Odwołał wesele! - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-26, 09:56   #151
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odwołał wesele!

w szoku, to ja krzyczę płaczę i niedowierzam, a nie podejmuję jednogłośnie decyzje o braku ślubu

to wygląda bardzo poedjrzeanie

brat mamy to bliska rodzina ZALEŻY DLA KOGO.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 10:25   #152
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
Jak zmarl moj Tata 9 mcy przed slubem, to zrezygnowalismy z wesela i zorganizowalismy obiad weselny dla najblizszej rodziny i przyjaciol. Mimo to, slub byl dla mnie smutny, taki zal w sercu, ze nie ma na nim nablizszej osoby. Dlatego uwazam, ze trzeba dluzej poczekac, ale z drugiej strony zal w sercu utrzymuje sie bardzo dlugo, wiec ani rok, ani dwa tego nie zmienia. Ja bym przelozyla slub za rok i zorganizowala obiad weselny. Ja przynajmniej nie wyobrazalam sobie wesela w ogole, ani za 2 lata, ani za 5.
Obiad weselny tez moze byc bardzo uroczysty ze spokojna muzyka w tle.
Ja wiem, że każdy przeżywa coś takiego na swój sposób, ale to co piszesz jest dla mnie dziwne. Smutek po stracie bliskiej osoby odczuwa się dłużej niż do czasu zwyczajowego ukończenia żałoby, ale litości. Można nie chcieć wesela i to jest normalne. Ale gadanie "nie wyobrażam sobie wesela, bo 5 lat temu umarł mój tata" już normalne nie jest.

Tak samo nie podoba mi się twoja rada, żeby ślub przełożyć za rok i zamiast wesela był obiad weselny. Samo w sobie nie jest to złe, ale argumentowanie to tym, że rok wcześniej umarł wujek, jest co najmniej dziwne.

Jakiś czas temu czytałam artykuł, w którym psychologowie wypowiadali się, że wielu ludzi nie umie teraz przeżywać śmierci. Po tym wątku widzę, że mogli mieć sporo racji. Kiedyś ludzie mieli do niej o wiele zdrowszy stosunek, gdyż częściej z nią obcowali.

Tylko niech mi nikt nie pisze, że nie rozumiem tego pana, bo nigdy nie przeżyłam śmierci przyjaciela. Przeżyłam.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 10:29   #153
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Odwołał wesele!

ludzie sie zenia, ludzie umieraja. normalna kolej rzeczy.

mozna odlozyc w czasie , nie robic wesela, nie tanczyc- jest pelno mozliwosci. a

ale zachowanie narzeczonego smierdzi: jest nie w porzadku. odwolanie nie jest tylko jego decyzja. decydowanie o kolejnym terminie takze powinno wyjsc od obojga.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 10:34   #154
night_sky
Raczkowanie
 
Avatar night_sky
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 62
Dot.: Odwołał wesele!

A ja nie widzę w tym niczego złego. Stała się tragedia, zginął ktoś ważny dla partnera autorki. Rozumiem, że poczuła się źle z tym, że jej ważny dzień został odwołany. Trzeba jednak spojrzeć na to z innej strony, poczekać aż opadną emocje. On w tej chwili nie wyobraża sobie świętowania, nawet jeśli to ma być ślub z ukochaną. Postawcie się w jego sytuacji - stracił kogoś ważnego, nie można mówić, że to tylko wujek. Czasem jest tak, że nie liczy się pokrewieństwo i ustalone reguły żałoby tylko to co czujemy. Jego mama straciła brata, jak mają się teraz zastanawiać nad ślubem i weselem? Lepiej żeby impreza się odbyła a oni myśleli tylko o tym, że brakuje na niej kogoś ważnego?

Myślę, że nie ma co naciskać. Minie pierwszy szok, pogodzą się ze stratą i wrócą do tematu. Teraz mówią o przełożeniu o rok, dwa, ale może za 2-3 miesiące temat wróci i ślub odbędzie się szybciej niż teraz się planuje.
night_sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 11:03   #155
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez brziw Pokaż wiadomość

Decyzja co do odwołania ślubu na za rok też mnie nie dziwi. Brat mamy to bardzo bliska rodzina.
Rozumiem żal po stracie wujka, ale bez przesady, by przesuwać ślub o rok.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 11:37   #156
Inesse
Raczkowanie
 
Avatar Inesse
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 107
Dot.: Odwołał wesele!

