***operacja tarczycy*** - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-05-18, 07:38   #91
hruma
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzięki za odpowiedź.Tylko My wiemy ile znaczy dobra wiadomość, nadzieja uspokojenie....
hruma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-18, 07:46   #92
basulka
Raczkowanie
 
Avatar basulka
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 105
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez kasiula1988 Pokaż wiadomość
Nie masz sie czym martwic ja dzis odebralam wyniki (tez TSH) i wyszlo ze tez mam wysoki... Lekarka po prostu zmniejszyla mi dawke hormonow tak ze mysle ze nie masz sie czym martwic
Zgadzam sie z kasiulka1988. Mnie też zdażają się wahnięcia poziomu TSH - wtedy po prostu koryguje się to ilościa przyjmowanego hormonu i po problemie. Nie ma co się martwić
__________________
Od 10.08.2008 - Kubusiowa mama
basulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-21, 12:55   #93
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie mam wynik biopsji jest "bez oznak zlosliwosci"bardzo sie ciesze ale tarczyca znow wpadla w nadczynnosc wiec nie wiadomo jak z operacja.Masz racje Hruma ta strona jest bardzo potrzebna nadzieja wiara dobre slowo to naprawde wazne.Aguska bedzie dobrze,Trzymajcie sie
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-21, 19:43   #94
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Mam jedna mila wiadomosc Rozmawialam ostatnio z takim znajomym i cos nam sie zgadalo o tarczycy i o tej terapii jodem i on mowi ze jego mama rok temu miala cala tarczyce usunieta i byla na tej terapii. Dzis juz nie bierze zadnych hormonow Jest nadzieja ze kiedys nie bedziemy musialy brac tych tabletek
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-22, 10:50   #95
hruma
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
Dot.: ***operacja tarczycy***

