Obrzydliwe porno, związek i katolik - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-09, 17:09   #31
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Ciekawe, ile potrwa ta przemiana...
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-09, 17:11   #32
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Wiem, że każda okazja jest dobra, żeby wspomnieć, że jest się taką postępową kobietą i ogląda się porno oraz akceptuje, że partner ogląda, ale naprawdę nie widzicie, że nie o to chodzi w tym wątku?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-09, 18:26   #33
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez konchi Pokaż wiadomość
Dokładnie o to chodzi. Nie chcę wartościować jakiejkolwiek moralności, to kwestia indywidualna. Niektóre pary decydują się na związki otwarte, wymiany partnerami, nie ma w tym nic co należałoby poddawać ocenie w momencie, gdy obie strony w związku się na to godzą i tego chcą.
Może należało kompletnie pominąć kwestię tego porno, żeby bardziej widoczne było to, że problem jest w jego zachowaniu i charakterze, a nie w porno.

Ludzie, przecież nawet jakby ona się z tym pogodziła, zaakceptowała, witała z radością czy co tam jeszcze - CO to zmieni poza tym, że ona postąpi wbrew sobie? On nadal będzie nieszanującym jej oszustem i kłamcą.
Cytat:
Napisane przez konchi Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to dobre, czy złe rozwiązanie.
Ale tu nie ma żadnego rozwiązania.
Cytat:
Napisane przez konchi Pokaż wiadomość
Korzystając z luźnego okresu w życiu zawodowym zostawiłam go z tym samego. Odsunęłam się zupełnie, żeby zasmakował mojej nieobecności. Bez widywania, dotykania, telefonów. Skruszył się. Wziął wolne w pracy i pojechał za mną do rodziny. Rozmawialiśmy, tym razem to on mówił, nie ja. Wierzę mu, mam wrażenie, że naprawdę żałuje, że nie był ze mną szczery, że pożałował, kiedy poczuł jak wylewam mu się spomiędzy palców. Nauczyłam się jednak, że w żadnym aspekcie życia nie można ustępować, przymykać oka, pozwalać na coś, co nam nie odpowiada. Nauczyłam się, że żeby coś osiągnąć i przy tym być w zgodzie ze sobą, swoimi potrzebami i poglądami trzeba być stanowczym. Miłość miłością, partnerstwo partnerstwem, ale kiedy spotykają się z obu stron gdzieś po środku, a nie gdy jedna strona musi wybiegać do drugiej, która wręcz się od tego odsuwa...
To jest teoria.
Natomiast praktyka:
Cytat:
Napisane przez konchi Pokaż wiadomość
Zobaczymy jak to się potoczy, póki co TŻ traktuje mnie jak na początku związku, nieprzerwanie i w każdej kwestii. Nie chcę się na nim mścić, staram się te wybryki przetrawić, nie okazywać mu niechęci i doceniać jego starania, żeby nie czuł się odrzucony. Nie zmienia to jednak faktu, że jestem czujna. I najważniejsze - on doskonale o tym wie.
polega na tym, że dajesz mu czas i serwujesz niezbędną stymulację, pozwalającą na udoskonalanie metod ukrywania się przed Tobą i ściemniania. Nie tylko z porno, ale i z innymi rzeczami, które pojawią się kiedyś.

Nie rozumiem, co masz na myśli, jeśli chodzi o tę zemstę, ale jeśli jesteś zdecydowana trwać w tym związku, to samo to, że go postraszyłaś odejściem, że zadziałało i zrobił się milutki, trzasnął Ci jakieś przemówienie i nagle zaczął się starać to nie jest rozwiązanie.

Ty masz wrażenie, że on żałuje. Masz wrażenie, że się skruszył.
Bo bardzo chciałabyś, żeby tak było. On żałuje, że go przyłapałaś, żałuje, że miałaś pretensje, że lepiej się nie ukrywał, żałuje, że doprowadził do sytuacji, w którym zburzyłaś jego komfort swoim zachowaniem.
Twoja stanowczość jest nieistotna, bo on Cię nie szanuje.

