|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Zapraszam do glosowania na kolejny tytuł wątku! | |||
W majteczkach biegam, plecak noszę-przedszkolak będę za rok o tej porze | 3 | 10,71% | |
Drugie lato już na nami, na zimę i sanki teraz czekamy | 4 | 14,29% | |
Bunt dwulatka w pełnej krasie, żyć się jednak z tym jakoś da się | 6 | 21,43% | |
Super mamy, super dzieci, drugi roczek szybko zleci | 5 | 17,86% | |
Dzieciaki nasz maja 2 lata, a my w komplecie nadal "tratatata" | 1 | 3,57% | |
Sikamy po kątach, psocimy że strach, a nasze mamy tylko "och" i "ach" | 9 | 32,14% | |
Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-08-30, 19:12 | #4591 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Żaneta super macie chłopaka!!!
dziękuję dziewczyny za opinie co do butów kurtka mi się podoba bardzo a to co do niej by pasowało na stopy to już nie koniecznie wszystko Gomra np. te z Twojego linka to zupełnie mi nie odpowiadają bez urazy oczywiście a co myślicie o takich? http://www.butyboti.pl/katalog/botek...-2220154290005 też dzisiaj o nich myślałam, ale z dziewczynami to szybko szybko i nawet nie mogłam na spokojnie pomierzyć
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-08-30, 19:49 | #4592 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
IW tez mi sie wydaje ze te buty srednio pasuja
ZANETA Martyna ma coraz wiecej babli. Niektóre sa ogromne i wypełnione płynem. Zaczyna sie coraz bardziej drapac. Rozumie ze nie moze ale to silniejsze chyba od niej. Biedna...Wyczytałam, ze ona jeszcze zaraza, a myslałam ze jak sie pojawiaja bable to juz koniec. Ech...teraz tylko czekac az Natalka bedzie chorowac. Niby staram sie je izolowac ale jest to bardzo trudne. musialabym sie za kazdym razem przebierac po kontakcie z Martyna. Myje zawsze dokładnie rece ale nie wiem czy to nie za mało. |
2013-08-30, 19:57 | #4593 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Iwa a mi się podobają i buty i kurtka tylko fakt, że w tym połączeniu to nogi się skracają. drugie buty z linka dla mnie bomba! tylko też nie wiem, jakby to współgrało. ja też mam zawsze problem z dobraniem butów sobie..dużo mi się nie podoba, a to co teraz w sklepach to już generalnie mało które. a trzeba mieć też do czego ubrać (te z linku gomry mi też nie leżą zupełnie..ale każdy ma swój gust i dzięki temu nie wyglądają ludzie jak własne kopie )
Hania śpi, mąż poszedł pobiegać, a ja ogarnęłam dom (tzn. gary umyłam i zamiotłam, bo jutro sobotnie porządki, to więcej dzisiaj nic nie robię) Brumku dziękuję za przepis jak mnie wena nie opuści to mężowi do kawki jutro spróbuję przyrządzić! moja Hani mnie zadziwia. ostatnio błyskawicznie zapamiętuje dużo tekstów. zwłaszcza piosenek. ja jej śpiewam do snu głównie, z niania to tylko muzyka włączona (nie tv. i to dzieciowe piosenki) i Hania zaczyna sobie sama podśpiewywać jak się czymś zajmie. albo na huśtawce. dzisiaj wyspiewała podczas bujania całego ogórka, pszczółkę maję i misia uszatka! |
2013-08-30, 20:06 | #4594 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Myha bo ospą to się chyba zaraża dopóki ze wszystkich bąbli strupki się nie porobią....
