"Być Fit Mamą chcę" Dziennik Małej!

[Mała!]

Witam Was Wszystkie

Nieśmiało postanowiłam się do Was przyłączyć i razem z Wami trenować ciężko oraz dzielić się wiedzą i niewiedzą

Coś o Mnie

Lat: 29 ( OMG)
Czym się zajmuję: obecnie domem i wychowywaniem mojego 15-sto miesięcznego synka
mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni...i zacznę spełniać się zawodowo! jestem na etapie szukania fajnej pracy

Wzrost: jedyne 157 cm!
Waga : 57 kg ciągle... +/- 0,5 kg

Biust : 87cm tragedia!
Pod biustem: 76cm
Talia: 69cm
Pod pępkiem: 80cm
biodra kości: 84 cm ( było 87 )
Pupa: 93 cm
Udo: było 57,5cm jest 55,5 cm chociaż nadal muszę tutaj sporo zredukować!
Nad kolanem: 40,5
Łydka: ok 37cm
Ramię: ok 28cm


Co mnie skłoniło do ćwiczeń...sama nie wiem nagle mąż pokazał mi Insanity! postanowiłam z marszu zrobić....i zakochałam się w wysiłku...moje ciało także!
Moje ciało nie było w dobrej formie,przed ciążą mało się ruszałam a w ciąży prawie w ogóle (musiałam dużo leżeć! ) miałam CC więc ciągle odkładałam ćwiczenia,
na szczęście natura była dla mnie łaskawa i ciążowe kilogramy wyssał ze mnie mój mały łakomczuch tym samym sposobem pozbawił mnie także moich piersi nad czym bardzo ubolewam

Cel: Małe redukcja, troszkę rzeźby, zdrowe i wysportowane ciało, jędrne i gładkie z zarysowanymi mięśniami i to nie tylko wtedy gdy się napinam
Najbardziej zależy mi na wysmukleniu Nóg! Mam duuuże łydki i duże uda...i jeszcze sporo na nich tłuszczyku.
Marzenie dotyczące ciała: spacerowanie po mieście w krótkich spodenkach! hehe naprawdę nigdy tego nie robiłam


Trening: Głownie Insanity, skończyłam je 23 Marca! potem przez kwiecień powtarzałam treningi na przemian z siłownią, Zuzką i bieganiem.
Od Maja zaczełam Asylum, które skończyłam właśnie dzisiaj! ale zrobię jeszcze dwa treningi i zobaczę po weekendzie co dalej!
Chciałabym na pewno biegać i robić jakis fajny siłowy trening dla DAM ale w zaciszu domowym, nie mam na razie możliwości chodzić na siłkę!

Dieta: HYm ogólnie dopiero zamierzam zabrać się za nią lepiej, zazwyczaj Jem ok 1800 kcal ok 2 gr białka /kg masy ciała, 1-1,3 gr tł./km reszta to Węgle!
tak bym chciała ale wychodzi różnie... średnio TAk: 120-130 gr białka/ 55 gr tł. / 150 gr ww/ ok 1600 kcal to znaczy ostatni tydzień tak mi wychodził nisko jakoś ... zazwyczaj jem więcej!
Ostatnio skupiłam się na białku i skrupulatnie liczę...i jakoś tych Tł. mało mam chyba ...WW też bym wolała mniej niż więcej i jakoś tak ogarnąć tego nie mogę dlatego wychodzi mi mniej tych kcal!

Mam nadzieję, że będziecie zaglądać do mojego dziennika, i że uda mi się prowadzić go w miarę regularnie ZAPRASZAM ...


Dla łakomczuchów na fotki... i oczywiście dla bystrych oczu, które mogą dużo podpowiedzieć załączam fotki...


sprzed Insanity czyli ze stycznia... NIe mogę załadować
po 63 dniach Insanity... 23 marzec... Też nie mogę
oraz aktualne już prawie po Insanity Asylum robione przedwczoraj bodajże...i kilka dodatkowych jak plecki i brzuch... troszkę ciemne wyszły, ale przynajmniej widać zarys mięśni Starałam się dodać jak najlepsze zdjęcia!

