanek z filtrem na urodziny i po wypróbowaniu go stwierdziłam, że nie chcę już więcej pić innej wody. Filtr Dafi kupiłam sobie na początku dlatego bo cenowo mnie skusił, tanszy jest niż pozostałe, a jakością nie odbiega. Teraz mam magnezowy, smakuje mi woda z niego

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Przetestowałam na śląskiej syfiatej wodzie trzy rodzaje filtrów: Brita maxtra, dafi unimax i te z biedronki. I się okazało, że biedronkowe są lepsze od brity. I od dafi też. Miałam po nich dłużej czystą wodę, co jednak nie zmienia faktu, że i tak żaden z nich nie wytrzymał nawet pełnych 2 tygodni. Nie sądzę, żeby używanie takiego dzbanka przy tak twardej wodzie było na dłuższą metę opłacalne.

[Malla]

Na ile litrów wystarcza Ci filtr biedronkowy?

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Może około 40-45 litrów "czystej wody" zdołałałam wyciągnąć z tego filtra. Liczę do pojawienia się pierwszego delikatnego osadu na grzałce w czajniku i razem z 1,5 litra przeznaczonym do podlewania kwiatków po pierwszym płukaniu filtra. Potem z dnia na dzień jest coraz gorzej. Aczkolwiek tak przez dwa i pół tygodnia to jeszcze da się wytrzymać z tą wodą, ale już krystaliczną nazwać jej nie można. Po trzecim tygodniu w czajniku jest już niezły bajzel. Po miesiącu widać, że filtr już raczej nic nie wyłapuje i pomimo przelewania wody przez niego i tak z dzbanka leje się kranówę do czajnika.

[g700]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;50009989]Przetestowałam na śląskiej syfiatej wodzie trzy rodzaje filtrów: Brita maxtra, dafi unimax i te z biedronki. I się okazało, że biedronkowe są lepsze od brity. I od dafi też. Miałam po nich dłużej czystą wodę, co jednak nie zmienia faktu, że i tak żaden z nich nie wytrzymał nawet pełnych 2 tygodni. Nie sądzę, żeby używanie takiego dzbanka przy tak twardej wodzie było na dłuższą metę opłacalne.[/QUOTE]

Wiesz co? Ja juz wcześniej pisałam na temat produktów z Biedronki, te typowe pozostawiają dla mnie wiele do życzenia. Wybacz ale nigdy w Biedronce nie spotkałam produktów Dafi. Podobno były, ale jak były to szybko je wykupili. Kupując filtr zobacz na ile litrów wody starczy, bo może bardzo dużo jej filtrowaliście? Jeśli woda była twarda to też szybciej się filtry zużywają, więc to bardziej sprawa wody niż filtrów

[Malla]

Mam twardą wodę (mętna, o ostrym zapachu). Przefiltrowałam już 50 litrów i jeszcze nie mam śladów osadu w czajniku.

Ewa, współczuję Ci wody, musi być straszna...

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Napisane przez g700

Wiesz co? Ja juz wcześniej pisałam na temat produktów z Biedronki, te typowe pozostawiają dla mnie wiele do życzenia. Wybacz ale nigdy w Biedronce nie spotkałam produktów Dafi. Podobno były, ale jak były to szybko je wykupili. Kupując filtr zobacz na ile litrów wody starczy, bo może bardzo dużo jej filtrowaliście? Jeśli woda była twarda to też szybciej się filtry zużywają, więc to bardziej sprawa wody niż filtrów

Nie napisałam, że kupiłam w biedronce filtry dafi. Wiem, że producenci zaznaczają na ile mniej więcej litrów starcza filtr (ja nawet połowy tego nie przeleję, a już pojawia się osad w czajniku) i że zaznaczają, że przy twardej wodzie zużyje się prędzej. Po prostu nie spodziewałam się, że w kranach taki syf mi płynie. Mam dosyć osadu w kubku, ciągłego odkamieniania czajnika i noszenia butelek z wodą po schodach, ale nie jestem pewna opłacalności używania takich dzbanków. Mam jeszcze parę filtrów w zapasie. Jak je zużyję to się zastanowię co dalej. Faktem też jest moje rozczarowanie z dzbanka, bo kurcze sądziłam, że te filtry na dłużej wytrzymają. Jakbym zmieniała filtr w momencie pojawienia się w czajniku pierwszego delikatnego osadu, to bym musiała to robić co 8-9 dni.

