Nałogowe Kosmetykoholiczki - XIV część kosmetycznych szaleństw :)

[iceflower]

Napisane przez Estella

w taki razie może lepiej zainwestować w Diora, kusi mnie od nich jedna beżowo-brązowa paleta

Myślę, że może lepiej. Ja nie wiem w sumie bo, niby z UD nie jestem do końca zadowolona, ale Naked podstawową bym sobie jeszcze dokupiła do kompletu. Coś jest takiego w tych cieniach, że mi się podobają, chociaż z moją bazą nie dają do końca rady.


Odebrałam w sobotę od mamy malutki zestaw z DM - 2 żele Balea czereśniowy i pomarańczowy, pachną obłędnie , a do tego żel keratynowy p2 do paznokci i krem tonujący Alverde. Niestety nie było letnich limitowanek Balei.
Chciałam wam dzisiaj rano pstryknąć zdjęcie, ale TŻ się obudził.
Może jutro mi się uda, chociaż w sumie nie ma szczególnie co fotografować.

W końcu jest słońce i nawet jest przyjemnie. Żałowałam dzisiaj rano, że rower mam nieprzystosowany do jazdy, bo już jest dla mnie odpowiednia temperatura do jazdy nawet.

[Estella]

Napisane przez emememsik

Nie mam porównania z innymi wysokopółkowymi cieniami (poza Too Faced). Nie żałuję zakupu palety, ale uważam, że jest warta maksymalnie 150 zł. Kolory są bardzo ładne, pasują do siebie, łatwo je połączyć, ale cienie osypują się przy nakładaniu. Bardzo dobra paleta, ale nie idealna.

Napisane przez iceflower

Myślę, że może lepiej. Ja nie wiem w sumie bo, niby z UD nie jestem do końca zadowolona, ale Naked podstawową bym sobie jeszcze dokupiła do kompletu. Coś jest takiego w tych cieniach, że mi się podobają, chociaż z moją bazą nie dają do końca rady.

dzięki dziewczyny, pewnie jej nie kupię

Ice ja z Balei mam nowe Mango i Ananasa - pięknie pachną

[iceflower]

No właśnie ja chciałam mango, ale podobnież w tym DMie akurat koło mojej siostry nie było. Trudno, może nam wypali ta Praga w maju, to tam postaram się kupić.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Odebrałam w sobotę od mamy malutki zestaw z DM - 2 żele Balea czereśniowy i pomarańczowy, pachną obłędnie

W końcu jest słońce i nawet jest przyjemnie. Żałowałam dzisiaj rano, że rower mam nieprzystosowany do jazdy, bo już jest dla mnie odpowiednia temperatura do jazdy nawet.

Czereśnia brzmi pysznie

No, ja też się cieszę, że w końcu mamy słoneczko! Wracając z pracy prawie gotowalam się w aucie. W ogóle fajnie mi się trafiło, bo pracuje ze mną dziewczyna, która mieszka niedaleko mnie i dzięki temu będziemy jeździć na zmianę po tygodniu każda swoim autem i się zabierać do pracy razem. Zawsze to jakaś oszczędność na paliwie

A w weekend jeśli będzie fajna pogoda chyba pojadę na zakupy kosmetyczne, bo mi się kilka rzeczy kończy.

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

A jaki miałaś konkretnie?

Miałam Uriage Bariesun SPF30 do skóry normalnej i mieszanej, a i tak nawet mojego suchara nawilżał idealnie. W ogóle nie bielił i nie powodował świecenia się skóry.

Napisane przez rzyrafka

Ja też to dostałam, ale kusi mnie tylko kokos w dodatku nie znam tego zapachu

Ja wzięłam kokosowy i oliwkowy, a kupiłam Jardins Du Monde grejpfrutowy i z lotosem

Napisane przez rzyrafka

A mi Eris od Snow 10% bardzo pasuje, jets delikatny, ale mocniejszy niż ten 5% więc go sobie skończę spokojnie.

Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona.

Napisane przez rzyrafka

O, ja ostatnio też rano pomijam żele, to może to bym kupiła?

Ja rano też nie stosuję żeli, tylko delikatnie oczyszczam skórę micelem i potem tonik.

Napisane przez rzyrafka

Widziałam w mojej aptece te 300ml za 27,99. Do przeżycia też.

Też bardzo dobra cena, ja pokochałam ten żel i chyba pozostanę mu wierna na dłużej

Napisane przez rzyrafka

Snow- chyba nie dam rady w kwietniu do Wro- ten weekend odpada, bo rodzinnie będziemy z kuponów korzystać , w następny pracuję, w kolejny jestem umówiona. Czy z majowych któryś by Ci pasował? Może by się udało już zejść rozmiar chociaż w dół O ile nadal masz ochotę się pobawić w moją stylistkę

A pewnie, że mam ochotę u mnie kwiecień też odpada, z majem może być różnie, bo na "długi" weekend może gdzieś uda mi się wyjechać, a potem nie wiem, jak z pracą w weekendy... A nie wolałabyś już poczekać do czerwcowych wyprzedaży?

Napisane przez iceflower

W ogóle to ostatnio znowu osłabiły mi się paznokcie, rozwarstwiają mi się strasznie jak są niepomalowane. Pewnie to kwestia ciut gorszego odżywiania się ostatnio i może tej bazy Essence.

Moje też są w strasznym stanie, wszystk przez zmywacz z Isany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby go kupić Teraz już je trochę odratowałam, ale było już tak dobrze i wszystko zmarnowane

Napisane przez Hosenka*

A do ciała jak się spisywał? Wchłania się do zera czy czuć, że skóra jest posmarowana?

Ja testowałam odlewki od dziewczyn i dla mnie nawilżał za słabo (mam suchą skórę), wchłaniał się całkiem ok, ale strasznie wolno i trzeba było się namęczyć, żeby wsmarować go porządnie.

Napisane przez Estella

Urban Decay Naked 2 - warto czy nie?

Napisane przez Estella

139 strasznie mnie kusiła ta paleta, potem mi przeszło i teraz znowu ją chcę

w taki razie może lepiej zainwestować w Diora, kusi mnie od nich jedna beżowo-brązowa paleta

Ja bym brała Diora, jakościowo nigdy nie zawiodły mnie te paletki poza tym w Naked 2 zbyt błyszczące dla mnie są te cienie.

Napisane przez iceflower

Byłam na tonikowych zakupach, kupiłam Sorayę do cery naczynkowej i tonik Rival de Loop. Nie mogłam się zdecydować, ale ten drugi ma kwas salicylowy, to będzie tonikiem wieczornym jak obecny się skończy.