Więc dodam tylko aktualne

[mayeczka87]

ja jestem, a fotek nie ma hehe

Jutro przeczytam dokładnie, a póki co życzę wytrwałości i powodzenia! Jedyna 157? Błagam ;p ja mam 158 i uważam, że super wzrost ^^ Z wymiarów wygląda na to, że nie jest tak źle jak mówiłaś.

trzymam kciuki!! i brawa za odwagę!

[teczowa dlolinka 21]

Powodzenia i trzymam kciuki! Będę zaglądać!
Właśnie sobie uświadomiłam, że już minął miesiąc jak ja zakładam dziennik i założyć nie mogę


Ale czemu ja fotek nie widzę?

[Mała!]

Fotki w pierwszym poście ...udało mi się dodać tylko aktuale!
Dzięki dziewczyny!

[martuskaoo4]

Jakie ciało !!!!! mega! co Ty chcesz redukować Wyglądasz MEGA Ta pupa! Ten brzuch!!!

[delfix10]

masz idealny brzuch!!!piękny,boski i cudowny

możesz napisać coś więcej o tym insanity?może gdzieś kupić płyty z tymi ćwiczeniami?trochę gdzebałam na yt ale dla mnie czarna magia nie wiem co i jak po kolei

[Trixxi]

ja wiedziałam że wstawisz nam tu na pewno bardzo ładne fotki na moje oko to wyglądasz jakbyś miała już coś do czynienia z treningiem siłowym, a nie tylko insanity. Jak daje takie efekty to chyba rzucę ciężary i się za nie wezmę

[kapka]

Napisane przez Trixxi

ja wiedziałam że wstawisz nam tu na pewno bardzo ładne fotki na moje oko to wyglądasz jakbyś miała już coś do czynienia z treningiem siłowym, a nie tylko insanity. Jak daje takie efekty to chyba rzucę ciężary i się za nie wezmę

To samo sobie pomyślałam

Mała!- figurę masz boską, co Ty tu chcesz redukować cooo ??
Przez Ciebie popadłam w kompleksy też jestem po CC i mimo że zaczęłam ćwiczyć 6 tyg. po porodzie to daleko mi do Twojego sukcesu a jestem mamą 21 miesięcznego brzdąca.
Gratuluje i życzę powodzenia !!!

[mayeczka87]

A tak nas kokietowałaś, że źle wyglądasz. No wiesz co?! Brzuszek masz mega!

[Mała!]

Kurcze dziewczyny...dziękuję bardzo za miłe słowa! To ciało wiele przeszło i ciężko pracowałam, żeby brzuch po ciąży był ładny... tym bardziej cieszy mnie gdy ktoś to rozumie i docenia Dziękuję!

A co do Insanity to ja polecam BARDZO! Składa się on z 14 filmików, 63 dni! 6x w tyg.
Insanity jest treningiem poprawiającym siłę i wytrzymałość. Mnóstwo tam podskoków, pompek, skłonów. Brzmi nudno? Ale wcale tak nie jest., bo są one bardzo urozmaicone.

Każdy trening rozpoczyna się rozgrzewką i rozciąganiem. Następnie rozpoczynają się właściwe ćwiczenia. Rozciąganiem również kończy się nasz trening.

W czym tkwi wyjątkowość tego treningu? Shaun T (bo tak nazywa się nasz trener) skonstruował program tak, że ćwiczenia wykonujemy w długich seriach o maksymalnej intensywności, które są oddzielone krótkimi przerwami na wodę.