a Martynka gorączkuje? z drapaniem to na pewno ciężko jej zrozumieć biedactwo. oby Natalka jednak się nie zaraziła z tymi butami to ja szukam czegoś żeby i do rurek pasowało i na getry żebym też mogła założyć. w weekend to pewnie nie dam rady, ale może w pn podjadę te z linka jeszcze przymierzę Pieleszko brawa dla Hani za piosenki!!! wrrr wrr Ala padła tyle co - godzinę w łóżku walczyła :/ już nie mam pomysłów na nią :/
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-08-30, 20:13 | #4595 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
IW własnie nie goraczkuje a mnie ospa zawsze kojarzyła sie z wysoka goraczka
Chyba bedzie ciezka noc. Co chwile sie budzi. TZ rozwaza kolejne dni wolne w pracy zeby mi pomóc. Edytowane przez myha82 Czas edycji: 2013-08-30 o 20:15 |
2013-08-30, 20:20 | #4596 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Myszko współczuję choróbska w domu, jeszcze w dodatku masz niemowlaczka pod opieką to tym bardziej. ja pamiętam, że jak przechodziłam ospę to też nie miałam gorączki (ale ja w ogóle jako dziecko praktycznie nie grączkowałam..mi temp. spadała zazwyczaj ). trzymaj sie dzielnie kochana!! a Wy z mężem przeszliście ospę?? bo dla dorosłych to ona groźna ponoć...
|
2013-08-30, 20:37 | #4597 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
PIELESZKO my juz chorowalismy. Ja tez niemiewam goraczki. Na palcach jednej reki moge policzyc ile razy w zyciu miaąłm goraczke.
|
2013-08-30, 20:43 | #4598 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
myha oby Natalka jednak nie zachorowala. A Martynce zycze aby szybko jej minelo. U nas siostra jak miala to nikt wiecej nie zachorowal.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010
Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013 |
2013-08-30, 20:54 | #4599 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Iwa mi taka kurtka kojarzy sie ze stylem militarnym i w takim stylu bym do niej butow szukala. Te co pokazalas z Boti mysle, ze lepsze Wpisz sobie w google obuwie styl militarny.
__________________
Szymon ' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym ' http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html |
2013-08-30, 21:56 | #4600 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Hej mamuśki
My dziś w nocy sami, bo mąż imprezuje. Tymuś, jak jesteśmy tylko we dwoje jest dużo spokojniejszy niż jak jest mąż. No i dzisiejszy wieczór w związku z tym był cudowny. Taki sielski-anielski Upiekliśmy ciasto, potem jeszcze z godzinę bawił się na stołku przy blacie kuchennym w przelewanie wody i rozmieszczenie pestek od śliwek we wszelkich dostępnych naczyniach i dopiero przed chwilą w łóżku wylądował w związku z tym. A jeszcze przy usypianiu go miałam wpadkę, bo sobie przeglądałam fb w telefonie i parsknęłam śmiechem w pewnym momencie i się wybudził I to wszystko wina naszej Ani! Bo to ona udostępniła: https://www.facebook.com/UNresistabl...19924844697102 I to też jest fajne :http://demotywatory.pl/4197015/Czeko...z-niej-rosline Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja bym zostawiła! Cytat:
A ja dziś wieczorem znowu zrobiłam, bo miałam trochę niezbyt smacznych śliwek i nie chciało mi się ich jeść A w cieście się raptem smaczne zrobiły
__________________
........................ |
|||||
2013-08-30, 22:21 | #4601 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Brumku bez obrazy, ale troche zszokowało mnie to co napisałaś.
Że Tymek bez ojca spokojny. że wieczór bez męża, za to z synem jest sielski-anielski. Wiem, że zaraz zostane za to zlinczowana, ale czasem mam wrażenie czytając Twoje posty, że Tymek zastępuje Ci trochę relacje z mężem, bo on taki nie obecny.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2013-08-30, 22:41 | #4602 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
Uważasz, że wieczór z dzieckiem nie może być sielski-anielski? Nie miałaś nigdy takich chwil z Agatką kiedy byłyście tylko we dwie, świetnie się bawiłyście i było Wam po prostu dobrze tak, jak jest?
