Chłopak nie chce wrucic...

[magicashley]

Prosze was o rade co o tym myslicie sprawa wyglada tak byłam z chłopakiem rok bardzo sie kochalismy ja 19 on 25 nie było nam zle zrezygnował dla mnie z wojska teraz sie wszystko zmieniło on tam wraca...i jeszcze przzed tym i ze tam wraca zostawił mnie ale powiedział z e mnie nie skresla....tylko musi dopocząc ostatnio sie bardzo pokłucilismy...mówi z emnie kocha ale niw chce teraz związku. ze musi odpoczac ale piszemy na gadu itp z tym że nie o nas on jest taki obojętny gada z emna jakby mnie nie znał zmienił sie po tej kłutni...zawsze on załagadzał teraz on utrudnia...niby mówi ze mniejeszcze kocha zalezy mu ale musi odetchnac...Jak myslicie czy sie jeszcze zejdziemy??czy awrto sie starac i czy pisac do niego czy może dac pokój i pisac raz na jakis czas???

[karolynka90]

Napisane przez magicashley

Prosze was o rade co o tym myslicie sprawa wyglada tak byłam z chłopakiem rok bardzo sie kochalismy ja 19 on 25 nie było nam zle zrezygnował dla mnie z wojska teraz sie wszystko zmieniło on tam wraca...i jeszcze przzed tym i ze tam wraca zostawił mnie ale powiedział z e mnie nie skresla....tylko musi dopocząc ostatnio sie bardzo pokłucilismy...mówi z emnie kocha ale niw chce teraz związku. ze musi odpoczac ale piszemy na gadu itp z tym że nie o nas on jest taki obojętny gada z emna jakby mnie nie znał zmienił sie po tej kłutni...zawsze on załagadzał teraz on utrudnia...niby mówi ze mniejeszcze kocha zalezy mu ale musi odetchnac...Jak myslicie czy sie jeszcze zejdziemy??czy awrto sie starac i czy pisac do niego czy może dac pokój i pisac raz na jakis czas???

Mogłabyś używać znaków interpunkcyjnych i robić mniej błędów? Wybacz, ale źle się Ciebie czyta.

Dać sobie spokój.

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez karolynka90

Mogłabyś używać znaków interpunkcyjnych i robić mniej błędów? Wybacz, ale źle się Ciebie czyta.

Dać sobie spokój.

Zgadzam się

[Bayje]

Na miejscu chłopaka też bym nie wrÓciła.

[blackamor]

Napisane przez Bayje

Na miejscu chłopaka też bym nie wrÓciła.

Dziewczynie się świat wali, a Ty jesteś taka niemiła.

Autorko, czas pokaże. Nikt wróżką nie jest.

[Bayje]

Napisane przez blackamor

Dziewczynie się świat wali, a Ty jesteś taka niemiła.

Jak niemiła . Przecież autorka piszę, że kłÓci się z facetem to po co ma sobie jeszcze życie utrudniać ? Jest młoda.. Wiosna idzie .. Czas wyruszyć na polowania

[blackamor]

Napisane przez Bayje

Jak niemiła . Przecież autorka piszę, że kłÓci się z facetem to po co ma sobie jeszcze życie utrudniać ? Jest młoda.. Wiosna idzie .. Czas wyruszyć na polowania

a no kłóci, ale on jest dla niej całym światem domniemam
to, to prawda

Przez takie wątki zaczynam robić błedy

[skazana_na_bluesa]

daj sobie spokoj. gdyby kochal i bylo sielnkowo to by nie odszedl.

[musso4]

daj sobie z nim spokój

[paula78]

Na ale skoro ona go kocha to jak mozna pozwolic odejśc miłości jej życia ?
Jak możecie dawać takie okrutne rady ?

Walcz ,pisz do niego romantyczne listy,wysyłaj sms ,mms w koncu zrozumie ,że cie kocha i wróci.

[magica]

Popieram dziewczyny i dyskretnie chciałam zauważyć fakt istnienia w polskim alfabecie uroczej literki o wdzięcznej nazwie "Ó kreskowane" , której jest smutno, że niektórzy jej unikają jak ognia.

[tipsiara]

Napisane przez magica

Popieram dziewczyny i dyskretnie chciałam zauważyć fakt istnienia w polskim alfabecie uroczej literki o wdzięcznej nazwie "Ó kreskowane" , której jest smutno, że niektórzy jej unikają jak ognia.

może za dużo zachodu z nią? no bo trza wcisnąć alt i o

[Avv]

Baby to jednak wredne są. ;p

[SOCKI]

Autorko odpuść sobie, jakby kochał i by było sielankowo to żadnej przerwy by nie potrzebował.

A morał z tego taki, że trzeba się uczyć bo inaczej nikt nie weźmie Cię na poważnie w życiu.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez paula78

Na ale skoro ona go kocha to jak mozna pozwolic odejśc miłości jej życia ?
Jak możecie dawać takie okrutne rady ?

Walcz ,pisz do niego romantyczne listy,wysyłaj sms ,mms w koncu zrozumie ,że cie kocha i wróci.