A ja powiem tak - rozumiejąc smutek, żałobę i tak dalej - mnie samą śmierć bliskiej osoby natchnęłaby do pomyślenia, że życie jest kruche. I wobec tego nie ryzykowałabym przekładania ślubu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nasze życie się skończy.

Po śmierci bliskiej mi osoby jakoś przestałam odkładac pewne sprawy "na później" bo naprawdę - nigdy nie wiadomo ile nam jeszcze życia zostało.
Inesse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 11:38   #157
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 305
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Inesse Pokaż wiadomość
A ja powiem tak - rozumiejąc smutek, żałobę i tak dalej - mnie samą śmierć bliskiej osoby natchnęłaby do pomyślenia, że życie jest kruche. I wobec tego nie ryzykowałabym przekładania ślubu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nasze życie się skończy.

Po śmierci bliskiej mi osoby jakoś przestałam odkładac pewne sprawy "na później" bo naprawdę - nigdy nie wiadomo ile nam jeszcze życia zostało.
__________________

chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-26, 11:42   #158
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Inesse Pokaż wiadomość
A ja powiem tak - rozumiejąc smutek, żałobę i tak dalej - mnie samą śmierć bliskiej osoby natchnęłaby do pomyślenia, że życie jest kruche. I wobec tego nie ryzykowałabym przekładania ślubu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nasze życie się skończy.

Po śmierci bliskiej mi osoby jakoś przestałam odkładac pewne sprawy "na później" bo naprawdę - nigdy nie wiadomo ile nam jeszcze życia zostało.
Bardzo mądrze napisane.
__________________
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 11:45   #159
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Inesse Pokaż wiadomość
A ja powiem tak - rozumiejąc smutek, żałobę i tak dalej - mnie samą śmierć bliskiej osoby natchnęłaby do pomyślenia, że życie jest kruche. I wobec tego nie ryzykowałabym przekładania ślubu, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nasze życie się skończy.

Po śmierci bliskiej mi osoby jakoś przestałam odkładac pewne sprawy "na później" bo naprawdę - nigdy nie wiadomo ile nam jeszcze życia zostało.
Dobrze powiedziane tym bardziej sprawia to, że postępowanie chłopaka jest kompletnie nieadekwatne do sytuacji i tego jak powinien postąpić dojrzały, myślący człowiek. Nie mam pojęcia co mu w głowie siedzi, ale albo jest słaby psychicznie do wypęku, albo odracza coś czego nie chce lub nie jest pewien, pod pretekstem żałoby.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 17:59   #160
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Odwołał wesele!



zgodziłabym się przełożyć ślub i nie robiła jazdy, skoro taki był zżyty i tak bardzo przeżywa. Nie, nie stawiałabym ultimatum bo to durne i co najwyżej mogłoby doprowadzić do awantury.
Dziwię się, że nie stracicie zaliczek na miesiąc przed imprezą bo one po to są ale cóż.
Natomiast oczekiwałabym, że za parę tygodni góra ochłonie i zacznie planować ten ślub w jakimś sensownym terminie. Gdyby mi facet łaskawie oznajmił, że odwołane wesele najwcześniej za rok to bym mu kazała popukać się w czoło i powiedziała, że wrócimy do rozmowy jak wyjdzie z szoku i przestanie bredzić.

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

i ogólnie to tak, gdyby facet był zasmuteczkowany na ślubik, ale na imprezki sylwesterki urodzinki wódeczki czy inne posiadóweczki nie, to owszem, wnerwiałoby mnie to.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 18:52   #161
dziuba85
Zakorzenienie
 
Avatar dziuba85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mam dużą część rodziny ze wsi i o rocznej żałobie po wujku pierwsze słyszę szczerze mówiąc.