Dziewczyny ja nigdy wcześniej nie ćwiczyłam tak intensywnie! od czasu do czasu rowerek zawsze w połączeniu z jakąś lipną dietą 1200 kcal ( kiedyś ważyłam 69kg! i spadłam na takich głupich dietach) to dało popalić mojemu ciału, które było nijakie, kisielowate i pokryte tłuszczykiem! od 4 lat wagę mam na tym samym poziomie ale mięśni i kształtu ZERO!
To dzięki Insanity mam taki brzuch, ramiona i plecki pupa też zmalała i się podniosła!
Chciałam wstawić fotki sprzed mojej przygody ale coś nie mogę...jeszcze będę kombinować!
a Insanity Asylum bardzo mnie wzmocniło i utrwaliło efekt wcześniejszej pracy!

PS: przed rozpoczęciem nie potrafiłam zrobić 3 męskich pompek! a teraz lecę 30 bez przerwy a potem mogę jeszcze!

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez mayeczka87

A tak nas kokietowałaś, że źle wyglądasz. No wiesz co?! Brzuszek masz mega!

Mayeczko chyba nie pisałam, że źle wyglądam??!! To to już by faktycznie kokieteria była tylko po prostu to mnie krepuje troszkę... i jakoś mimo tak dużej zmiany i świadomości własnego ciała ucieka gdzieś moja pewność siebie... no i wiem, że jeszcze sporo pracy przede mną aby osiągnąć swój cel!
Ale wiesz co? z każdym dniem lubię siebie co raz bardziej!

[mayeczka87]

Być może ja przeczytałam tak między wierszami ;p przepraszam

[Mała!]

Napisane przez mayeczka87

Być może ja przeczytałam tak między wierszami ;p przepraszam

Spoko, spoko...mogło tak wyjść głupio by wyszło gdybym tak myślała ale zawsze każda z Nas coś chce poprawić po to też tutaj jesteśmy OKI wrzucam wczorajszą miskę!

Śn:
Mleko 1,5% 250 mll
płatki muesli 3 łyżki
płatki kukurydziane 4 łyżki
3 suszone śliwki
ok 320 kcal
II śn:
kromka razowca z białym serem ok 100 kcal

OB:
Ziemniaki młode 250gr
kotlety mielone z indyka i kurczaka grilowane 3 szt.
buraczki z cebulka i oliwą
ok 450 kcal

Trening! Speed Agility 45 min

Podwieczorek:
serek biały chudy 100
jabłko małe
3 suszone daktyle
ok 150 kcal

WPC z mlekiem i łyżeczką słodkiego kakao 195 kcal

Kolacja:
Makrela wędzona 100gr
kromka razowca
żółty ser 25 gr
szynka z kurczaka 25 gr
Jajko
pomidor
OK 500 kcal

1615 kcal białko 12ogr; tł 55gr ww 160gr

[mayeczka87]

Jakie muesli? Własne? Z czego? Płatki kukurydziane raczej out. Muesli jeśli kupne też out.

Ser biały chudy zamień na półtłusty.

[Mała!]

Muesli kupne niestety... bo jadam b. sporadycznie tak samo jak płatki kukurydziane ale postaram się może zrobić własne, najczęściej jem owsiane...


a ser chyba faktycznie zamienię na półtłusty Dzieki

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Mała!

Fotki w pierwszym poście ...udało mi się dodać tylko aktuale!
Dzięki dziewczyny!

Wyglądasz za☠☠☠iście!!!
Wcale nie jesteś początkująca, wyglądasz jak być już trochę pakowała
Mega śliczny brzuch i uda i pupa no, wszystko!

[Ela87]

O RANY!! Jakie SPODENKI?? Ty w stringach po mieście powinnaś popindalać
Nie patrz na rozmiary ud i łydek, bo sa proporcjonalne!!
Wyglądasz świetnie
Chciałabym tak wyglądać po urodzeniu dziecka
Też mi się wydaje, że nie powinnaś być na redukcji

Powodzenia!!

[tygryskowym_okiem]

Kolejny fajny dzienniczek coś czuję będzie Ładnie jest

Żadnej redukcji i marudzenia o dużych łydkach, udach, bo ->

Masz jakieś sprzęty w domu, w sensie piłkę gimnastyczną, hantelki ? Albo możliwość zakupienia ?