kasiula1988 możesz coś bliżej o tej terapii jodem.
hruma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-22, 15:22   #96
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hruma ja dokladnie jeszcze nie wiem. Podobno idzie sie do szpitala na 3-4 dni, lyka tabletki lub jakis plyn i tyle. Terapia ta ma niszczyc ewentualne komorki nowotworowe. 21 czerwca jade do Gliwic wiec przekonam sie na wlasnej skorze Jak wroce to zaraz cos o tym napisze
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-27, 20:14   #97
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich,
Trafiłam na to forum szukając informacji o nadczynności tarczycy oraz o operacji wycięcia tarczycy. Czeka mnie operacja za trzy tygodnie i podobnie jak wielu z Was bardzo się tego boję, ale jednocześnie mam nadzieję, że ten zabieg przyniesie mi nową jakość życia.
Chciałabym dowiedzieć się od Was czegoś więcej o tym, jak wygląda życie po operacji. Ile czasu zajmuje powrót do normalnego życia? Czy pojawiły się nowe dolegliwości?
Pozdrawiam,
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-05-28, 08:52   #98
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witaj Bettis2 Zycie sie nie zmienia poza jednym faktem musisz brac tabletki i chronic blizne przed sloncem szczegolnie teraz w lecie na poczatku bedziesz miala male problemy np nie bedziesz mogla glowa krecic ale to jakis tydzien moze 2. Oczywiscie pozniej przez pol roku nie mozesz cwiczyc (ja mialam zwolnienie z wfu). A o do dolegliwosci to napewno sa to indywidualne sprawy. Zaraz po operacji mialam spadki wapnia magnezu i potasu. Dretwiala mi twarz i rece, robilo mi sie duszno. Ale dostalam tabletki i wszystko jest juz ok. Ostatnio zrobilam soebie badania i moja niedoczynnosc zmienila sie w nadczynnosc. odobno czlowiek przy takich zmianach staje sie bardziej nerwowy, pojawiaja sie kolatania serca i nadmierne pocenie. Ale chce ci powiedziec ze nie takie diabel straszmy Nie masz sie co martwic Moze w twoim przypadku bedzie bez komplikacji po operacji trzymaj sie i nie przejmuj bedzie dobrze
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-28, 17:13   #99
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dzięki Kasiula 1988 za odpowiedź. Dzięki wypowiedziom na tym forum można nabrać odwagi przez operacją. Bo jak większość pisze, że nie jest tak źle jak się wydaje.
Zastanawiam się też jak jest z utrzymaniem wagi po wycięciu tarczycy. Ja już z własnego doświadczenia wiem, że tarczyca rządzi naszą wagą. Jak miałam złe wyniki to chydłam pomimo apetytu, a jak zaczynam brać leki (kiedyś metizol, teraz thyrozol) to zawsze kilka kilogramów więcej mi dochodziło : )))))))
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-29, 06:12   #100
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam wszystkich masz racje Bettis tarczyca rzadzi nasza waga . Aguska czy znasz juz termin operacji?Ja nie moge znalezc anastezjologa ktory mnie uspi.Mam za malo hemoglobiny i trzeba najpierw zrobic cos z ta krwia.Basulka co o tym myslisz?teraz jeszcze te strajki. Najprawdopodobniej bede operowana w CZMP w Lodzi.SZkoda ze Paula nie pisze jak sie czuje .Pozdrawiam trzymajcie sie .
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-29, 18:24   #101
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Ala49 nie mart się strajkami. Podobno w Łodzi ich nie będzie. Przynajmniej na razie. Ja mam termin do szpitala na 18 czerwca. Też w Łodzi, ale w Koperniku.
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-29, 23:03   #102
Aguska1212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich forumowiczow
Ala49 o terminie mojej operacji dowiem sie prawdopodobnie pod koniec tego tygodnia. Mam nadzieje, ze trzymasz sie dzielnie. Dzisiaj bylam na konsultacji onkologicznej, jeszcze chirurg i moze czegos sie dowiem w sprawie operacji. Mam do Was wszystkich prosbe. Jesli ktos byl leczony kiedys jodem radioaktywnym to mam prosbe, zeby sie podzielil jakimis spostrzezeniami. Jak dlugo trwa to leczenie, jakie ma skutki uboczne i czy mozna jednoczesnie normalnie pracowac.
Dzisiaj moja kolezanka zostala wypisana ze szpitala. Miala operacje w piatek, a dzisiaj juz wyszla ze szpitala. Pocieszajacy byl jej widok. Zostala tylko mala kreseczka, ma tylko male problemy z glosem.
Trzymajcie sie ludziska kochani! Bedzie dobrze
Aguska1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-30, 08:54   #103
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Podobno idzie sie do szpitala na 3-4 dni, lyka tabletki lub jakis plyn i tyle. Terapia ta ma niszczyc ewentualne komorki nowotworowe. 21 czerwca jade do Gliwic wiec przekonam sie na wlasnej skorze Jak wroce to zaraz cos o tym napisze
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-31, 10:17   #104
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie wszyscy .dzieki Aguska ja ciagle bardzo sie boje mam problemy ciagle z ta krwia.Bettis uwazasz ze w Koperniku jest lepiej?Xshadow pisal ze czul sie bardzo dobrze w Matce Polce.Aguska napisz kiedy bedzie operacja bede bardzo mocno trzymala kciuki za Ciebie Bettis tez.Szkoda ze coraz mniej osob odzywa sie. Brak mi ich Basulka prosze napisz czasem . trzymajcie sie
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-01, 20:57   #105
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cześć Kochani,
Ala nie wiem czy w Koperniku bedzie lepiej, wiem natomiast, że pracuja tam specjaliści od spraw tarczycy. Zatem ide tam w poczuciu, że będę w dobrych rękach, co mnie też bardzo podtrzymuje na duchu i dodaje odwagi. Matka Polka to też dobry szpital, więc pewnie tam też pacjenci są pod dobrą opieką. Dzięki, za "kciuki". Będę o nich pamiętać i ja również myślami jestem ze wszystkimi tarczycowcami:
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-03, 09:39   #106
hannao
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 184
Dot.: ***operacja tarczycy***