Daj znać, jak się spiszą

Napisane przez iceflower

Odebrałam w sobotę od mamy malutki zestaw z DM - 2 żele Balea czereśniowy i pomarańczowy, pachną obłędnie , a do tego żel keratynowy p2 do paznokci i krem tonujący Alverde. Niestety nie było letnich limitowanek Balei.

Ale apetyczne żele
Ja bardzo bym chciała te limitowanki, może uda mi się w końcu namówić TŻ na wyprawę.

Napisane przez isa666

A w weekend jeśli będzie fajna pogoda chyba pojadę na zakupy kosmetyczne, bo mi się kilka rzeczy kończy.

Ja się wybrałam na zakupy
Dostałam smsa -20% do Sephory i skusiłam się w końcu na tonik Soft Clean Estee Lauder, od dawna za mną chodził, wzięłam butlę 400 ml, chyba mi wystarczy do końca roku Kupiłam też róż ze Smashboxa Blush Rush w kolorze Flush (cudny jest) i nowy tusz z Guerlain.
Teraz planuję absolutny brak zakupów do czerwca!

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Też bardzo dobra cena, ja pokochałam ten żel i chyba pozostanę mu wierna na dłużej

Tak czułam, że prędzej czy później Ci się spodoba.

Napisane przez snowqueen

Moje też są w strasznym stanie, wszystk przez zmywacz z Isany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby go kupić Teraz już je trochę odratowałam, ale było już tak dobrze i wszystko zmarnowane

Też używam Isany, ale jej nie winię, bo używam jej nieprzerwanie od kilku lat i nigdy nie szkodziła. Bardziej obstawiam bazę Essence, której z braku laku cały czas używam (ale muszę już wymyslić zakup czegoś innego). Mam też żel keratynowy p2, ale nie wiem kiedy pójdzie do użycia, zalecają stosowanie go 4 tygodnie codziennie, nie wiem czy mam tyle zacięcia, żeby tak długo nosić niepomalowane paznokcie, tym bardziej, że wyglądaja teraz delikatnie mówiąc źle.

Muszę poczytać o bazach i sprawić sobie jakąś, bo czas najwyższy już na to. Mam też ciągle do zamówienia preparat do skórek SH, trzeba w końcu kliknąć.

Napisane przez snowqueen

Dostałam smsa -20% do Sephory i skusiłam się w końcu na tonik Soft Clean Estee Lauder, od dawna za mną chodził, wzięłam butlę 400 ml, chyba mi wystarczy do końca roku Kupiłam też róż ze Smashboxa Blush Rush w kolorze Flush (cudny jest) i nowy tusz z Guerlain.
Teraz planuję absolutny brak zakupów do czerwca!

Fajne zakupy, zazdroszczę. Ja postanowiłam grzecznie zapomnieć o smsie od Sephory i nawet nie wybieram się w kierunku żadnej.

Wczoraj byłam w Factory w nadziei na jakieś wiosenne zakupy, ale wróciłam tylko z zapasem rajstop z Calzedonii i z zakupami z SP - kupiłam dwa L'Orealki: Opulent Pink i Blue Fashionista i filtr SVR Rubialine, bo był w cenie, w której widziałam go niedawno w aptekach internetowych. Może wiosna w końcu przyjdzie i trzeba będzie zacząć się filtrować.

Poza tym przedwczoraj z okazji słońca poszłam pierwszy raz w tym roku biegac i jak na mnie i moją tragiczną kondycję poszło mi nieźle. Dzisiaj też mam w planie.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Odebrałam w sobotę od mamy malutki zestaw z DM - 2 żele Balea czereśniowy i pomarańczowy, pachną obłędnie , a do tego żel keratynowy p2 do paznokci i krem tonujący Alverde. Niestety nie było letnich limitowanek Balei.
Chciałam wam dzisiaj rano pstryknąć zdjęcie, ale TŻ się obudził.
Może jutro mi się uda, chociaż w sumie nie ma szczególnie co fotografować.

czereśnia musi być świetna
szkoda, że Twoj TŻ się obudził

Napisane przez isa666

A w weekend jeśli będzie fajna pogoda chyba pojadę na zakupy kosmetyczne, bo mi się kilka rzeczy kończy. [/COLOR]

co masz w planach?

Napisane przez snowqueen

Miałam Uriage Bariesun SPF30 do skóry normalnej i mieszanej, a i tak nawet mojego suchara nawilżał idealnie. W ogóle nie bielił i nie powodował świecenia się skóry.

filtr-marzenie też muszę się rozejrzeć za jakimś, fajny mi się wydał nawilżający filtr SkinCeuticals, ale jest drogi, do tego ma Mexoryl, a z tego co pamiętam tak nazwane są filtry L'Oreala (nie miałam pojęcia, że SC to też koncern L'Oreal), więc można je kupić taniej (poza tym miałam filtr LRP i nie wspominam go najlepiej..)

Napisane przez snowqueen

Moje też są w strasznym stanie, wszystk przez zmywacz z Isany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby go kupić Teraz już je trochę odratowałam, ale było już tak dobrze i wszystko zmarnowane

naprawdę? ja używam od dawna zielonej Isany i nic złego nie zrobiła..

Napisane przez snowqueen

Ja się wybrałam na zakupy
Dostałam smsa -20% do Sephory i skusiłam się w końcu na tonik Soft Clean Estee Lauder, od dawna za mną chodził, wzięłam butlę 400 ml, chyba mi wystarczy do końca roku Kupiłam też róż ze Smashboxa Blush Rush w kolorze Flush (cudny jest) i nowy tusz z Guerlain.
Teraz planuję absolutny brak zakupów do czerwca!

fajne zakupy zwłaszcza róż

Napisane przez iceflower

Wczoraj byłam w Factory w nadziei na jakieś wiosenne zakupy, ale wróciłam tylko z zapasem rajstop z Calzedonii i z zakupami z SP - kupiłam dwa L'Orealki: Opulent Pink i Blue Fashionista i filtr SVR Rubialine, bo był w cenie, w której widziałam go niedawno w aptekach internetowych. Może wiosna w końcu przyjdzie i trzeba będzie zacząć się filtrować.