EDIT:
co do jedzonka, to Twoje zapotrzebowanie, w zależności od poziomu aktywności, który się przyjmie wynosi jakieś 2100 do 2500 kcal. Więc to nieco ponad 1600 to mało, zwłaszcza że ok. 190 jak sama napisałaś to WPC, po które sięga się kiedy ma się już opanowaną miskę.

Śniadanie tak słabo wygląda. Doczytałam, że raczej jesz owsiane, więc na ich bazie możesz zrobić placki, omlety i to już jest lepsze niż to co teraz tam masz.
II śniadanie: dołożyć warzywka, i jedna kromka to raczej mało
Obiadek wygląda ładnie.
Podwieczorek: brak mi tutaj węgli z konkretnego źródła, bo jabłko i daktyle, to nie jest to dobre źródło.
Kolacja wygląda całkiem okej.

Ogólnie dobrze by było żebyś wrzucała swoje jadłospisy, wtedy będzie można zobaczyć co i jak. Tylko najlepiej w jakimś kalkulatorze i zrzut, bo łatwiej wtedy to ogarnąć.

to tyle co na razie mi się rzuciło w oczy

[Trixxi]

30 pompek bez przerw... no nieźle, ja od pół roku takie ciężary dźwigam a nie wiem czy bym tak bez problemu dała radę

mam nadzieje że uda się wkleić zdjęcia przed insanity, pewnie już wcześniej dobrze wyglądałaś skoro udało Ci się bez siłowego osiągnąć tak piękne ciało


Ela dobrze pisze... ja Ci dam wstyd w spodenkach stringi może nie od razu po mieście ale w mini możesz śmiało wskoczyć

[Mała!]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Wyglądasz za☠☠☠iście!!!
Wcale nie jesteś początkująca, wyglądasz jak być już trochę pakowała
Mega śliczny brzuch i uda i pupa no, wszystko!

Dziękuję! KUrcze wiesz ja sama jak patrzę na swój bicepsik to gęba mi się cieszy...że tam są mięśnie...

Napisane przez Ela87

O RANY!! Jakie SPODENKI?? Ty w stringach po mieście powinnaś popindalać
Nie patrz na rozmiary ud i łydek, bo sa proporcjonalne!!
Wyglądasz świetnie
Chciałabym tak wyglądać po urodzeniu dziecka
Też mi się wydaje, że nie powinnaś być na redukcji

Powodzenia!!

O mało co się nie zakrztusiłam jak o tych stringach przeczytałam

A tak na serio to kurczę dziewczyny nie chcę, żeby to wyszło właśnie jak jakaś tania kokieteria z mojej str. ale co do nóg...to odkrywanie ich nie wchodzi w grę ( Na RAZIE !) one się po prostu do tego nie nadają...Dziękuję Wam wszystkim bardzo za komplementy i docenienie ich także, ale one nie są fajne!
Ja nie wiem...jak patrzę na swoje zdjęcia to widzę że niby jest OK...ale na żywo to masakra, uda są bardzo szerokie z boku, pod pupą dużo tłuszczyku i jeszcze cellulitu ( czego na fotkach nie widać) nad kolanami dwie buły! Może ja jakaś przewrażliwiona jestem ale nogi mam kiepskie! Bronią się tylko w stroju chyba?

Właśnie wróciłam z zakupów chciałam kupić spódniczkę i kupiłam DO KOLAN! mierzyłam świetny kombinezon dł. spodenek do połowy uda wyglądałam po prostu kiepsko i wracałam do domu zła!
A wy mi tak szybko poprawiłyście humor

Napisane przez tygryskowym_okiem

Kolejny fajny dzienniczek coś czuję będzie Ładnie jest

Żadnej redukcji i marudzenia o dużych łydkach, udach, bo ->

Masz jakieś sprzęty w domu, w sensie piłkę gimnastyczną, hantelki ? Albo możliwość zakupienia ?