__________________
........................ |
|
2013-08-30, 22:48 | #4603 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
Po prostu jak czytam Twoje posty to mam wrażenie, że ten Twój mąż strasznie nieobecny jest. (no ale nie sypiam w Twoim łóżku to i mogę się mylić ). Bo często piszesz ja i Tymek to, ja i Tymek tamto. Tak jakby ten Twój mąż na jakiejś bocznicy stał. Nie obraź się, ale ja taka już jestem, że to co myślę to mówię. A że już dawno mi się w oczy to rzuciło to piszę. Nie znamy się osobiście, więc mogę się mylić. Ale szczerze powiedzieć co myślę chyba mogę
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
|
2013-08-30, 23:05 | #4604 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
Mój mąż dużo pracuje, bardzo dużo. Ja pracuję z domu. Więc siłą rzeczy to ja i Tymek jesteśmy ze sobą całe dnie. I fakt, że relacje Tymka z jego tatą pozostawiają w moim odczuciu co nieco do życzenia, ale to już inny problem. Natomiast moje relacje z mężem na szczęście nie są specjalnie zagrożone Ale wiesz, że mi podniosłaś ciśnienie na chwilę? Bo takie uwieszenie matki na dziecku, zaspokajanie sobie nim braku innej bliskości, jest - moim zdaniem - jedną z gorszych "zbrodni na dziecku". I od początku życia Tymcia cieszyłam się, że o tym wiem i że nie przejawiam takich skłonności. A Ty mi tu z czymś takim
__________________
........................ |
|
2013-08-31, 06:57 | #4605 |
Rozeznanie
|
Odp: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08
Hej nadaje z lozka. Maz spi obok, Jul wlaczyl sobie radio Sam i slucha muzyki, wylaczyl sobie bajki.
Wczoraj zasnelam razem z Julem, przebudzilam sie, poszlam do salonu, patrze Kuba spi na siedzaco. Poszlam tylko szybko pod prysznic i do wyra. Meza prawie przyholowac musialam. Jakos ostatnio zmeczeni jestesmy. Iwa Jul spac nie chcial a byla pora spania. Zreszta wczoraj to samo ale stwietdzilam niech sie bawi i sama w lozku czekajac zaczelam przysypiac. Wedlug mnie ta kurtka i buty pasuja do siebie. Pasowalyby Ci jeszcze takie jak ja mam na zime takie czarne glanowate ktore mozna wywinac bo pod spodem maja futerko. Scio tak jak piszesz o tym wiszeniu na dziecku to moja tesciowa ma takie sklonnosci. Dlatego nie chce jej za bardzo dawac Julka. U niej nawet dziecko plakac nie moze i w ogole to dziecku sluzyc trzeba i robic co ono chce. Tragedia. ogolnie dla niej dzieci to jak zywe lalki. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2013-08-31, 08:09 | #4606 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Cytat:
te militarne są lepsze. |
|
2013-08-31, 09:02 | #4607 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 787
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Witam!
