Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

[branzoletka]

Napisane przez Dixeds

Rany wy wszystkie juz tak daleko a ja dopiero marne 1,2 cm :c mam nadzieje, ze jakos tam nadgonie choc troche i sie nie zlamie

Teraz dopiero widze ze tego samego dnia ostatni raz znècalysmy siè nad wloskami farba To dopiero poczatek i nie ma sie co zniechecaç

[monika1983k]

Chyba nawet wiem z czego te wlosy pochodza - to zdaje sie byl post o pigmentacji, moge sie of kors mylic wlosy ladne, kolor tez, poza tym ja lubie krecone, kiedy widac, ze sa krecone, a nie w caly swiat, o farbie co moge powiedziec - nie znam, zreszta, farby uwazam teraz za zlo konieczne, dziewczyny nie wprowadzajmy sobie nerwowej atmosfery - naszym wspolnym celem jest wrocic do naturalnych wsjo ryba czy to blondy czy brazy, maja byc zdrowe i juz

[euforiaIK]

Miała wstawić zdjęcia moich włosowych przygód!
a więc wstawiam stan teraźniejszy i to co było jakieś półtora/dwa lata temu. Czytałam o tym, ze chcecie farbować swoje włosy-cóż u niektórych jest to nieuniknione, ja nie użyłam żadnej ciemnej farby-włosy mi ściemniały od płukanki z orzechów, później zrobiłam refleksy na odroście ok 5 cm i już teraz od lutego nie farbuje. Odrost się zlał, powstało ombre.
Niestety moje piękne blond włosy ze zdjęcia drugiego wypadły...tzn połowa.... stąd w ogóle zdecydowałam się zejść do naturalnego.
pozdrawiam i życzę udanego schodzenia do naturalek

[branzoletka]

Euforia

Bardzo ladnie ci z odrostem i paznokcie jakie zdrowe

[swan999]

Napisane przez Dixeds

Rany wy wszystkie juz tak daleko a ja dopiero marne 1,2 cm :c mam nadzieje, ze jakos tam nadgonie choc troche i sie nie zlamie

Spokojnie, każda z nas kiedyś też zaczynała zapuszczać naturalki
Nie myśl o tym dużo, a za nim się obejrzysz minie pierwsze pół roku, potem rok itd.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[rockandrollqueen]

Witam, podejmuję kolejną próbę powrotu do naturalnych włosów, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Miesiąc temu byłam ściągnąć rudo-czerwoną farbę u fryzjera. Fryzjerka postanowiła ściągać kolor pasemkami. Siedziałam 3h, ale efekt po jednym zabiegu zaskoczył nas obie . Dodatkowo, robiłam niedawno keratynowe prostowanie włosów, także teraz nic tylko zapuszczać. Aczkolwiek nie wiem, czy nie skuszę się kiedyś na jakieś refleksy na naturalkach . Odrost ok. 2 cm, wstawiam zdjęcia, jak to wygląda.

[monika1983k]

oj dziewczyny dziewczyny, takie ładne blondy macie i farbujecie odezwała sie ta mądra tak serio, to uważam, że takie bardzo jasne tlenione blondy nawet jesli sa zadbane dla mnie są be, brzydkie, wyglądają kurczakowato, kojarzą mi się pardon za wyrażenie - z bazarowym blondem, a te Wasze odrosty (rockandrollqueen i euforiaIK) są młodzieńcze i świeże, śliczne , oby tak dalej !!!

[procrastinator03]

UPS, wczoraj zapisałam się do fryzjera na farbowanie farbowańców - chce zeby to bylo to ostatnie w zyciu ! ciekawe jak wyjdzie

[201607040946]

Napisane przez animale

wyraźnie napisałaś że brązy nie są lśniące i wymagają intensywniejszej pielęgnacji, co jest oczywistą bzdurą, bo niby z jakiej racji? nic nie wspomniałaś o niezadbanych włosach. niezadbane włosy zazwyczaj są brzydkie, bez względu na kolor. najdziwniejsze, że najpierw zachwycasz się właśnie takimi zwykłymi mysimi ciemnymi blondami, a potem stwierdzasz że mysie włosy są nudne i brzydkie.