Cytat:
Napisane przez Aguska1212 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich forumowiczow
Ala49 o terminie mojej operacji dowiem sie prawdopodobnie pod koniec tego tygodnia. Mam nadzieje, ze trzymasz sie dzielnie. Dzisiaj bylam na konsultacji onkologicznej, jeszcze chirurg i moze czegos sie dowiem w sprawie operacji. Mam do Was wszystkich prosbe. Jesli ktos byl leczony kiedys jodem radioaktywnym to mam prosbe, zeby sie podzielil jakimis spostrzezeniami. Jak dlugo trwa to leczenie, jakie ma skutki uboczne i czy mozna jednoczesnie normalnie pracowac.
Dzisiaj moja kolezanka zostala wypisana ze szpitala. Miala operacje w piatek, a dzisiaj juz wyszla ze szpitala. Pocieszajacy byl jej widok. Zostala tylko mala kreseczka, ma tylko male problemy z glosem.
Trzymajcie sie ludziska kochani! Bedzie dobrze
Z tego co wiem nie każdy guzek można leczyć radioaktywnym jodem , Podstawowy problem to ten ,że po dostaniu tego jodu nie powinnać się przebywać blisko innych osób bo to może być dla nich szkodliwe.Odpada przy małych dzieciach które nie zrozumieją dlaczego mama nie chce ich wziąć na kolana i przytulić. Poza tym z tego co mi mówili lekarze jod może zmniejszyc guz o mniej więcej 30% a nie go zlikwidować.
Osobiscie jestem 3 mięsiace po wycięciu tarczycy i naprawde nie jest to takie straszne..Pierwszy tydzień jeste mocno obolała ale po zdjęciu szwów szybko dochodzi się do formy. Ja nie straciłam głosu nawet na jeden dzień. Po operacji mniej więcej po 2 tygodniach funkcjonujesz juz zupełnie normalnie. Przez jakis czas nie możesz tylko dzwigać większych ciężarów. Mnie lekarz pozwolił juz normalnie ćwiczyć i nosić po 2 miesiącach.
Jedyne czego dziś żałuję to ,że tak długo zwlekałam z operacją
hannao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-04, 21:26   #107
monidm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

witam wszystkich serdeczniedwa miesiące temu tez miałam zabieg.wycięto mi lewy łat,cieśnie i kawałek prawego płata.tak ogólnie to sie czuje dobrze tylko chciałabym wiedziec ile goi sie taka blizna??bo mnie ztobila sie ona troszke twarda i grubsza.smaruje mascia dermatix ktora przepisał mi mój dermatolog no i jest delikatna poprawa.chciałabym wiedziec czy jest szansa zeby zgoiło sie całkowicie.jesli tak to ile mniej wiecej to bedzie trwać????
monidm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-12, 08:03   #108
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie Aguska znasz juz termin operacji? Bettis czy Twoja operacja odbedzie sie planowo? ja 15czerwca mwm drugie szczepienie dopiero po szczepieniu 2 tygodnie mam sie dowiedziec co dale poniewaz nie przyjmuja na razie zadnych planowanych operacji a ja jeszcze z tym przetaczaniem krwi trzymajcie sie
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-13, 07:22   #109
Aguska1212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Ala mam operacje ok.10tego lipca. Poza tym moja lekarka rodzinna mnie troche podlamala, mowiac ze to napewno nowotwór zlosliwy. Inni lekarze jakos dawali mi jeszcze nadzieje, ze moze sie okazac ze to jednak nie jest to.
Nie wiem komu mam wierzyc. Na 100% wykarze dopiero operacja.
Trzymam Ala kciuki za Twoje zelazo.
Dzieki hannao za odpowiedz. Chodzilo mi o kuracje jodem po usunieciu tarczycy
Bo moj guzek nie kwalifikuje sie do leczenia, tylko do usuniecia.
Bettis jak sie czujesz?
Niedlugo bedziesz juz po wszystkim
Trzymam kciuki za wszystkich
Pozdr
Aguska1212 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-14, 17:34   #110
delight84
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Dolnoślaskie
Wiadomości: 19
GG do delight84
Dot.: ***operacja tarczycy***

Hej ! Ja mam dość dużego guza 5cm * 4cm Niestety troche sie powiększył ponieważ czekam na operacja już 56 mieśiąc a przed sobą mam jeszcze dwa oczekiwania. Nie boje się-raczej niemoge sie doczekać. Coraz bardziej mi przeszkadza.. czasami poddusza.. Nie miałam szans na przyspieszenie odperacja..
Czy któraś z Pań też miała taki długi okres czekania na zabieg??

Guz nie jest obojętny (na szczescie) ale widoczny... szczególnie mnie drażni.
Najbardziej to denerwuje sie jak pomyśle ze z powodu strajku (zeby nie wykrakać) operacja nie odbedzie sie... Chyba ja tam zastrajkujE !