ZanetaŚliczny!!!Mmaz 4ro miesieczniaka MyhaBiedna MartynkaMam jednak nadzieje, że Natalki nie wykropkuje MarinaJak Igor???????Znowu sie od babki zaraził? BrumekPiekna ta kuchnia!!!!!!Sama bym pogotowałaEwka tez wiecznie siorbie wode z maleńkich filizanek wiec pewnie kuchnia byłaby idealna Też wole sielskie-anielskie z Ewcia Tż ja tak rozkojarza, szaleja, skacza, graja w pilke...a potem nie ma mowy o kapieli a co dopiero o spaniuWole nasze wyciszanie sam na sam przy ksiazkach. Chyba jestem wiekszym niewolnikiem rutyny niz Ewka IwaJak bedziesz miała getry czy rurki to kazde buty idealne.Po prostu kurtka długa i wszystkie wyzsze buty beda Ci skracały nogi.Ale przy obcisłych spodniach-bomba. Sama uwielbiam takie kurtki prochowceTylko tak samo kocham baleriny i smigam w nich mimo mrozów MyhaZapomniałam jeszcze, że Martynka po bilansie!Widac na zdjeciah, ze jest drobinka MarzenaI Wy tez zbilansowaneTa k jak piszesz...zaczyna być widac rozbieżnośc miedzy naszymi dziecmi Własnie sobie uswiadomiłam, ze Ewka wyzsza od Martynki Myhy o 20cm Ewka 93 cm i 12,6kg z wczorajCiekawe czy wyniki pokryja sie z przychodnia ChelseaJulek super budzik!Szkoda, że w sobote Oobejrzeliśmy wczoraj z tż w końcu film!Zbieraliśmy sie juz 2 miesiace na domowe kino i sie udało. Ogląaliśmyhttp://film.onet.pl/wiadomosci/jim-carrey-w-komedii-o-magii/rqjnt O matko jakie miałam dziwaczne sny po nim ---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Ellika dla Karolinki-piekny wybór!Michaś |
2013-08-31, 09:36 | #4608 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
hej
my ostatnio zaliczyliśmy chwile grozy - dwa dni temu byliśmy na basenie i tam na poczekalni są takie niskie parapety żeby usiąść. Oczywiście moja panna rzuciła się biegiem po nim - no i spadła prosto na głowę, że aż nogami się nakryła potwornego guza sobie nabiła Byliśmy na pogotowiu, ale lekarka kazała tylko ją obserwować. Także na strachu się skończyło...no i na guzie na czole A wiecie że ja też tak mam że jak nie ma tż wieczorem i sama jestem z Karolcią to ten wieczór jej milszy i spokojniejszy Jak analizowałam sobie tę sytuację, to wychodzi na to, że jak jest mąż to oczekuję od niego współpracy w czynnościach wieczornych i przez to jstem trochę sfrustowana. A jak go nie ma to wiem że jesteśmy zdane tylko na siebie i robimy wszystko jakoś w takim naturalnym tempie, nie czuję krytycznego wzroku że 22 a dziecko dopiero zasnęlo. Jest na luzie i miło. Dziwne to. Ale tak mam |
2013-08-31, 09:48 | #4609 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
dzień dobry
ale mi mało zacytowało.... :/ współczuję Cytat:
marzenko, kolejny raz brawa dla Hani! I za szczepienie, i za teksty Cytat:
Łóżko - sprawdzałam dokładnie pościel, zresztą niedawno zmieniana, i nie było nic a nic, pod materacem też nic... Cytat:
Cytat:
TŻ dłubie przy budowie. Mówię do Adasia - zawołaj tatę na kawę - TATA! kawa! Za chwilę: - i co, idzie tata? - Nie - to zawołaj jeszcze raz - TATA! BIEG! Wczoraj musiałam caluteńki dzień siedzieć na uczelni, ale panowie dzielnie sobie dali radę we trzech Przyjechałam, dzieci zadowolone, chyba nie zdążyły się stęsknić
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
||||
2013-08-31, 10:27 | #4610 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Pomocy
Któraś dała fajny przepis na ciasto z maślanką. Pamiętam, że kruszonka była z olejkiem smietankowym. Plizzz dajcie linka do stronki bo zaraz mi ślina cała wycieknie, tak mam na niego ochotę, a boję się kombinować z innym przepisem. |
2013-08-31, 10:53 | #4611 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
