|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-08-26, 22:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 104
|
załamka - mama
mam problem ze swoją mamą. Niestety tak wyszło w moim życiu, że nie jestem w stanie oddać swojej pracy magisterskiej do wyznaczonego czasu, będę skreślona z listy studentów i najprawdopodobniej do obrony podejdę w przyszłym roku;o( Moja mama na każdym kroku mnie poniża i dokucza. Cały czas mówi mi, że jestem beznadziejna i że nigdy się nie obrobię bo tak powiedziała jej moja ciotka. Mieszkam w małej wiosce i doskonale wiem, że wstydzi się przed sąsiadkami, że ma taką córkę jak ja która nie potrafi skończyć szkoły. Nie wiem jak mam z nią rozmawiać;o(
|
2013-08-26, 23:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: załamka - mama
Powiedz, że wystarczająco Ci głupio i przykro aby inni (najbliżsi) Ciebie nie dobijali. Cóż, stało się, nie Ty pierwsza i nie ostatnia, nie każdy może być doskonały (...jak Twoja mama chciałoby się dopisać..).
|
2013-08-27, 00:18 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: załamka - mama
Byl tu kiedys podobny watek...
Przeciez to nic zlego, ze obronisz sie za rok, wazne, zebys w ogole do obrony podeszla, i radze ci z dobrego serca-potraktuj powaznie ten termin 'za rok', bo ja to sobie olalam o wiele bardziej, teraz zaluje i probuje z tym cos zrobic To twoje zycie i twoja sprawa, a nie sasiadow zza plota, ale jestem w stanie uwierzyc (bo raczej nigdy tego nie zrozumiem...), ze twoja mama przejmuje sie tym 'co ludzie powiedza'. A niech gadaja, ty w ten rok popracuj, moze uda ci sie odlozyc troche pieniedzy i po obronie bedziesz mogla np. wyjechac gdzies w poszukiwaniu lepszej pracy. To naprawde nie koniec swiata, ludzie rzucaja studia, zmieniaja kierunki i fajnie, a tobie zostala juz tylko obrona. Glowa do gory. Na zaczepki mamy chyba najlepiej nie reagowac, bo co mozesz jej powiedziec? Spokojnie odpowiadaj, ze obronisz sie za rok i tyle. |
2013-08-27, 00:34 | #4 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: załamka - mama
Mama po studiach?
Co się stało, to się nie odstanie. Słyszysz że się niczego nie dorobisz? Odpowiedz "to ode mnie zależy, nie od cioci". Jak zamierzasz spędzić ten rok do obrony, jakie masz perspektywy na dzisiaj?
__________________
Cytat:
|
|
2013-08-27, 00:47 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: załamka - mama
podpisuje się pod wszystkimi trzema odpowiedziami.
Dodam tez cos od siebie. Ile masz lat ? Ile lat ma Twoja mama ? Może w końcu nadszedł czas żeby się nie martwila o Twój tyłek... Daj sobie spokoj. Po prostu odpuść sobie. Bądź ponadto A jak już dobrze wszystko zdasz i mama zobaczy, ze będą z Ciebie ludzie - pozaluje swoich slow. Na razie się ja w ogole nie przejmuj. Teraz możesz tylko powiedzieć cos w stylu sarkastycznego: " tak mamo, dzięki ze jesteś dla mnie taka mila; tego zawsze potrzebowałam od najbliższych, aby mnie jeszcze bardziej dolowali w najgorszych chwilach". Zmus ja do pomyślenia nad swoim postepowaniem Na moich rodzicach takie słowa przynoszą rezultaty ;P pozdrawiam i glowa do góry |
2013-08-27, 00:49 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: załamka - mama
Skłam ;p powiedz że się obroniłaś i obroń się w przyszłym roku bez wiedzy mamy. Wiem, że kłamstwo jest złe ale czasem ludzie starsi jak nasi rodzice którzy nie studiowali nie do końca rozumieją że to nie tragedia, że wiele osób tak ma, że nic się nie stało i że co się odwlecze to nie uciecze - dla nich to jak nie zdanie matury, ale tak naprawdę żadna tragedia. Ty będziesz miała spokój i mama będzie miała spokój.
|
2013-08-27, 00:53 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
|
|
2013-08-27, 03:02 | #8 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
Przynajmniej u mnie od razu chcieli ogladac, jak by to bylo ze zlota Ten magisterski to chyba na scianie w ramce powiesza, jak sie w koncu obronie... |
|
2013-08-27, 10:16 | #9 | |
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
Hueh, hueh... Autorko, nie Ty pierwsza, nie ostatnia... Niektórzy z Twojego rocznika to do tej pory z licencjatem się męczą ---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ---------- A gdzie tam, sama sobie go oprawię i będę bić pokłony... Inna sprawa że kompletnie w to nie wierzę, że ja kiedyś te studia skończę. Nie wierzę i tyle |
|
2013-08-27, 10:34 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 141
|
Dot.: załamka - mama
A ja nie rozumiem ich myślenia. Przecież to już dorosła dziewczyna i to jej sprawa. Ja nie ciągnę pieniędzy od rodziców, praktycznie nic nie dostaję i nie wyobrażam sobie żeby spotykały mnie takie komentarze. Oczywiście byłoby mi przykro i głupio, że bym się nie obroniłam w terminie, ale to przecież nie tragedia. Przez ten rok przecież normalnie poszłoby się do pracy i tyle. No chyba, że rodzice na autorkę łożą miesięcznie niezłą kasę i że zamierza ona w trakcie tego roku leniuchować.