Gdzie ja się nimi zachwycam?

[monika1983k]

laski spokójnie róbmy z naszego wątku obrad sejmu i senatu, wystarczy, że tamci się droczą
każda ma swoje zdanie i to jest nasze święte prawo żeby je wyrazić, a reszta to powinna uszanować , ale nie łapmy sie już za słowa ja też przed chwilą wyraziłam swoją opinie o farbowanych blondach i możecie mnie wyzywać od ... rożnych (w myślach hi hi) NASZ watek powinien byc oazą wsparcia, a nie darcia
procrastinator03 przynajmniej ktoś zrobi Ci porządnie włosy i nie tknie naturalnych (mam nadzieje), samemu to ciężko trafić w tą cieniutką granicę miedzy naturalnymi, a farbowanymi, oczywiście jak juz będziesz po, to pochwal sie rezultatem

[201607040946]

queen, ładny odrościk!

Nikt się tu nie kłóci, po prostu wyraziłam swoje zdanie, a że niektórzy się obrażają, bo pewnie mają te brązowe włosy, to nie moja wina tak samo jak ktoś może napisać, że nie podoba mu się mój kolor odrostu, ma takie prawo

[branzoletka]

Napisane przez procrastinator03

UPS, wczoraj zapisałam się do fryzjera na farbowanie farbowańców - chce zeby to bylo to ostatnie w zyciu ! ciekawe jak wyjdzie

za odwagè Nie ma co sie meczyç z brzydkimi farbowancami i ja tez sie za nie wezme bo to co mam na glowie teraz to jakas porazka jest nie kolor

Napisane przez monika1983k;47013894[B

]laski spokójnie róbmy z naszego wątku obrad sejmu i senatu, wystarczy, że tamci się droczą
każda ma swoje zdanie i to jest nasze święte prawo żeby je wyrazić, a reszta to powinna uszanować , ale nie łapmy sie już za słowa ja też przed chwilą wyraziłam swoją opinie o farbowanych blondach i możecie mnie wyzywać od ... rożnych (w myślach hi hi) NASZ watek powinien byc oazą wsparcia, a nie darcia

Dobrze powiedziane i o tym samym pomyslalam gdy tego posta przeczytalam

Mi po podcieciu koncòwek wreszcie sie ladnie kucyk uklada i nie musze wciaz w koczku lazic jeszcze tylko kolorek na farbowance i byle do przodu

[euforiaIK]

Tak szczerze to lepiej sie czuje w tych ciemniejszych włosach....moj naturalny pasuje mi do cery-w rozjasnionych czułam się trochę "różowa
" i niewyraźna Co do paznokci...moje pazury są tak twarde i piękne i białe końcówki, że wszyscy się zachwycają! Rosną jak szalone. A włosy takie marne puchy ! wypadają... ale mam jednak nadzieję, bo pojawiły sie u mnie baby hair więc może nie będę łysa i to, że zrezygnowałam w akcie desperacji z fabrowania mi pomoże

[monika1983k]

branzoletka a słuchaj, czy Ty nakładasz olej na włosy? bo przypomniałam sobie Twoje zdjęcie które wstawiłaś jakiś czas temu, no jakbym widziała moje włosy 3 lata temu... chyba katowałyśmy je w ten sam sposób mnie olejowanie b.pomogło, nie ma puchu , sa oczywiście zniszczone po tylu latach rozjaśniania, ale stan sie poprawił
euforiaIK pewnie, ze bardziej pasuja, masz piekne oczy i całosc teraz ładnie sie uzupełnia, nie chce Cie straszyc, ale moja siostra - posiadaczka dlugich wlosow - odkad pamietam cały czas sie "leni" , raz jeden jedyny w zyciu włosy jej nie wypadały - jakos w liceum sciela sie do ramion i włosy przestały leciec, a czego to ona nie stosowała :suplementy,i maski, odzywki , i to nie takie jak ja skąpiradło za 10 zł, tylko matrixy, kerastase , loreale i takie tam, teraz znow chce je obciac...

