Polecamy:

PannaX · 2011-07-30, 07:41

Cytat:

Napisane przez Samantha7

Kosmetyczka mi powiedziala, ze te witaminy maja taki sklad, ze zle robia na tradzik.
Ja bralam kwas foliowy duzo i wit.dla kobiet. Mi odradzila brac na jakis czas. Przynajmniej na czas leczenia buzi.

To nie byla jakas tam se kosmetyczka, ona sama pobierala wycinek z twarzy i wysylala do badania. Znala sie na rzeczy.
Choc ludzie sa omylni jednak wolalam ja posluchac.

Rozumiem. Hmm... trochę mnie to zmartwilo bo chciałam się czymś "powspomagać"

ciekawa jestem które dokładnie składniki tak źle wpływają... Gdzieś kiedyś czytałam, że witamina B12 jest niekorzystna w tej kwestii.

Samantha7 · 2011-07-30, 08:44

Cytat:

Napisane przez PannaX

Rozumiem. Hmm... trochę mnie to zmartwilo bo chciałam się czymś "powspomagać"

ciekawa jestem które dokładnie składniki tak źle wpływają... Gdzieś kiedyś czytałam, że witamina B12 jest niekorzystna w tej kwestii.

Ktore dokladnie to nie wiem,ale z ta wit. B12 to by sie zgadzalo bo ona jakby idzie w parze czesto z kwasem foliowym-jak wiadomo dobrym dla staraczek

Hmm... <mysli>

Moze lepiej sie czyms wpomagac takim naturalnym i raczej ogolnym.
W ogole to mysle, ze se tak wit. brac nie mozna powinno sie tez isc i zbadac co potrzeba, jakie mikro i makroelementy.
Ogolnie to trza korzystac z tego co ma sie w jedzeniu czyli owocow,warzyw, no i brac magnez. Tak mysle, ze jest najbezpieczniej

amedaheda · 2011-07-30, 17:57

Duzo moich kolezanke narzekało na Bellissę,nawet te,które miały cery idealne zostały "wysypane".
Ja biorę Normatabs,poleciła mi je dermaltolog,nie wiem czy działają czy nie-ciężko mi stwierdzić,bo biorę tez Tetralysal,Diff. i inne specyfiki. Ale te tableteczki mają w składzie bratka,który jest obecnie tak rozsławiony w walce z trądzikiem..
Tetra. na mnie działa,nie jest idealnie,ale działa,jednak juz się schizuję co będzie jak odstawię;\

mysiunia81 · 2011-07-31, 22:36

Hej

Jako że się znacie na tych wszystkich preparatach i z doświadczenia i wgl to pozstanowiłam się was poradzić

Mam cerę mieszaną w stronę tłustej, czyli strefa T tłusta i policzki takie normalne, czasem suche. nie mam kompletnie pojęcia jak ją pielęgnować dlatego pytam się was, mam na czole zaskórniki i wągry i na nosie i brodzie też wągry, ogólnie okropnie, obecnie używam szarego mydła i acnosanu codziennie, nie wiem cyz to dobrze, bo się nie znam. Co mogłabym, dodać/ odjąć wstosunku do mojej pielęgnacji?
Będe bardzo wdzięczna

amedaheda · 2011-07-31, 23:31

Wydaje mi się,że mydło (jakiekolwiek) nie jest zbyt dobroczynne dla twarzy,bo wysusza. Moja buzia po każdym mydle(nawet po polecanym przez dermatolog) odwdzięcza się suchą skórą i krostami. Cery tłustej nie powinno sie wysuszać,bo to tylko pobudza do pracy gruczoły łojowe i buziak świeci sie jeszcze bardziej. Może jakis delikatny specyfik do mycia buzi,ale apteczny,bez parabenów,delikatny.
Długi czas używałam Iwostinu Purritin i byłam zadowolona,a aktualnie nie uzywam nic do czego trzeba "dodać" wody z kranu.

A acnosan jest silnie wysuszający,wiec takze odradzam jego stosowanie skoro masz na policzkach sucha skore. I jak wspomnailam wczesniej tlustej twarzy tez nie mozna nadmiernie wysuszac.
Na Twoim miejscu zainwestowałabym w dobry krem nawilzajacy,ale do skory tlustej/tradzikowej.Moze bede monotematyczna,ale tu tez polecam Iwostin Purritin,dla mnie jest swietny.

mysiunia81 · 2011-07-31, 23:38

a ten iwostin to pomaga w walce z trądzikiem?
A seria bielendy z aloesem coś by pomogła?

Samantha7 · 2011-08-01, 08:41

Kupialm sobie zel do mycia buzi i tonik z wyciagiem z kory brzozowej i z kwasem salicylowym 2% to jest jedyny aktywny skladnik, wszystko organiczne.Bez zadnych parabenow etc.
Zacertyfikowane jako lek do walki z tradzikiem.
Czy myslicie, ze to bedzie dobre (moze glupie pytanie,ale chodzi mi o to czy cos jeszcze w tym skadzie powinno byc czy starczy)?

Na noc nigdy nie klade zadnego kremu nic, jedynie myje twarz i klade tonik. Czasami tam gdzie mam pryszcza masc cynkowa. Czy powinnam jednak klasc jakis krem?
Sama juz nie wiem bo kiedys mi kosmetyczka powiedziala zebym w ogole kremu na noc nie kladla,ale ciakwa jestem czy to nie robi tak, ze moja skora wtedy nie ma nawolzenia i bardziej sie tlusci?

Z gory dzieki i sorry za glupie byc moze pytania

Aredhel125 · 2011-08-01, 12:33

Ja jak nie używałam na noc maści to nakładałam krem nawilżający bo skórę miałam i nadal mam przesuszoną. Znowu mnie wysypało. Na brodzie to już raczej w ogóle nie widać mojej naturalnej karnacji tylko sama czerwień, boli jak cholera, nie można niczym zakryć, wstyd jak nie wiem. Czoło też jest w nie najlepszym stanie ale ujdzie pod grzywką i podkładem. Nawet przy nosie gdzie zazwyczaj miałam tylko zaskórniki pojawiło się coś ropnego i bolącego. Totalna załamka. A żeby było śmieszniej urząd pracy zlikwidował mi ubezpieczenie do listopada wiec lekarzy, badania i jakiekolwiek leki mam na ten czas z głowy...
Mój brat ma 18 lat i czystą cerę, gęstę, grube i błyszczące włosy i nie robi nic absolutnie nic ze soba jak to facet oprócz oczywiście higieny podstawowej a ja cuduje, kupuje specyfiki, chodzę po lekarzach, po aptekach, wydaję pieniądze, codziennie jestem na wizazu a wyglądam jak straszydło. I gdzie tu sprawiedliwość?