Dokładnie - pierwsze słyszę. Czy coś się pozmieniało?
Po rodzicach to chyba z rok, po Mężu też. Dziadkowie i rodzeństwo pół roku, ale po wujkach i ciotkach...to ja nie wiem, ale pewnie ze 3 miesiące.
__________________
10.08.2008
28.04.2012

Córcia 21.04.2018 <3

dziuba85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-26, 19:04   #162
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez dziuba85 Pokaż wiadomość
Dokładnie - pierwsze słyszę. Czy coś się pozmieniało?
Po rodzicach to chyba z rok, po Mężu też. Dziadkowie i rodzeństwo pół roku, ale po wujkach i ciotkach...to ja nie wiem, ale pewnie ze 3 miesiące.
rok i 6 tygodni

matka TZta będzie w żałobie pół roku ( po śmierci brata)
dziadkowie TŻta będą w żałobie przez 9 mcy (po śmierci dziecka).
Żałoba dotyka nie tylko TŻta Autorki ale całej jego rodziny.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 19:33   #163
branzoletka
Branzoletka
 
Avatar branzoletka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 887
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
tu nie ma co podziwiać, na tym polega dorosłość - a dokładniej, na tym, że jest pakiet rzeczy, których się nie usprawiedliwia "załamaniem nerwowym". Po prostu nie mieszczą się w ramach nieracjonalnych decyzji. Nieracjonalnie to się można naprać i zalec w rowie w ramach szoku, a nie podjąć decyzję, która dotyczy partnerki, nie konsultując tego z partnerką. Nie mieści się też tępa odmowa rozmowy o takim akcie niedojrzałości.

Dorosłość ma ten przykry aspekt, że doświadcza się tego rodzaju strat. I trzeba reagować przytomnie, a nie dawać sobie prawo do dowolnie niedojrzałych zachowań, do terroryzowania okolicy swoim złym stanem emocjonalnym. Generalnie życie z ludźmi, którzy pod wpływem emocji dzikują, jest niezdrowe - można się długów nabawić, kłopotów z prawem, chorób wenerycznych i innych podobnych. Strata bliskich to jest naprawdę wydarzenie mieszczące się w porządku świata - a sposób reakcji na tego rodzaju wydarzenia mówi wiele o człowieku.

Nie jestem zwolenniczką usprawiedliwiania dzikowania w afekcie. Niemniej, ta sytuacja nawet nie podpada pod afekt - wujek zginął w weekend, niechby to była niedziela. Zawodnik odwołał imprezę dziś - przynajmniej cztery dni po fakcie. Po czterech dniach od śmierci to jest pogrzeb, symboliczne zamknięcie tego pierwszego etapu przepracowywania straty, a nie dziczenie niczym pijana gimbaza na oście. Urlopu okolicznościowego masz po śmierci osoby bliskiej maks dwa dni, a później normalnie dorośli ludzie idą do pracy i pracują, podejmując z konieczności racjonalne decyzje.

Był tu wątek o tym, jak to narzeczony pojechał do domu rodzinnego przeżywać śmierć bodaj ojca. Dom rodzinny był stosownie daleko, więc narzeczona, która wzięła za lubego zastępstwo w robocie, żeby mógł przeżywać i robiła prawo jazdy, nie miała za bardzo jak dojechać, a też narzeczony orzekł, że chce przeżywać żałobę z rodziną. Po czym przyjechał, zerwał z nieszczęsną wizażanką, uzasadniając to tym, że przecież powinna do niego przyjechać, zwłaszcza, jak nie odbierał telefonu i mówił, że jej nie chce widzieć. Mnie się to wydało co najmniej abstrakcyjne, bo dorośli ludzie tak się nie zachowują. Też dostało mi się od nieczułych i w ogóle, nawet podejrzewano, żem gówniara i nie wiem, o czym mówię. Niestety, wszystkie owe egzaltowane obrończynie prawa do przeżywania żałoby w dowolnie wybrany sposób, magicznie zniknęły, kiedy okazało się, że ów chłopiec zerwał był z narzeczoną, bowiem wymienił ją na młodszy model, koleżankę z pracy, z którą się aktywnie przez tygodnie nieobecności pocieszał. Polecam lekturę.
Kochana ty się tu nie produkuj tylko bloga zakładaj,czytać cię będe po kres mych dni

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Zgadzam się z każdą literką, przecinkiem i kropką.
To chciałabym dodać.
__________________
10.05.2014- ost.rozjasnianie i zapuszczanie naturalek

15.10.2014- Leń ćwiczy

27.12.2014.


przepraszam ale pisze z klawiatòry bez polskich znakòw

13.08.12 mój mały cud
branzoletka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 20:42   #164
justine_87
Raczkowanie
 
Avatar justine_87
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 472
Dot.: Odwołał wesele!