[wewantfuture]

Ahh mi się marzy piękny blond ale natura obdarzyła mnie niestety jakimś brązem bo w sumie już nie pamiętam jaki miałam naturalny kolor. Moja mama mowi że był ładny więc mnie wspiera w zapuszczaniu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Must]

Cześć

Nie farbuję włosów od roku i tygodnia

Na początku postanowiłam zrobić miesięczną przerwę, aby dać włosom spokój na chwilę.
no i tak minął rok.

Teraz mam 20 cm odrostu i widać sporą różnicę pomiędzy kolorami.

Moje włosy są koloru typowo słowiańskiego - brązowo/ słomkowe. A farba czarna.

Za miesiąc idę na dekoloryzację i planuję pozostać przy swoim naturalnym kolorze już na stałe.
Siwych nie mam, nikt w rodzinie nie ma.

Koleżanki mówią, że bez sensu, że lepiej farbować. A ja uważam, że naturalki są fajne

[procrastinator03]

Must ja wczoraj uslyszalam od przyjaciolki ze moje farbowańce sa tysiac razy ladniejsze niz moje naturalne ale ona jest zdecydowaną zwolenniczką wlosow farbowanych i hejtuje naturalne takze na tej plaszczyznie nigdy sie nie dogadamy jedyna osoba ktora mnie wspiera w tej materii jest mama i Wy

na pewno pokaze sie po fryzjerze ! ale to dopiero 08.07

[Must]

U mnie TŻ bardzo chce, abym miała naturalne.
I w sumie ja też chcę mieć.

Pierwszy raz pofarbowałam włosy jak miałam 20 lat i teraz wiem, że najładniejsze było moje naturalne i nie miałam z nimi problemów.

Moje włosy sprzed farbowania :

[Dboom_]

euforiaIK bardzo ładnie Ci w naturalnym kolorze zdecydowanie wyraźniejsza i 'zdrowsza' twarz i też przyłączę się do zachwytu nad paznokciami, moje od kilku tygodni to porażka:/
Must hejj piękne były i jakie gęste! wydaje mi się, że kolor moich sprzed farbowania był bardzo podobny do Twojego.. ale teraz odrastają jakieś ciemne i zimne pewnie dopiero jak słońce na nie troszkę zadziała, to się zdecydują, jakie będę. Masz zdjątka odrostu? 20cm musi robić wrażenie
I ta łatwość w obsłudze naturalek jest dobrym argumentem dla nie farbowania

[201604291140]

Napisane przez kaguya

Gdzie ja się nimi zachwycam?

choćby stronę wcześniej, wstawiłaś nawet zdjęcie

Napisane przez kaguya

queen, ładny odrościk!

Nikt się tu nie kłóci, po prostu wyraziłam swoje zdanie, a że niektórzy się obrażają, bo pewnie mają te brązowe włosy, to nie moja wina tak samo jak ktoś może napisać, że nie podoba mu się mój kolor odrostu, ma takie prawo

owszem, mam brązowe włosy, jestem z nich dumna, bo mają piękny odcień, ciemnieją coraz bardziej z czego się bardzo cieszę i z pewnością nie możesz im zarzucić, że nie są lśniące. nikt się nie obraża jak nieprawdziwie sugerujesz. tak samo nieprawdą jest to, że pisałaś że brązowe włosy trzeba intensywniej pielęgnować i nie są lśniące. to nie jest twoje "zdanie" a zwykła nieprawda. zamiast się przyznać do błędu to zachowujesz się jak zwykła prowokatorka.

[Must]

Napisane przez Dboom_

euforiaIK bardzo ładnie Ci w naturalnym kolorze zdecydowanie wyraźniejsza i 'zdrowsza' twarz i też przyłączę się do zachwytu nad paznokciami, moje od kilku tygodni to porażka:/
Must hejj piękne były i jakie gęste! wydaje mi się, że kolor moich sprzed farbowania był bardzo podobny do Twojego.. ale teraz odrastają jakieś ciemne i zimne pewnie dopiero jak słońce na nie troszkę zadziała, to się zdecydują, jakie będę. Masz zdjątka odrostu? 20cm musi robić wrażenie
I ta łatwość w obsłudze naturalek jest dobrym argumentem dla nie farbowania

Dziękuję

Dziewczyny, a Wy jaki macie pomysł na 100% powrót do naturalków ? Poczekać 2-3 lata i obciąć farbowane czy zrobić dekoloryzację i wyrównać wszystko do koloru odrostu ?