One_LoVe · 2011-08-01, 12:58

Aredhel125,

podobnie jest z moją siostrą, ma piękną cerę, zero wągrów, zero pryszczy, zero rozszerzonych porów, piękna opalona cera. Może się opalać, siedzieć na solarium, nakłada na twarz wszystko - nwet zwykłe drogeryjne zapychacze, cały dzień chodzi w makijażu, czasem zdarzy jej się nie zmyć makijażu w nim zaśnie i NIC jej się nie pojawia złego.
Ja natomiast długo borykałam się z trądzikiem, dopiero od jakiegoś czasu widzę, że nad nim panuję chociaż jak wiadomo - jest różnie.
Obecnie mam (na szczęście) małą ilość zaskórników - ale nie wiem nawet od czego się pojawiają, rozszerzone pory, wągry, przebarwienia.
Nie narzekam - jest dużo lepiej niż kiedyś, ale chciałabym mieć cerę jak moja siostra.

Mogłaby być twarzą jakiejś okładki - nie trzeba by było nawet nakładać jej makijaż, serio.
Ja natomiast makijaż zmywam od razu po wejściu do domu, dobieram kosmetyki mega uważnie, czytam składy, czytam opinie, czytam Wizaż, chodzę po lekarzach, szukam przyczyny.

PS. A jeżeli chodzi o żel do mycia twarzy, na moim blogu (link w podpisie) wczoraj opisałam mój hit ostatnich czasów. Zachęcam zajrzeć.

Samantha7 · 2011-08-01, 17:50

Moja mldsza siostra miala moze kilka pryszczy raz w zyciu.
Ona ma ciemne wlosy i ciemna karnacje, kilka sexi pegow, ktore dodaja jej uroku.
Na sloncu moze sie opalac godzinami i wyglada jak JLo.

Ja jestem bolndynka o jasnej karnacji, tez mam piegi,ale to juz raczej plamy , niz cos sexi.
Nie moge wyjsc na slonce bo zaraz sie pale

Dodatkowo ostatnio mam jakas wysypke na ciele, tak jakby po ukaszeniu komara, taki babel i to mnie swedzi.Pokazuje sie i znika i tak w kolo.
Mozna swira dostac

Wstaje dzis z rana, a na mojej buzi zywy smalec

dolinka71 · 2011-08-01, 21:42

u mnie zazwyczaj największy 'wysyp' jest przed okresem i po. Stosuje benzacne punktowo i oczyszczam ciało/buzię różnymi tonikami. Lecz na dekolcie mam od jakis 3 lat tragedię, drobne krostki ( żadne ropne, itp) taka 'kasza' nie wyglada to zbyt ładnie.. macie może jakies sposoby ?/ pozdrawiam!

scarletswalks · 2011-08-01, 23:11

Mnie na taką właśnie kaszę na dekolcie pomógł wspomniany przez Ciebie Benzacne. Różnicę było widać po tygodniu, ale polecam nakładać cienką warstwę - ja na początku ostro przesadziłam i mocno podrażniłam skórę, bardzo nieprzyjemny świąd z tego wysuszenia mnie nawiedził i czerwone plamy. Potem odstawiłam na tydzień, żeby skóra doszła do siebie, no a potem, to nauczyłam się już umiaru ;-D
A jeszcze lepszy efekt działania Benzacne było widać na plecach - rewelacja po prostu. O dziwo - na skórze twarzy, punktowo czy nie, Benzacne się u mnie zupełnie nie sprawdza (?)

mysiunia81 · 2011-08-01, 23:34

A gdybym używała takiej pielęgnacji:
Ziaja med - żel
Ziaja aloes - tonik
Acnosan - kwas
Iwostin - filtr
Ziaja med - krem nawilżający
Ocenicie?

**201608151056** · 2011-08-02, 07:32

Cytat:

Napisane przez dolinka71

u mnie zazwyczaj największy 'wysyp' jest przed okresem i po. Stosuje benzacne punktowo i oczyszczam ciało/buzię różnymi tonikami. Lecz na dekolcie mam od jakis 3 lat tragedię, drobne krostki ( żadne ropne, itp) taka 'kasza' nie wyglada to zbyt ładnie.. macie może jakies sposoby ?/ pozdrawiam!

Taka kaszka właśnie jak to nazwałaś, to najprawdopodobniej zaburzenia rogowacenia przymieszkowego. Pomoże Ci złuszczanie i natłuszczanie. Osobiście pozbyłam się podobnego problemu z ramion myjąc te miejsca co drugi dzień mydłem siarkowym oraz nakładaniem na noc kremu Cerkoderm 15.

Pozdrawiam

justkax3 · 2011-08-02, 07:57

Na mój trądzik pomógł w końcu Izotek, który biorę od grudnia. Lekarz wykluczyl, ze problemy ze skórą w moim przypadku są spowodowane hormonami. W kazdym razie, nigdy nie mialam tak gladkiej buzi jak teraz. Leczylam sie wczesniej Tetralysalem, ale wszystko wrocilo w jeszcze gorszym stopniu, gdy tylko odstawilam. Zrozumiałam, że bez leczenia od środka żaden kosmetyk i żadna maść nie pomoże, to są jedynie wspomagacze. Dieta tez nie miala tu nic do rzeczy.
Na przebarwienia polecam zabieg mikrodermabrazji.
Pozdrawiam i gładkiej buzi życzę!

dolinka71 · 2011-08-02, 15:46

Dziekuje scarletswalks - u mnie bezzacne nie sprawdza się bardzo na tym dekolcie, reszta ok.
ChiQuitA89 - właśnie kiedyś zastanawiałam się nad mydłem siarkowym, ale bałam się, że jakoś podrazni i wysuszy

