2007-08-29, 08:29 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
ŻŁOBEK - wszystko, co chcecie wiedzieć .. / plusy i minusy
Mamuśki napiszcie jak się zaklimatyzowały Wasze pociechy w żłobku. Jak wyglądał pierwszy dzień. Co należy zabrać do żłobka,jak się dzieci przyzwyczaiły do spania w żłobku. W ogóle piszcie wszystko związane z tą tematyką.
Ja swoją 1,5 roczną córkę oddaję do żłobka od września na 4 godzinki ,ale nie wiem jak ona da radę bo cały czas za mną lata i woła mama,mama,mama..........
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2007-08-29, 19:11 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Cześc w tej sprawie mogę sie wypowiedziec bo moja nicola chodzi do żłobka od kąd skonczyla 5 miesiecy. zaraz po urlopie macierzynskim oddałam ją do złobka a sama wróciłam do pracy. Pierwsze kilka dni byly dla nas cięzkie i chyba ja gorzej to znosiłam niż ona. Mało spała w żłobku i jak ją odebrałam w pierwszy dzien to mi zasnęła popoludniu z przerwą na kąpanie jedzenie i do rana spanie. Teraaz juz ma 9 miesięcy i bardzo lubie żlobek , szybko sie rozwija , lubi dzieci i panie w żłobku. Jeżli chodzi o spanie to rzeczywiscie gorzej spi przez dzien w żłobku niż np w weekend w domku . Ale za to przed 19tą kąpie ją i zasypia i spi do rana
|
2007-08-29, 19:15 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
zdjecia ze żlobka
|
2007-08-29, 20:24 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Dzięki NitaU mnie bedzie gorzej bo moja jest starsza i dużo rozumie,a rozłąka z mamą to będzie dla niej wielkim wydarzeniem.
Łatwiej się przyswajają dzieci młodsze tak jak Twoja,ale spróbuję. Zdjęcia super
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2007-09-04, 18:57 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Juz nikt nie pociągnie tego wątku ??
|
2007-09-06, 18:54 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Nita no niestety chyba żadne dzieci nie chodzą do żłobka przykre to
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2007-09-07, 08:58 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
witam
moja Wiki ma 2,5 roczku i od wrzesnia chodzi do zlobka. wiadomo ze pierwszego dnia byl szok. po takim czasie spedzonym ze mna nagle ktos obcy pojawia sie a mama znika. pozatym inne placzace dzieci. ale myslalam ze bedzie gorzej. pierwszego dnia zostawilam ja na dwie godzinki potem juz na dluzej ale zabieram po obiadku a przed spaniem. nie chce zeby za bardzo to przezyla. przy oddawaniu jest troche poplakiwania ale panie mowia ze zaraz zajmuje sie zabawkami lub zabawa z innymi dziecmi. od poniedzialku postaram sie ja juz zostawic na drzemke. zobaczymy jak to bedzie.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
2007-09-08, 19:18 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Tiaara trzymamy kciuki napewno będize dobrze dzieci lubią przebywać wśród rówieśników
|
2007-09-09, 12:24 | #9 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Nita dzieki
tez mam nadzieje ze zlobek dobrze na nia wplynie tym bardziej ze moja Wikula ma 2,5 roczku ale jest malym leniuszkiem. nie mowi zeby ktos ja rozumial. kilka slowek. wiec stwierdzilam ze moze podsluchujac inne dzieci sie rozkreci. na nieszczescie pogoda ktora nas nie rozpieszcza spowodowala ze w piatek miala katerek. leczymy sie nadal wiec podejrzewam ze najblizszy tydzien spedzimy w domku. ale potem znow zaczniemy chodzic. jak dla mnie zlobek ma plusy. dzieko ma wiekszy kontakt z rowiesniakami co i tak je czeka bo przeciez juz zerowka jest obowiazkowa. mam mozliwosc prowadzania jej na kilka godzin dziennie wiec nie jest to bardzo stresujace dla niej.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
2007-09-09, 16:49 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
No a u nas koniec żłobka.Amelcia 3 dni chodziła chętnie,a 4 dnia nie chciała mi zejść z rąk. W piątek już nie poszła,bo w czwartek w nocy płakała i przez sen mówiła mamo nie.............