[g700]

[1=5e327f3732852adf48e9cb3 f56b2e58327f4a9c0_62c21f8 678871;50022284]Nie napisałam, że kupiłam w biedronce filtry dafi. Wiem, że producenci zaznaczają na ile mniej więcej litrów starcza filtr (ja nawet połowy tego nie przeleję, a już pojawia się osad w czajniku) i że zaznaczają, że przy twardej wodzie zużyje się prędzej. Po prostu nie spodziewałam się, że w kranach taki syf mi płynie. Mam dosyć osadu w kubku, ciągłego odkamieniania czajnika i noszenia butelek z wodą po schodach, ale nie jestem pewna opłacalności używania takich dzbanków. Mam jeszcze parę filtrów w zapasie. Jak je zużyję to się zastanowię co dalej. Faktem też jest moje rozczarowanie z dzbanka, bo kurcze sądziłam, że te filtry na dłużej wytrzymają. Jakbym zmieniała filtr w momencie pojawienia się w czajniku pierwszego delikatnego osadu, to bym musiała to robić co 8-9 dni.[/QUOTE]

Mam filtr Dafi i od dawna i nigdy nie było tak żeby w takim czasie mi się zużył, Britta też nie dał rady, musisz mieć bardzo twardą wodę, tylko współczuć. Ja na swoja narzekałam, ale jak widać są regiony gdzie jest jeszcze gorsza.

[Malla]

I weź człowieku myj się i gotuj w czymś, co nadaje się tylko do zmywania podłóg

[g700]

Nie znam Britty , ja mam dzbanek filtrujący Astra i jest dla mnie bardzo dobry. Jeżeli chodzi o ceny filtrów to Dafi ma najtańsze , a filtr Classic tej firmy pasuje do wszystkich dzbanków , więc nie zamierzam przepłacać

[callma]

używam Brity od dawna, miałam dwa czy trzy dzbanki i w każdym pękła mi ta ruchoma plastikowa część w miejscu, gdzie jest ten 'dziubek' , nie wiem czy jasno wytłumaczyłam

[Malla]

W jakiej sytuacji pękła?

[Futbolowa]

Ja moim ciągle walę w szafkę wiszącą i jeszcze nic nie pękło, na szczęście

[g700]

hahaha, dziewczyny dzbanek nie jest do wyżywania się

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Malla

Mam twardą wodę (mętna, o ostrym zapachu). Przefiltrowałam już 50 litrów i jeszcze nie mam śladów osadu w czajniku.

Ewa, współczuję Ci wody, musi być straszna...

A wiesz co? Ja ostatnio tak sobie czytam o tych zanieczyszczeniach wód o znalazłam coś http://www.dafi.pl/do-wody-twardej/ może powinnaś sobie kupić filtr, który będzie do twardej wody, a nie jakiś uniwersalny, spróbuj

[Futbolowa]

Oj tam, od razu wyżywać Ze mnie jest po prostu ofiara, jakich mało. Ostatnio tak źle wymierzyłam podczas wychodzenia z pokoju, że przydzwoniłam w futrynę niemal do utraty przytomności

[Mustique]

Napisane przez Malla

Posiadam filtr dzbankowy Brita Meralla z filtrem Maxtra i w instrukcji mam informację, że jeśli filtr nie pozostaje w wodzie, to trzeba go przed użyciem ponownie aktywować, czyli wylać wodę z 2 pierwszych filtracji.

Do zakupu zmusiła mnie twardość krakowskiej wody wywołująca konieczność odkamieniania czajnika co 2 tygodnie. W pracy korzystamy z filtrów i czajnik od roku wygląda jak nowy! Nie mówiąc o innym smaku herbaty...

Moje koty chętniej piją wodę filtrowaną niż kranówkę

mam ten sam dzbanek i kupiony z podobnych powodów... Krakowska woda mnie odstrasza.. smak herbaty rewelacyjny a kamień.. jaki kamień
ja kupiłam zapasowe filtry w sklepie gdzie kupiłam ten dzbanek. w zestawie z tym dzbankiem miałam dwa filtry..

[g700]

Każdy kupuje dla siebie najlepszy

[Estella111]

filtry Dafi u nas roschodza sie jak swieze buleczki, ale ja sobie kupila na zapas, tez am te ustronstwo, znaczy kamien

[emenyx]

ja mam Taki: http://kingaemigrantka.blogspot.de/2...ody-bwt-z.html
napisalam, tez jak go uzytkowac. Bardzo wazna jest higiena takiego dzbanka. pamietajcie o bakteriach legionelli !