EF kursy językowe

[Shizza]

a alkohol i fajki od ilu lat ? ^^ ps. byłeś tam z EFem ?

[dave93]

alko i faje od 21 lat - kupić jest troszke cięzej niż w Polsce ale wiadomo wszystko idzie załatwić ;p

ogólnie LA to super sprawa i tęsknię za oceanem, słońcem, palmami, uśmiechniętymi ludźmi, którzy łapczywie poszukują miejsca na parkingu, za meksykanami, którzy do sauny chodzą w bluzach i spodniach ;d za dziadkami uprawiającymi jogging coś niesamowitego ;d

ale w gruncie rzeczy to cały czas byłem rozczarowany tym co widziałem... wszystko wyglądało zupełnie inaczej niż pokazują to w filmach i po dwóch miesiącach cieszyłem się, że uciekam z tego syfu... a dziś chciałbym jak najprędzej tam wrócić ;d

ogólnie to byłem w odwiedzinach u rodziny, która znalazła mi tam prace barmana ale z pracy nic nie wyszło bo okazało sie, że mój angielski jest za słaby i wtedy się wkurzyłem i znalazłem taką miejscową szkołę dla imigrantów, która opłacana była ze środków miasta i jedyne co zapłaciłem to było 20dolców za 5dygodniowy kurs - zajęcia codziennie po 5h ;d

i miałem w klasie, meksyków, brazylijczyka, kolumbijki ludzi z Azji kilku z europy - very good było ;d

[Shizza]

poimprezować w klubach idzie? Jakieś konkretne nazwy? Jest jakaś dzielnica z samymi klubami czy są " porozrzucane" ? Można palić w miejscach publicznych i pić na plaży ? :P

[stawusia]

dave93 a kiedy tam byles? czy po tym poprawil sie twoj angielski?
Ja w tym roku chcialabym jechac do pracy do LA. Ale wiza, koszty lotu, koszty lokum mieszkalnego i nawet nie mam do kogo tam leciec... Ale samej to tak troche boje sie leciec, bo nigdy nie wiadomo na kogo sie trafi... I watpie zeby 18-nastke przyjeli za bar :P Ale moze sie myle. Pozdrawiam

[dave93]

Napisane przez Shizza

poimprezować w klubach idzie? Jakieś konkretne nazwy? Jest jakaś dzielnica z samymi klubami czy są " porozrzucane" ? Można palić w miejscach publicznych i pić na plaży ? :P

poimprezować idzie ale ja jako facet poniżej 21 lat miałem z tym problemy (szczególnie w pobliżu plaży). Inaczej jest okolicach Hollywood ale Twoja szkoła EF jest po drugiej stronie miasta wiec życze powodzenia ;d

Knajpki, puby - Hemosa Beach, Venice Beach, Santa Monica i Hollywood. W Redondo, gdzie jest szkoła EF byłem dwa razy tylko ale widziałem różne plakaty, że są jakieś koncerty i inne tam wydarzenia wiec ok myśle

Jeśli chodzi o plaże, to luźno... zresztą dosłownie. Jeżeli jesteś przyzwyczajona do naszego Bałtyku, czy innych plaż europejskich, gdzie człowiek bije sie o miejsce, żeby kocyk rozłożyć to tam będziesz zaskoczona - bo plaże są praktycznie puste. Jedyne miejsce oblegane to Huntington - bardzo dużo ludzi i panuje taki sympatyczny klimacik

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

stawusia hahaha xD
jakby Ci się udało to kłaniam sie nisko ale przemyśl to dobrze bo wiza+lot = 5 klocków

później w LA musisz mieć auto! Tam każdy ma auto: 4osoby w domu = 4 auta. Bez auta jesteś nikim po prostu. Jak masz auto to spędzasz w nim dziennie 2-4h bo miasto jest wielkie! Cała Warszawa czy Poznań to jest jak jedna dzielnica w LA ;d

Lepiej pojechać do NY - są większe szanse na prace i jest rozbudowana sieć metro dlatego bez auta się obejdzie

Ja myślałem, żeby w tym roku do Hiszpani pojechać popracować przez miesiąc/dwa i na stopa pojechać do Maroko. W Maroko z 2/3 tygodnie stopem wzdłuż i wszerz i comeback to Poland ale opcja z NY nie byłaby głupia ;d

[Shizza]

a właśnie. Jak jest z komunikacją miejską? Najlepiej autobusami? Jest wgl metro ?

