Zaczynam nowe -studenckie- życie

[PannaPinka]

Cześć dziewczyny Zaczne od tego jak bardzo sie wstydze publikowania tych zdjęć.. Na swoje pocieszenie zawsze powtarzałam że jestem niefotogeniczna, w lustrze chyba nie wyglądam aż tak źle. Od jakiegoś czasu czuje się źle sama ze sobą, chyba za dużo pięknotek mnie otacza. I męczy mnie fakt że mam 19 lat, rozpoczynam studia, a wyglądam na lat 15... Ale od początku. Mam 160 cm wzrostu, przy czym nie jestem typową filigranową dziewczyną, waże 55kg i jestem raczej przysadzista. Tu rodzi się moje pierwsze pytanie, znacie jakieś dobre sposoby na wysmuklenie? Jakieś balsamy ujędrniające, liftingujące... Coś żebym choć troche nadganiała te wszystkie piękne łanie A teraz przechodząc do mojej facjaty.. Dziewczyny co z nią jest nie tak? Mam za duży nos? Za małe oczy? Dziwne usta? Bo o problematyczności skóry wiem dobrze i będę wdzięczna za doradzenie mi jakiegoś kremu/maski/zelu. Czegoś co mi ją wygładzi, pozbędzie się wągrów, syfów, zaczerwienień etc. Tak samo zastanawiam sie czy powinnam bardziej podkreślać brwi i jak się malować. Kolejnym problemem są moje włosy, nigdy nie farbowane. Włosy układają się beznadziejnie, nigdy tak jak bym chciała, a i tak musze nad nimi spędzać sporo czasu bo pozostawione same sobie zamieniają się w siano... Mysle nad keratynowym prostowaniem i zmianą koloru. Co wy na to? Dołączam jedno zdjęcie które obrazuje moją wymarzoną fryzure, wiecie jak coś takiego ułożyć? I chodzi mi głównie o grzywkę, bo moja zawsze przypomina płaską deche... I ostatnie pytanie. Jak się ubierać będąc takiego wzrostu?
Pierwsze dwa zdjęcia są aktualne bez i z makijażem, ostatnie jest z 2011 roku. Powiedzcie mi co się stało z tą dziewczyną?
Przepraszam za chaos i błagam nie śmiejcie się...

[Kaoru22]

Jesteś naprawdę ładna, masz śliczne delikatne rysy i powinnaś się cieszyć że nie wyglądasz jak 30-latka Znam dużo dziewczyn/kobiet które wyglądają na starsze a dużo większym atutem jest ładna dziewczęca uroda.

Co do makijażu radzę podkreślić nieco brwi do tego troszkę kredki na zewnętrznej części górnej powieki, czarny tusz, trochę różu na policzki. Masz ładny kształt ust ale nie celuj w zbyt ciemne i zbyt jasne kolory, szminka czy błyszczyk odrobinę ciemniejszy od twoich ust będzie w sam raz.

Jeśli chodzi o wysmuklenie to jedynym skutecznym sposobem jest racjonalne odżywianie (regularne zbilansowane posiłki) i ćwiczenia. Możesz wspomagająco używać balsamów ujędrniających ale sam kosmetyk nie załatwi sprawy.

Jeśli chodzi o włosy raczej nie doradzę bo jestem w tym temacie laikiem ^^

I nie wiem dlaczego tyle ładnych dziewczyn ma kompleksy Panuje jakaś chora mania dążenia do ideału który nie istnieje

[natzz]