Ale spróbuję

amedaheda · 2011-08-02, 23:15

Każdą kolejną negatywną opinię o tetralysalu czytamz ciężkim sercem.. Ja biorę już drugie opakowanie i niestety poprawa jest marna,a jak ma być jeszcze gorzej to...;(
Chcialam iść do mojej dermatolog i pokazać,że efekty są marne,nie wiem czy jest sens brać to do końca,bo jednak antybiotyk obciąża organizm,ale ona ma urlop..;\
Wizyte mam na 25.08 czyli 5 czy 6 dni po skończeniu całej kuracji. Będę ją błagać o Izotek lub coś takiego..
A jak słyszę,że komuś pomaga Bezacne to aż zazdroszcę(tak,tak wiem,że to brzydko),że ktoś ma tak małe problemy z cerą:P
Co do tematu o młodszych siostrach-moja tez ma piękną cerę

Rekiss · 2011-08-03, 12:49

Cytat:

Napisane przez amedaheda

Każdą kolejną negatywną opinię o tetralysalu czytamz ciężkim sercem.. Ja biorę już drugie opakowanie i niestety poprawa jest marna,a jak ma być jeszcze gorzej to...;(
Chcialam iść do mojej dermatolog i pokazać,że efekty są marne,nie wiem czy jest sens brać to do końca,bo jednak antybiotyk obciąża organizm,ale ona ma urlop..;\
Wizyte mam na 25.08 czyli 5 czy 6 dni po skończeniu całej kuracji. Będę ją błagać o Izotek lub coś takiego..
A jak słyszę,że komuś pomaga Bezacne to aż zazdroszcę(tak,tak wiem,że to brzydko),że ktoś ma tak małe problemy z cerą:P
Co do tematu o młodszych siostrach-moja tez ma piękną cerę

Możemy sobie ręce podać, ja po 3 dermatologach olałam temat, bo się wkurzyłam niesamowicie, a po co brać coś co nie pomaga... Jednak warto przyjrzeć się swojej diecie i toksynom w organizmie. Jest trochę środków służących "odtruwaniu" organizmu. Kiedyś brałam Untoxin i powiem, ze cera mi się bardzo poprawiła ale na każdego działa coś innego. No, zawsze pozostają częste wizyty u kosmetyczki, choć można na tym zbańczyć:/ ale jest to jakaś opcja...

justkax3 · 2011-08-03, 14:15

Cytat:

Napisane przez amedaheda

Każdą kolejną negatywną opinię o tetralysalu czytamz ciężkim sercem.. Ja biorę już drugie opakowanie i niestety poprawa jest marna,a jak ma być jeszcze gorzej to...;(
Chcialam iść do mojej dermatolog i pokazać,że efekty są marne,nie wiem czy jest sens brać to do końca,bo jednak antybiotyk obciąża organizm,ale ona ma urlop..;\
Wizyte mam na 25.08 czyli 5 czy 6 dni po skończeniu całej kuracji. Będę ją błagać o Izotek lub coś takiego..
A jak słyszę,że komuś pomaga Bezacne to aż zazdroszcę(tak,tak wiem,że to brzydko),że ktoś ma tak małe problemy z cerą:P
Co do tematu o młodszych siostrach-moja tez ma piękną cerę

Tak naprawdę antybiotyki pomagają na stałe niewielu osobom... Ja brałam Tetralysal pare misiecy, odstawilam i stało sie jeszcze gorzej. Na szczęście moj dermatolog byl w miare ogarniety, kazal mi zrobic badania i zapisal Izotek 30 mg, czyli nie taka znowu duza dawka, pozniej zeszlismy do 20 mg i tak wlasnie koncze moja kuracje

. Mimo wieeelu skutkow ubocznych wypisanych w ulotce rozmiaru prawie A4 ja doświadczam tych "typowych", czyli łuszcząca się skóra szczególnie na ustach i suchość oczu, wyniki badan krwi mam bardzo dobre.
Poniewaz mam pewne doswiadczenie co do tradziku (zanim zaczelam sie leczyc mialam go pare lat, bo myslalam ze to normalne kiedy sie dojrzewa itd.) kazdego dermatologa, ktory zapisuje masci itp., ktore nie pomagaja a on dalej i dalej posłałabym do diabła.
Mojej kolezance w okresie dojrzewania tez pomoglo Benzacne ;p zazdrosilam taaak straasznie, ale mi nie pomoglo niestety ;(

Powodzenia w leczeniu

amedaheda · 2011-08-04, 09:58

justkax3 zauważyłam,że osoby, które "siedzą"w temacie tych najsilniejszych leków przecietrądzikowych i piszą z własnego doświadczenia nie mówiąpraktycznie nic o tych najstraszniejszych ze strasznych skutkach ubocznych kuracji. Osoby, które doświadczyły najgorszych skutków ubocznych mogłabym policzyć na palcach jednej ręki(piszę tutaj o tych,które nie brały na własną rękę, były pod opieką lekarza i robiły regularnie badania). Praktycznie wszyscy są zadowoleni z przebiegu kuracji,więc nie wiem czemu z takim strachem o tym leku wyrażają niektóre osoby. -Ale to taka moja poranna rozkmina

Rekiss co do diety to naprawdę baardzo uważam na to,co jem. Alkoholu nie piję(śladowe ilości,naprawdę baaardzo,baaardzo rzadko), nie jem chipsów,zupek chińskich, unikam słodyczy(generalnie nie zauważyłam jakiegokolwiek wpływu kakao na mojącerę). Staram się jeść warzywa,owoce,ryby,chude mięso(rzadko,bo nie lubię mięsa),piję 1.5litra wody dziennie,odkąd biore terta.to wypijam też duży kefit/jogut natuarlny. Kiedys namietnie piłam czerwona i zieloną herbatę,ale wysypywało mnie właśnie po niej(głównie czerwona) i szczerze mówiąc to się boję jej pić jak mam W MIARĘ porządek na buzi.
justkax3 , Rekiss Dzięki za odpowiedzi i mam nadzieję,że w końcu poradzę sobie tak samo jak Wy

Rekiss · 2011-08-04, 11:58

amedaheda dzielnie tam walcz, a przecież wszystkie wiemy jakie to cholerstwo potrafi być uciążliwe. Wiesz co, skoro z dietą wszystko w porządku to może jakiś specyfiki z mnóstwem witamin by Ci pomogły ostatnio o wyciągu z jagód acai, który podobno też jest dobry na tego typu dolegliwości. To się chyba nazywa Acaiberry900 czy jakoś tak... mhm... pisali o tym całkiem dobrze, więc może to będzie dobre

P.S Mocno trzymam kciuki za to, żebyś sobie poradziła!