[dave93]

autobusy... pójdziesz na przystanek i SZOK! nie ma żadnego rozkładu jazdy!! Jak przyjedzie to będzie. Ile będziesz jechała? Pół godziny, jedną, dwie? Nie wiadomo. Miasto bywa momentami strasznie zakorkowane a przejazd tą samą trasą o tej samej porze w dwóch różnych dniach może trwać zupełnie inaczej ;d

Właśnie dlatego wszyscy mają samochody ;d zdarzają sie emeryci, czy bezdomni, którzy wychodzą na przystanek i czekają aż coś podjedzie - tylko oni wiedzą, jakie linie tam się zatrzymują i dokąd jadą ;d

Inaczej jest z metrem. Jak mieszkałem przez 2tygodnie u cioci w Hollywood to nie miałem żadnego problemu, żeby dojechac w kilka miejsc i ludzie tez sie nim przemieszczali ... ale jak mieszkałem miesiąc u wujka w innej dzielnicy, to oni już metra kompletnie nie znali i mieli do mnie szacun, że się odważyłem na taki hardcore ;d

w Redondo jest linia zielona, dojazd do centrum - Downtown LA zajmie Ci minimum pół godziny, do Hollywood z 50minut do Universal koło godzinki.

http://www.rususa.com/city/images/train_los_angeles.gif

[ellise_]

Hej. Właśnie zastanawiam się nad wyjazdem do Anglii albo USA na kurs z EF. Mam 16 lat i trochę się boję... przeczytałam wszystkie posty w temacie i widzę, że dziewczyny były na Malcie, a ma ktoś jakieś doświadczenia np. z Anglii? Dodam, że chciałabym raczej się pouczyć, pozwiedzać, marna ze mnie imprezowiczka. Zastanawiam się czy warto inwestować pieniądze, bo nie chcę się zawieść, a o EF słyszałam m.in. że nie bardzo się interesują ludźmi i dają wolną rękę. To mi tak nie do końca odpowiada, bo niezorganizowany wyjazd na kocią łapę mogę sobie załatwić "po kosztach" sama. Może mi ktoś opowiedzieć jak wygląda taki dzień na wyjeździe z EF i w ogóle?

[xnanamix95]

W tamtym roku byłam ze szkołą EF w Cambridge w Anglii.
Wrażenia?
Na początku strasznie się bałam, pamiętam, że miałam nogi jak z waty kiedy zostawiłam rodziców po drugiej stronie lotniska. Bałam się wielu rzeczy, że sobie nie poradzę, że nie znajdę nikogo w Heathrow, że w mojej grupie nie znajdę nikogo w moim wieku. Siedziałam na lotnisku jak na szpilkach. Później wszystko się szybko potoczyło i ani sie nie spostrzegłam siedziałam już na kanapie w dusznej tasówce, razem z kilkoma innymi studentami. Moją host okazała się przemiła staruszka na oko 65cio letnia, w dodatku włoszka. Chyba nie muszę dodawać, że świetnie gotowała? Codziennie makaron, pizza lub lasagne do tego dużo świeżych warzyw. Mieszkałam w pokoju ze szwedką starszą ode mnie o rok. Ogóle bardzo byłam zadowolona z host, ponieważ mogłam nie tylko poćwiczyć ten angielski ale przez 2 tygodnie cieszyć się moją ulubioną kuchnią włoską.
Co do szkoły to nie polecam. Lekcje są zdecydowanie niedopasowane do uczniów. W mojej grupie większość mieściła się w przedziale 17-25 lat a wciąż rozmawialiśmy o ekonomii, globalizacji, utopii. Do tego po tygodniu do naszej grupy dołączyły nauczycielki z rosji, które miały zupełnie inne spojrzenie na świat i wciąż rozpływały sie nad tym jak wspaniałe są nasze zajęcia. Ja po paru lekcjach miałam dość. Ogólnie książki są strasznie nudne, Ilab który obiecują to 2h siedzenia na Facebooku ponieważ nikt was tam nie pilnuje, sprawdzają tylko obecność i wychodzą, a lekcje na ilabie są tak skonstruowane, że po jakimś czasie nudzą. I to nie jest tak, że mi nie zależało na nauce języka bo zależało bardzo, ale po prostu tam niezależnie od wieku przechodzisz ten sam kurs, obojętnie czy masz 16 czy 50 lat. Co do zajęć pozalekcyjnych to jest ich bardzo niewiele i za większość trzeba płacić. Do klubow mozna wchodzic jedynie z dowodem, rzadko kiedy uda się wejść "bokiem".
Ale szczerze polecam taki wyjazd, niekoniecznie do tej szkoły, ale jednak poznałam wspaniałych ludzi, z którymi się zżyłam. Rozmawiałam z nimi tak jakby angielski był moim ojczystym językiem. Mało tego, po tygodniu myślałam już tylko po angielsku i nawet sny miałam po angielsku, a kiedy dzwoniła moja mama miałąm trudności ze znalezieniem odpowiednich polskich słów.
Wiem, że angielskie college organizują takie wakacyjne kursy, moi znajomi byli i byli zachwyceni. Nie dość, że uczyli się w prawdziwych collegach, spali tam to jeszcze mieli świetnych opiekunów i świetnie zorganizowany czas.
Jeżeli chcielibyście się jeszcze czegoś dowiedzieć piszcie na Privie.