A tak na marginesie o co chodzi z utratą głosu??
delight84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-14, 20:43   #111
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Was Kochani! U mnie na razie ok. Zbliża się terminzabiegu. To już w poniedziałek. Jest duża szansa, że mnie przyjmą pomimo strajku bo ja już mam kolejny termin wyznaczony. Zo baczymy jak to bedzie. Strach jest troszkę mniejszy niż na początku jak się dowiedziałąm ze operacja przede mną. Chciałabym to mieć za sobą. Niech ten problem się skończy. Trzymajcie za mnie kciuki. Wasze wypowiedzi naprawdę bardzo pomagają. Razem jest lepiej
Aguska bądź dobrej myśli. Musi być ok. Ja również słyszałam (i to od lekarzy), że nowotwór tarczycy nie jest groźny. Z powodzeniem się go leczy. Każdy z nas, jak ma usuniętą tarczycę to jest ona badana czy nie kryją się w niej komórki nowotworowe. I czasami to dopiero badanie histopatologiczne może to wykazać, nawet jak lekarze nie mają żadnych podejrzeń(tak mi powiedziano).
Pozdrawiam
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-16, 12:11   #112
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witajcie Bettis trzymam mocno kciuki na pewno bedzie dobrze Aguska trzymaj sie ja nie moge wyznaczyc sobie terminu ze wzgledu na strajk nie chca zapisywac mam czekac do konca strajku przed operacja musze miec przetoczenie krwi bo stan zelaza ciagle za niski i przy takim poziomie hemoglobiny nikt mnie nie uspi Bettis koniecznie napisz juz po powrocie myslami bede z Toba szkoda ze Paula sie nie odzywa ona miala po operacji wizyty u foniatry bo tchawica byla bardzo pognieciona u mnie tez jest uciskana bo czesto poddusza ale sa tam tez guzki Agus bedzie dobrze zobaczysz pozdrawiam
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-17, 10:09   #113
Aguska1212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Was wszystkich
Bettis trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą
Napisz jak juz bedziesz po operacji.
Ala za Ciebie tez trzymam i mam nadzieje ze z krwia sie wreszcie uda.
Delight - utrata glosu, przejsciowa, jest czasem skutkiem opeacji usuniecia tarczycy.
Ciekawe jak Kasiula sie czuje, cos ostatnio nie pisze, ale ona teraz biedna pewnie jest napromieniowana
Dzieki Ala Pozdrawiam wszystkich- dobrze ze jestescie
Aguska1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-18, 16:22   #114
kasiula1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 48
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam wszystkich
Aguska dziekuje za pamiec jeszcze na sczescie nie jestem napromieniowana ale to juz niedlugo :/ bo w czwartek :/ na pewno nie bedzie tak zle jak sobie to wyobrazam no ale... bedzie dobrze po szpitalu odezwe sie jeszcze a teraz pozdrawiam wszystkich
kasiula1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-19, 07:31   #115
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

WitajcieKasiula bedzie dobrze zobaczysz Mam nadzieje ze Bettis juz po wszystkim pozdrawiam
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-24, 15:08   #116
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Wszystkich,
Już jestem po wszystkim. Usunięto mi całą tarczycę i dzisiaj jest już siódmy dzień od operacji. W poniedziałek miałam zabieg a w czwartek wypuszczono mnie do domku. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie to co mi się przytrafiło dzień po wyjściu ze szpitala. Po operacji nie czułam się najgorzej. Dostawałam różne leki więc samopoczucie nie było złe. Dopiero w piątek w domu zaczęło się... Spadł mi poziom wapnia. Zaczęłam się co raz gorzej czuć aż wreszcie rodzice wpakowali mnie w samochód i do szpitala, a tam zaraz podłaczyli mnie pod kroplówkę. Sytuacja wróciła do normy. Przy czym, nie doszło by do tego gdybym dostała leki do domu. Powinnam dostać receptę na wapno do przyjmowania w domu, a przez czyjeś niedopatrzenie nie dostałam i w piątek przeżyłam naprawdę traumatyczne chwile. Tak więc Kochani, oprócz tego, że polegamy na specjalistach pamiętajmy o niektórych rzeczach sami.
Teraz po tym wszystkim jest o wiele lepiej. Regeneruję powoli siły i głos, bo niestety ale nie najlepiej mówię. Ale tym się na razie nie przejmuję.