Poza tym przedwczoraj z okazji słońca poszłam pierwszy raz w tym roku biegac i jak na mnie i moją tragiczną kondycję poszło mi nieźle. Dzisiaj też mam w planie.

ja po każdej wycieczce w Factory mówiłam "nigdy więcej" - raz udało mi się kupić koszulki w Intimissimi, ale generalnie bielizna tam jest zupełnie inna niż w "normalnych" Intimissimi..
w reszcie zniechęcają mnie mało outletowe ceny, do tego ograniczony asortyment, przebrane rozmiary

w Leclercu pojawiły się kosmetyki Himalaya i wpadła mi ostatnio maseczka z miodlą - zmienili opakowanie i chyba minimalnie skład, ale wciąż wspaniale działa chyba w L. są najtańsze te kosmetyki, za maseczkę zapłaciłam 7,29, a zwykle było to kilkanaście złotych

[Hosenka*]

Kupiłam wczoraj 2 lakiery Catrice (w niższej cenie, 7,49) i wybrałam sobie do niego róż (jest promocja 2+1 gratis i o dziwo te gratisy całkiem fajne sa, nie to co wcześniej - jakieś niedobitki cieni czy kredki bez zakrętek).

Kupiłam też lakier z limitowanki Essence - szary z różowymi drobinkami


Z Avonu przyszły 2 błyszczyki Idealny Pocałunek (Sweetly peach i Butter me up) - takie, jakich oczekiwałam Bez drobinek, "rozwodnione" kolory

Zamówiłam też 5 próbek szminek Idealny Kolor - na pewno coś wybiorę

[iceflower]

Napisane przez Organzza

ja po każdej wycieczce w Factory mówiłam "nigdy więcej" - raz udało mi się kupić koszulki w Intimissimi, ale generalnie bielizna tam jest zupełnie inna niż w "normalnych" Intimissimi..
w reszcie zniechęcają mnie mało outletowe ceny, do tego ograniczony asortyment, przebrane rozmiary

Ja kupiłam kilka super rzeczy w Mango i właśnie w Calzedonii/Intimissimi, dlatego czasem tam jeżdżę, ale wczoraj to była porażka.
W Intimissimi to z moich obserwacji wynika, że jest 70% szmat i 30% fajnej bielizny, kupiłam tam m.in. mój ulubiony biustonosz za 8 zł i bluzkę za 11 zł, ale to trzeba trafić niestety na perełki. No i po skarpetki i rajstopy namiętnie jeżdżę, bo doszłam już do wyższości rajstop z C. nad innymi.

[emememsik]

Pomalowałam wczoraj paznokcie lakierem Essie Watermelon i przypomniało mi się, jaki jest świetny. Powiedzcie mi, czy jakieś inne kolory też mają taką konsystencję, że wystarczy tylko jedna warstwa? Mam ochotę na coś nowego.

[iceflower]

Napisane przez emememsik

Pomalowałam wczoraj paznokcie lakierem Essie Watermelon i przypomniało mi się, jaki jest świetny. Powiedzcie mi, czy jakieś inne kolory też mają taką konsystencję, że wystarczy tylko jedna warstwa? Mam ochotę na coś nowego.

Ja dawno nim nie malowałam, ale też wlasnie ostatnio miałam na niego ochotę, tylko śnieg padał i jakoś mi nie pasował.

Ja w sumie wszystkich daję dwie warstwy, ale podobne w konsystencji, kryciu i nakładaniu są na pewno In Stiches i Too Too Hot, a z jasnych Sand Tropez i Eternal Optimist, ale ich raczej będzie trzeba nałożyć dwie.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Tak czułam, że prędzej czy później Ci się spodoba.

Początkowo miałam wrażenie, że mnie przesuszał, ale teraz doceniam super wrażenie czystej skóry, jakie zawsze zapewnia. I wcale nie podrażnia, ani nie powoduje, że mam bardziej suchą cerę

Mam jeszcze sporo miniatur innych żeli / pianek do demakijażu, także teraz z tymi 300 ml Avene mam zapas chyba do końca roku

Napisane przez iceflower

Też używam Isany, ale jej nie winię, bo używam jej nieprzerwanie od kilku lat i nigdy nie szkodziła. Bardziej obstawiam bazę Essence, której z braku laku cały czas używam (ale muszę już wymyslić zakup czegoś innego).

Może masz inną Isanę, ja kupiłam różową, przesuszyła mi paznokcie, rozdwoiły się koszmarnie, a dodatkowo bieliła skórę palców. Okropność.

Ja ciągle jako bazy używam NT, abo Foundation II albo Intensive Therapy II. Chyba jeszcze do kompletu wpadnie Essie Rock Solid

Napisane przez iceflower

Fajne zakupy, zazdroszczę. Ja postanowiłam grzecznie zapomnieć o smsie od Sephory i nawet nie wybieram się w kierunku żadnej.

Dziękuję Ja jakoś dałam upust zachciankom Nawet tonik nie był niezbędny...

Napisane przez iceflower

Wczoraj byłam w Factory w nadziei na jakieś wiosenne zakupy, ale wróciłam tylko z zapasem rajstop z Calzedonii i z zakupami z SP

Ja podobnie jak Nina jakoś nie przepadam za Factory... Rzadko udawało mi się tam coś upolować.
Czasami też kupuję rajstopy z C., ale zdarza mi się rezygnować, jak widzę rok produkcji np. 2005 czy 2007, zawsze mi się wydaje, że od razu mi się rozwalą

Napisane przez iceflower

Poza tym przedwczoraj z okazji słońca poszłam pierwszy raz w tym roku biegac i jak na mnie i moją tragiczną kondycję poszło mi nieźle. Dzisiaj też mam w planie.

U mnie wczoraj było pięknie Ale dziś pada. Ja zaczynam biegać od poniedziałku, bo do niedzieli pracuję non stop, a po nocach nie mam ochoty

Napisane przez Organzza

filtr-marzenie też muszę się rozejrzeć za jakimś, fajny mi się wydał nawilżający filtr SkinCeuticals, ale jest drogi, do tego ma Mexoryl, a z tego co pamiętam tak nazwane są filtry L'Oreala (nie miałam pojęcia, że SC to też koncern L'Oreal), więc można je kupić taniej (poza tym miałam filtr LRP i nie wspominam go najlepiej..)

Ja bardzo polecam Uriage.

Napisane przez Organzza

naprawdę? ja używam od dawna zielonej Isany i nic złego nie zrobiła..

Ja miałam różową.

Napisane przez Organzza

fajne zakupy zwłaszcza róż

Dziękuję
Róż jest faktycznie cudowny.

Napisane przez emememsik

Pomalowałam wczoraj paznokcie lakierem Essie Watermelon i przypomniało mi się, jaki jest świetny. Powiedzcie mi, czy jakieś inne kolory też mają taką konsystencję, że wystarczy tylko jedna warstwa? Mam ochotę na coś nowego.

Ja też mam go na paznokciach!