EDIT:
co do jedzonka, to Twoje zapotrzebowanie, w zależności od poziomu aktywności, który się przyjmie wynosi jakieś 2100 do 2500 kcal. Więc to nieco ponad 1600 to mało, zwłaszcza że ok. 190 jak sama napisałaś to WPC, po które sięga się kiedy ma się już opanowaną miskę.

Śniadanie tak słabo wygląda. Doczytałam, że raczej jesz owsiane, więc na ich bazie możesz zrobić placki, omlety i to już jest lepsze niż to co teraz tam masz.
II śniadanie: dołożyć warzywka, i jedna kromka to raczej mało
Obiadek wygląda ładnie.
Podwieczorek: brak mi tutaj węgli z konkretnego źródła, bo jabłko i daktyle, to nie jest to dobre źródło.
Kolacja wygląda całkiem okej.

Ogólnie dobrze by było żebyś wrzucała swoje jadłospisy, wtedy będzie można zobaczyć co i jak. Tylko najlepiej w jakimś kalkulatorze i zrzut, bo łatwiej wtedy to ogarnąć.

to tyle co na razie mi się rzuciło w oczy

Dziękuję Ci dobra kobieto co do sprzętu to mogę zorganizować piłkę i jakieś żelastwo to co mam to hantelki 1,5 kg :buahaha: i 4kg też mohę zorganizować cięższe...tylko o ile??
Na razie skaczę i macham nimi...

co do diety to będę wrzucać co jem, i koniecznie muszę dobijać do min 1800 a potem zobaczymy.
Dziś kupiłam mąkę owsianą, zainspirowałyście mnie przeróżnymi plackami, omletami itp!

a co myślisz o maśle orzechowym?

Napisane przez Trixxi

30 pompek bez przerw... no nieźle, ja od pół roku takie ciężary dźwigam a nie wiem czy bym tak bez problemu dała radę

mam nadzieje że uda się wkleić zdjęcia przed insanity, pewnie już wcześniej dobrze wyglądałaś skoro udało Ci się bez siłowego osiągnąć tak piękne ciało


Ela dobrze pisze... ja Ci dam wstyd w spodenkach stringi może nie od razu po mieście ale w mini możesz śmiało wskoczyć

Pompki są moim osobistym sukcesem Postaram się zmniejszyć te fotki co mam bo nie mogę zapodać ich ze wzg. na rozmiar chyba i wrzucę foto sprzed...

a co do mini to hihi ... czytać proszę wyżej

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Mała!

Dziękuję Ci dobra kobieto co do sprzętu to mogę zorganizować piłkę i jakieś żelastwo to co mam to hantelki 1,5 kg :buahaha: i 4kg też mohę zorganizować cięższe...tylko o ile??
Na razie skaczę i macham nimi...
(...)
a co myślisz o maśle orzechowym?

To organizuj piłkę, chociażby jako zastępstwo ławeczki się przyda. Co do hantelek, to jak myślisz przyszłościowo, to od razu przynajmniej 2x20kg, plus długi gryf do tego. Możesz poszukać zestawów takich większych. I lepiej żeliwne talerze niż bitumiczne. Te pierwsze są droższe, ale objętościowo mniejsze, więc dla takiej kobietki, jak Ty będą lepsiejsze

Myślę, że jest okej, o ile robione własnoręcznie lub kupne bez dodatków. No i wiadomo, że nie pół słoiczka na raz Tylko w rozsądnych ilościach

[Trixxi]

Napisane przez Mała!

O mało co się nie zakrztusiłam jak o tych stringach przeczytałam

A tak na serio to kurczę dziewczyny nie chcę, żeby to wyszło właśnie jak jakaś tania kokieteria z mojej str. ale co do nóg...to odkrywanie ich nie wchodzi w grę ( Na RAZIE !) one się po prostu do tego nie nadają...Dziękuję Wam wszystkim bardzo za komplementy i docenienie ich także, ale one nie są fajne!
Ja nie wiem...jak patrzę na swoje zdjęcia to widzę że niby jest OK...ale na żywo to masakra, uda są bardzo szerokie z boku, pod pupą dużo tłuszczyku i jeszcze cellulitu ( czego na fotkach nie widać) nad kolanami dwie buły! Może ja jakaś przewrażliwiona jestem ale nogi mam kiepskie! Bronią się tylko w stroju chyba?