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Ja właśnie w tym roku wybieram się do Fitzwilliam College w Cambridge, koszt wychodzi podobny jak ten z katalogu EF, ale tam masz pełne wyżywienie (z EF tylko śniadanie i obiadokolacja) oraz zorganizowany czas (dyskoteki, pokazy filmowe, kino itp.). Mam 17 lat. Może ktoś chętny jechać ze mną?

[ajusia5]

Hej ktoś chętny na Londyn bądź Oxford z EF w najbliższe wakacje?

[deekaya]

Ja wybieram się do Londynu w sierpniu

[ajusia5]

Napisane przez deekaya

Ja wybieram się do Londynu w sierpniu

O widzisz i to mi sie podoba! myślę nad lipcem jeszcze choć rzeczywiście ten sierpień nieźle nieźle. Poinforuje o decyzji

Zdradzisz mi jeszcze tylko swój poziom angielskiego? (chwal się nie zaniżaj)

[mojanazwaa]

Cześć Właśnie dostałam nowy katalog EF. W 2013 nie odpuszczę i na pewno się gdzieś wybiorę. A jak u Was, ktoś planuje? Może ferie?

[jacobmanhattan]

Witam zastanawiam się nad kursem EF w Londynie lub innym mieście w Wielkiej Brytanii ktoś się wybiera? Z tego co przeczytałem dzisiaj zauważyłem, że warto, to że dają nam wolną rękę jak najbardziej jest mi na rękę Ja planuję wyjazd w wakacje 2013







_________________________ _________

excited

[alohamargarett]

Hej wszystkim w tym roku chcę jechać do LA, bądź do NY. Ktoś z Was ma plan wyjechać? Moi ukochani dziadkowie dzisiaj zadzwonili do mnie z wiadomością, że mogą mi ufundować cały wyjazd

[kach2013]

Napisane przez mojanazwaa

Cześć Właśnie dostałam nowy katalog EF. W 2013 nie odpuszczę i na pewno się gdzieś wybiorę. A jak u Was, ktoś planuje? Może ferie?

Ja planuje Londyn lub Los Angeles w wakacje ale sama nie chce leciec :P)

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez alohamargarett

Hej wszystkim w tym roku chcę jechać do LA, bądź do NY. Ktoś z Was ma plan wyjechać? Moi ukochani dziadkowie dzisiaj zadzwonili do mnie z wiadomością, że mogą mi ufundować cały wyjazd

Ja mam taki plan, a kiedy Ty jedziesz?

[roxi1650]

Hej! Ja planuje wybrać się do LA w 2014 roku. Możecie mi powiedzieć jak jest w szkole, czy odbierał Was ktoś z lotniska, gdzie mieszkaliście i ile to Was kosztowało?


P.S. ktoś się wybiera?