Podobnie jak ice zawsze daję dwie warstwy, ale zgadzam się, że Too Too Hot i In Stitches mogłyby sobie poradzić z jedną warstwą. Ole Caliente, Thigh High, She's Pampered w zasadzie też...
Ja wolę dwie warstwy, bo wtedy głębia koloru wydaje mi się większa

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Mam jeszcze sporo miniatur innych żeli / pianek do demakijażu, także teraz z tymi 300 ml Avene mam zapas chyba do końca roku

Ja mam jeszcze gdzieś na 2 miesiące żelu Uriage i prawie cały standardowy Cleanance, więc też mnie szybko zakupy nie czekają.

Napisane przez snowqueen

Może masz inną Isanę, ja kupiłam różową, przesuszyła mi paznokcie, rozdwoiły się koszmarnie, a dodatkowo bieliła skórę palców. Okropność.

A no to chyba że tak, ja używam zielonej, różowej unikam jak ognia, bo mi też przesuszała wszystko czego się dotknęła.

Napisane przez snowqueen

Ja ciągle jako bazy używam NT, abo Foundation II albo Intensive Therapy II. Chyba jeszcze do kompletu wpadnie Essie Rock Solid

Ja do NT nie chcę wracać Essie mnie kusi i może stanie na Essie, chociaż brakuje mi trochę opinii.

Napisane przez snowqueen

U mnie wczoraj było pięknie Ale dziś pada. Ja zaczynam biegać od poniedziałku, bo do niedzieli pracuję non stop, a po nocach nie mam ochoty

U nas w nocy i rano padało, teraz już jest w miarę sucho, więc dzisiaj może też wyruszę na małe bieganie wieczorem. Muszę doprowadzić do tego, żeby moje uda nadawały się na sezon letni po tej wiecznej zimie.

[isa666]

Napisane przez iceflower

Wczoraj byłam w Factory w nadziei na jakieś wiosenne zakupy, ale wróciłam tylko z zapasem rajstop z Calzedonii i z zakupami z SP - kupiłam dwa L'Orealki: Opulent Pink i Blue Fashionista i filtr SVR Rubialine, bo był w cenie, w której widziałam go niedawno w aptekach internetowych. Może wiosna w końcu przyjdzie i trzeba będzie zacząć się filtrować.

O, jak zaczniesz używać Rubialine to daj znać jaki on jest

Napisane przez Organzza

co masz w planach?

Potrzebuję jakiś balsam do ciała, żel pod prysznic i odżywkę do włosów (kończę właśnie lawendową z Garniera i tę do brązowych włosów z Isany). Przyda mi się też krem na noc, bo obecnie używam jakiegoś z Kolastyny 30+ i wydaje mi się ciut za lekki, bo nie daje mi wystarczającego nawilżenia.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

To się nazywa przeznaczenie, żeby z promocji skorzystać. Ja żałuję, że się nie wybrałam po serum H3 ale jakoś nie mogłam wykrzesać z siebie energii i ochoty na zakupy. Ale one często są chyba w promocji, więc myślę że to kwestia czasu.

Rzeczywiście coś Cię wzięło na miniaturki.

W piatek w Futurze była jakaś zakupowa akcja do godz. 23 i zrobili też 30% na Dermedic to dokupiłam jeszcze tonik Normacne. No, ostatnio jakoś co drugą gazetkę średnio je przeceniają.

Ano wzięło- w sobotę przytargałam te z YR, a w niedzielę Seaweed TBS

Napisane przez Hosenka*

Z tych szminek skuszę sie tylko na Peach Peck, bo na każdym znalezionym zdjęciu mi się podoba, a planowane dodatkowo wcześniej Chic Nude i Carresing Coral już nie wszędzie mnie przekonują.

sprawdzałam dziś błyszczyki z tej linii, ale jakieś trefne kolory mają dla mnie, na szczęście.

Napisane przez Hosenka*

Miałam w planie kupno masła shea+kakao z Isany (jest teraz w promocji po 7,99), ale pół litrowe pudło mnie przeraża. Chyba poczekam do następnej promocji.

A ja w końcu przegapiłam te kremiki do rąk limitowane, cały weekend ich szukałam przy okazji rajdu po galeriach i nie było. Już się pogodziłam ze stratą a tu wczoraj mama je odkopała gdzieś w Hucie i mam

Napisane przez isa666

Ja ćwiczyłam we wtorek ostatni raz, ale jutro i w niedzielę postaram się trochę nadrobić zaległości Za to póki co udaje mi się w miarę zdrowo jesć, bo w rano w domu zjadam na śniadanie płatki owsiane z jogurtem naturalnym i jestem po tym dośc długo syta. W pracy ok. 11.00 jem bułkę żytnią z serem i warzywami (rzodkiewka, zielona sałata itd.) i czasem jakiś owoc (takie śniadanie zapycha mnie na pół dnia spokojnie) i piję wodę mineralną, bo jakieś suche powietrze tam mamy. Nawet automat ze słodyczami, który stoi na korytarzu mnie nie kusi, więc oby tak dalej

A ja dalej nie poćwiczyłam, ech. Ale w poniedziałek po pracy spontanicznie pojechałyśmy z koleżanką na snowboard do Kasiny na wieczorny karnet, warunki były fatalne, bo lód i stok chyba w tym dniu nie ratrakowany, niemniej było świetnie i dalej mam zakwasy plus pięknego siniaka na pół ramienia nad łokciem- wyrżnęłam porządnie
Ja jem dobrze, chociaż znów za dużo i przez to wszystko kilo ciałka mi wróciło

Napisane przez emememsik

Wrażenia opisałam na blogu http://lusterko-em.blogspot.com/2013...a-biebera.html

Też przyszła mi ta ulotka na maila, hm...

No nie, miałam iść na to do Arsu, ale już widzę, że skończyli grać. Przegapiłam.

Czytałam już, ja bym chyba nie skorzystała z takiego prezentu

Wybrałam w końcu jeżynowy żel.

Bardzo polecam, nawet się poryczałam kilka razy

Napisane przez iceflower

Byłam na tonikowych zakupach, kupiłam Sorayę do cery naczynkowej i tonik Rival de Loop. Nie mogłam się zdecydować, ale ten drugi ma kwas salicylowy, to będzie tonikiem wieczornym jak obecny się skończy.

Ja też mam już tonikowy zapas- w piątek przybył ten Dermedic, w sobotę taki tescowy jasnoniebieski do cery wrażliwej za 4,99- skład ok to zaryzykowałam, no i w ndz pomarańczowy YR do kompletu z miniaturkami

Napisane przez iceflower

W końcu jest słońce i nawet jest przyjemnie. Żałowałam dzisiaj rano, że rower mam nieprzystosowany do jazdy, bo już jest dla mnie odpowiednia temperatura do jazdy nawet.