To są Twoje fotki bez żadnego makijażu?! :O W takim razie powinnaś się strasznie cieszyć, bo masz na prawdę ładną cerę!
Przechodząc do sedna -> Leniuszkom mówimy NIE! Jeśli chcesz mieć fajne, zdrowe i jędrne ciałko - poćwicz. Polecam Ewkę Chodakowską, świetna babeczka, ma darmowe programy treningowe w sieci, które na prawdę potrafią zdziałać cuda. A z własnego doświadczenia wiem, że na kremy można wydać fortunę, a efekty będą niewielkie, bądź żadne.
Co do buźki -> Z brwiami poszłabym do kosmetyczki tak na początek, ona nada im ładny kształt, który z resztą sobie podpatrzysz i będziesz mogła nadawać go sobie już później sama, w domku. Dodatkowo zainwestowałabym w kredkę do brwi, choć nią na początku może być ciężko, więc może polecę Ci zestaw do brwi z Oriflame, którego ja używam. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ebrow-kit.html ( Widzę, że i na KWC cieszy się dobrą sławą )Są tam cienie ciemny, jasny + utrwalacz. Oczywiście do Twojej jasnej karnacji polecam jasny. Może teraz na lato postaw na krem BB, i tu znów muszę polecić coś od siebie https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-bb-cream.html Fajnie maskuje jakieś zaczerwienienia i delikatnie rozświetla buziaka, zostawia taki świeży wygląd. Dla Ciebie delikatna kreska na górnej powiece wykonana nawet brązową kreską, tusz do rzęs, naturalny błyszczyk i policzki lekko muśnięte różem, to byłby strzał w dziesiątkę! Jeśli chodzi o włoski, może zrezygnuj z prostowania, a postaw na nawilżenie? Włosy Ci się odwdzięczą! Poczytaj sobie w wątkach odnośnie olejowania itd. Ewentualnie zainwestuj w kosmetyk z Nivea, prostujący włosy. Na wilgotne włosy nakładasz odrobinę kosmetyków i suszysz włosy przy użyciu szczotki. Są fajnie nawilżone i nie wykręcają się śmiesznie, a zostają ułożone tak, jak tego chcesz
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę, powodzenia! i Uwierz w swoje piękno

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Nie mogłam edytować postu. :| Tu jest link do tego balsamu to prostowania https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...szace-sie.html

[PannaPinka]

Dziękuje za ciepłe słowa wiem ze bez ćwiczeń sie nie obejdzie, ale chętnie kupie jakiś dobry balsam ujędrniajacy. Włosy olejowałam ponad rok, ogólnie byłam zapaloną włosomaniaczką... ale moje włosy miały to gdzieś Ogolnie mam poczucie że nie jest ze mną najgorzej, ale jestem świadoma że może być lepiej. A kto mi lepiej doradzi jak nie Wy? Zaprawione w bojach o piękno kobiety Chce sobie nadac troche charakteru, dlatego pomyślałam o zafarbowaniu włosów...

[comablack89]

A ja się odniosę co do "wymarzonej fryzury".
Nie wiem czy warto tak rozjaśniać drastycznie włosy, aż na platynkę. Ten kolor nie każdemu pasuje, bardzo wpływa na cały wizerunek - raczej niekorzystnie, kierując w stronę tandety. Oczywiście sama kiedyś byłam posiadaczką takiego koloru włosów więc poszłam do fryzjera po wymarzony kolor. Włosy strasznie mi się zniszczyły, a z perspektywy czasu stwierdzam, że działały na moją niekorzyść. Średnio mi pasowały ;p Co do zdjęcia to widać u dziewczyny doczepki jak się przyjrzysz. Clip in naturalne, 60 cm (może być i 55 cm) - kupisz dobre gatunkowo na internecie, u sprawdzonych dostawców. Pamiętaj, że im więcej gram tym lepiej. Jak kupisz włosy, które mają za mało gramów, będzie widać, że to doczepy bo będą się odcinać od Twoich włosów, poza tym będą to cienkie mysie - nie warto. Lepiej więcej zainwestować i wyglądać naturalnie
Taką fryzurę możesz zrobić prostownicą oraz lokówką, najlepiej tą nagrubszą, 38 mm będzie OK.
Sama często robię sobie taką fryzurkę z doczepami i efekt jest mega :

[xcandykillerx]

