|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2012-07-01, 13:54 | #1321 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Moja gin mi powiedziała, że nie. Ufam jej.
__________________
Mówienie ludziom „nie” jest wspaniałą rzeczą, jest to część przebudzenia. I zrozum, to nie jest egoizm. Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. To jest egoizm. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Anthony de Mello kocham Cię życie! |
2012-07-01, 13:57 | #1322 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
aż ma się ochotę wrzucić na ironię/sarkazm... ale chyba najlepiej sobie oszczędzić...
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin.. Edytowane przez Bellamy Czas edycji: 2012-07-01 o 13:59 |
|
2012-07-01, 14:04 | #1323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
__________________
|
|
2012-07-01, 18:15 | #1324 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
ok rozumiem thx
|
2012-07-01, 19:43 | #1325 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
U/P:
śniadanie: domowa bułka drożdżowa z jagodami + jogurt obiad: ziemniaki z koperkiem, ryba w panierce, fasolka szparagowa nad wodą: taki duży lód w kubku z korala, laysy prosto z pieca i mała bułka z jagodami, pasek czekolady kolacja: pół bułki z ziarnami z twarożkiem i ogórkiem Wiem, że śmieciowo; a co z kaloriami? W miarę ok? |
2012-07-01, 19:50 | #1326 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 814
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
__________________
"Przyjdź, śmierci, lecz tak skrycie, żebym nie czuł twego nadejścia, ponieważ przyjemność umierania mogłaby mnie przywrócić jeszcze do życia." -Salvador Dali "Spieszmy się sądzić ludzi tak szybko odchodzą Srebrem słów ich darzmy lub zamilczmy złotem" -Martin Lechowicz |
|
2012-07-01, 20:04 | #1327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
A propo przypomniał mi się jakiś wątek, coś tu pisałam, o tym że osoby ze znaczną niedowagą mają coś rozregulowane i przez to im się woda odkłada w organizmie i powoduje to taką tragedię, jak puchnięcie nóg, bo przecież te 2kg więcej na wadze to nie tragedia, ale opuchnięte nogi do szortów na lato - kiepska sprawa. Buty nie wchodzą.
Szkoda że nie pamiętam, o co chodziło dokładnie. Jedyne co pamiętam, to że mijało jak się jadło. Więc nie masz co rozkminiać. ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- Naka - chciałabym umieć się zawężać w wypowiadaniu do Twojego poziomu, a mówię to absolutnie serio i bez krzty cynizmu Mnie się zwykle za dużo na raz ciśnie na usta zbędnych słów a tu - pełna pochwała prostoty. |
2012-07-01, 20:20 | #1328 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
Kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie, kalorie ble ble ble! Nie znam twojego BMI itd ale jesli zalezy Ci JEDYNIE na przytyciu, a nie odbudowaniu tego co zniszczone i uzupełnianiu niedobórów to idziesz w dobrym kierunku... Edytowane przez martabeata Czas edycji: 2012-07-01 o 20:29 |
|
2012-07-01, 20:57 | #1329 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
no, bo nie ma to jak wklejanie swoich jadłospisów gdzie się da (na jednym wątku zignorowali = wklej na drugi, trzeci itp, wyszukuj najróżniejsze przyczyny wzrostu/spadku wagi, WCIĄŻ obsesyjnie licz kalorie, i ani się waż wyjść poza "limit"..) jedzcie sobie dalej te wasze 1000/1500/1800/2000 czy ile kcal, dodawajcie stopniowo po 100kcal tygodniowo, a potem narzekajcie na metabolizm pod zdechłym azorkiem, ciągle wypadające włosy, "nie wiedzieć czemu" ciągłe problemy z @, puchnięcie, problemy z cholesterolem, anemią itp. może i przytyjecie do wagi prawidłowej, a może nawet więcej... i będziecie pozornie "zdrowe"... ale chyba nie o to tu chodzi, nie?