Ja robię dekoloryzację za miesiąc i trochę się boje

Zdjęcie odrosu mam, ale dziś zrobie najświeższe.

[nysiak1910]

9 miesięcy za mną

rośnijcie szybciej...

[Eirin]

Must Podziwiam za wytrwałość ... szczególnie, że do tej pory bez grupy wsparcia ;P

Nysiak 9 mcy to już kupa czasu Przepiękny odrościk ja sie zbliżam do siódmego miesiąca... do 9 lipca zostało już niewiele czasu .

Mam dla Was zdjęcie moich włosów wyschły same, bez suszarki oto moje lokaso-fale i od tyłu już widać odrost Grzywka już w 98% naturalna, została mi jeszcze wierzchnia warstwa grzywki ( 2 cm) która daje efekt cienkich rozjaśnionych słońcem promyczków

2014-06-24 10.32.35.jpg

[branzoletka]

Napisane przez euforiaIK

Tak szczerze to lepiej sie czuje w tych ciemniejszych włosach....moj naturalny pasuje mi do cery-w rozjasnionych czułam się trochę "różowa
" i niewyraźna Co do paznokci...moje pazury są tak twarde i piękne i białe końcówki, że wszyscy się zachwycają! Rosną jak szalone. A włosy takie marne puchy ! wypadają... ale mam jednak nadzieję, bo pojawiły sie u mnie baby hair więc może nie będę łysa i to, że zrezygnowałam w akcie desperacji z fabrowania mi pomoże

Mi tez zawsze bylo lepiej jak blond wlosy mialy juz z 1 cm.odrostu bo za bardzo sie zlewalam bez Z paznokciami za to ja cale zycie mam koszmarek a wlosy jak feniks powstaja ze zniszczeñ jakie im zgotowalam za kaxdym razem Mam nadzieje ze jeszcze raz ten ostatni podniosa sie i odbuduja a obiecuje im juz nigdy wiecej przynajmniej rozjasniacza

Napisane przez monika1983k

branzoletka a słuchaj, czy Ty nakładasz olej na włosy? bo przypomniałam sobie Twoje zdjęcie które wstawiłaś jakiś czas temu, no jakbym widziała moje włosy 3 lata temu... chyba katowałyśmy je w ten sam sposób mnie olejowanie b.pomogło, nie ma puchu , sa oczywiście zniszczone po tylu latach rozjaśniania, ale stan sie poprawił

Tak oleje klade ale tak raz w tyg. Bo ja myje wlosy tak co 3 dni. Musze tylko wyczaiç ktory mi najlepiej podchodzi,bo kiedys super sie sprawowala oliwa z oliwek. Poloze kokos tym razem i zobacze reakcje.
Praktycznie nic nie jest w stanie mi tych wlosow dociazyc,po rozczesaniu jesli nie wystylizuje na szczotce to pusza sie niemilosiernie. Musze zakleic luski wlosa a to potrafi tylko henna ktora wiaze sie z keratyna wlosa i domyka odchylone luski,to jedyny ratunek i nie bede nic innego kombinowac

Napisane przez Must

U mnie TŻ bardzo chce, abym miała naturalne.
I w sumie ja też chcę mieć.

Pierwszy raz pofarbowałam włosy jak miałam 20 lat i teraz wiem, że najładniejsze było moje naturalne i nie miałam z nimi problemów.

Moje włosy sprzed farbowania :

Piekne naturalki
Tez zaczelam w sumue od razu od rozjasniania kròtko przed slubem gdy mialam 19 lat i tak juz 20 lat minelo ciaglego nieprzerwanego pastwienia sie nad nimi,cud ze jeszcze nie wylysialam

Napisane przez Must

Dziękuję

Dziewczyny, a Wy jaki macie pomysł na 100% powrót do naturalków ? Poczekać 2-3 lata i obciąć farbowane czy zrobić dekoloryzację i wyrównać wszystko do koloru odrostu ?