Dawałam ją tylko na 2,5 godzinki i zabierałam po obiadku przed spaniem. Z plusów zauważyłam po tak krótkim czasie,że przy dzieciach nauczyła się jeść inne rzeczy niż mleczko. Do tej pory wypijała 1 litr mleka dziennie (w tym kaszka) i nie chciała jeść obiadków,teraz wcina za dwóch. Z minusów na pewno to,że nauczyła się bić od innych dzieci. Także odpuszczamy na rok,przezimujemy w domku.Piszcie dziewczynki bo będę Was podczytywała,gdyż i tak w przyszłości na pewno tam wróci jak będzie w wieku Tiary córki.
__________________
19.05.2007 spotkanie z MONI@ Moje skarby:Martynka i Amelcia Czas na przedszkole |
2007-09-09, 17:17 | #11 |
Rzabbocop
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Przenoszę na główne, może więcej mam się wypowie
|
2007-09-09, 18:06 | #12 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
szkoda ze tak reaguje. z doswiadczenia innych mam wiem ze nie warto przestawac prowadzac.
Wiki pierwszego dnia plakala ( zreszta inne dzieci rowniez) drugiego dnia ladnie sama poszla do salki a trzeciego juz poplakiwala. ale panie powiedzialy ze zaraz sie zajmowala zabawkami. pierwszego dnia zabralam ja przed obiadkiem a drugiego juz zostawilam na obiadek. jesc je wszystko i raczej sama. gorzej z mowieniem i korzystaniem z nocniczka. pampers juz ja parzy ale jakosc nie chce sie przekonac do korzystanie z niego. jesli czujesz ze warto poczekac i masz mozliwosc to pobadz z nia jeszcze troche. a moze to bicie to efekt stresu jaki przeszla. pisz jak dajecie sobie rade. pozdrawiam
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
2007-09-10, 13:57 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Witam. To ja tez się dołącze do Was. Otóz od jutra mój Igorek idzie do żłobka. Mam go przyprowadzić do 8.30 ponieważ o tej godzinie jest sniadanko. Igor ma 1,5 roku.
Tak się strasznie boje jak on tam sobie poradzi- bedzie sam beze mnie. (: Dziewczyny może któras wie jak wygląda sprawa :żłobek-urlop wychowawczy płatny". Otóż czy ja mogę nie wracając jeszcze do pracy posyłać synka do żłobka? |
2007-09-10, 15:42 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
cześć dziewczyny nie wiem czym wy się przejmujecie jak macie już dzieci powyżej roku moja mała chodzi do złobka od kad skonczyla 5 miesięcy. Jedynym wielkim ogromnym minusem są choroby które tam łapie. Obecnie mamy zapalenie krtani które sie rozwinęło po katarku i małym kaszelku
|
2007-09-11, 11:37 | #15 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Anan z tego co wiem bedac na urlopie wychowawczym nie mozesz poslac dziecka do zlobka bo z zalozenia jesli masz urlop wychowawczy to sama masz zajmowac sie dzieckiem. tak mialam to wytlumaczone przez panie z mopsu skladajac wniosek o platny urlop wychowawczy. chyba ze np. dowiesz sie czy mozesz zaczac na kilka godzin posylac w ramach przyzwyczajania. musiasz sie dokladnie dowiedziec.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
2007-09-11, 14:23 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Jak na razie tylko w ramach przyzwyczajenia, dzisiaj był 3 godz. Nie chcę od razu wracać do pracy ponieważ nie wiem czy nie bedzie chorował. Co jesli okaże sie że po miesiącu czy dwóch bedę go musiałam wypisać. Druga rzecz obecna prace mam na różne zmiany i co mam zrobić z dzieckiem popołudniu albo w nocy? Mąż niestety jest ciągle w delegacjach.
|
2007-09-11, 14:40 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
To jeszcze raz ja Wiec dzwoniłam do naszego MOPS-u i powiedzieli mi że można posłac dziecko do żłobka przebywając na wychowawczym. Hm...i teraz się zastanawiam czy rozmawiałam z kompetentna osobą która nie wprowadziła mnie w błąd.