**201608151056** · 2011-08-04, 12:08

Apropos herbaty i jej wpływu na trądzik mam zupełnie inne doświadczenia

Od półtora miesiąca jestem na diecie herbacianej nie ze wzgledu na cerę, ale na utratę wagi i poza oczywistymi efektami odchudzającymi, zauważyłam kolosalną poprawę cery. Żeby nie było, że Wam tutaj szarlatanię, dieta ta polega po prostu na racjonalnym odżywianiu (5U) plus piciu sporych ilości herbat. I o ile od dawna odżywiam się "zdrowo" i ze względu na cerę właśnie staram się nie jeść potencjalnie groźnych dla niej produktów, tak w zasadzie dodając tylko do zrowego odżywiania te kilka kubków REGULARNIE pitego napoju, moja cera ODŻYŁA. Na początku był wysyp, ale dość szybko te paskudne gule i krostki z twarzy zeszły, by odsłonić naprawdę ładną skórę. Nie zmieniłam przy tym pielęgnacji, nigdzie nie wyjeżdżałam, tryb życia mam taki sam jak przedtem więc wiązać to mogę tylko z herbatą. Na chwilę obecną mam jedynie zaskórniki zamknięte, które de facto nawet jeśli wyjdą na powierzchnię skóry, w trzy dni goją się całkowicie nie pozostawiając żadnych śladów, a z bliznami miałam olbrzymi problem. W zależności od rodzaju oczywiście, herbaty mają całą masę antyoksydantów i odtruwające organizm związki, może potrzebny mi więc był po prostu taki detoks...

Piję smakowe pu-erh, oolung, białą i zieloną (moim faworytem jest sencha Truskawki w Śmietanie

) i naprawdę są efekty. Tak więc rzucam Wam pomysł, nie powinien zaszkodzić, a może pomóc

justkax3 · 2011-08-04, 14:00

Cytat:

Napisane przez amedaheda

justkax3 zauważyłam,że osoby, które "siedzą"w temacie tych najsilniejszych leków przecietrądzikowych i piszą z własnego doświadczenia nie mówiąpraktycznie nic o tych najstraszniejszych ze strasznych skutkach ubocznych kuracji. Osoby, które doświadczyły najgorszych skutków ubocznych mogłabym policzyć na palcach jednej ręki(piszę tutaj o tych,które nie brały na własną rękę, były pod opieką lekarza i robiły regularnie badania). Praktycznie wszyscy są zadowoleni z przebiegu kuracji,więc nie wiem czemu z takim strachem o tym leku wyrażają niektóre osoby. -Ale to taka moja poranna rozkmina

Jak juz wspomnialam, te srodki maja mase skutkow ubocznych, lzejszych i powazniejszych. Dlatego tak wazna jest swiadomosc tego, gdy podejmuje sie decyzje o rozpoczeciu leczenia i pewnie dlatego wiele osob sie boi.
Mnie na szczescie nie dotknelo nic ze strasznych skutkow ubocznych, opisuje swoje doswiadczenie. Nie znam takze zadnej osoby, ktora spotkalaby krzywda przy stosowaniu. Ja bralam pod uwage przed rozpoczeciem kuracji takze moj stan zdrowia. Wyniki badan krwi byly w normie, nie mam zadnych powaznych schorzen itp. wiec sie zdecydowalam

. Jak dla mnie nie jest to takie straszne. Gorsze bylo dla mnie paatrzenie w lustro, albo na gladkie buzie kolezanek i swiadomosc, ze albo sie lecze, albo bede sie meczyc jeszcze dlugo dlugo i w koncu zostana mi blizny.

Aredhel125 · 2011-08-04, 15:46

Jeśli chodzi o retinoidy doustne to ja jak na razie bałabym się je brać tym bardziej, że jeszcze nie wszystkie możliwe sposoby zwalczania trądziku mam za sobą. Owszem większość ludzi nie ma tych strasznych skutków ubocznych ale słyszałam też, że taka terapia może odbić się na organizmie dopiero po latach. Pomimo to rozumiem bardzo dobrze osoby, które się decydują na takiego typu leczenie cery bo wiem jakie to może byc uciążliwe i ryjące psychę. Ja osobiście mam bardzo wrażliwy organizm i miałabym duże opory przed braniem tych leków. Koś już gdzieś pisał, że w porównaniu do retinoidów to przykładowo tabletki antykoncepcyjne to witamina C i byc może to prawda. Ja już mam kuracje antybiotykowe za sobą bo niestety czas kiedy pomagały dawno minął, z maściami mam identycznie.

BeaS · 2011-08-04, 15:49

Cytat:

Napisane przez ChiQuitA89

Apropos herbaty i jej wpływu na trądzik mam zupełnie inne doświadczenia

Od półtora miesiąca jestem na diecie herbacianej nie ze wzgledu na cerę, ale na utratę wagi i poza oczywistymi efektami odchudzającymi, zauważyłam kolosalną poprawę cery. Żeby nie było, że Wam tutaj szarlatanię, dieta ta polega po prostu na racjonalnym odżywianiu (5U) plus piciu sporych ilości herbat. I o ile od dawna odżywiam się "zdrowo" i ze względu na cerę właśnie staram się nie jeść potencjalnie groźnych dla niej produktów, tak w zasadzie dodając tylko do zrowego odżywiania te kilka kubków REGULARNIE pitego napoju, moja cera ODŻYŁA. Na początku był wysyp, ale dość szybko te paskudne gule i krostki z twarzy zeszły, by odsłonić naprawdę ładną skórę. Nie zmieniłam przy tym pielęgnacji, nigdzie nie wyjeżdżałam, tryb życia mam taki sam jak przedtem więc wiązać to mogę tylko z herbatą. Na chwilę obecną mam jedynie zaskórniki zamknięte, które de facto nawet jeśli wyjdą na powierzchnię skóry, w trzy dni goją się całkowicie nie pozostawiając żadnych śladów, a z bliznami miałam olbrzymi problem. W zależności od rodzaju oczywiście, herbaty mają całą masę antyoksydantów i odtruwające organizm związki, może potrzebny mi więc był po prostu taki detoks...

