stolec z krwią

[lilii87]

Witam
coś ja mam pecha do tych lekarskich spraw
najpierw pisałam na forum ginekologia ale po wizycie u lekarza i po USG okazało się że to nie ma sensu
Otóż kilka dni temu oddałam właśnie "tytułowy" stolec z krwią, taką jasnoczerwoną
Przestraszyłam się i od razu do lekarza. Tam powiedział mi że mam szczelinę odbytu.. ale dodatkowo od ponad tygodnia boli mnie ciągle podbrzusze po prawej stronie, taki promieniujący ból aż do uda. Sam ginekolog powiedział mi że nie chce straszyć ale takie objawy ma choroba Leśniowskiego Crohna
Dostałam skierowanie do proktologa i chce się stanowczo ubiegać o zabieg kolonoskopii.
Jak myślicie czy mam szanse jakoś szybko go zrobić czy trzeba przedtem poprzedzić go całą serią innych badań??
Dodam jeszzcze że nie miałam nigdy żadnych biegunek, zaparć, gorączki, osłabienia i nie wyglądam na niedokrwioną

[onaczylija]

lilii87 - z tego co wiem, na państwową kolonoskopię czasem trzeba długo czekać, i na pewno nie dają oni znieczulenia. Jeśli zależy Ci na szybkości wykonania badania i możliwości znieczulenia, to lepiej zrobić to prywatnie - oczywiście kosztuje to więcej, ale krócej się denerwujesz. Nie wydaje mi się, żeby trzeba było robić przedtem jakieś badania, przynajmniej nigdy o tym nie słyszałam.

[iziaczek]

Napisane przez onaczylija

lilii87 - z tego co wiem, na państwową kolonoskopię czasem trzeba długo czekać, i na pewno nie dają oni znieczulenia. Jeśli zależy Ci na szybkości wykonania badania i możliwości znieczulenia, to lepiej zrobić to prywatnie - oczywiście kosztuje to więcej, ale krócej się denerwujesz. Nie wydaje mi się, żeby trzeba było robić przedtem jakieś badania, przynajmniej nigdy o tym nie słyszałam.

Na państwowej dają znieczulenie,tylko trzeba znaleźć takie miejsce.


I tak sie rodzą plotki o fatalnej służbie zdrowia.

[lilii87]

Narazie dostałam skierowanie na krew utajoną.. no i następna wizyta dopiero 9 października także czekam

[jadziaa1]

Co do leczenia to z pewnością zmiana diety. Ja tak zrobiłam i zastosowałam Anurex. Pomógł i po kilkunastu dniach już po hemoroidach pozostały mi wyłącznie wspomnienia. Gdyby kltóraś z was potrzebowała to tu macie producenta anurexworld.com

[graza100]

Dieta oczywiście może pomóc, ale nie może zastąpić wizyty u lekarza. Tylko lekarz może stwierdzić rzeczywistą przyczynę krwawienia. Natomiast już po stwierdzeniu przez fachowca, że to hemoroidy można zdecydować się na leczenie naturalnymi sposobami. Więcej na ten temat tutaj: http://www.☠☠☠☠☠☠☠/tagi/t157-hemoroidy.
Ogólnie, to hemoroidy to schorzenie "na całe życie". Mogą być poprawy trwające całe lata, ale nikt nie zagwarantuje, że nie wrócą. W poważniejszych wypadkach sprawę załatwia dopiero interwencja chirurgiczna.

[amelia77]

witajcie forumowicze!