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin.. |
|
2012-07-01, 21:23 | #1330 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
Boże , przestańcie tu nie ma żadnej tragedii, powiem więcej jest ok, tylko jest jedno ale ...to jest jadłospis na U, na luźne,fajne U, nie na P. Tak sobie go czytałam i myślałam o sobie np. wstaje rano są pachnące drożdżówy w domu i zjadam jedną ze smakiem z jogurtem, wstałam późno, bo są wakacje i niedługo jest obiad,o!mama zrobiła, rybę w panierce no i ją jem, normalną porcję z ziemniakami i fasolką, potem idę z koleżankami nad wodę tam sobie jemy lody, przegryzamy chipsy i czekoladę, a w torbie mam jeszcze domową drożdżówkę z domu więc ją zjadam, wracam jest dość późno jem kolację bułkę z czymś tam co jest w lodówce. Powiem szczerze dziś mój dzień tak by nie wyglądał, m.in. mama mi nie gotuje, nie mieszkam w domu itp. ale widzę tu Np. nastolatkę, zwykłą, zdrową z luźnym podejściem i to jadło jest ok, bez paranoi, że co jest śmieciowe? kilka chisów i lód z koleżankami nad wodą??? wtf??? Tylko na koniec podkreślę jeszcze ,że to co napisałam dotyczy zdrowej osoby na U, nie kogoś kto chce przytyć , więc Ty zwiększaj stopniowo no i taka rada ode mnie nie popadaj w paranoję, że to jest zdrowe ,a to nie, w zdrowieniu ( psychicznym) BARDZO pomaga luz w jedzeniu, bardzo. ---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- Cytat:
w sumie dopiero teraz Ciebie przeczytałam i przyznam CI rację, że te cackanie dla tych chorych osób to tragedia, bo powinny jeść i to porządnie by odbudować co straciły, ale to co napisałam wyżej tyczy się tego, że kilka osób czepia się jedzenia, że jest śmieciowe, a jak napisałam ten luz jest bardzo ważny, Nie znam tej dziewczyny, nie znam jej sytuacji, jeśli dopiero zaczyna to ok, teraz tylko dodawać, ale jeśli ciągnie to już jakiś czas, może to przynieść tylko złe skutki.
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 15.08.2015 13.03.2016 II kreseczki https://mkuchara.blogspot.com/ |
||
2012-07-01, 23:25 | #1331 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 814
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
Staram się, ale nie zawsze mi wychodzi tak ładnie.
__________________
"Przyjdź, śmierci, lecz tak skrycie, żebym nie czuł twego nadejścia, ponieważ przyjemność umierania mogłaby mnie przywrócić jeszcze do życia." -Salvador Dali "Spieszmy się sądzić ludzi tak szybko odchodzą Srebrem słów ich darzmy lub zamilczmy złotem" -Martin Lechowicz |
|
2012-07-02, 07:16 | #1332 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Leora - tak naprawdę to nie widać ile tej ryby było, ile było ziemniaków, jak duże te jagodzianki były a jak ktoś ma anoreksję, to w ogóle bym się nie zdziwiła na porcje: jeden mały ziemniak liczony jako 300kcal, jagodzianka wielkości kajzerki liczona jako 350kcal i tak dalej.
Ze śmieciowym jedzeniem uważaj - już nie jeden raz widziałam dziewczyny, które chciały pustymi kaloriami szybko podnieść wagę i równie szybko wracały do głodówek przerażone swoim nagannym zachowaniem, bo nagle dostawały obuchem w głowę w postaci świadomości: "ojej, ojej, jem tyle świństw, zaraz będę przepotężnie gruba". A jest nieco inaczej kiedy jesz 2-3 przekąski tego typu w ciągu dnia, np. batonik i puszkę coca coli a poza tym mięsko, warzywa, owoce, nabiał itp. Tak więc przyuważ, czy u Ciebie niczego takiego nie ma. A inna sprawa że jedzeniem się nie wyleczysz z ED. Wyleczysz tylko swój organizm, o ile ED Ci pozwoli. Bez terapii to się może ciągnąć miesiącami jak nie latami. |
2012-07-02, 07:30 | #1333 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