Ja dziś zasugerowałam szefowi, że przydałby się jakiś porządny parking rowerowy, bo na razie się przypinam do ogrodzenia, ale trochę to przeszkadza samochodom. A nie będę zapinać rowerka do płotku oddzielającego ogródek od chodnika, sięgającego kolan, który wygląda jakby go można było wyrwać z ziemi jedną ręką

Napisane przez isa666

No, ja też się cieszę, że w końcu mamy słoneczko! Wracając z pracy prawie gotowalam się w aucie. W ogóle fajnie mi się trafiło, bo pracuje ze mną dziewczyna, która mieszka niedaleko mnie i dzięki temu będziemy jeździć na zmianę po tygodniu każda swoim autem i się zabierać do pracy razem. Zawsze to jakaś oszczędność na paliwie.

A w weekend jeśli będzie fajna pogoda chyba pojadę na zakupy kosmetyczne, bo mi się kilka rzeczy kończy. [/COLOR]

Ekologiczny układ.

Ja prócz toników i miniaturek przygarnęłam prawie wszystko co chciałam z SP- 3 mydełka Himalaya (uwierzycie, że nie miałam nic w zapasie z Oriflame , ale spokojnie, już 2 mam zamówione ), peeling Yoskine, maseczkę Sanoflore, 2 tusze L'Oreala- architekta 4D Black Lacquer i tego motylkowego (wstyd przyznać ale nawet nie miałam czasu na porządne testy i tylko po jednym oku na szybko maźnęłam każdym z nich, widzę potencjał). I tylko mleczka do ciała Soraya lądują na liście do zakupu na kiedyśtam Prócz tego biały lakier do paznokci GoldenRose pod brokaty (weszło kilka nowych kolorków do tej serii Jolly Jewels, ale żaden nie chwycił za nogawkę i spokojnie poszłam dalej ). I nareszcie wczoraj otrzymałam powtórnie wysłany top Poshe z pilnikiem i kilkoma saszetkami ozdób- kółeczek. A dziś kupiłam w Avonie serum arganowe do włosów. Tak sobie pomyślałam, że najbardziej się zniszczyły jak mi sie skończyła poprzednia butelka
Aaa, jeszcze w Douglasie wykorzystałam zniżkę na lakier IsaDory Black Galaxy chciałam bordo Zinfandel, ale to chyba była sezonówka, bo w żadnym D. nie mogłam znaleźć

Ciuchowo nie jestem zaspokojona, ale kilka rzeczy na początek już jest- z F&F kupiłam gumowe klapki, balerinko-trampki, koralowy portfel. Zamiast medycznego obuwia do pracy w taniej obuwniczej sieciówce kupiłam beżowe balerinki za 40 zł i takie same czarne do chodzenia- są mega sztuczne, ale z dokupionymi wkładkami skórkowymi wcale mi się stopa nie poci. No i są przewiewne, bo dziurkowane. Kremowy sweterek, kolejny portfel i kieszonka na karty- z Reportera na większe zniżki niż te z gazet, szal w motyle z Camaieu i 3 koszulko-bluzki wiązane na dekolcie, ten sam krój w błękicie, czerni i purpurze.

Chciałam jakieś fajne t-shirty jeszcze, ale przecierałam oczy ze zdumienia jak kilkunasty z kolei w ogóle na mnie nie leżał, ja nie wiem jak oni to szyją... Z butami też będzie masakra w tym roku- gdzie nie wejdę wszędzie to samo niezależnie od marki i znów nic mi się nie podobało. Jedynie takie lepsiejsze balerinki Vagabond, ale jedna para miała spapraną klejem kokardkę, a druga się wrzynała. Drugi Humanic jak się okazało już nie istnieje.

[rzyrafka]

Napisane przez snowqueen

Miałam Uriage Bariesun SPF30 do skóry normalnej i mieszanej, a i tak nawet mojego suchara nawilżał idealnie. W ogóle nie bielił i nie powodował świecenia się skóry.

Ja wzięłam kokosowy i oliwkowy, a kupiłam Jardins Du Monde grejpfrutowy i z lotosem

Też bardzo dobra cena, ja pokochałam ten żel i chyba pozostanę mu wierna na dłużej

A pewnie, że mam ochotę u mnie kwiecień też odpada, z majem może być różnie, bo na "długi" weekend może gdzieś uda mi się wyjechać, a potem nie wiem, jak z pracą w weekendy... A nie wolałabyś już poczekać do czerwcowych wyprzedaży?

Ja się wybrałam na zakupy
Dostałam smsa -20% do Sephory i skusiłam się w końcu na tonik Soft Clean Estee Lauder, od dawna za mną chodził, wzięłam butlę 400 ml, chyba mi wystarczy do końca roku Kupiłam też róż ze Smashboxa Blush Rush w kolorze Flush (cudny jest) i nowy tusz z Guerlain.
Teraz planuję absolutny brak zakupów do czerwca!

Miałam sporą próbkę z linii Hyseac ale wyglądałam z nim jak dziecko obsmarowane wazeliną Przyjrzę się temu w takim razie

Można było wziąć 2 zestawy na jedną ulotkę?

Ja zamierzam też wrócić do niego, aczkolwiek nie wiem kiedy to nastąpi, bo mam teraz niezłą kolejkę z tych miniaturek

W sumie czemu nie- łatwiej mi będzie się odważyć przy niższych cenach

Ciekawe ile wytrzymasz Ja na szczęście smsa do S. nie dostałam, jeszcze bym kupiła jakieś kolejne miniaturki. W D. były mini 3 kroki Clinique, ale jakoś nigdy mnie to nie kusiło i się oparłam.

Napisane przez iceflower

Wczoraj byłam w Factory w nadziei na jakieś wiosenne zakupy, ale wróciłam tylko z zapasem rajstop z Calzedonii i z zakupami z SP - kupiłam dwa L'Orealki: Opulent Pink i Blue Fashionista i filtr SVR Rubialine, bo był w cenie, w której widziałam go niedawno w aptekach internetowych. Może wiosna w końcu przyjdzie i trzeba będzie zacząć się filtrować.

Poza tym przedwczoraj z okazji słońca poszłam pierwszy raz w tym roku biegac i jak na mnie i moją tragiczną kondycję poszło mi nieźle. Dzisiaj też mam w planie.

