Wypalanka a guzek na piersi- ktoś tak miał? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-24, 17:01   #1
mazena111
Rozeznanie
 
Avatar mazena111
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989

Wypalanka a guzek na piersi- ktoś tak miał?


Witajcie, właśnie wracam od ginekologa i mam masę sprzecznych informacji, dlatego chciałabym spytać te dziewczyny, które na własnej skórze doświadczyły "przyjemności" posiadania oraz usuwania nadżerki metodą wypalania oraz te, które miały guzek na piersi. Moje pytania oraz wątpliwości:
- gin stwierdził, że moje dolegliwości (świąd, pieczenie, upławy, ból w trakcie stosunku i po) to wyłącznie spowodowane nadżerką, infekcji żadnej nie widzi, badań nie zleci, leki nie, proponuje od razu wypalanie. Nie dziwne?
- i tu kolejna wątpliwość: wypalanka w XXIwieku? Ale ok, NFZ robi co chce. Czy do tego zabiegu znieczulenie ogólne, bo tak mi powiedział. Mam rozumieć, że to boli jak cholera? Jak to się goi, jak długo? Pobiera się w trakcie wycinek do badań? Nie robi się wcześniej kolposkopii, by upewnić się z czym mamy do czynienia?
- byłam przeciwniczką usuwania nadżerek, czy słusznie? Zdecydowana większość lekarzy, a byłam u wielu jednak zaleca usuwać. Jednakże powody, dla których tak właśnie zalecają są tak różnorakie i czasem niepowiązane ze sobą, a czasem brzmią "bo tak". Czy takim powodom można zaufać?
- z drugiej strony pojawił mi się 5mm guzek na piersi, zrobiłam usg. Muszę umówić onkologa. Czy w tej sytuacji grzebanie dodatkowo w nadżerce nie przyniesie więcej szkody, niż korzyści? Czy może tym bardziej jest wskazane?

Przepraszam za tak chaotyczny i niespójny tekst, jestem rozbita i ciężko mi zebrać myśli,trochę się boję i nie mam z kim pogadać. Fajnie byłoby jakby wypowiedział się ktoś, kto miał obie przypadłości, tzn nadżerkę oraz guzek na piersi, jak to się potoczyło. Może znacie jakieś medyczne artykuły na ten temat? Jestem bardzo zawiedziona postawą lekarza, ale może to ja jestem jakaś zacofana i nie nadążam za medycyną. Będę wdzięczna za każdą wypowiedz popartą osobistym przeżyciem.
__________________
maza

tkwi w każdym z nas...

"Nie sztuka mi się oprzeć,
sztuka zaakceptować"
mazena111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-25, 00:44   #2
emilia_1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 56
Dot.: Wypalanka a guzek na piersi- ktoś tak miał?

Ja miałam obie przypadłości ale nie w tym samym czasie, najpierw miałam wypalankę a po kilku miesiącach usuwany guzek z piersi. Napisz na priv co chciałabyś wiedzieć, nie chcę się tu rozwodzić na forum na temat swoich przypadłości
emilia_1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 15:10   #3
paulinkka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinkka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: fathije
Wiadomości: 2 273
Dot.: Wypalanka a guzek na piersi- ktoś tak miał?

Ja czytalam ze w wiekszosci nadżerka jest mylona z ektopią, która sama sie cofa po wyleczeniu zapalenia...
Robiłas posiew czy nie masz zadnego zapalenia??
Ja bym zmienila lekarza. Wypalanie to raczej ostateczność, są też środki chemiczne.
paulinkka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-27, 15:55   #4
mazena111
Rozeznanie
 
Avatar mazena111
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
Dot.: Wypalanka a guzek na piersi- ktoś tak miał?

Cytat:
Napisane przez paulinkka Pokaż wiadomość
Ja czytalam ze w wiekszosci nadżerka jest mylona z ektopią, która sama sie cofa po wyleczeniu zapalenia...
Robiłas posiew czy nie masz zadnego zapalenia??
Ja bym zmienila lekarza. Wypalanie to raczej ostateczność, są też środki chemiczne.
Dokładnie, często niby- nadżerka to w rzeczywistości ektopia. Ale ja jakoś trafiam na takich lekarzy, którzy oczywiście samym gołym okiem zerkną i wiedzą najlepiej, a dodatkowych badań nie chcą zlecić.

Stanu zapalnego nie mam. Na wypalankę na pewno się nie zgodzę, jeśli już to wybiorę inną metodę, bardziej nowożytną. Pod warunkiem, że będę pewna, iż jest to niezbędne.

Za dwa tygodnie mam biopsję guzków na piersi, mam nadzieję, że nic poważnego się nie okaże.
__________________
maza

tkwi w każdym z nas...

"Nie sztuka mi się oprzeć,
sztuka zaakceptować"
mazena111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:40.