Hejka wiesz przestraszylam sie troche jak cie zobaczylam ale nie z powodu twojej urody (bo sorki ale cere w porownaniu do mojej to masz nieziemska) ale jakbym widziala siebie pare lat wstecz, takie same brwi,wlosy,oprawa oczu,nos i usta.. Moze bede niegrzeczna teraz ale przeszlam dokladnie przez ta faze w ktora ty zaczynasz i moze opowiem ci czego nie robic
-nie farboj wlosow co miesiac bo zniszczysz je nieziemsko, opusc sobie platyne, ciezka w osiagnieciu, ciezka w utrzymaniu, nie warta zachodu.
-zapuszczaj, zapuszczaj i jeszcze raz zapuszczaj wloski po tym jak je zapuscisz i odzywisz idz do fajnej fryzjerki ktora nada im fajny ksztalt zeby podkreslaly kobiecosc i chociaz nie mam nic przeciwko doczepom to jesli masz slabe cienkie wloski to nie nos
-nie wyciskaj, juz teraz bardzo dbaj bardzo o cere i wlosy bo to najwazniejsze atuty i ozdoby ktore bedziesz nosic do konca zycia(to byl moj najwiekszy blad
-nie wyrywaj brwi na cienka kreske zostaw je profesjonalistce

Mysle ze majac bardzo podobna urode do twojej moge ci doradzic zebys podkreslala mocno albo oczy albo usta! Zalezy co ci wygodniej, mi np wygldniej usta, ale to te dwa atuty nad ktorymi musisz sie skupic i popracowac zobaczyc jak ci wygodniej.
Polecam cien do brwi z inglota nr 560 jest w chlodnej popielatej tonacji bedzie pasowal do twoich brwi i twojej jasnej karnacji. Jesli mialabys dostep to polecilabym ci roz z fimy Sleek Life's a Peach-swietnie ozywia cere a na sezon jesien zima Loreal Le blush Rose Nude.
Co do wlosow zastosuj keratynowe prostowanie jesli masz ochote ale z opisu i wygladu twoje wlosy wydaja sie bardzo porowate a w tym wypadku one nie lubia zmian koloru:/
Pozdawiam
Iamdottchannel

[PannaPinka]

Mówiąc o koloryzacji nie miałam na myśli platynki (choć nie powiem lubie czasem taki kicz ) rozmyślałam nad jakimiś brązami. I farbowanie raczej henną. Po prostu chcialabym poznać jakiś sposób, jak ukladać takie fale bez użycia ciepła. Tak jak zauważyła xcandykillerx włosy mam porowate, strasznie się puszące i mam ich dość dużo... teraz mimo czasu spędzonego nad nimi moje włosy są ciągle w niekontrolowanym nieładzie minusem jest też to że kompletnie nie umiem sie malować... Kreski wyszły mi raz w życiu na niezliczoną ilość prób, pomalowane policzki wyglądają jakbym była po maratonie, cienie zawsze wyjdą inaczej... To samo fryzura, nie umiem sie czesać, ciągle mam rozpuszczone włosy albo zebrane w kucyk/kok. Pod tym względem jestem katastrofą... Dodam że tutoriali też widziałam dużo Już od jakiegoś czasu domyślam się co robić, ale za nic w świecie nie umiem tego wprowadzić w życie. Dlatego czuje że coś musze zacząć robić. Widze że jestem troche taka szara

[Holly85]

przede wszystkim to, że nie farbujesz włosów to tylko jest plus bo lepiej Ci w naturalnym niż w rudym. Jesteś chłodnym typem urody Lato, które z nich, to nie wiem, bo twoje foty sa mocno zroznicowane jesli chodzi o światło.ale pewnym jest, że jesteś typem chlodnym. wlosy obetnij u dobrego fryzjera, ktory rozumie potrzbey klientki i ktory potrafi obcinać wlosy puszące się lub falujące.