Po smierci siostry nie posklejalabym sie do kupy chyba przez cala reszte zycia... I nie wybrazam sobie miesiac po takiej tragedii z przeogromnym bolem w sercu usmiechac sie do gosci, w ogole wyjsc na tak duza jakby nie patrzec impreze... O, i usmiechac sie do pana kamerzysty :P Jest taki rodzaj bolu, ktory odbiera w pierwszym okresie zaloby cala chec zycia i nie uwazam tego jako wyznacznik, kto jest slaby psychicznie, a kto nie.

Slub (+wesele) powinien byc najszczsliwszym dniem zycia pary, a na to warto chyba poczekac rok?
Albo kilka miesiecy i wziac tylko cichy slub?
Porozmawiaj na spokojnie z narzeczonym - w koncu to najblizsza Ci osoba, ktora kochasz, o ktora chcesz sie troszczyc, prawda?

Btw z perspektywy czasu moj wyczekiwany slub, choc byl piekny i sprawil nam wiele radosci, to po tych trzech latach wiem, ze bylibysmy rownie szczesliwi jak bez niego. Priorytety sie zmieniaja, ale oczywiacie nie odbieram Ci prawa do takiego a nie innego podejscia do zamazpojscia.

Ech... Autorko, po prostu postaw sie w sytuacji narzeczonego. Jesli masz siostre, z ktora jestes blisko - odpowiedz sobie na pytanie, czy dalabys rade uporac sie z tym na tyle, zeby organizowac slub i wesele.

Tak tylko dodam od siebie - przezylam smierc wujka (brat blizniak mojego taty) i choc od jego smierci minal ponad rok nawet teraz mam lzy w oczach i wielka gule w gardle. Nie wyobrazam sobie, co bym czula, gdyby ktos odbieral mi prawo do takiego przezywania zaloby...
__________________
Ślubuję Ci miłość... *01.10.2011r.*

Mikołaj jest już z nami!

Bloguję
justine_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 21:01   #165
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Parę lat temu mojej ciotce zmarła matka. Dla mojej najbliższej rodziny była to de facto obca kobieta, ale rodzice zdecydowali się pojechać na pogrzeb i stypę, aby wspierać ciocię. Moi rodzice wrócili do domu w głębokim szoku, a mama to nie wiedziała czy się śmiać czy płakać. Stypa jak wesele, świętowanie, zero żalu, płaczu czy chociażby wspominania. Niektórzy ludzie tak mają
jeśli to osoby wierzące to chyba dobrze, że się radują "pójściem do lepszego miejsca"?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 21:12   #166
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jeśli to osoby wierzące to chyba dobrze, że się radują "pójściem do lepszego miejsca"?
pogrzeb to zamknięcie 1 go etapu żałoby, na stypie puszcza stres.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 21:48   #167
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez night_sky Pokaż wiadomość
Myślę, że nie ma co naciskać. Minie pierwszy szok, pogodzą się ze stratą i wrócą do tematu. Teraz mówią o przełożeniu o rok, dwa, ale może za 2-3 miesiące temat wróci i ślub odbędzie się szybciej niż teraz się planuje.
trololololo. na jakiej planecie ty żyjesz? znaleźć salę, termin w kościele/usc, zgrać fotografa/zespół/dj i tym podobne rzeczy + namówić gości do wzięcia kolejnego wolnego....tja, już widzę organizację tego w 2-3 miechy, jeśli ma być to spora impreza.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 21:56   #168
moniaaa91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 89
Dot.: Odwołał wesele!

Tydzien przed slubem mojej siostry zmarł jej niedoszły teść. Ślub odbył sie normalnie, zamiast wesela obiad w rodzinnym gronie...
moniaaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 22:00   #169
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Odwołał wesele!