|
2007-09-11, 14:40 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Witam, moja julcia chodzila do żlobka od wieku ok 9 miesiecy, teraz ma 4 latka ale wspominam to w miarę dobrze, wiadomo że pierwsze dni sa najgorsze i tak samo jest z przedszkolem.... Ja coprawda juz nie kojarze jak dokładnie było ale raczej chodzila potem chętnie aż do czasu złamania paskudnie ręki w łokciu Panie twierdzily, że spadła z klocka ale jak było naprawdę to już się nie dowiem.... miała wtedy 2 latka jakoś i nie zapomne tego do końca życia... i Julka na pewno też, jeszcze do teraz ma uraz w sumie do dzieci... wydaje mi się że coś tam było zwiazane z popchnieciem ale niewazne.... Miała najpierw rączkę w gipsie 2 tyg ale okazało się, że źle się zrasta i potem 2 tyg na wyciąg... CZUJECIE 2 letnie dziecko na wyciagu z ręka eh to był horror ale wydaje mi się, że i tak to dzielnie zniosła...
Tak więc są plusy i minusy żłobka... Może my tylko miałyśmy pecha...ech To takie moje wspomnienie ze żłobka... Jestem teraz prawdopodobnie z drugim bablem w ciąży i grubo się zastanowię przed daniem dziecka do żłobka, wiem czasami nie ma wyboru ale jeśli jest mozliwosc wybrać żłobek i inna opcję to bym wybrała tą inną.... Pozdrawiam
__________________
|
2007-09-11, 18:49 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Agusia _pa2 - no to rzeczywiscie niemiła historia ale takie przypadki i wypadki to także mogą się stać w domu czy gdziekolwiek a że ty miałaś pecha i sie to stało w żłobku to stąd ten uraz.
Tak to jest plusy i minusy są. |
2007-09-12, 08:42 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Ja dodam że mój synek wypadł z łóżeczka w domu. Tak kombinował że podciągnął się na rączkach i wypadł. Więc różne wypadki też zdarzają sie w domu.
|
2007-09-19, 10:04 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Witam!
Moj synek ma 1,5 roczku i juz drugi tydzien chodzi do zlobka.Pierwsze dwa dni byly fajne-nastepne juz nie.Dzisiaj go zaprowadzialam i plakal jak nigdy dotad.Niestety musimy go zaprowadzac.Mam nadzieje,ze sie zaklimatyzuje.Przezywam to jakbym sama chodizla do tego zlobka.Chodzi tam 6 dzieci i sa dwie panie,ktore sie nimi opiekuja.Juz zaczal przynosic do domu zachowania innych dzieci.Ale tego predzej czy pozniej dziecko sie nauczy bedac z innymi dziecmi.Mam nadzieje,ze sie dobrze nim opiekuja. |
2007-09-20, 17:08 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Moja mała to dzisiaj się tak bardzo cieszyła na widok pani w żlobku że aż podskakiwałą mi na rękach z radości i wyciągała ręce do niej - chciała iść - lubi żłobek. Jedynym minusem jest że mało mi tam śpi - ale z drugiej strony w domku jak ją kładę po 18-ej to śpi do 5-6 rano.
|
2007-09-21, 07:43 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
A u mojego Igora ze spanie nawet dobrze,bo on bardzo mało śpi raz dziennie. Jeszcze nie spał w żłobku bo zabierałam go o 12 po obiadku tak dla przyzwyczajenia ale dzisiaj bedzie ten pierwszy dzień.