Piję smakowe pu-erh, oolung, białą i zieloną (moim faworytem jest sencha Truskawki w Śmietanie

) i naprawdę są efekty. Tak więc rzucam Wam pomysł, nie powinien zaszkodzić, a może pomóc

W jakich ilościach pijesz tę herbatę i jaką konkretnie? Chodzi mi o marki.

**201608151056** · 2011-08-04, 18:57

Cytat:

Napisane przez BeaS

W jakich ilościach pijesz tę herbatę i jaką konkretnie? Chodzi mi o marki.

Och baaaaardzo różne... szukam pasujących mi smaków. Popijam je w zasadzie cały dzień, zaparzam wieczorem większą ilość, rano przelewam do butelki i biorę ze sobą "na miasto". Jak jestem w domu popijam elegancko imbryk po imbryczku, czasem wstawię do lodówki i robię mrożoną, wieczorem lubię się napić ciepłej. Jak jem gdzieś poza domem to ją zamawiam zamiast innych napojów. Ogólnie zastąpiła mi wodę mineralną, z którą się kiedyś nie rozstawałam. Zdecydowanie rano najlepiej służy mi czerwona, po obiedzie zielona, a wieczorem biała albo oolung. Co do moich obecnych faworytów jeśli chodzi o smak:
-ekspresowe: Bio Active Pu Erh z olejkiem grejpfrutowym, Teekane Zielona o aromacie brzoskwiniowym, Lipton Biała z granatem (piramidki)
-sypane (będę podawać nazwy herbaciarni, niektóre mają swoje strony internetowe, większość to sieci dostępne w większych miastach):
"Czas na Herbatę" Pu Erh Ognisty Smok, Pu Erh Fitness, Oolung, Gunpowder Grejpfrutowy, "Wyborne Herbaty" Sencha Truskawki w Śmietanie, "Arkom" Pachnące Łąki.

Admina przepraszam za offtop!

BeaS · 2011-08-04, 19:58

Cytat:

Napisane przez ChiQuitA89

Och baaaaardzo różne... szukam pasujących mi smaków. Popijam je w zasadzie cały dzień, zaparzam wieczorem większą ilość, rano przelewam do butelki i biorę ze sobą "na miasto". Jak jestem w domu popijam elegancko imbryk po imbryczku, czasem wstawię do lodówki i robię mrożoną, wieczorem lubię się napić ciepłej. Jak jem gdzieś poza domem to ją zamawiam zamiast innych napojów. Ogólnie zastąpiła mi wodę mineralną, z którą się kiedyś nie rozstawałam. Zdecydowanie rano najlepiej służy mi czerwona, po obiedzie zielona, a wieczorem biała albo oolung. Co do moich obecnych faworytów jeśli chodzi o smak:
-ekspresowe: Bio Active Pu Erh z olejkiem grejpfrutowym, Teekane Zielona o aromacie brzoskwiniowym, Lipton Biała z granatem (piramidki)
-sypane (będę podawać nazwy herbaciarni, niektóre mają swoje strony internetowe, większość to sieci dostępne w większych miastach):
"Czas na Herbatę" Pu Erh Ognisty Smok, Pu Erh Fitness, Oolung, Gunpowder Grejpfrutowy, "Wyborne Herbaty" Sencha Truskawki w Śmietanie, "Arkom" Pachnące Łąki.

Admina przepraszam za offtop!

Dziękuję za odpowiedź.

Sporo tej herbaty pijesz. Mogłabyś oszacować w litrach ile wychodzi dziennie? Również jestem smakoszem herbaty, głównie zielonej, ale mimo ogromniej ilości wypijania jej, nie zauważam rewolucyjnych zmian.

lulaluna · 2011-08-05, 00:50

Oj ja zwątpiłam, że ten trądzik można wyleczyć. Od września powtarzam kurację izotekiem, teraz dostałam inny antybiotyk "na wakacje". Po pierwszej kuracji izotekiem było lepiej na pół roku, choć nie idealnie. Potem raz lepiej raz gorzej, teraz znowu jestem zasyfiała, ropne gule na brodzie, bolą, nie schodzą tygodniami. Myślę, że powinnam zbadać hormony i tu moje pytanie, które hormony należy w takiej sytuacji zbadać? Bo podobno płaci się za hormon? I jak wyjdzie że to hormony, a pewnie tak skoro mam trądzik hormonozależny zdaniem dermatologa, to ustawia się je tabletkami antykoncepcyjnymi czy inaczej? Niech ktoś mi odpowie, bo jestem załamana.

justkax3 · 2011-08-05, 08:05

Cytat:

Napisane przez lulaluna

Oj ja zwątpiłam, że ten trądzik można wyleczyć. Od września powtarzam kurację izotekiem, teraz dostałam inny antybiotyk "na wakacje". Po pierwszej kuracji izotekiem było lepiej na pół roku, choć nie idealnie. Potem raz lepiej raz gorzej, teraz znowu jestem zasyfiała, ropne gule na brodzie, bolą, nie schodzą tygodniami. Myślę, że powinnam zbadać hormony i tu moje pytanie, które hormony należy w takiej sytuacji zbadać? Bo podobno płaci się za hormon? I jak wyjdzie że to hormony, a pewnie tak skoro mam trądzik hormonozależny zdaniem dermatologa, to ustawia się je tabletkami antykoncepcyjnymi czy inaczej? Niech ktoś mi odpowie, bo jestem załamana.

Dermatolog przed zapisaniem leku stwierdzil, ze to wina hormonow a mimo tego Ci go zapisal?
Pamiętaj, ze tabletki moga, ale nie musza Cie wyleczyc z tradziku. Tak samo, po odstawieniu cera moze pozostac czysta, ale nie musi, kazdy organizm zareaguje inaczej. Tak, ustawia sie je tabletkami.
Na pytanie o to, jakie hormony konkretnie sie bada nie odpowiem Ci, bo nie potrafie, natomiast porozmawiaj z lekarzem i niech on da Ci skierowanie, wtedy nie placisz za badania.

lulaluna · 2011-08-05, 15:05

Cytat:

Napisane przez justkax3

Dermatolog przed zapisaniem leku stwierdzil, ze to wina hormonow a mimo tego Ci go zapisal?
Pamiętaj, ze tabletki moga, ale nie musza Cie wyleczyc z tradziku. Tak samo, po odstawieniu cera moze pozostac czysta, ale nie musi, kazdy organizm zareaguje inaczej. Tak, ustawia sie je tabletkami.
Na pytanie o to, jakie hormony konkretnie sie bada nie odpowiem Ci, bo nie potrafie, natomiast porozmawiaj z lekarzem i niech on da Ci skierowanie, wtedy nie placisz za badania.