Też nie lubię tego kompleksu handlowego- z outletów tylko raz kupiłam świetną spódniczkę w Vero Modzie i buty w McArthurze, a tak to zawsze wracam z pustymi rękami. Lubię małego Douglasika, SP i almę

Napisane przez Organzza

w Leclercu pojawiły się kosmetyki Himalaya i wpadła mi ostatnio maseczka z miodlą - zmienili opakowanie i chyba minimalnie skład, ale wciąż wspaniale działa chyba w L. są najtańsze te kosmetyki, za maseczkę zapłaciłam 7,29, a zwykle było to kilkanaście złotych

Ja coś kiedyś miałam z H.- na pewno balsam do ust, ale czy coś jeszcze to zupełnie nie pamiętam Natomiast w nowej gazetce R. są pasty do zębów w promocji i sobie kupię.
Dobrze wiedzieć na przyszłość, jeden Leclerc jest mi w Rzeszowie po drodze do babci/koleżanki

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam wczoraj 2 lakiery Catrice (w niższej cenie, 7,49) i wybrałam sobie do niego róż (jest promocja 2+1 gratis i o dziwo te gratisy całkiem fajne sa, nie to co wcześniej - jakieś niedobitki cieni czy kredki bez zakrętek).

Kupiłam też lakier z limitowanki Essence - szary z różowymi drobinkami

O, są jakies nowe limitowanki już? Człowiek to się jednak cofa jak nie zagląda regularnie na wizaż

Napisane przez isa666

[COLOR="Teal"]Potrzebuję jakiś balsam do ciała, żel pod prysznic i odżywkę do włosów (kończę właśnie lawendową z Garniera i tę do brązowych włosów z Isany). Przyda mi się też krem na noc, bo obecnie używam jakiegoś z Kolastyny 30+ i wydaje mi się ciut za lekki, bo nie daje mi wystarczającego nawilżenia.

Kup mleczko Soraya z SP i daj znać czy warto One są z tej serii co kremy z olejkami do twarzy
Z żeli widziałam w Tesco albo w Realu 4 nowości z Fa- grejfrutowy z proteinami mleka, jaśminowy z wodą kokosową, granat, awokado

[iceflower]

Napisane przez isa666

O, jak zaczniesz używać Rubialine to daj znać jaki on jest

Dam znać na pewno Dzisiaj się jeszcze wysmarowałam Biodermą, ale testy Rubialine na pewno lada dzień.

Napisane przez rzyrafka

Ja prócz toników i miniaturek przygarnęłam prawie wszystko co chciałam z SP- 3 mydełka Himalaya (uwierzycie, że nie miałam nic w zapasie z Oriflame , ale spokojnie, już 2 mam zamówione ), peeling Yoskine, maseczkę Sanoflore, 2 tusze L'Oreala- architekta 4D Black Lacquer i tego motylkowego (wstyd przyznać ale nawet nie miałam czasu na porządne testy i tylko po jednym oku na szybko maźnęłam każdym z nich, widzę potencjał). I tylko mleczka do ciała Soraya lądują na liście do zakupu na kiedyśtam Prócz tego biały lakier do paznokci GoldenRose pod brokaty (weszło kilka nowych kolorków do tej serii Jolly Jewels, ale żaden nie chwycił za nogawkę i spokojnie poszłam dalej ). I nareszcie wczoraj otrzymałam powtórnie wysłany top Poshe z pilnikiem i kilkoma saszetkami ozdób- kółeczek. A dziś kupiłam w Avonie serum arganowe do włosów. Tak sobie pomyślałam, że najbardziej się zniszczyły jak mi sie skończyła poprzednia butelka
Aaa, jeszcze w Douglasie wykorzystałam zniżkę na lakier IsaDory Black Galaxy chciałam bordo Zinfandel, ale to chyba była sezonówka, bo w żadnym D. nie mogłam znaleźć

Ładnie poszalałaś. Daj znać czy motylkowy L'Oreal się nie osypuje czasem, bo tusze L'Oreala lubia to robić a on mnie jednak trochę kusi. Nowe Jolly Jewels mówisz? Muszę zaraz poszperać za swatchami.

Napisane przez rzyrafka

Ciuchowo nie jestem zaspokojona, ale kilka rzeczy na początek już jest- z F&F kupiłam gumowe klapki, balerinko-trampki, koralowy portfel.

Po ile są balerinko-trampki z F&F? Bo ja koniecznie chcę takie na rower, ale nie chcę jakos wybitnie inwestować w takie obuwie.

Co do balerinek to fajne sa teraz w Deichmannie z kolekcji Halle Berry, tylko te które mi się podobają to już na stronie ich nie ma, mam nadzieję że jeszcze je gdzieś dostanę. Przynajmniej są skórzane i ładnie wykrojone.

Napisane przez rzyrafka

Z żeli widziałam w Tesco albo w Realu 4 nowości z Fa- grejfrutowy z proteinami mleka, jaśminowy z wodą kokosową, granat, awokado

Granat mówisz? Taki zapach to bym chciała.


Jaka dzisiaj jest piekna pogoda. Przyszłam do pracy na nogach, od połowy trasy szłam w samym sweterku. Żałuję, że nie jestem dzisiaj na rowerze, ale idę po pracy odebrać prezent dla TŻa (przynajmniej mam taką nadzieję, bo sklep nie powiadomił mnie na razie, czy jest do odbioru ) na urodziny i na rowerze bym się z tym nie zabrała.

W ogóle to TŻ zmienił telefon i mam teraz jego stare BB, nowsze niż moje i jest na nie endomondo. Gorzej że ono twierdzi, ze dzisiaj idąc do pracy spaliłam tyle samo kalorii co wczoraj biegając, to nie jest specjalnie motywujące.

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

sprawdzałam dziś błyszczyki z tej linii, ale jakieś trefne kolory mają dla mnie, na szczęście.

Z błyszczyków mam Butter me up i Sweetly peach - bardzo mi się podobają. Nie mają drobinek, kolory sa lekko "rozwodnione"

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Kup mleczko Soraya z SP i daj znać czy warto One są z tej serii co kremy z olejkami do twarzy
Z żeli widziałam w Tesco albo w Realu 4 nowości z Fa- grejfrutowy z proteinami mleka, jaśminowy z wodą kokosową, granat, awokado

O, żele brzmią ciekawie

A te mleczka Sorai to co za jedne?

Napisane przez iceflower

Dam znać na pewno Dzisiaj się jeszcze wysmarowałam Biodermą, ale testy Rubialine na pewno lada dzień.

Ok

Też się cieszę z pierwszego chyba w tym roku tak ciepłego i słonecznego dnia! Mam nadzieję, że lada moment będę mogła wskoczyć w baleriny i czółenka, bo jak na razie chodzę w adidasach na koturnie z Deichmanna, które kupiłam jakiś czas temu.
Aha, okazalo się, że mogę w pracy mieć pomalowane pazurki, więc maluję tak jak lubię. Dziś wygrzebałam miętowego Rimmelka, chyba od jesieni leżał nieużywany, ale wciąż jest dobry

[Hosenka*]

W końcu dopadło i mnie ... Yankee Candle Tyle lat się opierałam, a dziś kupiłam w sklepie (z lampami ) 5 wosków.