Ja dodam tylko od siebie, że dla mnie takie podejście do ślubu jest dziwne. Tak, to ma być najpiękniejszy dzień życia. Ale to nie jest tak, że ślub się przekłada i przekłada. Dzisiejsze czasy i nasz region to jeden z najbardziej bezpiecznych w całej historii ludzkości. Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby ludzie uznawali na przestrzeni wieków, że tragedia utraty bliskiej osoby oznacza wyłączenie z życia? Śmierć jest straszną, przejmującą tragedią, zwłaszcza osoby młodej, której czas według nas jeszcze nie nadszedł.

Ale odwoływanie ślubu i wesela to nie jest po prostu odwoływanie imprezy. To przełożenie wejścia w nowy etap związku, w nowy etap życie, odwołanie tworzenia własnej rodziny, odwołanie związku sakramentalnego, jeżeli jest się wierzącym. To nie jest po prostu impreza i wesele. Bo wesele można zorganizować w różny sposób - są osoby, które upamiętniają brak kogos na weselu (np. brata albo ojca albo mamy) w piękny i wzruszający sposób. Ostatnio widziałam filmik z wesela, na którym brat panny młodej nagrał dla niej piosenkę, którą sam zaśpiewał i potem każdy z ważnych mężczyzn w rodzinie (łącznie z dziadkiem, ojcem ojca panny młodej) zatańczyli z panną młodą, która oczywiście płakała jak bóbr, ale było widać miłość i było widać symboliczną obecność jej taty. Bliskich nic nie zwróci, ale warto się dobrze zastanowić, czym jest małżeństwo i jak sobie radzimy z kryzysami. Bo te niestety są pewną częścią tej rzeczywistości.

Ja ostatnio dochodzę do wniosku, że życie jest kruche, delikatne i że za wiele to ja wolę nie odkładać, nie czekać na perfekcyjny moment, tylko czynić jak najpiękniejsze chwile z momentów, które dostaję od życia.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-26, 22:12   #170
chudelatte
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 305
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Ja dodam tylko od siebie, że dla mnie takie podejście do ślubu jest dziwne. Tak, to ma być najpiękniejszy dzień życia. Ale to nie jest tak, że ślub się przekłada i przekłada. Dzisiejsze czasy i nasz region to jeden z najbardziej bezpiecznych w całej historii ludzkości. Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby ludzie uznawali na przestrzeni wieków, że tragedia utraty bliskiej osoby oznacza wyłączenie z życia? Śmierć jest straszną, przejmującą tragedią, zwłaszcza osoby młodej, której czas według nas jeszcze nie nadszedł.

Ale odwoływanie ślubu i wesela to nie jest po prostu odwoływanie imprezy. To przełożenie wejścia w nowy etap związku, w nowy etap życie, odwołanie tworzenia własnej rodziny, odwołanie związku sakramentalnego, jeżeli jest się wierzącym. To nie jest po prostu impreza i wesele. Bo wesele można zorganizować w różny sposób - są osoby, które upamiętniają brak kogos na weselu (np. brata albo ojca albo mamy) w piękny i wzruszający sposób. Ostatnio widziałam filmik z wesela, na którym brat panny młodej nagrał dla niej piosenkę, którą sam zaśpiewał i potem każdy z ważnych mężczyzn w rodzinie (łącznie z dziadkiem, ojcem ojca panny młodej) zatańczyli z panną młodą, która oczywiście płakała jak bóbr, ale było widać miłość i było widać symboliczną obecność jej taty. Bliskich nic nie zwróci, ale warto się dobrze zastanowić, czym jest małżeństwo i jak sobie radzimy z kryzysami. Bo te niestety są pewną częścią tej rzeczywistości.

Ja ostatnio dochodzę do wniosku, że życie jest kruche, delikatne i że za wiele to ja wolę nie odkładać, nie czekać na perfekcyjny moment, tylko czynić jak najpiękniejsze chwile z momentów, które dostaję od życia.
zgadzam się
__________________


Edytowane przez chudelatte
Czas edycji: 2014-09-26 o 22:44
chudelatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 22:22   #171
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Ja dodam tylko od siebie, że dla mnie takie podejście do ślubu jest dziwne. Tak, to ma być najpiękniejszy dzień życia. Ale to nie jest tak, że ślub się przekłada i przekłada. Dzisiejsze czasy i nasz region to jeden z najbardziej bezpiecznych w całej historii ludzkości. Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby ludzie uznawali na przestrzeni wieków, że tragedia utraty bliskiej osoby oznacza wyłączenie z życia? Śmierć jest straszną, przejmującą tragedią, zwłaszcza osoby młodej, której czas według nas jeszcze nie nadszedł.