Ja robię dekoloryzację za miesiąc i trochę się boje

Zdjęcie odrosu mam, ale dziś zrobie najświeższe.

Osobiscie nie przyciemniam farbowancow,bo sie boje ze zbyt gwaltownie pociemniec ale jak mi henna nie poprawi farbowañcòw czyli nie nada ladnych refleksow,to moze to zrobie

Napisane przez nysiak1910

9 miesięcy za mną

rośnijcie szybciej...

Napisane przez Eirin

Mam dla Was zdjęcie moich włosów wyschły same, bez suszarki oto moje lokaso-fale i od tyłu już widać odrost Grzywka już w 98% naturalna, została mi jeszcze wierzchnia warstwa grzywki ( 2 cm) która daje efekt cienkich rozjaśnionych słońcem promyczków

Załącznik 5718537

Wloski maja potencjal i ladna strukture

[monika1983k]

Must ale miałas piękne włosy! jak dawno to zdjęcie było zrobione? dużo masz do nadrobienia? ja wracam do naturalek od 3 miesięcy, włosy mam sporo za łopatki i od dekady tak długich nie miałam ,dlatego zal mi narazie ścinać, niedługo zafarbuje blondy do naturalnego, waham sie tylko jaka farba to zrobić...poza tym odrost trochę ponad 3cm, bo włosy rosną w ślimaczym tempie, musi mi pomoc siostra lub koleżanka zeby nie tykać przy tym naturalnych
nysiak1910 ładnie ale Ci dobrze, nie masz rażącej różnicy miedzy włosami naturalnymi, a farbowanymi, wiec nie straszysz wyglądem jak ja

pomyślałam, ze zdjęcia naszych włosów powinny byc na pudełkach z farbami i w każdym salonie fryzjerskim - jako ostrzeżenie, co może czekać "niewiastę", jak będzie wiecznie farbować, rozjaśniać i cudować z włosami, tylko który producent lub właściciel salonu by si na to zgodził he he

[201607040946]

Napisane przez animale

choćby stronę wcześniej, wstawiłaś nawet zdjęcie

owszem, mam brązowe włosy, jestem z nich dumna, bo mają piękny odcień, ciemnieją coraz bardziej z czego się bardzo cieszę i z pewnością nie możesz im zarzucić, że nie są lśniące. nikt się nie obraża jak nieprawdziwie sugerujesz. tak samo nieprawdą jest to, że pisałaś że brązowe włosy trzeba intensywniej pielęgnować i nie są lśniące. to nie jest twoje "zdanie" a zwykła nieprawda. zamiast się przyznać do błędu to zachowujesz się jak zwykła prowokatorka.

Dobra, odpiszę po raz trzeci:

1. nie wrzucałam zdjęcia brązów, tylko średnich blondów
2. nie napisałam, że twoje nie są lśniące, tylko zawsze zachwycam się zdjęciami naturalek na tym wątku, bo odrosty (te dłuższe też) SĄ zadbane
3. tak, to jest moje zdanie, na ciemnych włosach (naturalnych) kiepska pielęgnacja jest bardziej widoczna
4. moderator nie prowokuje, come on, wyjaśniłam ci 3 razy, co miałam na myśli (i wspomniałam, że to moje zdanie, bo częściej spotykam zaniedbane brązowe włosy niż blond, stąd taki pogląd; tak samo jak napisałaś, że to zwykła nieprawda, i to jest twoje zdanie, więc ja mam prawo mieć swoje, prawda?)