Na domiar złego w CH, z którego tylnym parkingiem sąsiaduję otwierają Wispol. Dotychczas był tylko w innym CH, w którym rzadko bywam.

[karolina1985]

Mnie YC kusiło od dawna tylko jakoś mi było zawsze nie po drodze, ale odkąd otworzyli stoisko w Złotych to już nie miałam wymówki i wpadłam po uszy

Mam 4 woski i 4 te najmniejsze świeczki a chcę kolejne, mimo, że zdążyłam dopiero wypróbować 3 zapachy z tych 8

[isa666]

Mnie jakoś te woski na razie nie kuszą. Może to ta długa zima sprawiła, że już mam po dziurki w nosie wszelkich świeczek itd., bo prawie codziennie zapalałam jakąś

Za to chce mi się nowych perfum

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Ładnie poszalałaś. Daj znać czy motylkowy L'Oreal się nie osypuje czasem, bo tusze L'Oreala lubia to robić a on mnie jednak trochę kusi. Nowe Jolly Jewels mówisz? Muszę zaraz poszperać za swatchami.

Po ile są balerinko-trampki z F&F? Bo ja koniecznie chcę takie na rower, ale nie chcę jakos wybitnie inwestować w takie obuwie.

Co do balerinek to fajne sa teraz w Deichmannie z kolekcji Halle Berry, tylko te które mi się podobają to już na stronie ich nie ma, mam nadzieję że jeszcze je gdzieś dostanę. Przynajmniej są skórzane i ładnie wykrojone.

Granat mówisz? Taki zapach to bym chciała.

Jaka dzisiaj jest piekna pogoda. Przyszłam do pracy na nogach, od połowy trasy szłam w samym sweterku. Żałuję, że nie jestem dzisiaj na rowerze, ale idę po pracy odebrać prezent dla TŻa (przynajmniej mam taką nadzieję, bo sklep nie powiadomił mnie na razie, czy jest do odbioru ) na urodziny i na rowerze bym się z tym nie zabrała.

W ogóle to TŻ zmienił telefon i mam teraz jego stare BB, nowsze niż moje i jest na nie endomondo. Gorzej że ono twierdzi, ze dzisiaj idąc do pracy spaliłam tyle samo kalorii co wczoraj biegając, to nie jest specjalnie motywujące.

Postanowiłam trochę sobie odbić lata posuchy, no i czemu nie zaszaleć jeśli się tak opłaca, a to wszystko są rzeczy z mojej listy na ten rok
Jak użyję to dam znać na pewno. chociaz pod koniec żywotu Glam'eyes robi fajne firany więc to może trochę potrwać
Numeracja jest kontynuacją poprzednich, w m1 oglądałam.

Moje były po 42 zł, sporo, ale obecnym należy się już godny pogrzeb no i miałam zniżkę na 20%

Fajne mówisz? To muszę się przyjrzeć bliżej. No i przydałoby się coś innego też do chodzenia, ale zupełnie nie mam pomysłu

Ja nawet nie wąchałam a i tak chcę wszystkie 4 na razie wykańczam czekoladowy TianDe- pachnie jak mega pyszny deser

Oj śliczna, aż się bałam wziąć cieńszą kurtkę, bo nie wierzyłam że się utrzyma taka temperatura do wieczora, tymczasem wróciłam godzinkę temu i się zgrzałam bardzo
Ja chcę sobie właśnie coś na większe zakupy zamontować i jakieś linki też by się przydały

HAha, to rzeczywiście raczej nie zachęca. Mnie najbardziej motywuje kiedy czuję, że moje ciałko może więcej, dłużej i mocniej- nie potrzebuję żadnych liczników i porównań. Tylko po takiej przerwie trudno się wbić z powrotem do wypracowanego systemu

Napisane przez Hosenka*

Z błyszczyków mam Butter me up i Sweetly peach - bardzo mi się podobają. Nie mają drobinek, kolory sa lekko "rozwodnione"

Jak dłużej poużywasz to zdaj relację z działania tych olejków

Napisane przez isa666

O, żele brzmią ciekawie

A te mleczka Sorai to co za jedne?

No

https://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci...a-Swiat-Natury a takie

Napisane przez Hosenka*

Na domiar złego w CH, z którego tylnym parkingiem sąsiaduję otwierają Wispol. Dotychczas był tylko w innym CH, w którym rzadko bywam.

Dawaj znać jakie tam nowości mają

Napisane przez isa666

Za to chce mi się nowych perfum

Mi też się chce- obiecałam sobie szarą Pumę z all., ale jakoś jej nie było ostatnio, a wczoraj ktoś wrzucił za horrendalną sumę

Siostra była w Wenecji, przywiozła mi liner w pisaku czarny KIKO

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

W końcu dopadło i mnie ... Yankee Candle Tyle lat się opierałam, a dziś kupiłam w sklepie (z lampami ) 5 wosków.

Mnie chyba nigdy nie dopadnie. Wydanie takich pieniędzy na świece nie mieści się w moim kanonie wydatków.

Napisane przez rzyrafka

Postanowiłam trochę sobie odbić lata posuchy, no i czemu nie zaszaleć jeśli się tak opłaca, a to wszystko są rzeczy z mojej listy na ten rok

No czasem trzeba zaszaleć tylko gorzej jak po szaleństwie lista wydłuża się jeszcze bardziej.

Napisane przez rzyrafka

Moje były po 42 zł, sporo, ale obecnym należy się już godny pogrzeb no i miałam zniżkę na 20%

E to ja chyba kupię na Allegro w takim układzie.

Napisane przez rzyrafka

HAha, to rzeczywiście raczej nie zachęca. Mnie najbardziej motywuje kiedy czuję, że moje ciałko może więcej, dłużej i mocniej- nie potrzebuję żadnych liczników i porównań. Tylko po takiej przerwie trudno się wbić z powrotem do wypracowanego systemu

Mnie liczniki motywują bardzo. Nawet nie wiem czemu, ale jestem z siebie dumna jak sobie patrzę na własne wyniki. A jeszcze iostatnio ważyłam się u rodziców i 1kg mniej, bo ostatnio mniej jadłam i zdrowiej, w tym tygodniu się mierzyłam i może już wejdę niedługo w spodnie w swoim rozmiarze.

W tym tygodniu mam całkiem niezły zryw z ćwiczeniami - dwa razy biegałam a wczoraj poćwiczyłam na nogi i pośladki z Mel B. Jak na mnie to nieźle jak sie weźmie pod uwagę motywację z ostatniego miesiąca.