Właśnie wróciłam z zakupów chciałam kupić spódniczkę i kupiłam DO KOLAN! mierzyłam świetny kombinezon dł. spodenek do połowy uda wyglądałam po prostu kiepsko i wracałam do domu zła!
A wy mi tak szybko poprawiłyście humor

80 % kobiet które widuje w na mieście w krótkich spodenkach ma lekko mówiąc nie wyjściowe nogi... jak patrze na takie tłuste uda z rozstępami i cellulitem to mnie mdli a one jednak mimo wszystko je pokazują. Jakbym takie miała to faktycznie zakrywałabym je w lato długimi sukniami do kostek ale mogę się założyć że u Ciebie nie jest tak źle. Nawet jeśli nie jest idealnie to ludzie na pewno tego nie dostrzegą skoro ulice są pełne wielorybów o tragicznych nogach które bardziej przypominają pomarszczone kiełbasy to pokazując swoje nie masz powodu do wstydu a sądzę nawet że w porównaniu do nich będą wyglądać pięknie tym bardziej że ćwiczysz i dbasz o siebie co na pewno na żywo też widać. Nie wierze że wyglądają dużo gorzej niż na zdjęciach

[Mała!]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To organizuj piłkę, chociażby jako zastępstwo ławeczki się przyda. Co do hantelek, to jak myślisz przyszłościowo, to od razu przynajmniej 2x20kg, plus długi gryf do tego. Możesz poszukać zestawów takich większych. I lepiej żeliwne talerze niż bitumiczne. Te pierwsze są droższe, ale objętościowo mniejsze, więc dla takiej kobietki, jak Ty będą lepsiejsze

Myślę, że jest okej, o ile robione własnoręcznie lub kupne bez dodatków. No i wiadomo, że nie pół słoiczka na raz Tylko w rozsądnych ilościach

Piłkę postaram się zorganizować, mąż ma w piwnicy jakiś cięższy sprzęt dla mnie więc zobaczę co tam jest i czy coś się nadaje...

Napisane przez Trixxi

80 % kobiet które widuje w na mieście w krótkich spodenkach ma lekko mówiąc nie wyjściowe nogi... jak patrze na takie tłuste uda z rozstępami i cellulitem to mnie mdli a one jednak mimo wszystko je pokazują. Jakbym takie miała to faktycznie zakrywałabym je w lato długimi sukniami do kostek ale mogę się założyć że u Ciebie nie jest tak źle. Nawet jeśli nie jest idealnie to ludzie na pewno tego nie dostrzegą skoro ulice są pełne wielorybów o tragicznych nogach które bardziej przypominają pomarszczone kiełbasy to pokazując swoje nie masz powodu do wstydu a sądzę nawet że w porównaniu do nich będą wyglądać pięknie tym bardziej że ćwiczysz i dbasz o siebie co na pewno na żywo też widać. Nie wierze że wyglądają dużo gorzej niż na zdjęciach

Pewnie masz rację Trixxi, popracuję nad nimi jeszcze i wtedy będę śmigać spokojnie



6-06-2013 drugi dzień mojego dziennika:

Trening: po skończonym Asylum miałam day off, zrobiłam tylko 20 min streching oraz kilka pompek, przysiadów i wykroków.