U mnie sprawa jest piciem, ponieważ synek bardzo dużo pije a w żłobku to wiecie maja na to ustalone godziny, więc nie wiem jak on zaśnie nie wypijając 2 kubki napoju. Nita zazdroszcze Ci że Twoja córcia przesypia całą noc, moje dziecko budzi się co pół godziny i nie znam powodu a ja juz wychodze z siebie i nie wiem jak to długo wytrzymam. |
2007-09-21, 07:52 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Cytat:
mysle ze trzeba zapytac o jakas podstawe prawna do tego przepisu poniewaz za rok moze sie okazac ze bedziesz miala klopoty z tego powodu. chociaz znajac nasz polskie przepisy wszytsko jest mozliwe. |
|
2007-10-05, 08:30 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
witam
moje dziewczyny też "żłobkowicze"-starsza poszla do złoba jak miała 5,5 mc i szybko sie zaaklimatyzowała, gorzej z choróbskami....... przez 2 lata non stop zwol lekarskie, co chwila proszenie babć zeby ktoraś przyjechała...ech....... przy drugiej córce udało nam sie przeciągnąć do roku po czym poslalam ja do złobka... pierwszy mc to oddawanie i odbieranie ze łzami w oczach u młodszej córki, po czym pewnego dnia usmiech na twarzy i zrobila pa pa pani.... i fajnie bylo, az sie przyplątał katar i kaszel do tego starsza od młodszej załapała i co ledwo poszłam do pracy a już na zw lekarskim! przy pensji z budżetówki nie stać mnie na opiekunkę do młodszej, a i przedszkole też trzeba opłacić, na babcie też nie mogę za bardzo liczyc- jedna pracuje, druga już starsza i nie ma sił. Ech nie ma lekko. JAk Wy dziewczyny sobie radzicie złobek i choroby?
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie." |
2007-10-13, 13:51 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Agusia no wlasnie z tymi chorobami to jest ciężko . Ja mam teraz już lepiej bo moja mam poszla na emeryturę i choć mieszka 35km ode mnie to jak mała jest chora to zawoze ja na tydzien do niej. Dla mnie to jest męczące bo z pracy jade tam i w sumie caly tydzien jestem w rozjazdach i w domu mnie w ogole nei ma, ale ciesze sie ze teraz mam gdzie małą zawiezc jak jest chora bo tak to L4 i siedzialam w domu.
|
2007-10-21, 18:11 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Dla mnie plusów nie ma żadnych jeśli chodzi o żłobek.Wiem co piszę, bo przerobiliśmy to na własnej skórze.Wiem,że czasami to konieczność i w takiej sytuacji szuka się "pozytywów" i bardziej się racjonalizuje całą tą sytuację-dla siebie samej głównie.To co głównie mam na myśli jeśli chodzi o minusy tej instytucji to niezaspokojone potrzeby emocjonalne tak małego dziecka, choroby to tylko skromny "bonusik" przy tym wszystkim :/
|
2008-01-13, 23:20 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 432
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Cytat:
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
|
2008-01-14, 09:58 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Uważam że ze żłobka powinny korzystać tylko i wyłącznie osoby przyparte do muru, kiedy nie ma absolutnie z kim zostawić dziecka a sytuacja finansowa jest tragiczna i matka po prostu musi iść do pracy.
W żadnym innym wypadku nie rozumiem oddawania dziecka kiedyś słyszałam na spacerze jak jedna młoda matka mówiła do drugiej że oddała dziecko do żłobka bo by z nim w domu zwariowała i woli iść do pracy. To dopiero, nie!!! Dziecko pod względem emocjonalnym najbardziej rozwija się w tych pierwszych latach i jak najdłużej powinno być z matką cały czas. czuć jej ciepło, obserwować zachowania, emocje. wiadomo że w żłobku jest wiele dzieci, i osoby tam pracujące po pierwsze nie mają w umowie żeby dzieciaki przytulać tylko się nimi zajmować, poza tym tam jest dużo dzieci więc nie da się zajmować wszystkimi na raz i dawać taką opiekę jak mama, tata czy babcia... a badania nad występowaniem choroby sierocej dowodzą że dziecko w pierwszych latach by prawidłowo się rozwijać musi mieć jedną osobę z którą stale przebywa i na którą może liczyć, do której jest przywiązana i którą kocha. Wiem że pęd dzisiejszego życia jest ogromny ale trzeba się zastanowić co jest ważniejsze? kariera czy nasze własne dziecko? i jeśli mamy wybór sami opiekujmy się dzieckiem jak najdłużej. Bo tu nie tylko chodzi o zdrowie fizyczne, że dziecko łapie od innych choroby ale i psychiczne, które w pierwszych latach życia jest nierozerwalnie z tym złączone.
__________________
#klubrecenzentki |
2008-02-07, 02:09 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: żłobek plusy i minusy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.