przeczytalam juz wszystkie wiadomosci w tym watku ale nie znalazlam interesujacych mnie informacji, dlatego postanowilam zapytac osobiscie. zaczne od poczatku jak to u mnie wygladalo:

od ponad miesiaca mam krew w stolcu i nic a nic mnie nie boli.czasami strasznie burczy mi w jelitach. u lekarza dostalam czopki anusol ale one pomagaja mi tyle co umarlemu kadzidlo. chcialabym Was prosic o opisanie poczatkow swoich chorob, jak one dokladnie wygladaly tzn czy mieliscie przelewania w jelitach, wzdecia, bole brzucha czy czegokolwiek innego, czy oprocz krwi w kale byl sluz bo tak wlasnie jest u mnie.za kazdym razem kiedy ide do toalety musze najpierw pozbyc sie tego sluzu. wyglada on jak jasno-brazowa woda(ale nie tak rzadki tylko gesciejszy). nie mam biegunek. stolec oddaje codziennie 3 razy, ma on kolor jasnobrazowy. na zaparcia nie cierpie, cierpialam w przeszlosci tzn jakis rok temu. teraz nawadniam sie obficie ale krew dalej jest. nie jest zmieszana z kalem ale zawsze najduje sie na jego koncu. nie jest jej jakos makabrycznie duzo ale boje sie tego tym bardziej ze poprawy nie ma nawet po zmianie diety (wiecej warzyw, pelnoziarniste pieczywo).czekam na wyniki z badania krwi. zadnych innych objawow nie mam oprocz tego ze psychika powoli wysiada. za kazdym razem jak czuje ze musze isc do ubikacji czuje ogromny strach.


z gory bardzo dziekuje za udzielone odpowiedzi!

[justi699]

Hej nie mam tu konta, korzystam z koleżanki a więc:
podczas wydalania pojawiła mi się krew w kale... Za 1 razem było jej malutko, tylko podczas podcierania, nawet nie skojarzyłam że to krew. Za 2 razem było już jej więcej była widoczna a za 3 (dziś) było jej już bardzo dużo, normalnie jak podczas okresu, lało się ze mnie nie wiem co to bardzo się boje...... Dodam ze podczas wydalania boli mnie odbyt, kał jest jakby ostry, podrażnia mi odbyt. Po wszystkim potem cały dzień czuje podrażniony odbyt, boli, piecze. Jednak potem ból przechodzi jest ok aż do następnego wydalania........ Chciałam zaznaczyć ze zawsze miałam problemy z wypróżnianiem się....
ja wiem że nie jesteście lekarzami ale jak myślicie co to może być? Bardzo się boje co mogłoby mi pomóc, może jakieś czopki, maści??? dodam że do lekarza będę się mogła udać najwcześniej w pon. za tydzień

Zuzka

[lidkas102]

Byłam w podobnej sytuacji najpier kupiłam czopki bez recepty na hemorojdy lekarz powiedział że dobre . Jestem po kolonoskopi i czekam na wynik wycinka . Idz do lekarza moze da leki sporo mnie dziś kosztowały lecz ubytek krwi może być groźny

[izabela1987]

[quote=justi699;11100925]Hej nie mam tu konta, korzystam z koleżanki a więc:
podczas wydalania pojawiła mi się krew w kale... Za 1 razem było jej malutko, tylko podczas podcierania, nawet nie skojarzyłam że to krew. Za 2 razem było już jej więcej była widoczna a za 3 (dziś) było jej już bardzo dużo, normalnie jak podczas okresu, lało się ze mnie nie wiem co to bardzo się boje...... Dodam ze podczas wydalania boli mnie odbyt, kał jest jakby ostry, podrażnia mi odbyt. Po wszystkim potem cały dzień czuje podrażniony odbyt, boli, piecze. Jednak potem ból przechodzi jest ok aż do następnego wydalania........ Chciałam zaznaczyć ze zawsze miałam problemy z wypróżnianiem się....
ja wiem że nie jesteście lekarzami ale jak myślicie co to może być? Bardzo się boje co mogłoby mi pomóc, może jakieś czopki, maści??? dodam że do lekarza będę się mogła udać najwcześniej w pon. za tydzień
czy możesz cośnapisać co ci powiedział lekarz???

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

hej zuzka czy możesz na[pisać co ci powiedział lekarz??