Jeszcze nie zapisał, zapisze we wrześniu, a teraz zapisał inny antybiotyk. Nie chciałam brać Izo w wakacje i mój dermatolog też twierdzi, że to zły pomysł. Spytałam jaki to trądzik, ten który mam, jaki rodzaj i dowiedziałam się, że hormonozależny, ale ponieważ mam spowolnione reakcje na informacje, to dopiero w domu zaczęłam sie zastanawiać jak się mają antybiotyki do hormonów.
Swoją drogą kiedyś jak brałam tabletki, to cera cały czas była brzydka i krostowata. Nie wydaje mi się, że antykoncepcja leczy cerę, przynajmniej mojej nie wyleczyła. Chciałabym wiedzieć co jest przyczyną, bo wydaje mi się, że Izotek tylko chwilowo zalecza, poprawia stan cery.

2011-07-30, 17:57	#3453
amedaheda Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 161	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Duzo moich kolezanke narzekało na Bellissę,nawet te,które miały cery idealne zostały "wysypane". Ja biorę Normatabs,poleciła mi je dermaltolog,nie wiem czy działają czy nie-ciężko mi stwierdzić,bo biorę tez Tetralysal,Diff. i inne specyfiki. Ale te tableteczki mają w składzie bratka,który jest obecnie tak rozsławiony w walce z trądzikiem.. Tetra. na mnie działa,nie jest idealnie,ale działa,jednak juz się schizuję co będzie jak odstawię;\ __________________ walka z kilogramami wygrana teraz toczę bój o ładną cerę no i tę najtrudniejszą-zaakceptować samą siebie..

2011-07-31, 22:36	#3454
mysiunia81 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Magic World :D Wiadomości: 363	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Hej Jako że się znacie na tych wszystkich preparatach i z doświadczenia i wgl to pozstanowiłam się was poradzić Mam cerę mieszaną w stronę tłustej, czyli strefa T tłusta i policzki takie normalne, czasem suche. nie mam kompletnie pojęcia jak ją pielęgnować dlatego pytam się was, mam na czole zaskórniki i wągry i na nosie i brodzie też wągry, ogólnie okropnie, obecnie używam szarego mydła i acnosanu codziennie, nie wiem cyz to dobrze, bo się nie znam. Co mogłabym, dodać/ odjąć wstosunku do mojej pielęgnacji? Będe bardzo wdzięczna

2011-07-31, 23:31	#3455
amedaheda Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 161	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Wydaje mi się,że mydło (jakiekolwiek) nie jest zbyt dobroczynne dla twarzy,bo wysusza. Moja buzia po każdym mydle(nawet po polecanym przez dermatolog) odwdzięcza się suchą skórą i krostami. Cery tłustej nie powinno sie wysuszać,bo to tylko pobudza do pracy gruczoły łojowe i buziak świeci sie jeszcze bardziej. Może jakis delikatny specyfik do mycia buzi,ale apteczny,bez parabenów,delikatny. Długi czas używałam Iwostinu Purritin i byłam zadowolona,a aktualnie nie uzywam nic do czego trzeba "dodać" wody z kranu. A acnosan jest silnie wysuszający,wiec takze odradzam jego stosowanie skoro masz na policzkach sucha skore. I jak wspomnailam wczesniej tlustej twarzy tez nie mozna nadmiernie wysuszac. Na Twoim miejscu zainwestowałabym w dobry krem nawilzajacy,ale do skory tlustej/tradzikowej.Moze bede monotematyczna,ale tu tez polecam Iwostin Purritin,dla mnie jest swietny. __________________ walka z kilogramami wygrana teraz toczę bój o ładną cerę no i tę najtrudniejszą-zaakceptować samą siebie..

2011-07-31, 23:38	#3456
mysiunia81 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Magic World :D Wiadomości: 363	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! a ten iwostin to pomaga w walce z trądzikiem? A seria bielendy z aloesem coś by pomogła?

2011-08-01, 08:41	#3457
Samantha7 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Z daleka Wiadomości: 4 258	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Kupialm sobie zel do mycia buzi i tonik z wyciagiem z kory brzozowej i z kwasem salicylowym 2% to jest jedyny aktywny skladnik, wszystko organiczne.Bez zadnych parabenow etc. Zacertyfikowane jako lek do walki z tradzikiem. Czy myslicie, ze to bedzie dobre (moze glupie pytanie,ale chodzi mi o to czy cos jeszcze w tym skadzie powinno byc czy starczy)? Na noc nigdy nie klade zadnego kremu nic, jedynie myje twarz i klade tonik. Czasami tam gdzie mam pryszcza masc cynkowa. Czy powinnam jednak klasc jakis krem? Sama juz nie wiem bo kiedys mi kosmetyczka powiedziala zebym w ogole kremu na noc nie kladla,ale ciakwa jestem czy to nie robi tak, ze moja skora wtedy nie ma nawolzenia i bardziej sie tlusci? Z gory dzieki i sorry za glupie byc moze pytania __________________ Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423

2011-08-01, 12:33	#3458
Aredhel125 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Sudety Wiadomości: 1 759	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Ja jak nie używałam na noc maści to nakładałam krem nawilżający bo skórę miałam i nadal mam przesuszoną. Znowu mnie wysypało. Na brodzie to już raczej w ogóle nie widać mojej naturalnej karnacji tylko sama czerwień, boli jak cholera, nie można niczym zakryć, wstyd jak nie wiem. Czoło też jest w nie najlepszym stanie ale ujdzie pod grzywką i podkładem. Nawet przy nosie gdzie zazwyczaj miałam tylko zaskórniki pojawiło się coś ropnego i bolącego. Totalna załamka. A żeby było śmieszniej urząd pracy zlikwidował mi ubezpieczenie do listopada wiec lekarzy, badania i jakiekolwiek leki mam na ten czas z głowy... Mój brat ma 18 lat i czystą cerę, gęstę, grube i błyszczące włosy i nie robi nic absolutnie nic ze soba jak to facet oprócz oczywiście higieny podstawowej a ja cuduje, kupuje specyfiki, chodzę po lekarzach, po aptekach, wydaję pieniądze, codziennie jestem na wizazu a wyglądam jak straszydło. I gdzie tu sprawiedliwość?