czy to jest Twój naturalny ksztalt brwi czy tam coś majstrowałaś przy nasadzie nosa od wewnetrznej str łuku?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

btw u Ciebie z kreskami bedzie zawsze problem, bo masz mocno opadającą zewnetrzna czesc górnej powieki. i odrobinke asymetryczne oczy. najlatwiej maluje sie kreski na oczach skośnych, średnio na okrągłych i ciężko na opadających. taka prawda.
najprostszy makijaż dla Cibeie do ciemny cień na górnej powiece od tej wlasnie zewn str aby "podciągnąć" powieke optycznie do góry. nigdy nie maluj kreski na dolnej powiece bo tylko niepotrzebnie pociągniesz oczy jeszcze bardziej w dół.
kreske linerem tez zrobisz jak sie uprzesz, ale musisz pocwiczyć nie kazdy moze malować ja w takim sam sposob.

[Holly85]

z

[PannaPinka]

Napisane przez Holly85

przede wszystkim to, że nie farbujesz włosów to tylko jest plus bo lepiej Ci w naturalnym niż w rudym. Jesteś chłodnym typem urody Lato, które z nich, to nie wiem, bo twoje foty sa mocno zroznicowane jesli chodzi o światło.ale pewnym jest, że jesteś typem chlodnym. wlosy obetnij u dobrego fryzjera, ktory rozumie potrzbey klientki i ktory potrafi obcinać wlosy puszące się lub falujące.

czy to jest Twój naturalny ksztalt brwi czy tam coś majstrowałaś przy nasadzie nosa od wewnetrznej str łuku?

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

btw u Ciebie z kreskami bedzie zawsze problem, bo masz mocno opadającą zewnetrzna czesc górnej powieki. i odrobinke asymetryczne oczy. najlatwiej maluje sie kreski na oczach skośnych, średnio na okrągłych i ciężko na opadających. taka prawda.
najprostszy makijaż dla Cibeie do ciemny cień na górnej powiece od tej wlasnie zewn str aby "podciągnąć" powieke optycznie do góry. nigdy nie maluj kreski na dolnej powiece bo tylko niepotrzebnie pociągniesz oczy jeszcze bardziej w dół.
kreske linerem tez zrobisz jak sie uprzesz, ale musisz pocwiczyć nie kazdy moze malować ja w takim sam sposob.

zdjęcia są zróżnicowane bo 2 pierwsze są z lipca, zanim się jeszcze wystawiłam na słońce (zresztą teraz i tak jakoś nie mogłam opalić twarzy) a ostatnie jest z końca wakacji jak byłam w Bułgarii brwi po moim ostrym wyrywaniu, taki kompleks... swoje naturalne miałam jak Breżniew.. I brwi zawsze wyrywałam wg porad z przykładaniem pędzelka, mozliwe że przez światło wyglądają dziwnie, sama jak sie przeglądam w lustrze to pod różnymi kątami wyglądają inaczej

[Holly85]

no właśnie pytam dlatego, bo widzę, ze są wyrwane nierówno i to bardzo. zapuść od nowa, nie wierze w te brwi Breżniewa, bo raczej widzę rzadkie, jaśniutkie włoski i powiem Ci ,że grubsze brwi nadadzą twojej twarzy urody. zapuść i popraw a zasada z ołówkiem mnie śmieszy, niektorzy musieliby sobie wyrwać połowę i skrócić łuk, a przecież nie każdy jest taki sam. mam kolezankę ktora ma brwi w dosc nietypowym ksztalcie, do tego długie ale to jest jej uroda i super z nimi wygląda. to samo ja.

najlepiej przestań wyrywać brwi od strony nosa i odchudzać je od wewnętrznej str łuku, grubsze będą wyglądały naprawdę OK jak na przykladzie

[PannaPinka]

najgorszy będzie okres przejściowy i jeżeli nie pędzelkiem to czym się kierować?

[jclewandowski]

Nie masz się czego wstydzić ! Wyglądasz super i jedyne czego potrzebujesz to odrobinę więcej pewności siebie .