[ropuuucha]

Hej
Przeczytałam dokładnie ten wątek i postanowiłam podzielic sie z Wami moimi wątpliwościami Mój dziadek umarł na raka jelita grubego. Lekarze mówili że jest to rak genetyczny ( czy jakoś tak). Jeśli genetyczny to oczywiste jest że moja mama, ja itd. powinnyśmy uważać, badać się itp. Tylko że kiedy byłam z tym u lekarza, powiedział mi że nie mam sie czym przejmować, że jestem jeszcze za młoda na taka chorobę i na badania.( Czy aby na pewno nie mam się czym przejmować? Wolałabym się przebadać, tylko jak rozmawiac z lekarzami i nie wyjść na przewrażliwioną osobę, która panikuje?

[Smerfetkka]

Witam

Poczytałam troche watku,siedzę juz i ryczęnie mam stolca z krwią[jeszcze] ale ok 2-3 tyg temu po"załatwieniu się" miałam uczucie jakby trohe papieru toaletowego ostało tam,wkoncu wyogladałam sie w lusterku i zobaczyłam mały "wypustek" przez skóre przebija fioletowe,taki twardawy jakby lekko "ruchomy" jak naiskam,miałam iśc do lekarza ,ale ze skonczyłam studia czema na rejstracje w urzedzie pracy,chwilowo jestem bez ubezpieczeniadzis odczułam lekkie swędzenie i dokładniej sie przyjrzałam,wydaje mi sie ,ze "głębiej" dojrzałam kolejny wiekszy guzekpewnie to tylko kwestia czasu az zaczną pękacJak myślicie to raczej hemorojdy??chciałąm dodac ze mam (tylko) 27 lat a problem ten wydawało mi sie dotyczy gł osób starszych??zanim bede mogła póść do lekarza jakie masci,czopki czy co polecacie??czy bardzo ciezkie jest leczenie tego schorzenia??
prosze o wszelkie rady bo sie we mnie juz hipohondryk odzywa i juz znowu zza łez piszę dzieki

[Lena4]

[QUOTE=izabela1987;1154382 0]

Napisane przez justi699

Hej nie mam tu konta, korzystam z koleżanki a więc:
podczas wydalania pojawiła mi się krew w kale... Za 1 razem było jej malutko, tylko podczas podcierania, nawet nie skojarzyłam że to krew. Za 2 razem było już jej więcej była widoczna a za 3 (dziś) było jej już bardzo dużo, normalnie jak podczas okresu, lało się ze mnie nie wiem co to bardzo się boje...... Dodam ze podczas wydalania boli mnie odbyt, kał jest jakby ostry, podrażnia mi odbyt. Po wszystkim potem cały dzień czuje podrażniony odbyt, boli, piecze. Jednak potem ból przechodzi jest ok aż do następnego wydalania........ Chciałam zaznaczyć ze zawsze miałam problemy z wypróżnianiem się....
ja wiem że nie jesteście lekarzami ale jak myślicie co to może być? Bardzo się boje co mogłoby mi pomóc, może jakieś czopki, maści??? dodam że do lekarza będę się mogła udać najwcześniej w pon. za tydzień
czy możesz cośnapisać co ci powiedział lekarz???

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

hej zuzka czy możesz na[pisać co ci powiedział lekarz??

Z opisu wygląda na szczelinę odbytu. Proktolog się kłania. Musisz to czymś smarować, proponuję Proktis-M w maści lub czopkach. Przejdź na dietę lekkostrawną. Sama często mam z tym problemy;/

[sine.ira]

Napisane przez Smerfetkka

Witam

Poczytałam troche watku,siedzę juz i ryczęnie mam stolca z krwią[jeszcze] ale ok 2-3 tyg temu po"załatwieniu się" miałam uczucie jakby trohe papieru toaletowego ostało tam,wkoncu wyogladałam sie w lusterku i zobaczyłam mały "wypustek" przez skóre przebija fioletowe,taki twardawy jakby lekko "ruchomy" jak naiskam,miałam iśc do lekarza ,ale ze skonczyłam studia czema na rejstracje w urzedzie pracy,chwilowo jestem bez ubezpieczeniadzis odczułam lekkie swędzenie i dokładniej sie przyjrzałam,wydaje mi sie ,ze "głębiej" dojrzałam kolejny wiekszy guzekpewnie to tylko kwestia czasu az zaczną pękacJak myślicie to raczej hemorojdy??chciałąm dodac ze mam (tylko) 27 lat a problem ten wydawało mi sie dotyczy gł osób starszych??zanim bede mogła póść do lekarza jakie masci,czopki czy co polecacie??czy bardzo ciezkie jest leczenie tego schorzenia??
prosze o wszelkie rady bo sie we mnie juz hipohondryk odzywa i juz znowu zza łez piszę dzieki