Przedstawił Ci się jako człowiek, którym chciałby być widziany, ale którym nie jest. Zobowiązał się do czegoś, czego nie zamierzał dotrzymywać. Dba o to, co musi zrobić, żeby było mu dobrze. Ogarnie kasowanie historii w przeglądarce i to Ci wystarczy?
Śledzenie i kontrola nic Ci nie da. Nic. Wyszkolisz sobie oszusta i tyle.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 09:17   #34
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 919
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Mnie to dziwi jak można komuś czegoś zabraniać będąc w zwiazku

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 09:26   #35
Siwy_Dym
...
 
Avatar Siwy_Dym
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 451
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Mnie to dziwi jak można komuś czegoś zabraniać będąc w zwiazku
Oczywiście, że nie można Za to trzeba stawiać granicę i jasno uświadamiać jakie będą konsekwencje
Siwy_Dym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 09:28   #36
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Mnie to dziwi jak można komuś czegoś zabraniać będąc w zwiazku

notatnik
To może najpierw przeczytaj wątek.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 10:16   #37
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 919
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
To może najpierw przeczytaj wątek.
Czytałam ... ale tak to właśnie wygląda ze jedna strona probuje czegoś zabronić zamiast zrozumieć czy ewentualnie robi to razem. To działa w dwie strony i powoduje tylko ukrywanie. Teraz będzie ukrywał ze ogląda porno a kiedy indziej jakieś ważniejsze rzeczy.
Kwestia normalnej rozmowy a nie marudzenia i zabraniania.

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-11, 10:33   #38
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Czytałam ... ale tak to właśnie wygląda ze jedna strona probuje czegoś zabronić zamiast zrozumieć czy ewentualnie robi to razem. To działa w dwie strony i powoduje tylko ukrywanie. Teraz będzie ukrywał ze ogląda porno a kiedy indziej jakieś ważniejsze rzeczy.
Kwestia normalnej rozmowy a nie marudzenia i zabraniania.

notatnik
Ojej. Czyli jak Twój facet nagle zacznie przepuszczać swoją i Twoją kasę na zakłady, korzystać z usług nastoletnich prostytutek, albo postanowi wyjechać na Syberię, szukać śladów ufo, to Ty zamiast szoku, niedowierzania, poczucia skrzywdzenia i złości postarasz się to zrozumieć, zaczniesz robić to razem z nim i nie będziesz marudzić.
Prawda?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 10:36   #39
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 919
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ojej. Czyli jak Twój facet nagle zacznie przepuszczać swoją i Twoją kasę na zakłady, korzystać z usług nastoletnich prostytutek, albo postanowi wyjechać na Syberię, szukać śladów ufo, to Ty zamiast szoku, niedowierzania, poczucia skrzywdzenia i złości postarasz się to zrozumieć, zaczniesz robić to razem z nim i nie będziesz marudzić.
Prawda?
Widać jakie masz pojęcie o związkach ;p



notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 10:39   #40
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Widać jakie masz pojęcie o związkach ;p

notatnik
Nie tak smutne jak Twoje, zakładające najwyraźniej że trzymanie się jakichkolwiek gaci jest celem nadrzędnym, jak kłamliwe by nie były.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-11, 10:45   #41
diabliczka66
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 919
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie tak smutne jak Twoje, zakładające najwyraźniej że trzymanie się jakichkolwiek gaci jest celem nadrzędnym, jak kłamliwe by nie były.
Hmmm to co napisałam wyzej działa w dwie strony ... i nie chodzi o pozwala nie na wszystko to raczej na wspólne omówienie tematu. Wtedy żadna ze stron nie ma przed sobą tajemnic. ...

notatnik
diabliczka66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-11, 10:57   #42
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Cytat:
Napisane przez diabliczka66 Pokaż wiadomość
Hmmm to co napisałam wyzej działa w dwie strony ... i nie chodzi o pozwala nie na wszystko to raczej na wspólne omówienie tematu. Wtedy żadna ze stron nie ma przed sobą tajemnic. ...