[hairalive]

Chyba nigdy tego nie zrozumiem... dlaczego dziewczyny tak naturalne, bez tony makijażu ja Ty uważają siebie za nieatrakcyjne. Obecny świat bazuje na silikonach, plastikach itp, ale to nie oznacza, że jest gorsza tylko dlatego, że masz np. te 2 kilo więcej. Na prawdę nie masz się czego wstydzić!!! I nie piszę tego z grzeczności. Najgorsze co możesz zrobić to starać się wpasować w stereotypy, które i tak są w rzeczywistości nierealne. Zdjęcie, które zamieściłaś jako Twój "cel" zapewne było retuszowane sto razy. Moja rada: popracuj troszkę nad pewnością siebie. Jeżeli chodzi o wagę nie katuj się głodówkami. Co z tego, że schudniesz te kilka kilo?? Wszystko wróci z nadmiarem. Lepiej postaw na sport, ćwiczenia. Nie tylko wysmuklisz sylwetkę, ale poczujesz się lepiej sama ze sobą.

[PannaPinka]

Kochane ostatnie zdjęcie tyczy się tylko fryzurki, bardzo podobają mi się takie fale ale nie potrafie ich osiągnąć, nawet nie rozchodzi się już o tą platyne Tak samo moja waga mi zupełnie nie przeszkadza, jestem niska, uważam że jak się wysmukle to może optycznie pójde troszkę w górę. Uważam że jestem nieatrakcyjna przez moją cere, mam rozszerzone pory i pełno zaskórników i przyszczy. I duży minus wyglądu odczuwan gdy chodzę po sklepach, zawsze na mnie patrzą jak na nastolatke, która chce coś ukraść, zniszczyć etc I dziękuje za wszystkie ciepłe słowa, do tej pory słyszałam to tylko od rodziny, a wiadomo jak to jest w rodzinie. Teraz widze że mnie nie kłamali Już odczuwam małą poprawe, zrobiłam dziś henne brwi, namalowałam leciutkie kreski na górnej powiece, aż ubrania jakoś lepiej na mnie leżały! Czyli z Waszych odpowiedzi widzę że mam się nie zmieniać na siłę?

[natzz]

Napisane przez PannaPinka

Kochane ostatnie zdjęcie tyczy się tylko fryzurki, bardzo podobają mi się takie fale ale nie potrafie ich osiągnąć, nawet nie rozchodzi się już o tą platyne Tak samo moja waga mi zupełnie nie przeszkadza, jestem niska, uważam że jak się wysmukle to może optycznie pójde troszkę w górę. Uważam że jestem nieatrakcyjna przez moją cere, mam rozszerzone pory i pełno zaskórników i przyszczy. I duży minus wyglądu odczuwan gdy chodzę po sklepach, zawsze na mnie patrzą jak na nastolatke, która chce coś ukraść, zniszczyć etc I dziękuje za wszystkie ciepłe słowa, do tej pory słyszałam to tylko od rodziny, a wiadomo jak to jest w rodzinie. Teraz widze że mnie nie kłamali Już odczuwam małą poprawe, zrobiłam dziś henne brwi, namalowałam leciutkie kreski na górnej powiece, aż ubrania jakoś lepiej na mnie leżały! Czyli z Waszych odpowiedzi widzę że mam się nie zmieniać na siłę?

Widzisz? Wystarczy tylko lepsza samoocena i wszystko wygląda lepiej. Bo przecież to, jak się widzisz, zależy od tego, co chcesz widzieć w lustrze. Dlatego nie myśl więcej "o nie... kolejny pryszcz", a raczej "hm... jak ładnie dziś mi błyszczą oczy". I oczywiście! Nic na siłę! Możesz delikatnie uwydatniać, podkreślać swoje piękno, ale nie staraj na siłę się zmieniać, bo nie ma takiej potrzeby. A co do tych sklepów - wystarczy, żebyś była odrobinę pewniejsza siebie, wtedy inni też będą widzieć w Tobie kobietę, nie strachliwą dziewczynkę, która może coś nabroić
Trzymaj się cieplutko!