U mnie od ponad miesiaca brak juz TZ w naszym "zyciu" wiec wiem, ze wszystko musze sama i przez to jestem mniej nerwowa i bardziej zorganizowana. Jak byl to tylko czekalam az wroci z pracy, pomoze, a jak mijalo sie to z moimi oczekiwaniami, to bylam mega zla i wyrzucalam mu ze dzieci tylko na mojej glowie itd. Teraz jestesmy we troje i jakos nam idzie - mamy swoj system dnia, kolejnosc co pokolei typu: 19 kapiel Aleksa, Marysia pomaga mi lac wode do wanienki, biegnie jak niose ja do sypialni i sadowi sie na lozku. Patrzy co robie. Po kapieli daje butle malemu, a mloda skacze w tym czasie po lozku lub oglada bajke. Odkladam mlodego do lozeczka ze smokiem i wtedy ide nalac wody do brodzika dla Niej. Ona sie kapie, ja gotuje kasze manne co chwile biegajac do Aleksa bo mu smoczek wypada i zaczyna kwekac i zagladam co wyprawia Marysia - czy np. juz cala zawartosc brodzika nie jest rozlana po lazience. Wchodze myje jej glowe, ja i wyjmuje. Je kaszke, pizamka, lekarstwa, piciu w butli (obowiazkowo) kladzie sie na podusi i wychodze (nauczyla sie wreszcie zasypiac sama ufff co za ulga). Jak nie slysze zeby spiewala "kosi kosi" lub innych piosenek znaczy ze spi i ufff dzieciaki spia - matka ma czas na wizaz.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010
Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013 |
2013-08-31, 11:35 | #4612 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
EVE u mnie to podobnie wyglada
Martyna prawie nie spała dziisaj w nocy. Rzucała sie po łozku, płakała. Mówi ze ja boli. Tz prawie nie spal. Ja trzymałam sie z daleka ze wzgledu na Natalke. Dzisiaj jednak wydaje mi sie ze bable sa juz w wiekszej czesci przyschniete. Dzisiaj wykapiemy ja w nadmanganianie potasu, zeby odkazic rany. |
2013-08-31, 14:11 | #4613 |
Rozeznanie
|
Odp: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08
Ania tak to razem napisalam... komisje mam tu na miejscu w Bialym a na slask jedziemy po babcie i dziadka ok 20 wrzesnia bo przywieziemy ich tu na 18 mojej siostry.
Bylam z mama w Housie i Naturze. Dostalam prezenty na urodziny ktore juz w srode. Zegarek taki zwykly gumowy, fajne dresy na rower i do biegania, bluzke. Cienie i lakier kupilam sama. Zadowolona jestem :F teraz czas na sprzatanie i robienie obiadu... :\ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2013-08-31, 14:16 | #4614 |
Rozeznanie
|
Odp: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08
O takie.
To sie pochwalilam :p Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2013-08-31, 16:22 | #4615 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
hej hej
byliśmy w CH ile kasy wydaliśmy .... ale za to chyba już dziewczyny totalnie na jesień ubrane - jeszcze dla Hani jakieś skapetki i dla Ali koszulki na ramiączkach potrzebne, ale myślę, że to już w Pepco zakupimy. zostały jeszcze czapki, ale muszę skończyć sweter dla siebie i zrobię coś na głowę dla całej naszej czwórki kupiłam też drugie buty teraz tylko muszę postanowić, które zostawiam Myha może i dobrze, że Martynka nie gorączkuje bo tylko by ją osłabiło dodatkowo przy chorobie.... jak dzisiaj czuje się chorowitka? fiu fiu Brumku a gdzie to Twój mąż wybył? haha przepis na szarlotkę niezły brawa dla Tymcia za jazdę na rowerze aaa Chelsea to wszystko jasne z tym zasypianiem wiesz ja z Alą takie jazdy ze spaniem mam od jakiś 2 tygodni super zakupy!!! Isia i jak Wam się film podobał? oglądaliśmy go z TŻ w ubiegły weekend - no nie mój gust odrobinę się pośmiałam, ale bardziej chyab umęczyłam a co do snów to ja dzisiaj 2 noc z rzędu spać nie mogłam tzn śpię, ale śnią mi się takie rzeczy, że jak się przebudzę to zasnąć nie mogę 2 noc z rzędu jakieś psy wilczury mi się śniły, że a to raz jakieś dziecko innym razem moją mamę chce chronić przed tymi psami, że one warczą, chcą ugryźć, dzisiaj we śnie to jednego chciałam zabić a tu nagle się okazuje, że ten pies to jakieś facet jest i mu prosto w krtań jakiś badylem dźgałam mówię Wam masakra. jeszcze jakbym jakieś filmy oglądała pokręcone a tu nic z tych rzeczy! już dzisiaj to jak nie wierzę to nawet sennika w necie szukałam.... Ellika o raju dobrze, że na strachu się skończyło! buziaki dla Karolci a i Wy się pewnie stresu najedliście! Aaniu super macie pogaduszki z Adasiem