Tak, możliwe że masz hemoroidy. Przynajmniej z opisu można tak wnioskować.
I to niestety nieprawda, że to przypadłość osób w starszym wieku. I nastolatkom potrafią się "przydarzyć".
Leczenie zależy od stponia zaawansowania choroby. Z tego co wiem, hemoroidy I i II stopnia leczy się farmakologicznie (czopki, maści). Chirurg wkracza razcej w późniejszych etapach choroby. Możesz sobie kupić jakieś czopki żeby się ratować zanim pójdziesz do lekarza - popytaj w aptece.
Ale do lekarza idź jak najszybciej (chirurg, gastrolog) ! Takich historii nie wolno lekceważyć.
A swoją drogą, to nie macie rodzinnej książeczki ubezpieczeniowej ? Powinnaś być wpisana w książeczce ojca albo mamy. Pamiętam, że ja w podobnej sytuacji jak Twoja obecnie (mówię o sytuacji formalnej, a nie zdrowotnej ) mogłam korzystać z opieki medycznej na podstawie właśnie tej książeczki...Może zapytaj rodziców jak to tam u Was jest.

[ajsola]

Tydzień temu zauważyłam w moim stolcu krew. Bardzo się przestraszyłam. Później leczyłam przeziębienie, stolec z krwią wystąpił kilka razy, ale już nie tak mocno widoczny jak za pierwszym razem. Z przeziębienia został mi karar i nie wiem czy to przez niego, dzisiaj dostałam krwotoku z nosa. Nic mnie nie boli, nie wiem co ze mną jest nie tak.. Miała już tak któraś z was??

[xuxuxu]

a nie lepiej udać się do specjalisty???? bo wyraźnie Twój organizm krzyczy że coś jest nie tak!!!!

[lidkas102]

Na pewno do lekarza a samemu pobierz rutynoskorbin bo rutyna zasklepia naczynka krwionośne

[azure]

Napisane przez ajsola

Tydzień temu zauważyłam w moim stolcu krew. Bardzo się przestraszyłam. Później leczyłam przeziębienie, stolec z krwią wystąpił kilka razy, ale już nie tak mocno widoczny jak za pierwszym razem. Z przeziębienia został mi karar i nie wiem czy to przez niego, dzisiaj dostałam krwotoku z nosa. Nic mnie nie boli, nie wiem co ze mną jest nie tak.. Miała już tak któraś z was??

Czy występują u Ciebie dodatkowo jakieś bóle? Przy oddawaniu stolca, pod żebrami, bóle stawów? Czy miałaś zatwardzenie? Przyczyn może być wiele - mogło to być zwykłe pęknięcie naczynka, jeśli stolec był twardy, ale też niestety stan zapalny jelita bądź też inne dziadostwo... Posłuchaj koleżanki - łykaj rutinoscorbin i obserwuj czy coś się dzieje, czy występują ślady krwi na papierze toaletowym. Jeśli tak, to będzie konieczna wizyta u lekarza.
PS. Postrafisz stwierdzić czy ta krew była jasna, krwistoczerwona czy ciemna?

[xuxuxu]

a kolor krwi ma znaczenie?