2011-08-01, 12:58	#3459
One_LoVe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 9 754	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Aredhel125, podobnie jest z moją siostrą, ma piękną cerę, zero wągrów, zero pryszczy, zero rozszerzonych porów, piękna opalona cera. Może się opalać, siedzieć na solarium, nakłada na twarz wszystko - nwet zwykłe drogeryjne zapychacze, cały dzień chodzi w makijażu, czasem zdarzy jej się nie zmyć makijażu w nim zaśnie i NIC jej się nie pojawia złego. Ja natomiast długo borykałam się z trądzikiem, dopiero od jakiegoś czasu widzę, że nad nim panuję chociaż jak wiadomo - jest różnie. Obecnie mam (na szczęście) małą ilość zaskórników - ale nie wiem nawet od czego się pojawiają, rozszerzone pory, wągry, przebarwienia. Nie narzekam - jest dużo lepiej niż kiedyś, ale chciałabym mieć cerę jak moja siostra. Mogłaby być twarzą jakiejś okładki - nie trzeba by było nawet nakładać jej makijaż, serio. Ja natomiast makijaż zmywam od razu po wejściu do domu, dobieram kosmetyki mega uważnie, czytam składy, czytam opinie, czytam Wizaż, chodzę po lekarzach, szukam przyczyny. PS. A jeżeli chodzi o żel do mycia twarzy, na moim blogu (link w podpisie) wczoraj opisałam mój hit ostatnich czasów. Zachęcam zajrzeć. __________________ ..że SŁOWA mogą budzić nowy dzień! Kosmetyki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=929016 Edytowane przez One_LoVe Czas edycji: 2011-08-01 o 12:59

2011-08-01, 17:50	#3460
Samantha7 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: Z daleka Wiadomości: 4 258	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Moja mldsza siostra miala moze kilka pryszczy raz w zyciu. Ona ma ciemne wlosy i ciemna karnacje, kilka sexi pegow, ktore dodaja jej uroku. Na sloncu moze sie opalac godzinami i wyglada jak JLo. Ja jestem bolndynka o jasnej karnacji, tez mam piegi,ale to juz raczej plamy , niz cos sexi. Nie moge wyjsc na slonce bo zaraz sie pale Dodatkowo ostatnio mam jakas wysypke na ciele, tak jakby po ukaszeniu komara, taki babel i to mnie swedzi.Pokazuje sie i znika i tak w kolo. Mozna swira dostac Wstaje dzis z rana, a na mojej buzi zywy smalec __________________ Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085 Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423

2011-08-01, 21:42	#3461
dolinka71 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 25	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! u mnie zazwyczaj największy 'wysyp' jest przed okresem i po. Stosuje benzacne punktowo i oczyszczam ciało/buzię różnymi tonikami. Lecz na dekolcie mam od jakis 3 lat tragedię, drobne krostki ( żadne ropne, itp) taka 'kasza' nie wyglada to zbyt ładnie.. macie może jakies sposoby ?/ pozdrawiam!

2011-08-01, 23:11	#3462
scarletswalks Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 319	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Mnie na taką właśnie kaszę na dekolcie pomógł wspomniany przez Ciebie Benzacne. Różnicę było widać po tygodniu, ale polecam nakładać cienką warstwę - ja na początku ostro przesadziłam i mocno podrażniłam skórę, bardzo nieprzyjemny świąd z tego wysuszenia mnie nawiedził i czerwone plamy. Potem odstawiłam na tydzień, żeby skóra doszła do siebie, no a potem, to nauczyłam się już umiaru ;-D A jeszcze lepszy efekt działania Benzacne było widać na plecach - rewelacja po prostu. O dziwo - na skórze twarzy, punktowo czy nie, Benzacne się u mnie zupełnie nie sprawdza (?)

2011-08-01, 23:34	#3463
mysiunia81 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Magic World :D Wiadomości: 363	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! A gdybym używała takiej pielęgnacji: Ziaja med - żel Ziaja aloes - tonik Acnosan - kwas Iwostin - filtr Ziaja med - krem nawilżający Ocenicie?

2011-08-02, 07:57	#3465
justkax3 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 636	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Na mój trądzik pomógł w końcu Izotek, który biorę od grudnia. Lekarz wykluczyl, ze problemy ze skórą w moim przypadku są spowodowane hormonami. W kazdym razie, nigdy nie mialam tak gladkiej buzi jak teraz. Leczylam sie wczesniej Tetralysalem, ale wszystko wrocilo w jeszcze gorszym stopniu, gdy tylko odstawilam. Zrozumiałam, że bez leczenia od środka żaden kosmetyk i żadna maść nie pomoże, to są jedynie wspomagacze. Dieta tez nie miala tu nic do rzeczy. Na przebarwienia polecam zabieg mikrodermabrazji. Pozdrawiam i gładkiej buzi życzę! __________________ "Kocham kiedy obsypujesz mnie pocałunkami, Nie do opisania jest uczucie między nami." Edytowane przez justkax3 Czas edycji: 2011-08-02 o 07:59

2011-08-02, 15:46	#3466
dolinka71 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 25	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Dziekuje scarletswalks - u mnie bezzacne nie sprawdza się bardzo na tym dekolcie, reszta ok. ChiQuitA89 - właśnie kiedyś zastanawiałam się nad mydłem siarkowym, ale bałam się, że jakoś podrazni i wysuszy Ale spróbuję

2011-08-02, 23:15	#3467
amedaheda Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 161	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Każdą kolejną negatywną opinię o tetralysalu czytamz ciężkim sercem.. Ja biorę już drugie opakowanie i niestety poprawa jest marna,a jak ma być jeszcze gorzej to...;( Chcialam iść do mojej dermatolog i pokazać,że efekty są marne,nie wiem czy jest sens brać to do końca,bo jednak antybiotyk obciąża organizm,ale ona ma urlop..;\ Wizyte mam na 25.08 czyli 5 czy 6 dni po skończeniu całej kuracji. Będę ją błagać o Izotek lub coś takiego.. A jak słyszę,że komuś pomaga Bezacne to aż zazdroszcę(tak,tak wiem,że to brzydko),że ktoś ma tak małe problemy z cerą:P Co do tematu o młodszych siostrach-moja tez ma piękną cerę __________________ walka z kilogramami wygrana teraz toczę bój o ładną cerę no i tę najtrudniejszą-zaakceptować samą siebie..