[hairalive]

Napisane przez natzz

Widzisz? Wystarczy tylko lepsza samoocena i wszystko wygląda lepiej. Bo przecież to, jak się widzisz, zależy od tego, co chcesz widzieć w lustrze. Dlatego nie myśl więcej "o nie... kolejny pryszcz", a raczej "hm... jak ładnie dziś mi błyszczą oczy". I oczywiście! Nic na siłę! Możesz delikatnie uwydatniać, podkreślać swoje piękno, ale nie staraj na siłę się zmieniać, bo nie ma takiej potrzeby. A co do tych sklepów - wystarczy, żebyś była odrobinę pewniejsza siebie, wtedy inni też będą widzieć w Tobie kobietę, nie strachliwą dziewczynkę, która może coś nabroić
Trzymaj się cieplutko!

Nic dodać, nic ująć

[PannaPinka]

Dziękuje kochane teraz by się tylko przydało żeby te kompromitujące fotki stąd zniknęły :P

[hairalive]

Napisane przez PannaPinka

Dziękuje kochane teraz by się tylko przydało żeby te kompromitujące fotki stąd zniknęły :P

Nie ma w nich nic kompromitującego. Trzymaj się

[Elly08]

Witam Cie goraco
po pierwsze - jesteś sliczna ! naturalna i na prawde piekna. Usmiechnij się tylko, bo z uśmiechem jest Ci zdecydowanie do twarzy !

ja chciałabym popisac tutaj o fryzurze, bo widze ze czescia makijażu wizażystki zajely się już znakomicie. Najpierw kolor. Zdecydowanie - oziebic ten kolor. Jezli maasz nadal taki kolorek, jak na tym ostatnim zdjęciu z wakacji (jak sama wpominalas) - ozieb go. O co mi chodzi ? Aby nie niszczyc bardzo wlosow, wybierz na początku zmywalna szamponetke; one na prawde nie niszcza bardzo wlosow. Od razu polece Ci tutaj swietny odcien http://images.sklepy24.pl/51544355/1...etka-40-ml.jpg .
Teraz fyzurka chcialas bez uzycia ciepla, tak ? a wiec proszę bardzo
http://www.youtube.com/watch?v=3fzCnJ0PCtQ

Odpisz, jak podobają Ci się pomysły pozdrawiam cieplo, Elly

[hairalive]

Jeżeli zdecydujesz się na zmianę kolorku włosów, proponowałabym odcień 8,21. Myślę, że idealnie będzie komponował się z Twoimi pięknymi, dużymi oczami.

[kikilu]

Jak patrzę na te zdjęcia widzę smutną, zmęczoną dziewczynę. Więcej uśmiechu, poza tym pierwsze co rzuca mi się w oczy to wcale nie brwi (chociaż je też trzeba doprowadzić do ładu) ale dysproporcja między wysokim czołem i krótka brodą. Nie piszę tego ze złośliwości, moja twarz też jest wadliwa. Poproboj konturowania, brazer przy linii włosów na czole, koniecznie pod kości policzkowe, bo zupełnie ich nie widać, rozswietlacz na kości policzkowe i brodę. Nos rozszerza się w dolnej części, więc spróbuj zawęzić go optycznie konturowaniem, na yt znajdziesz filmiki jak to zrobić. Tylko nie przesadz z brazerem. Korektor na wypryski i koniecznie pod oczy, zakamuflowanie sincow pod oczami i róż w odcieniu brzoskwiniowym na policzkach sprawi że nie będziesz wyglądała na zmęczoną.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kadewu]

Masz ładną, świeżą buzię, której potrzeba minimalnej korekty...(w postach powyżej znajdziesz sensowne rady). Poza tym nos do góry, będzie dobrze, komplekdy precz.