[xuxuxu]

Napisane przez ropuuucha

Hej
Przeczytałam dokładnie ten wątek i postanowiłam podzielic sie z Wami moimi wątpliwościami Mój dziadek umarł na raka jelita grubego. Lekarze mówili że jest to rak genetyczny ( czy jakoś tak). Jeśli genetyczny to oczywiste jest że moja mama, ja itd. powinnyśmy uważać, badać się itp. Tylko że kiedy byłam z tym u lekarza, powiedział mi że nie mam sie czym przejmować, że jestem jeszcze za młoda na taka chorobę i na badania.( Czy aby na pewno nie mam się czym przejmować? Wolałabym się przebadać, tylko jak rozmawiac z lekarzami i nie wyjść na przewrażliwioną osobę, która panikuje?

ponoć właśnie nie wiadomo skąd i dlaczego pojawia się u jednych a u drugich nie rak jelita
szczerze nie mam pojęcia gdzie byś miała się udac -najlepiej zrobić usg, pójś go gastrologa i porozmawiać z nim

[ajsola]

hej. nie wiem czy u mnie stolec z krwia miał znaczenie, ale po tym wszystkim co opisałam wyżej dostalam bolu kosci ogonowej. Poszłam do lekarza, ta przepisala mi leki na stawy i zaleciła badania moczu, krwi i stolca. Nie zdążyłam ich zrobić, byl to piątek, a miałam iść w poniedziałek, ale przez weekend zrobila mi się okropna torbiel włosowata(jak sie okazało). Dostałam skierowanie do szpitala, miałam zabieg, wszystko już w porządku, lecz jak lekarz powiedział: historia lubi się powtarzać, niestety, to powracać może. Także, nie wszytko musi wynikać z jelit.

[xuxuxu]

Przeczytałam ostatnio ,że podawanie mesalazyny zmniejsza również częstość nawrotów NZJ do 77% i wydłuża okres remisji. Co ważne – lek nie tylko hamuje proces zapalny ale także zmniejsza ryzyko rozwoju raka jelita grubego.



A co do Twojego przypadku-świetnie że się wyjaśniło.

[xuxuxu]

jeśli idzie o lek to chyba się nazywa Asamax ale nie jestem pewna trzeba by sprawdzić?!!!

[xuxuxu]

tak to jest lek przeciwzapalny -poczytasz o nim w necie

[xuxuxu]

A słyszałaś już wcześniej może o Asamaxie?

[xuxuxu]

jak długo w ogóle występował u ciebie ten stolec z krwią

[xuxuxu]

czy ktoś czyta jeszcze ten wątek, hallo dziewczyny, proszę o odp.

[ajsola]

u mnie juz chyba wszystko ok.. wiec nie wiem czy sens coś brać.

[xuxuxu]

ale sama krew stolcu zniknęła czy cos brałaś? jak się teraz czujesz?

[kina]

CZesc dziewczyny .Wlasnie dolaczylam do problemu "krew w stolcu". zaczcelo sie juz ponad miesiac temu,zaczala mnie bolec badz brzuch...podejrzenie o helikobaktera..wiec dostalam antybiotyk i jakies tam leki...bol przeszedl...ale krwawienie nie.Wrecz na poczatku bylo takie typowe smugi tak jakby stolec o cos ocieral-hmm prawdobodobnie hemoroidy pomyslalam.Ale po czasie jak szlam do ubikacji z tzw "pustym " stolcem...wypadaly takie jakby kuleczki-taki sluz z krwia i starsznie smierdzialo.a pozatym wzdecia i raczej zaparcia-chociaz jem duzo blonnika wiec sie nawet uregulowalo-chodze raz dziennie lub raz na dwa dni. Obecnie jestem juz po kolonoskopi w ogolnym znieczulenie-odczucia bardzo pozytywne,po badaniu tez czulam sie ok,jedynie te 4 litry plynu i "oczyszczanie" jelit to byla masakra.wczoraj odebralam wyniki i jutro ide do lekarza-jestem przerazona.Wspomne ,ze jestem w usa wiec wyniki jest po ang i lacicnie wiec za bardzo nie wiem o co chodzi,jedynie lekarxz na razie powiedzial,ze nie jest to rak,lae musze robic badanie co roku bo jestem w grupie wysokiego ryzyka, ze jest jakas infekcja, podejrzewa ze bedzie to Crown,ale dla potwierdzenia musze zrobic jeszcze gastroenterology.zobacze co jutro powie lekarz i kiedy zaczne leczxenie...