Znam dziewczynę, która nie może drugi rok zaliczyc jakiegoś przedmiotu i oczywiście plotka już pociągnęła się na kilka wiosek, a rodzice wstydzą się i chodzą czerwoni do sklepów jakby co najmniej dziewczyna pod latarnią zarabiała. Nie rozumiem tego. |
2013-08-27, 17:07 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 104
|
Dot.: załamka - mama
mam 25 lat. Pracuję w jednostce budżetowej i mam umowę na czas nieokreślony od przeszło 3 lat. Moja mama ma 44 lata jest bardzo młodziutka ma wykształcenie średnie. Nigdy nie wybaczę jej tego że tak mnie traktuje. Uważam to za swoistą porażkę ale nie odpuszczę tej pracy i podejdę do tej obrony tylko nie teraz;o( nie jedną noc z tego powodu przepłakałam;o(
|
2013-08-27, 17:22 | #12 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2013-08-27, 19:10 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 190
|
Dot.: załamka - mama
Czasem rodzice z szkołą średnią więcej wymagają niż Ci po studiach
- z życia wzięte , mam koleżankę co rodzice tępili o każdą 4 , musiała uczyć się na 5 i mieć świadectwo z paskiem , tylko po to żeby ich zadowolić . A rodzice jakoś w szkole na samych piątkach nie lecieli i nie wiem czy w ogóle maturę zdali rozpisałam się nie na temat a więc do rzeczy : zacznij doceniać sama siebie i nie czekaj na pochwały od mamy , wymaga i wymaga cudów z nieba , tyle ile Cię stać - tyle zrobiłaś , obronisz się za rok i absolutnie nie jest to powód do wstydu . głowa do góry |
2013-08-27, 23:18 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 104
|
Dot.: załamka - mama
Dziękuję Wam za odpowiedzi;* bardzo mnie dowartościowałyście i podniosłyście mnie na duchu;*
|
2013-08-27, 23:28 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: załamka - mama
Rozumiałabym matkę Autorki, gdyby Autorka była na utrzymaniu rodziców i nie robiła nic oprócz studiowania. W końcu mama wtedy mogłaby wymagać czegoś od swojej córki, no ale tutaj Autorka pracuje od 3 lat, ma 25 lat, więc jest na tyle dorosła, że mama powinna sobie darować.
Może porozmawiaj z nią, że samej jest ci z tego powodu źle i że bliska osoba nie musi ci jeszcze dokładać? A jak nie, to po prostu nie reaguj. Obroń się i zrób to dla samej siebie, a nie dla mamy.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-08-27, 23:47 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 104
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
|
|
2013-08-27, 23:54 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
Niech sobie pogada, ty przyjmuj to na chłodno. Jak chcesz się obronić, to na pewno podołasz i dasz sobie radę.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-08-27, 23:56 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
A mama... Na wsiach i w małych miasteczkach jest tak, jak opowiadasz. Liczy się opinia sąsiadów. I tego możesz nie zmienić. Za to na pewno, bez względu na wszystko, możesz obronić się za rok i powrócić z tarczą zwycięzcy: mądrzejsza, bogatsza o doświadczenie, stabilniejsza życiowo, niż jesteś teraz |
|
2013-08-27, 23:58 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: załamka - mama
Dziewczyno jesteś dorosła, pracujesz, Twoje życie i Twoja sprawa czy się obronisz, skończysz studia itp.
|
2013-08-28, 00:01 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
|
|
2013-08-28, 00:04 | #21 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: załamka - mama
Cytat:
Cytat:
Rowniez z powodu historii zwiazanej z ta sprawa. Po obronie chcialam sobie zrobic kolczyk w wardze, w miescie, w ktorym studiowalam. Pojechalam wiec niby 'po dyplom', zeby nie bylo gadania, a wrocilam z kolczykiem. Dyplom odebralam dopiero za drugim pojechaniem, bo wtedy jeszcze ich nie bylo, a mi sie taaak do kolczyka spieszylo Edytowane przez czarna_maciejka Czas edycji: 2013-08-28 o 00:07 |
||
2013-08-28, 03:32 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
|
Dot.: załamka - mama
Ja za jakiś miesiąc podchodzę żeby się bronić z licencjata. Obawiam się jednak, że mogę nie podołać, gdyż mam na sesję poprawkową zaplanowanych dużo zaliczeń. Do tej pory nie miałam żadnych przerw w nauce, z liceum od razu na studia, także wszystko szło gładko, żadnych opóźnień. A jestem pewna, że gdyby teraz noga mi się powinęła, to by mi ciosano kołki na głowie do upadłego. A mieszkam w dużym mieście W dodatku po licencjacie, nawet zdanym, planuję iść do pracy (najlepiej związanej z moimi studiami, a do tego nie trzeba koniecznie dyplomu, bo to studia językowe) ale mimo to rodzina już mi zapowiada, że mam zdać licencjat koniecznie teraz i bez gadania.
Też tego nie rozumiem, bo u mnie w rodzinie różnie bywało, niektórzy brali dziekanki albo mieli rok przerwy między liceum a studiami ale od naszego pokolenia wymaga się o wiele, wiele więcej. Widzę to też po tym jakie wymagania stawia się moim siostrom. Powtarzaj sobie, Autorko, że to Twoja sprawa, że jeszcze to zdasz i wtedy mama będzie musiała siedzieć cicho i cofnąć słowa o tym, że jesteś beznadziejna i nic nie osiągniesz. Że jeszcze zobaczy i będzie jej i innym, którzy tak gadali, głupio. Co to w ogóle za gadanie Człowiek nawet nie ma prawa do własnych błędów (bo opóźniona o rok skończona magisterka to jeszcze nie koniec świata!) i decyzji. Trzymaj się
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.