W weekend muszę obmyśleć nowy plan treningowy...podpowiedzci e cosik

Miska: 1780 kcal; /164 gr B/ 60gr tł/ 145 gr ww/

Sn:
Kiełbasa z piersi kurczaka z grila
Kromka razowca z serem żółtym
sałatka z pomidora, rzodkiewki z oliwą

Odżywka białkowa z mlekiem
Jabłko

Ob:
Pierś kurczaka ok 170 gr
Warzywa na patelnię ok 300

Podw.:
Makrela wędzona ok 150gr
Kromka Razowca

Kol:
Naleśniki : 15 gr białko, 2 jajka, 5 łyżek mąka owsiana, łyżka wiórek kokosowych,
(wyszły trzy spore, zjadłam dwa )
twaróg półtłusty 60 gr
3 łyżki jogurtu owocowego (jakiegoś light)


Staram się jakoś powoli ogarniać to wszystko, z czasem kiepsko ale jak się rozkręcę to może postaram się robić to w jakimś kalkulatorze..

[Ela87]

http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow...803543-s1.html

Ja korzystam z potreningu.pl jak się zalogujesz to masz dzienniki żywieniowe i można generować zrzut

[Mała!]

Napisane przez Ela87

http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow...803543-s1.html

Ja korzystam z potreningu.pl jak się zalogujesz to masz dzienniki żywieniowe i można generować zrzut

Dzięki, na pewno skorzystam

[BieganieMagdy]

Insanity to bardzo dobry trening. Właśnie czekam na DVD od koleżanki z USA, która ma mi przysłać (mam nadzieje że region zadziała na mancie).
Wyglądasz super, tak trzymać. Mam podobną figurę i przy dalszej redukcji możemy już nie mieć biustu ( i zrobic to co cały kobiecy świat fitnessu czyli wstawić silikon.

[Mała!]

Witam weekendowo i... deszczowo, u mnie leje jak nie wiem!

Nadrabiam dwa dni dziennika: 7 i 8 czerwca

7-06 Przyznaję nie zapisałam sobie wszystkiego tak dokładnie wyszło mniej więcej 1500 kcal 125b/ 43tł/ 152ww

sn:
Omleciki ( 2 jajka+białko, mąka owsiana, whay, wiórki kokosowe,)
z białym serem i truskawkami

Poś: 2,3
barszcz (włoszczyzna, udko z kurczaka, buraczki, ziemniak i czerwona fasola)

przekąska:
Odżywka i gruszka

kol:
makrela wędzona + kromka razowca z serem i szynką, pomidor

Trening
Asylum: strength

Dzień 8-06. ok 1549 /140b/ 60tł/ 124ww

SN:
Omleciki: ( 2 jajka+białko, mąka owsiana, whey, wiórki kokosowe,)
z białym serem i truskawkami: zakochałam się w nich!

IIśn:
kromka razowca, ser biały 50gr, jabłko 2 biszkopty

OB:
Pierś z kurczaka 180gr, ryż brązowy 80 gr ugotowanego, ogórki konserwowe dużo, 4 łyżki fasoli czerwonej

Deser: pralinki własnej roboty ( zmielone migdały, wiórki kokosowe, 20gr białka, 4 łyżki wody)
jutro wstawię fotki były smaczne...chociaż muszę je dopracować!
2szt, ok 100kcal 7b/7 tł/ 5ww

Whey , jabłko+pół banana pół łyżeczki masła orzechowego

Kol:
sałatka z roszponki, pomidora, kukurydzy z fetą, jajkiem i tuńczykiem w oleju
+kanapka z szynką.

Wędliny często piekę sama, ale ostatnio mam kupne swojskie, raczej są to dobre wyroby.

Trening

Bieg w terenie 6 km (35min) + 5 min szybkiego marszu


Muszę popracować nad swoją miską, bo coś kiepsko to wygląda...jadłam więcej i jakoś ostatnio dobić nie mogę Będę się bardziej przykładać więc może moje wpisy też będą bardziej czytelne i lepsze
Na razie jestem coś w rozsypce z tym wszystkim!

I od jutra ( jak się uda) zaczynam trening siłowy dla początkującej Lady z SFD który pewnie będzie moją bazą, do tego Insanity od czasu do czasu i bieganie!