Ale odwoływanie ślubu i wesela to nie jest po prostu odwoływanie imprezy. To przełożenie wejścia w nowy etap związku, w nowy etap życie, odwołanie tworzenia własnej rodziny, odwołanie związku sakramentalnego, jeżeli jest się wierzącym. To nie jest po prostu impreza i wesele. Bo wesele można zorganizować w różny sposób - są osoby, które upamiętniają brak kogos na weselu (np. brata albo ojca albo mamy) w piękny i wzruszający sposób. Ostatnio widziałam filmik z wesela, na którym brat panny młodej nagrał dla niej piosenkę, którą sam zaśpiewał i potem każdy z ważnych mężczyzn w rodzinie (łącznie z dziadkiem, ojcem ojca panny młodej) zatańczyli z panną młodą, która oczywiście płakała jak bóbr, ale było widać miłość i było widać symboliczną obecność jej taty. Bliskich nic nie zwróci, ale warto się dobrze zastanowić, czym jest małżeństwo i jak sobie radzimy z kryzysami. Bo te niestety są pewną częścią tej rzeczywistości.

Ja ostatnio dochodzę do wniosku, że życie jest kruche, delikatne i że za wiele to ja wolę nie odkładać, nie czekać na perfekcyjny moment, tylko czynić jak najpiękniejsze chwile z momentów, które dostaję od życia.
jejku jak ty to ładnie ujęłaś
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-26, 23:32   #172
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Słowo "może" jest jeszcze gorsze.


Potwierdzam , na moje oko on się wystraszył. Nie rozumiem jego zachowania.
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 01:04   #173
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Odwołał wesele!

Może wyjdę na bezduszną i nieczułą, ale takie rzeczy się zdarzają. Ludzie umierali, umierają i umierać będą. Jasne, jest to szok, tragedia, żałoba, jasne. Ale tak po prostu jest i tyle. Tak naprawdę umrzeć można w każdej chwili. Można wyjść z domu i zostać śmiertelnie potrąconym na pierwszym przejściu dla pieszych, można uczestniczyć w wypadku, jadąc samochodem i można śmiertelnie zachorować... Jest naprawdę sporo 'okazji' do tego, żeby coś się komuś stało, ale jeśli tak na to patrzeć, to lepiej niczego nie planować, bo przecież nikomu nikt nie da gwarancji, że dożyje do następnego dnia.
Dla mnie to przekładanie wesela to trochę taki kaprys. Rozumiem, że wesele to impreza - i ok, niewątpliwie takie jest i tak się będzie kojarzyć. Ale to nie jest - jak już ktoś słusznie napisał - impreza dla samej imprezy, tylko coś więcej. I dalej: rozumiem, że ktoś faktycznie po stracie kogoś bliskiego nie potrafi wyobrazić sobie 'normalnego' przeżycia tak ważnego dnia. Tyle, że nikomu to życia nie wróci. Strata kogoś bliskiego boli, bardzo boli, ale wujka nie będzie na tym weselu zarówno za miesiąc, jak i za rok czy dwa. Takie tragedie się zdarzają i nikt nie zagwarantuje tego, że przez ten, powiedzmy, rok nic po drodze się nie wydarzy. Nikomu źle nie życzę, to jasne, ale życie to nie tylko same przyjemności i fajne rzeczy - życie to też te bolesne i smutne wydarzenia i nie można udawać, że one nie istnieją. Istnieją. Codziennie ktoś umiera. Codziennie ktoś choruje, ulega wypadkowi. Codziennie. Tak samo, jak codziennie ktoś się rodzi, zaręcza się czy bierze ślub. Takie jest życie i nikt tego nie zmieni.
I ok, słusznie ktoś tu zauważył, że ta żałoba nie dotyczy tylko jednej osoby, ale to tak samo, jak wesele nie dotyczy tylko jednej rodziny. Jest jeszcze rodzina panny młodej, jest rodzina pana młodego ze strony jego ojca... I o nich, niestety, też trzeba pomyśleć.
A już najgorsze i zarazem najdziwniejsze jest to, że pan młody podjął tę decyzję sam. On odwołuje, on przekłada, koniec. Już pomijając to, że to nie tylko jego ważne wydarzenie, to przecież jeśli ktoś decyduje się z kimś być, to automatycznie decyduje się na to, że będzie z tą osobą dzielił swoje życie, swoje problemy, swoje uczucia, swoje radości i że o pewnych kwestiach będzie rozstrzygać razem z tą osobą, a nie samodzielnie.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 01:41   #174
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Odwołał wesele!