[paulinciax07]

aaaa tam, będziesz latać za chłopem! daj sobie spokój. skoro on nie chce, to odwróć się na pięcie, wyjdź gdzieś ze znajomymi i zapomnij o nim.
prawdziwa miłość przetrwa każdą próbę. wasza nie przetrwała- zostawił Cię dla wojska.

[kenio26]

Lepiej,ze sie teraz skonczylo niz np.za 10 lat.Skoro sie klocicie ciagle to jestescie mlodzi,po prostu nie pasujecie do siebie.Jeszcze znajdziesz odpowiedniego faceta,idzie wiosna

[xantialorenz]

Ok, chłopak specjalnie dla Ciebie nie poszedł do wojska? Mam rozumieć, że zrezygnował, z czegoś na czym mu zależało tylko dlatego, że Ty tego od niego oczekiwałaś? Oczywiście to może dowodzić ogromu jego uczucia, ale też Twojego egoizmu. Bo czy miłość nie polega na wspieraniu siebie nawzajem?
Popatrz na to tak. Twój ukochany chciał iść do wojska i zrezygnował z tego. Ma prawo czuć się rozczarowany i rozżalony, bo nie może zrealizować swoich planów, być może marzeń. Mam wrażenie, że Ty tego w ogóle nie doceniłaś. Powiedz mi, jak by było w odwrotnej sytuacji. Ty masz plan, pomysł na siebie, a on nie pozwala Ci tego urzeczywistnić. Jakim prawem? Żadnym, bo oboje macie prawo do rozwijania siebie.
Naprawdę chciałabyś, żebyście oboje 'stali w miejscu'? Fajnie jak ludzie się kochają i są w stanie poświęcić dla siebie wiele, ale nie wydaje mi się, żeby słuszne było oczekiwanie takiego poświęcenia od strony partnera.
Można się kochać i świata poza sobą nie widzieć, równocześnie pamiętając o innych rzeczach. Nie wolno rezygnować z siebie, bo wówczas to i tak prędzej czy później skończyłoby się rozstaniem.
Wchodząc w związek, musimy iść obok siebie, jak partnerzy. On chce się rozwijać - nie robisz mu awantur, że zostawia Cię samą. W dobie komputerów i telefonów, mielibyście (przecież macie- sama pisałaś) stały kontakt. Są przepustki itp. itd. To można przetrwać, chociaż nie jest łatwo. Tak samo, jak Ty byś chciała iść na jakieś studia i zostawić go samego. Rozwijacie się oboje, zmieniacie, dojrzewacie.
Myślę, że jeżeli ludzie się kochają, są w stanie przetrwać mimo pewnych niedogodności.

[cerveza]

Napisane przez magicashley

Prosze was o rade co o tym myslicie sprawa wyglada tak byłam z chłopakiem rok bardzo sie kochalismy ja 19 on 25 nie było nam zle zrezygnował dla mnie z wojska teraz sie wszystko zmieniło on tam wraca...i jeszcze przzed tym i ze tam wraca zostawił mnie ale powiedział z e mnie nie skresla....tylko musi dopocząc ostatnio sie bardzo pokłucilismy...mówi z emnie kocha ale niw chce teraz związku. ze musi odpoczac ale piszemy na gadu itp z tym że nie o nas on jest taki obojętny gada z emna jakby mnie nie znał zmienił sie po tej kłutni...zawsze on załagadzał teraz on utrudnia...niby mówi ze mniejeszcze kocha zalezy mu ale musi odetchnac...Jak myslicie czy sie jeszcze zejdziemy??czy awrto sie starac i czy pisac do niego czy może dac pokój i pisac raz na jakis czas???

Ja bym na jego miejscu nie wróciła do dziewczyny, która nie potrafi poprawnie posługiwać się językiem ojczystym w piśmie.

[paulinciax07]

Napisane przez cerveza

Ja bym na jego miejscu nie wróciła do dziewczyny, która nie potrafi poprawnie posługiwać się językiem ojczystym w piśmie.

haha

[monicca1989]

Zrezygnował dla Ciebie ze swoich marzeń, zapewne nie doceniłaś tego albo on zrozumiał że jednak wojsko, jego plany, marzenia są dla niego ważniejsze.
Myślę, że to nie ma już sensu.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A następny chłopak będzie chciał postudiować, dziewczyna się nie zgodzi, on zrezygnuje, ale potem...
Kolejny będzie marzył o wyjeździe za granicę, dziewczyna się nie zgodzi, on zrezygnuje, ale potem...

[magicashley]

Dziękuje za rady to już nieaktualne nie jestem z nim.Wybaczcie za błędy,ale wtedy pisałam to w nerwach.Przyznam my baby to jesteśmy jednak wredne ale przynajmniej byłyście szczere.Zrozumiałam, że do siebie nie pasujemy.Nie wiem być może ze względu na róznice wieku czy innych zainteresowań albo po prostu ja nie dojrzałam .Chociaz wydaje mi się,że po prostu nie bylismy sobie przeznaczeni.Nie każdy jestw stanie być z osobą ,która ma taki niebezpieczny zawód.