Byłam wczoraj bardzo zła bo przezent urodzinowy dla TŻa nie przyszedł na czas i dzisiaj mam stres że w ogóle nie będzie go na weekend. W dodatku sklep w którym kupowałam klientów traktuje jak zło konieczne i nie informuje ich specjalnie o swoich poczynaniach, więc tym bardziej ciśnienie mi skoczyło jak musiałam sama dopytywać kiedy mogę odebrać zamówienie i dostawałam odpowiedzi na odczepnego. Niby odbiór ma być dzisiaj, ale coś nie mam do nich już zaufania.

Byłam podminowana i skończyło się to kliknięciem bluzki i sukienki na mangooutlet i teraz czekam i się zastanawiam jakiej jakości będzie kiecka i czy będzie wyglądać jak na zdjęciach. Przynajmniej bluzki jestem pewna, bo mierzyłam ją w zeszłym roku.

[Hosenka*]

Ice: w moim też, wiec kupiłam woski po 6 zł. Natomiast jeśli jakiś zapach wyjątkowo mnie powali, to MOŻE kupię coś większego.

Zawsze mi się wydawało, że ten szał jest bezpodstawny, ale pomijając już trwałość zapachu i spory wybór, to faktycznie sam zapach ma zupełnie inną jakość niż świeczek za 5-6 zł.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Ice: w moim też, wiec kupiłam woski po 6 zł. Natomiast jeśli jakiś zapach wyjątkowo mnie powali, to MOŻE kupię coś większego.

Zawsze mi się wydawało, że ten szał jest bezpodstawny, ale pomijając już trwałość zapachu i spory wybór, to faktycznie sam zapach ma zupełnie inną jakość niż świeczek za 5-6 zł.

No może i warto, faktycznie myslałam że droższę są te woski, tak jak świece, ale nawet mimo przystępnych w miarę cen jakoś nie wyobrażam sobie żeby mogło mnie to zacząć kręcić.

[emememsik]

Napisane przez iceflower

Ja dawno nim nie malowałam, ale też wlasnie ostatnio miałam na niego ochotę, tylko śnieg padał i jakoś mi nie pasował.

Ja w sumie wszystkich daję dwie warstwy, ale podobne w konsystencji, kryciu i nakładaniu są na pewno In Stiches i Too Too Hot, a z jasnych Sand Tropez i Eternal Optimist, ale ich raczej będzie trzeba nałożyć dwie.

Teraz już pasuje.

Przejrzałam swatche i mam ochotę na Too Too Hot, Eternal Optimist (na ten to już się czaję od Twojego ślubu )

Napisane przez snowqueen

Podobnie jak ice zawsze daję dwie warstwy, ale zgadzam się, że Too Too Hot i In Stitches mogłyby sobie poradzić z jedną warstwą. Ole Caliente, Thigh High, She's Pampered w zasadzie też...
Ja wolę dwie warstwy, bo wtedy głębia koloru wydaje mi się większa

Napisane przez rzyrafka

Czytałam już, ja bym chyba nie skorzystała z takiego prezentu

Wybrałam w końcu jeżynowy żel.

Bardzo polecam, nawet się poryczałam kilka razy

Z serii jeżynowej mam wodę toaletową, uwielbiam jej zapach, tyle wspomnień.

Na pewno go zobaczę.

Napisane przez iceflower

No może i warto, faktycznie myslałam że droższę są te woski, tak jak świece, ale nawet mimo przystępnych w miarę cen jakoś nie wyobrażam sobie żeby mogło mnie to zacząć kręcić.

Ja też wpadłam, moją obecną kolekcję można zobaczyć na blogu tu.

Nie bardzo mam co więcej napisać, bo prawie nie wychodzę z pracy, więc niewiele się u mnie dzieje. Chwilowo "pilnuję" mieszkania brata, jeśli pamiętacie moje posty z wakacji to wiecie, jakie to dla mnie miłe wydarzenie. W związku z tym, że wyjątkowo mam dostęp do piekarnika planuję jakiś dobry obiad na sobotę, ale nie mam pomysłów - przychodzi wam na myśl coś łatwego z rybą lub kurczakiem?

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

https://wizaz.pl/Pielegnacja/Nowosci...a-Swiat-Natury a takie


Mi też się chce- obiecałam sobie szarą Pumę z all., ale jakoś jej nie było ostatnio, a wczoraj ktoś wrzucił za horrendalną sumę

O, oblookam jeśli gdzieś na nie trafię

Ja może kupię coś w Rossmannie. Jakiś czas temu skończyłam Midnight Fantasy od Britney i chcę coś podobnie cukierkowego

Napisane przez emememsik

Nie bardzo mam co więcej napisać, bo prawie nie wychodzę z pracy, więc niewiele się u mnie dzieje. Chwilowo "pilnuję" mieszkania brata, jeśli pamiętacie moje posty z wakacji to wiecie, jakie to dla mnie miłe wydarzenie. W związku z tym, że wyjątkowo mam dostęp do piekarnika planuję jakiś dobry obiad na sobotę, ale nie mam pomysłów - przychodzi wam na myśl coś łatwego z rybą lub kurczakiem?

Nie przepracuj nam się za bardzo
Mi minął drugi tydzień i jestem zadowolona z tego jak mi w pracy leci i z tego co robię Fajna atmosfera jest i ludzie. Cały dzień mam też co robić, więc czas mi się nie dłuży.

Ja rybę ostatnio ciągle piekę w folii w piekarniku (rybę tylko lekko solę i pieprzę) i do tego sobie gotuję brokuły albo robię warzywa z patelni W sumie z kurczakiem robię podobnie.

[Hosenka*]

Na diecie odkryłam pyszne danie z rybą: rybę posypać mieszanką sól+pieprz+oregano+bazyli a+czosnek, położyć pokrojone w plastry pomidory, posypać taką samą mieszanką i na to pokrojoną mozarelle i znowu posypać. I piec w piekarniku w 180st około 20 min - w folii albo w rękawie.

[isa666]

Ale ciepło od rana Szkoda tylko, że już się chmurzy i pewnie będzie lało.

Byłam szybko w Biedronce, kupiłam sobie takie zwykłe balerinki za 23 zł, będą idealne po domu zamiast kapci
Z kosmetyków przywiozłam:
- żel pod prysznic Fruit Kiss (borówkowy)
- mleczko Garnier Pielęgnacja 7 dni, aloesowe
- odżywkę Elseve Total Repair 5
- płyn micelarny BeBeauty (wreszcie są w mojej Biedrze ).