Myślę, że nie ma sensu brać ślubu w takich okolicznościach. Bo jeśli facet jest taki przygnębiony, to raczej wyjdzie z tego klapa. Między sobą musicie uzgodnić, jak to zorganizujecie - czy może nie będziecie jakoś mocno odwlekać samego ślubu, tylko zrezygnujecie z wesela i urządzicie sobie fajną rocznicę? Padła już tutaj taka propozycja o moim zdaniem jest świetna, no ale to Wy się musicie dogadać. W sumie nie rozumiem najazdu na faceta, takie rzeczy każdy przeżywa na własny sposób.

Tylko autorko sprawa wygląda tak: on Ci mówi co czuje, a Ty się dostosowujesz. Powiedz, że rozumiesz co przeżywa, ale ślub to jednak Wasza wspólna sprawa i skoro chce przełożyć, to ok, ale chyba wypadałoby ustalić na jak długo i jak to właściwie będzie wyglądać. Bo sama pisałaś, że to problem dla Ciebie i cała ta sytuacja jest dla Ciebie bardzo przykra. On jest dla Ciebie najbliższą osobą więc do jasnej anielki powiedz mu o swoich wątpliwościach, masz święte prawo je mieć.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 05:42   #175
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Odwołał wesele!

Dla mnie to nie powód do odwołania tak ważnej uroczystości.Mój słub i wesele się odbył, mimo, że 3 m-ce wcześniej zmarła mi babcia.To wydarzenie nie dotyczy tylko jednej osoby, a dwóch:/
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 16:11   #176
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Myślę, że nie ma sensu brać ślubu w takich okolicznościach. Bo jeśli facet jest taki przygnębiony, to raczej wyjdzie z tego klapa. Między sobą musicie uzgodnić, jak to zorganizujecie - czy może nie będziecie jakoś mocno odwlekać samego ślubu, tylko zrezygnujecie z wesela i urządzicie sobie fajną rocznicę? Padła już tutaj taka propozycja o moim zdaniem jest świetna, no ale to Wy się musicie dogadać. W sumie nie rozumiem najazdu na faceta, takie rzeczy każdy przeżywa na własny sposób.

Tylko autorko sprawa wygląda tak: on Ci mówi co czuje, a Ty się dostosowujesz. Powiedz, że rozumiesz co przeżywa, ale ślub to jednak Wasza wspólna sprawa i skoro chce przełożyć, to ok, ale chyba wypadałoby ustalić na jak długo i jak to właściwie będzie wyglądać. Bo sama pisałaś, że to problem dla Ciebie i cała ta sytuacja jest dla Ciebie bardzo przykra. On jest dla Ciebie najbliższą osobą więc do jasnej anielki powiedz mu o swoich wątpliwościach, masz święte prawo je mieć.
No właśnie, dogadać się. Powinni postanowić coś razem, a nie na zasadzie: "MÓJ wujek zginął, JA i część MOJEJ rodziny ma żałobę, więc JA przekładam ślub i wesele".
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 16:24   #177
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
No właśnie, dogadać się. Powinni postanowić coś razem, a nie na zasadzie: "MÓJ wujek zginął, JA i część MOJEJ rodziny ma żałobę, więc JA przekładam ślub i wesele".
A czy ja napisałam że nie? Jestem prawie pewna że na miejscu faceta też wolałabym przełożyć ślub albo chociaż wesele, bo nie bawiłabym się dobrze. I powiedziałabym to swojej drugiej połówce.

Problemem nie jest postawa faceta, tylko postawa autorki, która nie mówi mu co naprawdę myśli i czuje, bo "jemu tak teraz ciężko". Być może problemem nie jest wcale egoizm faceta tylko przesadny altruizm jego narzeczonej.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 17:01   #178
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
A czy ja napisałam że nie? Jestem prawie pewna że na miejscu faceta też wolałabym przełożyć ślub albo chociaż wesele, bo nie bawiłabym się dobrze. I powiedziałabym to swojej drugiej połówce.