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-08-31, 16:56 | #4616 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Dziękuje za komplementy odnośnie Xaviera
Laski mamy problem od jakiegoś czasu, Emilie wstrzymuje kupę i boi się ją zrobić. Nie mam pojęcia o co chodzi. Średnio robi co 2-3 dzień,ale ostatnio to tak histeryzuje że jej nie poznaję. Czytam że to na tle psychicznym coś Dzisiaj w nocy to wg armagedon, płacz co chwilę i stękanie, mówiła że ząbki wg mnie ząbki i brzuszek bo puszczała bączki i uspokajała się. Martwi mnie to. Pamiętam, że pisałyście o bajkach na temat nocnikowania. Mamy jedną i chciałabym coś jeszcze... |
2013-08-31, 17:12 | #4617 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
hej
Wszystkiego najlepszego dla Naszych 2 latków (trochę po czasie , przepraszam) Żanetko ślicznego masz synka a moja kuzynka po 6 latach starań 6 dni temu urodziła córeńkę a dowiedziała sie,ze jest w ciąży na początku czerwca a dziecię normalnie czysta mamusia- identyczna kopia jak ona była mała...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
2013-08-31, 17:34 | #4618 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
bella tak czasem bywa. Moja szwagierka tez totalnie rozregulowana hormonalnie, okres na pół roku bez stosowania tabletek wywołujacych, do tego niedoczynność, i zaszła w sumie miesiąc po slubie, a już miała klinikę w łodzi umówioną, i date wstawienia, by ustalić leczenie, ewentualnie jakby nic nie dało myśleli o in vitro.
Przed slubem już zyli przez 2 lata jak małżenstwo, więc w sukie czekali sporo. I dowiedziała się o ciązy dopiero w 16 tc chyba i to przez przypadek. Było jej nie dobrze, chodziła po tabletki do rodzinnej na żołądek aż w koncu dziewczyny w pracy kupiły jej test. No... a ja dzisiaj obskoczyłam cały dom, pomyłam okna, podłogi, została mi tylko firana do powieszenia w kuchni. Padam. Przyniosłam dywan z garażu, bo juz wyprałam go na dworze z dwa tygodnie temu, ale nie chciałam zakładac że względu na sikajacego Karolka. No i niespodzianka na sam koniec- rozwijam, a tam: gniazdo mysz. Na szczęscie (chyba) puste. Szybko odkurzaczem wciągnęłam, a tak zaczęlo śmierdzieć, że dywan chyba do powtórki pojdzie jak miejscowo na podłodze nie pomoże. Co zastosować miejscowo? Czym to potraktować żeby usunąć przykry zapach? No i oczywiście wygryziony w tym miejscu... Ach... Edytowane przez Gomra Czas edycji: 2013-08-31 o 17:35 |
2013-08-31, 18:59 | #4619 |
Rozeznanie
|
Odp: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-08
Bella o kurcze. To pozno sie dowiedziala. Gratuluje
Gomra vanishem extra higiene. Trzeba 1 nakretke 100 ml rozpuscic w 4 l cieplej wody, poszorowac dywan i zostawic na 1 h, poten splukac. Sprawdzone po tym jak Jul zrobil grubsza sprawe na dywan. Iwa pokaz buty Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Juluś 20.07.11 Kornelia 04.02.2016 Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu. |
2013-08-31, 20:53 | #4620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
|
Dot.: Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy. 07-0
Witam wieczorem
Mnie też dopadło jakieś przemęczenie a jeszcze nie ma września zasypiam szybciej niż moje dziecko Zaległe życzenia urodzinowe dla Dwulatków kochanych No i Żanetka moje gratulacje |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.