[Trixxi]

A może dorzuć do jadłospisu trochę orzechów albo dolewaj do potraw jakiegoś oleju to zaraz kaloryczność trochę podbijesz bo faktycznie trochę malutko tego... i więcej tłuszczu by się przydało

Trzymam kciuki za trening oby się udało

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Mała!

przekąska:
Odżywka i gruszka - nie ma czegoś takiego jak przekąska albo zamień na pełny posiłek, albo sio z tym

SN:
Omleciki: ( 2 jajka+białko, mąka owsiana, whey, wiórki kokosowe,)
z białym serem i truskawkami: zakochałam się w nich!

IIśn:
kromka razowca, ser biały 50gr, jabłko 2 biszkopty - weź zrób porządne kanapki z porządną ilością sera, te biszkopty sio

Whey , jabłko+pół banana pół łyżeczki masła orzechowego - a to co to znowu jest ?

Muszę popracować nad swoją miską, bo coś kiepsko to wygląda...jadłam więcej i jakoś ostatnio dobić nie mogę Będę się bardziej przykładać więc może moje wpisy też będą bardziej czytelne i lepsze
Na razie jestem coś w rozsypce z tym wszystkim!

Zdecydowanie nad nią pracuj

Po pierwsze nie ma czegoś takiego, jak przekąska, deser - są pełne posiłki. Chcesz owoc, pralinkę, okej ale zjedz je przy pełnym posiłku.

Po drugie najpierw sięgaj po normalne źródła białka i po prawdziwe jedzenie, a dopiero, jak tym nie dajesz rady dojść do odpowiedniego poziomu to sięgaj po whey'a. Bo póki co mam wrażenie, że masz problemy z podstawową kalorycznością, a to jest jeszcze ten etap kiedy normalnym jedzeniem można podbijać, a Ty wyręczasz się proszkiem. Nie tędy droga. Był whey w omletach, to później kombinuj posiłki bezwhey'owe.

Więcej węgli. Nie kromka razowca, a dwie. Jak ryż to min. pół woreczka ugotowanego. Jak ziemniaki, to porządna porcja. Dorzuć kasze jakieś. Itd, itp.

Więcej tłuszczu. Jak jesz sałatkę, to zrób z oliwą, albo dorzuć podprażone orzechy, kawałki awokado. Do razowca możesz masło porządne lub masło z awokado. Itd, itp.

Kombinuj. Tu trochę dorzuć węgli, tu trochę tłuszczy i już zobaczysz, że pójdzie do przodu


siem rozpisałam

[Mała!]

Tygrysku Bardzo, bardzo dziękuję dostosuję się obiecuję głównie sobie ale Tobie też (będzie większa motywacja!)

Ja nie wiem jak to jest, że jak nie jak nie liczyłam dokładnie BTW tylko starałam się jeść rozsądnie i czysto to jakoś zawsze ( na oko) miałam te 1800 kcal a teraz kuleje ta moja miska okropnie...tak się skupiam na białku, że potem pod wieczór dobijać muszę ww i tł.

A co do Whey-a to moja namiastka słodkiego... ja jestem chora jak słodkiego nie zjem! to mój baaardzo słaby punkt! chociaż postępy zrobiłam i tak już wielkie w tym kierunku! Whey to taka moja słodka chwila


Jutro uzupełnię wpis za wczoraj i dzisiaj!

[tygryskowym_okiem]

Moim zdaniem powinnaś właśnie bardziej pilnować tłuszczy i węgli, bo z tym masz większy problem Białko w zasadzie nawet po wywaleniu whey'a byłoby pewnie na przyzwoitym poziomie.

He he, whey w teorii, to nie jest zastępstwo dla słodkiego, ma inne zastosowanie, więc przeginanie też nie jest dobre w tym przypadku

Zauważ, że do śniadania masz i whey i truskawki. Zdecyduj się np. na whey'a, a z truskawek zrób sobie koktajl do obiadu. I w ten sposób nie musisz dwa razy używać whey'a, a słodkie masz 2xdziennie