2011-08-04, 09:58	#3470
amedaheda Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 161	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! justkax3 zauważyłam,że osoby, które "siedzą"w temacie tych najsilniejszych leków przecietrądzikowych i piszą z własnego doświadczenia nie mówiąpraktycznie nic o tych najstraszniejszych ze strasznych skutkach ubocznych kuracji. Osoby, które doświadczyły najgorszych skutków ubocznych mogłabym policzyć na palcach jednej ręki(piszę tutaj o tych,które nie brały na własną rękę, były pod opieką lekarza i robiły regularnie badania). Praktycznie wszyscy są zadowoleni z przebiegu kuracji,więc nie wiem czemu z takim strachem o tym leku wyrażają niektóre osoby. -Ale to taka moja poranna rozkmina Rekiss co do diety to naprawdę baardzo uważam na to,co jem. Alkoholu nie piję(śladowe ilości,naprawdę baaardzo,baaardzo rzadko), nie jem chipsów,zupek chińskich, unikam słodyczy(generalnie nie zauważyłam jakiegokolwiek wpływu kakao na mojącerę). Staram się jeść warzywa,owoce,ryby,chude mięso(rzadko,bo nie lubię mięsa),piję 1.5litra wody dziennie,odkąd biore terta.to wypijam też duży kefit/jogut natuarlny. Kiedys namietnie piłam czerwona i zieloną herbatę,ale wysypywało mnie właśnie po niej(głównie czerwona) i szczerze mówiąc to się boję jej pić jak mam W MIARĘ porządek na buzi. justkax3 , Rekiss Dzięki za odpowiedzi i mam nadzieję,że w końcu poradzę sobie tak samo jak Wy __________________ walka z kilogramami wygrana teraz toczę bój o ładną cerę no i tę najtrudniejszą-zaakceptować samą siebie..

2011-08-04, 11:58	#3471
Rekiss Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Gdynia Wiadomości: 114	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! amedaheda dzielnie tam walcz, a przecież wszystkie wiemy jakie to cholerstwo potrafi być uciążliwe. Wiesz co, skoro z dietą wszystko w porządku to może jakiś specyfiki z mnóstwem witamin by Ci pomogły ostatnio o wyciągu z jagód acai, który podobno też jest dobry na tego typu dolegliwości. To się chyba nazywa Acaiberry900 czy jakoś tak... mhm... pisali o tym całkiem dobrze, więc może to będzie dobre P.S Mocno trzymam kciuki za to, żebyś sobie poradziła! __________________ "Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią."

2011-08-04, 12:08	#3472
201608151056 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 319	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Apropos herbaty i jej wpływu na trądzik mam zupełnie inne doświadczenia Od półtora miesiąca jestem na diecie herbacianej nie ze wzgledu na cerę, ale na utratę wagi i poza oczywistymi efektami odchudzającymi, zauważyłam kolosalną poprawę cery. Żeby nie było, że Wam tutaj szarlatanię, dieta ta polega po prostu na racjonalnym odżywianiu (5U) plus piciu sporych ilości herbat. I o ile od dawna odżywiam się "zdrowo" i ze względu na cerę właśnie staram się nie jeść potencjalnie groźnych dla niej produktów, tak w zasadzie dodając tylko do zrowego odżywiania te kilka kubków REGULARNIE pitego napoju, moja cera ODŻYŁA. Na początku był wysyp, ale dość szybko te paskudne gule i krostki z twarzy zeszły, by odsłonić naprawdę ładną skórę. Nie zmieniłam przy tym pielęgnacji, nigdzie nie wyjeżdżałam, tryb życia mam taki sam jak przedtem więc wiązać to mogę tylko z herbatą. Na chwilę obecną mam jedynie zaskórniki zamknięte, które de facto nawet jeśli wyjdą na powierzchnię skóry, w trzy dni goją się całkowicie nie pozostawiając żadnych śladów, a z bliznami miałam olbrzymi problem. W zależności od rodzaju oczywiście, herbaty mają całą masę antyoksydantów i odtruwające organizm związki, może potrzebny mi więc był po prostu taki detoks... Piję smakowe pu-erh, oolung, białą i zieloną (moim faworytem jest sencha Truskawki w Śmietanie) i naprawdę są efekty. Tak więc rzucam Wam pomysł, nie powinien zaszkodzić, a może pomóc

2011-08-04, 15:46	#3474
Aredhel125 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Sudety Wiadomości: 1 759	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Jeśli chodzi o retinoidy doustne to ja jak na razie bałabym się je brać tym bardziej, że jeszcze nie wszystkie możliwe sposoby zwalczania trądziku mam za sobą. Owszem większość ludzi nie ma tych strasznych skutków ubocznych ale słyszałam też, że taka terapia może odbić się na organizmie dopiero po latach. Pomimo to rozumiem bardzo dobrze osoby, które się decydują na takiego typu leczenie cery bo wiem jakie to może byc uciążliwe i ryjące psychę. Ja osobiście mam bardzo wrażliwy organizm i miałabym duże opory przed braniem tych leków. Koś już gdzieś pisał, że w porównaniu do retinoidów to przykładowo tabletki antykoncepcyjne to witamina C i byc może to prawda. Ja już mam kuracje antybiotykowe za sobą bo niestety czas kiedy pomagały dawno minął, z maściami mam identycznie.

2011-08-05, 00:50	#3478
lulaluna Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 630	Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! Oj ja zwątpiłam, że ten trądzik można wyleczyć. Od września powtarzam kurację izotekiem, teraz dostałam inny antybiotyk "na wakacje". Po pierwszej kuracji izotekiem było lepiej na pół roku, choć nie idealnie. Potem raz lepiej raz gorzej, teraz znowu jestem zasyfiała, ropne gule na brodzie, bolą, nie schodzą tygodniami. Myślę, że powinnam zbadać hormony i tu moje pytanie, które hormony należy w takiej sytuacji zbadać? Bo podobno płaci się za hormon? I jak wyjdzie że to hormony, a pewnie tak skoro mam trądzik hormonozależny zdaniem dermatologa, to ustawia się je tabletkami antykoncepcyjnymi czy inaczej? Niech ktoś mi odpowie, bo jestem załamana.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)