Problemem nie jest postawa faceta, tylko postawa autorki, która nie mówi mu co naprawdę myśli i czuje, bo "jemu tak teraz ciężko". Być może problemem nie jest wcale egoizm faceta tylko przesadny altruizm jego narzeczonej.
Być może. Ale jeśli oni już teraz, jeszcze przed ślubem, 'rozmijają się' i nie potrafią jakoś razem się nad pewnymi kwestiami zastanowić i podjąć decyzji, to, moim zdaniem, coś jest nie tak.
Tak, pewnie jest mu ciężko, tak, jest to trudna sytuacja, ale to też nie znaczy, że jedynym wyjściem jest odwołanie ślubu i przeniesienie go na jakiś odległy termin i to jeszcze bez żadnych konkretów, tylko 'może za rok, może za dwa'. Tym bardziej, kiedy odbywa się to bez konsultacji z drugą połówką.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 17:49   #179
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Być może. Ale jeśli oni już teraz, jeszcze przed ślubem, 'rozmijają się' i nie potrafią jakoś razem się nad pewnymi kwestiami zastanowić i podjąć decyzji, to, moim zdaniem, coś jest nie tak.
Tak, pewnie jest mu ciężko, tak, jest to trudna sytuacja, ale to też nie znaczy, że jedynym wyjściem jest odwołanie ślubu i przeniesienie go na jakiś odległy termin i to jeszcze bez żadnych konkretów, tylko 'może za rok, może za dwa'. Tym bardziej, kiedy odbywa się to bez konsultacji z drugą połówką.
Jak bez konsultacji? Facet powiedział jej co czuje i czego chce, ona przytaknęła i nic. Nie napisała nigdzie że władczym tonem oznajmił jej, że ślub za rok czy dwa i koniec. Napisała, że powiedział, czego by chciał. Problem w tym, że autorka nie potrafi powiedzieć mu, czego ONA chce. Nie wiem, facet ma jej w myślach czytać?

Przełożenie ślubu obiektywnie nie jest jedynym wyjściem, ale on sobie innego nie wyobraża i powiedział o tym autorce. Autorka za to zamiast jemu powiedzieć że nie do końca jej ta sytuacja odpowiada, żali się nam. Na moje to powinna wyżalić się jemu i jeśli wtedy facet powie coś w stylu "No ale JA nie wezmę ślubu wcześniej niż za rok, ja ja ja..." to ok, jest egoistą i nie liczy się z jej zdaniem. Ale na razie to on wyraził tylko swoje zdanie na ten temat, a autorka swojego wyrazić się boi. I co, jego wina?

Na moje to rozmowa powinna wyglądać tak, że on mówi czego chce, ona mówi czego chce i jeśli się jakoś rozmijają, to szukają kompromisu. Facet nie zrobił nic złego, na moje to wina leży po stronie autorki.

Edytowane przez 201607111042
Czas edycji: 2014-09-27 o 17:52
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-27, 18:19   #180
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Odwołał wesele!

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Jak bez konsultacji? Facet powiedział jej co czuje i czego chce, ona przytaknęła i nic. Nie napisała nigdzie że władczym tonem oznajmił jej, że ślub za rok czy dwa i koniec. Napisała, że powiedział, czego by chciał. Problem w tym, że autorka nie potrafi powiedzieć mu, czego ONA chce. i.
No dokladnie, tylko powiedziala nam, a wg mnie, to powinna wykazac sie jakas empatia i wspierac swojego narzeczonego w trudnych chwilach. Ja osobiscie w ogole nie myslalam w zalobie o slubie, tylko o tym, jak wielka spotkala mnie strata i dopiero po kilku miesiacach wrocilismy do tematu i zaczelismy planowac na nowo, juz w zmienionej formie. Moim zdaniem trzeba myslec nie o sobie i swoich potrzebach, ale zrozumiec tez zal drugiej osoby i tego, ze w tym konkretnie czasie i miejscu cos sie dla tej osoby skonczylo.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-30 17:41:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.