notatnik
Działa w dwie strony? Przecież - jak gorąco zapewniałaś przed chwilą - przeczytałaś temat.
Więc wiesz, że to ON dążył do tego, żeby żyli cnotliwie i podejmowali wyznania modlitewne - wiesz.
Więc wiesz, że to ON przedstawiał jej się jako 100000000000000000% katolik - wiesz.
Więc wiesz, że tylko ON może oglądać porno, ona nie.
Więc wiesz, że próbowała z nim rozmawiać wiele razy - wiesz.
Więc wiesz, że to porno stoi w całkowitej sprzeczności z tym, o czym ją zapewniał, co jej obiecywał i na czym chcieli sobie wspólne życie budować - wiesz o tym, bo czytałaś.
Więc wiesz, że jej próby rozmów olał - wiesz.
Więc wiesz, że kiedy ją olał, powiedział jej, że wolał sobie strzepać do starej k. niż uprawiać seks z nią - wiesz.
Więc wiesz, że kiedy ona pojechała do domu przed świętami, to on sobie w okolicach wielkiego tygodnia trzepał do porno z jej komputera, ostentacyjnie zostawiając niewyczyszczoną historię - wiesz o tym.
Wiesz, że ona sobie żyła w przekonaniu, że wszystko sobie mówią, są ze sobą szczerzy i mają partnerstwo, ale nagle okazało się, że jednak nie. Że ani partnerstwa ani szczerości tam nie było i nie ma. Wiesz o tym, bo przeczytałaś.

WIESZ to wszystko, a jednak radzisz jej się przed nim płaszczyć, akceptować jego kłamstwa, zgadzać się na takie traktowanie, sugerujesz, że to jej wina, bo się dostatecznie mocno nie starała zrozumieć Misiaczka - więc Twoja rada dla niej to: trzymaj się gaci, skoro już jakieś złapałaś. Koniec. Nie ma żadnej bramki pozwalającej na interpretowanie Twoich słów w inny sposób.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-15, 00:35   #43
Mala__Mary
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 30
Dot.: Obrzydliwe porno, związek i katolik

Ja może napiszę z perspektywy długiego małżeństwa.

Na początek: to, że ogląda takie akurat porno, to akurat żaden ból.
Tak, jak dziewczyny pisały to akurat nie określa jego preferencji, w filmach chyba raczej podnieca nas rzeczy, których niekoniecznie chcielibyśmy spróbować w życiu. Podnieca nas to, bo jest jakby bardziej "zboczone", niż seks który lubimy.
Ja się najbardziej podniecam przy seksie lesbijskim, a jestem 100% hetero. A ostatnio zaczęły mi się podobać filmy gejowskie. Śmiałam się z mężem, że oglądam, bo w gejowskich są fajni faceci, ale tak naprawdę, to raczej jest kwestia oglądania czegoś bardziej hardkorowego, niz to co robię w łózku (no dobra, wiem, że to żaden wielki hardkor nie jest )
Problem to raczej zachowanie partnera, kiedy ujawniłaś wszystko.
To, że sie głupio zapierał -nie dziwie się, tym bardziej, że jesteście obydwoje wierzący. Myślę, że to była pierwsza, emocjonalna linia obrony. Nie zawsze to mądre, ale strach robi z człowieka głupka czasem.
I wcale nie myślę, że facet jest skreślony. Jestem już ponad 20 lat po ślubie i wiem, że człowiek się zmienia całe życie. Po prostu dorastamy i pewnych rzeczy się uczymy "po drodze". Powiedzenie widziały gały co brały to najgłupsze stwierdzenie świata, bo zakłada, że od momenty ślubu się nie zmieniasz.
Tyle że wcale nie musi być lepiej, może być gorzej
Ale tak na prawdę głównym problemem będzie kwestia zaufania. Życie nigdy nie jest pasmem powodzeń i piękną bajką.
Prędzej czy później pojawiają się problemy. Po takim nadużyciu zaufania będziesz się w każdym momencie zastanawiać, czy na pewno wiesz wszystko.
I chyba myślenie o tym, czy się facet poprawi czy nie, nie ma sensu, bo masz na to niewielki wpływ niestety. Pytanie tylko, czy będziesz mogła żyć z uczuciem ciągłej niepewności co do słów drugiej osoby.
Bo wątpliwości będziesz miała, przy małych i dużych sprawach.

Sorry, ze sie tak rozpisałam, jakoś tak poszło

Edytowane przez Mala__Mary
Czas edycji: 2016-04-15 o 00:38
Mala__Mary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-15 01:35:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:18.