[ollaxxx]

Czy wybiera się może ktoś w lipcu na Maltę z EF? Czytałam wszystkie posty pod tym tematem i z tego co przeczytałam to mówiliście, że było fajnie Mam nadzieje, że w tym roku też tak będzie

[valentinegirl]

Przepraszam dziewczyny, że wchodzę tak z butami do wątku EF, ale może jest tutaj ktoś, kto 29.06 leci z Warszawy na Maltę do szkoły NSTS z Almaturem ? W grupie raźniej

[palomino]

Napisane przez roxi1650

Hej! Ja planuje wybrać się do LA w 2014 roku. Możecie mi powiedzieć jak jest w szkole, czy odbierał Was ktoś z lotniska, gdzie mieszkaliście i ile to Was kosztowało?


P.S. ktoś się wybiera?

Nie wybieram sie ale jesli jedziesz na dluzej to lepiej sobie wypozycz samochod na lotnisku - odleglosci są bardzo duze w tym miescie a komunikacji publicznej zero o chodnikach nie wspomne.
Juz lepszy NYC albo SFO pod tym kątem (jest BART, autobusy itp)

[ollaxxx]

Napisane przez valentinegirl

Przepraszam dziewczyny, że wchodzę tak z butami do wątku EF, ale może jest tutaj ktoś, kto 29.06 leci z Warszawy na Maltę do szkoły NSTS z Almaturem ? W grupie raźniej

Ja lecę 6.07 na Maltę, będziesz w St. Julian's ?

[blueberry56]

A może ktoś się wybiera do Hiszpanii? Barcelona na przykład?

[kach2013]

Hej, a kiedy wybierasz sie do tego Londynu? tez mysle o kursie w Londynie

[valentinegirl]

Jakaś miejscowość Msida , patrzę w google, że to 6 minut drogi od siebie

[netii9]

Hej dziewczyny Czy wybiera się któraś z was w wakacje do Londynu z EF? Ja mam takie plany, ale boję się, że cena nie jest adekwatna do kursu. Z tego co widzę z roku na rok jest coraz wyższa.

[netii9]

Napisane przez kach2013

Hej, a kiedy wybierasz sie do tego Londynu? tez mysle o kursie w Londynie

Kiedy się wybierasz dokładnie?

[201612080925]

Też się wybieram do Londynu w tym roku

[pati_u]

Witam, za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżam do Miami na 2 tyg kurs. Wiadomo alkohol, papierosy, kluby od 21 lat. Powiedz mi jak to w rzeczywistości wygląda. Jak w ogóle cały ten kurs wygląda w USA? Byłam na Malcie z EC i tam wiadomo pełen luz, nie kontrolują, ulice pełen ludzi w wieku 16-22 lata, jak to jest w Stanach, da radę sie człowiek odnaleźć czy mój wyjazd będzie polegał tylko na siedzeniu na basenie i chodzeniu do szkoły, ewentualnie jakiś wypadach na wycieczki szkolne?
Pozdrawiam, liczę na odpowiedź.

Napisane przez dave93

gwiazdy w klubach?? xd za dużo pudelka czytacie ;p
prawda jest taka, że gwiazdy nie mieszkają w Los Angeles! Najwięcej celebrytów mieszka w pobliskim Malibu zaś część gwiazd sportowych w Manhattan Beach no i wiadomo Beverly Hills. Jeśli chodzi o imprezy to mają oni własne kluby i łatwiej Ci będzie wygrać w lotto niż spotkać w LA gwiazde.

Mieszkałem w LA ponad 2 miechy i powiem wprost, że wybierz szkołę w Santa Barbara albo San Francisco (oba miejsca mają niesamowity klimacik z jedną różnicą Santa Barbara jest niesamowicie słoneczna a San Francisco zimne. jeśli chcesz się plażować to Santa Barbara / Los Angeles).

Jeśli chodzi o kluby to faceci poniżej 21 lat na pewno nigdzie nie wejdą... słyszałem, że laski mają łatwiej

Jak macie jakieś pytania to śmiało walcie

[awesooming]

.

[Maagdaleen]

Hej
Czy ktoś planuje jechać w 2014 r. na kurs językowy z EF ?