Nikomu nie przeszkadza moje zdanie, tylko tobie, wyluzuj

[nysiak1910]

Napisane przez monika1983k

Must ale miałas piękne włosy! jak dawno to zdjęcie było zrobione? dużo masz do nadrobienia? ja wracam do naturalek od 3 miesięcy, włosy mam sporo za łopatki i od dekady tak długich nie miałam ,dlatego zal mi narazie ścinać, niedługo zafarbuje blondy do naturalnego, waham sie tylko jaka farba to zrobić...poza tym odrost trochę ponad 3cm, bo włosy rosną w ślimaczym tempie, musi mi pomoc siostra lub koleżanka zeby nie tykać przy tym naturalnych
nysiak1910 ładnie ale Ci dobrze, nie masz rażącej różnicy miedzy włosami naturalnymi, a farbowanymi, wiec nie straszysz wyglądem jak ja

pomyślałam, ze zdjęcia naszych włosów powinny byc na pudełkach z farbami i w każdym salonie fryzjerskim - jako ostrzeżenie, co może czekać "niewiastę", jak będzie wiecznie farbować, rozjaśniać i cudować z włosami, tylko który producent lub właściciel salonu by si na to zgodził he he

to tylko tu tak wygląda... ogólnie różnica jest spora... ale cóż wiąże w kitkę i tak się nie rzuca szkoda, że nie da się wyciąć tej wierzchniej warstwy włosów bo są najbardziej zniszczone powolutku i do przodu i tak wyglądają o niebo lepiej niż te 9 miesięcy wstecz gdzie były popalone rozjaśniaczami joanny i farbami olejowanie przynosi efekty naturalne są takie fajne skrzypiące w dotyku przelewają się przez palce za 21 miesięcy ślub mam nadzieję, że będę miała wtedy już naturalne długie włoski bez popalonych końcówek


co do pomysłu ze zdjęciami to się obawiam, że tak to nie działa czy kilka lub kilkanaście miesięcy temu zraziłoby Cię gdyby ktoś mówił o szkodliwości farb? mnie na pewno nie ! chciałam kolor z obrazka i zrobiłabym na tamten czas wszystko by go mieć. Dopiero teraz widzę różnicę farbując włosy wychowanką lub obserwując koleżanki z popalonymi od rozjaśniacza włosami twierdzącymi, że ich włosy są idealne jak z reklamy...

[Meadow]

no ja się tam też tym wsparta nie poczułam, wręcz odwrotnie
choć mnie to te włoski błyszczą nawet gdybym samego szamponu używała...

[201605161428]

Napisane przez kaguya

Dobra, odpiszę po raz trzeci:

1. nie wrzucałam zdjęcia brązów, tylko średnich blondów
2. nie napisałam, że twoje nie są lśniące, tylko zawsze zachwycam się zdjęciami naturalek na tym wątku, bo odrosty (te dłuższe też) SĄ zadbane
3. tak, to jest moje zdanie, na ciemnych włosach (naturalnych) kiepska pielęgnacja jest bardziej widoczna
4. moderator nie prowokuje, come on, wyjaśniłam ci 3 razy, co miałam na myśli (i wspomniałam, że to moje zdanie, bo częściej spotykam zaniedbane brązowe włosy niż blond, stąd taki pogląd; tak samo jak napisałaś, że to zwykła nieprawda, i to jest twoje zdanie, więc ja mam prawo mieć swoje, prawda?)

Nikomu nie przeszkadza moje zdanie, tylko tobie, wyluzuj

Mysle ze to dlatego, ze przy blondach/rudosciach gdzies czlowiekowi swita, ze sa slabsze i bardziej wymagajace, a juz szczegolnie rozjasniane. A przy brazie np. ja zawsze slyszalam teorie, ze to duzo mniej wymagajacy kolor i wlosy sa z natury zdrowsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607040946]

Napisane przez TheUnlike

Mysle ze to dlatego, ze przy blondach/rudosciach gdzies czlowiekowi swita, ze sa slabsze i bardziej wymagajace, a juz szczegolnie rozjasniane. A przy brazie np. ja zawsze slyszalam teorie, ze to duzo mniej wymagajacy kolor i wlosy sa z natury zdrowsze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Prawdopodobnie tak, bo ciemne są mocniejsze z natury niż jasne (naturalne), ale jeśli pielęgnacja jest nieodpowiednia, to na ciemnych, niestety, bardziej widać te niedoskonałości (w sumie to nie wiem, czemu).
Najdziwniejsze jest to, że ja tu nie widziałam matowych odrostów Ale chyba nie wszystkie dziewczyny z wątku to włosomaniaczki? Bo sama używam obecnie tylko szamponu i odzywki (Meadow, po samym szamponie?)