2011-11-04, 11:41 | #31 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Muszę odsubskrybować ten wątek, bo jeszcze jedna sugestia, że to mole, a stracę wiarę w inteligencję rodaków...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-04, 16:05 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 155
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
WYCOFUJE TO WSZYSTKO CO NAPISAŁAM !!!!!!!!! zaznajomiłam się z pojęciem "złotooki" i przez to stałam się bardziej inteligętniejszym polakiem !!!
|
2011-11-04, 20:23 | #33 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Ahhhahah Złotooki będą Ci wdzięczne
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-04, 20:50 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Też mam kilka złotooków w mieszkaniu, ale obawiam się, że nie przezimują sobie spokojnie, bo mam koty. Szkoda, bo to bardzo ładne, nieszkodliwe owady.
|
2011-11-04, 20:56 | #35 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Czy te oczy mogą kłamać?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-04, 20:58 | #36 | |
Raróg
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Moje juz poszly spac jakis czas temu ; P
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2011-11-04, 21:06 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
No jaki słodziaczek, nic tylko się przytulić
|
2011-11-05, 09:02 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: wieś
Wiadomości: 733
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
zima idzie a one pchają się do domu jak myszy jeśłi mieszkasz w domu to wiesz jesli w bloku to nie
__________________
wieżę tylko sobie nikomu innemu |
2011-11-05, 11:18 | #39 | |
Raróg
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Jak to nie, ja w bloku wlasnie mam na przezimowanie spore stado, w domu tak nie bylo jakos (za to trafial sie swierszcz ukrycior i zapomnij wtedy o spaniu, pol nocy wredota cykala ; P).
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2011-11-05, 11:30 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
|
2011-11-05, 11:43 | #41 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Chodzi teraz o myszy czy owady?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-12, 22:04 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
ok, ja już też szanuję te owady dziś nawet jeden przetrwał malowanie kuchni, mam nadzieję że gdzieś się potem schował
|
2011-11-12, 22:36 | #43 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
a jak nie schował, to masz wzorek
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-13, 13:18 | #44 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
heh, ja wlasnie dziś złapałam jednego , chodził mi po oknie, ale juz nie taki zielony, tylko brązowy...ale złootook na bank
---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Złapałam i przyjżałam sie tej mordce pięknej, potem oczywiście zostawiłam, nie wypuszczałam na dwór bo zimno |
2011-11-13, 18:59 | #45 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Znów go widzę, hmm nie chce spać czy co? wypuścić go na to zimno?
|
2011-11-13, 19:57 | #46 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
A będziesz go pilnować całą zimę?
U mnie złotook latał ostatnio, ale kot też latał i teraz już tylko kot lata.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-11-13, 23:27 | #47 | ||
Raróg
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
Cytat:
Zreszta na odwrot by bylo ciezko : D ; ) Moje tez sie brazowe robily. Tak sie zastanawiam, czy one zasypiaja, czy zdychaja jednak, bo jakiegos wysypu potem na wiosne w strone okna nie widze
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
||
2011-11-14, 12:51 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
heh, szpiedzy czy co
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.