[arielka13]

zazdroszczę tych oczu... Jesteś ładna i Twój opis w ogóle nie zgadza mi się z tym, co widzę
Ja Twoje zmiany bym widziała tak:
1. Żadnych blondów! Jasny, ciepły brąz, tak jak na 3 zdjęciu. Jest idealny, pasuje do oczu i cery. Wyglądasz świeżo, promiennie, ciepło W blondzie mdło (przepraszam za wyrażenie).
2. Henna na brwi, żeby nie było takiego przeskoku co do nowego koloru włosów
3. Oczy tak idealne do makijażu, że aż się proszą o pomalowanie tu się za bardzo nie znam, ale widzę Cię w kresce, cieniach (na dolnej i górnej powiece) i dobrze wytuszowanych rzęsach kolory cieni do powiek łatwo dobierzesz do koloru oczu, na necie pełno jest artykułów na ten temat
4. Twoja twarz aż się prosi o grzywkę ja bym proponowała taką na bok, żeby nie była płaska to układać ją na okrągłej szczotce - to tylko chwila roboty
5. Co do cery - poczytaj sobie o maseczkach z glinki. Na pewno wybierzesz jakąś dla siebie, są tanie, a działają cuda (uwierz mi) http://urodaizdrowie.pl/naturalne-ma...inki-skuteczne
6. Co do wysmuklenia - balsam żadnych cudów nie zdziała, co najwyżej dobrze skórę nawilży. Nie wiem co to znaczy przysadzista (tym bardziej że wyglądasz na osobę szczupłą??), ale proponuję trochę ruchu, zwrócenie uwagi na jakość jedzenia i dużo płynów oczyści się cera, poprawi się wygląd skóry i przy tym też samopoczucie
7. I najważniejsze - duży uśmiech, bo jesteś PIĘKNA!

[PannaPinka]

Musze przyznać że na moje samopoczucie mogły sie odbić ostatnie stresy ( matura, prawko, pewna przeogromna dla mnie strata..) Kochane poradźcie mi jak mam naprawić brwi? Uchodować je jakoś? Apropo grzywki, nosiłam asymetryczną grzywkę przez jakieś 6 lat Obecnie uparłam się że ją zapuszczę. I właśnie chyba ta grzywka 'zepsuła' moją lewą brew.. ok. 3/4 włosków układa się w dół czasem przed większym wyjściem układam je na żel do włosów :P ale czy jest coś co mogło by je znów podnieść? I co do makijażu, ja naprawdę nie potrafie się malować Mam do tego jakieś lewe ręce.. tyle filmików na youtube, tyle prób w domu i nic ostatnio próbowałam nawet z użyciem karty żeby kreski były proste i też nic.. I tak jak dziewczyny wcześniej zauważyły mam problem z jedną powieką bo opada, więc chyba zwykła kreseczka nie wystarczy, przydałoby się to jakoś wymodelować

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez hairalive

Jeżeli zdecydujesz się na zmianę kolorku włosów, proponowałabym odcień 8,21. Myślę, że idealnie będzie komponował się z Twoimi pięknymi, dużymi oczami.

Przepraszam, ale nie orientuje się zupełnie. Chodzi Ci o jakąś konkretną farbę czy każda o takim numerze będzie w porządku? Nigdy nie farbowałam włosów więc jestem troche nieogar

[hairalive]

Polecam 8, 21 z Alfaparfu. A ogólnie mówiąc myślę, ze pasowałby do Ciebie własnie taki popielato-opalizujący jasny blond jak ten z Alfaparf. To farba profesjonalna, świetnie chwyta, a odcienie wychodzą bardzo zbliżone jak na próbniku. Jesli chodzi o tańszą alternatywę podobny efekt uzyskasz także mieszając farby z Joanny Naturia 210, 214, 212... Taka zmiana rozświetliłaby Twoją buzię