Poza tym według mnie tutaj można sięgać po rady, dostac wsparcie, a nie jak jak niektóre dziewczyny sądzą - wizaz wyciągnie mnie z anoreksji/bulimii itd bo wklejam swoje jadłospisy i wprowadzam w nim zmiany... OCH LITOŚCI! Wizaz to nie terapeuta a w ED to wlasnie terapia jest podstawa, czemu wiekszosc nie moze tego pojąć tylko skupia sie na tym żarciu i pozniej tylko jest "mam zły dzien bo zjadlam gruszkę i czuje sie pełna" zamiast "mam zły dzien bo tata skrytykował moj wygląd, zezłościlam sie na niego ale nic mu nie powiedzialam, emocje siedzą we mnie i jest mi z tym zle, a zjedzona gruszka mowi mi ze jestem gruba i bezużyteczna" O! Tyle mam do powiedzenia! Przepraszam za złość ale jestem juz zmeczona całą tą chorobą... |
|
2012-07-02, 07:49 | #1334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Pomyśl ile takich emocji z bezsilności kłębi się w terapeucie
Na pytanie czemu niektórzy skupiają się tylko na kaloriach możesz równie dobrze dostać odpowiedź: "Od spraw prywatnych mam XYZ na zewnątrz a na Wizazu szukam tylko wskazówek i nie zamierzam tu pisać o sprawach osobistych". Co ma sens, a że nam się wydaje, że taka osoba pisząc 300postów na temat swojego menu chyba nie idzie właściwą drogą - to nasza prywatna opinia. Dalej - prościej jest się skupić na tym co się je niż na tym, że mamy wrażenie że nikt nas nie kocha, że nadużywamy stwierdzeń "zawsze","wszyscy","n ikt" i "na pewno" oraz że jesteśmy do szpiku kości źli i paskudni. To już lepiej skupić się na tym czy zjadłam pół bułki więcej, nie ? I tym sposobem osoby z ED zaczynają w większości swoją przygodę z leczeniem od skupiania się wyłącznie na jedzeniu. |
2012-07-02, 08:25 | #1335 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 281
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 08:27 | #1336 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 08:52 | #1337 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Nie jestem wyniszczona ani z żadną gigantyczną niedowagą, powinnam przytyć kilka kg, bo zanikł mi okres, jem po prostu to na co mam ochotę i kiedy jestem głodna, nic na siłę, to wszystko.
|
2012-07-02, 09:47 | #1338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok
Wiadomości: 183
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
przytylam kilogram!
Dzisiejszy jadłospis, myślę, że z pewnością na P. śn: twarożek z ogórkiem i cebulką z jogurtem greckim. 2 razowe grzanki, jedna z jajkiem i pomidorem jedna z serkiem i szynką , kawa z mlekiem 2 śn: 2 placuszki ( 1 ziemniak, kawałek cukinii cebula, koperek, lyżka mąki, jajko) obiad: pałka z kurczaka, 4 młode ziemniaki, mizeria kolacja : twarożek taki jak na śniadanie, razowa grzanka. |
2012-07-02, 16:04 | #1339 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 16:19 | #1340 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
teoretycznie jeśli "tyje", to jest to P. inna sprawa, że mogłaby tyć tyle samo, jedząc więcej, organizm tak czy siak odkłada tylko tyle, ile potrzebuje (ofc jeśli jest się zdrowym, nie ma się niedoczynności itp)
warto pomyśleć o mega zwolnionym metabolizmie i o tym, jak zamierzasz utrzymać potem tą wagę, jeśli już teraz, na P jesz tak mało - jak będzie wyglądać Twoje U, to wolę nie myśleć
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin.. |
2012-07-02, 16:48 | #1341 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 18:51 | #1342 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Tak nie na temat ,ale czy wam też nie chce się tak jeść w ten upał ? Masakra jakaś ,do wszystkiego się zmuszam a najchętniej to tylko bym piła i jadła soczyste owoce.Ale od tego nie przytyje wiem.Wakacje to ciężki okres do tycia...Mimo wszystko menu chyba nie jest taką tragedią Ostatnio jem 4 posiłki bo tak jakoś mi łatwiej i moja uwaga nie skupia się tylko i wlącznie na żarciu.