Wszystkim tym, którzy są przed operacją życzę powodzenia i głowy do góry. Nie jest źle. Oprócz piątkowego zdarzenia na razie jest ok(nie zapeszając).

Pozdrawiam
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-24, 22:45   #117
Aguska1212
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam Was
Bettis dobrze, ze juz po wszystkim. Ciesze sie ze juz wracasz powoli do sil.
Z wapniem to slyszalam, ze tak sie zdarza gdy podczas operacji zostaja podraznione gruczoly przytarczyczne. Podobno mija z czasem i wszystko wraca pozniej do normy. Mam nadzieje ze szybko wydobrzejesz
Ja operacje mam za dwa tygodnie. Wszystko przede mna. Poczekamy zobaczymy.
Tymczasem pozdrawiam wszystkich
Aguska1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-25, 10:55   #118
Ala49
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
Dot.: ***operacja tarczycy***

witajcie bardzo sie ciesze Bettis ze juz po wszystkim napisz cos wiecej na temat operacji mnie nie chca zapisac poniewaz nie ma jeszcze bezposredniego zagrozenia a dodatkowo musza myslec o mojej krwi wiec czekam zastanawiam sie czy nie sprobowac w koperniku dlatego napisz jak tam sie czulas Aguska u ciebie tez bedzie dobrze wszyscy bedziemy trzymac kciuki tak jak za Bettis ktora szybko wroci do zdrowia i nas bedzie podtrzymywala na duchu
Ala49 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-25, 13:01   #119
Bettis2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9
Dot.: ***operacja tarczycy***

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy. Jeśli chodzi o spadek poziomu wapnia to wiem, że tak się dzieje. Z resztą przed operacją lekarz informował mnie o tego typu powikłaniach więc wiedziałam na co mam być wyczulona. I tak na drugi dzień po operacji powiedziałam lekarzowi, że drętwieją mi ręcę i usta, na co dostawałam kilka razy dziennie dożylnie wapno. I było ok. A jak wyszłam ze szpitala i przez cały dzień nie dostarczyłam swojemu organizmowi wapna to słuchajcie to, co się ze mną zaczęło dziać to.......coś strasznego. A można było tego uniknąć. Najważniejsze, że teraz sytuacja się unormowała i jak na razie z dnia na dzień mam co raz więcej sił.
Jeśli chodzi o samą operację, to oczywiście denerwowałam się strasznie. Tyle, że ze mną na sali było kilka kobitek i razem byłyśmy szykowane do zabiegu więc to miało bardzo dobry wpływ uspokajający. Przed samą operacją dostałam antybiotyk i głupiego jasiapo którym zasnęłam i pamiętam już tylko krótkie migawki z tego co się działo przed operacją. Ale na pewno po tej "niebieskiej tabletce" byłam bardzo spokojna i w ogóle nie czułam już zdenerwowania. Po operacji dużo spałam. Nie wolno było wstawać z łóżka do następnego dnia. Kazali mi tylko kłaść się na bok i trochę podnosić do pozycji siedzącej. Nie bolało mnie też aż tak bardzo bo dostałam też dożylnie leki przeciwbólowe. Jest takie uczucie, jak przy ciężkiej anginie: ból gardła i duże problemy z przełykaniem. Łatwo się można zachłysnąć, bo pierwwsze łyki wody, czy kęsy jedzenia trudno połykać.
Teraz, kiedy jestem po wszystkim mogę powiedzieć, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Na drugi dzień po operacji poszłam już na spacerek po szpitalu. Zdaję sobie jednak sprawę, że łatwo mi teraz tak Wam pisać jak jestem już po.
Jeśli chodzi o szpital, to generalnie jestem zadowolona z Kopernika. Na prawqdę trafiłam na bardzo dobry zespół lekarzy i po operacji też miałam dobrą opiekę. Tyle tylko, że trafił się ten piątkowy incydent z wapniem.
Teraz ja za Was wszystkich trzymam kciuki i jestem z Wami myślami.
Bettis2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-25, 20:58   #120
justysia111
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4
Dot.: ***operacja tarczycy***

Witam. Jestem tu nowa. !8 lipca mam mieć peracje w Koperniku w Łodzi. Nie ukrywam,że jestem przerażona. Mam guza pęcherzykowego wielkości 3 cm(oby to nie był rak).Czy może ktoś z Was szykuje się też do Kopernika?
Pozdrawiam
justysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-13 21:53:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.