I opieczona grahamka,pół z serem i szynką,pół z serkiem śmietankowym(na blogu wydaje się,że jest mało tego serka ale to dlatego,że w grahamce zrobiła się dziura i był w środku )jajecznica z 2 jajek z cebulką smażona na oliwie,herbata z miodem i cytryną II jogurt naturalny z płatkami fitness,truskawkami,jagod ami,malinami,mrożonym bananem, tymbark mięta cytryna III kurczak smażony w otrębach,młode ziemniaki z koperkiem,troche fasolki,kalafiora,sałatka z warzyw,duuża szklanka soku potem jagody i maliny IV opieczona grahamka z serkiem śmietankowym i szynką,serek wiejski,marchewka,herbata z miodem i cytryną Dzisiaj wyjątkowo jakoś wyszło bez masła orzechowego,aż dziwne bo ostatnio zapycham się nim codziennie |
2012-07-02, 19:09 | #1343 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 19:18 | #1344 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 814
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ---------- Cytat:
__________________
"Przyjdź, śmierci, lecz tak skrycie, żebym nie czuł twego nadejścia, ponieważ przyjemność umierania mogłaby mnie przywrócić jeszcze do życia." -Salvador Dali "Spieszmy się sądzić ludzi tak szybko odchodzą Srebrem słów ich darzmy lub zamilczmy złotem" -Martin Lechowicz |
||
2012-07-02, 19:20 | #1345 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
|
|
2012-07-02, 20:03 | #1346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: gdańsk
Wiadomości: 320
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Też na to jakoś nie wpadłam Jutro sobie zrobie chyba z jogurtu,mrożonego banana i truskawek.Chociaz jutro u mnie nie ma być już takich upałów więc się zobaczy
|
2012-07-02, 20:06 | #1347 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
co do smoothie i innych koktajli - ja polecam taki: jogurt/serek homo + mrożony banan + zamrożone kostki kawowe (po prostu kawa wlana do woreczka na lody ), do blendera (tylko trzeba chwile poczekać aż zmiękną odrobinę) i już PYYYCHA!
__________________
don't leave me here my guiding light
'cause I wouldn't know where to begin.. |
2012-07-02, 20:34 | #1348 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ---------- Dziewczyny, mam pytanie . Moja mama , każdego wieczoru zadaje jedno pytania ' ile kalorii dzisiaj zjadłaś ? ' , zawsze wychodzi z tego niezła awantura.. Nie wiem jak mam jej wyjaśnić to, że NIE MOGĘ liczyć co do jednej kalorii wszystkiego, bo boję się, że wróci obsesja na tym tle. Próbowałam z Nią rozmawiać, jednak to nic nie daje .. Nie rozumie, że to realny problem, że walczę, żeby tego NIE robić i się NIE ograniczać, a mama zmusza mnie do tego .. Co robić ? |
|
2012-07-02, 20:51 | #1349 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Postaw sprawę jasno - to dla Twojego dobra i rzeczywiście nie powinnaś tego robić. Ani nawet rozpamiętywać, co, kiedy i ile zjadłaś. Albo Ty, albo Mama...
|
2012-07-02, 21:11 | #1350 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II
Cytat:
Bo tak według lekarzy (i mnie też) to już poniżej 15BMI można tak wagę określać. ---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- .... Wiesz co - napuchnięte pod oczami od nadmiaru wody to może być...jak się dużo płacze, to się tak ma. A tak bez sarkazmu - nie zastanawiało CIę że dużo osób tak ma nawet nie mając ED i piszą o tym wszystkie babskie gazetki ? Poszukaj tematu na wizażu o opuchniętych oczach i popróbuj co radzą. ---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- P jak "Padnę [na tym]" ? A tak serio - że się przytyło kilogram to można powiedzieć, jak się waży już po raz drugi (podkreślając, że mówimy o ważeniu się raz w tygodniu) w przeciągu 2 tygodni i waga faktycznie uległa zmianie wzwyż. Bo jeśli się waży codziennie to równie dobrze mamy upały, wystarczy wypić litr wody ---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Martabeata - no nic w tym nagannego nie widzę. Grunt tylko jak to wykorzystujesz. Łatwo się np. przywiązać do terapeuty i nie chcieć kończyć terapii lub patrzeć na niego jako na człowieka bez wad i boleśnie się zawieść, jak się taką znajdzie. Wszystko jest ok, póki nie ma skrajności - to jest złota zasada Polecam na dziś: chłodnik z ogórka. Po dzisiejszych upałach uznaję to za cudo. Dla osób chcących przytyć - zamieńcie jogurt na śmietanę. http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...a/przepis.html |
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.